Zazdrośnice już po 60-tce. Część 61.

[aleksandrettaa]

Napisane przez justyna_dt

Dziewczyny, bo wywiązała się dyskusja przy kawie na pewno zdarzyło się Wam mieć do czynienia z kimś, kto nie znał się z mydłem, nie mówiąc o antyperspirancie reagowałyście? Jak? Jak powiedzieć komuś, nie sprawiając mu przykrości, że powinien zainwestować w dezodorant?

Mój kolega z klasy niezbyt ładnie pachniał. I choć był miły i czarujący nawet to powodzenia u kobiet nie miał. No ale jakoś nigdy nie odważyłyśmy się powiedzieć mu, żeby się umył.

capri zaintrygowałaś mnie tą musztardą

Napisane przez BYou

Aleks mam podobny maraton z moją Mamą-tylko u nas Mikołaj odpada ale za to ma urodziny, za chwilę gwiazdka i imieniny

Z mamą też jest maraton bo urodziła się w nowy rok. A w sando miedzy świętami a 1.1 to w sklepach pustki i dawniej jeszcze zamykało się większość bo remanent robili więc zawsze był problem.

Napisane przez carmelova

Nie uwierzycie co mi się dzisiaj przydarzyło. Utknęłam zamknięta w mieszkaniu... B. wyszedł rano do pracy i zamknął mnie od zewnątrz, a moje klucze zostawiłam przez przypadek w biurze. I tym sposobem mam home office

Ja zamknęłam kiedyś W. Okazało się, że jeden z zamków można tylko z zewnątrz otworzyć więc mimo kluczy utknął. Dobrze, że biuro miał po drugiej stronie ulicy to zadzwonił po kolegę, zrzucił mu klucze i został wypuszczony. Na szczęście nie uszkodził stojących pod blokiem aut bo pęk kluczy spadający z 14 piętra może być niebezpieczny.

Napisane przez carmelova

Idę zjeść hummous z jalapenos w towarzystwie kolendrowych chlebków naan

Podziel się

[medeline]

Carmi, brzmi pysznie! a ciecierzyca może być z puszki?

Aleks, 14 piętro ciekawe, dobrze, że w ogóle spadły w okolice kolegi, a nie gdzies dalej lub na czyjś balkon, bo mógłby być problem.

[carmelova]

Napisane przez medeline

Carmi, brzmi pysznie! a ciecierzyca może być z puszki?

Aleks, 14 piętro ciekawe, dobrze, że w ogóle spadły w okolice kolegi, a nie gdzies dalej lub na czyjś balkon, bo mógłby być problem.

Samodzielnie nie robiłam hummusu, wolę kupić gotowy

[aleksandrettaa]

Med ja robiłam kiedyś i z puszki też daje radę choć lepsza i b. ekonomiczna jest wg. mnie gotowana ciecierzyca.
Swoją drogą muszę zrobić kiedyś.

---------- Dopisano o 11:37 ---------- Poprzedni post napisano o 11:35 ----------

Ciekawy tekst o rynku mieszkań http://samcik.blox.pl/2012/11/Ciekaw...eszkan-sa.html

[medeline]

Napisane przez aleksandrettaa

Med ja robiłam kiedyś i z puszki też daje radę choć lepsza i b. ekonomiczna jest wg. mnie gotowana ciecierzyca.
Swoją drogą muszę zrobić kiedyś.

---------- Dopisano o 11:37 ---------- Poprzedni post napisano o 11:35 ----------

Ciekawy tekst o rynku mieszkań http://samcik.blox.pl/2012/11/Ciekaw...eszkan-sa.html

O, to w takim razie może kiedyś też przyrządzę, bo w domu mam 2 puszki.

