Mój chłopak mnie nie kocha... - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-11-21, 09:52   #31
d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 7 596
Dot.: Mój chłopak mnie nie kocha...

Cytat:
Napisane przez xyz089 Pokaż wiadomość

Jak ja powinnam sobie z tym poradzić...? Jak złapać dystans?
A zapytałaś go dlaczego z tobą jest?
d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-21, 09:53   #32
rousse
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Polska/Szwecja
Wiadomości: 6 498
Dot.: Mój chłopak mnie nie kocha...

Cytat:
Napisane przez Kwiatuszek133 Pokaż wiadomość
Nie ma reguly. Osobiscie wole nie slyszec, ze chlopak mnie kocha jak mowil to kazdej poprzedniej niz slyszec kocham a po roku powie, ze jednak uczucie sie wypalilo
no tak... ale takich co mowią to na pierwszej randce chyba żadna poważnei nie potraktuje Ale jak będzie się musiał dłużej pomęczyć , postarać, poczekać, to większość takich cwaniaczków wymięknie. Poszuka po prostu łatwiejszej zdobyczy.
rousse jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-21, 09:57   #33
Kwiatuszek133
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 217
Dot.: Mój chłopak mnie nie kocha...

Cytat:
Napisane przez rousse Pokaż wiadomość
no tak... ale takich co mowią to na pierwszej randce chyba żadna poważnei nie potraktuje Ale jak będzie się musiał dłużej pomęczyć , postarać, poczekać, to większość takich cwaniaczków wymięknie. Poszuka po prostu łatwiejszej zdobyczy.

Niektorym to z wiekiem przychodzi. Sama tez tak mialam i znam duzo osob, co mowia "kocham cie" bo zalezy. No bo wiesz to tak fajnie brzmi, jest milo i w ogole to powiem "kocham cie" nie myslalac czy kocham cie oznacza dla ciebie milosc, czy, ze zalezy. Ja kiedys mowilam "kocham cie" do kazdego chlopaka z ktorym cos mialam , jakies spotkania, bycie razem czy cos. A teraz gdy to nie jest taki, ze po 2-3 dniach , czy po miesiacu czy po dwoch, gdy jestem bardziej pewna, bo mimo wad nadal jestem, to nie potrafie powiedziec tych dwoch slow. Kocham ale nie potrafie powiedziec.

Ale zeby autorka nie myslala, ze chlopak moze jej tak miec. Bo ja bym nie powiedziala ani na poczatku ani teraz, ze nie kocham. Nawet jak wczesniej nie kochalam, ujelabym to w inne slowa
__________________
W życiu nie ma powrotów, czas przecież nigdy nie zawraca...

Edytowane przez Kwiatuszek133
Czas edycji: 2012-11-21 o 09:59
Kwiatuszek133 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-21, 10:01   #34
maryanna3
Zakorzenienie
 
Avatar maryanna3
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
Dot.: Mój chłopak mnie nie kocha...

A dla mnie to idiota. Co z tego, że szczery, idioci też bywają szczerzy i nie czyni ich to mądrzejszymi On z nią jest, to nie jakaś luźna relacja bo nie było takich ustaleń, to teoretycznie związek. Teoretycznie bo oczywiste że nie ma o nim mowy gdy to tylko jednej osobie zależy.

Po paru miesiącach kochać nie trzeba ale wypadałoby wiedzieć czy chce się budować coś poważniejszego, czy zależy, czy ta osoba jest dla mnie ważna. Na wszystkie 3 pytania on dobrze wie od jakiegoś czasu że odpowiedź brzmi: nie, przy tym widzi miłość i zaangażowanie dziewczyny, na pewno widzi jak ją bolą te piękne szczere słowa a mimo to tak trwa przy niej jak ta kukła, nie robiąc nic. Bo mu wygodnie, to ma być argument? No skoro tak to dla mnie wciąż to idiota, jeszcze większy. Dla mnie to jest coś w stylu znęcania się psychicznego. Być może nawet taki idiota w pewien sposób dowartościowuje się tym, że jest taki super bo panna na niego leci a on ma ją w 4 literach. Tak się nie zachowuje dojrzały facet. On nie jest dojrzały-jest jeszcze głupi, nieważne ile ma lat.

Swoją drogą ona też jest że się w coś takiego wpakowała, skoro od początku nie widziała krzty zainteresowania. Teraz mogę ją bardziej zrozumieć, ten masochizm z jakim trwa w związku bo teraz ona kocha. Ale po co od początku było się w to pchać? W każdym razie jedynym wyjściem jest oczywiście odejść. Autorko tak jak napisałaś, daj sobie szansę przede wszystkim na poznanie fajnego dojrzałego faceta, który będzie Cię kochał tak jak Ty jego
maryanna3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-21, 10:10   #35
Negadir
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 230
Dot.: Mój chłopak mnie nie kocha...

