Jedne dzieci na świat się pchają, inne mamy w nosie mają - Mamusie XI-XII część XVIII

[Ma_majka]

Napisane przez ImmortalWoman

info z FB:
Aniamotylek:
Hej mamusie mała jest z nami 2480. 9 punktów jest śliczna jak dojdą do siebie pokaże ją porad naturalny tylko rozdarcie się zrobiło tak szybko że nie zdążyli doc znieczulenia pozdrawiam

klask i:kla ski: : jupi:

---------- Dopisano o 19:00 ---------- Poprzedni post napisano o 18:59 ----------

Napisane przez ImmortalWoman

Nicole03
Hej dziewczyny, tak jak pisałam trafiłam dzisiaj na oddział niestety narazie patologia nie porodówka, czekają aż sie coś rozkreci do poniedziału , mały waży 4350 , 4 cm rozwarcia jest , bedzie próba oxy jak nie dam rady to cc. Trzymajcie magiczne kciuki

: cmok:

---------- Dopisano o 19:00 ---------- Poprzedni post napisano o 19:00 ----------

Napisane przez agasobo

cześć dziewczynki

macie popcorn?

dzisiejszą noc u mnie sponsoruje literka S jak Spacer z Psem - podczas którego zaczęły mi odchodzić wody

zaraz jedziemy z tż na IP, ale póki co nic mnie nie boli, nie mam skurczy i pewnie rozwarcia też nie, więc szykuję się na długą akcję - do 18go jeszcze chwila

w ogóle myślałam, że te wody mi "chlusną" a one tak się od jakichś 2 godzin co jakiś czas uaktywniają

nie mam dostępu do netu z mojego cudownego telefonu, ale mam numer do madziusi i do judki, więc jak coś się będzie działo, to będę informowała

proszę o kciuki, żeby było jak u Marti albo u Weroniki

miłego weekendu

Aguś trzymam Będzie dobrze

[gusiak23]

Napisane przez czarnamadonna1982

obecnie jedna rodzi (aga), jedna czeka w szpitalu(nicole) a reszta to nie wiem

zapomniałaś dodać, że jeszcze co najmniej z 5 czeka aż się dzieciaki namyślą, a one mają nas jak w tytule

[czarnamadonna1982]

a ja jestem dumna z siebie bo wszystko poprasowałam wstawilam kolejne pranko , posparwdzalam jeszcze raz torbe do szpitala no i tyle.

tża nie ma, bedzie pewnie po 20ej... ech

---------- Dopisano o 19:02 ---------- Poprzedni post napisano o 19:01 ----------

Napisane przez gusiak23

zapomniałaś dodać, że jeszcze co najmniej z 5 czeka aż się dzieciaki namyślą, a one mają nas jak w tytule

już nei chcailam poruszać tej drazliwej kwestii
zwłaszcza, że dotyczy też mnie

[gusiak23]

Napisane przez czarnamadonna1982

a ja jestem dumna z siebie bo wszystko poprasowałam wstawilam kolejne pranko , posparwdzalam jeszcze raz torbe do szpitala no i tyle.

tża nie ma, bedzie pewnie po 20ej... ech[COLOR="Silver"]

dla Ciebie, ja umyłam na razie prysznic i rozpaliłam w piecu, ale stwierdziłam, że też się zaraz biorę za pranie i poprasuję pościel.

[czarnamadonna1982]

a wogole chcailam sie zdrzemnąc w koncu tego nei zrobilam bo zadzwonila ciocia tża, co sie dzieje, ze jeszcze nie dzwonimy no to mowię ze nic się nei dzieje to co mam dzwonic, przecież nie bede dzwonić ze nie rodze do każdego z osobna

jak kiedykolwiek jeszcze bede w ciazy to nie powiem nikomu o terminie porodu

[Anjouka]

Bede odpowiadac w czesciach:

Napisane przez Ma_majka

Wiadomość od Dojotki:

Jednak zostałam Oddali mi synka Wszystkie wyniki wyszły dobrze Jaki on jest kochany Nasza pierwsza wspólna noc ))))


: jupi: Brawo dziewczynki klask i: Nasze kciukasy znów się sprawdziły : jupi:

Jee super, super. Ale sie ciesze Jeszcze raz duzo zdrowka!!!!