[capriola_87]

Napisane przez aleksandrettaa

capri zaintrygowałaś mnie tą musztardą

Moja mama do różnych sosów na bazie śmietany (albo z serami) zawsze dodaje ociupinkę musztardy to fajnie poprawia smak

[Choji]

Napisane przez carmelova

To taka pasta z ciecierzycy z dodatkiem tahini, czosnku, przypraw i ostrej papryczki (jalapeno).

czuję się ciut mądrzejsza

Napisane przez medeline

Choji, u mnie na razie OK. Rozpiszę się, bo w sumie nie mam komu teraz...
Wkurzam się, bo mam teraz plan z wielką dziurą w środku - zajęcia o 8 rano, a potem po południu od ok 14 do 17-18 Tak się wszystko poprzesuwało. Z sercem mi się na razie unormowało, ale nie zażywam beta-blokerów, które mi przepisano. Sam magnez nie pomagał, dołozyłam więc wapń i od tego momentu nie mogę narzekać na zdrówko A wyniki badań wyszły mi dobre. Ostatnio w kółko przewija się TSH. U mnie wyniosło 1,68 Ciekawa jestem, czy to góra czy dół sinusoidy TSH
Dodatkowo mam PMS i jest mi strasznie przykro i smutno, bo miałam jechać na ten weekend do domu z TŻ i jego bratem autem. A wczoraj się dowiedziałam, że oni jadą jutro, bo dziadek ma wizytę u neurologa i ten brat go tam zabiera. A tak się nastawiłam na pociąg nie zdążę przez zajęcia i znowu nie będę miesiąc lub półtora w domciu
I dostałam 4 punkty na 5 ze statystyki A przejrzałam tylko 3 zadania i wszystko było z nich To się nazywa fuks. Inni uczyli się tydzień i mieli po 2 punkty...

luka w zajęciach jest koszmarna, nie da się jakoś tego przełożyć/iść do innej grupy (za zgodą prowadzącego)? u mnie się tak robiło i wszystkim było to na rękę.

Gratuluję punktów ze statystyki co mieliście na tapecie?
Tulę mocno z racji PMS

[najfajniejsza]

cześć,

med, gratuluję!
józia, nie wiem, co poradzić, zwrócenie uwagi jest jednak niegrzeczne... może okazywać to jakoś - wietrzeniem, że niby duszno, itp.?

ale się dałam zrobić na szaro dzwoni telefon, odbieram. pani z jakiejś firmy, że kiedyś tam brałam udział w ich konkursie - możliwe. No i oferuje mi depilator czy jakąś maszynkę za tylko koszty przesyłki ze Szwajcarii za 19,90. Wzięłam ale jak przyjdzie faktura, to od razu muszę zadzwonić, że nie chcę, by mi przysyłali coś tam po 40 zł raz na miesiąc i że nie jestem zadowolona z produktu
ale ja jestem naiwna... kiedyś kupiłam perfumy na mieście - "superoryginalne, będą kosztować 120 zł, a dla Pani za darmo - proszę, są pani, a drugie dla kogo Pani chce. Tylko 30 zł" jaka ja gupiaaaaaaaa... i przeze mnie mają pracę telemarketerzy

[carmelova]

Capri muszę wypróbować sosu śmietanowego z dodatkiem musztardy

[capriola_87]

Napisane przez najfajniejsza

ale się dałam zrobić na szaro dzwoni telefon, odbieram. pani z jakiejś firmy, że kiedyś tam brałam udział w ich konkursie - możliwe. No i oferuje mi depilator czy jakąś maszynkę za tylko koszty przesyłki ze Szwajcarii za 19,90. Wzięłam ale jak przyjdzie faktura, to od razu muszę zadzwonić, że nie chcę, by mi przysyłali coś tam po 40 zł raz na miesiąc i że nie jestem zadowolona z produktu
ale ja jestem naiwna... kiedyś kupiłam perfumy na mieście - "superoryginalne, będą kosztować 120 zł, a dla Pani za darmo - proszę, są pani, a drugie dla kogo Pani chce. Tylko 30 zł" jaka ja gupiaaaaaaaa... i przeze mnie mają pracę telemarketerzy

Do mnie też dzwoniła i też się zgodziłam ale potem nie wiedziałam jak wybrnąć więc jak zapytała o adres to rozłączyłam się i wyłączyłam telefon na pare godzin więcej nie zadzwoniła

Carmello, próbuj
A mi narobiłaś smaka na hummus gdzie go można kupić? ostatnio szukałam w Tesco i Piotrze i Pawle ale nie było...

