Seks: przed czy po ślubie? - Strona 6 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-11-23, 12:00   #151
mickeymouse20
Raczkowanie
 
Avatar mickeymouse20
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 174
Dot.: na podstawie OT z wątku łóżkowe "wpadki" seks przed czy po slubie

Cytat:
Napisane przez ILTheCure Pokaż wiadomość
. A wiesz jak głosił Jezus Chrystus? On mówił, że jeśli ktoś da Ci policzek, to nadstaw mu drugi.
serio? ale jak kupcy z gołębiami znieważali jego świątynię, to wywalił ich na zbity pysk. "rozgniewał się". a co to za tekst w ogóle, ze mam zaakceptować czyjś punkt widzenia, bo każdy tutaj ma własny i go nie zmieni? "Masz poglądy jak dziewczynka, ktora naoglądała sie za dużo romantycznych filmów.
Twoja sprawa, ale powody dla ktorych to robisz i twoje poglady o związeku i seksie to brednie.Nie masz zielonego pojecia o tym."
ja nie akceptuje waszego, czy wy mojego? bo jeśli chodzi o posty, w których pisałam od pauzy o co chodzi z moją czystością, to były to wyłącznie odpowiedzi na wasze pytania, NIE BYŁY WYCELOWANIE W NIKOGO. zaraz po tym zaczęły teksty że gadanie ze mną to jak ze ślepym o kolorach, a potem to już równo szło. to, ze mój punkt widzenia was nie przekonuje daje wam prawo do oceniania go w tak dziecinny sposób? przecież nie kazałam wam przytakiwać, nawet rozumieć tego. po prostu PRZYJĄĆ czyjś punkt widzenia bez oceniania go. niestety, za trudne. spadam, bo to jeden wielki off top.

Ps. jak już sprawdzicie te inne konta, i będziecie pewne, ze ich sobie nie zakładam, to zastanówcie się, jak podchodzicie do ludzi, którzy mają po prostu inne zdanie. piszę tak na zaś, bo nie spodziewam się tu nawet żadnej wzmianki w stylu "sprawdziłam, to 3 różne konta". to chyba nie ten poziom.
mickeymouse20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-23, 12:04   #152
Serenely
Zakorzenienie
 
Avatar Serenely
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 4 798
Dot.: na podstawie OT z wątku łóżkowe "wpadki" seks przed czy po slubie

Cytat:
Napisane przez mickeymouse20 Pokaż wiadomość
to chyba nie ten poziom.
No dokładnie, ja nie jestem hipokrytką i ignorantką.
Serenely jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-23, 12:11   #153
maxiu13
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 14
Dot.: na podstawie OT z wątku łóżkowe "wpadki" seks przed czy po slubie

Po pierwsze, nie zauważyłem, żeby uważała się za "super wierzącą". Po drugie, bycie chrześcijaninem, to nie bycie idealnym, opanowanie w każdej sytuacji, brak wad i nie grzeszenie. Nie, to jest dążenie do tego. Bycie chrześcijaninem to podejście do tego wszystkiego. Idąc tym tokiem rozumowania, bezsensowna jest wypowiedź typu "tak, ale w odróżnieniu od nas ona uważa się za super wierzącą".

Każdy ma swoje słabości. Z tego co widzę, słabością mickey jest to, że już nie ma cierpliwości do tego na jakim poziomie z nią dyskutujecie. Ale Zastanawiająca jest jedna rzecz. Konkretnie pewien schemat. Prowokujecie w niej taki a nie inny stan, potem ją za to gnoicie, a jak się wam to wytknie, sięgacie do tego, że tak w zasadzie ona nie ma prawa się rzucać tylko drugi policzek nadstawiać. Bardzo prosty schemat.
maxiu13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-23, 12:19   #154
Nuova
( ͡° ͜ʖ ͡°)
 
Avatar Nuova
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 5 437
Dot.: na podstawie OT z wątku łóżkowe "wpadki" seks przed czy po slubie

