|
|
#1 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3
|
Randkowe wpadki.
Czy tylko mnie się zdarzają?Przyznam,że byłam w swoim życiu na wielu randkach i na każdej coś szło nie tak.W knajpie - standardowo muszę coś na siebie wylać
Ostatnio w kinie potknęłam się i runęłam na ziemie twarzą w popcorn Mogłabym tak wymieniać bez końca.Najbardziej źle wspominam randkę,na którą przyszłam 30 minut spóźniona,pomyliłam ulice i na dodatek okazało się,że ubrałam bluzkę tył na przód - facet się więcej ze mną nie umówił, a tak mi zależało ![]() Chyba jestem pechowa.Jeśli ewentualnie ja nie nawalę, to facet okazuję się totalną pomyłką, chociaż staram się być wyrozumiała, sama idealna nie jestem Im bardziej się stresuję tym gorzej.Umiem śmiać się z siebie, ale ileż można
|
|
|
|
|
#2 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 63
|
Dot.: Randkowe wpadki.
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#3 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 392
|
Dot.: Randkowe wpadki.
W sumie to chyba tylko raz miałam żanującą wpadkę
Randka ustawiona... trzeba się wytroić ... nowa bluzka... wszystko pięknie, fajnie... tyle, że metki nie odczepiłam i sobie na plecach dyndała
__________________
|
|
|
|
|
#4 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 867
|
Dot.: Randkowe wpadki.
|
|
|
|
|
#5 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 299
|
Dot.: Randkowe wpadki.
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#6 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 271
|
Dot.: Randkowe wpadki.
Wpadki zdarzyć się mogą każdemu, a jeśli facet dlatego nie umówił się z dziewczyną więcej, to albo jest niedojrzały i zwraca uwagę na wpadki (a nie były straszne) albo po prostu poczuł, że nie tak to miało wyglądać, czasem przecież się tak zachowują i więcej sie nie odzywają nawet bez wpade... Spoko, wpadki tez mogą być z wdziękiem...
|
|
|
|
|
#7 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: Randkowe wpadki.
A ja nie uważam, żeby warto było przejmować się facetem, który nie umawia się drugi raz bo dziewczyna się oblała sokiem w restauracji albo usiadła na brudnej ławce
Więc może takie wpadki są dobrym filtrem na buraków
|
|
|
|
|
#8 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 392
|
Dot.: Randkowe wpadki.
i się offtop robi
__________________
|
|
|
|
|
#9 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Randkowe wpadki.
Sporo zależy od tego jak reagujesz na te wpadki (czy na ponuro, czy z uśmiechem i "przepraszam na moment, muszę doprowadzić się do porządku, a Ty w tym czasie zastanów się co sądzisz o... - odpowiesz mi jak wrócę") i czy nie tworzysz przez nie (gdy coś na siebie wylewasz, brudzisz się etc.) obrazu siebie jako flejtucha.
|
|
|
|
|
#10 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 9 866
|
Dot.: Randkowe wpadki.
Cytat:
Cytat:
Zapomniałam odciąć z sukienki...kuzynka mnie olśniła na weselu, około północy A ślub był na 16
|
||
|
|
|
|
#11 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 9 524
|
Dot.: Randkowe wpadki.
Cytat:
__________________
Wciąż nie rozumiem, już nigdy nie zrozumiem czemu nie umiem odnaleźć się w ludzi tłumie.
|
|
|
|
|
|
#12 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 2 455
|
Dot.: Randkowe wpadki.
ojezu to o mnie
1. Całkiem niedawna. Facet się chwalił jaką to ma piękną brodę, taką zadbaną cudowną ( a było mu strasznie w niej nie do twarzy i strasznie była rzadka ) i zapytał się co o niej sądzę. Jako, że zawsze mówię co mam na myśli i często chlapnę coś od tak powiedziała: wygląda jak łoniaki 2. Pękły mi spodnie jak robiłam duży krok przez kałuże, bo przecież mam takie długie nogi . Pół pupy na wierzchu 3. Wracając do kałuż - cudowny skok przez kałużę skończył się lądowaniem w niej na boku. Niespodzianką było błoto w kałuży 4. W kinie na filmie zasnęłam oo jest tego jeszcze troche, niech mi się tylko przypomna
__________________
come take my heart of glass and give me your love I hope you'll still be there to pick the pieces up 89,9->73,2 ![]() spinoholiczka ![]() [COLOR="Gray"]thriatlon - finished! |
|
|
|
|
#13 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 9 524
|
Dot.: Randkowe wpadki.
Cytat:
__________________
Wciąż nie rozumiem, już nigdy nie zrozumiem czemu nie umiem odnaleźć się w ludzi tłumie.
|
|
|
|
|
|
#14 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 37 553
|
Dot.: Randkowe wpadki.
Cytat:
Cytat:
![]() Mi na szczęście nic podobnego się nie zdarzyło. Chyba umarłabym ze wstydu.
|
||
|
|
|
|
#15 | |
|
BAN stały
|
Dot.: Randkowe wpadki.
