Jedne dzieci na świat się pchają, inne mamy w nosie mają - Mamusie XI-XII część XVIII

[Pani_Jasiowa]

Dobra kochane, ja uciekam już. Jutro o 5 muszę wstać

[czarnamadonna1982]

Napisane przez Pani_Jasiowa

Dobra kochane, ja uciekam już. Jutro o 5 muszę wstać

ojej to leć

---------- Dopisano o 19:17 ---------- Poprzedni post napisano o 19:13 ----------

dojotka a ile pieluch ci idzie na dzien?
i jak tam maż ci pomaga?

[Tommorow]

Hallo widze ze cisza znow nastala, zadna rodzic nie chce

U mnie bez zmian czekmy na wywolanie we wtorek,


Dojotka wspolczuje kochan, przezyc z porodu ale jakbym czytala o swoim z Filipem, mam takie same wspomnienia ale najwazniejsze ze z Dawidkiem jest wszytsko ok

[advena85]

Dziewczyny gdzie kupujecie te liście malin? Nigdzie nic takiego nie mogę zdobyć

[happy_eve]

Napisane przez musso4

to jeszcze wrzucę fotkę moich pociech razem

Ale słodziaki

Napisane przez advena85

Dziewczyny gdzie kupujecie te liście malin? Nigdzie nic takiego nie mogę zdobyć

W sklepie zielarskim.

[natallkaa]

Napisane przez advena85

Dziewczyny gdzie kupujecie te liście malin? Nigdzie nic takiego nie mogę zdobyć

ja kupowałam w sieci aptek doz (dbam o zdrowie) przez internet

---------- Dopisano o 19:23 ---------- Poprzedni post napisano o 19:20 ----------

Napisane przez Sola1

Każdy ma inne kubki smakowe. Może Tobie łatwiej będzie wchodzić druga tura

Pije się ją 2-3 razy dziennie. A w okolicach spodziewanego porodu podobno można nawet więcej.
Ja narazie piję 2 razy, a jak mój tż zakończy w przyszłym tygodniu szkolenie to będę piła 3 razy

W ogóle ostatnio też wyczytałam, że pomaga ona również na produkcję mleka i przywrócenie równowagi po porodzie. Wtedy to już wystarczy 1-2 razy dziennie.

Poza tym można przecierać nią pleśniawki u dziecka ( nasączyc jakiś gazik w herbatce i przecierać).

ooo tego to nie słyszałam, dobrze wiedzieć

[kaaamila1]

Dziewczynki dzisiaj o 13:50 urodzilam Alicje!!! Jest cudowna! 3340 g 60 cm. 10 pkt. porod naturalny ale na koniec mialo byc cc bo podczas parcia tentno spadalo. na szczescie wyduszona z brzuszka jest cala i zdrowa

[czarnamadonna1982]

Napisane przez kaaamila1

Dziewczynki dzisiaj o 13:50 urodzilam Alicje!!! Jest cudowna! 3340 g 60 cm. 10 pkt. porod naturalny ale na koniec mialo byc cc bo podczas parcia tentno spadalo. na szczescie wyduszona z brzuszka jest cala i zdrowa

gratulacje

[mmm12345]

Napisane przez kaaamila1

Dziewczynki dzisiaj o 13:50 urodzilam Alicje!!! Jest cudowna! 3340 g 60 cm. 10 pkt. porod naturalny ale na koniec mialo byc cc bo podczas parcia tentno spadalo. na szczescie wyduszona z brzuszka jest cala i zdrowa

gratulacje

[Ma_majka]

Napisane przez kaaamila1

Dziewczynki dzisiaj o 13:50 urodzilam Alicje!!! Jest cudowna! 3340 g 60 cm. 10 pkt. porod naturalny ale na koniec mialo byc cc bo podczas parcia tentno spadalo. na szczescie wyduszona z brzuszka jest cala i zdrowa

GRATULUJĘ : jupi:
klask i:kla ski:k laski:

[happy_eve]