[najfajniejsza]

Napisane przez capriola_87

Do mnie też dzwoniła i też się zgodziłam ale potem nie wiedziałam jak wybrnąć więc jak zapytała o adres to rozłączyłam się i wyłączyłam telefon na pare godzin więcej nie zadzwoniła

a ja jestem głupia i potwierdziłam adres

[carmelova]

Najka, najka... jesteś zbyt dobra

Zrobiłam zdjęcie z okna, ale dzisiaj mamy piękne słońce

[carmelova]

Napisane przez capriola_87

Do mnie też dzwoniła i też się zgodziłam ale potem nie wiedziałam jak wybrnąć więc jak zapytała o adres to rozłączyłam się i wyłączyłam telefon na pare godzin więcej nie zadzwoniła

Carmello, próbuj
A mi narobiłaś smaka na hummus gdzie go można kupić? ostatnio szukałam w Tesco i Piotrze i Pawle ale nie było...

Ja kupowałam w Almie albo w Kuchniach Świata. Tutaj jest w każdym markecie. Szukaj w lodówkach

[najfajniejsza]

Napisane przez carmelova

Najka, najka... jesteś zbyt dobra

Zrobiłam zdjęcie z okna, ale dzisiaj mamy piękne słońce

bądźmy szczerzy - zbyt głupia
u mnie też ładnie ale nie tak jak na Notting Hill swoją drogą to zabawne, gdy się wie, że jest to zdjęcie robione przez więźnia domowego

[magda2109]

Co moge zrobić z zielonego melona? Chciałam sałatkę i właśnie zobaczyłam w przepisie, że miał być żółty, a kupiłam zielonego Dodam, że melona będę jadła pierwszy raz

[aleksandrettaa]

Napisane przez capriola_87

A mi narobiłaś smaka na hummus gdzie go można kupić? ostatnio szukałam w Tesco i Piotrze i Pawle ale nie było...

U mnie w Piotrze i Pawle jest na 100%. Tak jak Carmi pisze w lodówce leży.

[carmelova]

Magda to zrób sałatkę z zielonego Trzeba improwizować

najka no cóż, przynajmniej widok za oknem mam lepszy niż przeciętni więźniowie

[arrakis]

Napisane przez najfajniejsza

cześć,

med, gratuluję!
józia, nie wiem, co poradzić, zwrócenie uwagi jest jednak niegrzeczne... może okazywać to jakoś - wietrzeniem, że niby duszno, itp.?

ale się dałam zrobić na szaro dzwoni telefon, odbieram. pani z jakiejś firmy, że kiedyś tam brałam udział w ich konkursie - możliwe. No i oferuje mi depilator czy jakąś maszynkę za tylko koszty przesyłki ze Szwajcarii za 19,90. Wzięłam ale jak przyjdzie faktura, to od razu muszę zadzwonić, że nie chcę, by mi przysyłali coś tam po 40 zł raz na miesiąc i że nie jestem zadowolona z produktu
ale ja jestem naiwna... kiedyś kupiłam perfumy na mieście - "superoryginalne, będą kosztować 120 zł, a dla Pani za darmo - proszę, są pani, a drugie dla kogo Pani chce. Tylko 30 zł" jaka ja gupiaaaaaaaa... i przeze mnie mają pracę telemarketerzy

do mnie tez pan dzwonil i niby nawet mu powiedzialam, ze nie chce ale tak mnie jakos zakrecil ze sie zgodzilam w koncu glupia

[najfajniejsza]

http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-...rezowanie.html
ciekawy list
i faktycznie od dłuższego już czasu megaseksowni są dla mnie czuli tatusiowie pamiętam, jak pracowałam na promocji w supermarkecie i widziałam fajnego faceta, kogoś szukał, całkiem przystojny, taki Deląg no i po chwili znalazł to, czego szukał - córkę pchającą wózek, nie widząc, co robi. wziął ją na ręce, pocałował, a ja normalnie wymiękłam

[capriola_87]

