Nasza gromadka kończy 3 latka - Dzieciaczki wakacyjne 2009 :)

[agga19851985]

No męczę się, męczę, i narazie nic z tym nie mogę zrobic.

Alan ogląda dużo za dużo, napewno ze 2 godziny, tylko, że nie non stop.

[Miramej]

Napisane przez czekoladka21

to zależy od humoru Werki i tego kto się nią zajmuje teraz, jesli babcia to wogole rano nie oglada tylko przed snem, z babcia spedza czas w kuchni , pomaga jej, z malzem sie bawi a z dziadkiem to roznie - on woli jej bajkę wlaczyc
zanim poszlam do pracy to wlaczalam jej rano jej ulubione na mini mini- jakies 30 minut , a tak to oglada po kapielu juz w lozku i zasypia przy bajce

Napisane przez mariolasl

Wieczorem, gdy pije mleko, jakies 30-40 minut po kapieli i kolacji.

Antos woli, gdy mu czytamy, przed drzemka i spaniem musowo, a w ciagu dnia rowniez. Nie musze dodawac, jak bardzo mnie to cieszy. Sporo tez "rysuje", "koloruje", bawi sie klockami. Ma ogromna wyobraznie i ciagle odgrywa jakies scenki, wymysla historie i non stop gada

Napisane przez agga19851985

Alan ogląda dużo za dużo, napewno ze 2 godziny, tylko, że nie non stop.

Dzięki za odpowiedzi
Widzę, że wypadam dość restrykcyjnie , Kuba ogląda przez 10-15 minut, czasem 20, jak zdarzy się pół godziny (nigdy ciągiem), to mi się to nie podoba

Czytamy teraz jakoś mniej , ale te 20 minut wyciągamy

[mariolasl]

Napisane przez Miramej

Dzięki za odpowiedzi
Widzę, że wypadam dość restrykcyjnie , Kuba ogląda przez 10-15 minut, czasem 20, jak zdarzy się pół godziny (nigdy ciągiem), to mi się to nie podoba

Czytamy teraz jakoś mniej , ale te 20 minut wyciągamy

U nas to tez nie jest ciagiem, zawsze cos robimy w oczekiwaniu na jego ulubiona bajke, a ostatnio nagrywam na sky+, wiec moze sobie wybrac, co chce ogladac i w ten sposob skracam jeszcze ogladanie
no, rygorystyczna jestes.

[Miramej]

Napisane przez mariolasl

U nas to tez nie jest ciagiem, zawsze cos robimy w oczekiwaniu na jego ulubiona bajke, a ostatnio nagrywam na sky+, wiec moze sobie wybrac, co chce ogladac i w ten sposob skracam jeszcze ogladanie
no, rygorystyczna jestes.

Kuba tylko z youtube ogląda, bo nie mam dzieciowego kanału.

Mariola i do tego najczęściej oglądam razem z Kubą

[mariolasl]

Napisane przez Miramej

Kuba tylko z youtube ogląda, bo nie mam dzieciowego kanału.

Mariola i do tego najczęściej oglądam razem z Kubą

Ja juz niektore znam na pamiec , mam juz kilka sprawdzonych, w ktorych nie ma tego, czego nie chcialabym, aby ogladal i tych juz nie musze ogladac

[Miramej]

Heloł

Co Wy tak długo śpicie?

angy, jesteś?

[UnholyOne]

Hej

U nas bez zmian.
Wczoraj wieczorem bylismy u Dermatologa (Ta poniedziałkowa nas nie przyjęła - beznadziejna baba...).
Moze być kilka przyczyn tej wysypki Antkowej:
1. towarzysząca przeziębieniu, trwa około miesiąca i dłużej (podobno jest coś takiego),
2. uczulenie na barwniki w lizakach, zelkach i mambach. Ostatnio trochę duzo jadł, bo a to małż, a to z dziadkiem w sklepie i czasami 2 mamby dziennie dostawał
3. Orzechy, które ok 2 tygodnie temu jadł w duzych ilościach.

