Widziałyśmy już nasze maluszki, choć niewielkie mamy brzuszki. Mamy V-VI 2013 cz.II

[vvgh]

A babciom się Aureli nie podoba , wię jest 3:1

[Inna_Uk]

Motylek nom te klaki to jest masakra,ja mialam cocer spaniela i tez sierci strasznie duzo bylo:/
I tez my moglismy ja zaczepiac,dzieci tez i mogly za ogon ciagnac i za uszy,ale jak ktos obcy z doroslych to juz nie bylo milo,ogolnie nie lubila obcych doroslych,a nigdy nikt jej nic nie zrobil,poprostu nie ufala:/

Moja siostra tez ma na imie Laura

vvgh a prenatalnych nie chcialas??
Aurelia hmm,to juz szybciej Amelka,ale swojej corce bym tak nie dala
Mela,nie powiem z czym mi sie kojazy

[MoTyleKsw]

Napisane przez JennyAniolek

Super!

---------- Dopisano o 12:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:04 ----------


Niezłe imiona

---------- Dopisano o 12:05 ---------- Poprzedni post napisano o 12:04 ----------


Klara mi się nie podoba

A takie znalazłam zdrobnienia do Aurelii:
Aja, Ala, Aucia, Aura, Aurel, Aurelcia, Aureleńka, Aurelina, Aureling, Aurelinka, Aurelita, Aurelka, Aurelusia, Aurelutka, Aureluś, Aureola, Auri, Auryśka, Awrel, Lela, Realia, Rela, Relcia, Relia, Relka, Relusia, Urela

O jeju ile zdrobnień Urela - Umbrella

Napisane przez Ashyshqa

Aaa, chciałąm się z Wami jeszcze podzielić, co mnie dziś zaskoczyło. Leżę sobie leżę i słyszę dzwonek do drzwi. Nikogo się nie spodziewałam, więc pomyślałam, że to kontrola z ZUSu, a okazało się, że to Pani listonosz przyniosła mojego męża zwrot nadwyżki podatku z zeszłego roku. A swój dostałam w lipcu i już zapomniałam, że on nie dostał. No i trochę mi to poprawiło humor, bo przynajmniej pokryje to straty na mój bilet miesięczny, z którego nie korzystam, bo znów jestem na zwolnieniu, a potem urlop, mój mandat za jazdę bez biletu i bilety, do Lublina, które kupiłam, a nie pojechałam bo wylądowałam w szpitalu. Karma działa

O jej to strasznie długo czekaliście, ale chociaż teraz nie jesteście na minusie


Dzwoniłam do gin, mam czekać cierpliwie do poniedziałku...
Myślałam, że przełoży mi wizytę na jutro czy cuś bym mogła bąbla pooglądać

Idę zmywać, bo normalnie tylko siedzę i odświeżam.

[vvgh]

Napisane przez Inna_Uk

Motylek nom te klaki to jest masakra,ja mialam cocer spaniela i tez sierci strasznie duzo bylo:/
I tez my moglismy ja zaczepiac,dzieci tez i mogly za ogon ciagnac i za uszy,ale jak ktos obcy z doroslych to juz nie bylo milo,ogolnie nie lubila obcych doroslych,a nigdy nikt jej nic nie zrobil,poprostu nie ufala:/

Moja siostra tez ma na imie Laura

vvgh a prenatalnych nie chcialas??

Jakoś czekałam na to USG jednak.

[vil84]

Napisane przez Ashyshqa

Ja obudziłąm się rano czując bardzo dobrze, po czym kichnęłam 2 razy co wywyołało dość mocne skurcze macicy, aż się przestraszyłam i zażyłam nospę.

ja nie mogę się ostatnio przeciągać, bo czasem mnie bardzo zaboli, przy kichaniu też miałam tak kilka razy

Napisane przez sharpnowaja

vil dlaczego za wcześnie na czkawkę? a może to już dzidzia wariuje?

wyczytałam, że czkawkę czuć najwcześniej w 3 trymestrze. a że to nie były kopniaczki ani nic w tym stylu, bo były zbyt rytmiczne, trwało to z 1,5 min co parę sekund, i brzuch mi przy tym falował, to myślę że jakiś skurcz to był, nie wiem czego, nic nie bolało

Napisane przez vvgh

Pawie_oczko pytała tu ostatnio, czy idąc do dentysty mówicie o ciąży. Jak to u Was jest? Ja ostatnio z ginem gadałam i mi powiedział, że teraz (14 t. c.) bez problemu mogę brać znieczulenie, bo podobno wcześniej to chyba nie można.
O 15 mam pierwsze USG, trzymajcie kciuki.

