Jedne dzieci na świat się pchają, inne mamy w nosie mają - Mamusie XI-XII część XVIII

[Sola1]

Napisane przez Karla1983

G

Mi się też dziś śniło, że urodziłam małego. Na pewno to był wtorek, środa to niby był jakiś dzień wolny od pracy , a w czwartek byłam juz w pracy... Poród tak szybki, że prawie niezauważalny- dobrze by było....

Napisane przez dzika_kaka

Długo w kadrach nie siedzę ale jakem siedzę nic się nie zmieniało, kadrowa może dobre serce miała A z tym, że jeden pracujący a drugi nie to masz rację, można i wtedy korzystać. Można też się podzielić, że każdy z rodziców po jednym dniu korzysta.

Nie mam pojęcia jak to było, ale wiem, że wtedy trochę zazdrościłam tych dni, dlatego utkwiło mi to w głowie, zwłaszcza, że jej dzieci chodziły już do szkoły i w sumie te dni to były dla niej - to był jakoś chyba 2006 lub 2007 rok.

[Pani_Jasiowa]

Napisane przez jagnna

http://allegro.pl/listing.php/search...category=17750

tu sprawdź ;]

[jagnna]

Napisane przez Mojitooo

to zycze Wam milej niedziel, ide wlosy ukladac

powodzenia

Napisane przez Pani_Jasiowa

Jagna niech Ci Bóg w dzieciach wynagrodzi

[jagnna]

Ubawiło mnie to:

[landi0909]

Napisane przez jagnna

Ubawiło mnie to:

[dzika_kaka]

Właśnie se siorbam pierwszą herbatkę z liści malin i stwierdzam, że smakuje jak popłuczyny... Ale czego się nie robi, żeby ulżyć w cierpieniach swojej drogiej macicy

[Ma_majka]

Napisane przez musso4

Urodziłam Adasia o 00:15, 3900g, 55 cm
pozdrawiam

Gratuluję Szybko poszło Ja nie doczekałam, zasnęłam z ręką na klawiaturze

[T'ai]

Napisane przez jagnna

A bym chciała mieć własne mieszkanie. Mieszkamy z moimi rodzicami, i niby jest ok, ale..... pełni intymności i prywatności nie zaznam nigdy.

nasze będzie własne za....30 lat

Napisane przez peperonik

Hej kochane tęsknię bardzo. Troche na facebooku śledzę,bo tu ciężko się czyta w telefonie gratuluję mamusiom!Marti razem urodzilysmy,super. Nas mała jak wiecie wzięła z zaskoczenia i się pośpieszyła. Nie wiadomo dlaczego. Nadal w szpitalu jesteśmy. Mała ma zoltaczke i szmer nad serduszkiem,ale uspokajają,ze prawdopodobnie naczynko się jeszcze nie zamknęło i trzeba poczekać uszcza nas jak żółtaczką ustąpi. Mała jest śliczna i nawet grzeczna. Zaczynam mieć pokarm,więc już się podkarmiamy. Buziaki

Napisane przez judkama

Napisałam do Agasobo ze trzymamy za nia kciuki
odpisala:
" To musicie mocniej juz mam odlezyny na plecach wszystkie badania wychodza ok, ktg super, tylko rozwarcia brak...Ech, jutro moze zaczna wywolywanie. A co tam na wątku? Anielka jeszcze nie rodzi? "

Napisane przez musso4

Urodziłam Adasia o 00:15, 3900g, 55 cm
pozdrawiam

Napisane przez Mystiquee

Witam się w 40 tygodniu

Napisane przez landi0909

ja się melduję w ostatni dzień 40 tygodnia ciąży i dalej w dwupaku... ale nie chcę zapeszać, pojawiły się mega bolesne skurcze przepowiadające, wczoraj kilka miałam takich że zwijałam się z bólu. Ale poszłam spać i przeszło, więc to tylko przepowiadacze ale to oznacza że jakiś tam postęp jest może coś się samoistnie wreszcie ruszy. W każdym razie dziś umówiłam się z mężem na ganiankę po schodach na 10 piętro no i zamierzam odkurzać, myć podłogę na kolanach (może od razu ją wypoleruję brzuchem, bo już taki duży jest ) i może okna umyję mimo że są czyste ponoszę trochę siostrzeńca, a nóż się ruszy a wieczorkiem mąż spróbuje zrobić mi rozwarcie

[Ma_majka]

