Zazdrośnice już po 60-tce. Część 61.

[capriola_87]

Napisane przez najfajniejsza

a w ogóle nie wytrzymałam i dałam P. prezent urodzinowy już i się bardzo ucieszył fajnie, bo się bałam

a co mu kupiłaś w końcu, bo nie pamiętam?

Napisane przez justyna_dt

Dziewczyny, bo wywiązała się dyskusja przy kawie na pewno zdarzyło się Wam mieć do czynienia z kimś, kto nie znał się z mydłem, nie mówiąc o antyperspirancie reagowałyście? Jak? Jak powiedzieć komuś, nie sprawiając mu przykrości, że powinien zainwestować w dezodorant?

Nie mam pojęcia

Clarisko, ja robiłam makaron ze szpinakiem ostatnio tak:

- szpinak w liściach
- masło
- ser gorgonzola
- trochę mustardy
- trochę śmietany
- przyprawy

co prawda bomba kaloryczna ale wyszło

[magda2109]

Dzięki Dziewczyny

Biorę z antyrefleksem i bez fotochronu Tylko skąd mam wiedzieć jakie oprawki mi pasują

[osz rety]

Justi nie wiem co zrobić w takim przypadku, ja miałam takiego śmierdzącego przez jakiś czas w biurze i trzeba było często wietrzyć.
Koleżanka by mu nie mówić wprost o smrodku latem wiatrak kierowała na niego i obok siebie kładła coś zapachowego. Niestety facet nigdy nie zrozumiał aluzji

[justyna_dt]

Napisane przez magda2109

Dzięki Dziewczyny

Biorę z antyrefleksem i bez fotochronu Tylko skąd mam wiedzieć jakie oprawki mi pasują

Pomierzyć? fotochroM

[_Maya_]

Napisane przez justyna_dt

Dziewczyny, bo wywiązała się dyskusja przy kawie na pewno zdarzyło się Wam mieć do czynienia z kimś, kto nie znał się z mydłem, nie mówiąc o antyperspirancie reagowałyście? Jak? Jak powiedzieć komuś, nie sprawiając mu przykrości, że powinien zainwestować w dezodorant?

o fak, nie wiem

[magda2109]

Napisane przez justyna_dt

Pomierzyć? fotochroM

Serio? Nie wiedziałam Shame on me

[osz rety]

w ogóle dziwie się, że ludzie nie wiedzą że śmierdzą wiem, że z czasem przyzwyczajamy się do zapachu - no, ale nie czuć czegoś takiego?
Ja na przykład mam problemy z nadpotliwością i rozumiem ludzi, którzy czasem pachną brzydko. Ale w czasach kiedy jest tyle specyfików można z tym już znacznie lepiej walczyć niż kiedyś.
A mój kolega z pracy może i się mył - ale zapominał prać swój polar i ciągle go nosił

[BYou]

dzień dobry

Magdzik pomierz różne modele na pewno coś dobierzeszw O. mają dobry wybór u Siejki na Reymonta i ceny znośne
ja jutro zrobię szpinakową zupkę

Caprioszku dobrze smakuje szpinak z musztardą?

Oszek o kurde:/dla mnie koszmarem było jeżdżenie autobusem do pracy i "zapach" starego potu, przepoconych ubrań skąpanych w dezodorancie lub perfumach:/ i to młode dziewczyny tak robiły:/

Tysia trzymam kciuki
a co do rozmowy to nie mam pojęcia:/

Aleks mam podobny maraton z moją Mamą-tylko u nas Mikołaj odpada ale za to ma urodziny, za chwilę gwiazdka i imieniny

U nas słońce ale przymrozek jeszcze trzymachce mi się gołąbków ale nie chce mi się ich zrobić:/

[kasia0912]

Osz własnego smrodku się nie czuję

[carmelova]

Nie uwierzycie co mi się dzisiaj przydarzyło. Utknęłam zamknięta w mieszkaniu... B. wyszedł rano do pracy i zamknął mnie od zewnątrz, a moje klucze zostawiłam przez przypadek w biurze. I tym sposobem mam home office

[capriola_87]

Napisane przez BYou

Caprioszku dobrze smakuje szpinak z musztardą?