Cytat:
Napisane przez mickeymouse20 Pokaż wiadomość
klasyczny "koniec tematu", bo moje argumenty nie mieszczą się w twojej rozpalonej żądzą seksu główce. wybacz, ale dla mnie dyskusja kończy sie tam, gdzie zaczyna obrażanie innych, a ty obrażasz mnie pisząc, że głoszę farmazony.
Cytat:
Napisane przez mickeymouse20 Pokaż wiadomość
ty to się wszędzie wpier**lisz przeczytaj pierwszy post- założycielki wątku i nie wyskakuj ze swoją pyskówką na każdym wątku bo nikogo to nie rusza.
Cytat:
Napisane przez mickeymouse20 Pokaż wiadomość
myślałam że odpowiedź o analu wystarczy. wiec:
-nie zgodziłabym się za poniżanie mnie w łóżku, zadawanie bólu czy cokolwiek innego. nie wyobrażam sobie żeby facetowi sprawiało przyjemność poniżanie mnie i traktowanie jak szmatę. kobiete którą sie kocha traktować jak szmatę? bić? Jezu naprawdę nie wiem jakim ludziom coś takiego sprawia przyjemność, na dobrą sprawę nie wiem nawet jak odpowiedzieć na to pytanie, jestem zaskoczona ze padło na poważnie. jeżeli podnieca go to, niech sie leczy.
- nie masturbuję się
-mam normalne libido, moja decyzja nie wynika z braku potrzeb z seksualnych ale z tego, co już opisałam w poście #28
-jeżeli facet nie zaakceptuje mojej decyzji, droga wolna
Jak to jest tolerancyjne podejście Mickey to ja jestem święta. Sama wymaga szanowania jej wyboru, a innych gnoi. Ja kończę dyskusję, bo to jest śmieszne.
Nuova jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-23, 12:25   #155
maxiu13
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 14
Dot.: na podstawie OT z wątku łóżkowe "wpadki" seks przed czy po slubie

Cytat:
Napisane przez ILTheCure Pokaż wiadomość
Jeśli by to było kilka miesięcy, rok czy dwa rehabilitacji to chyba oczywiste, że partnera bym nie zdradziła. Natomiast gdyby to miało byc całe życie w celibacie TO NIE WIEM i NIE WYKLUCZAM, że ktoś do łóżka by się znalazł. Znam siebie, swój temperament, swoje potrzeby. Dla mnie seks jest jak jedzenie. Umarłabym gdyby ktoś mi to na stałe odebrał.
Dodam, że na innym miejscu piszesz, że uważasz się za Katoliczkę. Podsumujmy więc. W kwietniu przysięgniesz "w zdrowiu i w chorobie, dopóki śmierć nas nie rozłączy...", ale "nie wiesz i nie wykluczasz" jakby co. Dobrze rozumiem? Bo jeśli tak, to Twoje pretensje do tego jak wygląda czyjaś wiara, są bezpodstawne. W zasadzie nie powinno się w ogóle oceniać czyjejś wiary. Wiadomą i oczywistą rzeczą jest, że każdy ma problemy i słabości. Ważne, co się z nimi robi.

---------- Dopisano o 13:25 ---------- Poprzedni post napisano o 13:22 ----------

Nuova, czuję się nieswojo pisząc to setny raz, ale cóż, będę niestrudzony. To, co mickey napisała, było nerwową reakcją, na pogardę i brak poszanowania jej poglądów. Sprowokowano ją.
maxiu13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-23, 12:36   #156
Trzy_Ryby
Zakorzenienie
 
Avatar Trzy_Ryby
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 5 284
Dot.: na podstawie OT z wątku łóżkowe "wpadki" seks przed czy po slubie

Veni, vidi (a czy vici to się dopiero okaże).

Z dużym zainteresowaniem przeglądam ten dział, czasem towarzyszy mi lekka zgroza czasem zgroza całkiem spora. Każdy jednak ma prawo do przezywania własnej seksualności jak mu się podoba i póki nie łamie prawa wszystko jest w porządku. Nad tym wątkiem do porządku dziennego ot tak przejść jednak nie umiem.

Dziewczyny, skąd w Was tyle agresji?
Dlatego że ktoś ma inne podejście do seksualności niż Wy? Mniejsze potrzeby? Inne postawy? Inną hierarchię celów i wartości?
Mnie też irytuje język i zaczerpnięte z dyskursu kościoła nieszczęsne pojęcie czystości. Wcale nie czuję się brudna a gdy ktoś ogłasza swoją czystość bowiem nie robi tego co ja w samej narracji zawarte jest oskarżenie mnie o brud lub nieczystość. Ale czy to powód do aż takich emocji.
Stwierdzić mogę że MickeyMouse faktycznie brak wiedzy o wielu sprawach o których pisze (mówię tak autorytarnie ponieważ zawodowo zajmuję się tą dyscypliną nauki i wiedzy). Ale czy Wy wiecie wszystko? Czy czyjaś niewiedza jest powodem wystarczającym do napastliwości?
Przecież możemy się różnić. Czyjaś abstynencja seksualna, z przyczyn dowolnych, nie zagraża udanemu życiu seksualnemu innych.