Napisane przez kaaamila1

Dziewczynki dzisiaj o 13:50 urodzilam Alicje!!! Jest cudowna! 3340 g 60 cm. 10 pkt. porod naturalny ale na koniec mialo byc cc bo podczas parcia tentno spadalo. na szczescie wyduszona z brzuszka jest cala i zdrowa

super, gratuluję Długa dziewczynka

[karolamankowa]

Micia,
No niezle te ceny...co tu chyba wybiorę

Sola,
Dziękuję za alternatywne koncepcje wykorzystania tej herbatki
na mojej jest napisane ze stosuje sie aby przywrócić prawidłową florę bakteryjną przewodu pokarmowego

Advena`,
Musiałam wysłać TZ do zielarskiego bo w żadnej aptece nie mieli
Całe 3 zł wybulił...to nawet jakbym miała sę tą florę poprawić a nie urodzić to przeżyję

---------- Dopisano o 19:34 ---------- Poprzedni post napisano o 19:30 ----------

Napisane przez kaaamila1

Dziewczynki dzisiaj o 13:50 urodzilam Alicje!!! Jest cudowna! 3340 g 60 cm. 10 pkt. porod naturalny ale na koniec mialo byc cc bo podczas parcia tentno spadalo. na szczescie wyduszona z brzuszka jest cala i zdrowa

klask i:
Już się zastanawiałyśmy co u Ciebie
uuuuu modelka będzie

[Mojitooo]

Napisane przez kaaamila1

Dziewczynki dzisiaj o 13:50 urodzilam Alicje!!! Jest cudowna! 3340 g 60 cm. 10 pkt. porod naturalny ale na koniec mialo byc cc bo podczas parcia tentno spadalo. na szczescie wyduszona z brzuszka jest cala i zdrowa

Gratulejszyn!!!! super
a myslalam, ze juz wczoraj bylas po...

Karolamankowa jestem jestem
siedze jak glupia i notuje skurczs. i co ja mam zrobic, jak mam 2 razy co 10 minut, potem co 15, potem znow co pol godziny, potem co 10 minut. i tak w
kolko. oszalec mozna. ostatnie juz mi promieniuja na krzyz, ale co z tego jak nie sa regularne...

landi moze wez nospe albo apap na te jajniki. poloz sie pod kocem albo co...

[czarnamadonna1982]

Napisane przez Mojitooo

Gratulejszyn!!!! super
a myslalam, ze juz wczoraj bylas po...

Karolamankowa jestem jestem
siedze jak glupia i notuje skurczs. i co ja mam zrobic, jak mam 2 razy co 10 minut, potem co 15, potem znow co pol godziny, potem co 10 minut. i tak w
kolko. oszalec mozna. ostatnie juz mi promieniuja na krzyz, ale co z tego jak nie sa regularne...

landi moze wez nospe albo apap na te jajniki. poloz sie pod kocem albo co...

to faktycznie bez sensu , ale moze lepiej rano jedz na ip jak nie przejdzie i tyle

[ImmortalWoman]

Napisane przez Dojotka1987

10.11.12- dzień który zmienił nasze życie...

Orgazmu nie było… od tych słów zacznę opis mojego porodu szczerze mówiąc tak dużo się działo przez te kilka dni ze mało, co pamiętam z niego, ale postaram się cofnąć pamięcią do tych ciężkich chwil;p (osoby o słabych nerwach proszone są o zastawienie się 2 razy czy chcą to przeczytać;p )

W piątek od rana miałam skurcze, cały czas nieregularne (rano byłam u lekarza na KTG wyszły, ale to jeszcze nie te…) z godziny na godziny były coraz mocniejsze, ale do wytrzymania ciepła kąpiel nie łagodziła ich, teraz mi się wydaje, że po niej były coraz mocniejsze, ale dalej nieregularne.. Ilość wydzieliny, która się ze mnie wydobywała była dość spora… Około godziny 20 stwierdziliśmy z mężem, że jedziemy na IP najwyżej wrócimy do domu, na miejscu okazało się, że akcja porodowa się zaczęła, że sączą mi się wody (wtedy ten cholerny paciorkowiec zaraził mojego synka:/) rozwarcie na opuszek palca, ale że będę miała łatwy i szybki poród, bo szyjka mięciutka a dziecko już się pcha na świat…