Może to głupie co powiem, bo chcę Ci dać radę która jest troche nieuczciwa, ale jaki facet taka rada.
Duzo dziewczyn już tak robiło, a przynajmniej te co znam. Jesli nie jest sie szczesliwym w zwiazku bo facet jest taki i taki a nie chce sie z nim zerwac bo sie go mocno kocha albo boi sie smaotnosci, to można sie z nim poki co spotykac a w miedzyczasie szukac lub po prostu umawiac sie z innymi chlopakami i jesli trafi sie jakis odpowiedni to z tym chamem zrywamy, ranimy go tak jak on nas zrnail i zaczynamy nową znajomość. Niektorzy powiedzą ze to jest nieodpowiednia rada ale wydaje mi sie to dobrym rozwiązaniem, poniewaz domyslam sie ze sama tak z siebie nie zerwiesz ze swoim chlopakiem bo za mocno go kochasz a gdy spodoba ci sie inny i zaczniecie sie spotykac, latwiej bedzie ci zerwac z obecnym.

Ps. Teraz tak sobie pomyslalam ze trzeba uwazac zeby nie zranic tego nowego, nie mozesz rzucac sie w objecia pierwszego lepszego ale dopiero w tego do ktorego cos poczujesz.

Przemyśl moją jak i inne porady i działaj

---------- Dopisano o 11:10 ---------- Poprzedni post napisano o 11:07 ----------

Cytat:
Napisane przez maryanna3 Pokaż wiadomość
Ale po co od początku było się w to pchać? W każdym razie jedynym wyjściem jest oczywiście odejść. Autorko tak jak napisałaś, daj sobie szansę przede wszystkim na poznanie fajnego dojrzałego faceta, który będzie Cię kochał tak jak Ty jego
Każdy popełnia błędy, większość z nas była z nieodpowiednim facetem i dopiero pózniej zauwazyla jaki on naprawde jest.Pytasz po co było się w to pchać? każda z nad pchała/ pcha się w związek z facetem ktory wydaje sie tym odpowiednim, jedynym i na ktorym jej zalezy, taka jest natura i takie jest zycie.
Negadir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-21, 10:12   #36
rousse
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Polska/Szwecja
Wiadomości: 6 498
Dot.: Mój chłopak mnie nie kocha...

Cytat:
Napisane przez Negadir Pokaż wiadomość
Może to głupie co powiem, bo chcę Ci dać radę która jest troche nieuczciwa, ale jaki facet taka rada.
Duzo dziewczyn już tak robiło, a przynajmniej te co znam. Jesli nie jest sie szczesliwym w zwiazku bo facet jest taki i taki a nie chce sie z nim zerwac bo sie go mocno kocha albo boi sie smaotnosci, to można sie z nim poki co spotykac a w miedzyczasie szukac lub po prostu umawiac sie z innymi chlopakami i jesli trafi sie jakis odpowiedni to z tym chamem zrywamy, ranimy go tak jak on nas zrnail i zaczynamy nową znajomość. Niektorzy powiedzą ze to jest nieodpowiednia rada ale wydaje mi sie to dobrym rozwiązaniem, poniewaz domyslam sie ze sama tak z siebie nie zerwiesz ze swoim chlopakiem bo za mocno go kochasz a gdy spodoba ci sie inny i zaczniecie sie spotykac, latwiej bedzie ci zerwac z obecnym.

Ps. Teraz tak sobie pomyslalam ze trzeba uwazac zeby nie zranic tego nowego, nie mozesz rzucac sie w objecia pierwszego lepszego ale dopiero w tego do ktorego cos poczujesz.

Przemyśl moją jak i inne porady i działaj
Bardzo dobra rada
(Choć nie wiem, czy ja z takim typem bym wytrzymała)
rousse jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-21, 10:14   #37
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Mój chłopak mnie nie kocha...

Cytat:
Napisane przez maryanna3 Pokaż wiadomość
A dla mnie to idiota. Co z tego, że szczery, idioci też bywają szczerzy i nie czyni ich to mądrzejszymi On z nią jest, to nie jakaś luźna relacja bo nie było takich ustaleń, to teoretycznie związek. Teoretycznie bo oczywiste że nie ma o nim mowy gdy to tylko jednej osobie zależy.

Po paru miesiącach kochać nie trzeba ale wypadałoby wiedzieć czy chce się budować coś poważniejszego, czy zależy, czy ta osoba jest dla mnie ważna. Na wszystkie 3 pytania on dobrze wie od jakiegoś czasu że odpowiedź brzmi: nie, przy tym widzi miłość i zaangażowanie dziewczyny, na pewno widzi jak ją bolą te piękne szczere słowa a mimo to tak trwa przy niej jak ta kukła, nie robiąc nic. Bo mu wygodnie, to ma być argument? No skoro tak to dla mnie wciąż to idiota, jeszcze większy. Dla mnie to jest coś w stylu znęcania się psychicznego. Być może nawet taki idiota w pewien sposób dowartościowuje się tym, że jest taki super bo panna na niego leci a on ma ją w 4 literach. Tak się nie zachowuje dojrzały facet. On nie jest dojrzały-jest jeszcze głupi, nieważne ile ma lat.

