Nasza gromadka kończy 3 latka - Dzieciaczki wakacyjne 2009 :)

[Miramej]

Napisane przez UnholyOne

Z Antosiem myślałam nad Lego Bricks&More pojazdy
http://www.bricker.pl/pl/bricks-more...pojazdami.html , ale co jeszcze tez nie wiem
(...)
Jola, dzisiaj wstałam o 7,30 zadowolona?

**********
Sprzatałam wczoraj pokój dzieci do 21.
Znalazłam grzyba na ścianie pod oknem, pod tapetą....
Dzieci mają tam głowy jak śpią Wymyłam, dzisiaj spryskam, zeby się wietrzyło, a nie w nocy jak Antoś spał i postanowiliśmy z Małżem przemeblowanie. Musimy tak przenieść łóżko i szafy, żeby jak najdalej od tego paskudztwa no i będziemy z tym walczyć

Ja kupiłam Kubie ten zestaw pod choinkę, ale taniej

Nie
A jak Antoś się czuje?

Kurczę, grzyba ciężko się pozbyć i wraca

[UnholyOne]

Napisane przez Miramej

Ja kupiłam Kubie ten zestaw pod choinkę, ale taniej

Nie
A jak Antoś się czuje?

Kurczę, grzyba ciężko się pozbyć i wraca

Ja wzięłam pierwszy sklep z brzegu. Na empiku było taniej, ale ja bez kasy, więc poczeka do pensji Małża.

O Ty
Lepiej, choć dzisiaj budził się 4 razy w nocy i popłakiwał.
Ogólnie wysypka schodzi. Od góry zaczęła i najwięcej ma przy kostkach na nogach jeszcze. Nie swędzi. Kaszel został a tak to ok. Myślę, ze będzie dobrze



No własnie

[angy]

Napisane przez Miramej

O kurka, a ja płaciłam za Elidel 60 albo 70 zł
, mnie najpierw przepisała pediatra i po zagojeniu odstawiłam, ale to wróciło. Potem byłam u alergologa i chyba przez miesiąc trwało leczenie, już po wygojeniu też.

Tak patrzę teraz na ceny w necie i strasznie różne są Teraz mi się coś przypomina, jak doktor powiedział coś w stylu: "Jak kupicie w tej aptece naprzeciwko, to będzie taniej lipobaza do tego..." Tak czy inaczej-na jakąś promocję trafiłam chyba

Napisane przez UnholyOne

angy, pamiętam jak moja przyjaciółka kupowała kiedyś córce tę tubę. Ona dostała przy powtarzających się zap. oskrzeli. Jej bardzo pomagały takie wziewne leki
Trzymam kciuki, aby i Zosia się wyleczyła raz a dobrze

U nas cały czas nic niżej nie ma, ale kaszel jest taki, jak u palacza z 30 letnim stażem

***
Pokazywałam wczoraj Zosi Poczytaj mi mamo w Empiku i było zdecydowane Nie chcę tej książki

[Miramej]

Napisane przez UnholyOne

Lepiej, choć dzisiaj budził się 4 razy w nocy i popłakiwał.
Ogólnie wysypka schodzi. Od góry zaczęła i najwięcej ma przy kostkach na nogach jeszcze. Nie swędzi. Kaszel został a tak to ok. Myślę, ze będzie dobrze

To fajnie. I najważniejsze, że nie swędzi

Napisane przez angy

Pokazywałam wczoraj Zosi Poczytaj mi mamo w Empiku i było zdecydowane Nie chcę tej książki

Krótko i na temat

[Ania0104]

dzień dobry

Bartuś poszedł dzisiaj pierwszy raz, po prawie miesięcznej przerwie do przedszkola było jak na początku Od rana płącze, proszenia, kwękania ... spał do 9 i wybraliśmy sie dopiero na 9,45 ... ale skoro powiedziałam, ze idziemy do przedszkola to musiałam go zaprowadzić chociaż na3 godziny

Ja pracuję ... jak widać
Ale poważnie to biorę się za księgowanie, bo 25 w niedzielę a w sobotę robimy parapetówkę ... kolejną

