Humorki mamy, sporo wcinamy, brzuszki już rosną-co będzie wiosną? Mamy V-VI 2013 cz.3

[nuna2]

Napisane przez vvgh

Hahah, wybacz, pomyliło mi się Też się śmiałam, jak się zorientowałam.

Witam porannie!!

---------- Dopisano o 07:54 ---------- Poprzedni post napisano o 07:53 ----------



Ojoj Kochana... Na szczęście to tylko sen Mi się śniło, że kupiliśmy taki duży dom z ogrodem i rozczarowałam się widząć mój pokój

wiem wiem że sen Ale jednak bardzo przeraża... A ja tak kocham to moje cudo

Napisane przez pawie_oczko

Będzie dziewczynka!

Moja teściowa ma 4 synów, zawsze bardzo chciała córeczkę. Pierwszy z braci męża też ma już synka, tam same chłopy więc bratowa się śmieje, że na bank będzie chłopak. A mi wszystko jedno jaka będzie płeć, byle zdrowe. Jak tylko dowiem się czy chłopak czy dziewczynka to wiem, że padnę z wrażenia

moja ciocia ma 4 chłopców a jej brat(wujek) 4 dziewuszki

mi też obojętne co będzie.... Każde będe kochac niesamowicie mocno...

[Mysia mysz]

Napisane przez karolina2121

W końcu się nauczy Mój na szczęście nauczony (a raczej zmuszony przez życie) porządku i sam z własnej woli naczynia nawet pozmywa

mój pierwsze pół roku mieszkania nie miał pojęcia o pracach domowych ale po burzliwych meisiącach sie wyrobił i nawet robi więcej niz ja bo on myje zawsze podłogi i odkurza, a ja mam kurze tylko i pranie, zmywarka wymiennie, a gotować to nikt nie gotuje :P nauczył sie ogarniać dom, bo w weekendy byłam na uczelni to musiał ktos sprzatnąc :P teraz nawet kuwet nie dotykam :P

---------- Dopisano o 08:12 ---------- Poprzedni post napisano o 08:09 ----------

Napisane przez xal

Witam się z rana i lecę do biura ...
Piszecie o zmywarkach, wczoraj nastawiłam moją i jak padałam spać to jeszcze się suszyło. Zapomniałam powiedzieć mężowi żeby otworzył drzwiczki jak się wyłączy to sie niestety nie domyslił i na dziś ano nie do końca mi wyschły naczynia.
Trzeba bylo kupić głośniejszą, bo jak pralka kończy wirowanie to od razu wiemy

ja nie otwieram nigdy, żeby wilgoci nie wpuszczac do kuchni i wysychają bez problemu

[humpback]

Napisane przez nuna2

hej. Ja dziś wstałam w gorszym humorze, bo znów śniło mi się, że krwawiłam Do wizyty zostało 6 dni, mam nadzieje, że wytrzymam.

nuna to tylko sen, przecież sama wymieniałaś swojego czasu mnóstwo powodów dla których musi być dobrze

[nuna2]

Napisane przez humpback

nuna to tylko sen, przecież sama wymieniałaś swojego czasu mnóstwo powodów dla których musi być dobrze

wiem słonko Ale jednak jeśli chodzi o dzidzie to przeraziło troszkę.
Ale musi byc dobrze pozytywne myślenie przyciąga pozytywne zdarzenie

[Mysia mysz]

Uff nadrobić Was to masakra ale się udało

ktoś ma dzisiaj wizytę?jak tak to trzymam kciuki

[humpback]

Napisane przez nuna2

Ale jednak jeśli chodzi o dzidzie to przeraziło troszkę.
Ale musi byc dobrze pozytywne myślenie przyciąga pozytywne zdarzenie

z pozytywnym myśleniem znacznie łatwiej ja się przekonuję żeby być dobrej myśli, żeby później maleństwo nie było jakimś gburem, który nie wierzy w siebie. no a poza tym razem mamy oczekiwać na pierwsze kopniaki, więc musi być dobrze

Mysia nie wiem kto ma dziś wizyty, ale jak coś to trzymam kciuki za wszytskie wizytujące