Żeby nie było: nie jestem katoliczką, nie jestem nawet wierząca.
I nie mam nic przeciwko współżyciu przed ślubem, bez ślubu, po ślubie.
__________________
Jedynie skóra rozlicza zapach...
Trzy_Ryby jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-23, 12:37   #157
mpt
Zakorzenienie
 
Avatar mpt
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
Dot.: na podstawie OT z wątku łóżkowe "wpadki" seks przed czy po slubie

Cytat:
Napisane przez maxiu13 Pokaż wiadomość
Nuova, czuję się nieswojo pisząc to setny raz, ale cóż, będę niestrudzony. To, co mickey napisała, było nerwową reakcją, na pogardę i brak poszanowania jej poglądów. Sprowokowano ją.
Przestań się zgrywać, bo aż zęby bolą od tej słodyczy.

Przysięga małżeńska fajna sprawa, każdy wierzy w chwili wypowiadania jej. A potem czasami przychodzi twarda rzeczywistość. Czy to sprawia, że człowiek wcześniej nie wierzył? Czy słabość wyklucza bycie dobrym człowiekiem?
Nie jest winą ludzi, a kleru, że ślub kościelny się zeświedczył. Teraz ważne jest ile się komu zapłaci, jak się przystroi kościółek i czy ksiądz będzie miał nową szatkę. To jest Wasz Kościół. Zbieranina patałachów i kilka dobrych wyjątków. Niechby nikt nikogo do wiary nie zmuszał, nie młócił dzwonami w czasie świąt katolickich, nie obwieszał sklepów pierdołami, nie wyciągał łapy po kopertę. Niechby kolęda była czymś więcej niż zbiórką datków. To i w tę szopkę bym może uwierzyła.
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem
mpt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-11-23, 12:39   #158
Serenely
Zakorzenienie
 
Avatar Serenely
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 4 798
Dot.: na podstawie OT z wątku łóżkowe "wpadki" seks przed czy po slubie

Maxiu, śmieszne jest, że usprawiedliwiasz zachowanie Mickey, skoro on świadomie wiedziała co robi. Nasza reakcje też była nerwowa i sprowokowana zachowaniem Mickey!

Ja na dziś kończę, mam ciekawsze i przyjemniejsze rzeczy do robienia. Trochę opanowania, rozwagi, pokory - oby Twoje dążenie do tych postaw kiedyś się spełniło!
Serenely jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-23, 12:40   #159
ILTheCure
Rozeznanie
 
Avatar ILTheCure
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 907
Dot.: na podstawie OT z wątku łóżkowe "wpadki" seks przed czy po slubie

Cytat:
Napisane przez mickeymouse20 Pokaż wiadomość
serio? ale jak kupcy z gołębiami znieważali jego świątynię, to wywalił ich na zbity pysk. "rozgniewał się". a co to za tekst w ogóle, ze mam zaakceptować czyjś punkt widzenia, bo każdy tutaj ma własny i go nie zmieni?
A Ty czytałaś kiedyś Z UWAGĄ pismo święte i tak się refleksyjnie nad nim zastanowiłaś?

To o czym piszesz dotyczy obrazy samego Boga, miejsca świętego. Coś na zasadzie jak hmm... jakby ktoś chciał seks na ołtarzu uprawiac. Wtedy należy bronic swojego miejsca kultu, nie pozwalac na jego bezczeszczenie.

To o czym ja pisałam to POKORA wobec innych i nie wdawanie się w zwady. To umiejętnośc niejako pokazania, że miłuje się nawet nieprzyjaciół, że do pewnego momentu dobry człowiek (nawet nie katolik się nie posunie.).

No, ale mniejsza z tym. Ty swoje wiesz.