Swoją drogą ona też jest że się w coś takiego wpakowała, skoro od początku nie widziała krzty zainteresowania. Teraz mogę ją bardziej zrozumieć, ten masochizm z jakim trwa w związku bo teraz ona kocha. Ale po co od początku było się w to pchać? W każdym razie jedynym wyjściem jest oczywiście odejść. Autorko tak jak napisałaś, daj sobie szansę przede wszystkim na poznanie fajnego dojrzałego faceta, który będzie Cię kochał tak jak Ty jego
Po przemyśleniu sprawy (bo początkowo pomyślałam "on szczery, fajnie, o co więc ona się czepia?") zgadzam się z powyższym.

Autorko wątku, Ty nie wymagasz od faceta za dużo, Ty wymagasz... właściwie niczego nie wymagasz, godzisz się na byle co i cieszysz na byle ochłapy, które może Ci de facto dać każdy, niekoniecznie będąc z Tobą w związku. Bo bycie dla partnera miłym, czy dobrym, to nie jest jakieś osiągnięcie, zasługa - to powinna być norma.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-11-21, 10:22   #38
maryanna3
Zakorzenienie
 
Avatar maryanna3
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
Dot.: Mój chłopak mnie nie kocha...

Cytat:
Napisane przez Negadir Pokaż wiadomość

Każdy popełnia błędy, większość z nas była z nieodpowiednim facetem i dopiero pózniej zauwazyla jaki on naprawde jest.Pytasz po co było się w to pchać? każda z nad pchała/ pcha się w związek z facetem ktory wydaje sie tym odpowiednim, jedynym i na ktorym jej zalezy, taka jest natura i takie jest zycie.
No właśnie: wydawał się tym odpowiednim, jedynym itp. A tu od początku tylko ona dawała coś od siebie, a on nie dawał nic. Od samego początku ta relacja nie była zdrowa. Stąd moje zdziwienie bo na początku jeszcze tak bardzo nie zależy, nie jest się zakochanym-wtedy się patrzy bardziej obiektywnie i można zauważyć, że facet nie rokuje. Ja zazwyczaj pchałam się w relacje z facetami którzy rokowali ale po czasie okazywało się, że jednak to nie to. Wiele błędów robiłam i robię ale kiedy widziałam że gościu w ogóle nie jest mną zainteresowany to dawałam spokój. Tak czy siak to nie jest ważne-teraz ona po prostu musi od niego odejść. Bo rada, którą zaproponowałaś(może nawet stwierdziłabym że nie jest taka głupia ta rada) ale nie wypali w jej przypadku. Nie wypali dlatego, że ona go kocha i z każdym kolejnym dniem tego związku angażuje się bardziej.
maryanna3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-21, 10:41   #39
Krystal_26
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 131
Dot.: Mój chłopak mnie nie kocha...

Cytat:
Napisane przez Negadir Pokaż wiadomość
można sie z nim poki co spotykac a w miedzyczasie szukac lub po prostu umawiac sie z innymi chlopakami i jesli trafi sie jakis odpowiedni to z tym chamem zrywamy, ranimy go tak jak on nas zrnail i zaczynamy nową znajomość.
Gorzej, jak ten odpowiedni się przypadkiem dowie, że ona już ma chłopaka i poczuje się oszukany. Może już być wtedy u niego całkiem spalona. Ja uważam, że lepiej zerwać najpierw.

Jak przez tak długi czas facet dalej nie chce się zadeklarować, to nic dobrego z tego raczej nie będzie :-S
Krystal_26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-21, 10:45   #40
Kwiatuszek133
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 217
Dot.: Mój chłopak mnie nie kocha...

Dokladnie! Jesli boisz sie rozstania, nie chcesz zostac sama, a na pewno tak jest badz z nim nadal ale otworz sie sercem na swiat a na niego staraj sie zamknac.

Bo on teraz jest z toba ale jesli spotka dziewczyne ktora pokocha od razu cie zostawic! Juz nie bedzie mial dylematu, ze nie chce zostac sam
__________________
W życiu nie ma powrotów, czas przecież nigdy nie zawraca...
Kwiatuszek133 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-21, 10:51   #41
maryanna3
Zakorzenienie
 
Avatar maryanna3
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
Dot.: Mój chłopak mnie nie kocha...

Cytat:
Napisane przez Krystal_26 Pokaż wiadomość
Gorzej, jak ten odpowiedni się przypadkiem dowie, że ona już ma chłopaka i poczuje się oszukany. Może już być wtedy u niego całkiem spalona. Ja uważam, że lepiej zerwać najpierw.

Jak przez tak długi czas facet dalej nie chce się zadeklarować, to nic dobrego z tego raczej nie będzie :-S
maryanna3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-11-21, 11:04   #42
Kwiatuszek133
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 217
Dot.: Mój chłopak mnie nie kocha...

Cytat:
Napisane przez Krystal_26 Pokaż wiadomość
Gorzej, jak ten odpowiedni się przypadkiem dowie, że ona już ma chłopaka i poczuje się oszukany. Może już być wtedy u niego całkiem spalona. Ja uważam, że lepiej zerwać najpierw.