Napisane przez storyl

jest to szkoła prywatna więc mam tylko 3 dni w tygodniu zajęcia i zastanawiam się,
jak będę zaczynała 2 rok mój Maluch będzie miał już 4 miesiące i albo znajdę sobie na te 3 dni opiekę albo przeniose się na tryb zaoczny : ) ale na to mam jeszcze czas a dziekanki brać nie zamierzam, nie chce tracić roku : ) już jeden zmarnowałam, studiowałam chemię ale to był błąd..

fajnie że masz zajęcia tylko 3 dni, i w takim wypadku rzeczywiście szkoda roku. koleżanka z którą studiowałam urodziła na 4 roku, ale my mieliśmy zajęcia 4 dni w tygodniu, i to jeszcze porozwalane straszliwie. ale dała radę z pomocą koleżanek z akademika, któe robiły za nianie

[Mysia mysz]

Napisane przez humpback

Mysia nie wiem kto ma dziś wizyty, ale jak coś to trzymam kciuki za wszytskie wizytujące

sprawdziłam i nikt za to jutro aż 3 ciężarówki wizytują

[lonely_lady]

Dzień dobry

[Mysia mysz]

Poczytałam o tej krwi i rocznie to wychodzi 430 albo 495 zl ( na początek 2,5 k), chyba trzeba będzie porozmawiać z TŻ o tym

[humpback]

Napisane przez Mysia mysz

sprawdziłam i nikt za to jutro aż 3 ciężarówki wizytują

no to nasze kciuki mogą odpocząć

Napisane przez lonely_lady

Dzień dobry

cześć

[lonely_lady]

Napisane przez karolina2121

Nie martw się, według google maps 6 godz. i 40 min i jesteś na miejscu

hehehe
właśnie widziałam, ale w przyszłym tygodniu jedziemy do moich rodziców, a 1grudia Tż jedzie do Wawy na galę- bliżej by było

Napisane przez vil84

ja mam takie przeboje z babcią czasem - mieszka na tym samym piętrze, więc czasem u niej siedzę, i czasem mówię, idę, bo R. robi obiad i zaraz będzie gotowy, i wtedy zawsze mam gadanie, że co to za żona ze mnie, że do nie do pomyślenia żeby mężczyzna gotował, że sobie znajdzie inną, jak taka jestem
raz jej powiedziałam, że skoro dziadek tak był wychowany, że wszystko robiła ona, a on tylko zarabiał i przychodził na gotowe, to jej problem, a ja mam dobrego męża i chwilę był spokój. zaznaczam, że nie mam tu nic do mojego dziadka, bo był przecudownym człowiekiem, inne czasy były

ajjj... no właśnie.. kiedyś były inne czasy. Z moimi dziadkami tak samo, a z moim tatą to już całkiem masakra on nawet sam sobie herbaty nie zrobi nie mówiąc już o jakichkolwiek innych czynnościach domowych Jak jest obiad ugotowany, to sam sobie nie weźmie i nie odgrzeje... czasem mnie krew zalewa-dlatego nie mogę za długo z nim przebywać.
A jak tam jesteśmy i Tż prasuje sobie koszulę przed wyjściem i tata to widzi to się z niego śmieje

Napisane przez nuna2

hej. Ja dziś wstałam w gorszym humorze, bo znów śniło mi się, że krwawiłam Do wizyty zostało 6 dni, mam nadzieje, że wytrzymam.

nie martw się, to tylko sen :przytu: ja czasem się cieszę jak mam zły sen, bo zawsze zwiastuje u mnie dobre wieści

Napisane przez pawie_oczko

Niedługo i ja zamienię się w kuleczkę Z tym jedzeniem to mój Tż się śmieje ze mnie, bo tak jak wcześniej uważałam żeby nie jeść późno, ćwiczenia itd. a teraz zero jakichkolwiek ograniczeń Mówi, że widzi, że bardzo mi to odpowiada no cóż, to wszystko dla maleństwa

u mnie było identycznie nie jadłam wcale słodyczy, białego pieczywa, fast foodów, wieczorami nie podjadałam, dodatkowo ruch. A teraz... Obżeram się, zwłaszcza słodyczami i bułkami białymi... i zwłaszcza wieczorami no i nie ćwiczę..
Ale to wszystko dla Maluszka