Napisane przez najfajniejsza

a ja jestem głupia i potwierdziłam adres

Carmel (zazdrośnice?) potrzebuję jakiegoś fajnego przepisu na obiad z kurczaka. Mam 5 już takich cienko pociętych filetów, pomidory, pieczarki, paprykę, pesto, marchewki....chciałabym coś lekkiego niezbyt tłustego i najlepiej grillowanego albo pieczonego...ale no, nie mam pomysłu

[najfajniejsza]

Napisane przez carmelova

najka no cóż, przynajmniej widok za oknem mam lepszy niż przeciętni więźniowie

bo Ty jesteś więzień VIP

Napisane przez arrakis

do mnie tez pan dzwonil i niby nawet mu powiedzialam, ze nie chce ale tak mnie jakos zakrecil ze sie zgodzilam w koncu glupia

czyli nie jestem wyjątkowa i nie tylko do mnie dzwonili haha, obie się dałyśmy zrobić

[aleksandrettaa]

Napisane przez capriola_87

Carmel (zazdrośnice?) potrzebuję jakiegoś fajnego przepisu na obiad z kurczaka. Mam 5 już takich cienko pociętych filetów, pomidory, pieczarki, paprykę, pesto, marchewki....chciałabym coś lekkiego niezbyt tłustego i najlepiej grillowanego albo pieczonego...ale no, nie mam pomysłu

Kurczak plus pomidory kojarzy mi się od razu z tym: http://www.kwestiasmaku.com/kuchnia_...i/przepis.html

---------- Dopisano o 12:56 ---------- Poprzedni post napisano o 12:55 ----------

Napisane przez najfajniejsza

czyli nie jestem wyjątkowa i nie tylko do mnie dzwonili haha, obie się dałyśmy zrobić

To idę wyłączyć telefon jak tak do wszystkich dzwonią

---------- Dopisano o 13:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:56 ----------

Napisane przez najfajniejsza

http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-...rezowanie.html
ciekawy list
i faktycznie od dłuższego już czasu megaseksowni są dla mnie czuli tatusiowie pamiętam, jak pracowałam na promocji w supermarkecie i widziałam fajnego faceta, kogoś szukał, całkiem przystojny, taki Deląg no i po chwili znalazł to, czego szukał - córkę pchającą wózek, nie widząc, co robi. wziął ją na ręce, pocałował, a ja normalnie wymiękłam

Ciekawe No ale skoro miesiąc miodowy spędziliśmy w Warszawie bo na Tajlandię brak kasy, ipodów i ifonów oraz innych i nie mamy na stanie to niekoniecznie czuję się adresatką tego listu.

[osz rety]

Napisane przez BYou

Oszek komunikacja miejska pod tym względem rządzi:/miałaś problemy z powonieniem?

zmykam na zakupy-może uda mi się spełnić zachciankę gołąbkową jak dostanę ładnie mięsko do zmielenia

w sumie nadal mam problemy z powonieniem - to długa historia. Kolejny temat którym też powinnam się zająć

Napisane przez medeline

Osz, wszystko jest OK, kiedy ktoś zaczyna wonieć jeszcze takim "świeżym smrodkiem". Nie jest tak dokuczliwy i jeśli ktoś się odświeży chusteczką, podmyje, nałoży antiperspirant, cokolwiek, to ja nie zwrócę uwagi. Ale ostatnio u współlokatorki był jej facet (który się rzadko myje) i tak niesamowicie capiło, że musiałam kilkanaście minut wietrzyć po jego pobycie w kuchni, o przedpokoju i łazience nie wspomnę. A rano się obudziłam w łóżku i poczułam, że otworzyli drzwi do pokoju Poza tym dużo robi ubranie. Dopóki ubranie nie jest sztuczne i nie przejdzie potem, jest w miarę ok

edit. wybaczcie, że tak się podniecam tym mp3

współczuje przepaści czasowej pomiędzy zajęciami
cieszę się, że wyniki w porządku i gratuluję 4 na 5

co do tego faceta współlokatorki to doskonale Cię rozumiem - też musiałam wietrzyć pokój i psikałyśmy odświeżaczami.