Na sali porodowej położna (fajna babka, strasznie w porządku) również powiedziała mi, że będzie szybki poród, że za nim się obejrzę już będę mama podłączyli mnie pod KTG, dostałam zastrzyk na paciorkowca, skurcze były coraz silniejsze, ale jeszcze spoko, dało się wytrzymać… oczywiście żeby nie było miałam zgagę i musiałam brać tabletkę;/ później dostałam lewatywę, pół godziny pod ciepły prysznic, jeszcze było ok. po oksytocynie się zaczęło.. Podłączyli mnie pod KTG, skurcze co chwile, zwijałam się z bólu dosłownie… wtedy zostałam uświadomiona, że nie mam badań na krzepliwość krwi i że niedostane znieczulenia;/ najbardziej pamiętam że było mi gorąco jak diabli, mój Małżonek cały czas wachlował mnie teczka położna przyniosła mi gaz i wtedy dostałam korby… tak mnie odurzył że zaczęłam płakać, cała się trząść… język zaczął mi się plątać.. To było straszne, nie miałam kontroli nad sobą, cały czas płakałam nie z bólu, ale z tego, że nie wiem, co się ze mną dzieje… (nigdy nie byłam pijana, wiec może, dlatego tak reagowałam) w końcu dla dobra psychicznego musiałam go odstawić… położna mnie badała i okazało się, że rozwarcie na jeden palec i stwierdziła, że zrobi masaż… powiem Wam, że drama, boli straszne… mój mówił, że zwijałam się wtedy jak opętana.. Później znowu kilka razy mi go robiła, bo coś słabo było z rozwarciem… w końcu odeszły mi wody… zaczęły się parte, a tu tylko 6cm… kazała mi poskakać na piłce.. Jejciu, jak sobie przypomnę te chwile to chce mi się płakać… UCZUCIE, KTÓRE NIE DA SIĘ OPISAĆ.. BÓL STRASZNY… zawsze mi się wydawało, że jestem odporna na niego a tu się okazało, że raczej słabo…

8cm rozwarcia no to idziemy na fotel… tam dalej męczarnia… kolejna kroplówka, nawet już nie wiem, co mi podawali… w końcu zawołała pomoc i tak o to przy moim porodzie było 8 osób;] naciskali mi na brzuch, masowali krocze… a tu główka wychodziła a po skurczu z powrotem się chowała i tak przez X czasu… w końcu nacięła mi krocze i to było najgorsze.. Myślałam, że oszaleje, zaczęłam na się na nią drzeć, że mnie to boli.. źe co ona mi robi.. że się nie zgadzam itp. Itd. i z główka dalej to samo… dalej się cofała po skurczu… wiec nacięła znowu… kurde jak to bolało… w końcu wyszło trochę głowy i kazała mi jej dotknąć jak poczułam ja następny skurcz i tak oto o 5:25 dziecko miałam na piersi dostał 8 punktów, bo miał 0 przy napięciu mięśni a cała reszta po 2punkty poród strasznie zmęczył i mnie i synka… zabrali Go do inkubatora żeby mógł się trochę zagrzać i dojść do siebie, mąż poszedł z dzieckiem a mnie zaczęli szyć…

Szyli mnie prawie 2h (po pół godzinie znieczulenie przestało działać, wiec możecie sobie wyobrazić, co przeżywałam na tym fotelu) … popękana byłam z każdej możliwej strony.. Cała szyjkę miałam spękana, od nacięcia popękałam tak bardzo, że lekarz włożył mi palca w ta dziurę… masakra jakaś… jak później po kilku godzinach chciałam zobaczyć jak to wygląda i przyłożyłam sobie lusterko to myślałam, że strącę przytomność.. Jeden wielki siniak.. Opuchlizna straszna… położna powiedziała, że miałam naprawdę bardzo, ale to bardzo ciężki poród i żebym się nie zraziła, bo z drugim dzieckiem będzie łatwiej;]

