Proszę zdjąć biustonosz - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-11-14, 07:40   #31
czarna_maciejka
Wtajemniczenie
 
Avatar czarna_maciejka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Biała Podlaska
Wiadomości: 2 502
GG do czarna_maciejka
Dot.: Proszę zdjąć biustonosz

Nigdy w zyciu nie kazano mi zdejmowac stanika do ogolnego badania, rowniez by mnie to zdziwilo. Wiem, wiem, lekarz to lekarz, ale mnie nagosc krepuja i tyle.

Cytat:
Napisane przez Palpi Pokaż wiadomość
Biustonosz jest z materiału, przy naciąganiu obwodu (podczas wdechu) materiał może trzeszczeć, przy osłuchiwaniu to ważne, bo może fałszować szmery itp.

Tak mi tłumaczył to lekarz, żadnego innego powodu nie podał
To jest jednak bardzo sensowne i logiczne wytlumaczenie, faktycznie stanik czasem trzeszczy.



Rozumiem jak sie poczulas, czasem sie trafia na takich nieprzyjemnych lekarzy.
Moim zdaniem powinnas sie domagac czegos wiecej, skoro zle sie czujesz i widzisz sama ze cos jest z toba nie w porzadku. Albo sprobowac zmienic lekarza.

Edytowane przez czarna_maciejka
Czas edycji: 2012-11-14 o 07:42
czarna_maciejka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-14, 13:45   #32
Driica
Raczkowanie
 
Avatar Driica
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: K/B
Wiadomości: 136
Dot.: Proszę zdjąć biustonosz

Również nigdy w życiu nie byłam proszona o ściągnięcie biustonosza, a gdyby mnie o takie coś poproszono to najprawdopodobniej bym odmówiła, ewentualnie popukała się w czoło i wyszła. Co innego ekg, wiadomo, ale internista? Mój lekarz co najwyżej wsuwa stetoskop pod biustonosz.

Przypomniało mi się, jakiś czas temu gdzieś na onecie był artykuł na taki temat, nie mogę go za bardzo znaleźć w historii, bo to było dawno temu. Ale znalazłam taki oto artykuł
http://waszymzdaniem.blog.pl/2012/10...yta-u-lekarza/

Jeszcze dodam, że jak byłam młodsza i chodziłam do pediatry, lekarz również nigdy nie kazał mi się rozbierać, tylko wsuwał stetoskop pod koszulkę. Tak samo jak leżałam kiedyś w szpitalu.
__________________

What doesn't kill you, makes you stranger.

Fool me once - shame on you, fool me twice - shame on me.

Edytowane przez Driica
Czas edycji: 2012-11-14 o 13:57
Driica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-14, 14:22   #33
witaminko
Raczkowanie
 
Avatar witaminko
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 308
Dot.: Proszę zdjąć biustonosz

Cytat:
Napisane przez Driica Pokaż wiadomość
Również nigdy w życiu nie byłam proszona o ściągnięcie biustonosza, a gdyby mnie o takie coś poproszono to najprawdopodobniej bym odmówiła, ewentualnie popukała się w czoło i wyszła. Co innego ekg, wiadomo, ale internista? Mój lekarz co najwyżej wsuwa stetoskop pod biustonosz.
Ale nie rozumiem, po co taka reakcja, skoro jak sie okazuje, niektorzy lekarze wlasnie tak badaja? Ja nie mam potrzeby swiecenia biustem na lewo i prawo, ale jakby lekarz/lekarka mnie poprosila, bo dzieki temu moze mnie lepiej osluchac, to raczej nie mialabym nic przeciwko. Co innego gdybym poszla do ortopedy z wybitym palcem, ale w takiej sytuacji?
witaminko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-14, 14:36   #34
Driica
Raczkowanie
 
Avatar Driica
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: K/B
Wiadomości: 136
Dot.: Proszę zdjąć biustonosz

Cytat:
Napisane przez witaminko Pokaż wiadomość
Ale nie rozumiem, po co taka reakcja, skoro jak sie okazuje, niektorzy lekarze wlasnie tak badaja? Ja nie mam potrzeby swiecenia biustem na lewo i prawo, ale jakby lekarz/lekarka mnie poprosila, bo dzieki temu moze mnie lepiej osluchac, to raczej nie mialabym nic przeciwko. Co innego gdybym poszla do ortopedy z wybitym palcem, ale w takiej sytuacji?
Reakcja taka ze względu na inne doświadczenia w tej kwestii. Był taki okres, że notorycznie chorowałam i bardzo często odwiedzałam lekarza, nie zawsze tego samego, zarówno w Polsce jak i w Niemczech. Żaden lekarz nigdy w życiu nie zażyczył sobie ściągnięcia biustonosza, a zawsze był w stanie sprawnie przeprowadzić badanie i stwierdzić co mi jest. Dlatego gdyby teraz nagle jakiś lekarz wyskoczył do mnie z czymś takim, potraktowałabym to jako nadużycie, wiedząc że dla większości lekarzy nie jest to absolutnie konieczne do przeprowadzenia badania.
__________________

What doesn't kill you, makes you stranger.

