Cz. XII- Hu hu ha! Hu hu ha! Idzie sesja zła!

[Karolllka7]

A ja głupio wyglądam w takich sweterkach, bo mam za duże cycki ;(

[paktofonika99]

Napisane przez Karolllka7

A ja głupio wyglądam w takich sweterkach, bo mam za duże cycki ;(

Ja powoli nie mam tego problemu przez dietę biust bardzo mi zmalał.

---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:00 ----------

Nie wiem czy czytacie wątek "Ludzkie poglądy i zachowania, które dziwią". Jeśli nie, to powiem wam, ze ostatnio ktoś wspomniał o historiach, które opowiadała nam peggy. Niektóre dziewczyny nie mogły uwierzyć, że wszystko zmyślała

[Karolllka7]

Napisane przez paktofonika99

Ja powoli nie mam tego problemu przez dietę biust bardzo mi zmalał.

---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:00 ----------

Nie wiem czy czytacie wątek "Ludzkie poglądy i zachowania, które dziwią". Jeśli nie, to powiem wam, ze ostatnio ktoś wspomniał o historiach, które opowiadała nam peggy. Niektóre dziewczyny nie mogły uwierzyć, że wszystko zmyślała

Ja schudłam 11kg a biust nie zmalał nawet o minimetr

[ladymoonn]

Napisane przez Karolllka7

Ja schudłam 11kg a biust nie zmalał nawet o minimetr

o to ładnie schudłaś a jakoś bardzo restrykcyjnie do tego podchodziłaś czy trochę samo wyszło?

[GirlOfDeath]

Napisane przez paktofonika99

Ja powoli nie mam tego problemu przez dietę biust bardzo mi zmalał.

Napisane przez Karolllka7

Ja schudłam 11kg a biust nie zmalał nawet o minimetr

Ej, jaką dietę stosowałyście? Też chcę.

[paktofonika99]

Napisane przez Karolllka7

Ja schudłam 11kg a biust nie zmalał nawet o minimetr

Ja zeszłam z biustu, a zostały uda. Wolałabym zostawić większy biust, a zjechać z nóg Dziwnie się czuję, bo biust zawsze miałam duży [może nie ogromy, ale do najmniejszych nie należał], a teraz jest coraz mniejszy.

Napisane przez GirlOfDeath

Ej, jaką dietę stosowałyście? Też chcę.

Jem mniej, zdrowiej. Odstawiłam fast foody, słodycze [ pozwalam sobie na słodkie tylko raz w tygodniu]. Jem o stałych porach, piję dużo wody, zielonej herbaty no i zaczęłam się ruszać.

[ladymoonn]

Napisane przez paktofonika99

Ja zeszłam z biustu, a zostały uda. Wolałabym zostawić większy biust, a zjechać z nóg Dziwnie się czuję, bo biust zawsze miałam duży [może nie ogromy, ale do najmniejszych nie należał], a teraz jest coraz mniejszy.


Jem mniej, zdrowiej. Odstawiłam fast foody, słodycze [ pozwalam sobie na słodkie tylko raz w tygodniu]. Jem o stałych porach, piję dużo wody, zielonej herbaty no i zaczęłam się ruszać.

czyli w sumie nic nowego, nic trudnego, a jak ciężko czasem to realizować

[paktofonika99]

Napisane przez ladymoonn

czyli w sumie nic nowego, nic trudnego, a jak ciężko czasem to realizować

dokładnie tak

[Karolllka7]

Ja byłam na Dukanie ale było to dwa lata temu albo trzy bodajże, W sumie od tego czasu przytyłam 4-5 kg na własne życzenie obżerając się codziennie ciastkami na noc w dużych ilościach. A przybrałam na wadze na I roku studiów dopiero, więc długo utrzymywałam swoją nową wagę.

[GirlOfDeath]

Napisane przez paktofonika99

Jem mniej, zdrowiej. Odstawiłam fast foody, słodycze [ pozwalam sobie na słodkie tylko raz w tygodniu]. Jem o stałych porach, piję dużo wody, zielonej herbaty no i zaczęłam się ruszać.

No tak... kurczę, muszę to wprowadzić w życie chyba.

Napisane przez ladymoonn

czyli w sumie nic nowego, nic trudnego, a jak ciężko czasem to realizować

Dokładnie!

