|
|||||||
| Notka |
|
| Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#3542 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 5 509
|
Dot.: Jedne dzieci na świat się pchają, inne mamy w nosie mają - Mamusie XI-XII część
Cytat:
![]() no ja sie ciesze jakos sie zaczyna ukaldac, jeszcze tz sie okazalo ze dostanie kredyt i bedzie mogl splacic dlugi w skarbowce wiec bedzie na czysto bo prezez ta fakture co rok temu firmie wystawil a do tej pory za nia kasy nei dostal bo ten klient wypial sie i plajte oglosil a moj tz musial w skarbowce ta fakture oplacic a byla bardzo duza ta faktura, no tak jest u nas w polsce,klient nie placi a ty musisz fakture zglosic do us i taka sprawiedliwosc bo [podatek sciagaja i w dupie maja czy ty za to dostales czy nie---------- Dopisano o 15:28 ---------- Poprzedni post napisano o 15:26 ---------- Cytat:
![]() ja tam bardziej stoje na ziemi, i sie ciesze z tego co mamy bo w koncu swoje meiszkanie mamy i nie musimy wynajmowac a że male to fakt ale zawsze cos ---------- Dopisano o 15:29 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ---------- dobra ruszam dup..cie i ide na zakupy i na ta poczte |
||
|
|
|
#3543 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 269
|
Dot.: Jedne dzieci na świat się pchają, inne mamy w nosie mają - Mamusie XI-XII część
Nic mi się nie chce. Wczoraj chyba odeszła mi kolejna część czopu
|
|
|
|
#3544 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 8 048
|
Dot.: Jedne dzieci na świat się pchają, inne mamy w nosie mają - Mamusie XI-XII część
Cytat:
![]()
|
|
|
|
|
#3545 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 2 086
|
Dot.: Jedne dzieci na świat się pchają, inne mamy w nosie mają - Mamusie XI-XII część
hej Dziewczynki
Gratulacje dla Landi ![]() Anielko współczuję przeżyć z tymi głupimi babami, no co za cholery Weronika Ty karmisz mm czy piersią? |
|
|
|
#3546 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 5 509
|
Dot.: Jedne dzieci na świat się pchają, inne mamy w nosie mają - Mamusie XI-XII część
heheh nooooo fakt
advena to brawa za czopka a na kiedy masz termin aaa juz widze ze na grudzien ![]() dobra odklejam sie od krzesla bo nigdy tego nei zrobie zmykam do poznieja gusiak sie odzywala miala miec wywoływany dzis chyba? Edytowane przez czarnamadonna1982 Czas edycji: 2012-11-23 o 15:35 |
|
|
|
#3547 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 314
|
Dot.: Jedne dzieci na świat się pchają, inne mamy w nosie mają - Mamusie XI-XII część
Hej dziewczyny na poczatek Landi ogromne gratulacje w koncu sie doczekalas! probowałam sie zabrac za ten moj opis porodu ale niestety nie dałam rady wczesniej, malenstwo moje jest bardzo absorbujace. No ale teraz zasnela to pisze:
jak wiecie tydzien temu w piatek mialam sie stawic na oddziale, razem ze mna do przyjecia byly jeszcze 2 dziewczyny. Jak juz bylysmy przyjete, lekarz ktory konczyl dyzur wezwal nas na badanie i bezczelnym tonem pyta sie nas po co zesmy przyszly? Tu sie nic nie zapowiada na porod i zyczy nam cierpliwosci troche... Jak sie pozniej okazalo, moj ginekolog umawia sobie pacjentki na swoj dyzur zeby rodzily przy nim a inny personel jest zly bo poprostu wtedy maja mase roboty. A inni lekarze to juz wogole sa cięci na niego, to chyba zczystej zazdrosci bo jak mowie wiekszosc pacjentek ktore decyduja sie rodzic w naszym szpitalu to pacjentki mojego doktora, a tak to oddzial świeci pustkami. No ale dalej kolo 15 moj lekarz sie zjawil i znow na badanie, dzien wczesniej robil mi masaz szyjki i teraz jak badal powiedzial ze myslal ze po wczorajszym cos bardziej sie rozkreci a tu kiepsko Ale znow masaz i za 3,4 godz znow nas wzywal i to samo. Potem wieczorem jakos dostalam zastrzyk rozkurczowy i rozwarcie mialam chyba na 2 czy 3 cm. Od tej godziny czyli kolo 22-23 mialam regularne skurcze co 3, 4 minuty ale nie byly to takie mocne skurcze wiec postanowilam ze poleze na tej patologii az sie rozkreci.Ale laekarz znow dal mi zastzryk rozkurczowy, przeciwbolowy i relanium bo nie moglam opanowac drżenia, pytal sie mnie czy jest mi zimno a to poprostu bylo z tego bolu. I tak cala noc az do 5 rano, w