Napisane przez agaczilla21

Cześć Dziewczyny
Ostatnio nie pisałam bo jakoś nie miałam weny...Wczoraj byłam zapisać się na egzamin na prawo jazdy. Miałam szczęście bo gość przede mna chciał przepisać córkę na późniejszy termin bo przypaliła sobie dowód. No i wskoczyłam na jej termin egzaminu bo potem to już było na 7 grudnia a nie wiem czy jeszcze się wtedy będę nadawała do zdawania i czy będę w domku...No i miałam jazdę dzisiaj i jutro mam jeszcze...Innym samochodem bo w międzyczasie zmienili na suzuki swift...ale fajnie się prowadzi, dużo lepiej niż renault clio mam nadzieję że egzaminator będzie łaskawy i w końcu będę mieć to prawko...może brzuszek zdziała cuda

Bierz ich na brzuch! Powodzenia!

Napisane przez halwaya

Opis porodu:

Dzień 1 (niedziela 11.11)
.....

No to tak wyglądało wszystko do samego finału.
Muszę przyznać, że opieke miałam na prawdę super i już mi zwisało, że moje krocze to z popularnościa aktorki porno było oglądane i egzaminowane przez chyba cały oddział Wszyscy byli bardzo pomocni - obie położne, które się w ciągu swojej zmiany mną zajmowały rewelacyjne. Powiem, że ogólnie jestem zadowolona ze wszystkiego - a najbardziej z mojego skarba Evunia jest przepiękna - śmiejemy się z tż'tem, ze fuszerki bysmy nie zrobili Mała miała szramę na policzku od tych kleszczy, ale dziś dzień 3 i już nie widać - schodzi wszystko ładnie. Wrzuciłam na FB zdjęcie - ale tutaj też wkleję. a i tz muszę pochwalić - był wielkim wsparciem i cieszę się, że ze mną był podczas tego czasu - psychicznie to jednak wielki komfort.

Ale mialas akcje hu hu..nameczylas sie, ale sie oplacalo...i dobrze, ze wszystko sie skonczylo tak jak mialo
Ah ta Eva..to ta malucha nie chciala tak dlugo wyjsc! tak dobrze jej byli u mamusi!
Szczescie ma, ze taka sliczna jest To mozna jej wybaczyc! ;]

[natallkaa]

hej kochane
witam się w nowej części wątku na 19str

Napisane przez happy_eve

Chyba nikt jeszcze nie wklejał? - info od Peperonika z fb z dzisiaj:

"U nas huśtawka. Wczoraj super dzien,dzis nicka do bani Mała spala krótko i nie mogli jej naswietlac. cieszylam się,ze 20ml mleczka sciagnelam,ale ona po nim spać nie chciała. Teraz ma znów lampy. To wszystko by bylo jeszcze spoko,ale doktor wykryła szmer nad serduszkiem Mówi,ze dziecku po porodzie zamyka się jakieś naczynko,a u wczesniakow może zamykać się wolniej. Jezu mam nadzieje,ze to tylko to i się zamknie. Ehh jak tu siedzieć i czekać,żeby nie zwariowac."

I jeszcze:

"jestescie niezastapione leze sama na sali i glupie mysli mi kraza. z jednej strony mam spokoj,a z drugiej jak byla dwa dni lokatorka,to bylo milej. mala caly dzis dzien pod lampami,ciesze sie,ze spi,to moga ja spokojnie nadwietlic. na karmienie przyjezdza i wtedy jest cudnie"

trzymam kciuki z całych sił, oby z każdym dniem było lepiej

Napisane przez Pokrzywka19

Aj znów ostra kłótnia z TŻ ja nie wiem ale jak tak dalej pójdzie to rozwód murowany, strasznego doła mam...

