|
|
#121 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: Niefrasobliwość ciężarnych
Cytat:
![]() ale trafiłaś, bo tak się składa, że zazdroszczę koleżance która ma super paznokcie, bo ja mam fatalne ![]() Natomiast nigdy by mi nie przeszło przez głowę, że kobiecie, która pali należy się mniej dziecko niż mi, że ona na pewno będzie gorsza matką niż ja itp Pewnie dlatego, że ja mam najcudowniejszą mamę pod słońcem ![]() Cytat:
Nie mi o tym decydować, ale nic bym sobie nie pomyślała, wiedząc o niej tylko to, że pali.
__________________
|
||
|
|
|
|
#122 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Niefrasobliwość ciężarnych
A ja bym nie pomyślała tylko, ze pali. Pomyślałabym, że świadomie zatruwa swoje dziecko, świadomie naraża je na utratę zdrowia, świadomie naraża jego życie, co więcej, truje dziecko dla własnej przyjemności i wybiera papierosa zamiast zdrowia własnego dziecka. I szczerze mówiąc pomyślałabym, że jej się dziecko nie należy.
|
|
|
|
|
#123 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Niefrasobliwość ciężarnych
Ironia losu... Przed chwilą TŻ (zupełnie nieświadomie, nie śledzi mnie na wizażu) podrzucił mi taki artykuł:
http://scitechdaily.com/children-exp...eading-scores/ |
|
|
|
|
#124 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: Niefrasobliwość ciężarnych
Każdy ma prawo myśleć co chce. A ja jakbym widziała, że jakaś baba uważa, że mi się dziecko mniej należy niż jej, to bym myślała o niej jak o zawistnej sfrustrowanej idiotce
__________________
|
|
|
|
|
#125 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Niefrasobliwość ciężarnych
Cytat:
A ja z kolei nie uważam,ze mnie się dziecko "należy " bardziej czy mniej niż komuś tam ,ale owszem,sądzę,ze są osoby nie nadające się na rodziców ,tak jak nie wszyscy nadają się na pilotów np.
__________________
...i jest ![]() Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. |
|
|
|
|
|
#126 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Niefrasobliwość ciężarnych
Nie powiedziałabym, że dziecko to jest coś, co się należy.
Wiele ludzi w ogóle dzieci nie powinno mieć, bo odkąd się tylko urodzą, robią tak, żeby mieć od nich święty spokój, bo niby skąd te źle wychowane, często nieszczęśliwe i zagubione dzieci. Ludziom, którzy dzieckiem się zając właściwie nie potrafią, na pewno ono się nie należy. |
|
|
|
|
#127 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: Niefrasobliwość ciężarnych
Cytat:
ale ja nie uważam, że do tej grupy należą osoby palące papierosy
__________________
|
|
|
|
|
|
#128 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Niefrasobliwość ciężarnych
osoby palące -nie ,przyszłe matki palące beztrosko a wiedzące czym to grozi -no cóż,kiepsko rokuje ktoś ,kto od samego początku ma swoje dziecko gdzieś
__________________
...i jest ![]() Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. |
|
|
|
|
#129 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: Niefrasobliwość ciężarnych
Cytat:
a wg mnie nic nie mówi o tym jakim rodzicem dla swojego dziecka będzie ta osoba
__________________
|
|
|
|
|
|
#130 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Niefrasobliwość ciężarnych
Cytat:
Dla mnie ktoś kto o dziecko nie dba jest kiepskim rodzicem. Tylko tyle.