Cytat:
![]() Jesteś mistrzynią! Zresztą każda z Was która opisuje swoje wpadki nią jest! Nie przejmujcie się - Ja będąc facetem uznałabym, że z tą dziewczyną nigdy nie będę się nudzić, że będzie ciekawie. To oznacza, że te wszystkie randki miały się nie udać, bo gdzieś czeka ktoś wyjątkowy
|
|
|
|
|
|
#16 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 2 455
|
Dot.: Randkowe wpadki.
Cytat:
__________________
come take my heart of glass and give me your love I hope you'll still be there to pick the pieces up 89,9->73,2 ![]() spinoholiczka ![]() [COLOR="Gray"]thriatlon - finished! |
|
|
|
|
|
#17 | |
|
Naczelny Hipster
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 9 341
|
Dot.: Randkowe wpadki.
Cytat:
Co to w ogóle za burak, ze na randce podnieca się swoją brodą? |
|
|
|
|
|
#18 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3
|
Dot.: Randkowe wpadki.
[1=a298662d510bb0f537bc3b0 c2466fe273199e5e8_64a898f 2369c4;37646236]Oglądałaś kiedyś "Gotowe na wszystko"? Przypominasz mi Susan, ona miała podobne perypetie
[/QUOTE]Oglądałam Faktycznie jakieś podobieństwo między mną a Susan jest.Dla mnie była uroczaa.Ja się staram,obrócić wszystko w żart,uśmiech na twarzy jest,ale chciałabym się wtedy zapaść pod ziemię ---------- Dopisano o 12:52 ---------- Poprzedni post napisano o 12:48 ---------- Cytat:
Łoniaki mnie zabiły Spodnie kiedyś też mi pękły.Nie była to co prawda randka,ale po impeezie do domu odwoził mnie kolega, który mi się podobał.Wsiadam do auta i spodnie poszły Pierwszy raz na sobie miałam te spodnie ![]() ---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:52 ---------- Jeszcze jedna historia mi się przypomniała.Facet na randkę zabrał mnie na sushi.Myślę sobie okej,coś nowego,może być fajnie.Chyba nie muszę wspominać jak mi szło posługiwanie się pałeczkami Edytowane przez Lilian_a Czas edycji: 2012-11-16 o 12:53 |
|
|
|
|
|
#19 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 458
|
Kiedy poznałam swojego Mężczyznę (na domówce u niego, gdzie przyjechałam z naszymi wspólnymi znajomymi - luźna atmosfera, a jak!
)I co? Teraz mieszkamy już razem (choć nigdy mi nie uwierzył, że TO NIE JA!).
__________________
"So hit me with music!" |
|
|
|
|
#20 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 6 202
|
Dot.: Randkowe wpadki.
A ja za to wypadłam z autobusu
Kolejna jeszcze gorsza pieściliśmy się kiedyś z ex-em, takie początki, macanki itp.Traf chciał,że miałam wkładkę na bieliźnie ale że przesunęła mi się w kierunku kręgosłupa tj do tyłu , tż wkłada rękę i przerażony-och podpaska, a potem patrzy czy czasem ma na pewno czystą rękę Mówiłam,że to nie to co myśli, ale moje słowa do niego nie przemówiły i nastrój prysł
|
|
|
|
|
#21 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 2 455
|
Dot.: Randkowe wpadki.
Cytat:
Cytat:
Jedna mi się przypomniała jeszcze - nie wiem czy to wpadka czy nie: Umowilam się z facetem, mielismy sie uczyc, no i tam jedno piwo drugie, nachyla się do pocałunku na co ja: musze siku
__________________
come take my heart of glass and give me your love I hope you'll still be there to pick the pieces up 89,9->73,2 ![]() spinoholiczka ![]() [COLOR="Gray"]thriatlon - finished! |
||
|
|
|
|
#22 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 37 553
|
Dot.: Randkowe wpadki.
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#23 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 159
|
Dot.: Randkowe wpadki.
|
|
|
|
|
#24 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Randkowe wpadki.
Mi też się przypomniała NIEZŁA wpadówa
![]() Randkowałam z chłopakiem, z którym się znam od pieluchy, zawsze się kumplowaliśmy ale później coś się zmieniło i zaczęliśmy randkować. A więc do rzeczy. Był już dość późny wieczór - w każdym bądź razie ciemno. Chłopak chciał mnie namówić żebym weszła z nim w ciemną uliczkę (tak w ramach leczenia mojej fobii przed ciemnością) ale ja się tak bałam, że w życiu sama z własnej woli bym tam nie weszła. On miał niezły ubaw i postanowił mnie jeszcze więcej postraszyć, więc złapał mnie w pół podniósł do góry i bieeeeeegnieeee drań w to ciemne!! A ja byłam tak przerażona że zaczęłam się wyrywać i z wysiłku...... POTĘŻNY BĄK Co prawda nic z tego randkowania nie było, ale dalej sie kumplujemy i nigdy tego nie zapomne Druga wpadka. Umówiłam się z chłopakiem do kawiarni. Ubrałam się, jak mi się zdawało bardzo ładnie, kobieco i sexi ). Ale chłopak się uparł na spacer... Myślę sobie "ok, spoko, dam rade, pół godzinki pochodzimy i luz" ale już po 10 minutach te buty mnie taaaak obtarły " I byłam!! Ani nie pisnęłam, szłam twardo, nawet troche zapomniałam o tym problemie Było mi tak głupio, okazało się że te buty tak mnie obtarły że całe zapiętki były zakrwawione, a na jednej nodze zza buta zwisał kawałek skóry, zdarty z pęcherza
__________________
Po Turbo Fire ...ZUZKA LIGHT 69 -> 68 -> 67 -> 64 -> 63 -> 62 -> 61 -> 58 |
|
|
|
|
#25 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Randkowe wpadki.
