Próbować do skutku!!!!!!!

[Yoolia]

ja dzis przd zabiegiem miałam starcie z TŻ az mi sie zabiegu odechciało, no bo dla kogo ja to robię dla siebie??. Z własnej przyjemnosci mdleje ,daje sie kluc, rozkraczam sie przed lekarzem itp itd.
czasami zalamac sie mozna z tymi naszymi tż-ami

[jukol]

Nie chce mi sie z nim gadac ... chce mi sie plakac nie chodzi mi o jakas glupia pamiatke ale o to ze Martyna waznejsza ... opowiadal jaka ona jest pusta jak inni jej do tylka wlazilo itp ale autograf z caluskami -no jasne !! odezwaly sie moje kompleksy ... ide spac to chyba najlepsze rozwiazanie.
Naprawde zaluje ze pozwolilam mu jechac
Yoolia wychodzi na to ze to blokada psychiczna

[Yoolia]

Napisane przez jukol

Nie chce mi sie z nim gadac ... chce mi sie plakac nie chodzi mi o jakas glupia pamiatke ale o to ze Martyna waznejsza ... opowiadal jaka ona jest pusta jak inni jej do tylka wlazilo itp ale autograf z caluskami -no jasne !! odezwaly sie moje kompleksy ... ide spac to chyba najlepsze rozwiazanie.
Naprawde zaluje ze pozwolilam mu jechac
Yoolia wychodzi na to ze to blokada psychiczna

jukolku nie przejmuj sie tak

Faceci już tacy są, ja mogłabym na mojego narzekac i narzekac, bo tez ma swoje wady i wiem że napewno sie nie poprawi, zaakceptowałam go takim jakim jest.

a zta blokadą psychiczną to chyba masz rację
i nawet wiem czym może by spowodowana - moja pracą

[Nikita_Wawa]

Napisane przez Yoolia

jukolku nie przejmuj sie tak

Faceci już tacy są, ja mogłabym na mojego narzekac i narzekac, bo tez ma swoje wady i wiem że napewno sie nie poprawi, zaakceptowałam go takim jakim jest.

a zta blokadą psychiczną to chyba masz rację
i nawet wiem czym może by spowodowana - moja pracą

Yoolia a masz tak ciezka prace ze masz blokade psychiczna?

Napisane przez jukol

Nie chce mi sie z nim gadac ... chce mi sie plakac nie chodzi mi o jakas glupia pamiatke ale o to ze Martyna waznejsza ... opowiadal jaka ona jest pusta jak inni jej do tylka wlazilo itp ale autograf z caluskami -no jasne !! odezwaly sie moje kompleksy ... ide spac to chyba najlepsze rozwiazanie.
Naprawde zaluje ze pozwolilam mu jechac
Yoolia wychodzi na to ze to blokada psychiczna

Jukolku nie smutaj sie bo nam sie tez robi smutno. napijmy sie piwka ja tez popijam

[Yoolia]

Napisane przez Nikita_Wawa

Yoolia a masz tak ciezka prace ze masz blokade psychiczna?

pracy może nie mam ciezkiej, może tylko czasmi - jestem księgową
ale atmosfera w pracy jest okropna, strasznie sie w tym wszystkim gubie, nie wiem czasami co ja tam robię

[Nikita_Wawa]

Napisane przez Yoolia

pracy może nie mam ciezkiej, może tylko czasmi - jestem księgową
ale atmosfera w pracy jest okropna, strasznie sie w tym wszystkim gubie, nie wiem czasami co ja tam robię

Yoolia juz rozumiem to ciezki zawód , ja w pracy wystawiam WZ PZ FV ale bilansów nie robie itp. wiec nie mam takich stresów jedynie co mnie czasem stresuje to kasa fiskalna ze jak cos sie pomyle to kiepsko

[Madziorka]

Napisane przez jukol

Tz wrocil ... plakac mi sie chce ... moze zachowuje sie jak gowniara ale mnie to zabolalo.Nic mi nie kupil nie mial czasu (byl 50m od rynku) ale mial czas na czekanie w kolejce po ksiazke z dedykacja od Martny Wojciechowskiej ... do du... wszytko i tyle

ach ci faceci, jukolku nie smuć sie ja do swojego od wczoraj się nie odzywam tak mnie wczoraj wkurzył że po złości nie zrobiłam mu dzisiaj sniadania ani obiadu może i jestem zołza ale nie pozwole sobie żeby się darł na mnie i to jeszcze przy swojej mamusi

