|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#3211 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jedne dzieci na świat się pchają, inne mamy w nosie mają - Mamusie XI-XII część
To co Laski kupować popcorn, bedzie sie dziś działo ?
![]()
__________________
Iza - łowca zabawek Blog z recenzjami książek dla dzieci, zabawek, przepisy oraz pomysły na pokój Malucha ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3212 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 125
|
Dot.: Jedne dzieci na świat się pchają, inne mamy w nosie mają - Mamusie XI-XII część
Cytat:
Cytat:
dalej niech J juz wraca... a ja spakuje swoje codzienne kosmetyki do torby.
__________________
"Każda miłość kobiety do mężczyzny i odwrotnie ma w sobie nienawiść. Bo człowiek jest związany z kimś, kogo kocha, i to mu odbiera cząstkę wolności: nie może być inaczej. A mając za złe utratę własnej wolności, usiłuje drugiego zmusić do tego, aby się swej wyrzekł całkowicie." James Jones |
||
![]() ![]() |
![]() |
#3213 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 877
|
Dot.: Jedne dzieci na świat się pchają, inne mamy w nosie mają - Mamusie XI-XII część
Cytat:
![]() ![]() ---------- Dopisano o 17:20 ---------- Poprzedni post napisano o 17:19 ---------- matko jak mi się chce spać ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#3214 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 5 509
|
Dot.: Jedne dzieci na świat się pchają, inne mamy w nosie mają - Mamusie XI-XII część
no ja sie szykuje na weekend dobrze by bylo
![]() ale zobaczymy no ja nie wiem rozowy to zabarwiony krwia nie mam pojecia, ale żywej krwi nie mam przypatrywalam sie zreszta zobaczymy co dalej, jutro i tak jade jeszcze raz do przychodni bo mi źle wypisali zwolnienie, to zapytam ![]() ---------- Dopisano o 17:22 ---------- Poprzedni post napisano o 17:21 ---------- Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3215 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 125
|
Dot.: Jedne dzieci na świat się pchają, inne mamy w nosie mają - Mamusie XI-XII część
Cytat:
zaczynam sobie zdawac sprawe, ze to juz jz zaraz moze byc . o matko ![]()
__________________
"Każda miłość kobiety do mężczyzny i odwrotnie ma w sobie nienawiść. Bo człowiek jest związany z kimś, kogo kocha, i to mu odbiera cząstkę wolności: nie może być inaczej. A mając za złe utratę własnej wolności, usiłuje drugiego zmusić do tego, aby się swej wyrzekł całkowicie." James Jones |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3216 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Moj Sliczny Apartment
Wiadomości: 410
|
Dot.: Jedne dzieci na świat się pchają, inne mamy w nosie mają - Mamusie XI-XII część
U mnie wczoraj skurcze z 4 godziny byly i co... wszytsko se uspookoilo jak sie polozylm, wiec ja juz spokojnie czekam na wtorek
![]() ![]() ![]() A jutro trzymajcie kciuki bo mam ostatnia wizyte z lekarzem ![]() ![]() Landi gratulacje kochana ![]() ![]() ![]() Moiijjito szykuj sie kochana i czekamy na wiadomosci ![]() ![]() Czarnamadonna czyzby u Ciebie tez sie zaczelo ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3217 | |||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 172
|
Dot.: Jedne dzieci na świat się pchają, inne mamy w nosie mają - Mamusie XI-XII część
![]() ![]() ![]() Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() ![]()
__________________
*** Nasza Córeczka Kaja ![]() ![]() |
|||
![]() ![]() |
![]() |
#3218 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 14 220
|
Dot.: Jedne dzieci na świat się pchają, inne mamy w nosie mają - Mamusie XI-XII część
aaaaaaaaaaaaa mam kałużę na spodniach
![]() ![]()
__________________
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3219 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 5 509
|
Dot.: Jedne dzieci na świat się pchają, inne mamy w nosie mają - Mamusie XI-XII część
micia nie wiem....a leci ci nadal czy tylko poczulas ta plame??moze masz tyle sluzu?idz do lazienki i zobacz czy ci nadal leci...
