Zazdrośnice już po 60-tce. Część 61.

[peach_passion]

simply padłam
romans adrianny jest ciekawy - ma dziewczyna dylemat ogolnie strasznie dużo się dzieje teraz

[SimplyDivine]

ja to tylko czekam az Vanessa wroci bo wroci i im zrobi rozpierduche

[Grapefrutka]

Napisane przez SimplyDivine

East Midlands Airport albo Birmingham - tez blisko

tragedii nie ma bo wychodzi ok 200e
na Birmingham jest zdecydowanie więcej możliwości no ale mój uparciuch ma opory

[SimplyDivine]

Napisane przez Grapefrutka

tragedii nie ma bo wychodzi ok 200e
na Birmingham jest zdecydowanie więcej możliwości no ale mój uparciuch ma opory

tez jest taki socially awkward jak moj? jeszcze jutro bede rozmawiac z moja BMka bo chyba oni beda u siebie robic Sylwestra, ale nie wiem czy pojdziemy. Ale jesli nie to serio zapraszam

[capriola_87]

Napisane przez kasia0912

Dobry my na Sylwestra robimy domówkę przebieraną tylko jeszcze miejsce nie pewne

My robimy inprezę andrzejkową w klimacie jamajsko-hipisowskim Przyjdzie sporo ludzi, będziemy się czillować pić driny z palemką i słuchać Boba Marleya, nie mogę się doczekać

Napisane przez peach_passion

capri

nie wkurza Was annie z 90210? najpierw kochała tego księdza, potem ten informatyk i za chwilę ten na wózku. ani chwili wytchnienia albo ja jakaś nienowoczesna jestem:P

wkurza strasznie!

Napisane przez SimplyDivine

ja to tylko czekam az Vanessa wroci bo wroci i im zrobi rozpierduche

ja też! a wróci na pewno

[Grapefrutka]

Napisane przez SimplyDivine

tez jest taki socially awkward jak moj? jeszcze jutro bede rozmawiac z moja BMka bo chyba oni beda u siebie robic Sylwestra, ale nie wiem czy pojdziemy. Ale jesli nie to serio zapraszam

i to jeszcze jak a w dodatku oczywiście język go "martwi"
dziękuję bardzo miło by było się spotkać

[Choji]

---------- Dopisano o 22:01 ---------- Poprzedni post napisano o 21:58 ----------

oplułam monitor : http://www.youtube.com/watch?v=Kz-CBERnZwg

[arrakis]

Napisane przez frezyjka85

co robicie w Sylwestra?


właśnie wypiłam czekoladę na gorąco miam

jako, ze ja pracuje do ok 21 to robimy domowke u mnie zapewne - znaczy ja ja zaczne przygotowywac z Olga, pojde do pracy, ona skonczy szykowac i ja wpadne mniej wiecej w srodku imprezy czyli ok 22 a w nowy rok pracuje rowniez swietnie po prostu

Napisane przez peach_passion

capri

nie wkurza Was annie z 90210? najpierw kochała tego księdza, potem ten informatyk i za chwilę ten na wózku. ani chwili wytchnienia albo ja jakaś nienowoczesna jestem:P

mnie wkurza

Napisane przez SimplyDivine

Oj tam, oj tam Marla umarla, Dixon ma Adrianne, mama w Paryzu wiec co innego maja z nia zrobic jak juz Naomi wyszla za maz, Adrianna byla w nastoletniej ciazy, Silver ma gen raka i pozbedzie sie piersi? Annie zostaja tylko nieudane romanse

dobre wnioski


Jestem wykonczona spektaklem trwajacym 5!!! godzin ja nie wiem jak ludzie daja rade na tym wysiedziec - ja bym nie dala rady sie przez tyle czasu skoncentrowac na sztuce chodby byla najpiekniejsza, a ta podobno nie jest

ale na szczescie az tak duzo roboty nie bylo....w zwiazku z tym czesalysmy peruki na grudniowa premiere Pajacy.... jutro farbowac bedziemy

i taka mialam ochote na grzane wino a mialam koncowke z wizyty P. przychodze a wina nie ma, bo Olga wypila musialam piwo grzane zrobic bo jakies sie w lodowce ostało...