Musztardy daję odrobinkę - pół łyżeczki - żeby "podkręcić" smak sera

Napisane przez carmelova

Nie uwierzycie co mi się dzisiaj przydarzyło. Utknęłam zamknięta w mieszkaniu... B. wyszedł rano do pracy i zamknął mnie od zewnątrz, a moje klucze zostawiłam przez przypadek w biurze. I tym sposobem mam home office

[SimplyDivine]

Napisane przez carmelova

Nie uwierzycie co mi się dzisiaj przydarzyło. Utknęłam zamknięta w mieszkaniu... B. wyszedł rano do pracy i zamknął mnie od zewnątrz, a moje klucze zostawiłam przez przypadek w biurze. I tym sposobem mam home office

Mi sie to zdarzylo 2 razy za pierwszym razem musialam wychodzic przez okno w salonie, zostawic je niezamkniete, isc do pracy (20 minut z gory), wziazc klucze i isc do domu (25 minut pod gore), zamknac okno, zamknac drzwi, wrocic do pracy i potem jeszcze nadrobic ta godzine co stracilam
za drugim razem kolezanka mi przywiozla
ale widac roznice miedzy mala prywatna firma a korpo

[BYou]

Kasia skąd wiesz?

Karmelka i jak pójdziesz do f21?:/

[kasia0912]

Byou a no wiesz czasami się zdarzy

[osz rety]

Napisane przez BYou

dzień dobry

Oszek o kurde:/dla mnie koszmarem było jeżdżenie autobusem do pracy i "zapach" starego potu, przepoconych ubrań skąpanych w dezodorancie lub perfumach:/ i to młode dziewczyny tak robiły:/


U nas słońce ale przymrozek jeszcze trzymachce mi się gołąbków ale nie chce mi się ich zrobić:/

no jazda autobusami i pociągami - do najprzyjemniejszych nie należy. Ja często wracam facetami ze stoczni - zapach piwa i papierosów
Czasami doceniam to, że nie czułam zapachów

Napisane przez kasia0912

Osz własnego smrodku się nie czuję

no jak to? jestem przykładem, że swój smrodek czuje - od razu źle zaczynam się czuć. Dobrze, że jest bloker z Zaji

Napisane przez carmelova

Nie uwierzycie co mi się dzisiaj przydarzyło. Utknęłam zamknięta w mieszkaniu... B. wyszedł rano do pracy i zamknął mnie od zewnątrz, a moje klucze zostawiłam przez przypadek w biurze. I tym sposobem mam home office

dobrze, że możesz zrobić home office - ja bym musiała wziąć urlop na żądanie

[capriola_87]

Napisane przez BYou

Karmelka i jak pójdziesz do f21?:/

właśnie?

[carmelova]

Napisane przez crozee

hejka
Peach, fajna koszulka i co, idziesz jutro na ten egzamin? Jakby co bede trzymac kciuki
Najka, to bardzo duzo oszczedziliscie Jestem w szoku!
Aleks, ja bym nie dała za kubek tyle kasy..
Naj, jak ci sie sprawuje ta roomba? (Ten roomba?:P )
Justyna, ja tez uwazam, ze czasami spotyka sie na drodze ludzi, ktorzy sa po cos WIerze w los



ja tez ostatnio kupuje tylko indyka kurczak mi sie przejadł

wow... podziwiam cie Ja bym sobie nie dała rady..jestes dla mnie w ogole wzorem pracowitosci, wyznaczania sobie celow i realizowania ich
Kawka za plecki

wlasnie dowiedzialam sie przykrej wiadomosci.... zaraz napisze w klubie.

No proszę... ja podziwiam Ciebie że ogarniasz studia i Antka

Napisane przez BYou

chcę pójść z Tobą
aż Okruszek podskakuje

Okruszek ma dobry gust, ale niestety dzisiaj nici z Forever 21 Tż wróci ok. 21 i do tego czasu jestem uwięziona

Napisane przez magda2109

Dzień dobry

A ja się zabieram za kalafiorową już tydzień

Kochana, Ty jestes tak zorganizowana, że ogarniesz to bez problemu


Mam dwa w domu, wpadaj - zrobimy grzane z pomarańczami i miodem

Idę dziś do okulisty Wzorem Carmelki będę nosić okulary

A właśnie - znacie się? Bo mi szefowa powiedziała, żeby jak coś to szkła u optyka brać plastikowe, gdyż przynajmniej się nie tłuczą i są lżejsze, oprawki niepełne (też lżejsze podobno) i żeby nie brac fotochronu, bo na zewnątrz się przyciemniają (mój Tato takie ma i rzeczywiście śmiesznie to wygląda), ale żeby wziąć antyrefleks - bo mi głównie chodzi o to, by nosić je przy komputerze.

Dobre wskazówki?

