Czas pędzi jak szalony, w przyszłym roku będą z nas żony! PM 2013 cz. 31

[ila87]

Napisane przez Emilia 25

O rety, zdrowiej kochana.

Napisane przez myszka 1234567

zdrowia, zdrowia i jeszcze raz zdrowia

Napisane przez kasia_kuku

szybko wracaj do zdrowia!

Napisane przez Klaudynka...a

Biedula, to relaksuj się i odpoczywaj

dzięki, przyda mi się

[Emilia 25]

Mell dawaj nooo.


---------- Dopisano o 20:12 ---------- Poprzedni post napisano o 20:11 ----------

Napisane przez ila87

dzięki, przyda mi się

Będzie dobrze

[ila87]

przymiarki?

---------- Dopisano o 20:14 ---------- Poprzedni post napisano o 20:12 ----------

Napisane przez Emilia 25

Będzie dobrze

Boję się z tego względu, że jak ostatni raz miałam anginę, to po antybiotyku wylądowałam na 3 tygodnie w szpitalu i musiała się paść sterydami przez 7 miesięcy

[Emilia 25]

Napisane przez ila87

przymiarki?

---------- Dopisano o 20:14 ---------- Poprzedni post napisano o 20:12 ----------


Boję się z tego względu, że jak ostatni raz miałam anginę, to po antybiotyku wylądowałam na 3 tygodnie w szpitalu i musiała się paść sterydami przez 7 miesięcy

O rety, nie no teraz to na pewno szybko przejdzie.

[ila87]

Napisane przez Emilia 25

O rety, nie no teraz to na pewno szybko przejdzie.

tak mi mów

[panacea]

Napisane przez Shawna

Zapisałam się dzisiaj do makijażystki na ślub
Koszt : 200zł + w pakiecie nawilżająca maseczka tydzień przed + próbny
(będę go robiła na wesele kuzyna 8 czerwca)

a czy któraś może korzystała z usług Sephory? tzn. czy z=robiłyście może, znacie kogoś kto robił makijaż w Sephorze?

[melleczka]

Dziś na topie były księżniczki Chyba na taką się zdecyduję. Klasyka - spojrzę na zdjęcia za 10 lat i dalej mi się będzie podobać. Boję się, że te falbany wyjdą takie wydziwiane. Nie wiem czy mi się już nie przejadła ta Cascada jak ją wszędzie widzę...

1. Bella Rossa
Mierzyłam tutaj dwie suknie. Pierwsza księżniczka z mocno zdobionym gorsetem, jakoś się nie widziałam w niej (2200zł). Druga była prosta, gorset jak u Cascady i dół z lekko połyskującego tiulu, z lekko obniżonym stanem. Pytałam o przeróbki - pani zrobi mi wszystko tak jak będę chciała. Może mi uszyć taką suknię na wzór Madeline Gardner (zdj. 1 i 2) Z gorsetem tak drapowanym jak u Cascady Sama suknia to koszt 2350zł. Z dopinanym osobnym trenem (byłby całkiem oddzielny, dopinałoby go się w talii, i na wesele mogłabym się go całkiem pozbyć, ok. 1m), długim welonem, krótkim welonem i pasem Swarovskiego jaki sobie tylko wybiorę pani mi powiedziała za nią 2600-2700zł. Ta suknia była zrobiona z pięknego tiulu - był lekko połyskujący, ale nie brokatowy, i był bardzo mięciutki. Generalnie pani uszyje mi co tylko chcę. Na pewno chciałabym głębszy dekolt. Jeśli na przymiarce stwierdzę, że coś mi nie pasuje, czegoś jest za mało lub za dużo, to nie ma problemu, można coś dodać czy poprawić. Bardzo miła pani i ceny naprawdę niskie.
extassy polecam Ci tam zajrzeć, mieli kilka pięknych koronkowych sukien, uszyją Ci tak jak chcesz, no i cena na pewno sporo niższa

2. Boston - tutaj zmierzyłam jedną suknię - Wings Bridal model Marietta (zdj. 3). Byłam zakochana w tej sukni jak widziałam ją na zdjęciach, w realu mi się spodobała, ale bez szału. Prawdę mówiąc, dopiero w tej chwili się zorientowałam, że to jedna i ta sama suknia. Mierzyłam ją w ecru, była mocno sfatygowana i chyba z pół metra za długa na mnie. Suknia piękna, ale nie było wyglądu bo kolor i długość nie ta. Cena 2890zł, ale do końca roku mają promocję -200zł na wszystkie suknie, więc miałabym ją za 2690zł.

