Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX-X

[marta1986222]

Jedną ręką piszę,druga myje zęby,czyzby to uzależnienie?

[anesh_]

Macierzyństwo to stan, w którym:
1. Każdą czynność przeprowadzasz z dzieckiem uwieszonym najpierw na szyi, a potem u nogi, czasem obie opcje dostępne jednocześnie.
2. 5 godzin snu na dobę jest błogosławieństwem, a 3 godziny snu niczym nieprzerwanego są rozpustą.
3. Kiedy wchodzisz wieczorem (w nocy???) do łóżka, to pod własną kołdrą możesz znaleźć grzankę, ćwiarteczkę jabłka lub, w najmilszym razie, misia.
4. Twoje miejsce w łożu małżeńskim zostało już dawno zaanektowane przez potomstwo i teraz radź sobie, jak umiesz.
5. Jak chcesz zjeść obiad przy stole, to musisz się dobrze rozejrzeć, dokąd wyjechały wszystkie krzesła.
6. Twoje najlepsze frykasy to te, które zostały na talerzu po dziecku.
7. Ulubione słodycze możesz zajadać tylko ciemną nocą, bo inaczej na pewno ci je ktoś wyje.
8. Kiedy chcesz usmażyć naleśniki, to musisz się wpierw przejść po mieszkaniu i poszukać patelni, na przykład, pod regałem.
9. Twoje kuchenne śmiecie pachną (hmmmm.) toaletą.
10. Ilość chusteczek higienicznych oraz baterii do zabawek grających zużytych w ciągu roku przekracza ilość z całego twojego dotychczasowego życia.
11. Jeśli nawet uda ci się w środku nocy ominąć stopą jakieś ostre pudełeczko lub samochodzik, to na pewno staniesz na piszczącej kaczuszce.
12. Nawet nie wiesz, kiedy twoja apteczka z rozmiarów pudelka po czekoladkach rozrosła się i zajmuje teraz całą kuchenną szafkę.
13. Miejsce na półce z winami powoli zastępują słoiczki, kaszki i pudełka z mlekiem w proszku.
14. Na pralce możesz znaleźć drewnianą łyżkę kuchenną, a w szufladzie na garnki piłkę i plastikowe klocki.
15. Rzadko kiedy w szafkach masz więcej ubrań niż w koszu na pranie.
16. Nic cię tak bardzo nie przeraża (żaden rachunek telefoniczny, nabity guz na czole, ani nagłe zaproszenie na kinderbal) jak to, gdy pewnego dnia zaczyna ci cieknąć pralka.
17. Zanim nastawisz pranie, dokładnie sprawdzasz, czy nie znajdziesz w pralce kubeczka z piciem, swojego telefonu komórkowego lub, co gorsza, rolki papieru toaletowego(!).
18. Zanim wejdziesz do wanny, musisz usunąć stamtąd krokodyla, małpę i stado kaczek.
19. Codziennie czyścisz 6 uszu zamiast 2, a w niedzielę obcinasz 60 paznokci zamiast 20.
20. Wszystkie swoje paznokcie piłujesz indywidualnie, po jednym w każdej wolnej chwili.
21. Twój krem do rąk ma swoje miejsce pod poduszką, bo jeśli w ogóle masz szanse posmarować ręce, to już chyba tylko przez sen.
22. Twoje największe wyjścia, na które robisz fryzurę i makijaż, to te do dentysty, warzywniaka lub na zebranie wspólnoty mieszkaniowej.
23. Zanim wyjdziesz z domu musisz najpierw wyjąć z buta drewniany klocek lub zabawkę z kinder niespodzianki.
24. Możesz zostać nakryta podczas porannego ubierania, wytknięta palcem i wyśmiana ze słowami: "Ty jesteś babka?".
25. Możesz zaśpiewać sto, tysiąc, milion piosenek ale i tak usłyszysz brawa dopiero wtedy, gdy tata wkręci śrubkę w zabawkę.
26. Jest ci kompletnie wszystko jedno, czy gazeta, którą wzięłaś na sekundę do poczytania jest aktualna, z zeszłego tygodnia czy jeszcze sprzed poprzedniej Wielkanocy.
27. Przestajesz planować atrakcyjne dni, a zaczynasz planować te leniwe.
28. Jesteś panią swojego losu i możesz sama decydować, co zrobisz w czasie wolnym: umyjesz zęby czy zrobisz siusiu.
29. Już nawet do psa zdarza Ci się powiedzieć: "synku".

---------- Dopisano o 20:53 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ----------

Napisane przez Konczita

Mamcie co na mikołaja dla naszych pociech ? macie pomysły ?

Zapomniała ja o tym święcie... A przecież wtedy właśnie skończę 24 lata

---------- Dopisano o 21:33 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ----------

Tamlin trzymam za słowo z tym, że do Aśki pojedziemy! Byłoby super

Biedna Twoja babcia

[weronika_91]

Napisane przez anesh_

Ja w Poznaniu studiuję

To zapraszam na kawę

[weronika_91]

Napisane przez katiem

A co do czołgów to sama się załatwiłam bo kilka lat temu kupiłyśmy mężowi na spółę z mamą prezent na zająca - grę wojenną. I tak gra te kilka lat w sieci
Na szczęście nie odczuwam tego.

No jak gra w rozsądnym czasie to pół biedy bo gorzej gdyby grał zamiast zająć się dzieckiem
Ja jak marudze mojemu że gra to tłumaczy się tym że skoro ja siedzę na forum to on może sobie pograć

[Anusia479]

Napisane przez marta1986222

Jedną ręką piszę,druga myje zęby,czyzby to uzależnienie?

Dobry.Fabianek od wczorajszego popołudnia jest troszke niespokojny,popłakiwał bo nie mógł usnąć. I dzisiaj od 4 rano z takim poplakiwaniem sie budził. Teraz zjadł i na rekach na razie śpi
zaraz go zaniose do łóżeczka.