Jednak wg p. dr pierwsza wersja chyba najbardziej prawdopodobna, bo zaczynała się ta wysypka niesymetrycznie, no i ma katar i kaszel, już długo chodzi podziębiony.
Dostalismy tylko puder i masc na łagodzenie świądu. Clemastinum dalej przyjmować.
Jeżeli nie przejdzie przez 2/3 tyg. mamy się pokazać znowu, a w między czasie jeszcze badania krwi z rozmazem i mocz zrobic.


Miłego

[czarnula4321]

Jak długo hihi
wstałam o 6.20 teraz jest 8.30 odpóciłam sobie BBL bo mnie już denerwują te ćwiczenia, za dużo czasu trzeba im poświęcić pewnie je dokończe bo zostało mi 4 dni, ale zdecydowanie je rozłoże i z przerwami bo inaczej nie dam rady

dzisiaj juz nie cwiczylam i ta godzina czasami wiecej juz duzo daje teraz sobie takie 10 minutowe wprowadze

Dzień dobry

UnholyOne biedne to Twoje maleństwo

[Miramej]

Napisane przez UnholyOne

Hej

U nas bez zmian.
Wczoraj wieczorem bylismy u Dermatologa (Ta poniedziałkowa nas nie przyjęła - beznadziejna baba...).
Moze być kilka przyczyn tej wysypki Antkowej:
1. towarzysząca przeziębieniu, trwa około miesiąca i dłużej (podobno jest coś takiego),
2. uczulenie na barwniki w lizakach, zelkach i mambach. Ostatnio trochę duzo jadł, bo a to małż, a to z dziadkiem w sklepie i czasami 2 mamby dziennie dostawał
3. Orzechy, które ok 2 tygodnie temu jadł w duzych ilościach.

Jednak wg p. dr pierwsza wersja chyba najbardziej prawdopodobna, bo zaczynała się ta wysypka niesymetrycznie, no i ma katar i kaszel, już długo chodzi podziębiony.
Dostalismy tylko puder i masc na łagodzenie świądu. Clemastinum dalej przyjmować.
Jeżeli nie przejdzie przez 2/3 tyg. mamy się pokazać znowu, a w między czasie jeszcze badania krwi z rozmazem i mocz zrobic.


Miłego

Ola, a jest jakaś poprawa? Jaki puder i maść? Dużo teraz Antek tego ma?
Kuba jak miał kiedyś tego wirusa różyczkopodobnego, to dostał Pudroderm, ale nie użyłam, bo zaczęło schodzić.

A Ty leczysz to przeziębienie, chodzi Antek z tym do przedszkola?

Myślisz, że nawet 2 mamby dziennie mogłyby spowodować uczulenie? No chyba, że w ogóle jest uczulony, nawet na tyci tyci.

A orzechy jakie jadł? Jak odstawisz potencjalnych podejrzanych, to zobaczysz, czy przynajmniej się nie nasila, nie?

[UnholyOne]

Napisane przez czarnula4321

Jak długo hihi
wstałam o 6.20 teraz jest 8.30 odpóciłam sobie BBL bo mnie już denerwują te ćwiczenia, za dużo czasu trzeba im poświęcić pewnie je dokończe bo zostało mi 4 dni, ale zdecydowanie je rozłoże i z przerwami bo inaczej nie dam rady

dzisiaj juz nie cwiczylam i ta godzina czasami wiecej juz duzo daje teraz sobie takie 10 minutowe wprowadze

Dzień dobry

UnholyOne biedne to Twoje maleństwo

Ja tez powinnam poćwiczyć, ale weny nie mam

Napisane przez Miramej

Ola, a jest jakaś poprawa? Jaki puder i maść? Dużo teraz Antek tego ma?
Kuba jak miał kiedyś tego wirusa różyczkopodobnego, to dostał Pudroderm, ale nie użyłam, bo zaczęło schodzić.

A Ty leczysz to przeziębienie, chodzi Antek z tym do przedszkola?

Myślisz, że nawet 2 mamby dziennie mogłyby spowodować uczulenie? No chyba, że w ogóle jest uczulony, nawet na tyci tyci.

A orzechy jakie jadł? Jak odstawisz potencjalnych podejrzanych, to zobaczysz, czy przynajmniej się nie nasila, nie?