trzymam
znieczulenie można brać, są specjalne. wiadomo, jak się nic ważnego nie dzieje, to lepiej poczekać do porodu, ale ja sobie nie wyobrażam borowania czy czegoś bez znieczulenia. byłam na kontroli w lipcu, teraz się w grudniu wybieram, i jakby była potrzeba wypełnienia, to bez zastanowienia biorę. no chyba że mnie dentysta przekona że ubytek jest maleńki

Napisane przez vvgh

A, Kobietki, jestem zaręczona od 12.11. TŻ chciał już dawno, ale dzieciaczek nas przyśpieszył W styczniu ślub. Zimowy ślub.

gratulacje

Napisane przez JennyAniolek

U nas to teściowa i moi dziadkowie obstawiają dziewczynkę; a jak inne osoby z rodziny sugerują, że może być dziewczynka to mój mąż im wtedy odpowiada: "Będzie chłopak, chyba wiem co robiłem"

Napisane przez nuna2

hej... wróciłam z miasta byłam z mamą za chwilę trza się brac za obiad...
dziewczyny od czego mogą boleć jajniki??

nie wiem od czego, ale mogą boleć nic się nie dzieje

Napisane przez Ashyshqa

Aaa, chciałąm się z Wami jeszcze podzielić, co mnie dziś zaskoczyło. Leżę sobie leżę i słyszę dzwonek do drzwi. Nikogo się nie spodziewałam, więc pomyślałam, że to kontrola z ZUSu, a okazało się, że to Pani listonosz przyniosła mojego męża zwrot nadwyżki podatku z zeszłego roku. A swój dostałam w lipcu i już zapomniałam, że on nie dostał. No i trochę mi to poprawiło humor, bo przynajmniej pokryje to straty na mój bilet miesięczny, z którego nie korzystam, bo znów jestem na zwolnieniu, a potem urlop, mój mandat za jazdę bez biletu i bilety, do Lublina, które kupiłam, a nie pojechałam bo wylądowałam w szpitalu. Karma działa

super nagłe przypływy gotówki to coś, co Tygryski lubią najbardziej


mam strasznie dziwne sny ostatnio .... codziennie po kilka krótkich snów, które o dziwo pamiętam. strasznie zakręcone. przedwczoraj śnił mi się pożar, wczoraj, że się topię, a dziś pożar mojego mieszkania, ale nie śniło się to jako horror potem miałam sen, jakieś powroty do przeszłości, że mieszkałam w ogromnym starym domu, w którym nagle zrobiło się jeszcze jedno piętro w górę, poszłam tam za moim kotem, a tam w pokoju siedzieli moi pradziadkowie (tak się dowiedziałam w śnie), którzy już dawno nie żyli, a w szafie kogoś trzymali, i ja miałam odkryć kogo było więcej wątków, ale to był taki główny. codziennie takie dziwactwa mi się śnią teraz.

[nuna2]

Motyle to tobie się grzybek przyplątał bo bąbla chcesz oglądac a bąbel chce , żeby mama widziała:P Ale to bardzo czeste w ciązy;/ Moja przyjaciólka już miała kilak razy

[vvgh]

To ja się idę wykąpać w końcu. :P A potem umyć naczynia, a potem TŻ zwalnia się z pracy i lecimy na USG, lalalala.

Pa, pa!

[Inna_Uk]

Napisane przez vvgh

To ja się idę wykąpać w końcu. :P A potem umyć naczynia, a potem TŻ zwalnia się z pracy i lecimy na USG, lalalala.

Pa, pa!

Powodzonka
Ja tez sie wkoncu ide ubrac,i ide do sklepu,nooo i za obiad musze sie zabrac wkoncu,bo jeszcze w szlafroku siedze,na szczescie u mnie jeszcze poludnnia nie ma

[pawie_oczko]

Ja już po wizycie u dentysty. Podłamana jestem, bo okazało się, że muszę mieć tego zęba leczonego kanałowo - a nigdy tak nie miałam wszyscy co mieli, mówią, że to potworny ból, a ja jeszcze jadę bez znieczulenia, więc w ogóle nie wiem czego mam się spodziewać Teraz mam założone jakieś lekarstwo albo trutkę - nie wiem co to za dziadostwo, może Vil będzie wiedziała? czerwone to jest, pani powiedziała, że musimy zatruć nerw i następne spotkanie 30.11. Tzn. że najgorsze przede mną? jak tylko poczytałam o tym kanałowym i pooglądałam zdjęcia w necie to słabo mi się robi..... a wszystko to przez to, że miałam zaczętego zęba i miałam zgłosić się na wizytę w październiku, ale byłam trochę przeziębiona + te mdłości no i odłożyłam wizytę trochę w czasie a teraz pokutuję