Fool me once - shame on you, fool me twice - shame on me.
Driica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-14, 14:43   #35
witaminko
Raczkowanie
 
Avatar witaminko
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 308
Dot.: Proszę zdjąć biustonosz

Cytat:
Napisane przez Driica Pokaż wiadomość
Reakcja taka ze względu na inne doświadczenia w tej kwestii. Był taki okres, że notorycznie chorowałam i bardzo często odwiedzałam lekarza, nie zawsze tego samego, zarówno w Polsce jak i w Niemczech. Żaden lekarz nigdy w życiu nie zażyczył sobie ściągnięcia biustonosza, a zawsze był w stanie sprawnie przeprowadzić badanie i stwierdzić co mi jest. Dlatego gdyby teraz nagle jakiś lekarz wyskoczył do mnie z czymś takim, potraktowałabym to jako nadużycie, wiedząc że dla większości lekarzy nie jest to absolutnie konieczne do przeprowadzenia badania.
Skad wiesz, ze dla wiekszosci? Jakas statystyka? Czy w sensie, ze dla wiekszosci, z ktorymi Ty mialas kontakt? Ja sie zgadzam, ze to krepujace moze byc, ale uwazam, ze w przypadku tego akurat badania to nie jest jakies naduzycie.
witaminko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-14, 14:46   #36
An Ka
Zadomowienie
 
Avatar An Ka
 
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 1 812
Dot.: Proszę zdjąć biustonosz

Jeden jedyny raz , jak robiłam badania do pracy.
Do Ekg w przychodni też ( no to drugi) starsza kobieta mi robila. Kolejne Ekg u Pana doktora - nie sciagałam i jak robił mi echo serca to tez nie.
An Ka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-14, 14:47   #37
Lolin86
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 75
Dot.: Proszę zdjąć biustonosz

ja nigdy nie musiałam ściągać stanika u mojej lekarki ani u innych ogulnych jedynie wsuwali pod biustonosz, więc pewnie bym się zdziwiła gdyby mi jakiś lekarz teraz kazał, ale nie miałabym z tym większego problemu. Trzeba znaleść lekarza odpowiedniego dla siebie ja mam jedną lekarke od urodzenia i jej nie zmienie jak będe miała dzieci to też do niej zapisze
Lolin86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-11-14, 14:58   #38
Driica
Raczkowanie
 
Avatar Driica
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: K/B
Wiadomości: 136
Dot.: Proszę zdjąć biustonosz

Cytat:
Napisane przez witaminko Pokaż wiadomość
Skad wiesz, ze dla wiekszosci? Jakas statystyka? Czy w sensie, ze dla wiekszosci, z ktorymi Ty mialas kontakt? Ja sie zgadzam, ze to krepujace moze byc, ale uwazam, ze w przypadku tego akurat badania to nie jest jakies naduzycie.
Użyłam słowa "większość" ze względu na to, że 100% lekarzy, u których byłam o coś takiego nie prosiło. Nigdy również nie słyszałam o podobnej historii w rodzinie ani wśród znajomych. Mama pracowała przez prawie 20 lat w szpitalu i gdy ją teraz zapytałam o opinię, stwierdziła że to głównie starsi lekarze uważają, że może to być konieczne. Dawniej inaczej uczono i przygotowywano lekarzy.
A co do skrępowania to prawda jest taka, że jak się idzie do ginekologa, czy na badania EKG to jakoś się tak tego nie przeżywa, że trzeba się rozebrać, bo to jest logiczne i konieczne do badania. Mnie bardziej chodzi o świadomość braku konieczności spełnienia takiej prośby.

Nie chcę się tu wdawać we wrogą dyskusję, w której będziemy się łapać za słówka. Wyraziłam po prostu swoją opinię opartą na doświadczeniach.
__________________

What doesn't kill you, makes you stranger.

Fool me once - shame on you, fool me twice - shame on me.
Driica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-14, 15:28   #39
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Proszę zdjąć biustonosz

Cytat:
Napisane przez Driica Pokaż wiadomość
Również nigdy w życiu nie byłam proszona o ściągnięcie biustonosza, a gdyby mnie o takie coś poproszono to najprawdopodobniej bym odmówiła, ewentualnie popukała się w czoło i wyszła. Co innego ekg, wiadomo, ale internista? Mój lekarz co najwyżej wsuwa stetoskop pod biustonosz.

Przypomniało mi się, jakiś czas temu gdzieś na onecie był artykuł na taki temat, nie mogę go za bardzo znaleźć w historii, bo to było dawno temu. Ale znalazłam taki oto artykuł
http://waszymzdaniem.blog.pl/2012/10...yta-u-lekarza/

Jeszcze dodam, że jak byłam młodsza i chodziłam do pediatry, lekarz również nigdy nie kazał mi się rozbierać, tylko wsuwał stetoskop pod koszulkę. Tak samo jak leżałam kiedyś w szpitalu.

A co ten artykuł ma do rzeczy? Tam mowa o badaniu brzucha - do tego stanika zdejmowac nie trzeba.

Ale do osłuchiwania POWINNO SIĘ TO ZROBIĆ - z prostego powodu: by badanie było rzetelne.

Cytat:
Napisane przez Driica Pokaż wiadomość
Reakcja taka ze względu na inne doświadczenia w tej kwestii. Był taki okres, że notorycznie chorowałam i bardzo często odwiedzałam lekarza, nie zawsze tego samego, zarówno w Polsce jak i w Niemczech. Żaden lekarz nigdy w życiu nie zażyczył sobie ściągnięcia biustonosza, a zawsze był w stanie sprawnie przeprowadzić badanie i stwierdzić co mi jest. Dlatego gdyby teraz nagle jakiś lekarz wyskoczył do mnie z czymś takim, potraktowałabym to jako nadużycie, wiedząc że dla większości lekarzy nie jest to absolutnie konieczne do przeprowadzenia badania.

Ale jakiej większości?