[Sola1]

Napisane przez happy_eve

Chyba nikt jeszcze nie wklejał? - info od Peperonika z fb z dzisiaj:

"U nas huśtawka. Wczoraj super dzien,dzis nicka do bani Mała spala krótko i nie mogli jej naswietlac. cieszylam się,ze 20ml mleczka sciagnelam,ale ona po nim spać nie chciała. Teraz ma znów lampy. To wszystko by bylo jeszcze spoko,ale doktor wykryła szmer nad serduszkiem Mówi,ze dziecku po porodzie zamyka się jakieś naczynko,a u wczesniakow może zamykać się wolniej. Jezu mam nadzieje,ze to tylko to i się zamknie. Ehh jak tu siedzieć i czekać,żeby nie zwariowac."

I jeszcze:

"jestescie niezastapione leze sama na sali i glupie mysli mi kraza. z jednej strony mam spokoj,a z drugiej jak byla dwa dni lokatorka,to bylo milej. mala caly dzis dzien pod lampami,ciesze sie,ze spi,to moga ja spokojnie nadwietlic. na karmienie przyjezdza i wtedy jest cudnie"

Trzymam kciuki za malutką

[czarnamadonna1982]

Napisane przez natallkaa

hej kochane
witam się w nowej części wątku na 19str



trzymam kciuki z całych sił, oby z każdym dniem było lepiej

hej natalko co u Was?

[natallkaa]

Napisane przez czarnamadonna1982

hej natalko co u Was?

w porządku, dzięki
Mój maluch leży obok i pieknie śpi, ale zaraz muszę ją budzić bo już prwie 3 godz nie jadła.
Dzisiaj pierwszy raz werandowałyśmy z mamą - ale o wiele dłużej trwało to całe ubieranie - masakra!!! jeszcze nie ograniam szybkiego ubierania sweterków i czapek.... ale moje dziecko było bardzo cierpliwe

[ImmortalWoman]

ciekawe jak tam Aga

[Karla1983]

Napisane przez Pokrzywka19

Aj znów ostra kłótnia z TŻ ja nie wiem ale jak tak dalej pójdzie to rozwód murowany, strasznego doła mam...

Nie denerwuj się.... wiem, że łatwo mówić, ale wiem też że nerwy nic nie dają.... Będzie dobrze.

Napisane przez natallkaa

w porządku, dzięki
Mój maluch leży obok i pieknie śpi, ale zaraz muszę ją budzić bo już prwie 3 godz nie jadła.
Dzisiaj pierwszy raz werandowałyśmy z mamą - ale o wiele dłużej trwało to całe ubieranie - masakra!!! jeszcze nie ograniam szybkiego ubierania sweterków i czapek.... ale moje dziecko było bardzo cierpliwe

No tak.... pierwsze werandowanie i spacery to więcej zachodu z ubieraniem niż samego spaceru....

[Anjouka]

Napisane przez Ma_majka

Dokładnie Wszystkie grube, z celulitem, rozstępami, niewydepilowane, siedzą przed kompami w starych szmatach cały dzień i jeszcze się w tym wspierają

Dobrze powiedziane hehe, slonice A kto ma nas pocieszac, chyba tylko my same! a moje rozstepy na udach i tylku sa okropne..wygladam jak zebra..a na kitach cellulit...pieknie;( DO tego spuchniete rece i nogi..

Napisane przez mad85

Dzieki i prosze o kciuki bo cos czuje ze przez weekend urodze

powodzenia!

Napisane przez ausente

Szyjke mam.zgladzona.jak to lekarz pow rozwarcie na 1 palec. Czul.glowke malej ) usg nie mialam. Pow ze szybko mi to idzie i moze w weekend urodze boje sie ale coz.
Boli mnie wszystko. Spac nie umiem. Mleko mi leci. Majtki co chwile mokre. MASAKRA!!!!

No to sie szykuje porod! Fajnie Ci Kciukasy!