....
Żenująca wpadka życia. Wracamy z randki pociągiem, romantycznie, było ciepło on wstał żeby otworzyć okno, ja w tym czasie się trochę osunęłam bo wcześniej opierałam się o jego ramię. Osunęłam się jak widać znacznie bo usiadł praktycznie mi na twarz (nie zorientował się )
|
|
|
|
|
#26 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 340
|
Dot.: Randkowe wpadki.
Kiedys poszlam na spacer z niedoszłym TZ,jakis upalny dzien,ja w klapkach na wysokich obcasach,nie zauwazyłam,ze weszlam w roztopiony asfalt,który "pochłonął"mojego buta,po ktorego musialam powrocic,ale przynajmniej mielismy wtedy ubaw
![]() Jeszcze mi sie przypomnialo,jak ex TZ na poczatku znajomosci odwozil mnie do domu i przy wysiadaniu zahaczyłam noga o pas ktory sie nie zwinał,a ja nie zdarzyłam sie podtrzymac i walnelam twarza o samochod obok.
__________________
Tyle jesteś warta ile sama sobie wywalczysz... Edytowane przez ssami Czas edycji: 2012-11-16 o 16:46 |
|
|
|
|
#27 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
|
Dot.: Randkowe wpadki.
Ja miałam taką wpadkę, że jak poznałam faceta to trochę wcześniej wypiłam alkoholu, to nie była randka, po prostu wtedy się w ogóle poznaliśmy. I on coś tam ze mną gada a mi się tak masakrycznie odbiło że aż go zatkało
Naprawdę aż na chwilę przestał mówić i patrzył się z taką mieszanką zachwytu i zdziwienia w oczach![]() Jak wróciłam do domu myślę sobie że fajny facet ale bez przesady żeby się miał umówić z taką wieśniarą. Zdobył nr jakoś, jesteśmy aktualnie razem a jak kiedyś o tym gadaliśmy to powiedział że jedną z rzeczy która mu się spodobała było to....że żaden jego kumpel nie potrafił tak beknąć ale już więcej tego nie usłyszał haha.
|
|
|
|
|
#28 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 159
|
Dot.: Randkowe wpadki.
Cytat:
Wybekałaś sobie chłopaka |
|
|
|
|
|
#29 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Dziki zachód
Wiadomości: 1 105
|
Dot.: Randkowe wpadki.
Siedzimy sobie na ławeczce,przytulamy, wpatrzeni w jeziorko i nagle takie pac z góry. Chyba nie muszę dodawać, że chodziło o ptaka
Dzięki Bogu narobił mi na spódnicę a nie na głowę TŻ na szczęscie się nie śmiał, tylko dzielnie szukał czegoś czym mogę "to" ze spódnicy usunąć ![]() Niemniej czułam się zażenowana
__________________
Miał ochotę wyjść ze swego życia tak, jak się wychodzi z domu na ulicę. M.Kundera |
|
|
|
|
#30 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
|
Dot.: Randkowe wpadki.
Jechałam z facetem zimą do kina, na drugi koniec miasta. Miałam strasznie długi szal, a ubierałam się bardzo szybko, bo nie chciałam żeby facet czekał za długo. Owinęłam się tym szalem byle jak. Jak się potem okazało drzwiami od samochodu przytrzasnęłam spory kawał szala i ciągnął się i ciągnął przez pół Poznania...Masakra, a jaki był upaćkany, bo to mokro było, brudny śnieg...A ja głupia się zastanawiałam czemu ludzie idący chodnikiem tak dziwnie patrzą na nasz samochód
No a w samym kinie to jakoś niefortunnie chwyciłam kubeł z popcornem i pooszło. Z samej góry na sam dół, sturlało się po schodach. Oczywiście udałam, że to nie ja
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:43.



i na dodatek okazało się,że ubrałam bluzkę tył na przód
- facet się więcej ze mną nie umówił, a tak mi zależało 
Im bardziej się stresuję tym gorzej.Umiem śmiać się z siebie, ale ileż można



Randka ustawiona... trzeba się wytroić ... nowa bluzka... wszystko pięknie, fajnie... tyle, że metki nie odczepiłam i sobie na plecach dyndała







A ja byłam tak przerażona że zaczęłam się wyrywać i z wysiłku...... POTĘŻNY BĄK
Było mi tak głupio, okazało się że te buty tak mnie obtarły że całe zapiętki były zakrwawione, a na jednej nodze zza buta zwisał kawałek skóry, zdarty z pęcherza
)