Wiesz, można to też spojrzeć tak, że większość lekarzy pierwszego kontaktu przed wypisaniem antybiotyku nie wysyła na posiew. Sytuacja analogiczna - w obu warto się zastanowić, czy to dobrze, że tego elementu brakuje
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-14, 15:57   #40
dacn
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 557
Dot.: Proszę zdjąć biustonosz

Nie wysyła na posiew, super co proponujesz w zamian wysłanie na posiew paczenie 3-4 dni( jak wyskoczy swięto lub weekend to dłużej) i dopiero antybiotyk? A bakterie nich szaleją. Posiew czasem jest potrzebny ale czasem trzeba zacząc leczenie empirycznie. Na przykład w takim zapaleniu pęcherza, gratuluje temu co wytrzyma 4 dni bez leczenia w oczekiwaniu na posiew.

A co do rozbierania pacjenta cóż nie rozumiem tego że wiele osób woli byc badana w sposób niedokładny. Wstyd ok, wtedy wybierajcie lekarzy kobiety.
dacn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-14, 16:15   #41
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Proszę zdjąć biustonosz

Cytat:
Napisane przez dacn Pokaż wiadomość
Nie wysyła na posiew, super co proponujesz w zamian wysłanie na posiew paczenie 3-4 dni( jak wyskoczy swięto lub weekend to dłużej) i dopiero antybiotyk? A bakterie nich szaleją. Posiew czasem jest potrzebny ale czasem trzeba zacząc leczenie empirycznie. Na przykład w takim zapaleniu pęcherza, gratuluje temu co wytrzyma 4 dni bez leczenia w oczekiwaniu na posiew.

A co do rozbierania pacjenta cóż nie rozumiem tego że wiele osób woli byc badana w sposób niedokładny. Wstyd ok, wtedy wybierajcie lekarzy kobiety.

Oczywiście, że tak.

Mam na myśli to, że większosć lekarzy nie wysyła na posiew WCALE. Nigdy, w żadnej sytuacji. Mam tu szczególnie na myśli dawanie antybiotyku jeden za drugim bez większego zastanowienia sie nad sprawa.

I cóż - ja przy każdym zapaleniu pęcherza posiew zrobić muszę, i tak, wytrzymuję. Jakiś suplement, lek p/bólowy i się da.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-11-14, 16:25   #42
Driica
Raczkowanie
 
Avatar Driica
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: K/B
Wiadomości: 136
Dot.: Proszę zdjąć biustonosz

Cytat:
Napisane przez klempaa Pokaż wiadomość

A co ten artykuł ma do rzeczy? Tam mowa o badaniu brzucha - do tego stanika zdejmowac nie trzeba.

Ale do osłuchiwania POWINNO SIĘ TO ZROBIĆ - z prostego powodu: by badanie było rzetelne.

Tyle ma do rzeczy, że pokazuje iż zdarzają się lekarze, którzy bezpodstawnie życzą sobie, aby się rozebrać. Nawet przy badaniu brzucha, przy którym - jak sama stwierdzasz - nie jest to konieczne.

A skoro jeden lekarz jest w stanie zbadać mnie w staniku, określić co mi dolega i na tej podstawie mnie wyleczyć, to nie rozumiem dlaczego inny nie może przeprowadzić badania w ten sam sposób. Chyba żebym faktycznie miała na sobie biustonosz z pięciocentymetrowej grubości gąbkami i jakimiś mega trzeszczącymi drutami.
__________________

What doesn't kill you, makes you stranger.

Fool me once - shame on you, fool me twice - shame on me.
Driica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-14, 16:32   #43
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Proszę zdjąć biustonosz

Cytat:
Napisane przez Driica Pokaż wiadomość
Tyle ma do rzeczy, że pokazuje iż zdarzają się lekarze, którzy bezpodstawnie życzą sobie, aby się rozebrać. Nawet przy badaniu brzucha, przy którym - jak sama stwierdzasz - nie jest to konieczne.

A skoro jeden lekarz jest w stanie zbadać mnie w staniku, określić co mi dolega i na tej podstawie mnie wyleczyć, to nie rozumiem dlaczego inny nie może przeprowadzić badania w ten sam sposób. Chyba żebym faktycznie miała na sobie biustonosz z pięciocentymetrowej grubości gąbkami i jakimiś mega trzeszczącymi drutami.

Ale czy Ty rozumiesz, że może się zdarzyc tak, że przy np. bardzo delikatnych, a znaczących zjawiskach osłuchowych ten stanik i Twojemu idealnemu lekarzowi może przeszkodzić?

Pomijając kwestie osłuchiwania serca (które powinno się przeprowadzic, a w staniku jest to niemożliwe) czy zobaczenia wciągniętej brodawki.

A co do linka - no spoko, nadużycia się zdarzają.
Ale poproszenie pacjentkę o zdęcie biustonosza do osłuchiwania takim nadużyciem nie jest, więc związku nie widzę.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-14, 16:33   #44
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
Dot.: Proszę zdjąć biustonosz

Cytat:
Napisane przez Driica Pokaż wiadomość
Tyle ma do rzeczy, że pokazuje iż zdarzają się lekarze, którzy bezpodstawnie życzą sobie, aby się rozebrać. Nawet przy badaniu brzucha, przy którym - jak sama stwierdzasz - nie jest to konieczne.