3. Karolina - zmierzyłam dwie suknie. Justin Alexander 8638 (zdj. 4 i 5) - piękna, mierzyłam ją w dziwnym kolorze, coś pomiędzy beżem, a pudrowym różem. Suknia jest naprawdę bajeczna. Na wierzchu jest tiul, a pod nim materiał na którym naszyto mnóstwo cekinów, które przebijają przez ten tiul i suknia pięknie się mieni. Poza tym ma naprawdę piękny pas. Cena jak na JA przystało 5690zł. Ale na jej podstawie sobie wyobraziłam tą Madeline Gardner i tą co być może będę szyć. Drugą suknią była Sincerity 3723 (zdj. 6). Góra ładna, ale dół wg mnie jest jeszcze gorszy niż na zdjęciu. Te cięcia zaczynają się wyżej, gdzieś od kolan. Ogólnie wygląda to tak jakby ktoś wziął nożyczki i ją pociachał. Poza tym miałam wrażenie, że tiul jest marnej jakości, jak firanka, jakiś taki ciężki był.

4. Evita na Długiej - zmierzyłam jedną suknię.Typowa księżniczka, bardzo bombiasta (nie znalazłam zdjęcia), z jednym ramiączkiem, miała ładną ozdobę w talii i ładny dekolt, na jej podstawie stwierdziłam, że chcę bardziej wycięty. Cena 3490zł.

Byłam jeszcze w kilku mniejszych salonach, ale nic tam nie mierzyłam. Wszędzie obsługa była bardzo miła.


Teraz rozmyślam pomiędzy tą z pierwszego salonu na wzór Madeline Gardner, a Cascadą. Mam jeszcze trochę czasu, w grudniu muszę zamówić suknię. Rodzicom się bardzo podobała ta księżniczka.

[melleczka]

No i do ślubu muszę schudnąć, nie jestem gruba, ale obrastam w tłuszcz. Nigdy tego nie było. Przeraziło mnie to.

---------- Dopisano o 20:23 ---------- Poprzedni post napisano o 20:22 ----------

Druga sprawa jest taka, że gdybym kupiła Cascadę, do tego pas i dwa welony to będzie mnie to kosztować 3500zł, trochę mi szkoda teraz tyle wydawać skoro wiem, że mogę mieć piękną suknię ze wszystkimi dodatkami za 2700zł....

[Shawna]

Napisane przez panacea

a czy któraś może korzystała z usług Sephory? tzn. czy z=robiłyście może, znacie kogoś kto robił makijaż w Sephorze?

Znam. Zadowolona była ta PMka

[myszka 1234567]

Napisane przez melleczka

Dziś na topie były księżniczki Chyba na taką się zdecyduję. Klasyka - spojrzę na zdjęcia za 10 lat i dalej mi się będzie podobać. Boję się, że te falbany wyjdą takie wydziwiane. Nie wiem czy mi się już nie przejadła ta Cascada jak ją wszędzie widzę...

