Wrześniowo-październikowe mamy 2010 cz. V :)

[Lisica1]

Napisane przez gabisun

Lisica wczoraj Cię już dopisałam z tym sikaniem to normalne na początku, moja też sporo sikała poza nocnikiem trzeba przetrwać

dzieki...

Dzis od rana bez pieluchy i do godz.13 siku nie bylo a jak chciala zrobic to kucala to sadzalam ja na nocnik,bajki ogladalismy ale nic nie zrobila.O 13 ubralam jej pieluche bo szlismy na dwor noi do tej pory jest z pielucha bo probuje ja uspac....to se teraz pewnie sikla...

[Maggie1983]

....ale sie fajnie gwarno zrobilo

Weronisia, Kotekk, Gabisun - witajcie znowu

Weronika - gratulujemy synka i czekamy na relacje z porodowki

u nas tez akcja nocnik jesli chodzi o rady to ja uwazam, ze na wszystko przyjdzie czas i dziecko samo zakomunikuje. Ja Nadie puszczalam bez pampka po poludniami juz jakis czas i nic-albo sikala gdzie popadnie albo wstrzymywala nawei po 4 godziny 1.11 po drzemce zapytalam czy zalozymy majteczki i dalam jej sobie wybrac ktore i zrobila siusiu i kupke, a na drugi dzien rano sama zawolala majteczki, pozniej po 2-3 dniach byl kryzys - nie wolala i siadala na kanape, zeby tam sie zesikac od 2 dni tfu tfu nie bylo zadnej mokrej wpadki ale jest inny problem-wstrzymuje kupe i wali w pampka albo przed usnieciem albo kupa ja budzi w trakcie snu no nic mam nadzieje ze i to sie w koncu unormuje, wiem jedno ze nie moge sie poddac, bo mnie jest ciezko ja upilnowac ze wzgledu na Judyske swoja droga musze sie pochwalic, ze moje mlodsze dziecie skonczylo dzis pol roku kiedy to zlecialo

[Lisica1]

Napisane przez Maggie1983

....ale sie fajnie gwarno zrobilo

Weronisia, Kotekk, Gabisun - witajcie znowu

Weronika - gratulujemy synka i czekamy na relacje z porodowki

u nas tez akcja nocnik jesli chodzi o rady to ja uwazam, ze na wszystko przyjdzie czas i dziecko samo zakomunikuje. Ja Nadie puszczalam bez pampka po poludniami juz jakis czas i nic-albo sikala gdzie popadnie albo wstrzymywala nawei po 4 godziny 1.11 po drzemce zapytalam czy zalozymy majteczki i dalam jej sobie wybrac ktore i zrobila siusiu i kupke, a na drugi dzien rano sama zawolala majteczki, pozniej po 2-3 dniach byl kryzys - nie wolala i siadala na kanape, zeby tam sie zesikac od 2 dni tfu tfu nie bylo zadnej mokrej wpadki ale jest inny problem-wstrzymuje kupe i wali w pampka albo przed usnieciem albo kupa ja budzi w trakcie snu no nic mam nadzieje ze i to sie w koncu unormuje, wiem jedno ze nie moge sie poddac, bo mnie jest ciezko ja upilnowac ze wzgledu na Judyske swoja droga musze sie pochwalic, ze moje mlodsze dziecie skonczylo dzis pol roku kiedy to zlecialo

witaj Maggie kiedy to zlecialo..niedlugo bedzie ci chodzic...no to jedziemy bez pieluch

moja sie obudzila z kupka w pieluszce ..na szczescie dlugo pospala ..teraz czas na uczenie sikania...dzis nawet zadnej pary gaci nie zuzyla..a kupilam jej dzis jeszcze ze 3 pary...hehe

[katiem]

Weronika gratulacje

Wstawiam tort z soboty
IMG_2169.jpg

[katiem]

lisica u nas codziennie jakies siusiu na nocnik jest. o kupce moge pomarzyc. ale się nie poddaje

[Lisica1]

katiem jaki cudny torcik

Super u nas dopiero dzis na wieczor do nocnika bylo..najpierw w majtki a potem ja posadzilam na nocnik i poszlo..wczesniej widzialam ze chodzi i przebiera nogami,lapie sie za pipke....ale sikac nie chce,wiec najwidoczniej juz nie mogla i sie posikala ..jestem zadowolona..caly dzien czekalam na to...