Ja nie mam pomysłu na prezent na mikołajki

[Bafi@Home]

Napisane przez aniolek21

Ja Was przepraszam ale jestem jedna z tych osob co wpadaja z pytaniem i znikaja ale naprawde podczytuje Was od samego poczatku. Domyslam sie ze takie osoby jak ja sa lekko denerwujace ale obiecuje poprawe. Ciezko mi jest pisac bo prawie caly czas jestem z Synkiem sama. Poza tym wyprowadzilismy sie za miasto i przez to naprawde nieduzo mi brakuje zeby wpasc w powazna depresje. Cale zycie mieszkalam w bloku a zachcialo mi sie domu no i mam. Caly dzien sama, nie mam sie do kogo odezwac a na spacery pozostaje mi tylko las . Poza tym przytlacza mnie to cale macierzynstwo. W ciagu ostatnich 3 miesiecy z domu wyszlam 3 razy. A jeszcze zima na horyzoncie. Masakra. To sie troche wyzalilam

Aniołku jak ja cię doskonale rozumiem, to samo przechodziłam 6 lat temu jak urodziłam Klaudię. Wtedy nawet netu nie miałam, dopiero dostawałam szmergla, że nie mogę do nikogo gęby otworzyć, nie umiałam nawet z moim dzieckiem rozmawiać teraz to zupełnie co innego, mam dwie takie najlepsze sąsiadeczki, do tego jedna z nich razem ze mną jest na macierzyńskim, więc się czasem na kawkę umawiamy i ploteczki. Mam neta i Was więc to bardzo dużo daje. Jak to mój ginek powiedział, że ja się macierzyństwem delektuje i tak jest w 100%. Nie wiedziałam, że przy dwójce dzieci da się tak dobrze zorganizować swoje życie, aż się sama sobie dziwię.

---------- Dopisano o 06:36 ---------- Poprzedni post napisano o 06:31 ----------

Napisane przez anesh_

Macierzyństwo to stan, w którym:
1. Każdą czynność przeprowadzasz z dzieckiem uwieszonym najpierw na szyi, a potem u nogi, czasem obie opcje dostępne jednocześnie.
2. 5 godzin snu na dobę jest błogosławieństwem, a 3 godziny snu niczym nieprzerwanego są rozpustą.
3. Kiedy wchodzisz wieczorem (w nocy???) do łóżka, to pod własną kołdrą możesz znaleźć grzankę, ćwiarteczkę jabłka lub, w najmilszym razie, misia.
4. Twoje miejsce w łożu małżeńskim zostało już dawno zaanektowane przez potomstwo i teraz radź sobie, jak umiesz.
5. Jak chcesz zjeść obiad przy stole, to musisz się dobrze rozejrzeć, dokąd wyjechały wszystkie krzesła.
6. Twoje najlepsze frykasy to te, które zostały na talerzu po dziecku.
7. Ulubione słodycze możesz zajadać tylko ciemną nocą, bo inaczej na pewno ci je ktoś wyje.
8. Kiedy chcesz usmażyć naleśniki, to musisz się wpierw przejść po mieszkaniu i poszukać patelni, na przykład, pod regałem.
9. Twoje kuchenne śmiecie pachną (hmmmm.) toaletą.
10. Ilość chusteczek higienicznych oraz baterii do zabawek grających zużytych w ciągu roku przekracza ilość z całego twojego dotychczasowego życia.
11. Jeśli nawet uda ci się w środku nocy ominąć stopą jakieś ostre pudełeczko lub samochodzik, to na pewno staniesz na piszczącej kaczuszce.
12. Nawet nie wiesz, kiedy twoja apteczka z rozmiarów pudelka po czekoladkach rozrosła się i zajmuje teraz całą kuchenną szafkę.
13. Miejsce na półce z winami powoli zastępują słoiczki, kaszki i pudełka z mlekiem w proszku.
14. Na pralce możesz znaleźć drewnianą łyżkę kuchenną, a w szufladzie na garnki piłkę i plastikowe klocki.
15. Rzadko kiedy w szafkach masz więcej ubrań niż w koszu na pranie.
16. Nic cię tak bardzo nie przeraża (żaden rachunek telefoniczny, nabity guz na czole, ani nagłe zaproszenie na kinderbal) jak to, gdy pewnego dnia zaczyna ci cieknąć pralka.
17. Zanim nastawisz pranie, dokładnie sprawdzasz, czy nie znajdziesz w pralce kubeczka z piciem, swojego telefonu komórkowego lub, co gorsza, rolki papieru toaletowego(!).
18. Zanim wejdziesz do wanny, musisz usunąć stamtąd krokodyla, małpę i stado kaczek.
19. Codziennie czyścisz 6 uszu zamiast 2, a w niedzielę obcinasz 60 paznokci zamiast 20.
20. Wszystkie swoje paznokcie piłujesz indywidualnie, po jednym w każdej wolnej chwili.
21. Twój krem do rąk ma swoje miejsce pod poduszką, bo jeśli w ogóle masz szanse posmarować ręce, to już chyba tylko przez sen.
22. Twoje największe wyjścia, na które robisz fryzurę i makijaż, to te do dentysty, warzywniaka lub na zebranie wspólnoty mieszkaniowej.
23. Zanim wyjdziesz z domu musisz najpierw wyjąć z buta drewniany klocek lub zabawkę z kinder niespodzianki.
24. Możesz zostać nakryta podczas porannego ubierania, wytknięta palcem i wyśmiana ze słowami: "Ty jesteś babka?".
25. Możesz zaśpiewać sto, tysiąc, milion piosenek ale i tak usłyszysz brawa dopiero wtedy, gdy tata wkręci śrubkę w zabawkę.
26. Jest ci kompletnie wszystko jedno, czy gazeta, którą wzięłaś na sekundę do poczytania jest aktualna, z zeszłego tygodnia czy jeszcze sprzed poprzedniej Wielkanocy.
27. Przestajesz planować atrakcyjne dni, a zaczynasz planować te leniwe.
28. Jesteś panią swojego losu i możesz sama decydować, co zrobisz w czasie wolnym: umyjesz zęby czy zrobisz siusiu.
29. Już nawet do psa zdarza Ci się powiedzieć: "synku".