A skoro jeden lekarz jest w stanie zbadać mnie w staniku, określić co mi dolega i na tej podstawie mnie wyleczyć, to nie rozumiem dlaczego inny nie może przeprowadzić badania w ten sam sposób. Chyba żebym faktycznie miała na sobie biustonosz z pięciocentymetrowej grubości gąbkami i jakimiś mega trzeszczącymi drutami.
Pewnie jak to zwykle w życiu bywa jeden badanie robi dokładnie, inny byle jak
Słuchałaś kiedyś jak wygląda dźwięk przez słuchawki i jakie odgłosy dają różne szelesty?
laisla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-14, 16:46   #45
dacn
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 557
Dot.: Proszę zdjąć biustonosz

Cytat:
Napisane przez klempaa Pokaż wiadomość

Ale czy Ty rozumiesz, że może się zdarzyc tak, że przy np. bardzo delikatnych, a znaczących zjawiskach osłuchowych ten stanik i Twojemu idealnemu lekarzowi może przeszkodzić?

Pomijając kwestie osłuchiwania serca (które powinno się przeprowadzic, a w staniku jest to niemożliwe) czy zobaczenia wciągniętej brodawki.

A co do linka - no spoko, nadużycia się zdarzają.
Ale poproszenie pacjentkę o zdęcie biustonosza do osłuchiwania takim nadużyciem nie jest, więc związku nie widzę.
Nie tylko zjawiska osłuchowe, ale żeby PRAWIDŁOWO zbadac powinno sie rozebrac pacjenta, nie troszeczke, nie po kawałku, nie odchylic czy przesunąć ale rozebrać, po to też zeby obejrzeć.
Jak sie komus to nie podoba, cóż do lekarzy chodzic nie trzeba.

BTW twoje piersi sa dzisiaj 20 które widział ten lekarz dzisiaj, setnymi w tym miesiący i tysiąc którymiś w jego zyciu. Myslisz że na pewno po to lekarz chce żebys sie rozebrała żeby popatrzeć?
dacn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-14, 16:52   #46
Driica
Raczkowanie
 
Avatar Driica
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: K/B
Wiadomości: 136
Dot.: Proszę zdjąć biustonosz

Nie chodzi tu o wstyd przed pokazaniem piersi, już o skrępowaniu pisałam wcześniej. Nie sądzę również, żeby wszyscy z kilkunastu lekarzy, którzy w ciągu całego mojego życia mnie badali, byli "bylejacy" i nie znali się na swojej pracy. I nie mówię tu tylko o pediatrach i internistach.

Wyraziłam swoje zdanie, do którego mam prawo. Nie widzę przyczyny, dla której macie rozpoczynać przeciw mnie zbiorową krucjatę.

Miłego dnia Paniom życzę.
__________________

What doesn't kill you, makes you stranger.

Fool me once - shame on you, fool me twice - shame on me.
Driica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-14, 17:08   #47
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Proszę zdjąć biustonosz

Cytat:
Napisane przez dacn Pokaż wiadomość
Nie tylko zjawiska osłuchowe, ale żeby PRAWIDŁOWO zbadac powinno sie rozebrac pacjenta, nie troszeczke, nie po kawałku, nie odchylic czy przesunąć ale rozebrać, po to też zeby obejrzeć.
Jak sie komus to nie podoba, cóż do lekarzy chodzic nie trzeba.

BTW twoje piersi sa dzisiaj 20 które widział ten lekarz dzisiaj, setnymi w tym miesiący i tysiąc którymiś w jego zyciu. Myslisz że na pewno po to lekarz chce żebys sie rozebrała żeby popatrzeć?

No dokładnie, pisałam wyżej - symetria klatki piersiowej, zmiany skórne itd itp - mnóstwo tego jest.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-14, 17:36   #48
sowaaaaa
Zadomowienie
 
Avatar sowaaaaa
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Krosno
Wiadomości: 1 911
Dot.: Proszę zdjąć biustonosz

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
A mnie się nigdy nie zdarzyło przez cały mój żywot aby mnie proszono o zdjęcie biustonosza u lekarza ogólnego.
mi tak samo..i dziwi mnie to że przeszkadza w badaniu :P
sowaaaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-14, 17:53   #49
madlen345
Zakorzenienie
 
Avatar madlen345
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: wonderland
Wiadomości: 4 412
Dot.: Proszę zdjąć biustonosz

mi też nie kazano ani nie proszono u ogólnego o zdjęcie biustonosza no chyba ,że były to badania u lekarza medycyny pracy, to co innego. Ale nie przeszkadza to w niczym , chyba
madlen345 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-11-14, 18:28   #50
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Proszę zdjąć biustonosz

To normalne, że lekarze moaja różne podejście jednak prawidlowe jest zdjecie ubrania.
Nie ma co robic afery i sensacji.

Nie zdarzyło mi sie to nigdy nigdzie u lekarza -oprocz gina ale czytałam, ze zdejmowanie stanika to normalna procedura.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-14, 19:16   #51
BajaderkowaBaba
Zakorzenienie
 
Avatar BajaderkowaBaba
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: z łodzi na samo dno
Wiadomości: 4 888
GG do BajaderkowaBaba
Dot.: Proszę zdjąć biustonosz

Dobra, jestem po medycynie. Uczono mnie, że pacjenta należy rozebrać (ba! jest to oparte na klasycznej metodzie badania, która jest niezmienna od wieków, ponieważ skuteczna) ma to byś badanie skrupulatne i dotyczyć wszystkiego. Nie tylko tego, że pacjent przychodzi z chrypką, ponieważ nigdy nie wiadomo co kryje się głębiej.

Przychodząc do lekarza nie idziesz po usługę wedle własnego uznania, ale mamy obowiązek zbadać pacjenta dokładnie i jeśli rozpoznamy inną patologię, niż ta, z którą pacjent przychodzi, należy ją dalej diagnozować.

