Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część III:)

[kooocur]

Dzieb dobry Wy tu o kawkach a aja malinki z jogurtem pije..

My bylismy wczoraj na imprezie. Było fajnie oczywiście każdemu mówiłam, ze mam anginie(miała moja siostra wcześniej) i dlatego nie pije.

Było fajnie póki nie namawlai na coś więcej niż alko...

Ja bałam sie tańczyć, wiec siedziałam pół nocy przy stole...pewnie już ktos tam pokojarzył fakty


Mam to gdzieś...


Moje piersi są wielke i bolącew..kocham je za to.
Wczoraj wieczorem mi brzuch wydeło i poczułam, ze macica rośnie...


Boje się uwierzyć w to, że znou jestem w ciąży...



Co do ciuszków to zazdrszcze, ze tyle ich macie...marzy mi sie pokoik dla dziecka z mebelkami i taka iloscia ciuszków jakie macie


Lunka zaraz wstawie piesia w klubie


Isia - Pola to znane imie ale Apolonia to to samo??

[domciatko]

ja znam jedną Polę, ale ona jest Polianna

[Sophia_1]

Napisane przez iza243

Drugi dzień niskaChyba nie ma sensu robić testu

Napisane przez dedra

27 dc, @ nie ma, temp. wyższa dziś bo 36,93. Brzuch pobolewa, pewnie przyjdzie jutro.

Mimo wszystko nie przestaję może jednak...

My też zaraz z tż zbieram,y się na objazd rodziców. Do moich, do jego i tak minie niedziela....
Robiłam test,I kreska, jutro zapisze się do lekarza

---------- Dopisano o 12:13 ---------- Poprzedni post napisano o 12:12 ----------

Moja siostra chce nazwać córkę Pola. Ale po prostu Pola (nie Apolonia czy Polianna).

[iza243]

Napisane przez Sophia_1

Mimo wszystko nie przestaję może jednak...

My też zaraz z tż zbieram,y się na objazd rodziców. Do moich, do jego i tak minie niedziela....
Robiłam test,I kreska, jutro zapisze się do lekarza

---------- Dopisano o 12:13 ---------- Poprzedni post napisano o 12:12 ----------

Moja siostra chce nazwać córkę Pola. Ale po prostu Pola (nie Apolonia czy Polianna).

Przykro mi

[domciatko]

Anita Lipnicka ma córkę Polę, mi się bardzo podoba to imię.
Ale mój partner to Paul, więc to by było już za wiele, mieć Pola i Polę w domu

[Sophia_1]

Chyba tak...

Uciekam. Zajrzę wieczorem,chociaż wiem, że kiepski dziś ze mnie kompan, bo humor raczej nie będzie mi dziś dopisywał

[magdaammm]

moja znajoma miała problem z zarejestrowaniem córki z imieniem Pola, stwierdzili ze taki8ego imienia nie ma, ze mogą dać Apolonia, ale oni sie uparli i udowodnili, ze takie imię istnieje. to wszystko jest zależne od ludzi, ktorzy pracują w USC..

uciekam podpatrzec ten nowy Outletpark, mzoe coś ciekawego wynajdę

[IsiaG]

Jest też imię Pola, np. Roksa, ale jak zdrobnić Apolonia? Polcia, Pola, Loncia.

Kocurku - mi też się marzy pokoik, ale mimo, że mamy 3 to dziecko z początku będzie u nas w sypialni a potem chyba razem z siostrą. Nasza sypialnia nie nadaje się na pokoik dla dziecka, bo na całej ścianie jest szafa- garderoba i nie wyobrażam sobie co rano wchodzić do dziecka do pokoju, po to, aby wziąć ciuchy do ubrania. Miałam tak z moją mamą i było to wkurzające, jak spałam a ona zapalała światło, bo coś zapomniała albo pogoda się zmieniła. Jakoś damy radę, niektórzy mają gorzej. Także nie mam co narzekać.

---------- Dopisano o 13:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:49 ----------

Sprawdziłam - Pola Raksa, właściwie Apolonia Raksa.