Cytat:
Napisane przez maxiu13 Pokaż wiadomość
Dodam, że na innym miejscu piszesz, że uważasz się za Katoliczkę. Podsumujmy więc. W kwietniu przysięgniesz "w zdrowiu i w chorobie, dopóki śmierć nas nie rozłączy...", ale "nie wiesz i nie wykluczasz" jakby co. Dobrze rozumiem? Bo jeśli tak, to Twoje pretensje do tego jak wygląda czyjaś wiara, są bezpodstawne. W zasadzie nie powinno się w ogóle oceniać czyjejś wiary. Wiadomą i oczywistą rzeczą jest, że każdy ma problemy i słabości. Ważne, co się z nimi robi.
Jestem Katoliczką, ale jestem też człowiekiem. Musiałabym byc naiwna, by nie będąc w takiej sytuacji rękami i nogami się zapierac, że nie, ja nigdy, ja do śmierci itd. Jasne, że chciałabym miec w sobie taką siłę i samozaparcie. Jednak dopóki się w takiej sytuacji nie znajdę (a mam nadzieję, że nie znajdę nigdy) to nie mogę miec pewności, mogę miec nadzieję, i tylko tyle. Z tego też powodu nie odrzucam ŻADNEJ możliwości.
__________________
83 kg ---> 63 kg ---> 59 kg
ILTheCure jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-23, 13:02   #160
maxiu13
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 14
Dot.: na podstawie OT z wątku łóżkowe "wpadki" seks przed czy po slubie

mpt, co do pierwszego zdania, żebyś nie wiem jak próbowała, ja się sprowokować nie dam, więc tego typu rzeczy tylko Ci zmęczą niepotrzebnie palce.
Co do reszty:
To nie jest wina duchownych, że ślub kościelny ma taki obraz w świecie. To wina tego, że ludzie nie rozumieją Sakramentu Małżeństwa. Nie rozumieją co się wtedy dokonuje, dla tego kładą nacisk na "ozdobniki". To też jest ważne, ale w odwrotnej kolejności - jeżeli wynika ze zrozumienia tego, co sie wtedy dokonuje. I tak na przykład daje siłę do tego, żeby poradzić sobie w opisanym przez Ciebie zderzeniu z brutalną rzeczywistością.

---------- Dopisano o 14:02 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ----------

ILTheCure, rozumiem Twój punt widzenia, ja jednak chciałbym wykształcić w sobie taką pewność.
maxiu13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-23, 13:19   #161
preetamsingh
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: z pępka świata
Wiadomości: 1 427
Dot.: na podstawie OT z wątku łóżkowe "wpadki" seks przed czy po slubie

przeczytałam wątek mniej więcej od połowy, więc nie bijcie, jeśli zadane pytanie już padło.
Co to znaczy czystość przedmałżeńska?
Pytam szczerze, bez żadnego sarkazmu, itp. Nie jestem religijna, więc niezbyt się kiedykolwiek wgłębiałam w taką problematykę głębiej.
Czy czystość przedmałżeńska odnosi się jedynie do stosunku seksualnego? Jeśli tak, to według mnie trochę powierzchowne podejście. Jeśli już miałabym dotrzymywać jakiejś czystości przedmałżeńskiej (a raczej ogólnie - związkowej) to wolałabym, aby miała ona głębsze podstawy i oznaczała:wzajemny szacunke, miłość, lojalność, wierność, itp. I ja to wcielam w życie, bez rozkmin w stylu czy penetracja to grzech.

Edytowane przez preetamsingh
Czas edycji: 2012-11-23 o 13:21
preetamsingh jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-23, 13:30   #162
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
Dot.: na podstawie OT z wątku łóżkowe "wpadki" seks przed czy po slubie

Cytat:
Napisane przez preetamsingh Pokaż wiadomość
przeczytałam wątek mniej więcej od połowy, więc nie bijcie, jeśli zadane pytanie już padło.
Co to znaczy czystość przedmałżeńska?
Pytam szczerze, bez żadnego sarkazmu, itp. Nie jestem religijna, więc niezbyt się kiedykolwiek wgłębiałam w taką problematykę głębiej.
Czy czystość przedmałżeńska odnosi się jedynie do stosunku seksualnego? Jeśli tak, to według mnie trochę powierzchowne podejście. Jeśli już miałabym dotrzymywać jakiejś czystości przedmałżeńskiej (a raczej ogólnie - związkowej) to wolałabym, aby miała ona głębsze podstawy i oznaczała:wzajemny szacunke, miłość, lojalność, wierność, itp. I ja to wcielam w życie, bez rozkmin w stylu czy penetracja to grzech.
Otóż to, też tak uważam, dlatego nie wypowiadam się na tym wątku, choć wiele razy mnie kusiło, ale się hamowałam i kasowałam posty.
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-23, 13:44   #163
maxiu13
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 14
Dot.: na podstawie OT z wątku łóżkowe "wpadki" seks przed czy po slubie

http://www.szansaspotkania.net/index.php?pageid=11146

Polecam!
maxiu13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-23, 14:02   #164
jomic
Zakorzenienie
 