A jutro nie ma spektaku wiec mam na 8 rano nie znosze miec na rano po wieczornym spektaklu - jestem w domu przed 23 a o 8 rano musze byc w pracy

---------- Dopisano o 22:27 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ----------

kupilam na all taka bluzeczke za 2 zl to 8 z przesylka

najlepsze ze w ogole zapomnialam o aukcji

http://allegro.pl/show_item.php?item=2784732704

[arrakis]

a co tu tak pusto? nikt nie w pracy?

[medeline]

Zaspałam na wykład Pada mi telefon, więc włączyłam tryb oszczędny i nie zadzwonił budzik Ale koleżanka przyniesie mi zastępczy

Arrakis, taka sztuka może wywołać hemoroidy

[capriola_87]

Dzień dobry

[Smerfetka_88]

dzień dobry
Arrakis - ja bym nie wytrzymała 5 godzin spektaklu, współczuje występującym w nim artystom

[magda2109]

Dzień dobry, umieeeraaaaaam

Nie pocytowało mi wszystkiego

Naj, nie jestem jedynym nieogarem widzę

Carmi, oj tam, oj tam, "w" czy "po" - co za różnica

Risotto robiłaś wg przepisu makecookingeasier czy coś zmieniałaś? bo tez miałam wczoraj je robić, a nigdy nie robiłam jeszcze risotta Jakiego ryżu używałaś? bo mam uncle cos tam, ale nie specjalny do risotto, nada się taki zwykły?

Napisane przez frezyjka85

muszę znowu znaleźć motywację

Ja też

Napisane przez najfajniejsza

dasz radę! jak mówi mój idol Hardkorowy Koksu: nie ma operdalania sie! ja pracuję teraz po 10 godzin, mam codziennie inną zmianę, muszę też coś ugotować zwykle, do tego piszę mgr i co drugi dzień, choćby skały srały, biorę się za Ewkę!

Ja tez jestem z Ciebie dumna! Ja też!

Napisane przez carmelova

Mam to samo. Ciągle bym tylko jadła i jadła...

Ja też

Napisane przez frezyjka85

co robicie w Sylwestra?

Ja ciągle nie wiem, czy jechać do tego Zakopanego czy nie...

Napisane przez patuska18

Byłam u optyka na badaniach. Koszt badania okulistycznego w Vision Express to wydatek 85 zł, a jeżeli po tym badaniu kupi się u nich okulary (niestety nie soczewki) to płaci się za samo badanie 1 zł. Ja jako, że kupiłam soczewki to niestety musiałam zapłacić całą kwotę. Ale może samo badanie warte takiej ceny. Spędziłam tam ponad 30 min, wszystko zostało dokładnie sprawdzone i co się okazało - mam astygmatyzm Wada się pogorszyła i z -1,5 mam 2. I wskazanie do noszenia okularów....

Napisane przez Grapefrutka

patuska ja z tą firmą mam złe doświadczenia i nie prędko do nich wrócą z tego powodu że tak mi docięli i osadzili szkła w oprawkach że oprawki się pokrzywiły i były do wyrzucenia po ok roku noszenia a za szła zapłaciłam ponad 100 zł więc wcale nie mało

No to chyba nawet tam nie wchodzę

Napisane przez najfajniejsza

a domówki - ja uwielbiam

Ja polubiłam




Arrakis, jak to nie w pracy? W pracy Pracuje się

[carmelova]

Gooood morning Sunshines!

Napisane przez Choji

---------- Dopisano o 22:01 ---------- Poprzedni post napisano o 21:58 ----------

oplułam monitor : http://www.youtube.com/watch?v=Kz-CBERnZwg

Ten Power Play jest okropny, grał na weselu u mojego kuzyna Każda piosenka brzmiała jak disco polo...

Napisane przez magda2109

Dzień dobry, umieeeraaaaaam

Nie pocytowało mi wszystkiego

Naj, nie jestem jedynym nieogarem widzę

Carmi, oj tam, oj tam, "w" czy "po" - co za różnica

Risotto robiłaś wg przepisu makecookingeasier czy coś zmieniałaś? bo tez miałam wczoraj je robić, a nigdy nie robiłam jeszcze risotta Jakiego ryżu używałaś? bo mam uncle cos tam, ale nie specjalny do risotto, nada się taki zwykły?


Ja też

Ja tez jestem z Ciebie dumna! Ja też!

Ja też

Ja ciągle nie wiem, czy jechać do tego Zakopanego czy nie...