---------- Dopisano o 20:53 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ----------



Zapomniała ja o tym święcie... A przecież wtedy właśnie skończę 24 lata

---------- Dopisano o 21:33 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ----------

Tamlin trzymam za słowo z tym, że do Aśki pojedziemy! Byłoby super

Biedna Twoja babcia

te zaznaczone to prawdziwa, najprawdziwsza prawda, z tymże tym ostatnim, to się łapię, że do mojego chrześniaka, mówię, "czekaj Piotrusiu, mamusia zrobi ci herbatki zamiast powiedzieć, że ciocia

[Konczita]

dobry melduje się z rana przy kawusi

Napisane przez anesh_

Macierzyństwo to stan, w którym:
1. Każdą czynność przeprowadzasz z dzieckiem uwieszonym najpierw na szyi, a potem u nogi, czasem obie opcje dostępne jednocześnie.
2. 5 godzin snu na dobę jest błogosławieństwem, a 3 godziny snu niczym nieprzerwanego są rozpustą.
3. Kiedy wchodzisz wieczorem (w nocy???) do łóżka, to pod własną kołdrą możesz znaleźć grzankę, ćwiarteczkę jabłka lub, w najmilszym razie, misia.
4. Twoje miejsce w łożu małżeńskim zostało już dawno zaanektowane przez potomstwo i teraz radź sobie, jak umiesz.
5. Jak chcesz zjeść obiad przy stole, to musisz się dobrze rozejrzeć, dokąd wyjechały wszystkie krzesła.
6. Twoje najlepsze frykasy to te, które zostały na talerzu po dziecku.
7. Ulubione słodycze możesz zajadać tylko ciemną nocą, bo inaczej na pewno ci je ktoś wyje.
8. Kiedy chcesz usmażyć naleśniki, to musisz się wpierw przejść po mieszkaniu i poszukać patelni, na przykład, pod regałem.
9. Twoje kuchenne śmiecie pachną (hmmmm.) toaletą.
10. Ilość chusteczek higienicznych oraz baterii do zabawek grających zużytych w ciągu roku przekracza ilość z całego twojego dotychczasowego życia.
11. Jeśli nawet uda ci się w środku nocy ominąć stopą jakieś ostre pudełeczko lub samochodzik, to na pewno staniesz na piszczącej kaczuszce.
12. Nawet nie wiesz, kiedy twoja apteczka z rozmiarów pudelka po czekoladkach rozrosła się i zajmuje teraz całą kuchenną szafkę.
13. Miejsce na półce z winami powoli zastępują słoiczki, kaszki i pudełka z mlekiem w proszku.
14. Na pralce możesz znaleźć drewnianą łyżkę kuchenną, a w szufladzie na garnki piłkę i plastikowe klocki.
15. Rzadko kiedy w szafkach masz więcej ubrań niż w koszu na pranie.
16. Nic cię tak bardzo nie przeraża (żaden rachunek telefoniczny, nabity guz na czole, ani nagłe zaproszenie na kinderbal) jak to, gdy pewnego dnia zaczyna ci cieknąć pralka.
17. Zanim nastawisz pranie, dokładnie sprawdzasz, czy nie znajdziesz w pralce kubeczka z piciem, swojego telefonu komórkowego lub, co gorsza, rolki papieru toaletowego(!).
18. Zanim wejdziesz do wanny, musisz usunąć stamtąd krokodyla, małpę i stado kaczek.
19. Codziennie czyścisz 6 uszu zamiast 2, a w niedzielę obcinasz 60 paznokci zamiast 20.
20. Wszystkie swoje paznokcie piłujesz indywidualnie, po jednym w każdej wolnej chwili.
21. Twój krem do rąk ma swoje miejsce pod poduszką, bo jeśli w ogóle masz szanse posmarować ręce, to już chyba tylko przez sen.
22. Twoje największe wyjścia, na które robisz fryzurę i makijaż, to te do dentysty, warzywniaka lub na zebranie wspólnoty mieszkaniowej.
23. Zanim wyjdziesz z domu musisz najpierw wyjąć z buta drewniany klocek lub zabawkę z kinder niespodzianki.
24. Możesz zostać nakryta podczas porannego ubierania, wytknięta palcem i wyśmiana ze słowami: "Ty jesteś babka?".
25. Możesz zaśpiewać sto, tysiąc, milion piosenek ale i tak usłyszysz brawa dopiero wtedy, gdy tata wkręci śrubkę w zabawkę.
26. Jest ci kompletnie wszystko jedno, czy gazeta, którą wzięłaś na sekundę do poczytania jest aktualna, z zeszłego tygodnia czy jeszcze sprzed poprzedniej Wielkanocy.
27. Przestajesz planować atrakcyjne dni, a zaczynasz planować te leniwe.
28. Jesteś panią swojego losu i możesz sama decydować, co zrobisz w czasie wolnym: umyjesz zęby czy zrobisz siusiu.
29. Już nawet do psa zdarza Ci się powiedzieć: "synku".

---------- Dopisano o 20:53 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ----------



Zapomniała ja o tym święcie... A przecież wtedy właśnie skończę 24 lata

hehe dobre no jak nic ...

Ja na mikołaja kupię taką książeczkę którą maggie nam podesłała super jest ... i nie wiem co jeszcze noo

[Bafi@Home]

Napisane przez Konczita

dobry melduje się z rana przy kawusi



hehe dobre no jak nic ...

Ja na mikołaja kupię taką książeczkę którą maggie nam podesłała super jest ... i nie wiem co jeszcze noo

Ja też właśnie myślę nad taką rozkładaną książeczką, którą można rozłożyć w łóżeczku, no i myślę żeby rodzinka sciępła się dla małej na matę edukacyjną, bo tę co mam po Klaudii to już taka nie teges, jest granatowa, z wielką owcą ale wygląda jak dla mnie mało zachęcająco, kolory jednak są ważne

[Konczita]

Napisane przez Bafi@Home

Ja też właśnie myślę nad taką rozkładaną książeczką, którą można rozłożyć w łóżeczku, no i myślę żeby rodzinka sciępła się dla małej na matę edukacyjną, bo tę co mam po Klaudii to już taka nie teges, jest granatowa, z wielką owcą ale wygląda jak dla mnie mało zachęcająco, kolory jednak są ważne

właśnie ciekawe czy tę można jakoś do łóżeczka przemontować, pewnie nie ...