W tej chwili (od trzech dni) stoi w miejscu. Pani dr stwierdziła, ze osiagneło apogeum i za kilka dni będzie się zmniejszac.

No ma sporo, całe nogi, ręce, brzuch, plecy, policzki. To takie grudki, plamki, krostki blisko siebie. Czasami blade, czasami rózowe.
Dostał Diprobase i Tanno Hermal. TH o 15 po przedszkolu, a potem wieczorem kapiel i masc D.

Leczę przeziębienie (katar i kaszel - teraz już suchy i mniej). Krople Euphorbium i syrop Pectodrill. Chodzi do przedszkola, bo gorączki nie ma, gardło czyste, żadnych zmian osłuchowo.

Myslę, ze mamby nie, ale jest to dobry powód, zeby jeść tylko herbatniki i biszkopty Bartek się podłączy

Jadł laskowe w dużych ilościach. Kilka kg mieliśmy od Pradziadków w domu i tak się podjadało

Zastanawiałam się nad mlekiem, ale w tym wieku to juz za późno. Choć kiedyś miał szorstką pupkę (potem okazało się, ze to nie mleko).

[angy]

Napisane przez Miramej

angy, jesteś?

Jestem ale z doskoku

***


Wczoraj się dowiedziałam, że panuje epidemia owsików w przedszkolu Dałam Zosi profilaktycznie lek i będę obserwować. Jak się okaże, że coś wyłazi, to wszyscy się będziemy leczyć Powinnam dać kał do badania, ale ostatnio na nic czasu nie mam

Pojutrze to pasowanie, muszę upiec jakieś ciasto (planuję ekspresowe muffinki).
Poza tym u nas cały czas kaszel i katar. Już pomału tracę cierpliwość Muszę się znowu wybrać asekuracyjnie na osłuchanie, ale jak byłam wczoraj po leki na owsiki (ostatecznie udało się załatwić receptę od znajomego lekarza "na odległość") to mi ręce opadły tyle ludzi


Ola biedny Antoś A swędzi Go to?
Nas wszystkich w czerwcu uczulił Ariel w tych przeźroczystych kapsułkach...

[Miramej]

Napisane przez UnholyOne

W tej chwili (od trzech dni) stoi w miejscu. Pani dr stwierdziła, ze osiagneło apogeum i za kilka dni będzie się zmniejszac.

No ma sporo, całe nogi, ręce, brzuch, plecy, policzki. To takie grudki, plamki, krostki blisko siebie. Czasami blade, czasami rózowe.
Dostał Diprobase i Tanno Hermal. TH o 15 po przedszkolu, a potem wieczorem kapiel i masc D.

Leczę przeziębienie (katar i kaszel - teraz już suchy i mniej). Krople Euphorbium i syrop Pectodrill. Chodzi do przedszkola, bo gorączki nie ma, gardło czyste, żadnych zmian osłuchowo.

Myslę, ze mamby nie, ale jest to dobry powód, zeby jeść tylko herbatniki i biszkopty Bartek się podłączy

Jadł laskowe w dużych ilościach. Kilka kg mieliśmy od Pradziadków w domu i tak się podjadało

Zastanawiałam się nad mlekiem, ale w tym wieku to juz za późno. Choć kiedyś miał szorstką pupkę (potem okazało się, ze to nie mleko).

No to chociaż jest pocieszające, że teraz będzie ustępować
Któraś z dziewczyn miała ten Tanno Hermal i pamiętam, że chwaliła

Ciekawe, co to naprawdę zawiniło, bo dużo tego ma

Napisane przez angy

Jestem ale z doskoku

***


Wczoraj się dowiedziałam, że panuje epidemia owsików w przedszkolu Dałam Zosi profilaktycznie lek i będę obserwować. Jak się okaże, że coś wyłazi, to wszyscy się będziemy leczyć Powinnam dać kał do badania, ale ostatnio na nic czasu nie mam

Pojutrze to pasowanie, muszę upiec jakieś ciasto (planuję ekspresowe muffinki).
Poza tym u nas cały czas kaszel i katar. Już pomału tracę cierpliwość Muszę się znowu wybrać asekuracyjnie na osłuchanie, ale jak byłam wczoraj po leki na owsiki (ostatecznie udało się załatwić receptę od znajomego lekarza "na odległość") to mi ręce opadły tyle ludzi

Pyrantelum dawałaś? angy, ponoć często nie wychodzą w badaniach pasożyty, bo trzeba trafić na jajeczkowanie. W rozmazie widać. A owsiki czasem widać po zaśnięciu, można ponoć zobaczyć, bo wyłażą .
Daj znać, czy coś było.