[Weronisia]

Napisane przez gabisun

Weronisia początki zawsze są trudne, ale to już pewnie wiesz, w końcu akcję odpieluchowywanie zaczynasz już 3 raz pamiętasz jeszcze jak to było z Oliwią i Thomasem?

Pamiętam tylko, że dość późno pozbyliśmy sie pieluch, ale jeszcze w normie, bo gdzies kiedyś wyczytałam, że norma jest 2 lata i 7 m-cy. A więc Oliwia, która była sadzana na nocnik odkąd potrafila siedzieć, ale dopiero zrozumiała o co chodzi gdy miała 2 lata i 4 m-ce.
A Thomas 2 lata i 7 m-cy.
Podejrzewam, że Pascal nie bedzie szybszy od rodzeństwa

[in my secret life]

Napisane przez Lisica1

katiem jaki cudny torcik

Super u nas dopiero dzis na wieczor do nocnika bylo..najpierw w majtki a potem ja posadzilam na nocnik i poszlo..wczesniej widzialam ze chodzi i przebiera nogami,lapie sie za pipke....ale sikac nie chce,wiec najwidoczniej juz nie mogla i sie posikala ..jestem zadowolona..caly dzien czekalam na to...

No to super Krok do przodu Ja też wróciłam do nocnikowania. I tym razem, choćby się waliło czy paliło nie popuszczę :P Od dziś po domu chodzi cały czas w majteczkach, tylko do spania lub na spacery w pampku. Rano pielucha sucha więc sadzam go na nocniczek i udało się zrobić siusiu. W ciągu dnia niestety majtki mokre a on bawi się w najlepsze

[katiem]

Lisica dzięki

No dzisiaj Paweł siedział w mokrych majteczkach i rajstopach. Zapytałam czy mu nie przeszkadza, że ma mokro i odpowiedział, że nie.

[monya4]

Mojej tez nie przeszkadzało ze ma mokre majtusie, dopiero po paru dniach. ja gdy miałam kryzys przy odpieluchowaniu wytłumaczyłam sobie ze małej potrzeba czasu zeby sie nauczyła i takie tam i gdzies uszła ze mnie cała złosc i tak spokojnie podchodziłam jak sie oisikała i po prostu z usmiechem szłysmy po kolejna pare majtek,

katiem
ładny tort

kotek
to cos wyrabiała ??

[eff8]

Mojej córci szybko zaczely przeszkadzac mokre majtusie i mowila ze ma "fuu"
na szczescie okres "fuu" juz minal ze 2 miesiace temu i mam spokoj nie musze brac ciuchow zadnych na przebranie

jeszcze tylko to spanie w nocy z pielucha

[Lisica1]

hej no dzis to juz ze 3 razy ja przebralam albo i 4...
Kupe zrobila w majtki....ale zdazylam ja posadzic na nocnik to troszke dorobila w nocnik he...podnosi nocnik i patrzy i mowi "kupa..do kibela"
Szkoda tylko ze nie cala...i szkoda ze nie wola siku..bo jej tlumacze ze jak chce siku to niech mnie wola..ale widze ze ona tego nie rozumie...

[kotekk81]

Napisane przez Maggie1983

Weronisia, Kotekk, Gabisun - witajcie znowu


u nas tez akcja nocnik jesli chodzi o rady to ja uwazam, ze na wszystko przyjdzie czas i dziecko samo zakomunikuje. Ja Nadie puszczalam bez pampka po poludniami juz jakis czas i nic-albo sikala gdzie popadnie albo wstrzymywala nawei po 4 godziny 1.11 po drzemce zapytalam czy zalozymy majteczki i dalam jej sobie wybrac ktore i zrobila siusiu i kupke, a na drugi dzien rano sama zawolala majteczki, pozniej po 2-3 dniach byl kryzys - nie wolala i siadala na kanape, zeby tam sie zesikac od 2 dni tfu tfu nie bylo zadnej mokrej wpadki ale jest inny problem-wstrzymuje kupe i wali w pampka albo przed usnieciem albo kupa ja budzi w trakcie snu no nic mam nadzieje ze i to sie w koncu unormuje, wiem jedno ze nie moge sie poddac, bo mnie jest ciezko ja upilnowac ze wzgledu na Judyske swoja droga musze sie pochwalic, ze moje mlodsze dziecie skonczylo dzis pol roku kiedy to zlecialo

a jak Ty sobie radzisz z dziewczynkami?