__________________
...i jest ![]() Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. |
|
|
|
|
|
#131 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Niefrasobliwość ciężarnych
|
|
|
|
|
#132 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: Niefrasobliwość ciężarnych
Cytat:
faktycznie ciągle to dodaje, ale kiedyś była faza pouczania tutaj, w stylu, że powinno się pisać "ja tak sądzę" ![]() ---------- Dopisano o 21:54 ---------- Poprzedni post napisano o 21:48 ---------- vixen, stokrotka to pozostaje się tylko cieszyć, że są tacy rodzice jak wy, nie-kiepscy
__________________
|
|
|
|
|
|
#133 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Niefrasobliwość ciężarnych
Cytat:
__________________
...i jest ![]() Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. |
|
|
|
|
|
#134 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Niefrasobliwość ciężarnych
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#135 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Niefrasobliwość ciężarnych
Cytat:
Ja jeden jedyny raz w życiu byłam w szpitalu - urodzić moją córkę, ale serio nie widziałam tam ani jednej kobiety, która by paliła. Z drugiej strony nie szukałam też jakoś specjalnie. Kiedyś w radiu podawali, że ok. 30% ciężarnych kobiet w Polsce pali nałogowo. Co do reszty - wiem, że miało być z przymrużeniem, ale tak na prawdę można by mieć pretensje do każdej kobiety, która nie jest 100% okazem zdrowia a zdecydowała się na urodzenie dziecka - wszak nigdy nie wiadomo jakie obciążenia zdrowotne i genetyczne przekaże dalej... ![]() Cytat:
Moi rodzice oboje palą, nie wiem od kiedy, ale na pewno ponad 40 lat, nie pamiętam żeby moi rodzice nie palili. I jakoś nie uważam ich za złych rodziców z tego powodu mimo, że wychowałam się w domu pełnym dymu i sama wyrosłam na palacza (tak samo jak moje rodzeństwo - wszyscy palimy). Z drugiej strony, może właśnie dlatego nigdy nie paliłam w swoim domu ani nikomu nie pozwoliłam zapalić by moje dziecko nie musiało żyć w dymie. W ogóle denerwuje mnie jak ktoś pali w pobliżu mojego dziecka Sterroryzowałam wszystkich palaczy w rodzinie (wujki, ciotki, braci itd.), nawet tych najbardziej zatwardziałych i jak pojawiam się gdzieś z córką to NIKT nie pali.ALE Jednocześnie totalnie nie interesuje mnie czy ktoś pali przy swoich dzieciach czy nie. Może mi się to nie podobać, i zresztą nie podoba mi się, ja bym tak nie zrobiła. Ale żebym miała 3 strony wątku na wizażu o tym wałkować to bez przesady
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() Edytowane przez Klarissa Czas edycji: 2012-11-21 o 22:28 |
||
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#136 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Niefrasobliwość ciężarnych
Leżąc na patologii leżała ze mną dziewczyna, która na fajke latała co chwile, w dodatku miała anemie, ale nie brała leków, które miała przepisane (bo sie truć pigułami nie będzie), była niedożywiona (choć otyła), ale zamiast szpitalnego jedzenia wolała jeść pulpety/fasolke/flaki ze słoika i inne świństwa.
Okazało sie, ze dziecko będzie miało jedną krótszą nóżkę, lekarz wprost jej powiedział ze to albo od fajek, albo od niedożywienia. Dziewczyna nie wiele się przejęła. Wypisała się na własne żądanie. Tak uważam, ze ktoś kto nie stara się ograniczyć (docelowo rzucic) papierosów w ciąży jest złym rodzicem. Dla mnie nie szanowanie zdrowia dziecka jest niedopuszczalne. I dziwie się, że się tak pobłaża w tej kwestii, ze się tak strasznie przejmują ubrankami wyprawkami i innymi pierdołami, a kwestie zdrowia dziecka mają w |
|
|
|
|
#137 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Niefrasobliwość ciężarnych
A w samym szpitalu to paliła w toalecie (wspólnej dla patologii ciąży i ginekologii) jedna babka, ale pielęgniarki szybko ją ustawiły do pionu.