Teraz ten kolor lepiej wygląda - bardziej męsko

Napisane przez carmelova

Najka, najka... jesteś zbyt dobra

Zrobiłam zdjęcie z okna, ale dzisiaj mamy piękne słońce

śliczne kolory - jakby wiosna za oknem była

[capriola_87]

Napisane przez aleksandrettaa

Kurczak plus pomidory kojarzy mi się od razu z tym: http://www.kwestiasmaku.com/kuchnia_...i/przepis.html

oo dzieki
ale wolałabym jeszcze coś z pieczarkami wymyslić, mam sporo a muszę je zużyć dziś

[carmelova]

Capri możesz zrobić np. roladki. Masz jakiś ser? Najlepsza by była mozarella. Zamarynowałabym filety w ostrej papryce, na środku każdego położyła łużeczkę pesto i trochę sera, następnie zwinęła w rulonik, spięła wykałaczką i grillowała przekręcając co jakiś czas te roladki. Do tego griilowana papryka ( ), pieczarki i pomidor (w połówkach) jeśli chcesz użyć większość warzyw.

[najfajniejsza]

Napisane przez aleksandrettaa

Ciekawe No ale skoro miesiąc miodowy spędziliśmy w Warszawie bo na Tajlandię brak kasy, ipodów i ifonów oraz innych i nie mamy na stanie to niekoniecznie czuję się adresatką tego listu.

no o prywatnym żłobku nie mówiąc ja też się nie czuję adresatką ogólnie list dość wyniosły, ale parę fajnych fragmentów w nim jest

[arrakis]

ehh czas isc do pracy podziergac troche peruk ostatnio sie tam faktycznie jak rzemieslnik czuje

[aleksandrettaa]

Napisane przez najfajniejsza

no o prywatnym żłobku nie mówiąc ja też się nie czuję adresatką ogólnie list dość wyniosły, ale parę fajnych fragmentów w nim jest

No właśnie też zwróciłam uwagę na ten prywatny żłobek znaleziony bez problemów. Bo owszem z pocałowaniem ręki dziecko przyjmą ale płaci się za to jak za mokre zboże. My się zawsze śmiejemy, że dziecko wyślemy od razu na studia bo czesne na uczelni jest niższe niż w żłobku

[carmelova]

naj przeczytałam list i generalnie zgadzam się z opinią komentującego:
"To świetnie, że niepracującą studentka może sobie pozwolić na prywatną opiekę dla dziecka i relaksujące wyjazdy, w takiej sytuacji faktycznie można cieszyć się życiem i macierzyństwem. Problem w tym, że w polskich warunkach mało osób pracujących stać na takie warunki, a cóż dopiero studenci ... Dla wielu ludzi w tym kraju urodzenie dziecka oznacza rezygnację ze wszystkich przyjemności i rozrywek aby kupić pieluchy, wózek, dziecięce akcesoria, oznacza dziadowski życie z jednej pensji aby drugiej nie wydawać tylko na opiekunkę lub żłobki, przedszkola, oznacza spłatę wielkiego kredytu mieszkaniowego aby mieć dla tego dziecka dach nad głową ... I wielu ludzi nawet taki życiowy stan osiąga nie na studiach, ale grubo po trzydziestce. I tych ludzi krew zalewa jak jakaś nie znająca życia młoda mamuśka radośnie szczebioce jak to jej się to macierzyństwo podoba, bo z niczego rezygnować nie musi! A może trochę namysłu nad tymi, którzy rezygnować muszą i z tego powodu rodzicielstwo to nie jest dla nich pasmo uciech?"

[capriola_87]

Napisane przez carmelova

Capri możesz zrobić np. roladki. Masz jakiś ser? Najlepsza by była mozarella. Zamarynowałabym filety w ostrej papryce, na środku każdego położyła łużeczkę pesto i trochę sera, następnie zwinęła w rulonik, spięła wykałaczką i grillowała przekręcając co jakiś czas te roladki. Do tego griilowana papryka ( ), pieczarki i pomidor (w połówkach) jeśli chcesz użyć większość warzyw.

aaaa świetne!
Tylko że ja nigdy nie robiłam roladek i trochę się boję że sie rozwalą ale może po prostu połącze te wszystkie składniki, położę na wierzch mięsa i zapiekę pod serem

Dzięki