[Ania0104]

dzień dobry

My po kolejnej wizycie u pani dr dzisiij Bartuś był super grzeczny
( ostatnio ja go trzymałam a pani dr badała, ledwo ledwo ... buzi nie otworzył, żeby pokazać gardło, kopał, machał rączkami ... no masakra ) a dzisiaj sam podniósł koszulkę, nawet pani pozwoliła mu samemu posłuchać jak mu serduszko bije
Dostał Mucosolvan i do końca tygodnia jeszcze w domu ma siedzieć ... podobno to juz końcówka kaszlu - mokry i mu się odrywa ale osłuchowo czysty.

Ola - mam nadzieję, że wysypka szybko Antosiowi przejdzie

Napisane przez angy

Wczoraj się dowiedziałam, że panuje epidemia owsików w przedszkolu Dałam Zosi profilaktycznie lek i będę obserwować. Jak się okaże, że coś wyłazi, to wszyscy się będziemy leczyć Powinnam dać kał do badania, ale ostatnio na nic czasu nie mam

Pojutrze to pasowanie, muszę upiec jakieś ciasto (planuję ekspresowe muffinki).
Poza tym u nas cały czas kaszel i katar. Już pomału tracę cierpliwość Muszę się znowu wybrać asekuracyjnie na osłuchanie, ale jak byłam wczoraj po leki na owsiki (ostatecznie udało się załatwić receptę od znajomego lekarza "na odległość") to mi ręce opadły tyle ludzi

u nas panie poszły na łatwiznę kupiły owoce, kruche ciasteczka i galaretkę w czekoladzie
dla Zosi

Napisane przez Miramej

Neta nie miałam
Wczoraj małż z Kubą przez pół dnia robili karmnik , Kuba chciał potem bawić się śrubokrętami, piłą itd. Małż mówi, że nie, bo będzie biegał, przewróci się i nadzieje. A Kuba: "Tato, ja przed wypadkiem szybko odrzucę narzędzia"

pomysłowy Kubuś

Napisane przez gorgulek

Jola
Dziś przeszliśmy po kilku sklepach i polecają eletroluxy i już zgłupiałam Najlepiej jak kupię jakiś tani za 150 zł
Dziewczyny, napiszcie jakie macie i jakie polecacie Odkurzam prawie codziennie i już mnie drażni brak odkurzacza

ja mam Amicę (w domu sprawdzę jaki model) ... dostałam od rodziców, używam od miesiąca, jest cicha ... ale co będzie dalej - zobaczymy

Napisane przez Svinecka

zostawilam dzis malego w domu, kaszle i smarka
w nocy mial temp
mam nadzieje, ze mu przejdzie, w sobote nasz znajomy lekarz go osluchiwal i nic nie bylo

---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:42 ----------

mamusie chłopców ... mam pytanko ... jakie macie buty zimowe dla synków? Szukam od miesiąca i chyba nas zima zastanie bez butów

[Svinecka]

ja nie spie ale troche mialam zalatany dzien dzisiaj

Ola mam nadzieje, ze dojdziecie od czego faktycznie ta wysypka i szybko sie jej pozbedziecie
a te mamby dostawal dwie szt gumy czy dwa opakowania? bo jak dwa opakowania to faktycznie duzo

Ania my jeszcze nie mamy butow zimowych, mamy jesienne, jak kozaki w sumie tyle, ze nie ocieplane z Bartka
u nas duzego wyboru nie ma - Bartek, Kornecki, ale znalazlam sklep gdzie maja Emele wiec pewnie przejade sie tam poszukac

[angy]

Napisane przez Miramej

Pyrantelum dawałaś? angy, ponoć często nie wychodzą w badaniach pasożyty, bo trzeba trafić na jajeczkowanie. W rozmazie widać. A owsiki czasem widać po zaśnięciu, można ponoć zobaczyć, bo wyłażą .
Daj znać, czy coś było.