[vvgh]

Napisane przez pawie_oczko

Ja już po wizycie u dentysty. Podłamana jestem, bo okazało się, że muszę mieć tego zęba leczonego kanałowo - a nigdy tak nie miałam wszyscy co mieli, mówią, że to potworny ból, a ja jeszcze jadę bez znieczulenia, więc w ogóle nie wiem czego mam się spodziewać Teraz mam założone jakieś lekarstwo albo trutkę - nie wiem co to za dziadostwo, może Vil będzie wiedziała? czerwone to jest, pani powiedziała, że musimy zatruć nerw i następne spotkanie 30.11. Tzn. że najgorsze przede mną? jak tylko poczytałam o tym kanałowym i pooglądałam zdjęcia w necie to słabo mi się robi..... a wszystko to przez to, że miałam zaczętego zęba i miałam zgłosić się na wizytę w październiku, ale byłam trochę przeziębiona + te mdłości no i odłożyłam wizytę trochę w czasie a teraz pokutuję

Cooo? Ból? Jaki ból? Miałam kanałowo robionego zęba jakoś na początku roku. Leżałam sobie jak królowa 2 godzinki na fotelu na płasko i mi robiła lekarka.Byłam tylko na dwóch wizytach, więc szybko.Nie wiem, jaki stan Twojego zęba. Ale czemu nie chcą Ci dać znieczulenia? No bez znieczulenia to na bank będzie ból, ale ze znieczuleniem to nic nie czuć

---------- Dopisano o 12:23 ---------- Poprzedni post napisano o 12:22 ----------

Jedyny minus to to , że płaciłam coś koło 500 zł.

[Inna_Uk]

Napisane przez pawie_oczko

Ja już po wizycie u dentysty. Podłamana jestem, bo okazało się, że muszę mieć tego zęba leczonego kanałowo - a nigdy tak nie miałam wszyscy co mieli, mówią, że to potworny ból, a ja jeszcze jadę bez znieczulenia, więc w ogóle nie wiem czego mam się spodziewać Teraz mam założone jakieś lekarstwo albo trutkę - nie wiem co to za dziadostwo, może Vil będzie wiedziała? czerwone to jest, pani powiedziała, że musimy zatruć nerw i następne spotkanie 30.11. Tzn. że najgorsze przede mną? jak tylko poczytałam o tym kanałowym i pooglądałam zdjęcia w necie to słabo mi się robi..... a wszystko to przez to, że miałam zaczętego zęba i miałam zgłosić się na wizytę w październiku, ale byłam trochę przeziębiona + te mdłości no i odłożyłam wizytę trochę w czasie a teraz pokutuję

Mialam kanalowe,tez mialam ta trutke,ale ja mialam lata temu,a po 4 latach pol zeba mi odpadlo :/
Czemu bez znieczulenia,nie maja takiego dla ciezarnych??

Jaaa wlasnie zaczelam sie ubierac i zauwazylam ze brzusio jest znow wiekszy,ale teraz to juz konkret

[pawie_oczko]

Z dobrych wiadomości - żeby nie było, że tylko narzekam to byłam na lumpach, kupiłam dla siebie długą bluzę z river island, 2 nowe czarne obcisłe sukienko-bluzki, kurtkę z lonsdale dla lubego - wiem, że firma trochę dresiarska ale do biegania będzie w sam raz. Za wszystko wydałam 39 zł więc

A wczoraj Tż kupił nam sokowirówkę - od dawna już się przymierzaliśmy i teraz pędzimy pyszne, świeże soczki

Lecę Was co nieco nadrobić gaduły

[JennyAniolek]

Napisane przez pawie_oczko

Ja już po wizycie u dentysty. Podłamana jestem, bo okazało się, że muszę mieć tego zęba leczonego kanałowo - a nigdy tak nie miałam wszyscy co mieli, mówią, że to potworny ból, a ja jeszcze jadę bez znieczulenia, więc w ogóle nie wiem czego mam się spodziewać Teraz mam założone jakieś lekarstwo albo trutkę - nie wiem co to za dziadostwo, może Vil będzie wiedziała? czerwone to jest, pani powiedziała, że musimy zatruć nerw i następne spotkanie 30.11. Tzn. że najgorsze przede mną? jak tylko poczytałam o tym kanałowym i pooglądałam zdjęcia w necie to słabo mi się robi..... a wszystko to przez to, że miałam zaczętego zęba i miałam zgłosić się na wizytę w październiku, ale byłam trochę przeziębiona + te mdłości no i odłożyłam wizytę trochę w czasie a teraz pokutuję

Mnie też czeka leczenie kanałowe , ale gin powiedział, żebym z wizytą u dentysty poczekała (o ile to możliwe) do końca I trymestru.