Napisane przez Yoolia

A to łobuz


a ja własnie wrociłam z kliniki z zabiegu HSG, ale jazda

najpierw zemdlałam jak mi zakładali wenflon, potem zdjełam spodnie gatki i położyłam sie na rentgenowski stół a wesołek anastezjolog wpuscił mi coś przez ten wenflon, poczułam tylko pieczenie w ręce i jak doktorek zakładał wziernik potem nic.
Ocknełam sie dopiero w poczekalni. Nie wiem kto mnie ubrał, podobno zawołali meza żeby pomogl mnie wyprowadzic, jak tam weszedł to juz byłam ubrana.

Jajowody obustronnie swobodnie przeprowadziły kontrast, jama macicy prawidłowej wielkosci i kształtna.

Więc o co chodzi??

przepraszam za bledy ale nie jestem w stanie pisac, dziwnie sie czuje

myślę że masz blokadę i za bardzo chcesz miec dzidzie i dlatego nie wychodzi, robiłaś już wszystkie badania???

[Nikita_Wawa]

Napisane przez Madziorka

ach ci faceci, jukolku nie smuć sie ja do swojego od wczoraj się nie odzywam tak mnie wczoraj wkurzył że po złości nie zrobiłam mu dzisiaj sniadania ani obiadu może i jestem zołza ale nie pozwole sobie żeby się darł na mnie i to jeszcze przy swojej mamusi



myślę że masz blokadę i za bardzo chcesz miec dzidzie i dlatego nie wychodzi, robiłaś już wszystkie badania???

Madziorko ja wczoraj ze swoim tez sie pokłuciłam o badania ze on z musu je zrobił bo go wziełam szantarzem ale pytam sie go czy jak prosiłam i rozmawiałam czy to cos dawało powiedział ze nie i sam przyznał racje ze innego sposobu nie było i było po kłutni

[Madziorka]

Napisane przez Nikita_Wawa

Madziorko ja wczoraj ze swoim tez sie pokłuciłam o badania ze on z musu je zrobił bo go wziełam szantarzem ale pytam sie go czy jak prosiłam i rozmawiałam czy to cos dawało powiedział ze nie i sam przyznał racje ze innego sposobu nie było i było po kłutni

my to się mamy z tymi chłopami

[Nikita_Wawa]

Napisane przez Madziorka

my to się mamy z tymi chłopami

Ano mamy sie ale co bysmy zrobiły gdyby ich nie było i na odwrót moj wrócił z pracy zjadł pochwalił i zaraz spac idziemy bo jutro do Pułtuska do kolerzanki jedziemy rano bede po południu.

[Madziorka]

Napisane przez Nikita_Wawa

Ano mamy sie ale co bysmy zrobiły gdyby ich nie było i na odwrót moj wrócił z pracy zjadł pochwalił i zaraz spac idziemy bo jutro do Pułtuska do kolerzanki jedziemy rano bede po południu.

a ja jutro o 9.00 mam szkolenie Reksia, teraz sobie siedze przed kompem i pije piwko ,redsa także mam nadzieje że dam rade wstać o 8.00

EDIT: jutro rano chyba zlituje sie nad swoim TŻ i zrobie mu kanapki do pracy

[martini.]

Dziewczyny, ja znowu się wtrącam.

Widziałam dzisiaj reklamę jakiejś gazety (M jak coś tam, M znaczy coś tam, nie pamiętam dokładnie tytułu). I tam jest arykuł Co zrobić, kiedy bocian nie przylatuje . Może Wam się przyda.

Jukol, jak napisałaś o tej Martynie, to w pierwszej chwili myślałam, że chodzi o mnie. I już się zaczęłam zastanawiać, jak to możliwe. To przez to, że uczę sie do poprawki i mam zmęczony i zestresowany mózg.

[Madziorka]

Napisane przez martini.

Dziewczyny, ja znowu się wtrącam.

Widziałam dzisiaj reklamę jakiejś gazety (M jak coś tam, M znaczy coś tam, nie pamiętam dokładnie tytułu). I tam jest arykuł Co zrobić, kiedy bocian nie przylatuje . Może Wam się przyda.


.

dzieki martini tylko co to za gazeta??

[martini.]

Napisane przez Madziorka

dzieki martini tylko co to za gazeta??

no właśnie jakaś nowa, M jak coś tam (nie jak miłość). Są tam jeszcze rady, co zabrać ze sobą do szpitala na poród.