[Svinecka]

Ola u mnie to samo z lego jest, moglby dostawac tylko lego ale kazdy kolejny zestaw laduje potem w kawalkach w wielkim pudle, juz tyle tego ma, ze koniec
dlatego szukam nowych rozwiazan co mu kupic bo tych klockow juz jest tyle

fajny ten zestaw z samochodami - dzieki za pomysl na prezent dla malego


oj niedobrze z tym grzybem, mam nadzieje, ze szybko sie uporacie




Ania wspolczuje moze w koncu sie przekona?
moj Marci juz nie placze ale codziennie rano mowi, ze nie chce isc do przedszkola, ale potem idzie
a jak wracam to mowi, ze sie martwil o mnie

[czarnula4321]

Napisane przez Svinecka

Ola u mnie to samo z lego jest, moglby dostawac tylko lego ale kazdy kolejny zestaw laduje potem w kawalkach w wielkim pudle, juz tyle tego ma, ze koniec
dlatego szukam nowych rozwiazan co mu kupic bo tych klockow juz jest tyle

fajny ten zestaw z samochodami - dzieki za pomysl na prezent dla malego


oj niedobrze z tym grzybem, mam nadzieje, ze szybko sie uporacie




Ania wspolczuje moze w koncu sie przekona?
moj Marci juz nie placze ale codziennie rano mowi, ze nie chce isc do przedszkola, ale potem idzie
a jak wracam to mowi, ze sie martwil o mnie

Jaki słodziak martwi się o mamusię heh, moja Mariczka mówi że tęskni. Dzisiaj to rano nie chciała jeść siusiu zrobić..., ale w końcu przekonałam i zrobiła nawet za bardzo nie marudziła. W drodze też nic nie wspomniała o tym że nie chce iść tylko w przedszkolu zrobiła się smutna, gdy ją przebierałam. Później się rozpłakała gdy już miałam wychodzić, ale wydaje mi się że to dlatego że jakaś Pani ją uderzyła ręką oczywiście niechcąco. Gdy już wyszłam uspokoiła się u jednej s Pań na rękach i podobno było dobrze i nawet pierwszy rak kupkę zrobiła w przedszkolu i powiedziała sama że chce lol ale mamuśka cieszy hihi tata jeszcze o niczym nie wie pewnie zareaguje tak jak ja hihi

Małymi kroczkami heh oby tak dalej.... obawiam się przerwy świątecznej ale może do tej pory się przyzwyczai i będzie ok lol

[p4w]

Napisane przez czarnula4321

Tak chyba do Ciebie dla mnie astma to ciężka choroba wymagająca leczenia heh chyba że mały nie ma w pełni rozwiniętej czy też wszystkich objawów heh

ale napisałaś "-p4w moja Marika jest z 30 września" - nie bardzo rozumiem jak to się ma do astmy

Napisane przez Miramej

Hej



Atak, czyli to obturacyjne zapalenie oskrzeli?

[czarnula4321]

Napisane przez p4w

ale napisałaś "-p4w moja Marika jest z 30 września" - nie bardzo rozumiem jak to się ma do astmy

o lol

Masz w podpisie Tonuś.... 26.09.09 i to odnośnik do tego

---------- Dopisano o 20:32 ---------- Poprzedni post napisano o 20:27 ----------

sorki Tomuś heh tak to jest jak się korzysta z neta na fonie

[angy]

Jelitówka mnie dopadła
Co prawda nie wymiotuje jeszcze, ale czuję się fatalnie-od 4 rano mulenie, dreszcze, ból mięśni...
Zosia miała wczoraj rozwolnienie, dostała smectę i na razie cisza.

Siedzę w robocie, ale chyba zaraz się zwolnię

[czarnula4321]

Napisane przez angy

Jelitówka mnie dopadła
Co prawda nie wymiotuje jeszcze, ale czuję się fatalnie-od 4 rano mulenie, dreszcze, ból mięśni...
Zosia miała wczoraj rozwolnienie, dostała smectę i na razie cisza.