Napisane przez kia_mia

Takie sny są dziwne... też czasami tak mam i sama w koncu nie wiem czy coś mnie bolało naprawdę czy nie głupie to
A co do spacerów... kurde też już powoli musialabym się zacząć ruszać.... od lipca praktycznie nic nie robię, bo musiałam leżeć i strasznie się boję, że będę się męczyć 2 dni zanim urodzę ... w ogole teraz to mam taką kondycję, że ja nie wiem jak ja sobie z dzieckiem pózniej poradzę.... z noszeniem itp... to będzie masakra na początku[COLOR="Silver"]

ja tez mam takie obawy jak sobie poradze po porodzie..nie pracuje cala ciaze..do polowy musialam sie oszczedzac, w sumie duzo lezac..stracilam forme zupelnie...nie wiem jak dam sobie rade. Mam nadzieje, ze dostane jakiegos powera i wroce do formy.

Napisane przez gk7

Hej

Byłam rano na pobraniu krwi, po południu wyniki. Trzymajcie kciuki, aby to nie było TO, czyli cholestaza. Dzisiaj w nocy już spać nie mogłam z nerwów, że za wcześnie pewnie urodzę i mnie w środę do szpitala położy po wizycie. A ja nie chcę jeszcze

Trzymam kciuki za wyniki!

Napisane przez rosllinka

Hej melduję się w nowym wątku ale czytam jeszcze poprzedni


Tak niektóre tutaj się pośpieszyły z porodami że postanowiłam zabrać się do roboty i tak od trzech dni coś piorę i na raty prasuję


Mam do Was pytanko.. Czy możecie polecić jakieś wkładki laktacyjne? a może ten temat już był tylko jakoś ominęłam


A! I też zamawiam karuzelkę i matę rainforest fp Zdecydowałam się w końcu

Tylko sie nie przepracuj, bo to tez moze zadzialac odwrotnie..

Co do wkladek, to czytalam o tym troche duzo swego czasu w necie i najbardziej polecane byly BabyOno. Takie tez kupilam na allegro.

Ja kupilam polecana karuzelke Bright Stars Wyspa marzen, a mate bede miec tez ta FisherPrice Rainforest (ma zakupic tesciowa, oby)

[judkama]

Napisane przez ImmortalWoman

ciekawe jak tam Aga

pewnie jakby miala chec to by napisala, a tak trzeba poczekac, moze szybko sie uwinie

korci mnie zeby do niej napisac smsa

[ImmortalWoman]

zmykam miśki do jtra za Agę

[DeKajka]

Ufff. Adasko wreszcie spi . troszke sie pobawilismy . troszke possalismy smoka i usnela moja kruszyna

Napisane przez natallkaa

w porządku, dzięki
Mój maluch leży obok i pieknie śpi, ale zaraz muszę ją budzić bo już prwie 3 godz nie jadła.
Dzisiaj pierwszy raz werandowałyśmy z mamą - ale o wiele dłużej trwało to całe ubieranie - masakra!!! jeszcze nie ograniam szybkiego ubierania sweterków i czapek.... ale moje dziecko było bardzo cierpliwe

Tez budzilam Adasia co 3 godziny .. nawet budzik nastawialam na noc . ale tesciowa mi poradzila zeby tak nie robic . zeby karmic na zadanie .. bo maluszek ma swoj wlasny zegarek w brzuszku .. i dzisiaj nam sie udalo przespac w nocy za jednym razem ponad 4 godziny . jest sukces

Napisane przez Karla1983

No tak.... pierwsze werandowanie i spacery to więcej zachodu z ubieraniem niż samego spaceru....

Dlatego ja zamowilam spiworek do wozka . dzisiaj przyszedl . przy temp 8 stopni wystarczy ze zaloze ten spiworek czapeczke i na balkon

---------- Dopisano o 19:58 ---------- Poprzedni post napisano o 19:56 ----------

Napisane przez Anjouka

Co do wkladek, to czytalam o tym troche duzo swego czasu w necie i najbardziej polecane byly BabyOno. Takie tez kupilam na allegro.

Tez polecam . wedlug mnie najlepsze

---------- Dopisano o 20:05 ---------- Poprzedni post napisano o 19:58 ----------

Kurcze mozliwe zebym juz dostala normalny okres ?? przestalam krwawic pare dni temu a teraz normalnie leci mi zywa krew ? to mozliwe ze tak szybko?