No to chyba nawet tam nie wchodzę

Ja polubiłam




Arrakis, jak to nie w pracy? W pracy Pracuje się

Do risotto zawsze używam ryżu arborio. Zwykły ma za mało skrobii. No i nie robiłam z żadnego przepisu Ryż podsmażyłam na maśle, zalałam winem, zredukowałam, potem dodawałam po łyżce wazowej bulionu aż się ugotował (na zewnątrz miękki, w środku al dente). Do ugotowanego ryżu dodałam 2 łyżki zimnego masła, wymieszałam, dodałam parmezan, sól, pieprz, podsmażonego kurczaka, skórkę z cytryny i świeży cytrynowy tymianek. To wszystko

---------- Dopisano o 09:50 ---------- Poprzedni post napisano o 09:49 ----------

Simply ja juz straciłam wątek w 90210... nie ogarniam ich :P

[aleksandrettaa]

Carmi co to jest tymianek cytrynowy?

Najpierw nie mogłam zasnąc, potem miałam bzdurne sny a na koniec nie mogłam się obudzić. Skutkiem czego właśnie piję poranną kawę

[magda2109]

A w ogóle to Wrocławianki, kiedy jakaś kawka? W jakąś niedzielę może, coooooooooo? Od obrony nie byłam we Wrocku Przydałoby się pojechać

[carmelova]

Napisane przez aleksandrettaa

Carmi co to jest tymianek cytrynowy?

Najpierw nie mogłam zasnąc, potem miałam bzdurne sny a na koniec nie mogłam się obudzić. Skutkiem czego właśnie piję poranną kawę

Tymianek o aromacie cytryny

[aleksandrettaa]

Napisane przez carmelova

Tymianek o zapachu i aromacie cytryny

Wygląda rozumiej jak zwykły? Nie widziałam takiego w sklepach.

[najfajniejsza]

dobry

dziś trochę za długo pospałam, masakra...

arra, matko, ale długaśny spektakl! i gratuluję wygranej (i zapomnianej) aukcji

---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:16 ----------

jejku http://www.joemonster.org/art/21638/Ocalony_przez_matke
nie umiem skomentować, ogromnie wzruszające...

[aleksandrettaa]

Naj porażająca iwzruszająca historia. Ciekawe czy prawdziwa?

[crozee]

czesc
ale u mnie sie dzisiaj swiatecznie zrobilo. robie dzem http://www.mojewypieki.com/przepis/d...y-z-pomarancza oblednie pachnie no i spiewamy z antkiem kolędy do tego

poza tym nie wyrabiam ostatnio z małym.. wczoraj siedział w krzesełku do jedzenia i ogladał z laptopa swoje ulubione nursery songs, a ja poszlam do lazienki mu wyprac jego rzeczy. nagle slysze płacz, wracam,...a mał lezy pod stołem wypadł z wysokiego krzesełka!
on juz w ogole raczkuje, a raczej pełza. posadzilam go dzisiaj na podłodze na macie, a ten sie przytrzymał krzesła i wstał na równe nogi.. i pozniej tak samo przy kanapie.. najorsze, ze on sam nie umie sie jeszcze utrzymac, wiec jak sie pusci to sie przewroci;/ Cos czuje ze to kwestia tygodnia moze dwoch ze on zacznie juz sam chodzic, bo za ręce to już długo chodzi...

najka, jestes moim wzorem pracowitosci
Arrakis, ale ci sie udalo tanio kupic bluzke

[najfajniejsza]

Napisane przez aleksandrettaa

Naj porażająca iwzruszająca historia. Ciekawe czy prawdziwa?

w komentarzach piszą, że prawdziwa.

Crozee, nie jestem wzorem pracowitości - nie wczoraj i dziś ale wczoraj byłam 11 godzin w pracy, tyle mam na swoje usprawiedliwienie a dziś po prostu zaspałam...
mam nadzieję, że Antkowi nic się nie stało! I super, że Ci chodzić zacznie!

[osz rety]

Dobry
mnie rano nie ma bo neta w pracy nie mamy, a teraz chodzi tak wolno - że można zasnąć
dostaliśmy zadanie w archiwum - mamy wybrać sprawy do wywalenia
a jutro robię sobie wolne od pracy - odwiedzę mamusie, potem mam wizytę u gina a wieczorem przyjeżdża koleżanka

[aleksandrettaa]

Napisane przez najfajniejsza

w komentarzach piszą, że prawdziwa.