Napisane przez katiem

Wstawiam tort z soboty
Załącznik 4978606

ale fantastyczny tort!!!

Napisane przez monya4

Mojej tez nie przeszkadzało ze ma mokre majtusie, dopiero po paru dniach. ja gdy miałam kryzys przy odpieluchowaniu wytłumaczyłam sobie ze małej potrzeba czasu zeby sie nauczyła i takie tam i gdzies uszła ze mnie cała złosc i tak spokojnie podchodziłam jak sie oisikała i po prostu z usmiechem szłysmy po kolejna pare majtek,
mojej przeszkadzaly mokre majty i jak tylko sie zlala to sciagala wszystko wlacznie z np sukienka


kotek
to cos wyrabiała ??

a jak Ci powiem ze nic nie wyrabialam to pewnie mi nie uwierzysz

pojechalam do szpitala z mysla ze prawdopodobnie mam zapalenie stawow a wyszlam z gipsem i z diagnoza "zlamanie kosci przedramienia bez przemieszczenia"

[monya4]

Napisane przez kotekk81

a jak Ci powiem ze nic nie wyrabialam to pewnie mi nie uwierzysz

pojechalam do szpitala z mysla ze prawdopodobnie mam zapalenie stawow a wyszlam z gipsem i z diagnoza "zlamanie kosci przedramienia bez przemieszczenia"

to co maz ??

My po bilansie mała wazy 11.5 i ma 85cm pani doktor powiedziała ze od małej za duzo wymagam jak ta jej zaczeła spiewac piosenke i jak jej mówiłam zeby podziekowała za naklejke i jak dowidzenia powiedziała dostałysmy jakis syrop na siusianie i za 5 dni jeszcze raz mamy zrobic mocz

papapa

[abz]

Napisane przez Lisica1

Ale wczoraj i dzis bylam na probe w sklepie zoologiczno-wedkarskim i normalnie nie wytrzymalam...nie dosc ze worki musialam 15-18kg musialam ukladac 3 razy bo facetowi nie podobaly sie ze nierowno leza i na dodatek jak cos chcialam wytlumaczyc to do mnie z tekstem "nie dyskutuj"...kazal cos robic a ja nie wiem jak bo pracowalam w spozywce i nie wiem co z czym sie je a on ani nauczyc,tylko powie i h.uj.Dzis to trzeba miec pyskata gebe bo inaczej beda toba pomiatac..ja zamiast cos odpyskowac to lzy do oczu mi nadplywaly i myslalam ze sie porycze eh..slaba du..pa jestem...

Co za dupek! Ja często też tak mam, ze ryczeć mi się chce jak ktoś mi zwraca uwagę, pamiętam w pracy w UK tak miałam raz. Ale nawet nikt nie był dla mnie niemiły, tak sie chyba użalalm nad sobą

Napisane przez ArmadaV

Hej kochane!

No wlasnie chyba mam emigracyjny kryzys.

Byliście kiedyś w Cumbrii? Cumbria to piękne miejsca, jeziora, góry, zielone pola i dużo owiec, taki spokój generalnie.

Napisane przez katiem

Weronika gratulacje

Wstawiam tort z soboty
Załącznik 4978606

Fajny, miałabym dylemat gdzie wbić te świeczki

Napisane przez kotekk81

pojechalam do szpitala z mysla ze prawdopodobnie mam zapalenie stawow a wyszlam z gipsem i z diagnoza "zlamanie kosci przedramienia bez przemieszczenia"

Coś ty kobieto sobie narobiła... Długo masz mieć gips?

Napisane przez monya4

My po bilansie mała wazy 11.5 i ma 85cm pani doktor powiedziała ze od małej za duzo wymagam jak ta jej zaczeła spiewac piosenke i jak jej mówiłam zeby podziekowała za naklejke i jak dowidzenia powiedziała dostałysmy jakis syrop na siusianie i za 5 dni jeszcze raz mamy zrobic mocz

papapa

Wow, Krzysiu nadal mówi tylko pojedyncze słowa, co jakiś czas wpada mu nowe, ale generalnie wolnym tempem. Wiem, że jeszcze będę miała dosyć jego gadania, ale chciałabym zeby już coś więcej mówił.