[pawie_oczko]

Napisane przez vvgh

Cooo? Ból? Jaki ból? Miałam kanałowo robionego zęba jakoś na początku roku. Leżałam sobie jak królowa 2 godzinki na fotelu na płasko i mi robiła lekarka.Byłam tylko na dwóch wizytach, więc szybko.Nie wiem, jaki stan Twojego zęba. Ale czemu nie chcą Ci dać znieczulenia? No bez znieczulenia to na bank będzie ból, ale ze znieczuleniem to nic nie czuć

---------- Dopisano o 12:23 ---------- Poprzedni post napisano o 12:22 ----------

Jedyny minus to to , że płaciłam coś koło 500 zł.

w ciąży - kanałowe jest za darmo a znieczulenia ogólnie nigdy nie biorę u dentysty ale teraz to się grubo zastanawiam

[vvgh]

Napisane przez Inna_Uk

Mialam kanalowe,tez mialam ta trutke,ale ja mialam lata temu,a po 4 latach pol zeba mi odpadlo :/
Czemu bez znieczulenia,nie maja takiego dla ciezarnych??

Jaaa wlasnie zaczelam sie ubierac i zauwazylam ze brzusio jest znow wiekszy,ale teraz to juz konkret

Nooo, brzuchol rośnij, rośnij!!!!!!

---------- Dopisano o 12:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:26 ----------

Napisane przez pawie_oczko

w ciąży - kanałowe jest za darmo a znieczulenia ogólnie nigdy nie biorę u dentysty ale teraz to się grubo zastanawiam

Za darmo? Nawet u prywatnego? Bo ja prywatnie chodzę.

Znieczulenie KONIECZNIE! Kobieto, oni Ci wkładają takie druciki w nerwy i czyszczą, chyba byś umarła bez znieczulenia i jeszcze byś im tam urodziła z bólu na fotelu

[JennyAniolek]

Napisane przez pawie_oczko

i miałam zgłosić się na wizytę w październiku, ale byłam trochę przeziębiona + te mdłości no i odłożyłam wizytę trochę w czasie a teraz pokutuję

Ja miałam mieć wizytę 1 czy 2 dni przed wyjazdem na urlop i odwołałam, bo co jakby mnie ząb zaczął nap... na urlopie, no i miałam iść po urlopie a tu , bo pojawiły się II kreski

[pawie_oczko]

Napisane przez Inna_Uk

Mialam kanalowe,tez mialam ta trutke,ale ja mialam lata temu,a po 4 latach pol zeba mi odpadlo :/
Czemu bez znieczulenia,nie maja takiego dla ciezarnych??

ja nigdy nie biorę znieczulenia u dentysty, ot taki mam już nawyk. Bo zawsze zdrowe zęby, i jak coś to minimalne ubytki 3 min. wiercenia, a tutaj taki klops, że sama nie wiem co robić. Ogólnie chodzę do dentystki na NFZ, A płacę tylko za plombę albo jak chcę robić coś extra.... ale teraz zastanawiam się czy nie dokończyć prywatnie u niej tego zęba, żeby ograniczyć sobie trochę ból....

[vvgh]

Napisane przez vvgh

Nooo, brzuchol rośnij, rośnij!!!!!!

---------- Dopisano o 12:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:26 ----------



Za darmo? Nawet u prywatnego? Bo ja prywatnie chodzę.

Znieczulenie KONIECZNIE! Kobieto, oni Ci wkładają takie druciki w nerwy i czyszczą, chyba byś umarła bez znieczulenia i jeszcze byś im tam urodziła z bólu na fotelu

Zwykłe wiercenie to tylko w zębie, a teraz rozwiercą ząb i w nerwach będą grzebać. NA bank dadzą Ci znieczulenie

[JennyAniolek]

Napisane przez pawie_oczko

w ciąży - kanałowe jest za darmo a znieczulenia ogólnie nigdy nie biorę u dentysty ale teraz to się grubo zastanawiam

Dobrze wiedzieć

Mój dentysta przyjmuje i na nfz i prywatnie, a co do znieczulenia to będę się zastanawiać czy brać

[vvgh]

Co ja robię... cytuję siebie.