[Sola1]

Napisane przez DeKajka

Tez budzilam Adasia co 3 godziny .. nawet budzik nastawialam na noc . ale tesciowa mi poradzila zeby tak nie robic . zeby karmic na zadanie .. bo maluszek ma swoj wlasny zegarek w brzuszku .. i dzisiaj nam sie udalo przespac w nocy za jednym razem ponad 4 godziny . jest sukces

Nam na sr mówili, że na początku dobrze wybudzać zwłaszcza w nocy, żeby odstęp nie był większy niż co 4 h w nocy. Podobno ten zegar reguluje się trochę później. Niestety nie pamiętam jaki to był okres czasu, ale pewnie nie dłużej niż do 3 miesiąca.
Z tym, że dotyczy do karmienia piersią, a z tego co pamiętam to Ty karmisz mm.

To teoria, a w praktyce to mi się wydaje, że trzeba obserwować też malucha jak przybiera na wadze. Bo podobno jak dziecko jest osłabione to nie płacze, bo nie ma siły.

---------- Dopisano o 20:14 ---------- Poprzedni post napisano o 20:10 ----------

Napisane przez DeKajka

[/COLOR]Kurcze mozliwe zebym juz dostala normalny okres ?? przestalam krwawic pare dni temu a teraz normalnie leci mi zywa krew ? to mozliwe ze tak szybko?

Mi się wydaje, że chyba trochę za szybko, ale nie wiem

[halwaya]

Hello.. ale tu się dzieje!
Wiadomo, weekend - dzieci sobie upodobały
Trzymam mocno kciuki i czekam na dobre wieści.

Ja dziś miałam wizytę położnej środowiskowej - czeszka, ale jakaś taka średnio miła.. weszła i komentuje "za gorąco macie w pokoju dla małej, ale to typowe polskie" potem pyta się mnie czy biorę przeciwbólowe "bo polki mają tendencję brać ibuprofem" eh.. w każdym razie musiałam zaprezentować karmienie piersią - była w miarę zadowolona. No nic.. trzeba swoje przeżyć.

Powiem wam, że mnie to trochę przerasta - nie potrafie się jeszcze dobrze zorganizować.. wcześniej miałam tyle czasu - teraz czuję się jakoś uwiązna.. najgorsze jest to karmienie.. ale dam radę - tak myślę.. wspieram się laktatorem i mlekiem modyfikowanym.. no i dlatego cieszę się, że kupiłam i to i to.. bo inaczej tż musiałby do sklepu szybko śmigać. Nie mogę obczaić ile i co ile mała musi jeść, więc karmie na zyczenie..

Zaraz was nadrobię.. póki mam chwilke

aaa.. zdjęcie małej - szrama z policzka po kleszczach już zeszła

[Sola1]

Napisane przez halwaya

Hello.. ale tu się dzieje!
Wiadomo, weekend - dzieci sobie upodobały
Trzymam mocno kciuki i czekam na dobre wieści.

Ja dziś miałam wizytę położnej środowiskowej - czeszka, ale jakaś taka średnio miła.. weszła i komentuje "za gorąco macie w pokoju dla małej, ale to typowe polskie" potem pyta się mnie czy biorę przeciwbólowe "bo polki mają tendencję brać ibuprofem" eh.. w każdym razie musiałam zaprezentować karmienie piersią - była w miarę zadowolona. No nic.. trzeba swoje przeżyć.

Powiem wam, że mnie to trochę przerasta - nie potrafie się jeszcze dobrze zorganizować.. wcześniej miałam tyle czasu - teraz czuję się jakoś uwiązna.. najgorsze jest to karmienie.. ale dam radę - tak myślę.. wspieram się laktatorem i mlekiem modyfikowanym.. no i dlatego cieszę się, że kupiłam i to i to.. bo inaczej tż musiałby do sklepu szybko śmigać. Nie mogę obczaić ile i co ile mała musi jeść, więc karmie na zyczenie..