Crozee, nie jestem wzorem pracowitości - nie wczoraj i dziś ale wczoraj byłam 11 godzin w pracy, tyle mam na swoje usprawiedliwienie a dziś po prostu zaspałam...
mam nadzieję, że Antkowi nic się nie stało! I super, że Ci chodzić zacznie!

Jak to ostatnio bodajże Frezi użyła takiego ładnego słowa - to oksymoron!

Crozee czasem się zastanawiam czym Ty karmisz syna, że taki silny i sprawny chłopak z niego No to teraz będziesz musiała go pilnować cały czas jak zacznie chodzić i broić.

[najfajniejsza]

Napisane przez aleksandrettaa

Jak to ostatnio bodajże Frezi użyła takiego ładnego słowa - to oksymoron!

Crozee czasem się zastanawiam czym Ty karmisz syna, że taki silny i sprawny chłopak z niego No to teraz będziesz musiała go pilnować cały czas jak zacznie chodzić i broić.

no ale poza pracą nie zrobiłam nic, więc wiesz...

dziś poćwiczę, dopiero jak wrócę z szychty, czyli koło 23

[crozee]

Napisane przez aleksandrettaa

Jak to ostatnio bodajże Frezi użyła takiego ładnego słowa - to oksymoron!

Crozee czasem się zastanawiam czym Ty karmisz syna, że taki silny i sprawny chłopak z niego No to teraz będziesz musiała go pilnować cały czas jak zacznie chodzić i broić.

normalnym jedzeniem od poczatku nie chciał jeść zadnych słoiczkow, z reszta nawet nie zamierzałam mu ich dawać. dostaje kaszke rano, zupki, uwielbia kompot z jabłek i gotowane jabłka
juz go musze pilnowac,bo jak pełza po mieszkaniu, to go interesuja wszystkie kable

najka, dobrze cie aleks podsumowała. ty pamietaj, ze nadgorliwosc gorsza od faszyzmu :P Nie ma co wymagac od siebie czegos ponad siły

[Choji]

Napisane przez najfajniejsza

dobry

dziś trochę za długo pospałam, masakra...

arra, matko, ale długaśny spektakl! i gratuluję wygranej (i zapomnianej) aukcji

---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:16 ----------

jejku http://www.joemonster.org/art/21638/Ocalony_przez_matke
nie umiem skomentować, ogromnie wzruszające...

piękne i przerażające...

---------- Dopisano o 12:21 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ----------

Czy jak powiem że tak uwielbiam mój urząd pracy że najchętniej bym ich za rzucanie kłód pod nogi rozstrzelała?
szumnie głoszą że chcą aktywizować bezrobotnych, wysyłać na staże, szkolenia itp. a jak przyjdzie co do czego to człowiek się nie kwalifikuje z miliona powodów które wcześniej nie były przeszkodą

[aleksandrettaa]

Choji urzędy pracy wszędzie są takie same niestety.

[Choji]

Napisane przez aleksandrettaa

Choji urzędy pracy wszędzie są takie same niestety.

tyle że mi to już tak działa na nerwy że mam coraz większą ochotę obsmarować to w gazecie i do mediów gdzieś pozgłaszać...

ruszył nowy program stażowy- w regulaminie nic nie pisze że nie mogę odbyć stażu w branży w której pracowałam już. Dziś nagle się dowiaduję że jednak nie, że jedynie w branży biurowej mogę odbyć. Nie muszę chyba wspominać że u mnie w mieście staż jako 'biurwa' należy tylko do elity z plecami szerszymi niż dupa.
ciul że człowiek nalatał się jak popieprzony za pracodawcą i miał gwarancję zatrudnienia. UP zamiast się cieszyć że ktoś ma tego pracodawce, że zniknie mu z rejestru jeden bezrobotny to wynajduje argumenty na nie.

tyle że w grudniu ciut grosza wpadnie w pracy dorywczej...
i może jak M. wyjedzie w delegację to mieszkanie będzie opłacone i na ten okres czasu do W-wy się przeniosę i za te 'oszczędności' miesiąc przeżyję i może coś znajdę...

[aleksandrettaa]

Choji bez sensu. Wszak regulamin powinien być obowiązujący a nie widzimisię urzędu.