Napisane przez ImmortalWoman

a tak wogóle to zaczęłam 37 tydzień oby był lżejszy niż poprzednie... taaaa

---------- Dopisano o 12:25 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ----------

Napisane przez Mystiquee

Witam się w 40 tygodniu
Musso jacie, ale akcja haha, gratulacje klask i:

---------- Dopisano o 12:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ----------

Napisane przez Sola1

To super sen

A mi się dzisiaj śniło, że Księżyc powiedział mi, że urodzę dziecko. Szkoda tylko, że nie powiedział kiedy

Mi się śniło że potrąciłam kolesia na pasach i tak się przestraszyłam że się obudziłam z łomotem serca! I poród też mi się śnił, ale nie pamiętam szczegółów Musiał być niezły hardcore skoro wyrzuciłam to z pamięci

---------- Dopisano o 12:30 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ----------

Napisane przez dzika_kaka

2 dni opieki nad dzieckiem nie powielają się w związku ze zwiększoną ilością dzieci, uściślając czy masz 1 czy 5 dzieciaków masz 2 dni opieki na rok. I może z tego skorzystać tylko jeden rodzić, drugi pisze oświadczenie, że nie będzie korzystał.

Wszystko się zgadza Dodam jeszcze od siebie, że jak ktoś pracuje w kilku zakładach pracy, to w każdym może wziąć te 2 dni wolne, bez względu na wymiar zatrudnienia.

[czarnamadonna1982]

hej hej
gratulacje dla musso!!
mi sie snilo, ze był grudzien , swietaa ja nadal byłam w ciązy i ludzie dawaloi mi rady ze mam umyc samochody na osiedlu i takie tam

a dzis od rana juz trzy smsy i telefon od tesciowej czemu jeszcze nie rodze
nawet tż sie mnie spytal czy moze to cos zle ze jeszcze nei rodze ze tak pytaja

mam szczerze dosc

[Pani_Jasiowa]

Napisane przez czarnamadonna1982

hej hej
gratulacje dla musso!!
mi sie snilo, ze był grudzien , swietaa ja nadal byłam w ciązy i ludzie dawaloi mi rady ze mam umyc samochody na osiedlu i takie tam

a dzis od rana juz trzy smsy i telefon od tesciowej czemu jeszcze nie rodze
nawet tż sie mnie spytal czy moze to cos zle ze jeszcze nei rodze ze tak pytaja

mam szczerze dosc

A co do reszty, nie dziwię Ci się kochana, że wkurza Cię takie gadanie.

[judkama]

Napisane przez musso4

Urodziłam Adasia o 00:15, 3900g, 55 cm
pozdrawiam

gratulacje:ju pi:

Napisane przez Biedroneczkaolga

Tak jak myślałam dalej w 2-paku
Położyłam się ze skurczami obudziłam się już bez - dzisiaj wszystko mnie boli i dalej odchodzi czop... co jakiś czas mi się napina brzuch i czuje kłucie szyjki... pijemy kawkę i ruszamy na spacer ehhh niech coś się w końcu ruszy
Jeszcze chwila i suwaczek będzie do niczego...

moze jednak szybko sie uda

Gratulacje wszytskich nowo rozpoczetych tygodni klask i:



Sms od Agasobo:

"Główka wysoko, wszystko zamknięte, spróbują wywołać, a jak nie to dzisiaj cesarka."

"Gratulacje dla Musso!!"

[czarnamadonna1982]

Napisane przez kaaamila1

Hej Mamusie

Witam w dniu mojego terminu z OM

Obudziłam się dzisiaj o 3:20 i miałam do 5:20 skurcze. Były nieregularne..raz co 10 raz co 9 a raz co 7 minut.. no, ale usnęłam tak wiec ustąpiły. Nie były mocno bolesne. Natomiast przed 9 miałam jeden taki mocny skurcz, że aż promieniował krzyżowo. No, ale nie powtórzył się..a szkoda.. może coś się dzisiaj rozkręci..:pros i:

Mąż pwrócił już ze służby i poszedł do sklepu. Dzisiaj idziemy na obiadek na miasto. Muszę jeszcze pokorzystac przed porodem.

Tak więc udanej niedzieli

Musso- gratulacje Kochana

Biedroneczka- łącze się z Tobą w bólu

[B]Gusiak[/B]- ja to nawet nie wiem co robic jak nie urodzę w tym tygodniu..sama sie zgłoszę do szpitala pod koniec tygodnia i tyle.. No, a Ty już jutro będziesz wiedziała na czym stoisz :cmok:

ja tez trak zrobie

[Pani_Jasiowa]

Napisane przez judkama

gratulacje:ju pi:



moze jednak szybko sie uda

Gratulacje wszytskich nowo rozpoczetych tygodni klask i:



Sms od Agasobo:

"Główka wysoko, wszystko zamknięte, spróbują wywołać, a jak nie to dzisiaj cesarka."