1. Bella Rossa
Mierzyłam tutaj dwie suknie. Pierwsza księżniczka z mocno zdobionym gorsetem, jakoś się nie widziałam w niej (2200zł). Druga była prosta, gorset jak u Cascady i dół z lekko połyskującego tiulu, z lekko obniżonym stanem. Pytałam o przeróbki - pani zrobi mi wszystko tak jak będę chciała. Może mi uszyć taką suknię na wzór Madeline Gardner (zdj. 1 i 2) Z gorsetem tak drapowanym jak u Cascady Sama suknia to koszt 2350zł. Z dopinanym osobnym trenem (byłby całkiem oddzielny, dopinałoby go się w talii, i na wesele mogłabym się go całkiem pozbyć, ok. 1m), długim welonem, krótkim welonem i pasem Swarovskiego jaki sobie tylko wybiorę pani mi powiedziała za nią 2600-2700zł. Ta suknia była zrobiona z pięknego tiulu - był lekko połyskujący, ale nie brokatowy, i był bardzo mięciutki. Generalnie pani uszyje mi co tylko chcę. Na pewno chciałabym głębszy dekolt. Jeśli na przymiarce stwierdzę, że coś mi nie pasuje, czegoś jest za mało lub za dużo, to nie ma problemu, można coś dodać czy poprawić. Bardzo miła pani i ceny naprawdę niskie.
extassy polecam Ci tam zajrzeć, mieli kilka pięknych koronkowych sukien, uszyją Ci tak jak chcesz, no i cena na pewno sporo niższa

2. Boston - tutaj zmierzyłam jedną suknię - Wings Bridal model Marietta (zdj. 3). Byłam zakochana w tej sukni jak widziałam ją na zdjęciach, w realu mi się spodobała, ale bez szału. Prawdę mówiąc, dopiero w tej chwili się zorientowałam, że to jedna i ta sama suknia. Mierzyłam ją w ecru, była mocno sfatygowana i chyba z pół metra za długa na mnie. Suknia piękna, ale nie było wyglądu bo kolor i długość nie ta. Cena 2890zł, ale do końca roku mają promocję -200zł na wszystkie suknie, więc miałabym ją za 2690zł.

3. Karolina - zmierzyłam dwie suknie. Justin Alexander 8638 (zdj. 4 i 5) - piękna, mierzyłam ją w dziwnym kolorze, coś pomiędzy beżem, a pudrowym różem. Suknia jest naprawdę bajeczna. Na wierzchu jest tiul, a pod nim materiał na którym naszyto mnóstwo cekinów, które przebijają przez ten tiul i suknia pięknie się mieni. Poza tym ma naprawdę piękny pas. Cena jak na JA przystało 5690zł. Ale na jej podstawie sobie wyobraziłam tą Madeline Gardner i tą co być może będę szyć. Drugą suknią była Sincerity 3723 (zdj. 6). Góra ładna, ale dół wg mnie jest jeszcze gorszy niż na zdjęciu. Te cięcia zaczynają się wyżej, gdzieś od kolan. Ogólnie wygląda to tak jakby ktoś wziął nożyczki i ją pociachał. Poza tym miałam wrażenie, że tiul jest marnej jakości, jak firanka, jakiś taki ciężki był.

4. Evita na Długiej - zmierzyłam jedną suknię.Typowa księżniczka, bardzo bombiasta (nie znalazłam zdjęcia), z jednym ramiączkiem, miała ładną ozdobę w talii i ładny dekolt, na jej podstawie stwierdziłam, że chcę bardziej wycięty. Cena 3490zł.

Byłam jeszcze w kilku mniejszych salonach, ale nic tam nie mierzyłam. Wszędzie obsługa była bardzo miła.


Teraz rozmyślam pomiędzy tą z pierwszego salonu na wzór Madeline Gardner, a Cascadą. Mam jeszcze trochę czasu, w grudniu muszę zamówić suknię. Rodzicom się bardzo podobała ta księżniczka.

Pierwsza piękna Taka typowa ksieżniczka Jak z pałacu

[ila87]

Napisane przez panacea

a czy któraś może korzystała z usług Sephory? tzn. czy z=robiłyście może, znacie kogoś kto robił makijaż w Sephorze?

ostatnio widziałam babkę, której robili tam makijaż. Fajnie wyglądała - fryzura ślubna, makijaż i dresy

[panacea]

Napisane przez Shawna

Znam. Zadowolona była ta PMka

super dziękuję za informacje! zastanawiam się cały czas, czy nie umawiać się doi nich na makijaż..