Będziesz sexy biatch Ja mam plastikowe, pełne oprawki = nie są ciężkie, szkła szklane, twarde, tzw. śliskie, z antyrefleksem. Fotochromy są okropne, wygląda się w nich jak niewidomy albo stary dziadek

---------- Dopisano o 10:41 ---------- Poprzedni post napisano o 10:32 ----------

Napisane przez SimplyDivine

Mi sie to zdarzylo 2 razy za pierwszym razem musialam wychodzic przez okno w salonie, zostawic je niezamkniete, isc do pracy (20 minut z gory), wziazc klucze i isc do domu (25 minut pod gore), zamknac okno, zamknac drzwi, wrocic do pracy i potem jeszcze nadrobic ta godzine co stracilam
za drugim razem kolezanka mi przywiozla
ale widac roznice miedzy mala prywatna firma a korpo

U mnie by nie przeszł0 - mieszkam na drugim piętrze. A pisząc o różnicy masz na myśli home office?

Napisane przez osz rety

no jazda autobusami i pociągami - do najprzyjemniejszych nie należy. Ja często wracam facetami ze stoczni - zapach piwa i papierosów
Czasami doceniam to, że nie czułam zapachów

no jak to? jestem przykładem, że swój smrodek czuje - od razu źle zaczynam się czuć. Dobrze, że jest bloker z Zaji

dobrze, że możesz zrobić home office - ja bym musiała wziąć urlop na żądanie

Home office jest u nas możliwy tylko w wyjątkowych wypadkach. Mogłam w sumie wziąć sick'a, ale i tam mam masę pracy, więc muszę być pod mailem. W kontrakcie mam zapisane, że mogę być do 7 dni ciągiem nieobecna w pracy z powodu choroby bez żadnego potwierdzenia od lekarza.

[Choji]

Napisane przez magda2109

Serio? Nie wiedziałam Shame on me

Magda, nieogarku ty

Napisane przez carmelova

Nie uwierzycie co mi się dzisiaj przydarzyło. Utknęłam zamknięta w mieszkaniu... B. wyszedł rano do pracy i zamknął mnie od zewnątrz, a moje klucze zostawiłam przez przypadek w biurze. I tym sposobem mam home office

o rany, nie będziesz mieć z tego powodu problemów żadnych?

[osz rety]

Napisane przez carmelova

Home office jest u nas możliwy tylko w wyjątkowych wypadkach. Mogłam w sumie wziąć sick'a, ale i tam mam masę pracy, więc muszę być pod mailem. W kontrakcie mam zapisane, że mogę być do 7 dni ciągiem nieobecna w pracy z powodu choroby bez żadnego potwierdzenia od lekarza.

no to widzę, że całkiem dobry masz kontrakt

[carmelova]

Napisane przez Choji

Magda, nieogarku ty


o rany, nie będziesz mieć z tego powodu problemów żadnych?

Nie, od razu zadzwoniłam do szefowej Potwierdziła, że klucze leżą na biurku i żebym albo pracowała z domu, albo jak będzie miała czas to mi je przywiezie

[medeline]

Carmi, ale przypał Dobrze, że możesz tak to sobie załatwić w pracy

Odebrałam dziś mp3 Na szczęście nie jest taki wyłupiasty niebieski jak na internecie. Jest sporo ciemniejszy

[kasia0912]

Jutro idę oglądać suknie ślubne

[Choji]

Napisane przez carmelova

Home office jest u nas możliwy tylko w wyjątkowych wypadkach. Mogłam w sumie wziąć sick'a, ale i tam mam masę pracy, więc muszę być pod mailem. W kontrakcie mam zapisane, że mogę być do 7 dni ciągiem nieobecna w pracy z powodu choroby bez żadnego potwierdzenia od lekarza.

Napisane przez carmelova

Nie, od razu zadzwoniłam do szefowej Potwierdziła, że klucze leżą na biurku i żebym albo pracowała z domu, albo jak będzie miała czas to mi je przywiezie

no to fajnie oby ci te klucze jeszcze podrzuciła żebyś jeszcze wyskoczyła do Forever21

A warunki kontraktu świetne

---------- Dopisano o 11:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:01 ----------

Napisane przez kasia0912

Jutro idę oglądać suknie ślubne

Kasiaaaaaaa ?

---------- Dopisano o 11:03 ---------- Poprzedni post napisano o 11:02 ----------

Napisane przez medeline

Carmi, ale przypał Dobrze, że możesz tak to sobie załatwić w pracy

Odebrałam dziś mp3 Na szczęście nie jest taki wyłupiasty niebieski jak na internecie. Jest sporo ciemniejszy

fajnie że ciemniejszy
Co tam u Ciebie?

[carmelova]

Napisane przez medeline

Carmi, ale przypał Dobrze, że możesz tak to sobie załatwić w pracy

Odebrałam dziś mp3 Na szczęście nie jest taki wyłupiasty niebieski jak na internecie. Jest sporo ciemniejszy

Dobrze że mam pełną lodówkę
Tylko szkoda mi transferu w domu, a muszę być pod mailem

Fajnie, że odtwarzacz ma ciemniejszy kolor, będzie bardziej męski

[BYou]

Karmelka dobrze, że tak sięto dało rozwiązać no ale szkoda tego f21-byłam ciekawa Twoich łupów

Oszek komunikacja miejska pod tym względem rządzi:/miałaś problemy z powonieniem?