[kotekk81]

Napisane przez monya4

to co maz ??

no maz niezbyt zadowolony jak sie mozna domyslic ale coz zrobic

Napisane przez abz

Coś ty kobieto sobie narobiła... Długo masz mieć gips?

no wlasnie nic nie robilam....pobolewala mnie reka (nadgarstek) przez dwa tygodnie lazilam do rodzinnego ale skierowania do ortopedy nie dostalam, kazala tylko robic oklady az sie wkurzylam o w zeszla srode pojechalam na SOR. Tam lekarz wymacal, wyslal na rtg i juz bylo wiadome czemu mnie ta reka boli!!! jak ma nie bolec jak zlamana i do dzis nie wiem jak to sie moglo stac bo ani sie nie przewrocilam ani nie uderzlam. Reka nie byla ani spuchnieta ani nie bylo zadnego siniaka

pewnie trafilam do "gablotki" tajemniczy pacjent
Wow, Krzysiu nadal mówi tylko pojedyncze słowa, co jakiś czas wpada mu nowe, ale generalnie wolnym tempem. Wiem, że jeszcze będę miała dosyć jego gadania, ale chciałabym zeby już coś więcej mówił.

no u nas Maja zadziwia mnie kazdego dnia!!! co przyjde z pracy to mowi wiecej i takie wyrazy ze nawet bym jej nie podejrzewala ze zna taki wyraz (dzis np babcia mowi jej "jaka ty masz piekna bluze" a Maja na to "babciu to nie bluza to polal" :hahah a

[katiem]

Hej. odpieluchowanie c.d.
Siku dzisiaj niet, ale mówił :"kupe robię" - tyle, że już w trakcie. Więc częsciowo do pieluchy i częściowo na nocnik.

Dziękujemy za komplementy w sprawie tortu.

Napisane przez Lisica1

hej no dzis to juz ze 3 razy ja przebralam albo i 4...
Kupe zrobila w majtki....ale zdazylam ja posadzic na nocnik to troszke dorobila w nocnik he...podnosi nocnik i patrzy i mowi "kupa..do kibela"
Szkoda tylko ze nie cala...i szkoda ze nie wola siku..bo jej tlumacze ze jak chce siku to niech mnie wola..ale widze ze ona tego nie rozumie...

Napisane przez kotekk81

a jak Ty sobie radzisz z dziewczynkami?

ale fantastyczny tort!!!

a jak Ci powiem ze nic nie wyrabialam to pewnie mi nie uwierzysz

pojechalam do szpitala z mysla ze prawdopodobnie mam zapalenie stawow a wyszlam z gipsem i z diagnoza "zlamanie kosci przedramienia bez przemieszczenia"

Ojej. To zdrówka życzę

Napisane przez monya4

to co maz ??

My po bilansie mała wazy 11.5 i ma 85cm pani doktor powiedziała ze od małej za duzo wymagam jak ta jej zaczeła spiewac piosenke i jak jej mówiłam zeby podziekowała za naklejke i jak dowidzenia powiedziała dostałysmy jakis syrop na siusianie i za 5 dni jeszcze raz mamy zrobic mocz

papapa

No prosze jak dobrze wychowana

Napisane przez kotekk81

no maz niezbyt zadowolony jak sie mozna domyslic ale coz zrobic

no u nas Maja zadziwia mnie kazdego dnia!!! co przyjde z pracy to mowi wiecej i takie wyrazy ze nawet bym jej nie podejrzewala ze zna taki wyraz (dzis np babcia mowi jej "jaka ty masz piekna bluze" a Maja na to "babciu to nie bluza to polal" :hahah a

Agentka rośnie

[weronika23]

czesc mamuśki wracamy
po malu już sie ogarniam wiec bede na bieżąco od samego pocZatku jestem sama z dziecmi wiec troche mi to zajmuje bo tz albo w pracy a pozniej na budowie bo nie ma dnia wolnego dlatego staram sie dawac sobie rade sama z 2 dzieciaczkow