[ila87]

Napisane przez myszka 1234567

Pierwsza piękna Taka typowa ksieżniczka Jak z pałacu

zgadzam się

[Shawna]

Napisane przez panacea

super dziękuję za informacje! zastanawiam się cały czas, czy nie umawiać się doi nich na makijaż..

Ale pewnie co sklep to inne opinie. Może lepiej poszukaj opinii nt swojej sephory

[Klaudynka...a]

melll ta pierwsza

[myszka 1234567]

Musze Wam powiedzieć , ze chyba zdecyduje się na tą suknie koronkową z Paryzanki. Jak dzisiaj zobaczyłam to zdjecie to widzę siebie w tej sukni Lekka, cała koronkowa idealna dla mnie Juz jestem zakochana Nie wydaje mi sie ze jakakolwiek przymiarka zmieni tą miłosc

[Shawna]

Napisane przez melleczka

Dziś na topie były księżniczki Chyba na taką się zdecyduję. Klasyka - spojrzę na zdjęcia za 10 lat i dalej mi się będzie podobać. Boję się, że te falbany wyjdą takie wydziwiane. Nie wiem czy mi się już nie przejadła ta Cascada jak ją wszędzie widzę...

1. Bella Rossa
Mierzyłam tutaj dwie suknie. Pierwsza księżniczka z mocno zdobionym gorsetem, jakoś się nie widziałam w niej (2200zł). Druga była prosta, gorset jak u Cascady i dół z lekko połyskującego tiulu, z lekko obniżonym stanem. Pytałam o przeróbki - pani zrobi mi wszystko tak jak będę chciała. Może mi uszyć taką suknię na wzór Madeline Gardner (zdj. 1 i 2) Z gorsetem tak drapowanym jak u Cascady Sama suknia to koszt 2350zł. Z dopinanym osobnym trenem (byłby całkiem oddzielny, dopinałoby go się w talii, i na wesele mogłabym się go całkiem pozbyć, ok. 1m), długim welonem, krótkim welonem i pasem Swarovskiego jaki sobie tylko wybiorę pani mi powiedziała za nią 2600-2700zł. Ta suknia była zrobiona z pięknego tiulu - był lekko połyskujący, ale nie brokatowy, i był bardzo mięciutki. Generalnie pani uszyje mi co tylko chcę. Na pewno chciałabym głębszy dekolt. Jeśli na przymiarce stwierdzę, że coś mi nie pasuje, czegoś jest za mało lub za dużo, to nie ma problemu, można coś dodać czy poprawić. Bardzo miła pani i ceny naprawdę niskie.
extassy polecam Ci tam zajrzeć, mieli kilka pięknych koronkowych sukien, uszyją Ci tak jak chcesz, no i cena na pewno sporo niższa

2. Boston - tutaj zmierzyłam jedną suknię - Wings Bridal model Marietta (zdj. 3). Byłam zakochana w tej sukni jak widziałam ją na zdjęciach, w realu mi się spodobała, ale bez szału. Prawdę mówiąc, dopiero w tej chwili się zorientowałam, że to jedna i ta sama suknia. Mierzyłam ją w ecru, była mocno sfatygowana i chyba z pół metra za długa na mnie. Suknia piękna, ale nie było wyglądu bo kolor i długość nie ta. Cena 2890zł, ale do końca roku mają promocję -200zł na wszystkie suknie, więc miałabym ją za 2690zł.

3. Karolina - zmierzyłam dwie suknie. Justin Alexander 8638 (zdj. 4 i 5) - piękna, mierzyłam ją w dziwnym kolorze, coś pomiędzy beżem, a pudrowym różem. Suknia jest naprawdę bajeczna. Na wierzchu jest tiul, a pod nim materiał na którym naszyto mnóstwo cekinów, które przebijają przez ten tiul i suknia pięknie się mieni. Poza tym ma naprawdę piękny pas. Cena jak na JA przystało 5690zł. Ale na jej podstawie sobie wyobraziłam tą Madeline Gardner i tą co być może będę szyć. Drugą suknią była Sincerity 3723 (zdj. 6). Góra ładna, ale dół wg mnie jest jeszcze gorszy niż na zdjęciu. Te cięcia zaczynają się wyżej, gdzieś od kolan. Ogólnie wygląda to tak jakby ktoś wziął nożyczki i ją pociachał. Poza tym miałam wrażenie, że tiul jest marnej jakości, jak firanka, jakiś taki ciężki był.