Napisane przez Mysia mysz

ja się orientowałam, niestety cena kosmiczna - pobranie i pierwsyz rok 3 k, kolejne 1,5 rocznie za przechowywanie:/

nie myślałam, że to aż takie koszty
muszę się jeszcze zorientować

Napisane przez Mysia mysz

Poczytałam o tej krwi i rocznie to wychodzi 430 albo 495 zl ( na początek 2,5 k), chyba trzeba będzie porozmawiać z TŻ o tym

oo.. to brzmi zdecydowanie lepiej

[MoTyleKsw]

Napisane przez lonely_lady

hehehe
właśnie widziałam, ale w przyszłym tygodniu jedziemy do moich rodziców, a 1grudia Tż jedzie do Wawy na galę- bliżej by było


ajjj... no właśnie.. kiedyś były inne czasy. Z moimi dziadkami tak samo, a z moim tatą to już całkiem masakra on nawet sam sobie herbaty nie zrobi nie mówiąc już o jakichkolwiek innych czynnościach domowych Jak jest obiad ugotowany, to sam sobie nie weźmie i nie odgrzeje... czasem mnie krew zalewa-dlatego nie mogę za długo z nim przebywać.
A jak tam jesteśmy i Tż prasuje sobie koszulę przed wyjściem i tata to widzi to się z niego śmieje


nie martw się, to tylko sen :przytu: ja czasem się cieszę jak mam zły sen, bo zawsze zwiastuje u mnie dobre wieści


u mnie było identycznie nie jadłam wcale słodyczy, białego pieczywa, fast foodów, wieczorami nie podjadałam, dodatkowo ruch. A teraz... Obżeram się, zwłaszcza słodyczami i bułkami białymi... i zwłaszcza wieczorami no i nie ćwiczę..
Ale to wszystko dla Maluszka


nie myślałam, że to aż takie koszty
muszę się jeszcze zorientować


oo.. to brzmi zdecydowanie lepiej

A znów mój tata wszystko zrobi i dlatego moja mama nie lubi się ze swoją teściową, no bo jak to, żeby jej synuś sprzątał, gotował, odkurzał, prał?!
Mój też zrobi wszystko, a dziadek znów nie robi nic. Babcia nawet łóżko rozbiera. Katastrofa. Oooo jedyne co robi to codziennie pierze sobie skarpetki


Dzień dobry
Czekam, aż TŻ wstanie i pójdzie do sklepu, mam ochotę na małe ptysie

[Meliitele]

Dzien dobry,
Ja dopiero wstalam, ogladalam wczoraj na tvp2 tylko mnie kochaj. dlugo nie widzialam tego filmu ale nadal dziala na mnie

Musze kłaczki umyc sie wyszykowac troche i pedze do rosmana wszystko wykupie

[nuna2]

Napisane przez Meliitele

Dzien dobry,
Ja dopiero wstalam, ogladalam wczoraj na tvp2 tylko mnie kochaj. dlugo nie widzialam tego filmu ale nadal dziala na mnie

Musze kłaczki umyc sie wyszykowac troche i pedze do rosmana wszystko wykupie

a o to mieszkanie w socjalnym byłas się pytac??