A co najlepsze, najbardziej fajkami śmierdziało z pokoju socjalnego po posiedzeniach salowych z położnymi
|
|
|
|
|
#138 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
|
Dot.: Niefrasobliwość ciężarnych
Cytat:
Może miałabyś inne nastawienie, gdybyś nie wychowała się w domu palaczy. Teraz palenie jest dla ciebie normalne. Dla mnie sam fakt palenia jest obrzydliwy. A palaczowi na ulicy (bo truje powietrze kiedy idę na spacer) to bym zrobiła hehe dobrze od dupy strony. Papieroskiem zapalonym oczywiście Takie to mam sadystyczne myśli.---------- Dopisano o 23:17 ---------- Poprzedni post napisano o 23:16 ---------- [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;37749465]A w samym szpitalu to paliła w toalecie (wspólnej dla patologii ciąży i ginekologii) jedna babka, ale pielęgniarki szybko ją ustawiły do pionu. A co najlepsze, najbardziej fajkami śmierdziało z pokoju socjalnego po posiedzeniach salowych z położnymi [/QUOTE]A to też smutna prawda
|
|
|
|
|
|
#139 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 15 643
|
Dot.: Niefrasobliwość ciężarnych
Cytat:
boshe czy palacz wypuszczając dym w atmosferę, nie prosto w twarz aż tak bardzo zatruwa powietrze? a co byś zrobiła kierowcy który jędzie tym swoim wydalającym ohydne spaliny samochodem? |
|
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#140 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Niefrasobliwość ciężarnych
Cytat:
Moi rodzice palili i dopiero jak urodził się mój syn, to mama trochę się dokształciła, doczytała i miała wielkie wyrzuty sumienia, że mnie i siostrę truła dymem w domu. I z dnia na dzień rzuciła palenie. Tata jeszcze "się trzymał" w paleniu trochę, ale nigdy nie palił przy wnukach i też miał wyrzuty, że swoje dzieci truł i zawsze mówił, że "kiedyś o tym nie mówili, że to dla dzieci takie szkodliwe a człowiek sam nie pomyślał".
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
|
|
|
|
|
#141 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 15 643
|
Dot.: Niefrasobliwość ciężarnych
zależy od palacza, ja staram się robić tak, żeby na nikogo nie leciało
staję tak żeby nikomu nie przeszkadzać, ale jak widac doczepić się można wszystkiego na szczęście na przystankach rzadko mam okazję, najczęściej palę w swoim własnym samochodzie no ale jak otwieram drzwi lub okno to może trochę wylecieć tego paskudnego dymu i zatruwam ludziom jakże czyste powi3etrze
|
|
|
|
|
#142 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
|
Dot.: Niefrasobliwość ciężarnych
Może dlatego, że idąc za kimś czasem nawet 5m dalej i tak czuję ten dym i chce mi się rzygać? I jak najbardziej jestem za wprowadzeniem do ogólnego użytku samochodów eko np na wodę, słońce itp ale to nie zależy ode mnie. A to czy ktoś pali na ulicy (będącej miejscem publicznym, dla każdego!!!) my ludzie mamy wpływ.
|
|
|
|
|
#143 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 2 406
|
Dot.: Niefrasobliwość ciężarnych
Pisałyście o zmianie lekarza.Moja siostra nie miała okresu,miała bóle brzucha, nudności itp,test wychodził negatywnie, poszła do gin, zrobił jej usg i mówi że ma ogromne torbiele na jajnikach.Kazał zrobić markery jajnika ponieważ podejrzewa nowotwór,gdy zapytała czy to napewno nie ciąża powiedział że ciąży nie ma i nie będzie.Miesiąc później wysłałam ją do swojej gin(ponieważ wyniki były dobre a miała typowe objawy ciąży),a tam niespodzianka ciąża 12 tydz. brak torbieli.Czyli będąc u tamtego lekarza była już w 7-8 tyg. ciąży!
|
|
|
|
|
#144 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 726
|
Dot.: Niefrasobliwość ciężarnych
ostatnio moja kuzynka opowiadała pewną historię z jej pracy, a więc kobieta lat 44 (już nie taka młoda), pracowała w stolarni, gdzie pyły, lakiery, bejce i noszenie ciężkich stołów i krzeseł to normalka, nagle nie pojawiła się w pracy. Później ktoś tam się dowiedział, że ona leży w szpitalu, więc każdy myślał że coś się stało itp, więc moja kuzynka szła ją odwiedzić, i się nieźle zdziwiła jak jej pielęgniarki powiedziały, że leży na porodówce. Masakra, nikt z pracowników o tym nie wiedział, nosiła szerokie bluzki, ponoć urodziła w terminie, dla mnie to kompletny brak odpowiedzialności.