4. Evita na Długiej - zmierzyłam jedną suknię.Typowa księżniczka, bardzo bombiasta (nie znalazłam zdjęcia), z jednym ramiączkiem, miała ładną ozdobę w talii i ładny dekolt, na jej podstawie stwierdziłam, że chcę bardziej wycięty. Cena 3490zł.

Byłam jeszcze w kilku mniejszych salonach, ale nic tam nie mierzyłam. Wszędzie obsługa była bardzo miła.


Teraz rozmyślam pomiędzy tą z pierwszego salonu na wzór Madeline Gardner, a Cascadą. Mam jeszcze trochę czasu, w grudniu muszę zamówić suknię. Rodzicom się bardzo podobała ta księżniczka.

Mnie się ostatnia najbardziej podoba

[Emilia 25]

Napisane przez ila87

tak mi mów

No ba.

Napisane przez melleczka

No i do ślubu muszę schudnąć, nie jestem gruba, ale obrastam w tłuszcz. Nigdy tego nie było. Przeraziło mnie to.

---------- Dopisano o 20:23 ---------- Poprzedni post napisano o 20:22 ----------

Druga sprawa jest taka, że gdybym kupiła Cascadę, do tego pas i dwa welony to będzie mnie to kosztować 3500zł, trochę mi szkoda teraz tyle wydawać skoro wiem, że mogę mieć piękną suknię ze wszystkimi dodatkami za 2700zł....

Oglądając powyższe fotki jestem za Cascadą z drapowanym gorsetem.

[extassy]

Napisane przez melleczka

Dziś na topie były księżniczki Chyba na taką się zdecyduję. Klasyka - spojrzę na zdjęcia za 10 lat i dalej mi się będzie podobać. Boję się, że te falbany wyjdą takie wydziwiane. Nie wiem czy mi się już nie przejadła ta Cascada jak ją wszędzie widzę...

1. Bella Rossa
Mierzyłam tutaj dwie suknie. Pierwsza księżniczka z mocno zdobionym gorsetem, jakoś się nie widziałam w niej (2200zł). Druga była prosta, gorset jak u Cascady i dół z lekko połyskującego tiulu, z lekko obniżonym stanem. Pytałam o przeróbki - pani zrobi mi wszystko tak jak będę chciała. Może mi uszyć taką suknię na wzór Madeline Gardner (zdj. 1 i 2) Z gorsetem tak drapowanym jak u Cascady Sama suknia to koszt 2350zł. Z dopinanym osobnym trenem (byłby całkiem oddzielny, dopinałoby go się w talii, i na wesele mogłabym się go całkiem pozbyć, ok. 1m), długim welonem, krótkim welonem i pasem Swarovskiego jaki sobie tylko wybiorę pani mi powiedziała za nią 2600-2700zł. Ta suknia była zrobiona z pięknego tiulu - był lekko połyskujący, ale nie brokatowy, i był bardzo mięciutki. Generalnie pani uszyje mi co tylko chcę. Na pewno chciałabym głębszy dekolt. Jeśli na przymiarce stwierdzę, że coś mi nie pasuje, czegoś jest za mało lub za dużo, to nie ma problemu, można coś dodać czy poprawić. Bardzo miła pani i ceny naprawdę niskie.
extassy polecam Ci tam zajrzeć, mieli kilka pięknych koronkowych sukien, uszyją Ci tak jak chcesz, no i cena na pewno sporo niższa

2. Boston - tutaj zmierzyłam jedną suknię - Wings Bridal model Marietta (zdj. 3). Byłam zakochana w tej sukni jak widziałam ją na zdjęciach, w realu mi się spodobała, ale bez szału. Prawdę mówiąc, dopiero w tej chwili się zorientowałam, że to jedna i ta sama suknia. Mierzyłam ją w ecru, była mocno sfatygowana i chyba z pół metra za długa na mnie. Suknia piękna, ale nie było wyglądu bo kolor i długość nie ta. Cena 2890zł, ale do końca roku mają promocję -200zł na wszystkie suknie, więc miałabym ją za 2690zł.