Zdaje się, że M jak Mama (nie chce sie wkleić link), ale sprawdźcie jeszcze dla pewności przed kupieniem.

[Nikita_Wawa]

Napisane przez martini.

Dziewczyny, ja znowu się wtrącam.

Widziałam dzisiaj reklamę jakiejś gazety (M jak coś tam, M znaczy coś tam, nie pamiętam dokładnie tytułu). I tam jest arykuł Co zrobić, kiedy bocian nie przylatuje . Może Wam się przyda.

Jukol, jak napisałaś o tej Martynie, to w pierwszej chwili myślałam, że chodzi o mnie. I już się zaczęłam zastanawiać, jak to możliwe. To przez to, że uczę sie do poprawki i mam zmęczony i zestresowany mózg.

M jak Mama , mam ta gazete ale nic nowego czego bysmy nie wiedziały raczej tam nie pisza.

[Yoolia]

Napisane przez Nikita_Wawa

Yoolia juz rozumiem to ciezki zawód , ja w pracy wystawiam WZ PZ FV ale bilansów nie robie itp. wiec nie mam takich stresów jedynie co mnie czasem stresuje to kasa fiskalna ze jak cos sie pomyle to kiepsko

ja tez bilansów nie robie , jestem zwykłą księgową a nie głowną, choc myślę, żeby zrobic sobie jakies szkolenie. Od zawsze pracowałam na pełnej księgowości i tam sie robiło bilanse i nawet mogłam podpatrzec, ale od ponad roku pracuje w firmie która ma tylko książke przychodów i rozchodów i czuje ,ze sie cofam, sporo juz rzeczy pozapominałam z pełnej ksiegowosci
I najgorsze jest to, że miesiąc w miesiąc robię to samo. Najpierw inwentaryzacja (robimy co miesiąc ) potem ja ją wyceniam, w miedzyczasie robie listy plac i zusy, ksieguje faktury, do ktorych wczesniej zrobiłam pz. I tak dopiero po 20,25 dniem miesiąca jestem troszke wolniejsza.
Ale najgorsza jest atmosfera w pracy, długo bym musiałao tym pisac.

Napisane przez Madziorka

myślę że masz blokadę i za bardzo chcesz miec dzidzie i dlatego nie wychodzi, robiłaś już wszystkie badania???

tak myśle, że moge miec blokade, albo nawet moj maz, bo on chyba to wszystko barzdziej przezywa.
mysle ,też że może byc spowodowane pracą, stresem, przecież mam podwyższona prolaktynę, co prawda miesci sie w normie ale jest zbyt blisko gornej granicy.
Z badań robiłam tylko prolaktyne i estradiol. Poza tym na monitoringu cyklu był ładny rosnący pęchcerzyk, który podczas owu pękł, test PCT wykazał ,że plemniczki sa w jak największym porządku i w moim sluzie nie ma przeciwciał, które mogłyby je zabijac.

Moj gin idzie teraz na 2 tygodnie na urlop, kazał się starac, jak dostanę @ to mam przyjsc w 3,4 dc, pewnie bedziemy robic jakies kolejnehormonki, może TSH?? Sama nie wiem, zobaczymy.

[m@gd@len@]

Napisane przez Yoolia

A to łobuz


a ja własnie wrociłam z kliniki z zabiegu HSG, ale jazda

najpierw zemdlałam jak mi zakładali wenflon, potem zdjełam spodnie gatki i położyłam sie na rentgenowski stół a wesołek anastezjolog wpuscił mi coś przez ten wenflon, poczułam tylko pieczenie w ręce i jak doktorek zakładał wziernik potem nic.
Ocknełam sie dopiero w poczekalni. Nie wiem kto mnie ubrał, podobno zawołali meza żeby pomogl mnie wyprowadzic, jak tam weszedł to juz byłam ubrana.

Jajowody obustronnie swobodnie przeprowadziły kontrast, jama macicy prawidłowej wielkosci i kształtna.