Kasia z przyszłą bratową?

Med cieszę się

zmykam na zakupy-może uda mi się spełnić zachciankę gołąbkową jak dostanę ładnie mięsko do zmielenia

[kasia0912]

Choji przecież nie dla siebie ale w sumie nie ma pierścienia ale suknia może być

[carmelova]

Napisane przez BYou

Karmelka dobrze, że tak sięto dało rozwiązać no ale szkoda tego f21-byłam ciekawa Twoich łupów

Oszek komunikacja miejska pod tym względem rządzi:/miałaś problemy z powonieniem?

Kasia z przyszłą bratową?

Med cieszę się

zmykam na zakupy-może uda mi się spełnić zachciankę gołąbkową jak dostanę ładnie mięsko do zmielenia

Co się odwlecze to nie uciecze

Idę zjeść hummous z jalapenos w towarzystwie kolendrowych chlebków naan

[Choji]

Napisane przez BYou

Karmelka dobrze, że tak sięto dało rozwiązać no ale szkoda tego f21-byłam ciekawa Twoich łupów

Oszek komunikacja miejska pod tym względem rządzi:/miałaś problemy z powonieniem?

Kasia z przyszłą bratową?

Med cieszę się

zmykam na zakupy-może uda mi się spełnić zachciankę gołąbkową jak dostanę ładnie mięsko do zmielenia

wyślij mi kilka gołąbków (z sosikiem pomidorowym ).

Napisane przez carmelova

Co się odwlecze to nie uciecze

Idę zjeść hummous z jalapenos w towarzystwie kolendrowych chlebków naan

słyszałam te słowa ale nie wiem co to jest ' jestem kulinarnym laikiem

[medeline]

Choji, u mnie na razie OK. Rozpiszę się, bo w sumie nie mam komu teraz...
Wkurzam się, bo mam teraz plan z wielką dziurą w środku - zajęcia o 8 rano, a potem po południu od ok 14 do 17-18 Tak się wszystko poprzesuwało. Z sercem mi się na razie unormowało, ale nie zażywam beta-blokerów, które mi przepisano. Sam magnez nie pomagał, dołozyłam więc wapń i od tego momentu nie mogę narzekać na zdrówko A wyniki badań wyszły mi dobre. Ostatnio w kółko przewija się TSH. U mnie wyniosło 1,68 Ciekawa jestem, czy to góra czy dół sinusoidy TSH
Dodatkowo mam PMS i jest mi strasznie przykro i smutno, bo miałam jechać na ten weekend do domu z TŻ i jego bratem autem. A wczoraj się dowiedziałam, że oni jadą jutro, bo dziadek ma wizytę u neurologa i ten brat go tam zabiera. A tak się nastawiłam na pociąg nie zdążę przez zajęcia i znowu nie będę miesiąc lub półtora w domciu
I dostałam 4 punkty na 5 ze statystyki A przejrzałam tylko 3 zadania i wszystko było z nich To się nazywa fuks. Inni uczyli się tydzień i mieli po 2 punkty...

Carmi, z tym transferem to przechlapane nie wyobrażam sobie tak niskiego limitu, niesamowicie musi cię to ograniczać A ogólnie jak atmosfera w pracy?

Simply, aż sobie wyobraziłam wychodzenie przez okno Do czego praca zmusza człowieka...

Osz, wszystko jest OK, kiedy ktoś zaczyna wonieć jeszcze takim "świeżym smrodkiem". Nie jest tak dokuczliwy i jeśli ktoś się odświeży chusteczką, podmyje, nałoży antiperspirant, cokolwiek, to ja nie zwrócę uwagi. Ale ostatnio u współlokatorki był jej facet (który się rzadko myje) i tak niesamowicie capiło, że musiałam kilkanaście minut wietrzyć po jego pobycie w kuchni, o przedpokoju i łazience nie wspomnę. A rano się obudziłam w łóżku i poczułam, że otworzyli drzwi do pokoju Poza tym dużo robi ubranie. Dopóki ubranie nie jest sztuczne i nie przejdzie potem, jest w miarę ok

edit. wybaczcie, że tak się podniecam tym mp3

[carmelova]

Napisane przez Choji

wyślij mi kilka gołąbków (z sosikiem pomidorowym ).


słyszałam te słowa ale nie wiem co to jest ' jestem kulinarnym laikiem

To taka pasta z ciecierzycy z dodatkiem tahini, czosnku, przypraw i ostrej papryczki (jalapeno).