[Mokka_83]

Napisane przez iza243

Drugi dzień niskaChyba nie ma sensu robić testu

Napisane przez IsiaG

Hmmm, zapytam a co tam. W rodzinie męża była kiedyś kobieta, męża prababcia, której nie pamięta, ale zawsze chodzimy do niej na grób. Mąż zaproponował, żeby jak będzie córka dać jej tak na imię jak miała ta prababcia. Apolonia. Pola. Co o tym myślicie, nie jest zbyt dziwaczne? Nie chcę, żeby dzieci później się z niej śmiały, bo będzie imię śmieszne.

Pola bardzo ladne - jedno z mojej listy Ale Apolonia... Córeczka nie byłaby szczęśliwa

Napisane przez Sophia_1

Robiłam test,I kreska, jutro zapisze się do lekarza

Napisane przez magdaammm

moja znajoma miała problem z zarejestrowaniem córki z imieniem Pola, stwierdzili ze taki8ego imienia nie ma, ze mogą dać Apolonia, ale oni sie uparli i udowodnili, ze takie imię istnieje. to wszystko jest zależne od ludzi, ktorzy pracują w USC..

hmmm... ale to chyba dawno było? Bo teraz to raczej normalne imię

[magdaammm]

Napisane przez Mokka_83

Pola bardzo ladne - jedno z mojej listy Ale Apolonia... Córeczka nie byłaby szczęśliwa



hmmm... ale to chyba dawno było? Bo teraz to raczej normalne imię

pół roku temu..

[ruda_not_grazyna]

WItajcie
U mnie dziś już lepszy humor Ale dziękuję dziewczyny za słowa wsparcia
no i czytałam Was i nie wiem co Wam miałam napisać
Color to już tyle minęło ?! ja pamiętam jeszcze jak narzekałaś, że @ idzie, aż w końcu nie przyszła, tylko zobaczyłaś II kreski gratki
Luna i Kocur - dobrze, że wieczór nie był zły. Odpoczywajcie
Isia - rozumiem Cie doskonale apropo rozstania z samochodem. Miałam podobnie, gdy musiałam sprzedać swoją pierwszą brykę, tak się przywiązałam do niej, że hej ale teraz mam inne autko i jestem z niego też zadowolona. Ważne, że 'pozbędziecie się' dodatkowego wydatku
Imię Pola też mi się podoba, ale zapewne mój Tż by mnie wyśmiał ogólnie to jak już nam się uda i będziemy mieć dziewuszkę, to będzie niezła walka Jedynie dla chłopca mamy - Igor, więc będzie musiał się pierwszy chłopok urodzić
No to tyle co pamiętam
A ja właśnie powystawiałam ciuszki na allegro, zajmują mi miejsce w szafie jedynie a są w bardzo dobrym stanie, bo może nosiłam każdą rzecz z raz największy sentyment mam do sukienki ze studniówki, wtedy byłam chudzielec (rozmiar 34!) i zjeździłam całe łódzkie, żeby coś znaleźć a założyłam ją jedynie właśnie na studniówkę i ani razu więcej a teraz już się w nią nie zmieszczę
uciekam się ogarnąć i spadam do koleżanki i jej córeczki
będę wieczorkiem

[iza243]

Jak wam mija po południe?My chyba wybierzemy sie gdzieś ze znajomymi.

[colorblue]

Miłego dzionka wszystkim życzę
Ja zamelduję się wieczorkiem, właśnie zmierzają do nas moi rodzice
Kurde daaaaaawwwwnnnoooo moje mieszkanie nie było tak czyste jak dzisiaj Nic tylko chodzić i podziwiać

Buziale dla wszystkich i do później

[santom]

hej a ja sie witam niedzielnie

juz po obiadku i deserku przyjechal brat T. i sobie siedzimy

a wczoraj maz mi niespodzianke zrobil i zabral na kolacje do chinczykow i juz nie musialam sie martwic o pichcenie

[Sophia_1]

Napisane przez iza243

Przykro mi

Napisane przez Mokka_83

Nom
Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło i jak "zaskoczymy" później to się może uda załapać na ten dłuższy macierzyński

Napisane przez iza243

Jak wam mija po południe?My chyba wybierzemy sie gdzieś ze znajomymi.

Popołudnie z rodzinką. A jak to z rodzinką raz lepiej raz gorzej
Teraz czekam na koleżankę, bo miała wpaść na herbatkę.

Napisane przez santom

a wczoraj maz mi niespodzianke zrobil i zabral na kolacje do chinczykow i juz nie musialam sie martwic o pichcenie

To super niespodziankę Ci zrobił.