Oglądanie sutka jest bardzo ważne i tyle. Nie rozumiem oburzenia. Sama też jestem pacjentką i również się rozbieram, jak nie byłam lekarzem też się rozbierałam. Swoje pacjentki również proszę o zdjęcie stanika, nawet nie spotkałam się z obrażaniem na taką prośbę.

EKG w staniku to błąd - nie można przyczepić właściwie elektrod, poza tym zawierają często metalowe fiszbiny, tak samo zdejmuje się zegarki.

Od siebie dodam, nie czerpię żadnej przyjemności z oglądania nagich kobiet oraz mężczyzn (panowie również się wstydzą). Taka jest moja praca i chcę ją wykonać dokładnie, z korzyścią dla pacjentów.
BajaderkowaBaba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-14, 19:47   #52
TheKey
Wtajemniczenie
 
Avatar TheKey
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 073
Dot.: Proszę zdjąć biustonosz

Cytat:
Napisane przez BajaderkowaBaba Pokaż wiadomość
Dobra, jestem po medycynie. Uczono mnie, że pacjenta należy rozebrać (ba! jest to oparte na klasycznej metodzie badania, która jest niezmienna od wieków, ponieważ skuteczna) ma to byś badanie skrupulatne i dotyczyć wszystkiego. Nie tylko tego, że pacjent przychodzi z chrypką, ponieważ nigdy nie wiadomo co kryje się głębiej.

Przychodząc do lekarza nie idziesz po usługę wedle własnego uznania, ale mamy obowiązek zbadać pacjenta dokładnie i jeśli rozpoznamy inną patologię, niż ta, z którą pacjent przychodzi, należy ją dalej diagnozować.

Oglądanie sutka jest bardzo ważne i tyle. Nie rozumiem oburzenia. Sama też jestem pacjentką i również się rozbieram, jak nie byłam lekarzem też się rozbierałam. Swoje pacjentki również proszę o zdjęcie stanika, nawet nie spotkałam się z obrażaniem na taką prośbę.

EKG w staniku to błąd - nie można przyczepić właściwie elektrod, poza tym zawierają często metalowe fiszbiny, tak samo zdejmuje się zegarki.

Od siebie dodam, nie czerpię żadnej przyjemności z oglądania nagich kobiet oraz mężczyzn (panowie również się wstydzą). Taka jest moja praca i chcę ją wykonać dokładnie, z korzyścią dla pacjentów.
Widzę, że opinie są podzielone, choć jednak u większości z Was zdejmowanie stanika nie jest konieczne.
Myślę, że nie oburzyłoby mnie to jakoś specjalnie, gdyby inne aspekty wizyty były ok. Ale tak nie było, babka potraktowała mnie jak jakiegoś intruza
Dlatego zaczęłam się zastanawiać jak to prawidłowo powinno wyglądać.

Dziś czuję się jeszcze gorzej, więc bez kolejnej wizyty (tym razem mam nadzieję u innego lekarza) się nie obędzie.

Tak z ciekawości spytam - jak wygląda podejście lekarza do pacjenta w innych krajach? Też na zasadzie zła koniecznego? Macie jakieś porównanie?
__________________
The best way to a man’s heart is straight through his chest with a sharp knife.

There is never any point in telling people they are wrong or how it is. When people are ready to learn they will learn in their own way.
TheKey jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-14, 19:53   #53
BajaderkowaBaba
Zakorzenienie
 
Avatar BajaderkowaBaba
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: z łodzi na samo dno
Wiadomości: 4 888
GG do BajaderkowaBaba
Dot.: Proszę zdjąć biustonosz

Wiesz, z tym podejściem jest jak ze wszystkim w życiu. Są ludzie zainteresowani swoją pracą, ale też tacy, których ogarnia frustracja.
Sama nawiałam kilka razy od lekarza, mimo że nim ostatecznie zostałam.

Zagranicą musisz brać poprawkę na to, jak często spotykasz się z lekarzem... tam z przeziębieniem jesteś obsługiwana przez panią pielęgniarkę, która ma inne uprawnienia. Czekasz w kolejce z numerkiem, jak w urzędzie. Przynajmniej z takim systemem zetknęłam się w UK oraz Holandii.

Edytowane przez BajaderkowaBaba
Czas edycji: 2012-11-14 o 19:55
BajaderkowaBaba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-14, 22:23   #54
Malagenia
Raczkowanie
 
Avatar Malagenia
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 322
Dot.: Proszę zdjąć biustonosz

Cytat:
Napisane przez klempaa Pokaż wiadomość

Oczywiście, że tak.

Mam na myśli to, że większosć lekarzy nie wysyła na posiew WCALE. Nigdy, w żadnej sytuacji. Mam tu szczególnie na myśli dawanie antybiotyku jeden za drugim bez większego zastanowienia sie nad sprawa.

I cóż - ja przy każdym zapaleniu pęcherza posiew zrobić muszę, i tak, wytrzymuję. Jakiś suplement, lek p/bólowy i się da.
Oj zgadzam się. W dzieciństwie chodziłam do jednej lekarki, która wypisywała antybiotyki na chybił-trafił, gdy pierwszy nie zadziałał to wypisywała następny. Teraz jak mnie coś dopada, to najpierw sama robię badania i z wynikami idę do lekarza,w międzyczasie ratując się naturalnymi środkami.