może cos na rzeczy ![]() aaaa doczytalam ze nie leci..nie wiem ja nei ejstem specjalistka... ---------- Dopisano o 17:37 ---------- Poprzedni post napisano o 17:35 ---------- Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3220 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 14 220
|
Dot.: Jedne dzieci na świat się pchają, inne mamy w nosie mają - Mamusie XI-XII część
Cytat:
Zobaczymy. ;] poczekam na skurcze ![]() ![]()
__________________
![]() ![]() Edytowane przez MiciaKicia Czas edycji: 2012-11-22 o 16:40 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3221 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 5 509
|
Dot.: Jedne dzieci na świat się pchają, inne mamy w nosie mają - Mamusie XI-XII część
|
![]() ![]() |
![]() |
#3222 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 361
|
Dot.: Jedne dzieci na świat się pchają, inne mamy w nosie mają - Mamusie XI-XII część
Dziewczyny jak obiecałam, przedstawiam opis porodu. Zdaje się, że długością pobije wszystkich, hehe, ale krócej się nie dało. Jeśli któraś przeczyta do końca będę pełna podziwu ;-)
Jak pisałam Wam, 13-go, około 4 rano odeszły mi wody. Najpierw poczułam lekką wilgoć, poszłam do łazienki ale nie było jej dużo, więc zmieniłam wkładkę i wróciłam do łóżka z myślą że to nie żadne wody tylko jak zwykle wypatruję u siebie oznak porodu, których nie ma. Położyłam się i po chwili usłyszałam ŁUP! Nie było to żadne „pyk”, hehe, miałam wrażenie, że łóżko się zatrzęsło ;-) Pęcherz płodowy pękł a ja na szczęście zdążyłam dobiec do łazienki ![]() Wróciłam do pokoju i mówiąc do męża „Kochanie, chyba odeszły mi wody...” śmiać mi się chciało - miałam wrażenie że to scena z filmu ;-) Zadzwoniłam do swojej położnej, szczęśliwie akurat mogła przyjechać. Powiedziała, że mamy do 6h na zjawienie się na IP. Oczywiście tyle nie wytrzymaliśmy: wzięłam prysznic, wydepilowałam się ![]() Mogłam jeść co chciałam i ile chciałam przez cały czas, przy czym byłam tym zainteresowana do powiedzmy południa, później już nie ;-) Skurcze miałam od samego początku, ale słabe. Położną poinformowałam od razu, że nie chcę oksytocyny i moje życzenie zostało uwzględnione. Przy okazji powiedziała mi, że znieczulenie zewnątrzoponowe jest od 3 tygodni bezpłatne w tym szpitalu ![]() Skurcze stopniowo się nasilały, niestety akcja rozkręcała się bardzo, bardzo powoli. Ok 17.30 dopiero miałam 8 cm rozwarcia. W międzyczasie korzystałam z piłki, kilkukrotnie z prysznica (bardzo polecam, odczuwanie bólu naprawdę się zmniejsza!). Piszę to na spokojnie, ale to, co się działo od powiedzmy godziny 15... no nie za bardzo da się opisać słowami. Powiem tyle – dużo z tego czasu nie pamiętam, byłam jakby poza świadomością. Jakkolwiek to brzmi, tak było. Wydaje mi się że to reakcja organizmu na tak wielki ból; gdybym była zupełnie przytomna pewnie bolałoby jeszcze bardziej. W pewnym momencie stwierdziłam, że dłużej już nie wytrzymam (minęło już jakby nie było kilkanaście godzin...), chcę zzo. Po ok pół godziny zjawił się anestezjolog (straszny facet, swoją drogą), który nie potrafił się wkłuć i po 3 próbie się poddał. Zaproponował znieczulenie podpajęczynówkowe. Chwała Bogu, że byłam na tyle przytomna, żeby zapytać co to za środek, gdyż okazało się, że chodzi o Dolargan. I tutaj kieruję podziękowania do dziewczyn, z którymi spotkałam się na kawie: nie zdążyłam nic o nim poczytać ale w głowie miałam to, co powiedziała któraś z Was: usłyszysz Dolargan to uciekaj. Położna również powiedziała, że się nie dziwi, bo to środek narkotyczny który przenika do łożyska i dziecko go nie uniknie. I to dało mi siłę, powiedziałam