Siedzę w robocie, ale chyba zaraz się zwolnię

O jej

Na Marikę smecta nie działa przy tym wirusie:/

[Miramej]

Heloł

Napisane przez Ania0104

Bartuś poszedł dzisiaj pierwszy raz, po prawie miesięcznej przerwie do przedszkola było jak na początku Od rana płącze, proszenia, kwękania ... spał do 9 i wybraliśmy sie dopiero na 9,45 ... ale skoro powiedziałam, ze idziemy do przedszkola to musiałam go zaprowadzić chociaż na3 godziny

, nie ma się co dziwić po takiej przerwie, mam nadzieję, że dziś było lepiej

Napisane przez Svinecka

moj Marci juz nie placze ale codziennie rano mowi, ze nie chce isc do przedszkola, ale potem idzie
a jak wracam to mowi, ze sie martwil o mnie

Ja nie wiem, skąd oni to biorą, ale mój Kuba też się o mnie często martwi

Napisane przez angy

Jelitówka mnie dopadła
Co prawda nie wymiotuje jeszcze, ale czuję się fatalnie-od 4 rano mulenie, dreszcze, ból mięśni...
Zosia miała wczoraj rozwolnienie, dostała smectę i na razie cisza.

Siedzę w robocie, ale chyba zaraz się zwolnię

No masz


Jakaś szczególnie wirusowa ta jesień


Komu kawka, komu?

[Svinecka]

Napisane przez Miramej

Ja nie wiem, skąd oni to biorą, ale mój Kuba też się o mnie często martwi

no uczuciowe sa chlopaki

a moj Marci jeszcze zawsze musi mi pomachac, jak go zaprowadzam to musze isc od tylu przedszkola (maja oszklone sale) i mu machac dopoki nie znikne z horyzontu

moja mama sie smieje, ze ma to po mnie bo ja przez cale przedszkole musialam pomachac mamie bo inaczej byl ryk, ile razy sie do pracy przez to spoznila bo musiala isc i machac dopoki ja widzialam z okna

[Wojtusia]

Napisane przez czarnula4321

o lol

Masz w podpisie Tonuś.... 26.09.09 i to odnośnik do tego

---------- Dopisano o 20:32 ---------- Poprzedni post napisano o 20:27 ----------

sorki Tomuś heh tak to jest jak się korzysta z neta na fonie

w podpisie p4w jest 29.06.2009

Napisane przez angy

Jelitówka mnie dopadła
Co prawda nie wymiotuje jeszcze, ale czuję się fatalnie-od 4 rano mulenie, dreszcze, ból mięśni...
Zosia miała wczoraj rozwolnienie, dostała smectę i na razie cisza.

Siedzę w robocie, ale chyba zaraz się zwolnię

o jejku wspólczuję kurujcie się

----
spadam na wizyte

[UnholyOne]

Napisane przez Miramej

To fajnie. I najważniejsze, że nie swędzi



Krótko i na temat

Napisane przez Ania0104

dzień dobry

Bartuś poszedł dzisiaj pierwszy raz, po prawie miesięcznej przerwie do przedszkola było jak na początku Od rana płącze, proszenia, kwękania ... spał do 9 i wybraliśmy sie dopiero na 9,45 ... ale skoro powiedziałam, ze idziemy do przedszkola to musiałam go zaprowadzić chociaż na3 godziny

Ja pracuję ... jak widać
Ale poważnie to biorę się za księgowanie, bo 25 w niedzielę a w sobotę robimy parapetówkę ... kolejną

Będzie dobrze
A jak dzisiaj?