My już z matą jakoś na bakier jesteśmy ... za to karuzela jest ulubiona i z 3 razy nawet po 40 - 60 minut potrafi się nią bawić a dla mnie to wielka radość bo mogę obiad zrobić ogarnąć dom czy się umyć i zjeść śniadanie

[zielona1911]

Witam
fajnie ze jestem w klubiku, dziekuje

Mamy wspolną kase,tzn on mi daje cała wyplate.Ale on zarobi 2500zl i dla nas to jest malo,z racji wynajmowanego mieszkania i dlatego tez musze sto razy sie zastanowic zanim cos sobie kupie.oczywiscie jesli chodzi o dzieci to są na pierwszym miejscu. Zreszta juz kupilam Oskarowi miecz i zestaw lego za 70zl i malutkiemu tego konika z fp-czekam az przyjdzie.
Tak to juz jest,ze na siebie ciezko mi cokolwiek tez wydac,wiec nawet tych spodni sobie nie kupilam,ach szkoda gadac...
Ale faktycznie tz mogl sie bardziej postarac,juz nawet nie mowie o prezencie ale np.zeby rano wstał,zrobil mi kawe,zajął sie dziecmi tak zebym ja mogla sobie porobic to co chce i w nocy zeby sprostał zadaniu,a tu nic
Poczekam bo on ma urodziny 15 grudnia-wredny strzelec

Pamietam jak na ostatnie swieta odkładałam rozne sumki zeby uzbierac mu na buty z lonsdale,ale sie cieszylam ze on sie cieszyl
a on mi kupil lancuszek i wisiorek i jak zobaczylam ze to KRUK i wymusilam na nim cene to chcialo mi sie płakac-jaka ja głupia,normalnie samarytanka

[Iwa844]

Napisane przez marta1986222

Ja też czasem miewam gorsze dni co nie zmienia faktu że jestem najszczęśliwszą mamusią pod słońcem i przyjemność sprawia mi przebywanie w domu z niunią,swoją drogą nie myślałam że taką radość kiedykolwiek sprawi mi bycie kurką domową
Oby jak najdłużej

Pomimo tego że lubię swoją pracę, to chyba bardziej lubię zajmowanie się domem i zawsze powtarzam mężowi żeby się postarał wygryźć szefa ze stanowiska, to bym została kurą domową I nawet nie żal by mi było studiów i doświadczenia

Napisane przez maggie123

jeśli żyjecie w celibacie, to możecie korzystać z sakramentów

taaaa

Napisane przez anesh_

Macierzyństwo to stan, w którym:
1. Każdą czynność przeprowadzasz z dzieckiem uwieszonym najpierw na szyi, a potem u nogi, czasem obie opcje dostępne jednocześnie.
2. 5 godzin snu na dobę jest błogosławieństwem, a 3 godziny snu niczym nieprzerwanego są rozpustą.
3. Kiedy wchodzisz wieczorem (w nocy???) do łóżka, to pod własną kołdrą możesz znaleźć grzankę, ćwiarteczkę jabłka lub, w najmilszym razie, misia.
4. Twoje miejsce w łożu małżeńskim zostało już dawno zaanektowane przez potomstwo i teraz radź sobie, jak umiesz.
5. Jak chcesz zjeść obiad przy stole, to musisz się dobrze rozejrzeć, dokąd wyjechały wszystkie krzesła.
6. Twoje najlepsze frykasy to te, które zostały na talerzu po dziecku.
7. Ulubione słodycze możesz zajadać tylko ciemną nocą, bo inaczej na pewno ci je ktoś wyje.
8. Kiedy chcesz usmażyć naleśniki, to musisz się wpierw przejść po mieszkaniu i poszukać patelni, na przykład, pod regałem.
9. Twoje kuchenne śmiecie pachną (hmmmm.) toaletą.
10. Ilość chusteczek higienicznych oraz baterii do zabawek grających zużytych w ciągu roku przekracza ilość z całego twojego dotychczasowego życia.
11. Jeśli nawet uda ci się w środku nocy ominąć stopą jakieś ostre pudełeczko lub samochodzik, to na pewno staniesz na piszczącej kaczuszce.
12. Nawet nie wiesz, kiedy twoja apteczka z rozmiarów pudelka po czekoladkach rozrosła się i zajmuje teraz całą kuchenną szafkę.
13. Miejsce na półce z winami powoli zastępują słoiczki, kaszki i pudełka z mlekiem w proszku.
14. Na pralce możesz znaleźć drewnianą łyżkę kuchenną, a w szufladzie na garnki piłkę i plastikowe klocki.
15. Rzadko kiedy w szafkach masz więcej ubrań niż w koszu na pranie.
16. Nic cię tak bardzo nie przeraża (żaden rachunek telefoniczny, nabity guz na czole, ani nagłe zaproszenie na kinderbal) jak to, gdy pewnego dnia zaczyna ci cieknąć pralka.
17. Zanim nastawisz pranie, dokładnie sprawdzasz, czy nie znajdziesz w pralce kubeczka z piciem, swojego telefonu komórkowego lub, co gorsza, rolki papieru toaletowego(!).
18. Zanim wejdziesz do wanny, musisz usunąć stamtąd krokodyla, małpę i stado kaczek.
19. Codziennie czyścisz 6 uszu zamiast 2, a w niedzielę obcinasz 60 paznokci zamiast 20.
20. Wszystkie swoje paznokcie piłujesz indywidualnie, po jednym w każdej wolnej chwili.
21. Twój krem do rąk ma swoje miejsce pod poduszką, bo jeśli w ogóle masz szanse posmarować ręce, to już chyba tylko przez sen.
22. Twoje największe wyjścia, na które robisz fryzurę i makijaż, to te do dentysty, warzywniaka lub na zebranie wspólnoty mieszkaniowej.
23. Zanim wyjdziesz z domu musisz najpierw wyjąć z buta drewniany klocek lub zabawkę z kinder niespodzianki.
24. Możesz zostać nakryta podczas porannego ubierania, wytknięta palcem i wyśmiana ze słowami: "Ty jesteś babka?".
25. Możesz zaśpiewać sto, tysiąc, milion piosenek ale i tak usłyszysz brawa dopiero wtedy, gdy tata wkręci śrubkę w zabawkę.
26. Jest ci kompletnie wszystko jedno, czy gazeta, którą wzięłaś na sekundę do poczytania jest aktualna, z zeszłego tygodnia czy jeszcze sprzed poprzedniej Wielkanocy.
27. Przestajesz planować atrakcyjne dni, a zaczynasz planować te leniwe.
28. Jesteś panią swojego losu i możesz sama decydować, co zrobisz w czasie wolnym: umyjesz zęby czy zrobisz siusiu.
29. Już nawet do psa zdarza Ci się powiedzieć: "synku".