Podsumują… jakby nie było mojego męża to nie wiem czy dałabym rade…, jeżeli którakolwiek z Was się zastanawia nad porodem rodzinnym to zdecydowanie polecam.. Jest łatwiej psychicznie… mój mąż spisał się na medal złoty medal!! Pomagał mi na każdym kroku… wspierał ze wszystkich sił… a co najważniejsze uświadomił sobie, jaki to jest ciężki wysiłek… teraz w nocy jak dziecko się budzi to mówi żebym odpoczywała a On wstaje (odciągam pokarm) daje mu butle, przewija Go.. Jest wspaniały…

matko strasznie współczuję!! strasznie dzielna byłaś

Napisane przez Biedroneczkaolga

hejka jestem po wizycie
Miałam robione KTG i co i NIC ani jednego skurczu echhhhh
Rozwarcie mam na 3 luźne cm i do tego dorobił masażem szyjki pewnie z kolejny cm powiedział, że jak coś się zacznie to jechać szzybko, żeby nie urodzić w aucie
Skierowanie mam na 27.11.2012 - no nic tylko czekać

niech sie coś rozwinie w końcu no!

Napisane przez Pani_Jasiowa

A Micia widziałam na blogu to termoopakowanie na butelki i nie wiem ale koleżanka miała takie samo i powiedziała, ze sie do du.py nadaje, bo wogóle ciepla nie trzyma, tam masz styropian w środku?

jak jest styropian w środku to jest do miałam takie dwa...

Napisane przez kaaamila1

Dziewczynki dzisiaj o 13:50 urodzilam Alicje!!! Jest cudowna! 3340 g 60 cm. 10 pkt. porod naturalny ale na koniec mialo byc cc bo podczas parcia tentno spadalo. na szczescie wyduszona z brzuszka jest cala i zdrowa

super!!!! gratulacje kochana!!!!

---------- Dopisano o 19:37 ---------- Poprzedni post napisano o 19:37 ----------

Napisane przez Mojitooo

Gratulejszyn!!!! super
a myslalam, ze juz wczoraj bylas po...

Karolamankowa jestem jestem
siedze jak glupia i notuje skurczs. i co ja mam zrobic, jak mam 2 razy co 10 minut, potem co 15, potem znow co pol godziny, potem co 10 minut. i tak w
kolko. oszalec mozna. ostatnie juz mi promieniuja na krzyz, ale co z tego jak nie sa regularne...

landi moze wez nospe albo apap na te jajniki. poloz sie pod kocem albo co...

ja bym tam pojechała.... a długo cię męczą??

[Gabi2]

Napisane przez kaaamila1

Dziewczynki dzisiaj o 13:50 urodzilam Alicje!!! Jest cudowna! 3340 g 60 cm. 10 pkt. porod naturalny ale na koniec mialo byc cc bo podczas parcia tentno spadalo. na szczescie wyduszona z brzuszka jest cala i zdrowa

[Mojitooo]

Napisane przez kaaamila1

Dziewczynki dzisiaj o 13:50 urodzilam Alicje!!! Jest cudowna! 3340 g 60 cm. 10 pkt. porod naturalny ale na koniec mialo byc cc bo podczas parcia tentno spadalo. na szczescie wyduszona z brzuszka jest cala i zdrowa

Napisane przez ImmortalWoman

matko strasznie współczuję!! strasznie dzielna byłaś
niech sie coś rozwinie w końcu no!

jak jest styropian w środku to jest do miałam takie dwa...

super!!!! gratulacje kochana!!!!

---------- Dopisano o 19:37 ---------- Poprzedni post napisano o 19:37 ----------


ja bym tam pojechała.... a długo cię męczą??

no od niedzieli :/
a dzis od rana caly czas z przerwami.
mysle czy nie zadzwonic do poloznej poradzic sie co robic. nie wiem juz nic

[MiciaKicia]

Napisane przez Dojotka1987

i kurcze... nigdy nie bralam butow bez mierzenia... skad moge wiedziec ze roz 39 bedzie dobry? a nie ciasny?;p

jak kupowałam te moje adidasski na koturnie to sugerowałam się tabelką z długością wkładki i dobrze zrobiłam bo jakbym wzieła to co zwykle noszę czyli 37 to by były za małe. A tak to wzięłam 38 bo pisało, że na stope 24cm i są ok Także sugerować się długością stopy + sugestią sklepu dotyczącą rozmiarówki i będą git