Tak, pyrantelum.
Wiem o tym, dlatego będę polować, żeby unaocznić sobie ewentualny problem
Sama nie wiem, Zosia jakichś nerwowych ruchów nie przejawia, nie drapie się, śpi spokojnie, nie zgrzyta zębami... Mam nadzieję, że się uchroniła, choć to i tak pewnie kwestia czasu

Napisane przez Ania0104

dzień dobry

My po kolejnej wizycie u pani dr dzisiij Bartuś był super grzeczny
( ostatnio ja go trzymałam a pani dr badała, ledwo ledwo ... buzi nie otworzył, żeby pokazać gardło, kopał, machał rączkami ... no masakra ) a dzisiaj sam podniósł koszulkę, nawet pani pozwoliła mu samemu posłuchać jak mu serduszko bije
Dostał Mucosolvan i do końca tygodnia jeszcze w domu ma siedzieć ... podobno to juz końcówka kaszlu - mokry i mu się odrywa ale osłuchowo czysty.


u nas panie poszły na łatwiznę kupiły owoce, kruche ciasteczka i galaretkę w czekoladzie
dla Zosi

No to brawa

Ja, po namyśle, zrobię jeszcze ciasto marchewkowe



***
A nie pisałam Wam, że w końcu skończył się u nas problem obgryzania paznokci...uff....

[Svinecka]

angy a gdzie fotka?

[angy]

Napisane przez Svinecka

angy a gdzie fotka?

No kurka wyobraź sobie, że dopiero może dwa dni temu (albo i nie) przestało mi się łuszczyć
Pokaże, pokaże... tylko ja mam jakąś straszną alergię do wklejania fotek na wizażu, bo strasznie na jakości tracą

[Ania0104]

Napisane przez Svinecka

Ania my jeszcze nie mamy butow zimowych, mamy jesienne, jak kozaki w sumie tyle, ze nie ocieplane z Bartka
u nas duzego wyboru nie ma - Bartek, Kornecki, ale znalazlam sklep gdzie maja Emele wiec pewnie przejade sie tam poszukac

ufff nie jesteśmy sami

Napisane przez angy

No to brawa

Ja, po namyśle, zrobię jeszcze ciasto marchewkowe



***
A nie pisałam Wam, że w końcu skończył się u nas problem obgryzania paznokci...uff....

dzięki

supeer ... u nas jeszcze nie

Napisane przez angy

No kurka wyobraź sobie, że dopiero może dwa dni temu (albo i nie) przestało mi się łuszczyć
Pokaże, pokaże... tylko ja mam jakąś straszną alergię do wklejania fotek na wizażu, bo strasznie na jakości tracą

już kiedyś miałam pytać ... o czym Wy piszecie ?

[agga19851985]

Cześć.

Ola współczuję Wam przejść z tą wysypką. Makabra jakaś, ale może po tych specyfikach będzie lepiej. Szkoda tylko że nie wiadomo od czego to dziadostwo


Jolu ja miałam Tanno Hermal przy Bostońskiej Alana i sobie chwaliłam, chociaż przy smarowaniu całego ciała bardzo szybko sie kończy.

Aniu my mamy zimowe Mido Noster, ostatnio też polecałam bo fajne są .

Angy Zośka ogryzała paznokcie? Pierwsze słysze. No, ale dobrze, że sie uporaliście z tym, jak? Sama zrezygnowała, czy pomogłaś jakoś?
Ja już wiem czemu Alan ogryza paznkocie. Tzn. podejrzewałam to od dłuższego czasu, ale ostatnio utwierdziłam się w swoim przekonaniu. Mianowicie z nerwów. Za każdym razem gdy przez dłuższy czas jest nerwowy, kłótliwy, przestraszony to kończy sie to ogryzionymi do krwi paznokciami. Przez kilka ostatnich dni "darli z mężem koty ", no i ten klaps i już paznokci prawie nie ma .