Zaraz was nadrobię.. póki mam chwilke

aaa.. zdjęcie małej - szrama z policzka po kleszczach już zeszła

Mała śliczna

[happy_eve]

Napisane przez DeKajka

Kurcze mozliwe zebym juz dostala normalny okres ?? przestalam krwawic pare dni temu a teraz normalnie leci mi zywa krew ? to mozliwe ze tak szybko?

Mi też się wydaje, że za szybko

Napisane przez halwaya

Hello.. ale tu się dzieje!
Wiadomo, weekend - dzieci sobie upodobały
Trzymam mocno kciuki i czekam na dobre wieści.

Ja dziś miałam wizytę położnej środowiskowej - czeszka, ale jakaś taka średnio miła.. weszła i komentuje "za gorąco macie w pokoju dla małej, ale to typowe polskie" potem pyta się mnie czy biorę przeciwbólowe "bo polki mają tendencję brać ibuprofem" eh.. w każdym razie musiałam zaprezentować karmienie piersią - była w miarę zadowolona. No nic.. trzeba swoje przeżyć.

Powiem wam, że mnie to trochę przerasta - nie potrafie się jeszcze dobrze zorganizować.. wcześniej miałam tyle czasu - teraz czuję się jakoś uwiązna.. najgorsze jest to karmienie.. ale dam radę - tak myślę.. wspieram się laktatorem i mlekiem modyfikowanym.. no i dlatego cieszę się, że kupiłam i to i to.. bo inaczej tż musiałby do sklepu szybko śmigać. Nie mogę obczaić ile i co ile mała musi jeść, więc karmie na zyczenie..

Zaraz was nadrobię.. póki mam chwilke

aaa.. zdjęcie małej - szrama z policzka po kleszczach już zeszła

Cóż za inteligentne komentarze położnej
A mała śliczna

[halwaya]

Napisane przez ImmortalWoman

co tu tak ucichło

Micia ma bana.. ja i Dekajka już tyle nie gadamy,
najaktywniejsze ucichły to i ruch na forum spadł

[Ma_majka]

Napisane przez halwaya

Hello.. ale tu się dzieje!
Wiadomo, weekend - dzieci sobie upodobały
Trzymam mocno kciuki i czekam na dobre wieści.

Ja dziś miałam wizytę położnej środowiskowej - czeszka, ale jakaś taka średnio miła.. weszła i komentuje "za gorąco macie w pokoju dla małej, ale to typowe polskie" potem pyta się mnie czy biorę przeciwbólowe "bo polki mają tendencję brać ibuprofem" eh.. w każdym razie musiałam zaprezentować karmienie piersią - była w miarę zadowolona. No nic.. trzeba swoje przeżyć.

Powiem wam, że mnie to trochę przerasta - nie potrafie się jeszcze dobrze zorganizować.. wcześniej miałam tyle czasu - teraz czuję się jakoś uwiązna.. najgorsze jest to karmienie.. ale dam radę - tak myślę.. wspieram się laktatorem i mlekiem modyfikowanym.. no i dlatego cieszę się, że kupiłam i to i to.. bo inaczej tż musiałby do sklepu szybko śmigać. Nie mogę obczaić ile i co ile mała musi jeść, więc karmie na zyczenie..

Zaraz was nadrobię.. póki mam chwilke

aaa.. zdjęcie małej - szrama z policzka po kleszczach już zeszła

Ale pyzata Eva Widać że Jej dobrze Tak wygląda szczęśliwe dziecko

[halwaya]

Napisane przez Ma_majka

Ale pyzata Eva Widać że Jej dobrze Tak wygląda szczęśliwe dziecko

pyzata po mamusi
oby mądra po tatusiu była

[Mojitooo]

Napisane przez agasobo

cześć dziewczynki

macie popcorn?