"Gratulacje dla Musso!!"

Kciuki za Agasobo!!!!!!!!!!!!

[jagnna]

Napisane przez czarnamadonna1982

hej hej
gratulacje dla musso!!
mi sie snilo, ze był grudzien , swietaa ja nadal byłam w ciązy i ludzie dawaloi mi rady ze mam umyc samochody na osiedlu i takie tam

a dzis od rana juz trzy smsy i telefon od tesciowej czemu jeszcze nie rodze
nawet tż sie mnie spytal czy moze to cos zle ze jeszcze nei rodze ze tak pytaja

mam szczerze dosc

Mieli ukryty cel w tym
Teściowej powiedz, że z lenistwa

Napisane przez judkama

Sms od Agasobo:

"Główka wysoko, wszystko zamknięte, spróbują wywołać, a jak nie to dzisiaj cesarka."

o luuudzie.
najdłuższy poród ever. Bidulka.
Trzymam kciuki żeby się zlitowali. Lekarze, albo dzieciątko.

[ImmortalWoman]

Napisane przez judkama

gratulacje:ju pi:



moze jednak szybko sie uda

Gratulacje wszytskich nowo rozpoczetych tygodni klask i:



Sms od Agasobo:

"Główka wysoko, wszystko zamknięte, spróbują wywołać, a jak nie to dzisiaj cesarka."

"Gratulacje dla Musso!!"

trzymam mocne kciuki

[judkama]

Napisane przez dzika_kaka

Właśnie se siorbam pierwszą herbatkę z liści malin i stwierdzam, że smakuje jak popłuczyny... Ale czego się nie robi, żeby ulżyć w cierpieniach swojej drogiej macicy

heheh ja biore na jeden łyk ta pseudo herbatke
zauwazylam ze jak ja pije to te przepowiadajace nie sa tak bolesne jak byly
moze jednak cos pomaga, pije od tygodnia

[Pani_Jasiowa]

Wiecie może czy te karte rossnę, to moglabym zarejestrowac teraz?? czy dopiero jak sie dziecko urodzi?

[martaj9]

Napisane przez Mystiquee

Witam się w 40 tygodniu
Musso jacie, ale akcja haha, gratulacje

za tygodnie

Napisane przez landi0909

GRATULACJE NOWYM MAMUSIOM !!!



ja się melduję w ostatni dzień 40 tygodnia ciąży i dalej w dwupaku... ale nie chcę zapeszać, pojawiły się mega bolesne skurcze przepowiadające, wczoraj kilka miałam takich że zwijałam się z bólu. Ale poszłam spać i przeszło, więc to tylko przepowiadacze ale to oznacza że jakiś tam postęp jest może coś się samoistnie wreszcie ruszy. W każdym razie dziś umówiłam się z mężem na ganiankę po schodach na 10 piętro no i zamierzam odkurzać, myć podłogę na kolanach (może od razu ją wypoleruję brzuchem, bo już taki duży jest ) i może okna umyję mimo że są czyste ponoszę trochę siostrzeńca, a nóż się ruszy a wieczorkiem mąż spróbuje zrobić mi rozwarcie

a teraz czekam na mam nadzieję już ostatni niedzielny obiadek u mamusi - jak co tydzień kluski tylko dzisiaj z kotletami schabowymi

Jakie ambitne plany

Napisane przez judkama

Sms od Agasobo:

"Główka wysoko, wszystko zamknięte, spróbują wywołać, a jak nie to dzisiaj cesarka."

ale się namęczy biedna

Oby szybko urodziła

[landi0909]

Napisane przez Pani_Jasiowa

Wiecie może czy te karte rossnę, to moglabym zarejestrowac teraz?? czy dopiero jak sie dziecko urodzi?

nie mozna zarejestrowac nienarodzonego dziecka ;/ chyba ze sfałszujesz date

ok, zmykam pobiegać po schodach

[T'ai]

Napisane przez judkama

Sms od Agasobo:

"Główka wysoko, wszystko zamknięte, spróbują wywołać, a jak nie to dzisiaj cesarka."