[angy]

Napisane przez Ania0104

już kiedyś miałam pytać ... o czym Wy piszecie ?

Zrobiłam tatoo i jeszcze nie pokazałam

Napisane przez agga19851985

Angy Zośka ogryzała paznokcie? Pierwsze słysze. No, ale dobrze, że sie uporaliście z tym, jak? Sama zrezygnowała, czy pomogłaś jakoś?
Ja już wiem czemu Alan ogryza paznkocie. Tzn. podejrzewałam to od dłuższego czasu, ale ostatnio utwierdziłam się w swoim przekonaniu. Mianowicie z nerwów. Za każdym razem gdy przez dłuższy czas jest nerwowy, kłótliwy, przestraszony to kończy sie to ogryzionymi do krwi paznokciami. Przez kilka ostatnich dni "darli z mężem koty ", no i ten klaps i już paznokci prawie nie ma .

Oj obgryzała, tak z rok.
Z tym, że nigdy do krwi.
Ja to łączyłam z brakiem zajęcia, jak nie wiedziała, co z łapkami zrobić (np. przy oglądaniu bajki).
Przestała sama, kupiłam kiedyś ten specyfik do smarowania paznokci, ale w ogóle nie działał. Bałam się, że jak pójdzie do przedszkola i będzie się stresować, to się to nasili, ale widocznie u Niej to rzeczywiście nie było na tle nerwowym.
U Alanka chyba jest

[czekoladka21]

Hej


Dostałam dzisiaj @ i czuje sie mega opuchnieta bleee
Werka z babcią pierogi leniwe robi i tak glosno spiewa ze uszy bolą

Unholy oby ta wysypka szybko zniknela Antkowi
hmm wlasnie Werka tez od 2 tygodni codziennie orzechy laskowe je -moze stad ten kaszel

Angy moja tez obgryza z nudów,przy bajce

zdrówka dla chorowitkow

[Miramej]

Napisane przez Ania0104

dzień dobry

My po kolejnej wizycie u pani dr dzisiij Bartuś był super grzeczny
( ostatnio ja go trzymałam a pani dr badała, ledwo ledwo ... buzi nie otworzył, żeby pokazać gardło, kopał, machał rączkami ... no masakra ) a dzisiaj sam podniósł koszulkę, nawet pani pozwoliła mu samemu posłuchać jak mu serduszko bije
Dostał Mucosolvan i do końca tygodnia jeszcze w domu ma siedzieć ... podobno to juz końcówka kaszlu - mokry i mu się odrywa ale osłuchowo czysty.
(...)
mamusie chłopców ... mam pytanko ... jakie macie buty zimowe dla synków? Szukam od miesiąca i chyba nas zima zastanie bez butów

No to brawo I dobrze, że nie zszedł mu niżej ten katar

Kupiłam Ecco Snowride.

Napisane przez angy

Tak, pyrantelum.
Wiem o tym, dlatego będę polować, żeby unaocznić sobie ewentualny problem
Sama nie wiem, Zosia jakichś nerwowych ruchów nie przejawia, nie drapie się, śpi spokojnie, nie zgrzyta zębami... Mam nadzieję, że się uchroniła, choć to i tak pewnie kwestia czasu
(...)
***
A nie pisałam Wam, że w końcu skończył się u nas problem obgryzania paznokci...uff....

Może się uchroniła

Napisane przez Ania0104

supeer ... u nas jeszcze nie

Bartuś obgryza? Długo?

Napisane przez agga19851985

Jolu ja miałam Tanno Hermal przy Bostońskiej Alana i sobie chwaliłam, chociaż przy smarowaniu całego ciała bardzo szybko sie kończy.
(...)
Ja już wiem czemu Alan ogryza paznkocie. Tzn. podejrzewałam to od dłuższego czasu, ale ostatnio utwierdziłam się w swoim przekonaniu. Mianowicie z nerwów. Za każdym razem gdy przez dłuższy czas jest nerwowy, kłótliwy, przestraszony to kończy sie to ogryzionymi do krwi paznokciami. Przez kilka ostatnich dni "darli z mężem koty ", no i ten klaps i już paznokci prawie nie ma .