3. Karolina - zmierzyłam dwie suknie. Justin Alexander 8638 (zdj. 4 i 5) - piękna, mierzyłam ją w dziwnym kolorze, coś pomiędzy beżem, a pudrowym różem. Suknia jest naprawdę bajeczna. Na wierzchu jest tiul, a pod nim materiał na którym naszyto mnóstwo cekinów, które przebijają przez ten tiul i suknia pięknie się mieni. Poza tym ma naprawdę piękny pas. Cena jak na JA przystało 5690zł. Ale na jej podstawie sobie wyobraziłam tą Madeline Gardner i tą co być może będę szyć. Drugą suknią była Sincerity 3723 (zdj. 6). Góra ładna, ale dół wg mnie jest jeszcze gorszy niż na zdjęciu. Te cięcia zaczynają się wyżej, gdzieś od kolan. Ogólnie wygląda to tak jakby ktoś wziął nożyczki i ją pociachał. Poza tym miałam wrażenie, że tiul jest marnej jakości, jak firanka, jakiś taki ciężki był.

4. Evita na Długiej - zmierzyłam jedną suknię.Typowa księżniczka, bardzo bombiasta (nie znalazłam zdjęcia), z jednym ramiączkiem, miała ładną ozdobę w talii i ładny dekolt, na jej podstawie stwierdziłam, że chcę bardziej wycięty. Cena 3490zł.

Byłam jeszcze w kilku mniejszych salonach, ale nic tam nie mierzyłam. Wszędzie obsługa była bardzo miła.


Teraz rozmyślam pomiędzy tą z pierwszego salonu na wzór Madeline Gardner, a Cascadą. Mam jeszcze trochę czasu, w grudniu muszę zamówić suknię. Rodzicom się bardzo podobała ta księżniczka.

dzieki za info cos mi mowi ta nazwa
cena kuszaca i faktycznie wyjdzie Ci taniej

---------- Dopisano o 20:40 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------

kupilismy dzis bombki na choinke
choinkijeszcze nie mamy

[kasia_kuku]

Któraś kiedyś mówiła, że chce złote ale nie brokatowe szpilki:
http://www.groszki.pl/groszki/51,112...83396.html?i=9

---------- Dopisano o 20:42 ---------- Poprzedni post napisano o 20:41 ----------

Melleczko, piękne te suknie, dla mnie wszystkie

[Emilia 25]

Napisane przez extassy

dzieki za info cos mi mowi ta nazwa
cena kuszaca i faktycznie wyjdzie Ci taniej

---------- Dopisano o 20:40 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------

kupilismy dzis bombki na choinke
choinkijeszcze nie mamy

Choinkę to mało kto ma, no chyba że sztuczną.

[melleczka]

Napisane przez myszka 1234567

Pierwsza piękna Taka typowa ksieżniczka Jak z pałacu

Napisane przez ila87

zgadzam się

Napisane przez Klaudynka...a

melll ta pierwsza

Dziękuję za opinię Myślę, że da radę mi taką uszyć... Chociaż w tej chyba tiul jest brokatowy.

Napisane przez myszka 1234567

Musze Wam powiedzieć , ze chyba zdecyduje się na tą suknie koronkową z Paryzanki. Jak dzisiaj zobaczyłam to zdjecie to widzę siebie w tej sukni Lekka, cała koronkowa idealna dla mnie Juz jestem zakochana Nie wydaje mi sie ze jakakolwiek przymiarka zmieni tą miłosc

Napisane przez Shawna

Mnie się ostatnia najbardziej podoba

Nie wchodzi w grę Tak jak mówię, wg mnie te cięcia są tragiczne Dużo wyżej się zaczynają w rzeczywistości

Napisane przez Emilia 25

Oglądając powyższe fotki jestem za Cascadą z drapowanym gorsetem.