A co do zdejmowania stanika, to różnie, ale zdarzało mi się, że byłam o to proszona i nie było problemu.
Malagenia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-14, 22:54   #55
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Proszę zdjąć biustonosz

Cytat:
Napisane przez klempaa Pokaż wiadomość

No dokładnie, pisałam wyżej - symetria klatki piersiowej, zmiany skórne itd itp - mnóstwo tego jest.
Co to ma do rzeczy przy np. zapaleniu gardła?

Cytat:
Napisane przez BajaderkowaBaba Pokaż wiadomość
Dobra, jestem po medycynie. Uczono mnie, że pacjenta należy rozebrać (ba! jest to oparte na klasycznej metodzie badania, która jest niezmienna od wieków, ponieważ skuteczna) ma to byś badanie skrupulatne i dotyczyć wszystkiego. Nie tylko tego, że pacjent przychodzi z chrypką, ponieważ nigdy nie wiadomo co kryje się głębiej.

Przychodząc do lekarza nie idziesz po usługę wedle własnego uznania, ale mamy obowiązek zbadać pacjenta dokładnie i jeśli rozpoznamy inną patologię, niż ta, z którą pacjent przychodzi, należy ją dalej diagnozować.

Oglądanie sutka jest bardzo ważne i tyle. Nie rozumiem oburzenia. Sama też jestem pacjentką i również się rozbieram, jak nie byłam lekarzem też się rozbierałam. Swoje pacjentki również proszę o zdjęcie stanika, nawet nie spotkałam się z obrażaniem na taką prośbę.

EKG w staniku to błąd - nie można przyczepić właściwie elektrod, poza tym zawierają często metalowe fiszbiny, tak samo zdejmuje się zegarki.

Od siebie dodam, nie czerpię żadnej przyjemności z oglądania nagich kobiet oraz mężczyzn (panowie również się wstydzą). Taka jest moja praca i chcę ją wykonać dokładnie, z korzyścią dla pacjentów.
Skoro tak was uczą, to już wiem skąd biorą się ci wszyscy lekarze, z którymi po pierwszej wizycie już nie chcę mieć do czynienia więcej i unikam ich jak ognia Jeśli ktoś wychodzi z założenia, że pacjent to taki przedmiot, z którym dla jego dobra można zrobić co się chce i co się komu podoba... No przykro mi, ale ja właśnie idę po konkretną usługę do konkretnego specjalisty.

Ja z kolei wychodzę z założenia, że to jest moje ciało, tylko moje i można z nim zrobić tylko to, na co ja się zgodzę i ani krok więcej. Jak nie będę chciała być leczona, albo metoda leczenia mi się nie spodoba to nie zamierzam jej wykonywać i tyle. Sposób leczenia powinien być dostosowany do pacjenta, bo to jemu ma pomóc, jemu ma ulżyć i jego samopoczucie ma podnieść.

I nie, żeby mi przeszkadzało jakoś zdjęcie biustonosza, nigdy nikt mnie nie prosił o to, pomijając profilaktyczne badania piersi, usg biustu czy węzłów chłonnych albo rtg klatki piersiowej.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki

Edytowane przez Klarissa
Czas edycji: 2012-11-14 o 22:56
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-15, 00:04   #56
dacn
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 557
Dot.: Proszę zdjąć biustonosz

Cytat:
Napisane przez TheKey Pokaż wiadomość
Tak z ciekawości spytam - jak wygląda podejście lekarza do pacjenta w innych krajach? Też na zasadzie zła koniecznego? Macie jakieś porównanie?
Wiem jak wyglada podejście niemieckiego pacjenta do lekarza, miło i kulturalnie, jak pacjent jest proszony zeby czekac to czeka, jak ma pozostać w oddziale to zostaje w oddziale a nie spaceruje po całym szpitalu, jak go boli to prosi o lek przeciwbólowy.

Bez powitan w stylu k... czemu musze czekac całe 15 minut, czy po prostu ty k... j..., bez agresji fizycznej, czy słownej, bez wykłocania sie z lekarzem " ja wiem lepiej" bez obrażania, bez wchodzenia do gabinetu bez pukania i stawiania żądań.
Bez stwierdzeń na początku wizyty " ja wam płacę" czy " wy to sobie tyle zarabiacie", bez nieuzasadnionych wezwan karetki czy wizyt domowych.

Za to z sensownie przeprowadzonym triagem, z czasem na pacjenta, z minimalną ilością biurokracji, w takich warunkach standart pracy jest inny. Jest po prostu czas na wymiany uprzejmości.
dacn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-15, 00:46   #57
dawidowskasia
Zakorzenienie
 
Avatar dawidowskasia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
Dot.: Proszę zdjąć biustonosz

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość

Skoro tak was uczą, to już wiem skąd biorą się ci wszyscy lekarze, z którymi po pierwszej wizycie już nie chcę mieć do czynienia więcej i unikam ich jak ognia Jeśli ktoś wychodzi z założenia, że pacjent to taki przedmiot, z którym dla jego dobra można zrobić co się chce i co się komu podoba... No przykro mi, ale ja właśnie idę po konkretną usługę do konkretnego specjalisty.
Aha, czyli jesli ktoś przy borowaniu zęba zobaczy narośl na migdałku (tak se palnęłam) to ma nic nie mówić bo Ty tylko do dentysty przyszłaś?
Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Ja z kolei wychodzę z założenia, że to jest moje ciało, tylko moje i można z nim zrobić tylko to, na co ja się zgodzę i ani krok więcej. Jak nie będę chciała być leczona, albo metoda leczenia mi się nie spodoba to nie zamierzam jej wykonywać i tyle. Sposób leczenia powinien być dostosowany do pacjenta, bo to jemu ma pomóc, jemu ma ulżyć i jego samopoczucie ma podnieść.

