Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż, rurki z Biedry jemy wciąż - część 15

[Madzialenka12344321]

Napisane przez zaaaabcia

A chyba ze tak. Ile macie lazienek 2? czy 1,5?

1,5 (tak?? bo pół to znaczy , ze samo wc??)

Napisane przez zaaaabcia

Co sadzicie o nagosci przy dziecku?
Bedziecie sie kapaly razem z nimi? Chodzily przy nich nago? Mam znajomych u ktorych tato kapie sie razem z corka i synek i przyznam ze dla mnie to troche przesada.

Dziwnie tak Mój mąż jak bierze prysznic i mu wchodzimy do łazienki (bo lubię z nim wtedy gadać) to jak wychodzi to każe nam się odkręcać aby go Maja nie widziała

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez aaby

Dwufazowy Żebym ja jeszcze wiedziała o czym Ty mówisz

No jak nie wiesz? Faza niższych temperatur i faza wyższych. Przecież masz zaznaczony skok i widać, że zaczęłaś tę drugą fazę

[zaaaabcia]

Napisane przez aaby

:23 ----------


Ja jestem zdecydowanie przeciwna. Zarówno chodzeniu po domu nago, jak i kąpieli Może dlatego, że u mnie w domu to było tabu.

Mysle ze ludzie czasem przekraczaja granice. Slyszalam nawet opinie ze dziecko jesli kapie sie z rodzicami nago to nie bedzie pruderyjne

[Bika83]

Widzę, że wiadomość o "dziureczce" Emilki ucieszyła Was tak samo jak mnie jej..... Wy to wszystko tak bardzo ze razem ze mną przeżywacie..... od samego początku....... kochane jesteście

Mała, do którego gina chodzisz???

[Malensstfo]

Napisane przez zaaaabcia

Co sadzicie o nagosci przy dziecku?
Bedziecie sie kapaly razem z nimi? Chodzily przy nich nago? Mam znajomych u ktorych tato kapie sie razem z corka i synek i przyznam ze dla mnie to troche przesada.

Żabciu ja tylko chciałam napisać, że kiedyś chyba oglądałam jakiś program i tam było,że do pewnego wieku (niestety nie pamiętam jakiego...do 3? 5 lat?) kąpanie się z dzieckiem nie jest złe...dziecko nie widzi w tym innych podtekstów..ale potem trzeba takie kąpiele zakończyć...ale nie należy też traktować nagości jak jakieś tabu...czyli np. jakby dziecko nas zobaczyło nago czy częściowo nago, to nie należy dramatyzować, itp. bo dziecko nauczy się, że to jest coś bardzo złego i w wieku dorosłym może mieć jakieś "kompleksy"...

Ale to też może wypadałoby poczytać gdzieś, jak postępować...

[Madzialenka12344321]

Jak by nie było to do jakiegos czasu dziecko cycusie mamusi ogląda

[zaaaabcia]

Napisane przez Madzialenka12344321

1,5 (tak?? bo pół to znaczy , ze samo wc??)


Dziwnie tak Mój mąż jak bierze prysznic i mu wchodzimy do łazienki (bo lubię z nim wtedy gadać) to jak wychodzi to każe nam się odkręcać aby go Maja nie widziała

Tak 1,5 to lazienka z wc i wanna + samo wc

Fajne miejsce na rozmowy macie

Napisane przez Malensstfo

Żabciu ja tylko chciałam napisać, że kiedyś chyba oglądałam jakiś program i tam było,że do pewnego wieku (niestety nie pamiętam jakiego...do 3? 5 lat?) kąpanie się z dzieckiem nie jest złe...dziecko nie widzi w tym innych podtekstów..ale potem trzeba takie kąpiele zakończyć...ale nie należy też traktować nagości jak jakieś tabu...czyli np. jakby dziecko nas zobaczyło nago czy częściowo nago, to nie należy dramatyzować, itp. bo dziecko nauczy się, że to jest coś bardzo złego i w wieku dorosłym może mieć jakieś "kompleksy"...:rolley es:

Chyba ostatnio mowili o tym w DDTVN Tak samo jak mowili o tym jak zachowac sie gdy dziecko przylapie rodzicow w lozku.
Kurcze jak dla mnie to lekka przesada, co innego w majtach sie kapac z dzieckiem. Ale nagi ojciec z kilkuletnia corka w wannie ... jakos mi osobiscie sie nie podoba.