Więc o co chodzi??

przepraszam za bledy ale nie jestem w stanie pisac, dziwnie sie czuje

Yoolia może teraz uda Ci się wyluzować. wiesz, że wszystko jest w porządku od strony medycznej więc do boju. zazdroszczę Ci, że wiesz na czym stoicie.
mój tż takie był chetny do badań, miałje zrobić w tamtym tygodniu, a tu cisza. już nawet nic o tym nie wspomina mam do niego żal o to.
boli mnie brzuch, w nocy aż sę obudziłam i pierwsza myśl, że @ przyszła,ale przecież jej wizyty dopiero 3.03 się spodziewam.

u mnie zimno. później idziemy z tż pojeździć. autko stoi pod domem a ja mam ciągle jakąś blokade i dalej niż po swoim miasteczku nie jeżdżę trzeba się podszkolić, więc jedziemy.
później bedziemy szukać jakiegoś miejsca na nocleg, bo postanowiliśmy pojechać na weekend za dwa tygodnie gdzieś w góry. pewnie karpacz albo szklarska, bo to niedaleko od nas.

miłej soboty kochane

[Yoolia]

m@gd@lenko ja tez mam jakąs blokade, rzadko jezdze autkiem, a jesli juz to zawsze ktos kto dobrze jezdzi musi siedziec obok i chyba raczej nie lubie jezdzic, wole siedziec na fotelu pasażera

Ja tez mysle o jakims wyjezdzie, tylko narazie kaski brak
Moze na wiosnę jak juz bedzie cieplej i bardziej zielono wybierzemy sie do Kazimierza Dolnego, od nas to tylko jakies 40km.

[Madziorka]

Napisane przez Yoolia

ja tez bilansów nie robie , jestem zwykłą księgową a nie głowną, choc myślę, żeby zrobic sobie jakies szkolenie. Od zawsze pracowałam na pełnej księgowości i tam sie robiło bilanse i nawet mogłam podpatrzec, ale od ponad roku pracuje w firmie która ma tylko książke przychodów i rozchodów i czuje ,ze sie cofam, sporo juz rzeczy pozapominałam z pełnej ksiegowosci
I najgorsze jest to, że miesiąc w miesiąc robię to samo. Najpierw inwentaryzacja (robimy co miesiąc ) potem ja ją wyceniam, w miedzyczasie robie listy plac i zusy, ksieguje faktury, do ktorych wczesniej zrobiłam pz. I tak dopiero po 20,25 dniem miesiąca jestem troszke wolniejsza.
Ale najgorsza jest atmosfera w pracy, długo bym musiałao tym pisac.



tak myśle, że moge miec blokade, albo nawet moj maz, bo on chyba to wszystko barzdziej przezywa.
mysle ,też że może byc spowodowane pracą, stresem, przecież mam podwyższona prolaktynę, co prawda miesci sie w normie ale jest zbyt blisko gornej granicy.
Z badań robiłam tylko prolaktyne i estradiol. Poza tym na monitoringu cyklu był ładny rosnący pęchcerzyk, który podczas owu pękł, test PCT wykazał ,że plemniczki sa w jak największym porządku i w moim sluzie nie ma przeciwciał, które mogłyby je zabijac.

Moj gin idzie teraz na 2 tygodnie na urlop, kazał się starac, jak dostanę @ to mam przyjsc w 3,4 dc, pewnie bedziemy robic jakies kolejnehormonki, może TSH?? Sama nie wiem, zobaczymy.

to koniecznie zrób resztę badań tak dla swojej pewności, no i działajcie na całego

właśnie wróciłam ze szkolenia, brrrrr strasznie zmarzłam, już mam dość tych mrozów.

[Yoolia]

Napisane przez Madziorka

to koniecznie zrób resztę badań tak dla swojej pewności, no i działajcie na całego

zrobię, zrobię napewno
jak mnie doktorek nie wysle to go zmuszę

a działanka może nawet dziś zaczniemy

[jukol]

Hej.Wieczor byl masakryczny ... gdybyscie widzialy moje oczka od placzu dzis wstalam z nadzieja na lepszy dzien ale znow cos jest nie tak.Plakac mi sie chce z byle powodu.Tż nie ma jest na szkoleniu.Zakupy nie zrobione,nie posprzatane ... I jeszcze dostalam plan zajec ze szkoly i zajecia prawie co weekend i to od 9 do 20.45. chyba dzis wyciagne Tż na dluuugi spacer a potem caly wieczor w lozku
M@dzia jak cos znajdziesz daj znac tez z checia bym sie gdzies wybrala.Chcialam w tym tyg w niedziele zabrac Pio na Czarna Gore a z tamtad piechota na Śnieżnik ale jak pogody nie ma on nie zna tych okolic bo z rodzicami jezdzial nad jeziora a ja prawie tylko w gory.