Dobre u mnie powyższe

[Iwoncia81]

Napisane przez gda

My mamy, bo ja nie zarabiam Mam po prostu kartę do konta męża i mogę robić z tym co chcę...

Ja też nie zarabiam, tż wyciąga maximum kasy z konta i daje mi

Napisane przez Asiuulka89

Ja jestem za klubem i moge założyć no juz to robiłam co wy na to?

klub może być tylko ja sie nie znam na klubach

Napisane przez fiolusiek

Witajcie
Ciągle podczytuje, ale weny na pisanie brak

Mam pytanie do dziewczyn które chrzciły już swoje pociechy. Kupowałyście beciki biale Wydaje mi się to zbędny wydatek, w sumie wolałabym kupić kocyk, bo później go przynajmniej użyję.
Dostałam w spadku od siostry biały garniturek, ale w grudniu pewnie pasuje czymś małego owinąć.

ja miałam becik i sie wkurczałam tylko bo maluch wyjeżdżał mi z niego jak sie troche pokręcił
Niewygodny badziew.
Kupiłam na allegro i dwa dni po chrzcie też na allegro sprzedałam

Napisane przez ula2689

Ja z gier to tylko w Farmerame gram, chciałabym Simsy ale niewiem czy na Windows 7 będą chodzić?

A czemu by simsy nie miały chodzić na windowsie 7?
Chodzą spokojnie
W ciąży sie zagrywałam a teraz czasu nie ma

Ja myśle o karuzeli albo projektorze dla małego na mikołaja bo mate ma i wysiedzi z 30 minut w niej z tym że tam nic sie nie rusza

[zielona1911]

Tamlin
Ty sie martwisz ze nie bedziesz umiala wielo cytowac w klubie, a co ja mam powiedziec ze po takim stażu jaki mam dalej nie umiem wielocytowac tutaj i tez mi ciezko odpisaywac cytując kazde z osobna,potem wracac i szukac na czym skonczylam...masakra.

Co do ciemieniuchy to juz mam spokoj.Oliwka mi pomogla,tylko ze ja troche skubałam tą ciemieniuche sama,ale z tego co wiem to tak nie wolno robic wiec nie polecam.Ale nie drapałam tego tylko tak chwytalam delikatnie bo ta szczątka to sobie mogłam czesac i czesac a Dominik mial z tego tylko glowe czerwona i nic wiecej,Teraz ma sliczną głowke,ale bron Boze nie smaruje mu włoskow po kąpieli oliwka.

GDA a Twoja panna ma narzeczonego? Bo moj kawaler nadal do wzięcia

[Bafi@Home]

Zielona, twój mąż to z tej samej daty urodzenia jest co moja sis, też 15 grudnia , ty zaś moja urodzeniowa bliźniaczka - nieźle nieźle. My z małżem razem pracujemy, bo przy naszym kredyciku nie dałoby rady z jednej pensji, a każdy kto go zaczepia w pracy to pyta czemu ja nie chce zostać na wychowawczym, jasne tylko potem to byśmy się wgryzali w tynk ze ścian, żeby się najeść. Jedyne czego mi szkoda, że nas nie obejmie ten roczny macierzyński, fajnie by było, bo odchowana dzidzia jak się wraca do pracy.

[zielona1911]

Napisane przez anesh_

Macierzyństwo to stan, w którym:
1. Każdą czynność przeprowadzasz z dzieckiem uwieszonym najpierw na szyi, a potem u nogi, czasem obie opcje dostępne jednocześnie.
2. 5 godzin snu na dobę jest błogosławieństwem, a 3 godziny snu niczym nieprzerwanego są rozpustą.
3. Kiedy wchodzisz wieczorem (w nocy???) do łóżka, to pod własną kołdrą możesz znaleźć grzankę, ćwiarteczkę jabłka lub, w najmilszym razie, misia.
4. Twoje miejsce w łożu małżeńskim zostało już dawno zaanektowane przez potomstwo i teraz radź sobie, jak umiesz.
5. Jak chcesz zjeść obiad przy stole, to musisz się dobrze rozejrzeć, dokąd wyjechały wszystkie krzesła.
6. Twoje najlepsze frykasy to te, które zostały na talerzu po dziecku.
7. Ulubione słodycze możesz zajadać tylko ciemną nocą, bo inaczej na pewno ci je ktoś wyje.
8. Kiedy chcesz usmażyć naleśniki, to musisz się wpierw przejść po mieszkaniu i poszukać patelni, na przykład, pod regałem.
9. Twoje kuchenne śmiecie pachną (hmmmm.) toaletą.
10. Ilość chusteczek higienicznych oraz baterii do zabawek grających zużytych w ciągu roku przekracza ilość z całego twojego dotychczasowego życia.
11. Jeśli nawet uda ci się w środku nocy ominąć stopą jakieś ostre pudełeczko lub samochodzik, to na pewno staniesz na piszczącej kaczuszce.
12. Nawet nie wiesz, kiedy twoja apteczka z rozmiarów pudelka po czekoladkach rozrosła się i zajmuje teraz całą kuchenną szafkę.
13. Miejsce na półce z winami powoli zastępują słoiczki, kaszki i pudełka z mlekiem w proszku.
14. Na pralce możesz znaleźć drewnianą łyżkę kuchenną, a w szufladzie na garnki piłkę i plastikowe klocki.
15. Rzadko kiedy w szafkach masz więcej ubrań niż w koszu na pranie.
16. Nic cię tak bardzo nie przeraża (żaden rachunek telefoniczny, nabity guz na czole, ani nagłe zaproszenie na kinderbal) jak to, gdy pewnego dnia zaczyna ci cieknąć pralka.
17. Zanim nastawisz pranie, dokładnie sprawdzasz, czy nie znajdziesz w pralce kubeczka z piciem, swojego telefonu komórkowego lub, co gorsza, rolki papieru toaletowego(!).
18. Zanim wejdziesz do wanny, musisz usunąć stamtąd krokodyla, małpę i stado kaczek.
19. Codziennie czyścisz 6 uszu zamiast 2, a w niedzielę obcinasz 60 paznokci zamiast 20.
20. Wszystkie swoje paznokcie piłujesz indywidualnie, po jednym w każdej wolnej chwili.
21. Twój krem do rąk ma swoje miejsce pod poduszką, bo jeśli w ogóle masz szanse posmarować ręce, to już chyba tylko przez sen.
22. Twoje największe wyjścia, na które robisz fryzurę i makijaż, to te do dentysty, warzywniaka lub na zebranie wspólnoty mieszkaniowej.
23. Zanim wyjdziesz z domu musisz najpierw wyjąć z buta drewniany klocek lub zabawkę z kinder niespodzianki.
24. Możesz zostać nakryta podczas porannego ubierania, wytknięta palcem i wyśmiana ze słowami: "Ty jesteś babka?".
25. Możesz zaśpiewać sto, tysiąc, milion piosenek ale i tak usłyszysz brawa dopiero wtedy, gdy tata wkręci śrubkę w zabawkę.
26. Jest ci kompletnie wszystko jedno, czy gazeta, którą wzięłaś na sekundę do poczytania jest aktualna, z zeszłego tygodnia czy jeszcze sprzed poprzedniej Wielkanocy.
27. Przestajesz planować atrakcyjne dni, a zaczynasz planować te leniwe.
28. Jesteś panią swojego losu i możesz sama decydować, co zrobisz w czasie wolnym: umyjesz zęby czy zrobisz siusiu.
29. Już nawet do psa zdarza Ci się powiedzieć: "synku".