[Szotta]

Napisane przez GirlOfDeath

No tak... kurczę, muszę to wprowadzić w życie chyba.



Dokładnie!

Ja też, ja też

No ale ja to już od jakiegoś czasu wprowadzam. Tyle że najpierw nie szła mi dieta, bo miałam problemy z regularnym jedzeniem, bo ciężko jak uczelnia cały dzień, albo za późno wstałam i trzeba było kupić coś na uczelni, a tam zdrowych ani dietetycznych rzeczy nie ma itd itp. Ale biegałam regularnie 2-3 razy w tygodniu, chodziłam na siłownię. Efekty i tak były.
Teraz z kolei trzymam idealną dietę, ale nic się nie ruszam, bo skręciłam kostkę No i zobaczymy, co z efektami.

Tzn nic jak nic, robię brzuszki i pompki Jeszcze naleje sobie wody do butelek i będę machać jak hantelkami.

[Smarfetka]

ooo widziałam, że rozmawiałyście o pracy lic. mnie niestety albo stety to nie dotyczy bo na licencjata mam egzamin

[paktofonika99]

Jeszcze 2 kg i cel nr 2 będzie osiągnięty
Smarf, Mój promotor stwierdził, że prace licencjackie powinno się znieść, bo już tyle ich powstało, że na 90% student nic nowego/odkrywczego nie napisze.

[ladymoonn]

Napisane przez Smarfetka

ooo widziałam, że rozmawiałyście o pracy lic. mnie niestety albo stety to nie dotyczy bo na licencjata mam egzamin

phi, niektórzy mają i egzamin i pracę do napisania

[GirlOfDeath]

Ja z kolei postanowiłam, że zrezygnuję całkowicie z windy i będę sobie wchodzić na 6 piętro. Może bym zaczęła ćwiczyć z Ewą? Hmm, ale najpierw muszę sobie kupić karimatę. No i z jedzeniem też trzeba się ograniczyć. Przede wszystkim nie mogę jeść na noc.

[lilavati007]

Już prawie przeżyłam najgorszy tydzień na moich studiach (jak dotychczas, kulminacyjny moment przepowiadam na połowę stycznia ).
Możecie pochwalić się swoimi płaszczykami. Ja też swój kupiłam, ale nie jest zbyt gruby, dlatego jak już wspominałam, cóż będę marznąć w tym roku najwyżej.

[newmoongirl]

Napisane przez lilavati007

Już prawie przeżyłam najgorszy tydzień na moich studiach (jak dotychczas, kulminacyjny moment przepowiadam na połowę stycznia ).
Możecie pochwalić się swoimi płaszczykami. Ja też swój kupiłam, ale nie jest zbyt gruby, dlatego jak już wspominałam, cóż będę marznąć w tym roku najwyżej.

Ale przynajmniej będziesz dobrze wyglądać. Zziębnięta wzbudzisz rycerskie odruchy u mężczyzn i szybciej znajdziesz dobrą partię
Poza tym biorąc pod uwagę warunki, w jakich spędziłaś ostatnią zimę, jesteś zahartowana

Ja poproszę kciuki na piątek . Mam test gramatyczny z 200 pytań i zaczynam powoli tracić nadzieję, że to się dla mnie dobrze skończy...

[lilavati007]

Napisane przez newmoongirl

Ale przynajmniej będziesz dobrze wyglądać. Zziębnięta wzbudzisz rycerskie odruchy u mężczyzn i szybciej znajdziesz dobrą partię
Poza tym biorąc pod uwagę warunki, w jakich spędziłaś ostatnią zimę, jesteś zahartowana

Ja poproszę kciuki na piątek . Mam test gramatyczny z 200 pytań i zaczynam powoli tracić nadzieję, że to się dla mnie dobrze skończy...

No tym się głównie kierowałam. Kurtkę 'baleron' też mam, więc jak przyjdą trzaskające mrozy to będzie jak znalazł i nie zamarznę tak bardzo.
A żebys wiedziała, że właśnie taki mam plan. Stosuje metodę podrywy: "Na sierotkę Marysię" i chce wzbudzić w nich opiekuńcze instynkty.


Bede trzymać kciuki, ale znam Cię dasz radę, jak ja przetrwałam to i ty sobie poradzisz.

[lilavati007]

A no i za jakiś tydzień musze wybrać specjalność na studiach.