Jak przez tak długi czas facet dalej nie chce się zadeklarować, to nic dobrego z tego raczej nie będzie :-S

Ja nie mowie, zeby ona sie spotykala z jakims chlopakiem i byla zarazem z tym swoim. Ale wiecie dla dziewczyny trudna sytuacja, bo napisala, ze go kocha wiec za pewne skoro nie odeszla sama od siezbie od niego dowiadujac sie tego to nie potrafila odejsc.

Ale w tedy przeciez chlopak tez moze miec problemy, bo przeciez ma dziewczyne. Jesli ona spotka chlopaka, ktory ja pokocha to i to wybaczy. Rozgladac i poznawac mozna, jak poczuje jakies ulucie w serduszku i bedzie wiedziala, ze chlopak tez to w tedy zrywa i tyle.

Jasne najlepiej od razu odejsc, ale to takie drugie wyjscie dla osoby slabszej. Musi wykonac jeden ruch z tych dwoch
__________________
W życiu nie ma powrotów, czas przecież nigdy nie zawraca...
Kwiatuszek133 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-21, 11:06   #43
egocentryczna
Zadomowienie
 
Avatar egocentryczna
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 534
Dot.: Mój chłopak mnie nie kocha...

Ja nie rozumiem na co ten koleś czeka. Minęło sporo czasu, nie poczuł nic do Ciebie, więc po co jest z Tobą? Na siłę?

Ja bym tego nie wytrzymała, już dużo wcześniej skończyłabym związek, gdybym czuła się niekochana. Nie da się zmusić nikogo do miłości.
egocentryczna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-21, 11:14   #44
simple9
Raczkowanie
 
Avatar simple9
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 294
Dot.: Mój chłopak mnie nie kocha...

Cytat:
Napisane przez laisla Pokaż wiadomość
To jest generalizacja..gdyby było odwrotnie i to on zabiegałby tylko cały czas bez odzewu uczuciowego ze strony dziewczyny to tak samo nie miałoby sensu do tego tanga trzeba dwojga, inaczej nie da rady.
no tak masz rację wiadomo, że obydwie strony muszą się starać mi bardziej chodziło o to, że te pewne etapy w związku powinien inicjować facet. Skoro to są zdobywcy to niech zdobywają a jeśli dziewczyna odbębnia wszytko za mężczyznę to jemu jest wygodnie i nie będzie się starał bo nie będzie musiał.
simple9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-21, 11:26   #45
helencia01
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 95
Dot.: Mój chłopak mnie nie kocha...

pół roku to jeszcze nie jest długo, mozesz dac mu jeszcze czas... moze boi sie zaangazowac... tylko szczera rozmowa Wam pomoze

powodzenia
helencia01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-11-21, 11:33   #46
maryanna3
Zakorzenienie
 
Avatar maryanna3
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
Dot.: Mój chłopak mnie nie kocha...

Cytat:
Napisane przez helencia01 Pokaż wiadomość
pół roku to jeszcze nie jest długo, mozesz dac mu jeszcze czas... moze boi sie zaangazowac... tylko szczera rozmowa Wam pomoze

powodzenia
proszę Cię, facet od początku się nie stara, nie wykazuje żadnego zaangażowania, bez skrępowania mówi że mu totalnie nie zależy podczas gdy widzi jej zaangażowanie...rozumiem że radzisz jej żyć złudzeniami, nie rozumiem tylko po co
maryanna3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-21, 12:27   #47
Kwiatuszek133
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 217
Dot.: Mój chłopak mnie nie kocha...

Cytat:
Napisane przez helencia01 Pokaż wiadomość
pół roku to jeszcze nie jest długo, mozesz dac mu jeszcze czas... moze boi sie zaangazowac... tylko szczera rozmowa Wam pomoze

powodzenia
No pewnie kazda z nas powie, ze tak, ze jezeli chlopakowi zalezy stara sie, to kochac moze dopiero potem i nawet to jest wskazane, zeby nie wyznawano od razu milosci, bo roznie to bywa Ale nie ma opcji, ze gdy chlopak daje do zrozumienia, ze ma tylko dystans, ze mu nie zalezy tak bardzo i, ze nie bedzie nej nadziei robi, zeby sie to zmienilo potem.

No chyba, ze jakis cud!! Sa oczywiscie takie, znam historie gdzie komus totalnie nie zalezalo, a potem po roku zaczelo, ale to w tedy w zwiazku nie bylo, tylko dana osoba sie starala i starala az w koncu po roku zostalo to zauwazone.