Porod ekspersss kazdemy takiego zycze pieerwsza faza bez bolowa slabe skurcze mam wpisane 1h 30 m druga faza porodu niecale 5 min Olus wyszedl przy 2 skurczu nie nacinali mnie pkelam ale mam 3 malutkie szwy od razu poszlam pod prysznic wiec jest dobrze. Olus cudny i zdrowy tylko malutki i chudziutki ma 56 cm i waz 3160 normalnie juz zapomnialam jak to z takim malenstwem

na razie karmimy cycem i dokarmiam 2 x dziennie butelka bo nie mam na tyle pokarmu ale jest dobrze wazne zeby rosl zdrowiutki

Gabrysia poki co reaguje slicznie na braciszka chce pomagac we wszytskim a jak placze to trzyma go za raczke albo spiewa muu aaaa kotki dwa

to tak w skrocie jedyne co to odreagowala to ze 2 dni sikala niby wolala ale wstawala i fruuuu ale juz jej przeszlo nawet noce cale przesypia i stwierdzilam ze mamy fajne daty uordzenia bo gabi :10.10.10 a olus 10.11.12

dziewczyny sory ze tak chaotycznie ale pisze z gabrysia

noi przedstawiam wam mojego synka aleksander marcin

[abz]

Weronika śliczny Synek Gratuluję i cieszę sie, ze mialaś tak szybki poród (moja siostra rodziła podobnie). Nie masz nikogo do pomocy w dzień?

[monya4]

Hej!

a nie wiem co napisac ide chyba sprzatac pogoda dzis super pózniej pewnie przejade sie do tesco i pepko bo dzis otwieraja

jest nadzieja ze bedziemy miec internet z plusa narazie to tylko nadzieja

[gabi1985]

Weronika gratuluję śliczny chłopczyk i najważniejsze że zdrowy i że wszystko poszło ok.
Ja idę jutro na usg połówkowe i fajnie by było się dowiedzieć kto tam siedzi w środku

[eff8]

Napisane przez gabi1985

Weronika gratuluję śliczny chłopczyk i najważniejsze że zdrowy i że wszystko poszło ok.
Ja idę jutro na usg połówkowe i fajnie by było się dowiedzieć kto tam siedzi w środku

no to trzymamy kciuki i czekamy na wiesci

[Lisica1]

weronika gratulacje..fajnie ze tak ci szybko poszlo ..to teraz masz parke..czego chciec wiecej ...

Moja dalej sika w majtki i czasem ja zmusze zeby usiadla na nocnik ale nic nie zrobi...no dzis sie trafilo ale troszke a reszta w majtki i chyba zlikwiduje ta muzyczke w nocniku bo jak zagra to ona tam zaglada i nie chce dokonczyc sikania

[ilonalu]

weronika gratulacje śliczny synek
Dziewczyny w tesco są fajne majteczki w 5pakach po 8,40 białe i po 10,00 kolorowe, super bawełna taka delikatna, już wcześniej miałam firmy F&F, kupiłam tez koszulki po 2,99
Lisica, mój dzisiaj chodził w pampersie bo był z dziadkiem poza tym smarka się i ma kaszel, juz tak ładnie wołał a wczoraj wcale, wszystko w majty

[Lisica1]

Napisane przez ilonalu

weronika gratulacje śliczny synek
Dziewczyny w tesco są fajne majteczki w 5pakach po 8,40 białe i po 10,00 kolorowe, super bawełna taka delikatna, już wcześniej miałam firmy F&F, kupiłam tez koszulki po 2,99
Lisica, mój dzisiaj chodził w pampersie bo był z dziadkiem poza tym smarka się i ma kaszel, juz tak ładnie wołał a wczoraj wcale, wszystko w majty

5 majtek po 8,40 ..to ja u siebie place za pare 3-4zl...jeju jakie tanie koszulki..to w lumpie kosztuja po 6-7zl...z f&f sa dobre ciuszki...
Ale w tesco to roznie bywa..w niektorych moze nie byc...pojechalabym ale nie mam zbytnio kasy,a za jedna rzecz nie oplaca sie jechac...Troszke musimy zyc skromniej bo dalej nie mam pracy a nasze wydatki sa coraz wieksze..jeszcze auto trzeba oplacic..