[humpback]

Napisane przez lonely_lady

ajjj... no właśnie.. kiedyś były inne czasy. Z moimi dziadkami tak samo, a z moim tatą to już całkiem masakra on nawet sam sobie herbaty nie zrobi nie mówiąc już o jakichkolwiek innych czynnościach domowych Jak jest obiad ugotowany, to sam sobie nie weźmie i nie odgrzeje... czasem mnie krew zalewa-dlatego nie mogę za długo z nim przebywać.
A jak tam jesteśmy i Tż prasuje sobie koszulę przed wyjściem i tata to widzi to się z niego śmieje

mój dziadek ma dyżury zamiennie z babcią i kto ma dyżur ten gotuje i sprząta kuchnię mój tata też zrobi wszystko. ale teść mi się ciśnienie podnosi jak za długo z nim przebywam, a już jak zaczyna śmiać się z mojego męża, który pomaga mi w kuchni to mam ochotę

Napisane przez MoTyleKsw

Czekam, aż TŻ wstanie i pójdzie do sklepu, mam ochotę na małe ptysie

to smacznego

ja póki co rozgrzewam się herbatką, i kicham jak najęta bo ktoś znowu jakieś zarazki przyniósł do biura

[Meliitele]

Napisane przez nuna2

a o to mieszkanie w socjalnym byłas się pytac??

niee , ciagle w domu teraz siedzialam bo mnie choroba rozkladala ale juz lepiej jest.
Ja jedank sprobuje sie pozbyc braciszka facet 25 lat i z mama mieszka haha.. wygonie go na swoje. A wtedy zostane w domku. Nie chce sama mieszkac z malym.

[lonely_lady]

Napisane przez Meliitele

Dzien dobry,
Ja dopiero wstalam, ogladalam wczoraj na tvp2 tylko mnie kochaj. dlugo nie widzialam tego filmu ale nadal dziala na mnie

Musze kłaczki umyc sie wyszykowac troche i pedze do rosmana wszystko wykupie

zimno jest a Ty chcesz głowę myć .... wieczorem się myje
jak się znowu przeziębisz to Cię zlejemy

Napisane przez nuna2

a o to mieszkanie w socjalnym byłas się pytac??

włąśnie, Melcia byłaś ?

[nuna2]

Napisane przez Meliitele

niee , ciagle w domu teraz siedzialam bo mnie choroba rozkladala ale juz lepiej jest.
Ja jedank sprobuje sie pozbyc braciszka facet 25 lat i z mama mieszka haha.. wygonie go na swoje. A wtedy zostane w domku. Nie chce sama mieszkac z malym.

kochana mi się ydaje, że ty poprostu boisz się iśc i spytac, a brak leginsów czy czegoś to było tylko wytłumaczenie
czy nie jest tak?? Ze podswiadomie odpychasz od siebie tę myśl??

Poza tym nie wiem czy to żart z tym bratem czy co, ale według mnie nie powinna decydowac kto pójdzie z domu, chyba że intencja wyszła od niego
Ale już nic nie mówię, rób jak uważasz;* Oby było to dobre dla maluszka

[Inna_Uk]

Dziendoberek Mamuski
Witam nowa Mamusie
Nuna ja jak obudzilam sie dzis na sikanie ,to sprawdzalam czy brzuszek jest,i tak spalam z reka na brzuszku,ale denerwuje sie bo cos mnie tam boli,takie dziwne jakby prady mi przez brzuch przechodzily,nie mam pojecia co to :/

Aaaa dostalam w nocy wiadomosc od kumpeli ze ma dla mnie caly worek ciuszkow dla chlopaka,i jak chce to moge je sobie wziasc
Tz jak bedzie jechal z pracy to odbierze
Najlepsze jest to ze jeszcze nie wiem co bedzie,ale licze na to ze intuicja mnie nie myli

[cloche]

Napisane przez lonely_lady

ogólnie, ja też dzisiaj nie mogłam nadążyć za dziewczynami i ciągle nadrabiałam.. więc za bardzo nawet Ci nie streszczę, bo już nie pamiętam

prócz brzuszków dziewczyny wrzucały sporo zdjęć ciuszków które kupiły maluszkom a co do tych komórek macierzystych, krwi pępowinowej to też mam zamiar rozeznać się w temacie> Justi podała fajny link
http://www.pbkm.pl/

no ładnie, będę baaardzo nie na bieżąco, i potem będę wyskakiwać z przewałkowanymi przez was tematami
poczytam o tych komórkach