sobie, że dam radę bez niego – i dałam! Z tego się bardzo, baaaardzo cieszę ![]() Mój mąż był ze mną cały czas i nie wyobrażam sobie tego przeżycia bez Niego, mimo iż przez ostatnich kilka godzin praktycznie nie notowałam Jego obecności, podobnie jak położnej. Po prostu najlepiej było mi samej, nie chciałam masażu, który tylko mnie wkurzał; ulgę (jeśli można to tak określić...) przynosiło mi chodzenie po pokoju a w trakcie skurczy przystawanie, trzymanie się czegoś i zamknięcie oczu. Nie krzyczałam i nie przeklinałam ale wydawałam z siebie różne dziwne dźwięki i jęki, to na pewno ;-) Położna zrobiła mi masaż szyjki, żeby przyspieszyć akcję i rozwarcie sięgnęło 9 cm. Wtedy powiedziałam, że dla 1 cm nie będę brała znieczulenia, na co położna: w tym momencie już go nawet nie mogę pani podać ![]() Parte zaczęły się ok 18.30 i trwały... 2 godziny. Mały nie wstawił się niestety sam w kanał rodny i musiałam nad tym popracować właśnie partymi, więc miałam ich kilkadziesiąt. Przy czym one były o wiele mniej straszne i bolesne, niż poprzednie skurcze, naprawdę! Wymagały jedynie ogromnego wysiłku no i szczerze mówiąc cały czas bałam się okropnie, że pęknę. Położna mnie jednak nacięła i nie było tak źle (btw – niestety nie należę do szczęśliwców, którzy nie czują nacięcia robionego na skurczu...). Pytałam później, ile mam szwów, ale lekarka, która mnie zszywała powiedziała, że nie liczy się ilość ale jakość. Domyślam się więc, że pozszywana jestem jak baleron ![]() Pod koniec całej akcji z partymi atmosfera zaczęła robić się nerwowa, nagle w pokoju znalazło się kilka pielęgniarek i lekarz. Okazało się, że mały jest tak okręcony pępowiną, że główka skierowana jest w inną stronę niż barki – stąd problem ze wstawieniem się w kanał rodny. Owinięty był wokół szyjki i na krzyż przez cały tułów, masakra po prostu. Antoś urodził się po ponad 17 godzinach od odejścia wód, o 20.41. Moment, kiedy poczułam jak wyślizguje się ze mnie i kładziony jest na mój brzuch – BEZCENNY. Nie da się tego porównać absolutnie do niczego. Szczęście i ulga, że jest z nim wszystko dobrze jest nie do opisania. Oczywiście się poryczałam, mąż, z tego co pamiętam, również. Trzymanie go na brzuchu, takiego mokrego, bezbronnego, maleńkiego... cud ![]() Dostał 8-9-10-10 pkt Apgar, ponieważ był siny i miał w 1 minucie słabe napięcie mięśniowe. Później jednak sprawdzili, wszystko było w jak najlepszym porządku i maluszek był ze mną calutki czas, bez przerwy ![]() Na salę poporodową trafiłam 2 godziny później, ale... to już zupełnie inna historia ![]() Kilka uwag: - wkładów poporodowych (tych wielkich podpasek) zużyłam całą paczkę już w dniu porodu, ponieważ wody i śluz leciały cały czas często i gęsto, a szpital ich nie zapewniał - do pielęgnacji krocza po porodzie używałam na początku tylko wody + octeniseptu, który jest antybakteryjny, później dołączyłam białego jelenia w płynie. U mnie ten zestaw się sprawdził. Dodam, że siedziałam na pupie już kilka godzin po porodzie – nie było łatwo i przyjemnie, ale spokojnie dałam radę. - jedyne ubranka, jakich używamy w domu to body z długim rękawem i pajacyki. Wszystko inne psu na budę, ale któż mógł wiedzieć, że noworodki tak nie-na-wi-dzą się dawać przebierać ;-) PS. Tę relację piszę 3 dzień – to tyle, jeśli chodzi o ilość czasu, który trzeba poświęcić noworodkowi :P:P:P
__________________
proście, a będzie wam dane ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3223 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 14 220
|
Dot.: Jedne dzieci na świat się pchają, inne mamy w nosie mają - Mamusie XI-XII część
kurczaki ...