dzisiejszą noc u mnie sponsoruje literka S jak Spacer z Psem - podczas którego zaczęły mi odchodzić wody

zaraz jedziemy z tż na IP, ale póki co nic mnie nie boli, nie mam skurczy i pewnie rozwarcia też nie, więc szykuję się na długą akcję - do 18go jeszcze chwila

w ogóle myślałam, że te wody mi "chlusną" a one tak się od jakichś 2 godzin co jakiś czas uaktywniają

nie mam dostępu do netu z mojego cudownego telefonu, ale mam numer do madziusi i do judki, więc jak coś się będzie działo, to będę informowała

proszę o kciuki, żeby było jak u Marti albo u Weroniki

miłego weekendu

Napisane przez Sola1

Nam na sr mówili, że na początku dobrze wybudzać zwłaszcza w nocy, żeby odstęp nie był większy niż co 4 h w nocy. Podobno ten zegar reguluje się trochę później. Niestety nie pamiętam jaki to był okres czasu, ale pewnie nie dłużej niż do 3 miesiąca.
Z tym, że dotyczy do karmienia piersią, a z tego co pamiętam to Ty karmisz mm.

To teoria, a w praktyce to mi się wydaje, że trzeba obserwować też malucha jak przybiera na wadze. Bo podobno jak dziecko jest osłabione to nie płacze, bo nie ma siły.

---------- Dopisano o 20:14 ---------- Poprzedni post napisano o 20:10 ----------



Mi się wydaje, że chyba trochę za szybko, ale nie wiem

Moja koleżanka ma 3-miesięczną córkę, od ponad miesiąca przesypia całą noc, nie budzi jej na karmienie. I ma się dobrze No ale tak jak piszesz ona karmi mm, bo po tygodniu przestała odciągać pokarm i przeszła na butlę. Na początku pobudka raz w nocy, a teraz śpi calutką.

Za to mnie od dwóch godzin tak boli brzuch,że nie mogę wytrzymać
Echhh

[Sola1]

Napisane przez halwaya

Micia ma bana.. ja i Dekajka już tyle nie gadamy,
najaktywniejsze ucichły to i ruch na forum spadł

Ja tylko wpadłam w lekką zadumę

[halwaya]

Napisane przez Sola1

Ja tylko wpadłam w lekką zadumę

hehhe.. a nad czym tak dumasz

[kamilkak90]

dw kajka poprostu mialas przerwe w krwawieniu, za szybko na okres i na zatrzymanie krwawienia po porodzie

[rosllinka]

Napisane przez Anjouka

Tylko sie nie przepracuj, bo to tez moze zadzialac odwrotnie..

Co do wkladek, to czytalam o tym troche duzo swego czasu w necie i najbardziej polecane byly BabyOno. Takie tez kupilam na allegro.

Ja kupilam polecana karuzelke Bright Stars Wyspa marzen, a mate bede miec tez ta FisherPrice Rainforest (ma zakupic tesciowa, oby)

Dzięki Też kupię wkładki BabyOno, a z karuzelką i matą chyba zrobię tak jak Gabi czyli karuzelka fp a mata TinyLove Odgapię znaczy się

Napisane przez DeKajka

---------- Dopisano o 19:58 ---------- Poprzedni post napisano o 19:56 ----------



Tez polecam . wedlug mnie najlepsze

---------- Dopisano o 20:05 ---------- Poprzedni post napisano o 19:58 ----------

Kurcze mozliwe zebym juz dostala normalny okres ?? przestalam krwawic pare dni temu a teraz normalnie leci mi zywa krew ? to mozliwe ze tak szybko?

A masz może do kogo zadzwonić.. lekarz albo położna aby zapytać ? Bo ja z sr zapisałam sobie takie zdanie:"Jeślikrwawienie ustanie wcześniej po 1-2 tyg. np. na 1 dzień i później znowu powróci tozgłosić się na IP" .
I nie wiem czy tak jest akurat u Ciebie że coś jest źle... Ja bym pewnie zadzwoniła do lekarza albo położnej i dopytała.

[Ma_majka]

Dziewczyny, Dojotka napisała że wyjdą może w poniedziałek, Mały cały czas je, cyce Dojotka ma jak Pamela Anderson Gratuluje nowym mamusiom i trzyma kciuki za rodzące! A Czarna dostała karnego kutasika za obijanie się

[Sola1]

Napisane przez halwaya

hehhe.. a nad czym tak dumasz

A se tak dumam bezmyślowo ( Czy to zdanie jest po polsku )