No moim zdaniem nie ma opcji zeby to sie zmienilo po jego slowach! Jak juz mowilam, gdyby po prostu powiedzial "zalezy mi,chce byc z toba ale jeszcze nie czuje milosci" to co innego, bo kazdy inaczej to wszystko przechodzi. Ale chlopak dal zdecydowanie do zrozumienia, ze jest z nia bo tak mu wygodnie, a mniej doslownie powiedzial "JESTEM TERAZ Z TOBA BO JEST SPOKO I NO NIE CHCE BYC SAM. ALE GDY SPOTKAM JAKAS LEPSZA OD CIEBIE TO W TEDY POJDE DO NIEJ. MOWIE CI JAK JEST WIEC NIE MIEJ PRETENSJI, JA CHCE Z TOBA BYC BO JEST FAJNIE ALE CIE NIE KOCHAM I NIE POKOCHAM. A TO ZE TY MNIE KOCHASZ TO TWOJ PROBLEM BO JA SAM NIE CHCE BYC" dziekuje
__________________
W życiu nie ma powrotów, czas przecież nigdy nie zawraca...

Edytowane przez Kwiatuszek133
Czas edycji: 2012-11-21 o 12:28
Kwiatuszek133 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-21, 12:47   #48
201605091007
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 135
Dot.: Mój chłopak mnie nie kocha...

Generalnie facet ustawił się całkiem nieźle. Mówi autorce wprost, że nie chce się angażować, woli trzymać dystans blablabla.
Brak wyznania miłości po niespełna pół roku w pełni rozumiem, bo dla mnie to zbyt krótki czas, by kogoś dobrze poznać, a co dopiero pokochać.
Ale autorko, od początku facet mówił Ci jak jest. Wiedząc co mówi i widząc jego zachowanie (potwierdzające słowa) ciągnęłas ten "związek" licząc, że facetowi się nagle odmieni, trafi go grom z jasnego nieba, padnie Ci u stóp i wyzna miłość. JASNE, że facet mógł zerwać, skoro wie, że jesteś dla niego typowym zapychaczem czasu. Ale nie ma tego obowiązku, zwłaszcza, że Ty sama nie komunikujesz mu chęci rozstania (bo powiedziałaś mu to?).
Facet jest po prostu wygodny. Nic nie obiecał, wkładu własnego minimum, a ma kobietę, która zorganizuje mu czas, pewnie coś ugotuje, a i z łóżka go nie wygoni.
201605091007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-21, 13:55   #49
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
Dot.: Mój chłopak mnie nie kocha...

Cytat:
Napisane przez simple9 Pokaż wiadomość
no tak masz rację wiadomo, że obydwie strony muszą się starać mi bardziej chodziło o to, że te pewne etapy w związku powinien inicjować facet. Skoro to są zdobywcy to niech zdobywają a jeśli dziewczyna odbębnia wszytko za mężczyznę to jemu jest wygodnie i nie będzie się starał bo nie będzie musiał.
Wiesz, jeśli ktoś rzeczywiście jest zakochany to stara się i już, nie dlatego że musi, czy nie. On nie jest i nie kryje się z tym. Tak, takie są reguły gry, choć coraz częściej łamane, że to facet powinien inicjować, jak kto woli w sumie ale w przypadku autorki to on niczego nie będzie robił bo mu nie zależy. Ten związek (który związkiem w ogóle trudno nazwać) nie istnieje od samego początku.

Facet jest zdecydowanie nie fair. Szczerość to jego plus fakt, ale to, że tkwi w tym przywiązując dziewczynę coraz bardziej do siebie to już nie jest plus. Powinien odejść skoro ona nie umie podjąć decyzji, w końcu jemu łatwiej bo nie jest uwikłany uczuciowo, może na chłodno kalkulować sytuację. Podejrzewam, że karmi tym układem swoją próżność.

A argumenty, że czasem potrzeba czasu aby uczucie się rozwinęło w żaden sposób do mnie nie trafiają ponieważ w takich sytuacjach powinno być widać od samego początku, że obie strony o siebie zabiegają, że im zależy, że tęsknią, myślą o sobie i dążą do tego aby był prawdziwy związek. Z pustki uczuciowej miłość nie narodzi się ani po miesiącu ani po dziesięciu latach.

Edytowane przez laisla
Czas edycji: 2012-11-21 o 13:59
laisla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-21, 14:14   #50
Clemence
Zakorzenienie
 
Avatar Clemence
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
Dot.: Mój chłopak mnie nie kocha...

Hah ja dostałam informację po 3 latach przy rozstaniu ,ze facet mnie nigdy nie kochał..
I co sobie pomyślałam?
że nie warto. Nie warto narzucać się komuś, kto ma te narzucania w nosie.Kto ma w nosie to jak Ty się w sumie czujesz, czy cierpisz, czy nie zaliczyłaś egzaminu..
Troszczy się,ale..
czy warto ? Czy nie lepiej jak facet będzie sam pytał jak się czujesz, jak będzie przy Tobie skakał , jak będzie robił wszystko żeby Cię pocieszyć,bo np babcia Ci umarła?
(sorry za aż tak wyraźny kontekst)
Taka jest prawda.Nie warto na siłę narzucać komuś swoich emocji..bo i tak NIC to nie da..
Ja tak samo, zakochana w facecie po uszy.. a teraz co myślę? Ze cóż ,wyszło jak wyszło ,ale nie chciałabym być z kimś kto nie wie co do mnie czuje. Bo to nie fair żebym to ja dawała komuś swoją miłość a ktoś mi.. no właśnie co?Nic?
Koleżeństwo?
A pamiętaj,że za brakiem miłości idą inne rzeczy np niezrozumienie partnera, zaczyna się pojawiać niechęć do spotkań, poświęcanie czasu sobie..