miedzyczasie odszedł mi czop a ja nawet miedzy skurczami zdrzemnełam sie troche. Potem juz chodzilam po korytarzu i stwierdzilam ze nie wytrzymam, oddzialowa obudzila lekarza i wtedy juz bylo 6-7 cm znow zastrzyk i na porodowke. Dzwonilam po meza a na porodowce akurat konczyla zmiane okropna położna. Lekarz kazal mi zrobic lewatywe a ona stwierdzial najpierw ze jeszcze za wczesnie. Podlaczyla mnie pod ktg i kazala wylaczyc tel, ja mowie ze czekam na meza to napisze mu tylko smsa zeby czekal przed porodowka a ona do mnie ja niewiem co wy macie z tymi telefonami?? Czy one sa wazniejsze niz dziecko? A potem jak ja prosilam zeby mnie przykryla szlafrokiem tylko uwaznie bo mam tam tel to specjalnie tak go wziela ze zrzucila mi ten tel i sie rozsypal... Potem jak juz maz przyszedl to troche zmienila ton ale w dalszym ciagu byla nieprzyjemna pomijajac fakt ze prosilam sie chyba ze 3 razy o ta lewatywe. Potem laskawie przychodzi i pyta a to panie bedzie chciala ta lewatywe? Jak tak to prosze wziasc recznik mydlo i za mna. A tam najpierw mnie zbadala i stwierdzila ze juz za pozno bo urodzialbym na ubikacji. Wiec spowrotem na piłke, troche poskakalam i na łozko na badanie. Lekarz kazal mi podlaczyc kroplowke i momentalnie poczulam ze musze przec. Mowie poloznej ze musze juz przec bo chce mi sie kupe A ona na to dobrze, dobrze i nawet na mnie nie patrzy. Jak sie obrocila w moja stronie widzialam przerazenie w jej oczach i wola szybko ta druga bo nie zdazyla nawet fartucha zalozyc a moja mała wyskoczyla jednym pchnieciem.Urodzila sie o 8:10, a na porodowke poszlam kolo 5-6 juz nie pamietam, wiec jak widzicie szybki szpil polozyli mi ja na brzuch, ale byla cała w mazi i polozna wypytywala czy nie mialam zle terminu obliczonego? Ja mowie ze nie, jestem 2 dni po terminie a oni sie czegos doszukiwali bo moj pierwszy synek wazyl 3760 a Marysia tylko 3060. ale moj lekarz powiedzial ze to byl 40 tydzien i tak mam tez wpisane. Nienacieta, niepozszywana wiec porod jak dla mnie bajka. Po przewiezieniu na sale zaraz wzielam sobie prysznic i moglam karmic na siedzaco. Tak potem troche sie zastanawialam nad ta mazia czemu jej tyle bylo ze moze faktycznie malutka miala jeszcze czas ale z drugiej strony wiem ze to byla jedna okazja zeby urodzic razem z moim lekarzem, bo on ma tylko 1 dyzur w miesiacu. Wiec teraz moge sie juz cieszyc moja niunia ale tak troche mi smutno jak sobie przypomne ze tydzien temu lezalam w szpitalu i to ekscytujace czekanie i w ogole ![]() Przepraszam jesli jest to zbyt chaotycznie wszystko napisane ale ciezko pisac przy moim starszym zmierzluchu. I ciagle ktos tu przy mnie chodzi i pyta o cos wiec moglam sie gdzies powatarzac albo tracic sens
|
|
|
|
#3548 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 2 086
|
Dot.: Jedne dzieci na świat się pchają, inne mamy w nosie mają - Mamusie XI-XII część
Mad gratulacje
pozazdrościć porodu a dla połoznej mi też się trafiła bardzo nieprzyjemna ale rodziłam na szczęście z inną juz po zmianie. A Marysia wcale nie jest taka malutka -3kg to dobra waga |
|
|
|
#3549 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Jedne dzieci na świat się pchają, inne mamy w nosie mają - Mamusie XI-XII część
Mad super ze tak szybko, a polozna
dobrze ze porod nie trwał długo bo nie wiadomo jeszcze co by tam odstawila, a z tym telefonem takie akcje, ja bym chyba jej j€:&38:€ Sorry ale jak to czytałam to mi sie nóż w kieszeni otwierałPosprzatalam łazienkę i sie zasapalam...jutro w ogóle wizyta teściów i brata Tz ale żarcie przywozi teściowa a my tylko udostępniamy lokal takie wizyty lubie
__________________
Iza - łowca zabawek Blog z recenzjami książek dla dzieci, zabawek, przepisy oraz pomysły na pokój Malucha
Edytowane przez Gabi2 Czas edycji: 2012-11-23 o 15:59 |
|
|
|
#3550 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 8 528
|
Dot.: Jedne dzieci na świat się pchają, inne mamy w nosie mają - Mamusie XI-XII część
Dzika_Kaka i Roslinka - dzisiaj się dowiedziałam od pewnej pani w poczekalni u lekarza, że w Waszym szpitalu rodzą aktorki, więc może uda Wam się pokrzyczeć przy skurczach porodowych razem z jakąś celebrytką.