Myślę cały czas... Mam teraz straszny dylemat pomiędzy tymi dwoma...

Napisane przez extassy

dzieki za info cos mi mowi ta nazwa
cena kuszaca i faktycznie wyjdzie Ci taniej

Dlatego mnie kusi...

Napisane przez kasia_kuku

Melleczko, piękne te suknie, dla mnie wszystkie

---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ----------

Patrzę na zdjęcia... Cascada-Madeline-Cascada-Madeline-Cascada-Madeline-Cascada-Madeline-Cascada-Madeline-Cascada-Madeline-Cascada-Madeline-Cascada-Madeline-Cascada-Madeline-Cascada-Madeline-Cascada-Madeline-Cascada-Madeline-Cascada-Madeline-Cascada-Madeline-Cascada-Madeline-Cascada-Madeline-Cascada-Madeline-Cascada-Madeline-Cascada-Madeline


---------- Dopisano o 20:48 ---------- Poprzedni post napisano o 20:46 ----------

Moja mama mówi, że te falbany to już niemodne są, że ich jest mało, że teraz są te klasyczne, że ta suknia to była 2 lata temu, że te dziewczyny co ją teraz sprzedają to zamówiły ją rok temu, jak był szał na falbany. Ekspedientki też mówią, że falbany to już przeżytek. W tym momencie mi się opatrzyły, a co będzie do lipca? Albo co będzie jak będę zdjęcia oglądać? Z drugiej strony za bardzo się na nią nastawiłam i boję się, że będę żałować, że jej nie miałam.

[Viollet87]

Mell, trudno coś powiedzieć kiedy nie widzi się konkretnie Ciebie w tych sukniach, tylko modelki, ale gdybym miała oceniać na tej podstawie (i na podstawie Twojej relacji) to z tych dzisiejszych stawiałabym na szycie na wzór MG. Chociaż mnie najbardziej podoba się ten JA, no ale ponad 5 kafli to u mnie nie przejdzie, za dużo. Koniecznie jedź do Tarnowa i jeszcze raz przymierz Cascadę - najlepiej szybko, póki pamiętasz co czułaś mając na sobie te dzisiejsze suknie. A potem posłuchaj serca

[Antilia]

Napisane przez kasia_kuku

Któraś kiedyś mówiła, że chce złote ale nie brokatowe szpilki:
http://www.groszki.pl/groszki/51,112...83396.html?i=9

---------- Dopisano o 20:42 ---------- Poprzedni post napisano o 20:41 ----------

Melleczko, piękne te suknie, dla mnie wszystkie

Utwierdzam się w przekonaniu, że buty w złotym kolorze wyglądają tandetnie

[melleczka]

Pani mi proponowała gorsetowy tył. Opowiadała nam jak raz jednej dziewczynie w kościele pękł suwak od sukienki, chodziła cały czas w czarnej marynarce. O tym nie pomyślałam, a przecież takie coś może się każdej zdarzyć... No katastrofa totalna.

Ale jak patrzyłam na te wiązania gorsetowe to chyba jednak mi się to nie podoba... Wolałabym guziczki, a gorset od wewnątrz.

---------- Dopisano o 20:51 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ----------

Napisane przez Viollet87

Mell, trudno coś powiedzieć kiedy nie widzi się konkretnie Ciebie w tych sukniach, tylko modelki, ale gdybym miała oceniać na tej podstawie (i na podstawie Twojej relacji) to z tych dzisiejszych stawiałabym na szycie na wzór MG. Chociaż mnie najbardziej podoba się ten JA, no ale ponad 5 kafli to u mnie nie przejdzie, za dużo. Koniecznie jedź do Tarnowa i jeszcze raz przymierz Cascadę - najlepiej szybko, póki pamiętasz co czułaś mając na sobie te dzisiejsze suknie. A potem posłuchaj serca

Wiem, że powinnam, ale jak słowo daję, wtedy to już zgłupieję totalnie Nie wiem co robić Jak miałam na sobie tą księżniczkę i byłam w tym salonie to byłam przekonana, że będę zamawiać tą suknię. Teraz przyjechałam, oglądam to wszystko i nie wiem...
JA jest cudny, ale osobiście uważam, że nie jest wart swej ceny.