[Natala84]

ani ja ani mój mąż nie kąpiemy się z Marysią nago i generalnie nie paradujemy przed nią nago, ale.... czasami zdarzy się mi czy tż przemknąć nago z łazienki i Marysia to widzi, w tym nie widzę jakiegoś problemu.. ale to są chwile

[Malensstfo]

Napisane przez zaaaabcia

Chyba ostatnio mowili o tym w DDTVN Tak samo jak mowili o tym jak zachowac sie gdy dziecko przylapie rodzicow w lozku.
Kurcze jak dla mnie to lekka przesada, co innego w majtach sie kapac z dzieckiem. Ale nagi ojciec z kilkuletnia corka w wannie ... jakos mi osobiscie sie nie podoba.

Pewnie tak, chociaż wydaje mi się, że ja to dawno oglądałam...co nie zmienia faktu w samej treści...

No tata z córką to faktycznie nie bardzo...

[Madzialenka12344321]

Zabciu dla mnie to tez dziwne aby się kąpać w wannie z kilkuletnim dzieckiem

aaaa bo ja to generalnie dużo mówię, więc ja chodzę za nim wszędzie i nadaję ale mamy prysznic z takimi ciemnymi szybami, więc jak jeszcze zaparuje to mała na bank go nie widzi a przy najmniej nie to co trzeba hehe.

[zaaaabcia]

Napisane przez Madzialenka12344321

Jak by nie było to do jakiegos czasu dziecko cycusie mamusi ogląda

No ale ile tej piersi dziecko widzi. Przeciez mama nie chodzi przed dzieckiem z wywalonymi na wierzch piersiami. Tylko bierze na rece wyciaga cyca daje chowa i po sprawie.
Tu bardziej chodzi mi o taka sytuacje gdzie rodzice chodza nago po mieszkaniu czy kapia sie razem z dzieckiem.

[Madzialenka12344321]

Jak jestem sama w domu i biorę prysznic to Maję zabieram ze sobą, bo się boję że zacznie płakać i ja jej nie usłyszę . Jak wychodzę to mnie widzi nagą, ale zaraz zakrywam się ręcznikiem. A w łazience leży na leżaczku, bawi sie czymś i nie płacze nigdy.

[Malensstfo]

Przepraszam...ale normalnie szczam po nogach!

[zaaaabcia]

Napisane przez Natala84

ani ja ani mój mąż nie kąpiemy się z Marysią nago i generalnie nie paradujemy przed nią nago, ale.... czasami zdarzy się mi czy tż przemknąć nago z łazienki i Marysia to widzi, w tym nie widzę jakiegoś problemu.. ale to są chwile

Takie sytuacje to co innego.

Napisane przez Malensstfo

No tata z córką to faktycznie nie bardzo...

no wlasnie ...

Napisane przez Madzialenka12344321

aaaa bo ja to generalnie dużo mówię, więc ja chodzę za nim wszędzie i nadaję ale mamy prysznic z takimi ciemnymi szybami, więc jak jeszcze zaparuje to mała na bank go nie widzi a przy najmniej nie to co trzeba hehe.

Ja tez duzo gadam i czesto maz pyta kiedy mi sie buzia zamknie. On za to bardzo cichy wiec sie uzupelniamy

[Malensstfo]

Napisane przez Madzialenka12344321

Jak jestem sama w domu i biorę prysznic to Maję zabieram ze sobą, bo się boję że zacznie płakać i ja jej nie usłyszę . Jak wychodzę to mnie widzi nagą, ale zaraz zakrywam się ręcznikiem. A w łazience leży na leżaczku, bawi sie czymś i nie płacze nigdy.

Dziewczyny, ale takie dziecko nawet jak was widzi przez chwilę nagą to z niczym tego nie kojarzy, bo jest za małe!
Tak samo z cyckiem! Prędzej wie, że jest to związane z jedzeniem niż waszą częścią ciała...