Bedziesz cierpiała przez to.. bo facet bedzie uciekal coraz bardziej..
JAK SIĘ PRZEZ POL ROKU NIE ZAKOCHAŁ to już się nie zakocha..
Przykre,ale lepiej z tym żyć, niż z kimś z boku co dla niego jesteś koleżanką..
__________________
>
and I'm like... and I'm like... and I'm like...


'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !

<3
Clemence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-21, 15:28   #51
TheKey
Wtajemniczenie
 
Avatar TheKey
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 073
Dot.: Mój chłopak mnie nie kocha...

Cytat:
Napisane przez Negadir Pokaż wiadomość
Może to głupie co powiem, bo chcę Ci dać radę która jest troche nieuczciwa, ale jaki facet taka rada.
Duzo dziewczyn już tak robiło, a przynajmniej te co znam. Jesli nie jest sie szczesliwym w zwiazku bo facet jest taki i taki a nie chce sie z nim zerwac bo sie go mocno kocha albo boi sie smaotnosci, to można sie z nim poki co spotykac a w miedzyczasie szukac lub po prostu umawiac sie z innymi chlopakami i jesli trafi sie jakis odpowiedni to z tym chamem zrywamy, ranimy go tak jak on nas zrnail i zaczynamy nową znajomość. Niektorzy powiedzą ze to jest nieodpowiednia rada ale wydaje mi sie to dobrym rozwiązaniem, poniewaz domyslam sie ze sama tak z siebie nie zerwiesz ze swoim chlopakiem bo za mocno go kochasz a gdy spodoba ci sie inny i zaczniecie sie spotykac, latwiej bedzie ci zerwac z obecnym.
To dość kontrowersyjna rada, ale moim zdaniem słuszna
Otworzyć się na inne znajomości, nie kończąc tej, żeby uniknąć załamania.
Nawet niekoniecznie musisz od razu poznać kogoś w kim się zakochasz - już sam fakt, że będziesz się spotykała z innymi facetami sprawi, że nabierzesz dystansu do TŻ, a uczucie do niego osłabnie. Jest potwierdzone, że zdradzając kogoś automatycznie zaczynamy go mniej kochać.

Cytat:
Napisane przez Negadir Pokaż wiadomość
Ps. Teraz tak sobie pomyslalam ze trzeba uwazac zeby nie zranic tego nowego, nie mozesz rzucac sie w objecia pierwszego lepszego ale dopiero w tego do ktorego cos poczujesz.
Oczywiście, ale "nowemu" nie musi niczego obiecywać na samym początku.
__________________
The best way to a man’s heart is straight through his chest with a sharp knife.

There is never any point in telling people they are wrong or how it is. When people are ready to learn they will learn in their own way.
TheKey jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-21, 16:05   #52
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
Dot.: Mój chłopak mnie nie kocha...

Cytat:
Napisane przez TheKey Pokaż wiadomość
To dość kontrowersyjna rada, ale moim zdaniem słuszna
Otworzyć się na inne znajomości, nie kończąc tej, żeby uniknąć załamania.
Nawet niekoniecznie musisz od razu poznać kogoś w kim się zakochasz - już sam fakt, że będziesz się spotykała z innymi facetami sprawi, że nabierzesz dystansu do TŻ, a uczucie do niego osłabnie. Jest potwierdzone, że zdradzając kogoś automatycznie zaczynamy go mniej kochać.


Oczywiście, ale "nowemu" nie musi niczego obiecywać na samym początku.
Nie rozumiem po co tkwić w tej, która jest beznadziejna. Bo tak źle czy głupio być samemu? Nie trzeba być chyba małpką, która to z gałązki na gałązkę musi przeskoczyć bo inaczej spadnie w przepaść.
laisla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-21, 16:18   #53
Negadir
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 230
Dot.: Mój chłopak mnie nie kocha...

Dzięki Dziewczyny że popieracie moją radę, jupi Mimo że rzeczywiscie jest kontrowersyjna i myślałam ze Wam sie nie spodoba ta porada to widzę ze ona jest dobrym rozwiązaniem w przypadku dziewczynhy ktora jest uzalezniona od faceta i nie zamierza z nim zerwać od zaraz

---------- Dopisano o 17:16 ---------- Poprzedni post napisano o 17:14 ----------

Cytat:
Napisane przez rousse Pokaż wiadomość
Bardzo dobra rada
Dzięki

---------- Dopisano o 17:18 ---------- Poprzedni post napisano o 17:16 ----------

Cytat:
Napisane przez Krystal_26 Pokaż wiadomość
Gorzej, jak ten odpowiedni się przypadkiem dowie, że ona już ma chłopaka i poczuje się oszukany. Może już być wtedy u niego całkiem spalona. Ja uważam, że lepiej zerwać najpierw.