[newmoongirl]

Napisane przez lilavati007

A no i za jakiś tydzień musze wybrać specjalność na studiach.

I co wybierzesz ?

[lilavati007]

Napisane przez newmoongirl

I co wybierzesz ?

Właśnie nie wiem.

[newmoongirl]

Napisane przez lilavati007

Właśnie nie wiem.

A co masz do wyboru?
Chociaż i tak pewnie niewiele doradzę, bo po prostu g*wno wiem o politechnicznych kierunkach i specjalnościach.

[lilavati007]

Napisane przez newmoongirl

A co masz do wyboru?
Chociaż i tak pewnie niewiele doradzę, bo po prostu g*wno wiem o politechnicznych kierunkach i specjalnościach.

Są aż dwie:
a) energetyka cieplna i jądrowa - klasyka elektrownie cieplne będą zawsze, jądrówka jest ciekawa, choć według mnie nieopłacalna w Polsce. Można się zajmować kotłami albo turbinami
b) energetyka komunalna - bardziej skłania się ku odnawialnym źródłom energii - panele słoneczne, wiatraki, elektrownie wodne, pompy ciepła, audyt energetyczny...

[newmoongirl]

Napisane przez lilavati007

Są aż dwie:
a) energetyka cieplna i jądrowa - klasyka elektrownie cieplne będą zawsze, jądrówka jest ciekawa, choć według mnie nieopłacalna w Polsce. Można się zajmować kotłami albo turbinami
b) energetyka komunalna - bardziej skłania się ku odnawialnym źródłom energii - panele słoneczne, wiatraki, elektrownie wodne, pompy ciepła, audyt energetyczny...

Druga wydaje się ciekawsza i coś się zaczyna u nas powoli dziać na tym polu (tak mi się przynajmniej wydaje).
Jądrówka w Polsce... jak wymrze pokolenie zabobonów to może w końcu zaczną masowo powstawać i wtedy stanie się opłacalna.
Zresztą zawsze możesz wyjechać "za chlebem" ... Zresztą, wspominałaś coś, że bogato wyjdziesz za mąż, więc to bez znaczenia, czy będziesz miała zagwarantowaną pracę

A w ogóle skłaniasz się ku którejś? Czy kompletnie utknęłaś i nie umiesz wskazać tej, która Ci się bardziej podoba?

[lilavati007]

Napisane przez newmoongirl

Druga wydaje się ciekawsza i coś się zaczyna u nas powoli dziać na tym polu (tak mi się przynajmniej wydaje).
Jądrówka w Polsce... jak wymrze pokolenie zabobonów to może w końcu zaczną masowo powstawać i wtedy stanie się opłacalna.
Zresztą zawsze możesz wyjechać "za chlebem" ... Zresztą, wspominałaś coś, że bogato wyjdziesz za mąż, więc to bez znaczenia, czy będziesz miała zagwarantowaną pracę

A w ogóle skłaniasz się ku którejś? Czy kompletnie utknęłaś i nie umiesz wskazać tej, która Ci się bardziej podoba?

Właśnie druga wydaje się taka bardziej 'ludzka', bo konwencjonalna elektrownia to jednak w większości wielke maszyny. Ale troche ta jądrówka mnie kusi - cholernie ciekawy temat. Z tym, że jak mówie w polsce to głównie kariera naukowa,a i za granicą mówi się,że niektóre kraje od tego odchodzą (choć czy to zrobią nie jestem pewna, bo jest to dość opłacalne, węgiel się powoli kończy, a odnawialne źródła produkują dość mało mocy i mają dość niską sprawność). Z tym, że jednak elektrownia to jedno wielkie miejsce pracy, potrzeba tam wielu pracowników (ci co projektują, ci co tam nadzorują itp), no a odnawialne źródła to co? Wydaje mi się, że mniej ludzi pracuje przy farmie wiatrowej niż w elektrowni węglowej.
Nie jestem jeszcze w pełni zdecydowana, wszystko zmienia mi się jak w kalejdoskopie. Ale aktualnie chyba myślę, że wezmę tą komunalną. Mój drugi kierunek będzie bardziej przybliżał mnie do energetyki cieplnej, konwencjonalnej, więc będę miała jakby dwa fachy w ręku. A poza tym i tak na magisterkę mogę wziąć chyba co chce, więc jak mi się nie spodoba to wezme coś innego potem.
A tak w ogóle to myślalam, że będę się decydować jakoś w styczniu, a tu mi napisali, że mam się zdecydować do grudnia. :P