I nie, żeby mi przeszkadzało jakoś zdjęcie biustonosza, nigdy nikt mnie nie prosił o to, pomijając profilaktyczne badania piersi, usg biustu czy węzłów chłonnych albo rtg klatki piersiowej.
Ktos na siłę stanik ściąga?
Wystarczy odpowiedzieć "nie, dziekuję" i problemu nie ma

Kurcze, to moja babcia dość pruderyjna osoba wiedziała,że lekarz to lekarz - nigdy nie miała problemów z rozebraniem się
__________________
Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
a dla mnie liczą się intencje. facet, który nie zdradzi tylko dlatego, że nie ma z kim jest dla mnie taką samą szmatą jak facet zdradzający

Edytowane przez dawidowskasia
Czas edycji: 2012-11-15 o 00:53
dawidowskasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-15, 06:35   #58
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Proszę zdjąć biustonosz

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Co to ma do rzeczy przy np. zapaleniu gardła?

Skoro tak was uczą, to już wiem skąd biorą się ci wszyscy lekarze, z którymi po pierwszej wizycie już nie chcę mieć do czynienia więcej i unikam ich jak ognia Jeśli ktoś wychodzi z założenia, że pacjent to taki przedmiot, z którym dla jego dobra można zrobić co się chce i co się komu podoba... No przykro mi, ale ja właśnie idę po konkretną usługę do konkretnego specjalisty.

Ja z kolei wychodzę z założenia, że to jest moje ciało, tylko moje i można z nim zrobić tylko to, na co ja się zgodzę i ani krok więcej. Jak nie będę chciała być leczona, albo metoda leczenia mi się nie spodoba to nie zamierzam jej wykonywać i tyle. Sposób leczenia powinien być dostosowany do pacjenta, bo to jemu ma pomóc, jemu ma ulżyć i jego samopoczucie ma podnieść.

I nie, żeby mi przeszkadzało jakoś zdjęcie biustonosza, nigdy nikt mnie nie prosił o to, pomijając profilaktyczne badania piersi, usg biustu czy węzłów chłonnych albo rtg klatki piersiowej.

Chocby to, że nie każde zapalenie gardła to wyłącznie zapalenie gradła

Widziałam kiedyś taką pacjentkę, co to nigdy nikt jej nie prosił o zdjęcie stanika do badania. Szkoda, że była w stanie terminalnym.
A kto tak uważa? Bo jakoś nie zauwazyłam.

Są pewne standardy postępowania i trzeba się ich trzymać.

O sposobie leczenia decyduje lekarz. Nie podoba się - trzeba zmienić lekarza. Przecież mozna.
Sytuacja z ostatniego miesiąca: moja rodzicielka nie chciała przepisać pacjentce antybiotyku na życzenie (nie było ku temu podstaw). Kobita złożyła skargę do NFZtu na złą panią doktor. Co jej NFZ odpowiedział? Że o sposobie leczenia decyduje lekarz a nie NFZ.

No fakt, bo my mówimy o zdzieraniu stanika z pacjentki siłą przeciceż....
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy



Edytowane przez klempaa
Czas edycji: 2012-11-15 o 06:44
klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-15, 08:22   #59
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Proszę zdjąć biustonosz

Cytat:
Napisane przez BajaderkowaBaba Pokaż wiadomość

Przychodząc do lekarza nie idziesz po usługę wedle własnego uznania, ale mamy obowiązek zbadać pacjenta dokładnie i jeśli rozpoznamy inną patologię, niż ta, z którą pacjent przychodzi, należy ją dalej diagnozować.
To piękna teoria Jak najbardziej popieram takie podejście, tylko jak to się ma np. do procedur finansowych w szpitalach kiedy wykrycie jakiejś innej choroby niż ta, które leczy się na danym oddziale, nie skutkuje leczeniem czy chociażby dalszą diagnostyką na tymże oddziale, bo na nim pieniądze są tylko na określony zakres chorób I tak, dajmy na to - moja babcia trafiła na kardiologię z nadciśnieniem (i skaczącym ciśnieniem) oraz bólami w tyle pleców. Po wykonaniu USG okazało się, że ma guza na nadnerczu (stąd te wahania ciśnienia), ale cóż - guza olano (nie było nawet konsultacji onkologicznej czy jakiejś tam innej), "bo my tu leczymy choroby serca, a nie nowotwory". Babcię trzeba było z kardiologii wypisać, po czym ponownie zapisać w kolejkę na planowane przyjęcia na inny oddział. I musiała czekać mimo, że w szpitalu już przecież była.
To jest paranoja i tyle.

A co do zdejmowania górnej częsci bielizny u internisty, to nie przypominam sobie żeby kiedykolwiek mnie o to poproszono. Widać trafiam na konowałów.