[Ptaszysko]

To i ja sie wtrace

W najnowszej Polityce jest artykul na temat czynnikow sprzyjajacych zaplodnieniu i utrzymaniu ciazy.Jest to krotki artykul,ale tresciwy ---zawiera najnowsze wyniki badan nad tym zagdnieniem.Niestety nie wkleje linku, bo artykul jest niedostepny na stronie Polityki.
Ale gdybyscie byly zainteresowane, moge cos skrobnac.

Takze w Twoim Stylu jest artykul o parach starajaych sie przez dluzszy czas o potomka.

[*misia*]

A u mnie dziś 46d.c. sama już nie wiem co o tym wszystkim myśleć temp nie wskazuje by mogła to być ciąża, choć kilka typowo ciążowych objawów. Kusi mnie by ponownie zrobić test ale boję się znów ujrzeć jedną krechę

[marta8117]

Witam Was!Właśnie odjechali ode mnie znajomi,którzy spodziewają się w kwietniu dzidzi,podotykałam brzusia konkretnie,ponoć to dobrze wróży.wiecie co nie wiem co mam o tym myśleć,od wczoraj mam dziwne plamiemienia,boli mnie brzuch i plecy.Do 2 pozostało jeszcze kilka dni,a najdziwniejsze jest to,że dzisiaj tempka 37,4.Kiedyś na takie plamienia przed @ dostałam og gina duphaston i było oki.Dziewczyny ten cykl jest u mnie bardzo,bardzo dziwny.Napiszcie czy miałyście coś podobnego?

[Madziorka]

Napisane przez Ptaszysko

To i ja sie wtrace

W najnowszej Polityce jest artykul na temat czynnikow sprzyjajacych zaplodnieniu i utrzymaniu ciazy.Jest to krotki artykul,ale tresciwy ---zawiera najnowsze wyniki badan nad tym zagdnieniem.Niestety nie wkleje linku, bo artykul jest niedostepny na stronie Polityki.
Ale gdybyscie byly zainteresowane, moge cos skrobnac.

Takze w Twoim Stylu jest artykul o parach starajaych sie przez dluzszy czas o potomka.

ja jestem zainteresowana ale może nie będe zawracać ci głowy tylko przejdę się do kiosku

Napisane przez *misia*

A u mnie dziś 46d.c. sama już nie wiem co o tym wszystkim myśleć temp nie wskazuje by mogła to być ciąża, choć kilka typowo ciążowych objawów. Kusi mnie by ponownie zrobić test ale boję się znów ujrzeć jedną krechę

o kurczę trochę długi masz ten cykl, może skontaktuj się ze swoją ginką

Napisane przez marta8117

Witam Was!Właśnie odjechali ode mnie znajomi,którzy spodziewają się w kwietniu dzidzi,podotykałam brzusia konkretnie,ponoć to dobrze wróży.wiecie co nie wiem co mam o tym myśleć,od wczoraj mam dziwne plamiemienia,boli mnie brzuch i plecy.Do 2 pozostało jeszcze kilka dni,a najdziwniejsze jest to,że dzisiaj tempka 37,4.Kiedyś na takie plamienia przed @ dostałam og gina duphaston i było oki.Dziewczyny ten cykl jest u mnie bardzo,bardzo dziwny.Napiszcie czy miałyście coś podobnego?

ja na twoim miejscu poczekałabym do @ i zrobiła test

[adatka]

Czesc kobitki co tam słychac u was w sobotnie popołudnie ja wlasnie skonczylam sprzatac i wkoncu zasiadlam na FW
Wczoraj bylismy z TZ w kinie na Rysiu - troche nudne ale obleci


jukolku nie złosc sie i nie smuc faceci juz tacy sa i trzeba im to wybaczyc zaraz ci przejdzie i bedzie wszystko ok.

martusiu mam przeczucie ze cos z tego bedzie - poczekaj do dnia @ i zrob test - trzymam kciuki za // -

A mnie cos kłuje jajniczek -chyba jajeczko szykuje sie do drogi od wczoraj zaczelismy staranka -ciekawe co z tego wyjdzie tym razem -
Dzis kupilam 2 grzechotki dla malutkiej od kuzynki - kiedy ja bede mogla kupowac jakies zabaweczki dla mojego bejbusia już tak bardzo bym chciała

Marzenia czasem sie spełniają...