Moja tez kaszle..niedawno skoczyla brac antybiotyk ale postanowilam ze zaczniemy ta fajna przygode..bo tak to zawsze wytlumaczenie jest dobre..zawsze sie czyms tlumacze...
Twoj chociaz wola a moja patrzy na mnie,rozkracza nogi i leje...to trzeba miec stalowe nerwy do tego typu spraw..
A wlasnie dziadki nie maja czasu ani ochoty bawic sie w sikanie...

[Natala84]

Gabisun, do pracy to ja wróciłam w zeszłym roku w lipcu

Weronika, gratuluje

u nas 3 piątka się przebiła... jeszcze jedna i się upiję

[in my secret life]

Napisane przez weronika23

czesc mamuśki wracamy
po malu już sie ogarniam wiec bede na bieżąco od samego pocZatku jestem sama z dziecmi wiec troche mi to zajmuje bo tz albo w pracy a pozniej na budowie bo nie ma dnia wolnego dlatego staram sie dawac sobie rade sama z 2 dzieciaczkow

Porod ekspersss kazdemy takiego zycze pieerwsza faza bez bolowa slabe skurcze mam wpisane 1h 30 m druga faza porodu niecale 5 min Olus wyszedl przy 2 skurczu nie nacinali mnie pkelam ale mam 3 malutkie szwy od razu poszlam pod prysznic wiec jest dobrze. Olus cudny i zdrowy tylko malutki i chudziutki ma 56 cm i waz 3160 normalnie juz zapomnialam jak to z takim malenstwem

na razie karmimy cycem i dokarmiam 2 x dziennie butelka bo nie mam na tyle pokarmu ale jest dobrze wazne zeby rosl zdrowiutki

Gabrysia poki co reaguje slicznie na braciszka chce pomagac we wszytskim a jak placze to trzyma go za raczke albo spiewa muu aaaa kotki dwa

to tak w skrocie jedyne co to odreagowala to ze 2 dni sikala niby wolala ale wstawala i fruuuu ale juz jej przeszlo nawet noce cale przesypia i stwierdzilam ze mamy fajne daty uordzenia bo gabi :10.10.10 a olus 10.11.12

dziewczyny sory ze tak chaotycznie ale pisze z gabrysia

noi przedstawiam wam mojego synka aleksander marcin

Śliczny Synuś Gratuluję i zazdroszczę takiego porodu Życzę dużo siły przy dwójce

[ilonalu]

Lisica,dokładnie z dziadkami tak jest, jutro też mały pewnie bedzie chodzil w pampersie bo zostaje z babcia.
Dzisiaj chodzil w majtach jak wróciłam z pracy i sadzałam go na nocnik i deske i zrobił dwa razy spodnie i majty suche.
Mimo to że jest troszke przeziębiony nie odpuszczam z sikaniem, bo nigdy się nie nauczy.
Majteczki naprawde tanie wzięłam dwie paczki,muszę częściej tam zaglądac

[KW84]

Weronika serdecznie gratuluję, śliczny maluszek i jaką ma ładną fryzurkę. Poród rzeczywiście ekspresowy, dobrze że się długo nie męczyłaś. No i super że Gabi tak fajnie braciszka przyjęła.

kotekk no niezła historia z tym Twoim złamaniem, niech tam szybko Ci się wszystko ładnie zagoi.

gabi no to czekamy na wiadomość kogo masz za lokatora

katiem super torcik, imprezka ze szrekiem na pewno była udana.

ilonalu, lisica trzymam kciuki za wasze odpieluchowanie, ja póki co na razie jakoś nie mam do tego głowy, ale wiem że już wkrótce trzeba będzie się za to zabrać raz, a porządnie, chyba będę musiała przywieźć mamę do siebie na ten czas bo tymi moimi rozrabiakami dwoma to chyba nie dam rady sama.

Dziewczyny muszę się Wam trochę pożalić, chyba dopada mnie jakiś kryzys rodzicielski, nie mam wogóle cierpliwości do dzieciaków, przemęczenie daje się we znaki - dopadła mnie rwa kulszowa, ledwo się ruszam, denerwuję się o byle głupotę, ehh oby do wiosny

[ilonalu]

KW84 kryzys szybko minie, pomysl jakie masz fajne, zdrowe dzieciaczki, może faktycznie jakaś pomoc mamy Ci się przyda, żebyś nabrała sił
gabi pochwal się
katiem torcik rewelacja, pewnie smakował tak samo jak wyglądał