[extassy]

Napisane przez Emilia 25

Choinkę to mało kto ma, no chyba że sztuczną.

chcemy sztuczna sosenke


kuku dobrze ze mi przypomnialas
w centro sa szpilki brokatowe

[Viollet87]

Napisane przez melleczka

Moja mama mówi, że te falbany to już niemodne są, że ich jest mało, że teraz są te klasyczne, że ta suknia to była 2 lata temu, że te dziewczyny co ją teraz sprzedają to zamówiły ją rok temu, jak był szał na falbany. Ekspedientki też mówią, że falbany to już przeżytek. W tym momencie mi się opatrzyły, a co będzie do lipca? Albo co będzie jak będę zdjęcia oglądać? Z drugiej strony za bardzo się na nią nastawiłam i boję się, że będę żałować, że jej nie miałam.

No ale co z tego, że przeżytek? Po pierwsze wg mnie wcale nie przeżytek (wszystkie moje znajome kupują suknie koronkowe albo na kształt empire, żadna nie miała falbaniastej - dla mnie to nowość), a po drugie, nawet jeśli, to co z tego??? Na swoim weselu będziesz JEDYNĄ Panną Młodą. Jeśli czujesz się "naj" w worku po ziemniakach na przykład, to go załóż. Argumenty typu "niemodne, popularne" zupełnie do mnie nie przemawiają.

Mówię Ci, jedź mierzyć Cascadę.

[melleczka]

Marietta od Wings Bridal też była piękna, ale ona jest bardziej w literę A i już miałam wrażenie, że mnie trochę skraca.

[kasia_kuku]

Napisane przez melleczka

Moja mama mówi, że te falbany to już niemodne są, że ich jest mało, że teraz są te klasyczne, że ta suknia to była 2 lata temu, że te dziewczyny co ją teraz sprzedają to zamówiły ją rok temu, jak był szał na falbany. Ekspedientki też mówią, że falbany to już przeżytek. W tym momencie mi się opatrzyły, a co będzie do lipca? Albo co będzie jak będę zdjęcia oglądać? Z drugiej strony za bardzo się na nią nastawiłam i boję się, że będę żałować, że jej nie miałam.

Jej, Mel, wszystkiego mieć się nie da. Ta ci się podoba, to tą kupujesz. Ja mogę żałować że nie będę mieć długiej czy koronkowej... Takie życie. Nie traktuj tego w kategorii będę żałować za 10 lat... A co mają mówisz nasze mamy, które żyły w czasach, gdzie był szał na buffki Lady D.? Nie oglądać zdjęć ślubnych bo mają obecnie niemodne suknie? WYBIERZ TAKĄ, KTÓRA CI NAJMOCNIEJ SKRADNIE SERCE. Nie myśl w kategoriach niemodne falbany/modne tamto. JA też jest już kilka sezonów i co, mam go nie mieć bo wyszedł z kolekcji?
Kuku Cię zjechała i każe podjąć męską decyzję

[extassy]

mi sie w cascadzie podobalas, poza tym sama suknia bardziej mi sie podoba

---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:54 ----------

Napisane przez kasia_kuku

Jej, Mel, wszystkiego mieć się nie da. Ta ci się podoba, to tą kupujesz. Ja mogę żałować że nie będę mieć długiej czy koronkowej... Takie życie. Nie traktuj tego w kategorii będę żałować za 10 lat... A co mają mówisz nasze mamy, które żyły w czasach, gdzie był szał na buffki Lady D.? Nie oglądać zdjęć ślubnych bo mają obecnie niemodne suknie? WYBIERZ TAKĄ, KTÓRA CI NAJMOCNIEJ SKRADNIE SERCE. Nie myśl w kategoriach niemodne falbany/modne tamto. JA też jest już kilka sezonów i co, mam go nie mieć bo wyszedł z kolekcji?
Kuku Cię zjechała i każe podjąć męską decyzję