Napisane przez Svinecka

Ola u mnie to samo z lego jest, moglby dostawac tylko lego ale kazdy kolejny zestaw laduje potem w kawalkach w wielkim pudle, juz tyle tego ma, ze koniec
dlatego szukam nowych rozwiazan co mu kupic bo tych klockow juz jest tyle

fajny ten zestaw z samochodami - dzieki za pomysl na prezent dla malego


oj niedobrze z tym grzybem, mam nadzieje, ze szybko sie uporacie




Ania wspolczuje moze w koncu sie przekona?
moj Marci juz nie placze ale codziennie rano mowi, ze nie chce isc do przedszkola, ale potem idzie
a jak wracam to mowi, ze sie martwil o mnie

U mnie tez porozrzucane po pudełkach, do czego przyczynia się tez Antoś
Kilka tylko duzych na szafie stoi i nie daję do zabawy

Napisane przez angy

Jelitówka mnie dopadła
Co prawda nie wymiotuje jeszcze, ale czuję się fatalnie-od 4 rano mulenie, dreszcze, ból mięśni...
Zosia miała wczoraj rozwolnienie, dostała smectę i na razie cisza.

Siedzę w robocie, ale chyba zaraz się zwolnię

O kurcze...Oby się nie rozwineło..

Napisane przez Miramej

Heloł



Komu kawka, komu?

Miiiiii

Napisane przez Wojtusia

w podpisie p4w jest 29.06.2009





o jejku wspólczuję kurujcie się

----
spadam na wizyte

Dokładnie

Daj znac jak na wizycie


Dzień Dobry
Odwiedziłam wczoraj wieczorem na "małe" piwko przyjaciółkę. Wyprowadza się z wynajmowanego mieszkania i chciała żebym z nią je pożegnała. Efekt taki, ze trochę dzisiaj jestem niemrawa...

[czarnula4321]

Napisane przez Wojtusia

w podpisie p4w jest 29.06.2009





o jejku wspólczuję kurujcie się

----
spadam na wizyte

Tak wiem, nie wiem jak ja patrzyłam. Zakręcona to ja jestem heh Sorki

[Svinecka]

Ola u mnie nawet juz duzych nie ma

[czarnula4321]

Napisane przez Miramej

Heloł




, nie ma się co dziwić po takiej przerwie, mam nadzieję, że dziś było lepiej



Ja nie wiem, skąd oni to biorą, ale mój Kuba też się o mnie często martwi



No masz


Jakaś szczególnie wirusowa ta jesień


Komu kawka, komu?

Ja właśnie pije

[p4w]

Napisane przez czarnula4321

o lol

Masz w podpisie Tonuś.... 26.09.09 i to odnośnik do tego

---------- Dopisano o 20:32 ---------- Poprzedni post napisano o 20:27 ----------

sorki Tomuś heh tak to jest jak się korzysta z neta na fonie

widzę, że Wojtusia już zauważyła
aż sama sprawdziłam co mam w podpisie

nie wiem czy wiecie, ale od 22 listopada jest rabat 40% na kolorówkę w Rossmanie

[czarnula4321]

Napisane przez p4w

widzę, że Wojtusia już zauważyła
aż sama sprawdziłam co mam w podpisie

nie wiem czy wiecie, ale do końca tygodnia jest rabat 40% na kolorówkę w Rossmanie

Hihi zakręcona to ja czasami jestem, a czasami to nawet bardzo

[mariolasl]

Witam
Ostatni dzien urlopu, ogarniam siebie i dom

---------- Dopisano o 18:42 ---------- Poprzedni post napisano o 18:41 ----------

Wojtusia i
Napiszesz co i jak?

[angy]

Słuchajcie wczoraj chciałam umrzeć No masakra jakaś.
Dzisiaj lepiej, co nie znaczy dobrze Strasznie osłabiona jestem, kręci mi się w głowie, żołądek cały czas boli, ale chociaż już tych cholernych dreszczy nie mam. Zwolnienie do końca tygodnia
Zosia miała zostać ze mną w domu, po czym o 8.30 zrobiła mi awanturę, czemu do przedszkola nie jedziemy Zawiozłam ją, ale marudna dzisiaj, że hej.
Gotuję rosół, mam nadzieję, że mnie trochę postawi na nogi.

I do tego ta pogoda.... Ciemno, cały czas mżawka pada.... Ja chcę zapaść w sen zimowy

Wojtusiu daj znać co na wizycie.