Avatar jomic
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: mały biały domek
Wiadomości: 3 881
Dot.: na podstawie OT z wątku łóżkowe "wpadki" seks przed czy po slubie

syty głodnego nie zrozumie.
Osoby gleboko wierzące mają swoje racje. Żyją zgodnie z okreslonymi zasadami, trzymają się ich i maja do tego prawo. I oni mają też prawo nie rozumieć tych co zgodnie z tymi zasadami nie zyją. I na odwrót. Tylko po co się atakowac, przekonywać, uszczęsliwiać na siłę?? Kłócić sie wręcz, bo ktoś zaczął. Po co?
__________________

jomic jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-23, 15:33   #165
marchewka z groszkiem
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 79
Dot.: na podstawie OT z wątku łóżkowe "wpadki" seks przed czy po slubie

Przeczytałam cały wątek. Owszem to prawda, że jest w Was bardzo dużo agresji względem mickeymouse20. Jej też w końcu nerwy puściły i niezbyt miła była. Podziwiam ILTheCure za zachowanie dystansu i nie obrażanie nikogo.

Kiedy byłam w wieku mickeymouse20 argumentowałam podobnie. W czasach, kiedy nie miałam doświadczenia. W kontakcie z żywym materiałem już taka pewna siebie nie byłam.
Nie wyobrażałam sobie, żeby mój facet mówił do mnie: moja dziwka i mówił o rżnięciu. Ale właśnie to mnie kręci. Gdyby mój facet był li i jedynie czuły i romantyczny mdliło by mnie po jakimś czasie. I owszem, też wydawało mi się, że seks analny to bee i w ogóle okropność. Ups, dziś zmieniłam zdanie.

Podpisuje się pod ILTheCure, Twoje argumenty są sensowne.
Osobiście tkwię w dramacie. Należę do dziewczyn z bardzo wysokim temperamentem, który ujawnił się jak miałam 20 lat. Nie miałam wtedy chłopaka.
Obecnie jestem od kilku lat w związku, jest między nami bliskośc fizyczna, z której nie potrafię zrezygnować. Takie próby budziły bunt. Jednocześnie chciałam przyjmować komunię. Taka sytuacja jest niełatwa i boli. Kto znajduje się w podobnej doskonale mnie zrozumie.

Dużo czytam i rozmawiałam z ludźmi, żeby znaleźć dobre rozwiązanie. Chciałabym usłyszeć coś, co naprawdę by mnie przekonało do czystości (co za paskudna nazwa!) przedmałżeńskiej. Wszelkie konferencje Pawlukiewicza, Knotza, Pulikowskiego nie znajdują we mnie odzewu...

a tak btw. co osoby nieuprawiające seksu robią w podforum seks?

Edytowane przez marchewka z groszkiem
Czas edycji: 2012-11-23 o 15:48
marchewka z groszkiem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-23, 16:28   #166
beznadziejny123
Wtajemniczenie
 
Avatar beznadziejny123
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 2 625
GG do beznadziejny123
Dot.: na podstawie OT z wątku łóżkowe "wpadki" seks przed czy po slubie

Kierowanie i manipulowanie osobami szczęśliwymi i takimi którym już niczego więcej nie potrzebują do szczęścia jest trudne lub niemożliwe dlatego trzeba zrobić coś żeby ludzie byli nieszczęśliwi.. Wstrzemięźliwość seksualna, poczucie winy po seksie/masturbacji i wiele innych rzeczy zostały właśnie po to stworzone żeby ludzie byli odmóżdżeni i mieli ciągłe problemy, rozterki itd. Ale nie mogę dużo powiedzieć w tym temacie bo to podchodzi pod obrażanie uczuć religijnych a to jest karalne..
beznadziejny123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-23, 18:50   #167
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: na podstawie OT z wątku łóżkowe "wpadki" seks przed czy po slubie

Cytat:
Napisane przez ILTheCure Pokaż wiadomość
Będzie u nas miesięczny okres wstrzemięźliwości między 1-wszą a drugą spowiedzią przedślubną. I dla nas to jest w porządku.