[Madzialenka12344321]

Napisane przez Malensstfo

Przepraszam...ale normalnie szczam po nogach!

o matko, popłakałam się

Napisane przez zaaaabcia

Ja tez duzo gadam i czesto maz pyta kiedy mi sie buzia zamknie. On za to bardzo cichy wiec sie uzupelniamy

U nas tak samo My z mama jesteśmy takie gaduły (mój mąz i tata są spokojni), podobno jak nas się słucha to jakby z karabinu ktoś strzelał tak nadajemy. Jak byłam mała to rodzice jak chcieli pogadac chwilę to sie musieli w łazience zamykac a ja i tak pod drzwiami im gadałam

Napisane przez Malensstfo

Dziewczyny, ale takie dziecko nawet jak was widzi przez chwilę nagą to z niczym tego nie kojarzy, bo jest za małe!
Tak samo z cyckiem! Prędzej wie, że jest to związane z jedzeniem niż waszą częścią ciała...

dokładnie.

[kotekk81]

Napisane przez Malensstfo

Przepraszam...ale normalnie szczam po nogach!

hahahahah

ale powiem ze nawet kupa po niemiecku moze brzmiec groznie

Napisane przez zaaaabcia

Ja tez duzo gadam i czesto maz pyta kiedy mi sie buzia zamknie. On za to bardzo cichy wiec sie uzupelniamy

ha u nas to samo!!! identyko normalnie

[Madzialenka12344321]

Maleństwo siedzę i łzy mi lecą. Na chwile przestaję się smiać i za chwilę znowu... dostałam głupawki

[Malensstfo]

Napisane przez Madzialenka12344321

Maleństwo siedzę i łzy mi lecą. Na chwile przestaję się smiać i za chwilę znowu... dostałam głupawki

Weź mi nic nie mów, bo ja się uspokoić nadal nie mogę

---------- Dopisano o 21:58 ---------- Poprzedni post napisano o 21:58 ----------

Napisane przez Madzialenka12344321

U nas tak samo My z mama jesteśmy takie gaduły (mój mąz i tata są spokojni), podobno jak nas się słucha to jakby z karabinu ktoś strzelał tak nadajemy. Jak byłam mała to rodzice jak chcieli pogadac chwilę to sie musieli w łazience zamykac a ja i tak pod drzwiami im gadałam

[Madzialenka12344321]

[Bika83]

Napisane przez Madzialenka12344321

Maleństwo siedzę i łzy mi lecą. Na chwile przestaję się smiać i za chwilę znowu... dostałam głupawki

A mnie to nie śmieszy przecież te słowa nie istnieją..... przynajmniej w niemieckim, bo na czeskim to sie nie znam.

[Madzialenka12344321]

Napisane przez Bika83

A mnie to nie śmieszy przecież te słowa nie istnieją..... przynajmniej w niemieckim, bo na czeskim to sie nie znam.

uuu i zepsułaś zabawę

[Malensstfo]

Napisane przez Bika83

A mnie to nie śmieszy przecież te słowa nie istnieją..... przynajmniej w niemieckim, bo na czeskim to sie nie znam.

Bikuś nawet jak to są zmyślone słowa..to ja gratuluje komuś pomysłowości

---------- Dopisano o 22:03 ---------- Poprzedni post napisano o 22:02 ----------

Napisane przez Madzialenka12344321

uuu i zepsułaś zabawę

taaa

[blonde_hair]

Napisane przez gucia6

:

a ja od wczoraj zdycham na zatoki ... mam zatkany nos, uszy, a jak probuje wysmarkac, to mnie ciagnie przy ... zebach

a wszystko zasluga mojej rodzinki... nie wiem kto byl pierwszy, ale od soboty maz i dziewczynki byli zasmarkani i kaszlacy... niestety teraz dopadlo mnie

czuje sie wymieta, przemielona... no jednym slowem pasztet



[/FONT][/SIZE][/COLOR]

zdrówka

Napisane przez aaby

Nie piłam tego

musisz sprobowac

Napisane przez aaby

Proszę dziołszki, na zdrowie!