Jak przez tak długi czas facet dalej nie chce się zadeklarować, to nic dobrego z tego raczej nie będzie :-S
No widzisz są plusy i minusy, ale jak ktoś na tym forum powiedział, nie trzeba temu nowemu na początku nic obiecywać, spotykać się i umawiać można bez zobowiązań z wieloma chłopakami równocześnie, bo kolegów można mieć wielu a dopiero jak się trafi ten jedyny to reszta kolegów na bok, bo przecież nic się im nie obiecywalo, to było tylko koleżenstwo
Negadir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-21, 16:37   #54
TheKey
Wtajemniczenie
 
Avatar TheKey
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 073
Dot.: Mój chłopak mnie nie kocha...

Cytat:
Napisane przez laisla Pokaż wiadomość
Nie rozumiem po co tkwić w tej, która jest beznadziejna. Bo tak źle czy głupio być samemu? Nie trzeba być chyba małpką, która to z gałązki na gałązkę musi przeskoczyć bo inaczej spadnie w przepaść.
Fajnie się gada jak się nie jest zakochanym

"Bo tak źle czy głupio być samemu?" - Samemu może niekoniecznie, ale bez tego, do którego żywimy uczucie - bardzo źle. Bardzo bardzo źle.
__________________
The best way to a man’s heart is straight through his chest with a sharp knife.

There is never any point in telling people they are wrong or how it is. When people are ready to learn they will learn in their own way.
TheKey jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-21, 16:52   #55
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Mój chłopak mnie nie kocha...

Cytat:
Napisane przez Kwiatuszek133 Pokaż wiadomość
1. Ja to, ze frajer, to nie uwazam, ale swinia! Dziewczyna widac slaba, powinien sam odejsc a nie kontynowac zwiazek jesli mu nie zalezy wystarczajaco by z czasem pokochac...
2. Powinien w ogole zaraz skonczyc ten zwiazek na poczatku jesli mu nie zalezalo, bo zalezy zaraz na poczatku chociaz troche. Wiec mozna sie domyslic, ze chlopak zaczal z nia byc bo ladna? bo chce miec kogos? bo nie lubi byc sam?
Mozna wywnioskowac, ze tak Fajnie, ze szczery. Ale to ja mialam taka sytuacje, tzn moja kolezanka:

3. BYLA Z CHLOPAKIEM KILKA LAT, NORMALNIE WSZYSTKO PIEKNIE LADNIE ALE JEDEN CHACZYK! CHLOPAK JEJ POWIEDZIAL, ZE JEZELI ZASZLABY W CIAZE, TO JA ZOSTAWI (A BODAJZE NIE BRALA TABLETEK ANI NIC) I ZASZLA W CIAZE I ZOSTALA SAMA.

Ja rozumiem wachania, mlody chlopak co do ciazy, mozna powiedziec nie wiem jak to bedzie, bede sie bal itd - ale powiedziec wprost i dosadnie, ze sie ja zostawi, to nie jest szczerosc tylko totalnie frajersto!!!!! Uprawiac sie seks chce ale ponosic konsekwencje nie
1. Dlaczego? Jemu to pasuje, a jej nie oszukuje. jej wybór, jak i jego, że są razem, chociaż z innych przyczyn.
2. Dlaczego powinien? Musi myśleć za nią?
3. Twoja koleżanka jest wyjątkowo głupia, skoro nie brała tabletek ani nic, aż nie bardzo jej współczuję, przecież on się zdeklarował, co zrobi? Pomijam fakt, że ciąża jest wspólna, i powinna przynajmniej pieniądze wyegzekwować. I fakt, że po takiej deklaracji ze strony faceta powinna się zastanowić, czy chce być z nieodpowiedzialnym dupkiem. Ale - jak głupia, to głupia.



---------- Dopisano o 18:52 ---------- Poprzedni post napisano o 18:46 ----------

Cytat:
Napisane przez Negadir Pokaż wiadomość
Może to głupie co powiem, bo chcę Ci dać radę która jest troche nieuczciwa, ale jaki facet taka rada.
Duzo dziewczyn już tak robiło, a przynajmniej te co znam. Jesli nie jest sie szczesliwym w zwiazku bo facet jest taki i taki a nie chce sie z nim zerwac bo sie go mocno kocha albo boi sie smaotnosci, to można sie z nim poki co spotykac a w miedzyczasie szukac lub po prostu umawiac sie z innymi chlopakami i jesli trafi sie jakis odpowiedni to z tym chamem zrywamy, ranimy go tak jak on nas zrnail i zaczynamy nową znajomość. Niektorzy powiedzą ze to jest nieodpowiednia rada ale wydaje mi sie to dobrym rozwiązaniem, poniewaz domyslam sie ze sama tak z siebie nie zerwiesz ze swoim chlopakiem bo za mocno go kochasz a gdy spodoba ci sie inny i zaczniecie sie spotykac, latwiej bedzie ci zerwac z obecnym.

Ps. Teraz tak sobie pomyslalam ze trzeba uwazac zeby nie zranic tego nowego, nie mozesz rzucac sie w objecia pierwszego lepszego ale dopiero w tego do ktorego cos poczujesz.