![]() Pani nie mogła zrozumieć dlaczego w związku z tym nie chcę tam rodzić. To znaczy to nie jest tak, że nie chcę tam rodzić, bo być może jest tam super, ale ja się kierowałam przede wszystkim odległością do szpitala i warunkami jakby coś się działo. Ten szpital, który wybrałam jest najbliżej mnie i to akurat zapewnia, więc nie szukałam dalej. Ale przyznam szczerze, że w życiu nie przyszłoby mi do głowy rodzić gdzieś tylko dlatego, że rodzą tam aktorki ![]() Cytat:
Ja nigdy tego nie robiłam - chyba poza przygotowaniem drzwi do malowania, bo nie pamiętam o takich rzeczach i również są poza zasięgiem mojego wzroku, ale już czuję się uświadomiona ![]() Cytat:
![]() Ale za to poród miałaś fajny
Edytowane przez Sola1 Czas edycji: 2012-11-23 o 16:17 |
||
|
|
|
#3551 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 125
|
Dot.: Jedne dzieci na świat się pchają, inne mamy w nosie mają - Mamusie XI-XII część
Melduje sie kolejna mamusia
![]() po nocnej bezskutecznej akcji i odejsciu wod spedzilam na porodowce niecale 2 godz i Franus jest juz na swiecie. 54cm i 3480g ![]() teraz juz leze w lozeczku, a pielegniarki mnie obsluguja
__________________
"Każda miłość kobiety do mężczyzny i odwrotnie ma w sobie nienawiść. Bo człowiek jest związany z kimś, kogo kocha, i to mu odbiera cząstkę wolności: nie może być inaczej. A mając za złe utratę własnej wolności, usiłuje drugiego zmusić do tego, aby się swej wyrzekł całkowicie." James Jones |
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#3552 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 8 528
|
Dot.: Jedne dzieci na świat się pchają, inne mamy w nosie mają - Mamusie XI-XII część
|
|
|
|
#3553 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 877
|
Dot.: Jedne dzieci na świat się pchają, inne mamy w nosie mają - Mamusie XI-XII część
Cytat:
współczuje Ci na prawdę.... szybki poród ale w takim stresie nie zazdroszczę...---------- Dopisano o 16:28 ---------- Poprzedni post napisano o 16:27 ---------- Cytat:
__________________
|
||
|
|
|
#3554 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Jedne dzieci na świat się pchają, inne mamy w nosie mają - Mamusie XI-XII część
Cytat:
No i widzisz jak ładnie gratulacje
__________________
Iza - łowca zabawek Blog z recenzjami książek dla dzieci, zabawek, przepisy oraz pomysły na pokój Malucha
|
|
|
|
|
#3555 | |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Jedne dzieci na świat się pchają, inne mamy w nosie mają - Mamusie XI-XII część
Mad opis super
Pomijając personel to tak mogłabym rodzić, jedno parcie i już i do tego bez nacinania jak można nie rozumieć potrzeby kontaktu tel z najbliższymi wtakiej sytuacji...![]() Mojitooo !!!!!!!!!!GRATULACJE!!!!! !!!!!!!! Cytat:
![]() Chyba mnie coś pobolewa brzuch, pierwszy raz tak mam, dziwnie na dole to już skurcze? I dzidzia się w tym czasie rusza. Chyba z zakupów dziś nici...
__________________
*** Patrycja*** 16.12.2o12 *** |
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#3556 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 4 858
|
Dot.: Jedne dzieci na świat się pchają, inne mamy w nosie mają - Mamusie XI-XII część
Melduję się po wizycie!!!!!!!!