[Wojtusia]

Napisane przez mariolasl

Witam
Ostatni dzien urlopu, ogarniam siebie i dom

---------- Dopisano o 18:42 ---------- Poprzedni post napisano o 18:41 ----------

Wojtusia i
Napiszesz co i jak?

Napisane przez angy

Słuchajcie wczoraj chciałam umrzeć No masakra jakaś.
Dzisiaj lepiej, co nie znaczy dobrze Strasznie osłabiona jestem, kręci mi się w głowie, żołądek cały czas boli, ale chociaż już tych cholernych dreszczy nie mam. Zwolnienie do końca tygodnia
Zosia miała zostać ze mną w domu, po czym o 8.30 zrobiła mi awanturę, czemu do przedszkola nie jedziemy Zawiozłam ją, ale marudna dzisiaj, że hej.
Gotuję rosół, mam nadzieję, że mnie trochę postawi na nogi.

I do tego ta pogoda.... Ciemno, cały czas mżawka pada.... Ja chcę zapaść w sen zimowy

Wojtusiu daj znać co na wizycie.

współczuję,nie znoszę takiego stanu. po rosołku może ci się poprawi.



niby na wizycie wszystko ok.ruchów nie czuję,ale pani położna zbadała tym detektorem i słyszałam bicie serduszka.czyli wszystko ok.

tyle że dzisiaj już gorzej się czuję.w zasadzie wczoraj wieczorem już mi gorzej było, bo boli mnie brzuch, ale to nie taki skurczowy ból, tylko ból w dole brzucha, taki raczej jak ucisk na pęcherz, coś w tym stylu, ale brzuch taki twardawy mam. nie jak kamień, ale jednak. wzielam nospe, nie wiem ile moge jej dziennie, jedną tylko?



jeszcze Oli mi dzisiaj tak na nerwy działa ze szok, ryczałysmy obie, bo już nie mogłam wytrzymać z jej fochami, teraz na szczescie grzecznie już siedzi. oby tak do konca dnia

[mayaha]

Hej,
my od wczoraj w domku
we wtorek waga niestety nie skoczyła w górę więc nas nie puścili, ale wczoraj już było lepiej i wypisali nas z wagą 2510
nie pisalam ale w sobotę Pani doktor dosłuchała się jakiegoś szmeru nad serduszkiem, ale w niedziele zrobili echo i wszystko ok

teraz Maciek śpi a ja próbuje dom ogarnac
no i jeszcze Zuzia cały czas się uwagi domaga, nie wiem jak to wszystko ogrnac, pewnie mało mnie będzie :/

buziaki dla Was
i jeszcze raz dzięki wielkie za wszystkie gratki

Napisane przez Wojtusia

tyle że dzisiaj już gorzej się czuję.w zasadzie wczoraj wieczorem już mi gorzej było, bo boli mnie brzuch, ale to nie taki skurczowy ból, tylko ból w dole brzucha, taki raczej jak ucisk na pęcherz, coś w tym stylu, ale brzuch taki twardawy mam. nie jak kamień, ale jednak. wzielam nospe, nie wiem ile moge jej dziennie, jedną tylko?

Wojtusiu, a bierzesz magnez
radzi ta co za mało go jadła :/

mam nadzieję że szybko poczujesz się lepiej

[Wojtusia]

Napisane przez mayaha

Hej,
my od wczoraj w domku
we wtorek waga niestety nie skoczyła w górę więc nas nie puścili, ale wczoraj już było lepiej i wypisali nas z wagą 2510
nie pisalam ale w sobotę Pani doktor dosłuchała się jakiegoś szmeru nad serduszkiem, ale w niedziele zrobili echo i wszystko ok

teraz Maciek śpi a ja próbuje dom ogarnac
no i jeszcze Zuzia cały czas się uwagi domaga, nie wiem jak to wszystko ogrnac, pewnie mało mnie będzie :/

buziaki dla Was
i jeszcze raz dzięki wielkie za wszystkie gratki



Wojtusiu, a bierzesz magnez
radzi ta co za mało go jadła :/

mam nadzieję że szybko poczujesz się lepiej

to super ze w domu jestescie. jakoś dasz rade ze wszystkim

tak witaminach mam 100mg i dodatkowo biore 60.
ide sie położyć, bo jak siedze to mi źle.