[newmoongirl]

Napisane przez lilavati007

Właśnie druga wydaje się taka bardziej 'ludzka', bo konwencjonalna elektrownia to jednak w większości wielke maszyny. Ale troche ta jądrówka mnie kusi - cholernie ciekawy temat. Z tym, że jak mówie w polsce to głównie kariera naukowa,a i za granicą mówi się,że niektóre kraje od tego odchodzą (choć czy to zrobią nie jestem pewna, bo jest to dość opłacalne, węgiel się powoli kończy, a odnawialne źródła produkują dość mało mocy i mają dość niską sprawność). Z tym, że jednak elektrownia to jedno wielkie miejsce pracy, potrzeba tam wielu pracowników (ci co projektują, ci co tam nadzorują itp), no a odnawialne źródła to co? Wydaje mi się, że mniej ludzi pracuje przy farmie wiatrowej niż w elektrowni węglowej.
Nie jestem jeszcze w pełni zdecydowana, wszystko zmienia mi się jak w kalejdoskopie. Ale aktualnie chyba myślę, że wezmę tą komunalną. Mój drugi kierunek będzie bardziej przybliżał mnie do energetyki cieplnej, konwencjonalnej, więc będę miała jakby dwa fachy w ręku. A poza tym i tak na magisterkę mogę wziąć chyba co chce, więc jak mi się nie spodoba to wezme coś innego potem.
A tak w ogóle to myślalam, że będę się decydować jakoś w styczniu, a tu mi napisali, że mam się zdecydować do grudnia. :P

A nie wolałabyś na przykład budować samolotów ?
Dobra, już jestem poważna
To trochę głupie, że człowiek mając 20 lat, niewiele wiedząc o życiu, musi dokonywać takich wyborów.

[lilavati007]

Napisane przez newmoongirl

A nie wolałabyś na przykład budować samolotów ?
Dobra, już jestem poważna
To trochę głupie, że człowiek mając 20 lat, niewiele wiedząc o życiu, musi dokonywać takich wyborów.

Haha Hmmmm, może nie jest to taki głupi pomysł. Przecież to taki prosty, niewymagający czasu i pośwęcenia kierunek. W sam raz jako drugi fakultet dla każdego - studenta politechniki... a nawet medycyny.

No niestety, mam tylko nadzieję, że dobrze wybiorę i nie będę żałować decyzji.

[newmoongirl]

Napisane przez lilavati007

Haha Hmmmm, może nie jest to taki głupi pomysł. Przecież to taki prosty, niewymagający czasu i pośwęcenia kierunek. W sam raz jako drugi fakultet dla każdego - studenta politechniki... a nawet medycyny.

No niestety, mam tylko nadzieję, że dobrze wybiorę i nie będę żałować decyzji.

No... a jak się bardzo postarasz, to może nawet Cambridge powita Cię z otwartymi ramionami.

Nie przejmuj się Nie będzie czego żałować, zwłaszcza, że żyjemy w takich czasach, że łatwo jest się przekwalifikować

[oluniaaa172]

Napisane przez GirlOfDeath

Co to za plan?

chcę zostać instruktorem nauki jazdy )

[lilavati007]

Napisane przez newmoongirl

No... a jak się bardzo postarasz, to może nawet Cambridge powita Cię z otwartymi ramionami.

Nie przejmuj się Nie będzie czego żałować, zwłaszcza, że żyjemy w takich czasach, że łatwo jest się przekwalifikować

Już dostałam od nich propozycję doktoratu.

No też tak myślę, zwłaszcza, że sporo przedmiotów jest wspólnych, więc zmiana specjalności w dziedzinie energetyki wielkim problemem być nie powinna. Bylebym tylko tyle ewentualnie miała zmieniać, a nie przejść na całkowicie inną dziedzine. Dzisiejsze czasy niestety są raczej dość ciężkie jeśli chodzi o pracę, więc różnie to może być.

Napisane przez oluniaaa172

chcę zostać instruktorem nauki jazdy )

A co w ogóle trzeba zrobić żeby nim zostać?

Zaraz idę do dentysty i trochę się boje.