Tak jak napisałam na początku, nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło i jak zajdziemy z tż w ciąże na początku przyszłego roku to się załapiemy na roczny macierzyński Może tak ma być

[kooocur]

Napisane przez Sophia_1

Nom
Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło i jak "zaskoczymy" później to się może uda załapać na ten dłuższy macierzyński


Popołudnie z rodzinką. A jak to z rodzinką raz lepiej raz gorzej
Teraz czekam na koleżankę, bo miała wpaść na herbatkę.


To super niespodziankę Ci zrobił.

Tak jak napisałam na początku, nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło i jak zajdziemy z tż w ciąże na początku przyszłego roku to się załapiemy na roczny macierzyński Może tak ma być

my tez sie zalapiemy;-)

[Sophia_1]

Napisane przez kooocur

my tez sie zalapiemy;-)

no wiesz...pocieszam się jak mogę, a Ty mi tu z takimi...

Żartuję... ale masz rację. Załapiecie się

[kooocur]

Napisane przez Sophia_1

no wiesz...pocieszam się jak mogę, a Ty mi tu z takimi...

Żartuję... ale masz rację. Załapiecie się

Eh...no tak przepraszam..:-*

[monini2507]

Hej kochane
Mój zły i podły nastrój już powoli mnie opuszcza i odchodzi w zapomniane i dobrze
Przeleciałam tylko tak tyle o ile co pisalyście także wybaczcie jak będe o coś pytać i czegoś nie wiedzieć
Obiecuję już poprawę i reguralne udzielanie się i nie powiem stęskniłam się troszki za Wami
Z innych tematów to dziś @ miała przyjśc ale nie ma jej jeszcze może jutro zawita z rana jak ostatnio co zdychałam dosłownie wtedy eh zobaczymy nie nastawiam się wcale ale to wcale bo i tak nic nie czuję i ie mam żadnych objawów na fasolkę

[colorblue]

Napisane przez monini2507

Hej kochane
Mój zły i podły nastrój już powoli mnie opuszcza i odchodzi w zapomniane i dobrze
Przeleciałam tylko tak tyle o ile co pisalyście także wybaczcie jak będe o coś pytać i czegoś nie wiedzieć
Obiecuję już poprawę i reguralne udzielanie się i nie powiem stęskniłam się troszki za Wami
Z innych tematów to dziś @ miała przyjśc ale nie ma jej jeszcze może jutro zawita z rana jak ostatnio co zdychałam dosłownie wtedy eh zobaczymy nie nastawiam się wcale ale to wcale bo i tak nic nie czuję i ie mam żadnych objawów na fasolkę

Moni super,że jesteś spowrotem
No i mimo wszystko ściskam kciuki,aby ta @ nie przyszła do Ciebie jeszcze długoo długo
Wiesz,że szczęście przychodzi zazwyczaj w najmniej spodziewanym momencie

[monini2507]

Hej wstawać śpioszki
Do mnie dziś rano wredna @ zawitała niestety i zdycham właśnie.
Jak dobrze że nie muszę chociaż dziś nic gotować a co tu tak cicho

[Szejda]

Witam poniedziałkowo
Od rana mgła jak mleko nic nie widać, już wole jak jest śnieg i mróz ale jest jaśniej i świci słoneczko. Tż łapie depreche przez ta pogodą a u niego to dziwne, bo to on zawsze mnie z dołka wyciągał. W sobotę chciał juz ubrać choinkę, żeby było jasniej, kolorowo W piatek oglądaliśmy zaległych Lekarzy, zryczłam się jak bóbr a sobotę oglądaliśmy Melancholię, trochę dziwny, taki melancholijny, o końcu świata
Miłego dnia!

Napisane przez pszczoua

Masz rację z tym wyluzowaniem. Pracuję zawodowo, ale codziennie po prostu muszę wejść na wizaż. Dziewczyny nie obraźcie się, ale na jakiś czas sobie odpuszczam (wizaż, nie starania ). Do tego moje postanowienie - codziennie wieczorem lampeczka wina na odstresowanie Raz w mies będę zaglądać i pisać co u mnie. Póki co color proszę o zmianę na 8 cs

Też miałam taki okres i też musiałam oderwac się od forum ale nie wytrzymałam długo Życzę owocnych starań

Napisane przez IsiaG

Hmmm, zapytam a co tam. W rodzinie męża była kiedyś kobieta, męża prababcia, której nie pamięta, ale zawsze chodzimy do niej na grób. Mąż zaproponował, żeby jak będzie córka dać jej tak na imię jak miała ta prababcia. Apolonia. Pola. Co o tym myślicie, nie jest zbyt dziwaczne? Nie chcę, żeby dzieci później się z niej śmiały, bo będzie imię śmieszne.