Napisane przez vil84

a wiecie, że ja nigdy nie imprezowałam tak, żeby wymiotować potem?i nigdy mi się film nie urwał. i wiem, że to idiotyczne, ale mam poczucie zmarnowanych młodzieńczych lat
chociaż imprez było spoooro, zwłaszcza za studenckich czasów

echh... mnie to raz wujo spił w domu za młodu, nagrał wszystko... taka metoda wychowawcza wprawdzie nie było ale sama świadomość, że jak przesadzę, to zachowuję się jak jakaś idiotka i co najgorsze nie wiem co robię - nigdy więcej tyle nie wypiłam

Napisane przez Mysia mysz

ja się orientowałam, niestety cena kosmiczna - pobranie i pierwsyz rok 3 k, kolejne 1,5 rocznie za przechowywanie:/

fiu fiu...

Napisane przez Mysia mysz

Poczytałam o tej krwi i rocznie to wychodzi 430 albo 495 zl ( na początek 2,5 k), chyba trzeba będzie porozmawiać z TŻ o tym

aaa, to już lepiej! pewnie w niemczech 10 razy tyle będą chcieli

spadam do pracy! dacie radę zmieścić się na 10 stronach dzisiaj???

[Meliitele]

Napisane przez lonely_lady

zimno jest a Ty chcesz głowę myć .... wieczorem się myje
jak się znowu przeziębisz to Cię zlejemy



włąśnie, Melcia byłaś ?

no ze smalcem nigdzie nie pojde Wysusze i czapeczke zaloze , brumbajem pojade to tylko z parkingu dojsc do sklepu

[Mysia mysz]

Napisane przez lonely_lady

zimno jest a Ty chcesz głowę myć .... wieczorem się myje
jak się znowu przeziębisz to Cię zlejemy

ja zawsze myje rano, bo z moimi kręciołkami nie ma opcji spania w wilgotnych

[nuna2]

Napisane przez Inna_Uk

Dziendoberek Mamuski
Witam nowa Mamusie
Nuna ja jak obudzilam sie dzis na sikanie ,to sprawdzalam czy brzuszek jest,i tak spalam z reka na brzuszku,ale denerwuje sie bo cos mnie tam boli,takie dziwne jakby prady mi przez brzuch przechodzily,nie mam pojecia co to :/

Aaaa dostalam w nocy wiadomosc od kumpeli ze ma dla mnie caly worek ciuszkow dla chlopaka,i jak chce to moge je sobie wziasc
Tz jak bedzie jechal z pracy to odbierze
Najlepsze jest to ze jeszcze nie wiem co bedzie,ale licze na to ze intuicja mnie nie myli

będzie ok musi
niech tylko skończy się ten pierwszy trymestr

[Meliitele]

Napisane przez nuna2

kochana mi się ydaje, że ty poprostu boisz się iśc i spytac, a brak leginsów czy czegoś to było tylko wytłumaczenie
czy nie jest tak?? Ze podswiadomie odpychasz od siebie tę myśl??

Poza tym nie wiem czy to żart z tym bratem czy co, ale według mnie nie powinna decydowac kto pójdzie z domu, chyba że intencja wyszła od niego
Ale już nic nie mówię, rób jak uważasz;* Oby było to dobre dla maluszka

racja bo nie chce sama z malym byc, boje sie ze nie poradze sobie albo nie bede wiedziala co zrobic a tak to mi mama zawsze pomoze.
Nawet gdyby brat sie nie wyprowadzil to i tak zostaje w domu. Dzieciaczki spia przy wlaczanej suszarce to i Ksawciu sie nauczy

[Mysia mysz]

Napisane przez cloche

aaa, to już lepiej! pewnie w niemczech 10 razy tyle będą chcieli

podobno cena jest taka sama w całej Europie, wiec dla Ciebie bedzie taniej

[nuna2]

Napisane przez Meliitele

no ze smalcem nigdzie nie pojde Wysusze i czapeczke zaloze , brumbajem pojade to tylko z parkingu dojsc do sklepu

spróbuj wyjśc bez czapu to cie znajde:P:P

---------- Dopisano o 09:27 ---------- Poprzedni post napisano o 09:26 ----------

Napisane przez Meliitele

racja bo nie chce sama z malym byc, boje sie ze nie poradze sobie albo nie bede wiedziala co zrobic a tak to mi mama zawsze pomoze.
Nawet gdyby brat sie nie wyprowadzil to i tak zostaje w domu. Dzieciaczki spia przy wlaczanej suszarce to i Ksawciu sie nauczy

na obiad dziś serwuje ziemniaczki i kalafior opiekany. Pisze sie któraś??