Załącznik 4981688

mniam

Napisane przez kaska87

jak będę chodziła szybciej spać bo mi te pół roku zleci także żegnam się i idę w kimono

nie rozumiem Cie...jakie pół roku?Piszesz tak jakbyscie sie mieli naprawde poł roku nie widziecTakim gadaniem to Ty sie bardziej nakrecasz i dolujesz...przeciez bedziecie sie co tydzien widywac

Napisane przez Madzialenka12344321

Padam dziś z nóg. Nie nadaje sie do niczego. Ale za to mam idealnie wysprzątane mieszkanie, obiad na jutro zrobiony, byłam na ang gdzie pisałam mega test, Maja śpi, mąż prasuje , ja przed chwilą porcjowałam dla Mai pierś z indyka (bo od niedzieli zaczynam wprowadzać) więc pomroziłam..... zaraz legnę na łóżku i nie wstane chyba do jutra.

Gucia6

Bika super, geny zostały przekazane

wow

Napisane przez Madzialenka12344321

Ana oj tak

Zabcia bo ja codziennie ogarniam, bo nie lubię jak cos leży nie na swoim miejscu. A dziś posprzątałam dokładnie wraz z myciem łazienek, ścieraniem kurzy, myciem podłóg.

jeszcze troche io bedziesz musiała polubic

Napisane przez zaaaabcia

Co sadzicie o nagosci przy dziecku?
Bedziecie sie kapaly razem z nimi? Chodzily przy nich nago? Mam znajomych u ktorych tato kapie sie razem z corka i synek i przyznam ze dla mnie to troche przesada.

Tz z Seba kapał sie kilka razy
I czasem widzi Nas jak sie ubieramySpecjalnie to nie chodze nago, no ale czasem sa takie sytuacje ze dziecko same Nas zobaczy

Napisane przez Malensstfo

Żabciu ja tylko chciałam napisać, że kiedyś chyba oglądałam jakiś program i tam było,że do pewnego wieku (niestety nie pamiętam jakiego...do 3? 5 lat?) kąpanie się z dzieckiem nie jest złe...dziecko nie widzi w tym innych podtekstów..ale potem trzeba takie kąpiele zakończyć...ale nie należy też traktować nagości jak jakieś tabu...czyli np. jakby dziecko nas zobaczyło nago czy częściowo nago, to nie należy dramatyzować, itp. bo dziecko nauczy się, że to jest coś bardzo złego i w wieku dorosłym może mieć jakieś "kompleksy"...

Ale to też może wypadałoby poczytać gdzieś, jak postępować...

Napisane przez Malensstfo

Dziewczyny, ale takie dziecko nawet jak was widzi przez chwilę nagą to z niczym tego nie kojarzy, bo jest za małe!
Tak samo z cyckiem! Prędzej wie, że jest to związane z jedzeniem niż waszą częścią ciała...

dokladnieTez tak uwazam

Napisane przez zaaaabcia

Fajne miejsce na rozmowy macie

my tez rozmawiamy w toalecie

[Bika83]

przepraszam możecie mnie zlać - będziecie miały nową zabawę

[Madzialenka12344321]

Blonde oj tak.. przy dziecku to codziennie jest coś do sprzątania. Więc codziennie muszę ogarniać.

---------- Dopisano o 22:06 ---------- Poprzedni post napisano o 22:05 ----------

Napisane przez Bika83

przepraszam możecie mnie zlać - będziecie miały nową zabawę

No nie wiem... choć w sumie, a co mi tam

[Malensstfo]

Napisane przez Madzialenka12344321

No nie wiem... choć w sumie, a co mi tam

[blonde_hair]

Napisane przez Madzialenka12344321

Blonde oj tak.. przy dziecku to codziennie jest coś do sprzątania. Więc codziennie muszę ogarniać.[COLOR="Silver"]

ale mi chodzi o to,z e niedlugo bedziesz musiala polubic bałagan, bo nie dasz rady ciagle sprzatac

[Madzialenka12344321]

Napisane przez blonde_hair

ale mi chodzi o to,z e niedlugo bedziesz musiala polubic bałagan, bo nie dasz rady ciagle sprzatac

Może i tak. Na razie lubię to robić.

[blonde_hair]

Napisane przez Madzialenka12344321

Może i tak. Na razie lubię to robić.

bo na razie Maja tak nie rozwala