---------- Dopisano o 20:53 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ----------



Zapomniała ja o tym święcie... A przecież wtedy właśnie skończę 24 lata

---------- Dopisano o 21:33 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ----------

Tamlin trzymam za słowo z tym, że do Aśki pojedziemy! Byłoby super

Biedna Twoja babcia

Do mnie te pasują super tekst,az wkleiłam do FB

[katiem]

Cześc kochane

W nocy nie miałam wizazu - tragedia normalnie.

Napisane przez zielona1911

Tamlin
Ty sie martwisz ze nie bedziesz umiala wielo cytowac w klubie, a co ja mam powiedziec ze po takim stażu jaki mam dalej nie umiem wielocytowac tutaj i tez mi ciezko odpisaywac cytując kazde z osobna,potem wracac i szukac na czym skonczylam...masakra.

Co do ciemieniuchy to juz mam spokoj.Oliwka mi pomogla,tylko ze ja troche skubałam tą ciemieniuche sama,ale z tego co wiem to tak nie wolno robic wiec nie polecam.Ale nie drapałam tego tylko tak chwytalam delikatnie bo ta szczątka to sobie mogłam czesac i czesac a Dominik mial z tego tylko glowe czerwona i nic wiecej,Teraz ma sliczną głowke,ale bron Boze nie smaruje mu włoskow po kąpieli oliwka.

GDA a Twoja panna ma narzeczonego? Bo moj kawaler nadal do wzięcia

Ale Gda też ma kawalera

[zielona1911]

Napisane przez Bafi@Home

Zielona, twój mąż to z tej samej daty urodzenia jest co moja sis, też 15 grudnia , ty zaś moja urodzeniowa bliźniaczka - nieźle nieźle. My z małżem razem pracujemy, bo przy naszym kredyciku nie dałoby rady z jednej pensji, a każdy kto go zaczepia w pracy to pyta czemu ja nie chce zostać na wychowawczym, jasne tylko potem to byśmy się wgryzali w tynk ze ścian, żeby się najeść. Jedyne czego mi szkoda, że nas nie obejmie ten roczny macierzyński, fajnie by było, bo odchowana dzidzia jak się wraca do pracy.

tak to czemu sie nigdzie nie pochwalilas ze masz urodziny?
Ja chce isc do pracy,bo mam gdzie wracac,ale szef tzeta jest delikatnie mowiac glupi. Bo tz dostanie telefon i musi jechac chociazby za 15min i co ja mam biec szybko do domu z pracy? bezsensu!

---------- Dopisano o 08:57 ---------- Poprzedni post napisano o 08:55 ----------

Napisane przez katiem

Cześc kochane

W nocy nie miałam wizazu - tragedia normalnie.


Ale Gda też ma kawalera

no to która panna jest wolna? czy zostaja mi tylko do wyboru sami chłopcy?

[Iwa844]

Napisane przez zielona1911

Tamlin
Ty sie martwisz ze nie bedziesz umiala wielo cytowac w klubie, a co ja mam powiedziec ze po takim stażu jaki mam dalej nie umiem wielocytowac tutaj i tez mi ciezko odpisaywac cytując kazde z osobna,potem wracac i szukac na czym skonczylam...masakra.

Co do ciemieniuchy to juz mam spokoj.Oliwka mi pomogla,tylko ze ja troche skubałam tą ciemieniuche sama,ale z tego co wiem to tak nie wolno robic wiec nie polecam.Ale nie drapałam tego tylko tak chwytalam delikatnie bo ta szczątka to sobie mogłam czesac i czesac a Dominik mial z tego tylko glowe czerwona i nic wiecej,Teraz ma sliczną głowke,ale bron Boze nie smaruje mu włoskow po kąpieli oliwka.

GDA a Twoja panna ma narzeczonego? Bo moj kawaler nadal do wzięcia

Przy każdej wiadomości która chcesz zacytować masz w prawym dolnym rogu takie 3 przyciski : cytuj, taka sama kartka w cudzysłowiu i odp. No i jak chcesz wielocytat zrobić to czytając sobie forum przy każdej wiadomości na którą chcesz odpowiedzieć klikasz na tą środkową ikonkę z kartką i ona Ci się podświetla na pomarańczowo. Przy ostatniej wiadomości na którą chcesz odpowiedzieć klikasz pierwszą ikonkę "cytuj" i wtedy wszystkie posty, które chcesz zacytować znajdą się w Twojej odpowiedzi

Napisane przez zielona1911

no to która panna jest wolna? czy zostaja mi tylko do wyboru sami chłopcy?

Moja Mysza do wzięcia :P

[katiem]

Napisane przez Konczita

właśnie ciekawe czy tę można jakoś do łóżeczka przemontować, pewnie nie ...