Napisane przez kaaamila1

Dziewczynki dzisiaj o 13:50 urodzilam Alicje!!! Jest cudowna! 3340 g 60 cm. 10 pkt. porod naturalny ale na koniec mialo byc cc bo podczas parcia tentno spadalo. na szczescie wyduszona z brzuszka jest cala i zdrowa

gratulacje kochana !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[ImmortalWoman]

Napisane przez Mojitooo

no od niedzieli :/
a dzis od rana caly czas z przerwami.
mysle czy nie zadzwonic do poloznej poradzic sie co robic. nie wiem juz nic

kochana zadzwoń... a bym nie czekała... kurcze...

---------- Dopisano o 19:43 ---------- Poprzedni post napisano o 19:41 ----------

Napisane przez czarnamadonna1982

to faktycznie bez sensu , ale moze lepiej rano jedz na ip jak nie przejdzie i tyle

ja bym do rana nie czekała jak je ma od niedzieli... kurde dzisiaj środa...

[Mojitooo]

Napisane przez ImmortalWoman

kochana zadzwoń... a bym nie czekała... kurcze...

---------- Dopisano o 19:43 ---------- Poprzedni post napisano o 19:41 ----------


ja bym do rana nie czekała jak je ma od niedzieli... kurde dzisiaj środa...

zaraz do niej dzwonie wypytac. bo meczy mnie to jak cholera.

[ImmortalWoman]

Napisane przez Mojitooo

zaraz do niej dzwonie wypytac. bo meczy mnie to jak cholera.

daj koniecznie znać co i jak

[czarnamadonna1982]

Napisane przez ImmortalWoman

kochana zadzwoń... a bym nie czekała... kurcze...

---------- Dopisano o 19:43 ---------- Poprzedni post napisano o 19:41 ----------


ja bym do rana nie czekała jak je ma od niedzieli... kurde dzisiaj środa...

no tak, ale byla u lekarza to on zamiast ją wyslac to kazal poczekac
zadzwon spytaj i jedz jak co, nie ma co czekac

[Sola1]

Napisane przez kaaamila1

Dziewczynki dzisiaj o 13:50 urodzilam Alicje!!! Jest cudowna! 3340 g 60 cm. 10 pkt. porod naturalny ale na koniec mialo byc cc bo podczas parcia tentno spadalo. na szczescie wyduszona z brzuszka jest cala i zdrowa

Napisane przez karolamankowa

Micia,

Sola,
Dziękuję za alternatywne koncepcje wykorzystania tej herbatki
na mojej jest napisane ze stosuje sie aby przywrócić prawidłową florę bakteryjną przewodu pokarmowego

Nie ma sprawy

U mnie też tak jest napisane, ale na większości ziół jest napisane o jakiejś jednej mało istotnej rzeczy, a pominięte tysiąc innych bardziej interesujących

[MiciaKicia]

Napisane przez Mojitooo

zaraz do niej dzwonie wypytac. bo meczy mnie to jak cholera.

Daj znać !

[judkama]

Napisane przez kaaamila1

Dziewczynki dzisiaj o 13:50 urodzilam Alicje!!! Jest cudowna! 3340 g 60 cm. 10 pkt. porod naturalny ale na koniec mialo byc cc bo podczas parcia tentno spadalo. na szczescie wyduszona z brzuszka jest cala i zdrowa

Gratuluje!!!!!!!!!!!!!! : jupi: klaski:

Dojotka, kochana naprawdę Ci wspolczuje tego porodu
najważniejsze, ze juz jestescie w domku i teraz juz bedzie dobrze