Pana Paciorkowca nie wychodowano!!! Nasz Bąbel waży już 3,1 kg Badań juz zadnych nie muszę robić i wizyty następnej juz tez nie
__________________
Kocham: 11.09.2009 Powiedziałam TAK: 11.09.2010 Nasz Dzień: 22.10.2011 Edytowane przez Pani_Jasiowa Czas edycji: 2012-11-23 o 16:38 |
|
|
|
#3557 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 877
|
Dot.: Jedne dzieci na świat się pchają, inne mamy w nosie mają - Mamusie XI-XII część
Cytat:
też to słyszałam a do wtorku chyba się dokulam- no raczej ale gratki za paciora no i mały uż nie taki mały
__________________
|
|
|
|
|
#3558 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: pl
Wiadomości: 1 201
|
Dot.: Jedne dzieci na świat się pchają, inne mamy w nosie mają - Mamusie XI-XII część
Hej Kochane!
Gratuluje wszystkim nowym mamusiom ![]() My tylko na chwilke, Mama juz pojechala, musze przyznac ze mama w pierwszych dniach to skarb ![]() Tz swietnie sie spisuje, pomaga mi, wiec jak juz nie mam sily nosic moich 4kg szczescia to maz Go przejmuje ![]() Malutki grzeczny, spi jak aniolek ( poki co )Dzis odpadl kikut pepowiny! martwilam sie troszke bo jakos to wg mnie nienajlepiej wyglada ale byla dzis polozna i mowila ze wszystko jest ok, wiec ufam ze tak jest ![]() Wietrzymy sie przy oknie juz ktorys dzien wiec mam nadzieje ze w przyszlym tygodniu bedzie pierwszy spacer nie jest to jakos szczegolnie pozno ale u Nas w mieszkaniu mega duszno wiec lepsze chlodniejsze swieze powietrze niz zaduch :/ poza tym chce zdarzyc ze spacerami przed pierwszym mrozem![]() Nie mam zabardzo czasu bo mimo ze Kubus grzeczny to zawsze jest cos do zrobienia a i odpoczac trzeba.... Tak wiec ppozdrawiam Was wszystkie serdecznie i lece cos zjesc - nie bedzie to raczej schabowy ani czekolada ale lepszy rydz jak nic Buziaki
|
|
|
|
#3559 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 877
|
Dot.: Jedne dzieci na świat się pchają, inne mamy w nosie mają - Mamusie XI-XII część
ałą jak mi się macica napina... jeszcze mnie tak nie bolało
__________________
|
|
|
|
#3560 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 172
|
Dot.: Jedne dzieci na świat się pchają, inne mamy w nosie mają - Mamusie XI-XII część
Cytat:
![]() ![]() Ale pięknie Pokażesz Franusia ![]() :pr osi:![]()
__________________
*** Nasza Córeczka Kaja |
|
|
|
|
#3561 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Jedne dzieci na świat się pchają, inne mamy w nosie mają - Mamusie XI-XII część
Cytat:
__________________
Iza - łowca zabawek Blog z recenzjami książek dla dzieci, zabawek, przepisy oraz pomysły na pokój Malucha
|
|
|
|
|
#3562 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 877
|
Dot.: Jedne dzieci na świat się pchają, inne mamy w nosie mają - Mamusie XI-XII część
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#3563 | ||
|
Rozeznanie
|
Dot.: Jedne dzieci na świat się pchają, inne mamy w nosie mają - Mamusie XI-XII część
Cytat:
i super, że masz pomocną mamę i tż-ta ![]() Cytat:
__________________
*** Patrycja*** 16.12.2o12 *** |
||
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#3564 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: ok. Jasła
Wiadomości: 3 353
|
Dot.: Jedne dzieci na świat się pchają, inne mamy w nosie mają - Mamusie XI-XII część
Anielka no to super a tak sie martwilas ze nie dostanie
Natalka i tym i tym bo nie mam na tyle ppokarmu wazne ze je ladnie to i to i mimo flaszek chce ciagnaC cyca Mojitooo gratulacje Justys my juz po 1 spacerach i nie wietrzylam wedlug mnie lepiej wystawic dziecko na zewnatrz bo nie ma takiej wymiany powietzra nie wiem u mnie lekarz nawet mowil zeby ni ewietrzyc przy oknie tylko ze lepiej wystawic na chwilke |
|
|
|
#3565 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 8 048
|
Dot.: Jedne dzieci na świat się pchają, inne mamy w nosie mają - Mamusie XI-XII część
Cytat:
klask i:![]() ![]() kla ski:![]() ![]() Cytat:
i co rodzisz dzis?? ![]() nazarlam sie slodkiego to dzis moja na pewno niewyjdzie, tak jej smakuje TZ kazal mi odstawic dobre jedzenie, to moze wtedy wylezie
|
||
|
|
|
#3566 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 4 858
|
Dot.: Jedne dzieci na świat się pchają, inne mamy w nosie mają - Mamusie XI-XII część
Cytat:
__________________
Kocham: 11.09.2009 Powiedziałam TAK: 11.09.2010 Nasz Dzień: 22.10.2011 |
|
|
|
|
#3567 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 1 466
|
Dot.: Jedne dzieci na świat się pchają, inne mamy w nosie mają - Mamusie XI-XII część
Mojitoo - gratulacje!!!