Napisane przez Pani_Jasiowa

Wiecie może czy te karte rossnę, to moglabym zarejestrowac teraz?? czy dopiero jak sie dziecko urodzi?

ja chciałam ale tam się podawało dane dziecka itd i nie chciałam zmyślać
koleżanka powiedziała że mogę wpisać cokolwiek dla ściemy (zmyślić dane dziecka i datę urodzenia) i sobie korzystać ale jakoś tak czas zleciał, ja wszystko już pokupowałam na początek dla malucha i nie zarejestrowałam
teraz poczekam aż się już urodzi

[Pani_Jasiowa]

to też poczekam, w sumie już niedużo zostało

[Ma_majka]

Napisane przez judkama

Sms od Agasobo:

"Główka wysoko, wszystko zamknięte, spróbują wywołać, a jak nie to dzisiaj cesarka."

"Gratulacje dla Musso!!"

Oj bedna Aga

Nie dość że tak długo już się męczy to jeszcze Jej oxy dowalą! Oby szybko poszło

[jagnna]

Zmykam. Pokorzystam z ładnej pogody, może namówię męża na jakieś fotki?
Do zobaczenia potem

[Pani_Jasiowa]

Napisane przez jagnna

Zmykam. Pokorzystam z ładnej pogody, może namówię męża na jakieś fotki?
Do zobaczenia potem

miłej niedzieli

---------- Dopisano o 13:05 ---------- Poprzedni post napisano o 13:02 ----------

Ja też zmykam kochane, idę na obiadek a potem muszę namówić męża żeby mi kupił sukienkę, bo mi spodobała taka jedna

[DeKajka]

Moje dziecko dopiero teraz usnelo . od 9 prezyl sie i plakal . pojawila sie kupka i wreszcie usnal .
Jestem zla matką . czasem w takich chwilach niewtrzymuje i krzycze .. nie na Adasia . ta po prostu zeby sie wyzyc .. za malo mam cierpliwosci . za malo

[musso4]

Agasobo

[marti86]

hej dziewczeta

Widze newsy

Musso gratuluje!!

Agus sloneczko ogromne kciuki za Ciebie!!!!!!!!!!!!!!

moj synus od dwoch nocy lepiej spi wczoraj byli moi tescie i moja mam przyjechala i robili epkowe byl moj brat i kilka znajomych-ogolnie sympatycznie.moja tesciowa zakochana w malym-tesciu ze szczescia 2 dni plakal po porodzie dzis uslyszalam ze tworzymy cudowna rodzine, ze nie wyobrazali sobie lepszej matki dla ich wnuka ze sobie ze wszytskim swietnie daje rade mimo zmeczenia i braku snu-bardzo to mile musze powiedziec

Malutki jest cudowny!!!!!!!!!!!!nawet w nocy jak nie spi to sobie gadamy, ja zasypiam na siedzaco ale jak on na mnie spojrzy to dostaje takie energetycznego kopa ze na rzesach moge chcodzic.zwariowalam na jego punkcie.mam glupie wyrzuty....kocham moje dzieci tak samo.ale z Laura nie towarzyszyla mi taka euforia.rozmawialam o tym z mama i z mezem i chyba maja racje ze teraz jest wszytsko inaczej.wtedy bylam mloda, zdana na siebie, ciaza nieplanowana, problemy finansowe i myslami ciagle gdzies.a teraz jest inaczej-wszytsko jest tak jak sobie kiedys wymarzylam-maz we wszytskim mi pomaga-jest wspanialy!!ciaza planowana, dlugo wyczekiwana, problemowa i wogole.mam pier*dola na punkcie malego.moglabym go non stop calowac, tulic i nie przeszkadza mi brak snu czy bolace cyce maly jest bardzo grzeczny.jak nie spi to lezy i sie rozglada.nie wymaga noszenia czy bujania.placze tylko jak chce cycusia albo jak go przebieram.w dzien spi po 3 godziny przy halasiue i rumorze-nic mu nie przeszkadza.w nocy wczoraj spal po 2h a dzi budzil sie srednio raz na 1,5 na cycusia i mial jedna przerwe 1,5 h podczas ktorej na poczatku sobie pogadalismy a pozniej on lezal i sluchal konika a ja kimalam(konika uwielbia).wczoraj nas osikal dwa razy jestt cudowny!!!!!!!!! w piatek jedziemy na sesje noworodkowa.niestety tz nie bedzie-w srode wylatuje a Ola jest teraz w UK i wraca tedy kiedy michal wyjezdza.ale juz sie umowilismy z nia na rodzinna sesje w okresie poswiatecznym
mam kilka fotek malego jak zrzuce to napewno pokaze.teraz czekam az sie obudzi bo polozylam go w lezaczku i sobie usnal mam problem z cycuchami ktore sa non stop przepelnione.mleka mam pelno- i chyba dobre bo az zote.wczoraj stawalam na wage z malym i wynika z niej ze maly od wyjscia ze szpitala przybral 400gr
26 idziemy na taka wizyte kontrolna jak przybiera i wogole a szczepienie mamy - uwaga-w sylwestra no chyba ze P dktr nie bedzie to 5 mamy sie zglosic
postaram sie zagladac czesciej.jesli noce beda w miare to w dzien bede na chodzie bardziej.dzis pospalam do 10,30.rano tz go zabral i polozyl spac.potem jak poszedl rozpalic w piecu to malego nakarmilam i spalismy sobie wiec jestem dzis wypoczeta pierwszy raz od porodu