[adatka]

" Kapuściane pole "

adatka ~~ @-11.02 testowanie ok.08.03/Sławków
anusia 82 ~~
agabil1 ~~
amilamija ~~/Warszawa
bb-m ~~
jukol ~~ @-5.02 testowanie 5.03/Ząbkowice Śl.
Kindzia1984 ~~ @-10.02 testowanie 15.03/Nowy Sącz
Madziorka ~~ @-13.02 leczenie TŻ-a/Warszawa
KasikB ~~ @-13.02 /Katowice
m@gd@len@ ~~ @-6.02 testowanie po 3.03/Chojnów
schmetterling ~~ @-7.02 testowanie 6.03/Niemcy
Frida 26 ~~
Yoolia ~~ @-16.02 testowanie ok.16.03/Lublin
Nikita Wawa ~~ @-19.01 Leczenie TŻ-a /Warszawa
*misia* ~~ /Łódź
Roxi 1980 ~~ /Sosnowiec
Vesta 19 ~~
"Magdalena" ~~ @-14.02 testowanie ok 16.03
Naja 84 ~~ @-15.01 testowanie /Zabrze
Celka2000 ~~
Joan C ~~
marta 8117 ~~ @- 2.02 testowanie 28.02Wrocław
mala majeczka ~~ @-6.02 testowanie ok.3.03/Tuchola/Warszawa
milunia ania ~~ @-15.02 testowanie ? /Rzeszów

[m@gd@len@]

Napisane przez marta8117

Witam Was!Właśnie odjechali ode mnie znajomi,którzy spodziewają się w kwietniu dzidzi,podotykałam brzusia konkretnie,ponoć to dobrze wróży.wiecie co nie wiem co mam o tym myśleć,od wczoraj mam dziwne plamiemienia,boli mnie brzuch i plecy.Do 2 pozostało jeszcze kilka dni,a najdziwniejsze jest to,że dzisiaj tempka 37,4.Kiedyś na takie plamienia przed @ dostałam og gina duphaston i było oki.Dziewczyny ten cykl jest u mnie bardzo,bardzo dziwny.Napiszcie czy miałyście coś podobnego?

martucha trzymam kciuki żeby @ nie przyszła


mnie boli brzuch chwilami bardziej chwilami mniej. zatanawiam się dlaczego tak szybko?? oczywiście muszę się mocno powstrzymywać od myśli przepełnionych nadzieją.

[Madziorka]

ja jestem padnieta po szkoleniu, mieszkanko wysprzatałam na błysk bo wpadł znajomy na pogaduchy , przed chwila wyszedł a ja biegiem do kompa na wizaz

[Ptaszysko]

Napisane przez Madziorka

ja jestem zainteresowana ale może nie będe zawracać ci głowy tylko przejdę się do kiosku

Ale nie ma najmniejszego problemu --- po to wtracilam tu swoje 3 grosze

Wiec tak (to z Polityki) zapolodnieniu i utrzymaniu ciazy sprzyjaja:
-odpowiednia dieta (ale to wiadomo nie od dzis),w tym regularnie jedzona czekolada
- dobrym sygnalem okazuja sie nudnosci i wymioty(gdy jest sie juz w ciazy), stwierdzono,ze kobiety na nie cierpiace sa o 70 % mniej narazone na ryzyko poronienia
- i teraz cos dla niektorych kobiet strasznego ---wieksza ilosc tkanki tluszczowej sprzyja i zaplodnieniu i utrzymaniu ciazy---tluszcz bierze bowiem udzial w syntezie hormonow plciowych,a konkretnie estriolu.Ponadto spadek tkanki tluszczowej o 10-15 % moze stac przyczyna okresowej bezplodnosci.
- na koniec zostawilam chyba najbardziej dyskusyjny z czynnikow mianowicie:
- ryzyko poronienia wzrasta o 60 % gdy kobieta po zaplodnieniu zmienila partnera,a takze gdy....kobieta pozostaje w niezalegalizowanym zwiazku i nie ma tu znaczenia,ze kobieta mieszka z mezczyzna na stale. Wynika z tego,ze mezatki szybciej i latwiej zachodza w ciaze i o wiele rzadziej ronią.

Z kolei niekorzystne dla zajscia w ciaze i jej utrzymania sa:
- wspomaganie zaplodnienia niestety, najbardziej pozaustrojowe zapolodnienie i wewnatrzmaciczne i bardzo negatywny wplyw ma przeprowadzona w przeszlosci aborcja.