Ciekawe, jak Landi się czuje.... |
|
|
|
#3568 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 877
|
Dot.: Jedne dzieci na świat się pchają, inne mamy w nosie mają - Mamusie XI-XII część
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#3569 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Jedne dzieci na świat się pchają, inne mamy w nosie mają - Mamusie XI-XII część
Cytat:
__________________
Iza - łowca zabawek Blog z recenzjami książek dla dzieci, zabawek, przepisy oraz pomysły na pokój Malucha
|
|
|
|
|
#3570 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 14 220
|
Dot.: Jedne dzieci na świat się pchają, inne mamy w nosie mają - Mamusie XI-XII część
gratulacje kochane
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() * tak z doskoku przeczytałam wszystko.Mad... ale miałaś masakrę z tą położną ![]() ![]()
__________________
Czekamy na poród: luty2015 Kroimy: 2016(?)
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:30.










wiec bedzie na czysto


Ale znow masaz i za 3,4 godz znow nas wzywal i to samo. Potem wieczorem jakos dostalam zastrzyk rozkurczowy i rozwarcie mialam chyba na 2 czy 3 cm. Od tej godziny czyli kolo 22-23 mialam regularne skurcze co 3, 4 minuty ale nie byly to takie mocne skurcze wiec postanowilam ze poleze na tej patologii az sie rozkreci.Ale laekarz znow dal mi zastzryk rozkurczowy, przeciwbolowy i relanium bo nie moglam opanowac drżenia, pytal sie mnie czy jest mi zimno a to poprostu bylo z tego bolu. I tak cala noc az do 5 rano, w miedzyczasie odszedł mi czop a ja nawet miedzy skurczami zdrzemnełam sie troche. Potem juz chodzilam po korytarzu i stwierdzilam ze nie wytrzymam, oddzialowa obudzila lekarza i wtedy juz bylo 6-7 cm znow zastrzyk i na porodowke. Dzwonilam po meza a na porodowce akurat konczyla zmiane okropna położna. Lekarz kazal mi zrobic lewatywe a ona stwierdzial najpierw ze jeszcze za wczesnie. Podlaczyla mnie pod ktg i kazala wylaczyc tel, ja mowie ze czekam na meza to napisze mu tylko smsa zeby czekal przed porodowka a ona do mnie ja niewiem co wy macie z tymi telefonami?? Czy one sa wazniejsze niz dziecko? A potem jak ja prosilam zeby mnie przykryla szlafrokiem tylko uwaznie bo mam tam tel to specjalnie tak go wziela ze zrzucila mi ten tel i sie rozsypal... Potem jak juz maz przyszedl to troche zmienila ton ale w dalszym ciagu byla nieprzyjemna pomijajac fakt ze prosilam sie chyba ze 3 razy o ta lewatywe. Potem laskawie przychodzi i pyta a to panie bedzie chciala ta lewatywe? Jak tak to prosze wziasc recznik mydlo i za mna. A tam najpierw mnie zbadala i stwierdzila ze juz za pozno bo urodzialbym na ubikacji. Wiec spowrotem na piłke, troche poskakalam i na łozko na badanie. Lekarz kazal mi podlaczyc kroplowke i momentalnie poczulam ze musze przec. Mowie poloznej ze musze juz przec bo chce mi sie kupe 



mi też się trafiła bardzo nieprzyjemna ale rodziłam na szczęście z inną juz po zmianie. 
takie wizyty lubie
bo ja zawsze ścieram

Czekamy na poród: luty2015
Kroimy: 2016(?)