My już z matą jakoś na bakier jesteśmy ... za to karuzela jest ulubiona i z 3 razy nawet po 40 - 60 minut potrafi się nią bawić a dla mnie to wielka radość bo mogę obiad zrobić ogarnąć dom czy się umyć i zjeść śniadanie

U nas też mata sie nie podoba. Starszy synek jest bardziej zainteresowany. Ciągle rozmontowuje pałąk i zabawki.

Napisane przez weronika_91

No jak gra w rozsądnym czasie to pół biedy bo gorzej gdyby grał zamiast zająć się dzieckiem
Ja jak marudze mojemu że gra to tłumaczy się tym że skoro ja siedzę na forum to on może sobie pograć

no po nocy jedynie. I też gdy ja przy kompie
Zresztą czasem mu poamgałam i mówiłam "z lewej" "z prawej" "za krzakiem"

[zielona1911]

Napisane przez Iwa844

Przy każdej wiadomości która chcesz zacytować masz w prawym dolnym rogu takie 3 przyciski : cytuj, taka sama kartka w cudzysłowiu i odp. No i jak chcesz wielocytat zrobić to czytając sobie forum przy każdej wiadomości na którą chcesz odpowiedzieć klikasz na tą środkową ikonkę z kartką i ona Ci się podświetla na pomarańczowo. Przy ostatniej wiadomości na którą chcesz odpowiedzieć klikasz pierwszą ikonkę "cytuj" i wtedy wszystkie posty, które chcesz zacytować znajdą się w Twojej odpowiedzi


Moja Mysza do wzięcia :P

dzięki bede testować
wolna? to moj sie za nią wezmie

[Bafi@Home]

Napisane przez zielona1911

tak to czemu sie nigdzie nie pochwalilas ze masz urodziny?
Ja chce isc do pracy,bo mam gdzie wracac,ale szef tzeta jest delikatnie mowiac glupi. Bo tz dostanie telefon i musi jechac chociazby za 15min i co ja mam biec szybko do domu z pracy? bezsensu!

---------- Dopisano o 08:57 ---------- Poprzedni post napisano o 08:55 ----------



no to która panna jest wolna? czy zostaja mi tylko do wyboru sami chłopcy?

Ekhm Ekhm no tak, w poniedziałek razem obchodziłyśmy więc moja urodzeniowa bliźniaczko, wszystkie najlepszego

Moja pannica jest wolna

[Iwa844]

Napisane przez zielona1911

dzięki bede testować
wolna? to moj sie za nią wezmie

Dobra swoją drogą jak to brzmi

[zielona1911]

Napisane przez Iwa844

Przy każdej wiadomości która chcesz zacytować masz w prawym dolnym rogu takie 3 przyciski : cytuj, taka sama kartka w cudzysłowiu i odp. No i jak chcesz wielocytat zrobić to czytając sobie forum przy każdej wiadomości na którą chcesz odpowiedzieć klikasz na tą środkową ikonkę z kartką i ona Ci się podświetla na pomarańczowo. Przy ostatniej wiadomości na którą chcesz odpowiedzieć klikasz pierwszą ikonkę "cytuj" i wtedy wszystkie posty, które chcesz zacytować znajdą się w Twojej odpowiedzi


Moja Mysza do wzięcia :P

Napisane przez Bafi@Home

Ekhm Ekhm no tak, w poniedziałek razem obchodziłyśmy więc moja urodzeniowa bliźniaczko, wszystkie najlepszego

Moja pannica jest wolna

Tobie również mam Cie na fb?
Nie ma problemu,moj moze miec naawet dwie

---------- Dopisano o 09:11 ---------- Poprzedni post napisano o 09:09 ----------

Bafi
Masz na pierwszej stronie date porodu 7.09 czyzby taka sama data jak moj D?

[Iwa844]

Napisane przez zielona1911

Tobie również mam Cie na fb?
Nie ma problemu,moj moze miec naawet dwie

---------- Dopisano o 09:11 ---------- Poprzedni post napisano o 09:09 ----------

Bafi
Masz na pierwszej stronie date porodu 7.09 czyzby taka sama data jak moj D?

tylko nie wiem co na to dziewuchy

[zielona1911]

aaa dobra juz widze ze to byl tylko termin porodu. A szkoda bo byloby ciekawie

[katiem]

Napisane przez zielona1911

tak to czemu sie nigdzie nie pochwalilas ze masz urodziny?
Ja chce isc do pracy,bo mam gdzie wracac,ale szef tzeta jest delikatnie mowiac glupi. Bo tz dostanie telefon i musi jechac chociazby za 15min i co ja mam biec szybko do domu z pracy? bezsensu!

---------- Dopisano o 08:57 ---------- Poprzedni post napisano o 08:55 ----------



no to która panna jest wolna? czy zostaja mi tylko do wyboru sami chłopcy?

Ja też jeszcze nie mam synowej

A z praca to faktycznie kiszka w tym przypadku


BAfi a czy nasze dzieciny nie kończą dzisiaj 11 tygodni?????

[zielona1911]

Napisane przez Iwa844

tylko nie wiem co na to dziewuchy

---------- Dopisano o 09:16 ---------- Poprzedni post napisano o 09:13 ----------

Nie no 3 kobitki to chyba za duzo

Wogole od 8 rano gotuje zupe

Noi budze sie o 2 w nocy,patrze a tz spi koło mnie a Oskar na komputerze,no myslalam ze padne! Niewiem co mam zrobic zeby normalnie chodzil spac! ja go daje o 21 do jego lozka to potrafi pare godzin lezec i nie spac! jestem bezsilna

[Bafi@Home]

Napisane przez zielona1911

Tobie również mam Cie na fb?
Nie ma problemu,moj moze miec naawet dwie

---------- Dopisano o 09:11 ---------- Poprzedni post napisano o 09:09 ----------

Bafi
Masz na pierwszej stronie date porodu 7.09 czyzby taka sama data jak moj D?

Nie moja postanowiła urodzić się 29 sierpnia

---------- Dopisano o 09:24 ---------- Poprzedni post napisano o 09:22 ----------

Napisane przez katiem

Ja też jeszcze nie mam synowej

A z praca to faktycznie kiszka w tym przypadku


BAfi a czy nasze dzieciny nie kończą dzisiaj 11 tygodni?????