[Aaś]

czeeeść!

[lonely_lady]

Napisane przez humpback

mój dziadek ma dyżury zamiennie z babcią i kto ma dyżur ten gotuje i sprząta kuchnię mój tata też zrobi wszystko. ale teść mi się ciśnienie podnosi jak za długo z nim przebywam, a już jak zaczyna śmiać się z mojego męża, który pomaga mi w kuchni to mam ochotę

no właśnie to mnie drażni najbardziej.. nie dość, że sami zachowują się jak ułomni to jeszcze innych do tego namawiają..
Pamiętam jak byłam mała i mój starszy brat przed świętami chciał pomóc mamie i pomagał jej kroić sałatkę... a tata wpadł do kuchni i zaczął się z niego śmiać: hahahha, może sukienkę Ci przyniosę, co Ty baba jesteś..
ehhh...szkoda gadać brat się zawstydził i już nie pomagał. Na szczęście teraz dużo pomaga w domu, jak mała się urodziła to karmił, przewijał, w nocy wstawał do niej a rano leciał do pracy na cały dzień

Napisane przez Meliitele

niee , ciagle w domu teraz siedzialam bo mnie choroba rozkladala ale juz lepiej jest.
Ja jedank sprobuje sie pozbyc braciszka facet 25 lat i z mama mieszka haha.. wygonie go na swoje. A wtedy zostane w domku. Nie chce sama mieszkac z malym.

ojjj.. no właśnie...dbaj o zdrówko..
a co do mieszkania to zapytać możesz, nie musisz od razu się przeprowadzać, ale poznać swoje prawa a może jak dostaniesz jakieś lokum to właśnie brat się tam przeniesie..
ale kto pyta nie błądzi

[humpback]

Napisane przez Meliitele

Dzien dobry,
Ja dopiero wstalam, ogladalam wczoraj na tvp2 tylko mnie kochaj. dlugo nie widzialam tego filmu ale nadal dziala na mnie

uwielbiam tą dziewczynkę z tylko mnie kochaj. jest taka słodka i kochana

Napisane przez Meliitele

Ja jedank sprobuje sie pozbyc braciszka facet 25 lat i z mama mieszka haha.. wygonie go na swoje. A wtedy zostane w domku. Nie chce sama mieszkac z malym.

a brat pracuje? nie wiem czy będzie mu łatwo znaleźć odpowiednie mieszkanie

Napisane przez lonely_lady

jak się znowu przeziębisz to Cię zlejemy

będziemy celować w zarazki

Napisane przez Inna_Uk

Aaaa dostalam w nocy wiadomosc od kumpeli ze ma dla mnie caly worek ciuszkow dla chlopaka,i jak chce to moge je sobie wziasc

super wiadomość

Napisane przez Meliitele

boje sie ze nie poradze sobie albo nie bede wiedziala co zrobic a tak to mi mama zawsze pomoze.

idź się dopytać, przecież nie masz nic do stracenia. a mam pomoże ci i tak - zawsze może z tobą zamieszkać przez pierwsze tygodnie

[Inna_Uk]

Napisane przez nuna2

będzie ok musi
niech tylko skończy się ten pierwszy trymestr

Ja juz jestem kawalek w drugim,bo wg Waszych obliczen,to 16 tydz juz mam (bo ja licze pelne tygodnie,dlatego dla mnie to jeszcze 15),ale obawy nadal sa.
Tak to juz bedzie,teraz martwimy sie o dzidzie w brzuszkach,a pozniej bedziemy sie martwic jak juz beda poza nimi

Aaaaa i ja przychodze na kalafiora,w zamian moge Ci przyniesc troche lecza