I chyba Sylwia miała

Napisane przez czekoladka21

Dostałam dzisiaj @ i czuje sie mega opuchnieta bleee
Werka z babcią pierogi leniwe robi i tak glosno spiewa ze uszy bolą

Unholy oby ta wysypka szybko zniknela Antkowi
hmm wlasnie Werka tez od 2 tygodni codziennie orzechy laskowe je -moze stad ten kaszel

No to może rzeczywiście ma alergię?

[adaikaka]

Napisane przez angy

Tak, pyrantelum.
Wiem o tym, dlatego będę polować, żeby unaocznić sobie ewentualny problem
Sama nie wiem, Zosia jakichś nerwowych ruchów nie przejawia, nie drapie się, śpi spokojnie, nie zgrzyta zębami... Mam nadzieję, że się uchroniła, choć to i tak pewnie kwestia czasu

tak się wypowiem bo ostatnio musieliśmy przeleczyć się wszyscy

Ja i mąż mieliśmy objawy od owsików bo swędziały nas tyłki no i problem unaoczniliśmy... Przemkowi nic a nic nie było... dopiero jak mnie zaczeła niepokoić nasza przypadłość wzięłam pod lupę Przemka i też u niego problem unaoczniłam Szymonek się uchował na szczęście.
Dostaliśmy po jednej dawce leku (nie pamiętam nazwy) i po problemie, ale 150 zł poszło w kibel



przeczytałam odpowiedzi w sprawie Mikołaja, dopiero teraz mam chwile (w pracy jestem ) żeby podziękować

miałam coś jeszcze pisać i zapomniałam

[Miramej]

Napisane przez adaikaka

tak się wypowiem bo ostatnio musieliśmy przeleczyć się wszyscy

Ja i mąż mieliśmy objawy od owsików bo swędziały nas tyłki no i problem unaoczniliśmy... Przemkowi nic a nic nie było... dopiero jak mnie zaczeła niepokoić nasza przypadłość wzięłam pod lupę Przemka i też u niego problem unaoczniłam Szymonek się uchował na szczęście.
Dostaliśmy po jednej dawce leku (nie pamiętam nazwy) i po problemie, ale 150 zł poszło w kibel

To co Wam lekarz przepisał?
Wspomniane Pyrantelum jest chyba dość skuteczne i kosztuje góra 5 zł

---------- Dopisano o 20:39 ---------- Poprzedni post napisano o 19:40 ----------

To ja Wam napiszę

Zrobiłam przegląd i tak:

Anula
Maja
Magda
Sylwia

Odzywać się, ale już

[angy]

Napisane przez czekoladka21

Dostałam dzisiaj @ i czuje sie mega opuchnieta bleee

Angy moja tez obgryza z nudów,przy bajce

zdrówka dla chorowitkow

Ja tez dzisiaj
Zawsze razem mamy

Wiesz co.... może problem u nas zniknął, bo Zosia prawie teraz bajek nie ogląda? W tygodniu praktycznie w ogóle, w weekend, z rana chce żeby Jej puszczać bajkę o Kubusiu Puchatku (ostatni faworyt)-kupiłam kiedyś w Pepco i ciągle jak już to tą tłucze Przyznam szczerze, że nie mam wtedy oporów-jest okazja, żeby jeszcze trochę pospać

Podłączam się do życzeń

Napisane przez Miramej

Może się uchroniła

Mam nadzieję

Napisane przez adaikaka

tak się wypowiem bo ostatnio musieliśmy przeleczyć się wszyscy

Ja i mąż mieliśmy objawy od owsików bo swędziały nas tyłki no i problem unaoczniliśmy... Przemkowi nic a nic nie było... dopiero jak mnie zaczeła niepokoić nasza przypadłość wzięłam pod lupę Przemka i też u niego problem unaoczniłam Szymonek się uchował na szczęście.
Dostaliśmy po jednej dawce leku (nie pamiętam nazwy) i po problemie, ale 150 zł poszło w kibel