---------- Dopisano o 09:22 ---------- Poprzedni post napisano o 09:12 ----------

Cytat:
Napisane przez TheKey Pokaż wiadomość
Nie wiem, mam strasznie negatywne wrażenia z tej wizyty. Jakoś tak nieprzyjemnie się na mnie patrzyła, tak oceniająco. Widziałam że zamiast patrzeć mi się w oczy, patrzyła np. jak ubieram zapinam płaszcz, zakładam rękawiczki itp. Tak się patrzyła jak przeważnie ludzie patrzą, żeby ocenić czy mają do czynienia z kimś na poziomie czy z plebsem
Cytat:
Napisane przez TheKey Pokaż wiadomość
Ogólnie pani doktor była strasznie nieprzyjaźnie nastawiona, zasugerowała mi, że przyszłam po zwolnienie z zajęć i stwierdziła że nic mi nie jest
Ja już się nauczyłam reagować na takie zachowania. Serio, na bank posłałabym komentarz, że kobieta jest bardzo niemiła i nie jestem zadowolona ani z jej zachowania ani porady.
Kiedyś też bym złożyła buzię w ciup i nic. Ale od paru lat nie stosuję już metody przemilczania cudzego chamstwa i niekompetencji. Nie robię awantury oczywiście, staram się zachować spokój i spokojnie tłumaczyć swoje zastrzeżenia.
Uwierz - 90% tych z muchami w nosie momentalnie przechodzi metamorfozę. Naprawdę - nie jesteśmy na nikogo skazani. A jak ktoś ma zawodową frustrację, to niech się przekwalifikuje - z takiego założenia ja przynajmniej wychodzę.

Edytowane przez sine.ira
Czas edycji: 2012-11-15 o 08:24
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-15, 12:38   #60
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Proszę zdjąć biustonosz

Cytat:
Napisane przez dawidowskasia Pokaż wiadomość
Aha, czyli jesli ktoś przy borowaniu zęba zobaczy narośl na migdałku (tak se palnęłam) to ma nic nie mówić bo Ty tylko do dentysty przyszłaś?

Ktos na siłę stanik ściąga?
Wystarczy odpowiedzieć "nie, dziekuję" i problemu nie ma

Kurcze, to moja babcia dość pruderyjna osoba wiedziała,że lekarz to lekarz - nigdy nie miała problemów z rozebraniem się
Badam się regularnie, nie ma takiej opcji, ze mi coś nagle wyrośnie, czego ja nie zauważę tylko ktoś przypadkiem Więc w ogóle taka sytuacja nie wchodzi w grę. Poza tym nigdy mi się nie zdarzyło aby mi dentysta migdałki oglądał a mam przerośnięty od dziecka i jakoś nikt się nim nie interesował

I nie mam problemu z rozebraniem się - tam, gdzie uważam, że to jest konieczne do badania.
Skoro całe moje życie nikomu nie przeszkadzały moje biustonosze to widać nie było potrzeby ich zdejmowania i tyle.

Cytat:
Napisane przez klempaa Pokaż wiadomość

Chocby to, że nie każde zapalenie gardła to wyłącznie zapalenie gradła

Widziałam kiedyś taką pacjentkę, co to nigdy nikt jej nie prosił o zdjęcie stanika do badania. Szkoda, że była w stanie terminalnym.
A kto tak uważa? Bo jakoś nie zauwazyłam.

Są pewne standardy postępowania i trzeba się ich trzymać.

O sposobie leczenia decyduje lekarz. Nie podoba się - trzeba zmienić lekarza. Przecież mozna.
Sytuacja z ostatniego miesiąca: moja rodzicielka nie chciała przepisać pacjentce antybiotyku na życzenie (nie było ku temu podstaw). Kobita złożyła skargę do NFZtu na złą panią doktor. Co jej NFZ odpowiedział? Że o sposobie leczenia decyduje lekarz a nie NFZ.

No fakt, bo my mówimy o zdzieraniu stanika z pacjentki siłą przeciceż....
Myślę, że nie jesteś bezstronna w tej dyskusji, w ogóle zauważyłam, że w takich dyskusjach na temat lekarzy i leczenia zawsze jesteś murem za służbą zdrowia.

A ja po prostu patrzę krytycznie, spotkałam w swoim życiu wielu bardzo dobrych lekarzy, którzy mi super pomogli i takich, którzy mimo lat praktyki, doświadczenia i tytułów naukowych nie poradzili sobie z jak się potem okazywało błahą sprawą - a wiesz dlaczego? Bo nie słuchali o objawach, nie interesowały ich dolegliwości pacjenta, bo oni wiedzieli lepiej i koniec, bo tak się super na tym znali, i uważali, że "o sposobie leczenia decyduje lekarz" a pacjent to g**wno wie i niech się w ogóle nie odzywa, dzięki czemu np. jeden pan profesor chciał mnie operować na coś, co mi nie dolegało, a jego kolega chciał leczyć mój kręgosłup bo uważał, że jak mówię, że boli mnie gardło to tylko "tak mi się wydaje". Skutkiem czego leczono mnie 8 miesięcy i nie wyleczono. Zrobił to dopiero inny lekarz, który po prostu wysłuchał moich dolegliwości, zastanowił się i znalazł rozwiązanie. Badania wykazały, że trafne

Jeden jedyny raz w życiu mnie lekarz przeprosił, że zignorował moje protesty jak mnie zobaczył po tygodniu od zabiegu na kontroli i zobaczył co mi zrobił z twarzą, to jeden miał odwagę przyznać, że schrzanił i było mu głupio, że przysporzył mi dodatkowego cierpienia. Większość uważa siebie za nieomylnych i nabiera wody w usta jak coś spierniczą.

A mnie jako pacjentowi zależy tylko na jednym - żeby mnie ktoś wyleczył. Nie utrudniam nikomu pracy, z natury jestem miła i nie zdarzyło się aby ktoś narzekał. Natomiast z tym pogrubionym się zgodzę i tego się trzymam - jak nie mam zaufania do jakiegoś lekarza czy jego metod idę gdzie indziej. Dziękuję za poradę jak była wg mnie do bani i idę dalej szukać kogoś mądrzejszego
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki

Edytowane przez Klarissa
Czas edycji: 2012-11-15 o 12:42
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:15.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.