Pozdrawiam i caluje

[advena85]

Napisane przez Pani_Jasiowa

Wiecie może czy te karte rossnę, to moglabym zarejestrowac teraz?? czy dopiero jak sie dziecko urodzi?

Ja zarejestrowałam inną datę

Kiedy zaczęłyście pić ten maliny?

[Lonia89]

czesc kochane wkoncu znajduje chwilke zeby wam napisac co i jak u nas było i jest
Ze szpitala wyszlismy dopiero wpiatek bo tam gdzie rodzilam trzymaja 6 dób od cc, dlatego dopiero od piatku jestesmyw domciu juz nie mogłam tam wysiedziec, ale juz oki i jestemy z niuniatylko ja biore antybiotyk;/ pobrali mi wymaz z rany i jakas bakteria była wiec dali mi augumentin, nie szkodliwy przy karmieniu piersia a karmie własnie piersia, ale rana goi sie oki nic sie nie saczy jest lekko zaczerwieniona ale mam nadzieje ze bedzie oki.
A wiec tak poród przebiegł wlasciwie bezbolesnie bo miałam cc. zaczeło sie od tego ze w srode 07.11 byłma na wizycie u mojje ginekolog która skierowała mnie do szpitala od czwartku zpowodu całkowicie zgładzonej szyjki i rozwarcai na palec, miałam pojechac w czwartek wieczorem ale koło południa zaczęłma plamic wiec dawac szybko na pisztal, przebadali mnie leząłam na sali przedoporodowej bo mała miała strszliwie wysokie tetno lekarze sie martwili czemu tak wysokie z powodu moich nerwów chyba bo byłam tak zdenerwowana a miaął 170/180 to strasznie wysokie, a ja czulam sie oki zero skurczy nic, ale cały czas plamiłam na brazowo, poterm w piatek w szpitalu badanie znowu krew;/ skurcze na ktg zaczeły sie pojwiac ja ich nie czułma potem jak ja je zaczłema czuc to na ktg ich nie było wpadła moja lekrka i powiedziała ze przenosimy mojełozko na sale pooperacyjna i robimy cc bo jest podejrzenie odklejajacego sie lozyska dlatego ze plamiłam, ja szok, nie wiedziałąm co sie dzieje i zaraz mnie zabrali zacewnikowali (tragedia, ból nieznosny) lezałam na sali zmezem iczekalismy na anastazjologa zeby móc rozpoczac cc , ja normalnie taks ie trzesłam i pociłam jak dzika swinia;p a połozne sie smiały ze poce sie jak one po menopałzie i z klimakterium;p połozne były przefajne kobiety, a jaki doktor piekny mnie szył;p ciaaacho:P , no ale wracajac do tego weszłam na sale znieczulenie potem całe ciało ciezko i zaczeli ciąc i potem ten piekny krzyk mojje skarbeńki pokazali mi ja odrazu umyli zwazyli powiedzieli ze dostałą 10 pnktów i dali do ucałowaniaa potem tatusiowi zaniesli no i dali mnie na sale pooperacyjna a małą na naowordki, przyniesli mi ja o 6 rano i jzu była pozniej ze mna prawie cały czas. Jest taka cudna zewspaniała i grzeczna nie płacze mi tak bardzo jak jest głodna to poskrzeczy no cudowna całuje i przytulam casły czas tegomojego skarbka tyle z opisu porodu pozdrawiam was wszystkie szczesliwie mamusie i te rozpakowane i nierozpakowane.