[pawie_oczko]

Napisane przez vvgh

Nooo, brzuchol rośnij, rośnij!!!!!!

---------- Dopisano o 12:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:26 ----------



Za darmo? Nawet u prywatnego? Bo ja prywatnie chodzę.

Znieczulenie KONIECZNIE! Kobieto, oni Ci wkładają takie druciki w nerwy i czyszczą, chyba byś umarła bez znieczulenia i jeszcze byś im tam urodziła z bólu na fotelu

Szkoda, że nie widzisz, jak otwierają mi się oczy jak czytam o tych drucikach!!!!!!! aaa nie strasz mnie :P moja przyjmuje na nfz i prywatnie, mówiła mi, że kanałowe jest za darmo dla ciężarnych - ale dziś byłam na nfz, więc nie wiem jak będzie u niej prywatnie, może da się załatwić tak, że zapłacę tylko za to znieczulenie bo 500 zl to trochę ceną spod czapy

---------- Dopisano o 12:32 ---------- Poprzedni post napisano o 12:30 ----------

Napisane przez JennyAniolek

Mnie też czeka leczenie kanałowe , ale gin powiedział, żebym z wizytą u dentysty poczekała (o ile to możliwe) do końca I trymestru.

ja już jestem w 16 tc

[Ashyshqa]

Napisane przez vil84

mam strasznie dziwne sny ostatnio .... codziennie po kilka krótkich snów, które o dziwo pamiętam. strasznie zakręcone. przedwczoraj śnił mi się pożar, wczoraj, że się topię, a dziś pożar mojego mieszkania, ale nie śniło się to jako horror potem miałam sen, jakieś powroty do przeszłości, że mieszkałam w ogromnym starym domu, w którym nagle zrobiło się jeszcze jedno piętro w górę, poszłam tam za moim kotem, a tam w pokoju siedzieli moi pradziadkowie (tak się dowiedziałam w śnie), którzy już dawno nie żyli, a w szafie kogoś trzymali, i ja miałam odkryć kogo było więcej wątków, ale to był taki główny. codziennie takie dziwactwa mi się śnią teraz.

JA też nie wiem co to jest z tymi snami. Mi też się często śnią jakieś tragedie, katastrofy. To samo ma moja przyjaciółka. która też jest w ciąży. Ciągle mi opawiada jakieś masakryczne rzeczy. Ostatnio jej się śniło, że ja zamordowałam jej sąsiadkę

Napisane przez pawie_oczko

Ja już po wizycie u dentysty. Podłamana jestem, bo okazało się, że muszę mieć tego zęba leczonego kanałowo - a nigdy tak nie miałam wszyscy co mieli, mówią, że to potworny ból, a ja jeszcze jadę bez znieczulenia, więc w ogóle nie wiem czego mam się spodziewać Teraz mam założone jakieś lekarstwo albo trutkę - nie wiem co to za dziadostwo, może Vil będzie wiedziała? czerwone to jest, pani powiedziała, że musimy zatruć nerw i następne spotkanie 30.11. Tzn. że najgorsze przede mną? jak tylko poczytałam o tym kanałowym i pooglądałam zdjęcia w necie to słabo mi się robi..... a wszystko to przez to, że miałam zaczętego zęba i miałam zgłosić się na wizytę w październiku, ale byłam trochę przeziębiona + te mdłości no i odłożyłam wizytę trochę w czasie a teraz pokutuję

Kochana, bierz znieczulenie, jeśli jest takie dla ciężarnych. jesteś w 2 trym. i nie ma co tak się męczyć. Taki ból to jest ogromny stres dla organizmu, więc myślę, że dzieciątko bardziej to odczuje niż znieczulenie.