![]() nie no może po prostu faktycznie coś popuściłam ![]()
__________________
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3224 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 5 509
|
Dot.: Jedne dzieci na świat się pchają, inne mamy w nosie mają - Mamusie XI-XII część
meiadeleite poplakalam sie
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3225 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 14 220
|
Dot.: Jedne dzieci na świat się pchają, inne mamy w nosie mają - Mamusie XI-XII część
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3226 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Jedne dzieci na świat się pchają, inne mamy w nosie mają - Mamusie XI-XII część
Cytat:
![]() Cytat:
![]()
__________________
Iza - łowca zabawek Blog z recenzjami książek dla dzieci, zabawek, przepisy oraz pomysły na pokój Malucha ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
#3227 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 5 509
|
Dot.: Jedne dzieci na świat się pchają, inne mamy w nosie mają - Mamusie XI-XII część
|
![]() ![]() |
![]() |
#3228 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 14 220
|
Dot.: Jedne dzieci na świat się pchają, inne mamy w nosie mają - Mamusie XI-XII część
poczekamy, zobaczymy
![]()
__________________
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3229 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 172
|
Dot.: Jedne dzieci na świat się pchają, inne mamy w nosie mają - Mamusie XI-XII część
Meidelaite,
Bardzo piękny, szczegółowy opis- bardzo dziękujemy ![]() I jeszcze raz gatuluje ![]()
__________________
*** Nasza Córeczka Kaja ![]() ![]() |
![]() ![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#3230 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 1 791
|
Landi!!!! W koncu sie.doczekalas!!! Gratulacje!!!! Strasznie sie ciesze !!!
![]() ![]() Meiadeleite - szacun!! Swietnie sobie dalas rade!! Podziwiam ![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3231 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 14 220
|
Dot.: Jedne dzieci na świat się pchają, inne mamy w nosie mają - Mamusie XI-XII część
Wyszukałam promocję
http://avaro.pl/product/promoted.htm -50% !!! opłaca sie ![]() obuwie tez
__________________
![]() ![]() Edytowane przez MiciaKicia Czas edycji: 2012-11-22 o 17:02 |
![]() ![]() |
![]() |
#3232 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 8 528
|
Dot.: Jedne dzieci na świat się pchają, inne mamy w nosie mają - Mamusie XI-XII część
Cytat:
![]() Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() Cytat:
![]() ----- Meiadeleite - super, że chciało Ci się tak dokładnie opisać. Czułam się prawie jakbym tam była ![]() Czekam z niecierpliwością na dalszą część z sali poporodowej ![]() A jak Ci idzie z karmieniem? |
|||
![]() ![]() |
![]() |
#3233 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 5 509
|
Dot.: Jedne dzieci na świat się pchają, inne mamy w nosie mają - Mamusie XI-XII część
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3234 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 8 528
|
Dot.: Jedne dzieci na świat się pchają, inne mamy w nosie mają - Mamusie XI-XII część
Cytat:
![]() ![]() Ja narazie wstrzymuję się jednak z zakupami ubrań, bo nie wiem jakie będę nosić po porodzie ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3235 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 5 509
|
Dot.: Jedne dzieci na świat się pchają, inne mamy w nosie mają - Mamusie XI-XII część
Cytat:
kurcze tylko jak widze rozmiar uniwersalny to pewnie na mnie bedzie wisiec ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3236 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 14 220
|
Dot.: Jedne dzieci na świat się pchają, inne mamy w nosie mają - Mamusie XI-XII część
Cytat:
![]() kliknij sobie na sukienki i posortowane od najtanszej, kurcze za 15zł idzie takie fajne kupic ![]()
__________________
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3237 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 1 791
|
Cytat:
Czemu ja nigdy nie mam pieniedzy ![]() ![]()
__________________
![]() |
|
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#3238 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 5 509
|
Dot.: Jedne dzieci na świat się pchają, inne mamy w nosie mają - Mamusie XI-XII część
Cytat:
![]() o jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa a ale kiecki!!!!!!!!!! Edytowane przez czarnamadonna1982 Czas edycji: 2012-11-22 o 17:23 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3239 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jedne dzieci na świat się pchają, inne mamy w nosie mają - Mamusie XI-XII część
Wow zelazo podskoczylo mi do 12,5, nigdy nie miałam takiego wysokiego
![]()
__________________
Iza - łowca zabawek Blog z recenzjami książek dla dzieci, zabawek, przepisy oraz pomysły na pokój Malucha ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3240 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 5 509
|
Dot.: Jedne dzieci na świat się pchają, inne mamy w nosie mają - Mamusie XI-XII część
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:13.