Czekaj Katiem, twój Kubuś też z 29.08 to dzisiaj kończą moja kochana 12 tygodni

[lourose]

Dzień dobry laseczki!
mała śpi więc mam chwilę dla siebie

widzę że założyłyście klub - tylko nie zamykajcie wątku

Nie wiem co się mojej marudce dzieje, spała od 22 do 5 rano, teraz znowu (i to tylko po 15 min z mojego cycka) wiec to dziwne jak dla niej

I mam na maksa w*wa. Ostatni przelew od ZUSu dostałam na początku października bo okazało się że chyba gupia p*pa z księgowości nie przesłała im mojego jednego zwolnienia i nie dostanę kasy dopóki nie prześle. Trwa dochodzenie gdzie to L4 jest, jak się nie znajdzie (a księgowa utrzymuje że do ZUSu wysłała, co prawda nie tego co trzeba ale jednak) to będę się musiała certolić z duplikatami
A chociaż urodziłam 19.10 to mój macierzyński wpłynął do ZUSu 15.11!! i od tego momentu mam liczone terminy

[tamlin111]

Dobry.
Coś mi wizaż wczoraj wieczorem mulił
Jest ten klub czy go nie ma???? Pominięto mnie

Napisane przez anesh_

Macierzyństwo to stan, w którym:
1. Każdą czynność przeprowadzasz z dzieckiem uwieszonym najpierw na szyi, a potem u nogi, czasem obie opcje dostępne jednocześnie.
2. 5 godzin snu na dobę jest błogosławieństwem, a 3 godziny snu niczym nieprzerwanego są rozpustą.
3. Kiedy wchodzisz wieczorem (w nocy???) do łóżka, to pod własną kołdrą możesz znaleźć grzankę, ćwiarteczkę jabłka lub, w najmilszym razie, misia.
4. Twoje miejsce w łożu małżeńskim zostało już dawno zaanektowane przez potomstwo i teraz radź sobie, jak umiesz.
5. Jak chcesz zjeść obiad przy stole, to musisz się dobrze rozejrzeć, dokąd wyjechały wszystkie krzesła.
6. Twoje najlepsze frykasy to te, które zostały na talerzu po dziecku.
7. Ulubione słodycze możesz zajadać tylko ciemną nocą, bo inaczej na pewno ci je ktoś wyje.
8. Kiedy chcesz usmażyć naleśniki, to musisz się wpierw przejść po mieszkaniu i poszukać patelni, na przykład, pod regałem.
9. Twoje kuchenne śmiecie pachną (hmmmm.) toaletą.
10. Ilość chusteczek higienicznych oraz baterii do zabawek grających zużytych w ciągu roku przekracza ilość z całego twojego dotychczasowego życia.
11. Jeśli nawet uda ci się w środku nocy ominąć stopą jakieś ostre pudełeczko lub samochodzik, to na pewno staniesz na piszczącej kaczuszce.
12. Nawet nie wiesz, kiedy twoja apteczka z rozmiarów pudelka po czekoladkach rozrosła się i zajmuje teraz całą kuchenną szafkę.
13. Miejsce na półce z winami powoli zastępują słoiczki, kaszki i pudełka z mlekiem w proszku.
14. Na pralce możesz znaleźć drewnianą łyżkę kuchenną, a w szufladzie na garnki piłkę i plastikowe klocki.
15. Rzadko kiedy w szafkach masz więcej ubrań niż w koszu na pranie.
16. Nic cię tak bardzo nie przeraża (żaden rachunek telefoniczny, nabity guz na czole, ani nagłe zaproszenie na kinderbal) jak to, gdy pewnego dnia zaczyna ci cieknąć pralka.
17. Zanim nastawisz pranie, dokładnie sprawdzasz, czy nie znajdziesz w pralce kubeczka z piciem, swojego telefonu komórkowego lub, co gorsza, rolki papieru toaletowego(!).
18. Zanim wejdziesz do wanny, musisz usunąć stamtąd krokodyla, małpę i stado kaczek.
19. Codziennie czyścisz 6 uszu zamiast 2, a w niedzielę obcinasz 60 paznokci zamiast 20.
20. Wszystkie swoje paznokcie piłujesz indywidualnie, po jednym w każdej wolnej chwili.
21. Twój krem do rąk ma swoje miejsce pod poduszką, bo jeśli w ogóle masz szanse posmarować ręce, to już chyba tylko przez sen.
22. Twoje największe wyjścia, na które robisz fryzurę i makijaż, to te do dentysty, warzywniaka lub na zebranie wspólnoty mieszkaniowej.
23. Zanim wyjdziesz z domu musisz najpierw wyjąć z buta drewniany klocek lub zabawkę z kinder niespodzianki.
24. Możesz zostać nakryta podczas porannego ubierania, wytknięta palcem i wyśmiana ze słowami: "Ty jesteś babka?".
25. Możesz zaśpiewać sto, tysiąc, milion piosenek ale i tak usłyszysz brawa dopiero wtedy, gdy tata wkręci śrubkę w zabawkę.
26. Jest ci kompletnie wszystko jedno, czy gazeta, którą wzięłaś na sekundę do poczytania jest aktualna, z zeszłego tygodnia czy jeszcze sprzed poprzedniej Wielkanocy.
27. Przestajesz planować atrakcyjne dni, a zaczynasz planować te leniwe.
28. Jesteś panią swojego losu i możesz sama decydować, co zrobisz w czasie wolnym: umyjesz zęby czy zrobisz siusiu.
29. Już nawet do psa zdarza Ci się powiedzieć: "synku".

Tamlin trzymam za słowo z tym, że do Aśki pojedziemy! Byłoby super

A trzymaj, trzymaj Pojedziemy i zwalimy się Aśce albo Niegrzecznej, albo Katiem czy Weronice na głowe
Ostatnie idealnie pasuje do mnie. Nie raz jest:
-Paulina nie drap się pod tym stołem lafiryndo jedna!!!
- Paula masz puszeczkę, pańcia kupiła.
- Chodź córcia na dwor bo już ci mocz oczami idzie

Napisane przez marta1986222

Jedną ręką piszę,druga myje zęby,czyzby to uzależnienie?

Hmmmmmmmm pomyślmy... Tak