[vvgh]

Napisane przez pawie_oczko

Szkoda, że nie widzisz, jak otwierają mi się oczy jak czytam o tych drucikach!!!!!!! aaa nie strasz mnie :P moja przyjmuje na nfz i prywatnie, mówiła mi, że kanałowe jest za darmo dla ciężarnych - ale dziś byłam na nfz, więc nie wiem jak będzie u niej prywatnie, może da się załatwić tak, że zapłacę tylko za to znieczulenie bo 500 zl to trochę ceną spod czapy

Lepiej żebyś wiedziała, żebyś czasem nie mówiła, że chcesz bez znieczulenia. Nigdy nie rozumiałam,czemu wszyscy przed tym kanałowym panikują.Jak masz znieczulenie to nic nie czuć przecież. Po prostu cała wizyta trwa dłużej bo trzeba oczyścić te kanały. No i czasem jest kilka wizyt. Mi załatwiła w ciągu dwóch.
Spokojnie

[pawie_oczko]

Napisane przez vvgh

Zwykłe wiercenie to tylko w zębie, a teraz rozwiercą ząb i w nerwach będą grzebać. NA bank dadzą Ci znieczulenie

heheh

[JennyAniolek]

Napisane przez pawie_oczko

ja już jestem w 16 tc

Mnie ten ząb póki co nie boli , a do końca I trymestru mam jeszcze 2 tyg, więc jeszcze się zastanowię kiedy iść do dentysty...

---------- Dopisano o 12:34 ---------- Poprzedni post napisano o 12:33 ----------

Napisane przez Ashyshqa

JA też nie wiem co to jest z tymi snami. Mi też się często śnią jakieś tragedie, katastrofy. To samo ma moja przyjaciółka. która też jest w ciąży. Ciągle mi opawiada jakieś masakryczne rzeczy. Ostatnio jej się śniło, że ja zamordowałam jej sąsiadkę

Napisane przez vil84

mam strasznie dziwne sny ostatnio .... codziennie po kilka krótkich snów, które o dziwo pamiętam. strasznie zakręcone. przedwczoraj śnił mi się pożar, wczoraj, że się topię, a dziś pożar mojego mieszkania, ale nie śniło się to jako horror potem miałam sen, jakieś powroty do przeszłości, że mieszkałam w ogromnym starym domu, w którym nagle zrobiło się jeszcze jedno piętro w górę, poszłam tam za moim kotem, a tam w pokoju siedzieli moi pradziadkowie (tak się dowiedziałam w śnie), którzy już dawno nie żyli, a w szafie kogoś trzymali, i ja miałam odkryć kogo było więcej wątków, ale to był taki główny. codziennie takie dziwactwa mi się śnią teraz.

Masakra, ale macie sny
Ciekawe skąd to się bierze ??

[vvgh]

Miałam iść i dalej gadam. Ok, przyniosę coś do jedzenia.

[JennyAniolek]

Napisane przez MoTyleKsw

Dzwoniłam do gin, mam czekać cierpliwie do poniedziałku...
Myślałam, że przełoży mi wizytę na jutro czy cuś bym mogła bąbla pooglądać

Poniedziałek już blisko, szybko zleci

---------- Dopisano o 12:35 ---------- Poprzedni post napisano o 12:35 ----------

Napisane przez vvgh

Miałam iść i dalej gadam. Ok, przyniosę coś do jedzenia.

A co będziesz szła
Smacznego!

---------- Dopisano o 12:35 ---------- Poprzedni post napisano o 12:35 ----------

Napisane przez Inna_Uk

Jaaa wlasnie zaczelam sie ubierac i zauwazylam ze brzusio jest znow wiekszy,ale teraz to juz konkret

Super!

[vvgh]

Zostaję! A co mi tam
Potem te gary umyję. TŻ za pół godziny wychodzi z pracy, jeszcze 2 i pół godziny do USG

[Inna_Uk]

Napisane przez pawie_oczko

ja nigdy nie biorę znieczulenia u dentysty, ot taki mam już nawyk. Bo zawsze zdrowe zęby, i jak coś to minimalne ubytki 3 min. wiercenia, a tutaj taki klops, że sama nie wiem co robić. Ogólnie chodzę do dentystki na NFZ, A płacę tylko za plombę albo jak chcę robić coś extra.... ale teraz zastanawiam się czy nie dokończyć prywatnie u niej tego zęba, żeby ograniczyć sobie trochę ból....

Ja tez nigdy nie bralam znieczulenia u dentysty,choc zeby mam strasznie slabe,i czesto cos sie psuje - u mnie w rodzinie kobiety w czasie ciazy tracily wiekszosc zebow
Ale jak mialam wyrywanego i na kanalowe bralam znieczulenie,bo to juz bylo za duzo :/

[JennyAniolek]

Napisane przez vvgh

Zostaję! A co mi tam
Potem te gary umyję. TŻ za pół godziny wychodzi z pracy, jeszcze 2 i pół godziny do USG

To za 30 min możesz się wziąć za gary