To co Wy braliście? S za dwie buteleczki Pyrantelum zapłacił 9 zł

***
Dla zainteresowanych fotki w albumie + jedno gratisowo świeżutkie zdjęcie Zosi

[Miramej]

Zajrzyjcie w wolnej chwili do klubu

[Svinecka]

angy Zosia cudna wyglada jak maly chochlik


a tatuaz bardzo ladny, nie sadzilam, ze zrobilas az taki duzy

[Svinecka]

a tak na marginesie bardzo podoba mi sie ten motyw
kiedys nawet chcialam zrobic
i mam zapisane zdjecie na kompie

[Ania0104]

Napisane przez angy

Zrobiłam tatoo i jeszcze nie pokazałam



Oj obgryzała, tak z rok.
Z tym, że nigdy do krwi.
Ja to łączyłam z brakiem zajęcia, jak nie wiedziała, co z łapkami zrobić (np. przy oglądaniu bajki).
Przestała sama, kupiłam kiedyś ten specyfik do smarowania paznokci, ale w ogóle nie działał. Bałam się, że jak pójdzie do przedszkola i będzie się stresować, to się to nasili, ale widocznie u Niej to rzeczywiście nie było na tle nerwowym.
U Alanka chyba jest

ahaaaa to lecę oglądać

u nas tez na bajkach najczęściej gryzie ... ale ostatnio zauważyłam, ze gryzie jak się czegoś boi, np "lisa rabusia w Dorze"

Napisane przez agga19851985

Aniu my mamy zimowe Mido Noster, ostatnio też polecałam bo fajne są .

Angy Zośka ogryzała paznokcie? Pierwsze słysze. No, ale dobrze, że sie uporaliście z tym, jak? Sama zrezygnowała, czy pomogłaś jakoś?
Ja już wiem czemu Alan ogryza paznkocie. Tzn. podejrzewałam to od dłuższego czasu, ale ostatnio utwierdziłam się w swoim przekonaniu. Mianowicie z nerwów. Za każdym razem gdy przez dłuższy czas jest nerwowy, kłótliwy, przestraszony to kończy sie to ogryzionymi do krwi paznokciami. Przez kilka ostatnich dni "darli z mężem koty ", no i ten klaps i już paznokci prawie nie ma .

ojjjj

Napisane przez czekoladka21

Hej

Dostałam dzisiaj @ i czuje sie mega opuchnieta bleee
Werka z babcią pierogi leniwe robi i tak glosno spiewa ze uszy bolą

Napisane przez Miramej

No to brawo I dobrze, że nie zszedł mu niżej ten katar

Kupiłam Ecco Snowride.


Bartuś obgryza? Długo?

jestem dumna z mojego syna
w sumie to on kataru nie miał ... sama juz nie wiem co to było ale dobrze, ze mija



niestety od ok roku ... tak, ze nożyczek używamy rzadko

[Ania0104]

Napisane przez adaikaka

tak się wypowiem bo ostatnio musieliśmy przeleczyć się wszyscy

Ja i mąż mieliśmy objawy od owsików bo swędziały nas tyłki no i problem unaoczniliśmy... Przemkowi nic a nic nie było... dopiero jak mnie zaczeła niepokoić nasza przypadłość wzięłam pod lupę Przemka i też u niego problem unaoczniłam Szymonek się uchował na szczęście.
Dostaliśmy po jednej dawce leku (nie pamiętam nazwy) i po problemie, ale 150 zł poszło w kibel



przeczytałam odpowiedzi w sprawie Mikołaja, dopiero teraz mam chwile (w pracy jestem ) żeby podziękować

miałam coś jeszcze pisać i zapomniałam

hej Ada

brrrr przerażają mnie te owsiki

Napisane przez Miramej

To ja Wam napiszę

Zrobiłam przegląd i tak:

Anula
Maja
Magda
Sylwia

Odzywać się, ale już

chyba się nie przestraszyły

dziewczyny myślicie, że lepiej kupić lepsze buty, ale używane ... czy jakieś no name w niższej cenie? Niestety nie będę w stanie wyłożyć 260 zł na buty, a chciała bym, żeby Bartuś miał jakieś porządniejsze, ciepłe i nieprzemakalne buty