[mariolasl]

Napisane przez mayaha

Hej,
my od wczoraj w domku
we wtorek waga niestety nie skoczyła w górę więc nas nie puścili, ale wczoraj już było lepiej i wypisali nas z wagą 2510
nie pisalam ale w sobotę Pani doktor dosłuchała się jakiegoś szmeru nad serduszkiem, ale w niedziele zrobili echo i wszystko ok

teraz Maciek śpi a ja próbuje dom ogarnac
no i jeszcze Zuzia cały czas się uwagi domaga, nie wiem jak to wszystko ogrnac, pewnie mało mnie będzie :/

buziaki dla Was
i jeszcze raz dzięki wielkie za wszystkie gratki



Wojtusiu, a bierzesz magnez
radzi ta co za mało go jadła :/

mam nadzieję że szybko poczujesz się lepiej

Milo cie widziec
Odzywaj sie, jak tylko bedziesz mogla

[Svinecka]

ale tu cicho

ja jade zaraz robic turkusowe konce na wlosach
dzieci wyprawione, jeszcze musze tz cos napisac do pracy i lece na10

[czarnula4321]

Napisane przez angy

Słuchajcie wczoraj chciałam umrzeć No masakra jakaś.
Dzisiaj lepiej, co nie znaczy dobrze Strasznie osłabiona jestem, kręci mi się w głowie, żołądek cały czas boli, ale chociaż już tych cholernych dreszczy nie mam. Zwolnienie do końca tygodnia
Zosia miała zostać ze mną w domu, po czym o 8.30 zrobiła mi awanturę, czemu do przedszkola nie jedziemy Zawiozłam ją, ale marudna dzisiaj, że hej.
Gotuję rosół, mam nadzieję, że mnie trochę postawi na nogi.

I do tego ta pogoda.... Ciemno, cały czas mżawka pada.... Ja chcę zapaść w sen zimowy

Wojtusiu daj znać co na wizycie.

Szybkiego powrotu do zdrowia

---------- Dopisano o 10:49 ---------- Poprzedni post napisano o 10:47 ----------

Napisane przez mayaha

Hej,
my od wczoraj w domku
we wtorek waga niestety nie skoczyła w górę więc nas nie puścili, ale wczoraj już było lepiej i wypisali nas z wagą 2510
nie pisalam ale w sobotę Pani doktor dosłuchała się jakiegoś szmeru nad serduszkiem, ale w niedziele zrobili echo i wszystko ok

teraz Maciek śpi a ja próbuje dom ogarnac
no i jeszcze Zuzia cały czas się uwagi domaga, nie wiem jak to wszystko ogrnac, pewnie mało mnie będzie :/

buziaki dla Was
i jeszcze raz dzięki wielkie za wszystkie gratki



Wojtusiu, a bierzesz magnez
radzi ta co za mało go jadła :/

mam nadzieję że szybko poczujesz się lepiej

Supcio że już w domciu, a Ty jak się czujesz?

---------- Dopisano o 10:51 ---------- Poprzedni post napisano o 10:49 ----------

Napisane przez Svinecka

ale tu cicho

ja jade zaraz robic turkusowe konce na wlosach
dzieci wyprawione, jeszcze musze tz cos napisac do pracy i lece na10

Ciekawy kolorek

[Miramej]

Hej

Maju, dobrze, że już jesteście w domku , buziaki dla Was

angy, jak dziś?

***
Gdzie są wszyscy?

A w naszym karmniku właśnie dokarmia się dzięcioł

[amg88]

Hej dziewczyny mam dylemat, może to zabrzmi głupio, ale zapytam. Moja córka jest chora od kilku dni, gorączka, katar itp, dzisiaj miałam zaplanowane wyjście na wieczór, i sumienie mnie gryzie, że mam zostawić córkę - chorą w domu z moją mamą. Chyba nie będe wyrodną matką jak pójdę na 3 godzinki?