|
|
|
|
|
#145 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warmia. :)
Wiadomości: 6 752
|
Dot.: Niefrasobliwość ciężarnych
Wiecie co? Ja się dziwię niektórym z Was. Zwłaszcza tym, które już mają dzieci i wiedzą, jak wygląda ciąża, macierzyństwo itp itd... Dziwię się, że podchodzicie tak lajtowo do tematu papierosów... Naprawdę. Ja, jako przyszła matka, czułabym się zobligowana do tego, by podejść do palącej ciężarówki i zapytać ją, co ona najlepszego wyrabia swojemu dziecku. I nie jest tak, że to jest jej sprawa, bo tu chodzi o to biedne dziecko, które co prawda nie musi, ale może urodzić się z uszkodzeniami od papierosów (czy też alkoholu, obojętnie o którym czynniku mówimy). O wielu rzeczach można tak powiedzieć, że to czyjaś sprawa, a jednak nie ma na to przyzwolenia od społeczeństwa... Tak łatwo Wam patrzeć obojętnie na dziewczynę z brzuchem, która niszczy swoje maleństwo? Naprawdę, dziwię się.
U mnie w domu co prawda nikt nie pali, ale w domu TŻa teściowa kopci, jak lokomotywa... I jakoś umie się powstrzymać, gdy tam przebywamy, wychodzi na dwór, zamiast palić przy otwartym oknie - można? Można. A to przecież ja jestem w ciąży, a nie ona, więc teoretycznie wcale nie musiałaby rezygnować z palenia w domu. A jednak to robi, bo dla niej to oczywiste, że podczas ciąży dym szkodzi dziecku. ![]() Cytat:
Edytowane przez BlackSanctum Czas edycji: 2012-11-22 o 14:28 |
|
|
|
|
|
#146 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Niefrasobliwość ciężarnych
Cytat:
![]() Moją dewizą jest aby nie przeszkadzać innym ludziom i doceniam jak mi się odpłacają tym samym ![]() Cytat:
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
||
|
|
|
|
#147 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 15 643
|
Dot.: Niefrasobliwość ciężarnych
apropo palenia/picia w ciąży. Tak się zastanawiam czy te kobiety nei mają rodziny?!
ja palacz, w ciąży nei mam zamiaru palić i nawet jeśłi bym chicała to by po prostu nei przeszło. Mąż by mi nie dał, tata (pomimo że pali) mama siostra, koleżanki![]() Klarissa, kiedy przestałaś palić? Od razu jak dowiedziałaś się o ciąży? Dałaś radę?
|
|
|
|
|
#148 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 311
|
Dot.: Niefrasobliwość ciężarnych
Cytat:
Myślę, że skutek tego i tak byłby zerowy. Rozumiem że jesteś w ciąży, hormony Ci buzują ale to chyba nie Twoja sprawa...Żeby nie było, nie pochwalam palenia w ciąży. |
|
|
|
|
|
#149 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 243
|
Dot.: Niefrasobliwość ciężarnych
Cytat:
ps. w ciąży (aktualnie) nie jestem i hormony mi nie buzują |
|
|
|
|
|
#150 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Cytat:
A w drugiej, czyli obecnie musiałam ze sobą powalczyć niestety, bo ochota była i co ciekawe jest nadal cały czas, a jestem w 7 miesiącu ciąży. Ale ja wiele razy rzucałam palenie i mam w tym zakresie bogate doświadczenie jak oszukać samą siebie I inni palący mnie irytują, bo im zwyczajnie zazdroszczę ale sobie poczekam jeszcze jakiś czas, pocieszam się tym, że dziecko się urodzi, podrośnie i jeszcze sobie kiedyś zapalę
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Być rodzicem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:14.


















ja palacz, w ciąży nei mam zamiaru palić i nawet jeśłi bym chicała to by po prostu nei przeszło. Mąż by mi nie dał, tata (pomimo że pali) mama siostra, koleżanki