Przemyśl moją jak i inne porady i działaj

---------- Dopisano o 11:10 ---------- Poprzedni post napisano o 11:07 ----------



Każdy popełnia błędy, większość z nas była z nieodpowiednim facetem i dopiero pózniej zauwazyla jaki on naprawde jest.Pytasz po co było się w to pchać? każda z nad pchała/ pcha się w związek z facetem ktory wydaje sie tym odpowiednim, jedynym i na ktorym jej zalezy, taka jest natura i takie jest zycie.
Zgadzam się w większości z pogrubionym, też bym tak się starała zrobić. Nie zamykaj się na inne znajomości, skoro tej nie potrafisz teraz skończyć.
Z tym, że wtozranieniegotaksamo,gdy kogośznajdziesz - niewierzę.Jego zaboli najwyżej miłość własna, a nie miłość do ciebie, skoro nie kocha.
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-21, 16:55   #56
Kwiatuszek133
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 217
Dot.: Mój chłopak mnie nie kocha...

Cytat:
Napisane przez kalincia Pokaż wiadomość
1. Dlaczego? Jemu to pasuje, a jej nie oszukuje. jej wybór, jak i jego, że są razem, chociaż z innych przyczyn.
2. Dlaczego powinien? Musi myśleć za nią?
3. Twoja koleżanka jest wyjątkowo głupia, skoro nie brała tabletek ani nic, aż nie bardzo jej współczuję, przecież on się zdeklarował, co zrobi? Pomijam fakt, że ciąża jest wspólna, i powinna przynajmniej pieniądze wyegzekwować. I fakt, że po takiej deklaracji ze strony faceta powinna się zastanowić, czy chce być z nieodpowiedzialnym dupkiem. Ale - jak głupia, to głupia.

Kazdy kto ma jakies zasady w zyciu i nie ma na celu ranienia innych osob, tak wlasnie by zrobil/
__________________
W życiu nie ma powrotów, czas przecież nigdy nie zawraca...
Kwiatuszek133 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-21, 18:00   #57
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Mój chłopak mnie nie kocha...

Cytat:
Napisane przez Kwiatuszek133 Pokaż wiadomość
Kazdy kto ma jakies zasady w zyciu i nie ma na celu ranienia innych osob, tak wlasnie by zrobil/
Każdy ma jakieś zasady, nie każdy takie, jak ty, co nie znaczy, że twoje są jedynie słuszne.
Nie ma na celu ranienia innych, dlatego jej nie oszukuje. Ona decyduje, czy chce z nim być na takich prawach. On zdecydował, że chce, bo mu to pasuje. Domniemywać można, że jej też, skoro nadal z nim jest. Tak rozumuję. Nie musi rezygnować "dla jej dobra", skoro ona nie rezygnuje "dla swojego dobra".
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-21, 18:04   #58
Kwiatuszek133
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 217
Dot.: Mój chłopak mnie nie kocha...

Cytat:
Napisane przez kalincia Pokaż wiadomość
Każdy ma jakieś zasady, nie każdy takie, jak ty, co nie znaczy, że twoje są jedynie słuszne.
Nie ma na celu ranienia innych, dlatego jej nie oszukuje. Ona decyduje, czy chce z nim być na takich prawach. On zdecydował, że chce, bo mu to pasuje. Domniemywać można, że jej też, skoro nadal z nim jest. Tak rozumuję. Nie musi rezygnować "dla jej dobra", skoro ona nie rezygnuje "dla swojego dobra".

No tez tak uwazam, ze to dla jej dobra powinna odejsc ale ja w zyciu nie popre zachowania kolesia i sama bym tak nie robila. W zyciu nie bylam i nie bede w zwiazku dla wygody mimo ze nie czuje nic
__________________
W życiu nie ma powrotów, czas przecież nigdy nie zawraca...
Kwiatuszek133 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-21, 18:17   #59
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Mój chłopak mnie nie kocha...

A ja w pewnych sytuacjach bym przemyślała...
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-21, 18:49   #60
Sadek
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 372
Dot.: Mój chłopak mnie nie kocha...

Cytat:
Napisane przez kalincia Pokaż wiadomość
Każdy ma jakieś zasady, nie każdy takie, jak ty, co nie znaczy, że twoje są jedynie słuszne.
Nie ma na celu ranienia innych, dlatego jej nie oszukuje. Ona decyduje, czy chce z nim być na takich prawach. On zdecydował, że chce, bo mu to pasuje. Domniemywać można, że jej też, skoro nadal z nim jest. Tak rozumuję. Nie musi rezygnować "dla jej dobra", skoro ona nie rezygnuje "dla swojego dobra".
Jedyna logiczna i mądra wypowiedz w tym temacie!

Facet został publicznie zlinczowany, wyzwany od debili i frajerów tylko dlatego, że powiedział uczciwie co czuje i nie raczył się w "panience" zakochać... może od razu go powiesić... na szafot z nim..
Sadek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:51.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.