Pola mi się bardzo podoba

Napisane przez Sophia_1

Mimo wszystko nie przestaję może jednak...

My też zaraz z tż zbieram,y się na objazd rodziców. Do moich, do jego i tak minie niedziela....
Robiłam test,I kreska, jutro zapisze się do lekarza

---------- Dopisano o 12:13 ---------- Poprzedni post napisano o 12:12 ----------

Napisane przez monini2507

Hej kochane
Mój zły i podły nastrój już powoli mnie opuszcza i odchodzi w zapomniane i dobrze
Przeleciałam tylko tak tyle o ile co pisalyście także wybaczcie jak będe o coś pytać i czegoś nie wiedzieć
Obiecuję już poprawę i reguralne udzielanie się i nie powiem stęskniłam się troszki za Wami
Z innych tematów to dziś @ miała przyjśc ale nie ma jej jeszcze może jutro zawita z rana jak ostatnio co zdychałam dosłownie wtedy eh zobaczymy nie nastawiam się wcale ale to wcale bo i tak nic nie czuję i ie mam żadnych objawów na fasolkę

Witaj po przerwie

[kooocur]

Napisane przez monini2507

Hej wstawać śpioszki
Do mnie dziś rano wredna @ zawitała niestety i zdycham właśnie.
Jak dobrze że nie muszę chociaż dziś nic gotować a co tu tak cicho

Wstawać spiochy!!!!



Ja juz męża wyprawiłam do pracy. Mam co robić, ale tak mi się nie chce....wczoraj calutki dzień przespałam w piżamie...

[IsiaG]

Cześć laseczki kochane!

Nie śpię od 5 rano. Podziwiałam jak za oknem budzi się ranek, zjadłam sobie z córką śniadanko, potem ona do szkoły a ja ogarnęłam trochę w domu i teraz bierze mnie na spanie. Czy ja nie mogę tak normalnie jak większość ludzi spać w nocy? Niezależnie o której się położę i zasnę to i tak mam pobudkę w nocy. Wczoraj zasnęłam przed 1. Chyba czas się przyzwyczajać do nocnych pobudek.

Moniś - fajnie, że wróciłaś do nas.

Kocurku - wczoraj chyba większość miała lenia. Gadałam z koleżanką, to mówiła, że przez cały dzień z łóżka nie wstała. Moja córa wstała wczoraj o 12, ja co prawda o 9 ale w południe zaliczyłam spadek i spałam 3 godziny.

[kooocur]

Napisane przez IsiaG

Cześć laseczki kochane!

Nie śpię od 5 rano. Podziwiałam jak za oknem budzi się ranek, zjadłam sobie z córką śniadanko, potem ona do szkoły a ja ogarnęłam trochę w domu i teraz bierze mnie na spanie. Czy ja nie mogę tak normalnie jak większość ludzi spać w nocy? Niezależnie o której się położę i zasnę to i tak mam pobudkę w nocy. Wczoraj zasnęłam przed 1. Chyba czas się przyzwyczajać do nocnych pobudek.

Moniś - fajnie, że wróciłaś do nas.

Kocurku - wczoraj chyba większość miała lenia. Gadałam z koleżanką, to mówiła, że przez cały dzień z łóżka nie wstała. Moja córa wstała wczoraj o 12, ja co prawda o 9 ale w południe zaliczyłam spadek i spałam 3 godziny.

Ja spałam pól dnia i cała noc...nie wiem jak ja to robie...

Może kochana może własnie sie ciało przyzwyczaja do wstawania w nocy i nad ranem?


Mnie coś pierś przestała boleć..schiz mam na maska....