Karolamankowa nie rodze
polazlam dzis na ten spacer, potem do biedry, tam zaslablam, zrobilo sie goraco, bylam cala mokra, serce tak bilo, ledwo stamtad wyszlam, a na ulicy stalam i nie wiedzialam jzu co robic, jakas babka mi pomogla, zaopiekowala sie mna i Tomkiem, potem odprowadzila do domu, dobrze ze mam tylko kawaleczek, chciala karetke wzywac, ale co z Tomkiem, nie wiem co to bylo
Tz wrocil z pracy szybko, nalykalam sie asparginu, a teraz leze
cisnienie mialam w miare dobre, tylko ten puls 120 jak juz bylo mi lepiej, to nie wiem jaki byl, jak sie tak zle czulam, takze sama juz z domu nie wychodze malutka fika na szczescie

[weronika23]

dojotka ale mialas jazde i tyle szycia podziwiam

Karolcia moj jest taki maly ze lezy w jednej czesci lezaczka na plasko

Micia piekna fura

kochana mozliwe ja nie mialam skurczy rzadnych i mialam wielkie oczy jak mi powiedziala ze mam rozwarcie

Gabi mi przy gabrysi tez naciskali i to pomoglo jej wyjsc ja ufalam poloznej przeciez wiedziala co robi

mussoo u mnie sie rzadko zdarza zeby obydwoje ale dzis az dziwnie mi bylooo taka cisza

kurdeeee jak mnie boli ten brzuch mam chyba naprawde przesilony ledwo dzieci dzis wykapalam a tu jeszcze tyle mam do zrobienia

Ewcia dla mnie pierwszy raz po gabi to jakis koszmar byl tak bolalo teraz chyba sie znieczule martini

Marti Anielka

Mussoo jaki slodziak

Kamila gratulacje

dobra nadrobilam ide dalej robic nrmalnie juz padam

[natallkaa]

Napisane przez kaaamila1

Dziewczynki dzisiaj o 13:50 urodzilam Alicje!!! Jest cudowna! 3340 g 60 cm. 10 pkt. porod naturalny ale na koniec mialo byc cc bo podczas parcia tentno spadalo. na szczescie wyduszona z brzuszka jest cala i zdrowa

Gratulacje
wspaniała wiadomość

[Biedroneczkaolga]

no w końcu jest Alicja!!!!!!!!!!!! a już się zaczełam martwić
Gratulacje!!!!!!
Nie wiem czy coś się rozkręci narazie cisza - po masażu tej szyjki ledwo łaziłam - tiptopami ale po kąpieli znowu jest ok

[czarnamadonna1982]

Napisane przez weronika23

dojotka ale mialas jazde i tyle szycia podziwiam

Karolcia moj jest taki maly ze lezy w jednej czesci lezaczka na plasko

Micia piekna fura

kochana mozliwe ja nie mialam skurczy rzadnych i mialam wielkie oczy jak mi powiedziala ze mam rozwarcie

Gabi mi przy gabrysi tez naciskali i to pomoglo jej wyjsc ja ufalam poloznej przeciez wiedziala co robi

mussoo u mnie sie rzadko zdarza zeby obydwoje ale dzis az dziwnie mi bylooo taka cisza

kurdeeee jak mnie boli ten brzuch mam chyba naprawde przesilony ledwo dzieci dzis wykapalam a tu jeszcze tyle mam do zrobienia

Ewcia dla mnie pierwszy raz po gabi to jakis koszmar byl tak bolalo teraz chyba sie znieczule martini

Marti Anielka

Mussoo jaki slodziak

Kamila gratulacje

dobra nadrobilam ide dalej robic nrmalnie juz padam

biedulka

[Mojitooo]

ok ja juz po rozmowie.
polozna mowi, ze dosc dlugo sie mecze, ale z rozwarciem na 1 palec mnie na pofodowce ordynator nie zatrzyma, wiec mam nadal to monitorowac.
poradzila mi zebym przed snem, tak za 2 godz wziela dluuugi prysznic albo kapiel, minimum 30 minut i wziela 2 nospy. i polozyla sie spac. jak to sie wyciszy i uda mi sie zasnac to znaczy, ze to nie to. jesli natomiast w nocy sie obudze i beda skurcze, beda coraz mocniejsze i dynamiczniejsze to mam dzwonic i prawdopodobnie zacznie sie porod.
bo ciepla kapiel i nospa albo mi to wyciszy albo podkreci.

no to zobaczymy. wyprobuje to co mi kazala.