[iza243]

Napisane przez monini2507

Hej wstawać śpioszki
Do mnie dziś rano wredna @ zawitała niestety i zdycham właśnie.
Jak dobrze że nie muszę chociaż dziś nic gotować a co tu tak cicho

Przykro mi

Witam

Dziewczyny ja wczoraj po imprezowałam w barze,i dziś umieram na ból głowyA na 14 do pracy

[asiula3335]

czesc dziewczyny ja wczoraj od 8 rano do 20 bylam na inwenteryzacji w pracy;/ wogole nie odpoczelam wczoraj;/ wstalam po 7 zjadlam sniadanie, teraz zamierzam kawke zrobic sobie
ta pogoda jest paskudna ;/ juz wolalabym snieg a nie taka mgle ;/

[nuna2]

Napisane przez kooocur

Ja spałam pól dnia i cała noc...nie wiem jak ja to robie...

Może kochana może własnie sie ciało przyzwyczaja do wstawania w nocy i nad ranem?


Mnie coś pierś przestała boleć..schiz mam na maska....

kochaa mnie piersi praktycznie wcale już nie bola przestały boleć tydz po terminie/ Nie martw się;* Musi byc teraz dobrze;* Wiem, że się martwisz kiciu po twoich przejściach, ale teraz musi byc dobrze!! Pamiętasz jak mi wszystkie mówiły , że panikuje?? A teraz staram się myślec pozytywnie i tak jest lepiej dla dzidzi;* Ty tez się wyluzuj bo już niedługo zobaczysz pykające serduszko Mojja;*

[ruda_not_grazyna]

Napisane przez monini2507

Hej kochane
Mój zły i podły nastrój już powoli mnie opuszcza i odchodzi w zapomniane i dobrze
Przeleciałam tylko tak tyle o ile co pisalyście także wybaczcie jak będe o coś pytać i czegoś nie wiedzieć
Obiecuję już poprawę i reguralne udzielanie się i nie powiem stęskniłam się troszki za Wami
Z innych tematów to dziś @ miała przyjśc ale nie ma jej jeszcze może jutro zawita z rana jak ostatnio co zdychałam dosłownie wtedy eh zobaczymy nie nastawiam się wcale ale to wcale bo i tak nic nie czuję i ie mam żadnych objawów na fasolkę

Napisane przez monini2507

Hej wstawać śpioszki
Do mnie dziś rano wredna @ zawitała niestety i zdycham właśnie.
Jak dobrze że nie muszę chociaż dziś nic gotować a co tu tak cicho

fajnie, że jesteś ! odpoczywaj, skoro masz taką możliwość ja zawsze jak mam @ i akurat jest wolny dzień, to zawsze tak robię, zwijam się w kulkę i leżę

Napisane przez kooocur

Wstawać spiochy!!!!



Ja juz męża wyprawiłam do pracy. Mam co robić, ale tak mi się nie chce....wczoraj calutki dzień przespałam w piżamie...

a mi się dzisiaj przysnęło, aż zaspałam na zajęcia wczoraj latałam od 8 do późnego wieczora, to dzisiaj organizm musiał sobie odbić i nie pozwolił mi wstać wcześniej niż o 9

Napisane przez iza243

Przykro mi

Witam

Dziewczyny ja wczoraj po imprezowałam w barze,i dziś umieram na ból głowyA na 14 do pracy

współczuję

Napisane przez kooocur

Ja spałam pól dnia i cała noc...nie wiem jak ja to robie...

Może kochana może własnie sie ciało przyzwyczaja do wstawania w nocy i nad ranem?


Mnie coś pierś przestała boleć..schiz mam na maska....

bez schiz, bez schiz ! kocurku, nie zamartwiaj się i nie stresuj, bo to nikomu nie wychodzi na dobre.

[kooocur]

Napisane przez nuna2

kochaa mnie piersi praktycznie wcale już nie bola przestały boleć tydz po terminie/ Nie martw się;* Musi byc teraz dobrze;* Wiem, że się martwisz kiciu po twoich przejściach, ale teraz musi byc dobrze!! Pamiętasz jak mi wszystkie mówiły , że panikuje?? A teraz staram się myślec pozytywnie i tak jest lepiej dla dzidzi;* Ty tez się wyluzuj bo już niedługo zobaczysz pykające serduszko Mojja;*

Napisane przez ruda_not_grazyna

bez schiz, bez schiz ! kocurku, nie zamartwiaj się i nie stresuj, bo to nikomu nie wychodzi na dobre.

Tak panikuje i nie będę ściemniać, że nie...

Co ma być to będzie...