Przepraszam, że się do tego odniosę - ale dla mnie to jakiś absurd trochę. I co, pójdziesz do spowiedzi przedslubnej i powiesz, że żałujesz, że uprawiałaś seks przedmałżeński? I co, faktycznie, żałujesz? Bo wiesz, bez żalu za grzechy rozgrzeszenia nie ma... (właśnie dlatego m.in my z TŻtem ślubu kościelnego nie weźmiemy - nie będe robić szopki z sakramentu)


---------- Dopisano o 19:50 ---------- Poprzedni post napisano o 19:49 ----------

Cytat:
Napisane przez maxiu13 Pokaż wiadomość
"Może ktoś sprawdzic czy to są te same osoby?"

Niemożliwe! aż trzy osoby mają takie samo zdanie! Musi być coś nie tak!

Mam pomysł. Wróćmy do dyskusji, albo ją zakończmy, bo temat jest wielki i piękny i na pewno nie wart tego, co się tu dzieje.

Ale w czym problem? To TY odszedłes od tematu
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-23, 19:16   #168
ILTheCure
Rozeznanie
 
Avatar ILTheCure
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 907
Dot.: na podstawie OT z wątku łóżkowe "wpadki" seks przed czy po slubie

Cytat:
Napisane przez klempaa Pokaż wiadomość

Przepraszam, że się do tego odniosę - ale dla mnie to jakiś absurd trochę. I co, pójdziesz do spowiedzi przedslubnej i powiesz, że żałujesz, że uprawiałaś seks przedmałżeński? I co, faktycznie, żałujesz? Bo wiesz, bez żalu za grzechy rozgrzeszenia nie ma... (właśnie dlatego m.in my z TŻtem ślubu kościelnego nie weźmiemy - nie będe robić szopki z sakramentu)

Spowiedź przedślubna (jak wytłumaczył nam ksiądz na naukach) to nie tylko wyznanie grzechów, ale także stwierdzenie pewnych faktów. Mogę więc powiedziec, że nie zachowaliśmy czystości przedmałżeńskiej, że nie żałujemy tego bo bliskośc wyniknęła z naszej miłości, ale, że postaramy się wstrzymac z współżyciem do ślubu ( co jest postanowieniem poprawy w tym względzie). Dodatkowo ów ksiądz mówił, że seks to zawsze będzie nasza decyzja i wybór, i że nawet jeśli w myśl zasad kościoła grzeszymy, to kościół jest skupiskiem ludzi grzesznych właśnie, a nie idealnych, bo wtedy nie miałby ani sensu ani racji bytu. Stwierdził też, że on nikogo za to nie potępia, a wręcz cieszy się, ze spotyka nas na naukach dla narzeczonych bo to oznacza, że podjęliśmy decyzję o ślubowaniu sobie wobec Boga miłości względem siebie i stworzeniu jedności jaką jest małżeństwo.

Dodatkowo ja znam kilka osób, które seks uprawiają, ale żałują, że nie mają możliwości wziąc ślubu na tyle szybko, by te kwestie ze sobą pogodzic. Ale to już osobna historia.

To nie jest takie zero jedynkowe jak Ci się wydaje. Spora częśc ludzi chce to takim widziec, ale to ich sprawa i wola oczywiście.
__________________
83 kg ---> 63 kg ---> 59 kg
ILTheCure jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-23, 19:29   #169
Moolla
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 114
Dot.: na podstawie OT z wątku łóżkowe "wpadki" seks przed czy po slubie

Marchewka z groszkiem wydaje mi się, że ja Cię rozumiem.

Na początku chciałam zaznaczyć, że ogólnie nie podoba mi się obrażanie jednej i drugiej strony w tej dyskusji (tej za abstynencją przed ślubem i tej przeciw), a w moim odczuciu obydwie strony podchodzą do tematu zbyt emocjonalnie.

A teraz do rzeczy. Wypowiadam się z perspektywy osoby wierzącej i uprawiającej seks. Jeżeli ktoś uważa, że jestem hipokrytką może tak sądzić i pisać, prawdopodobnie macie rację

Jestem w prawie trzyletnim związku. Jest to mój pierwszy partner pod każdym, dosłownie każdym względem.

Zanim "znalazłam" chłopaka, jakoś za dużo o seksie nie myślałam, w sumie na początku naszego związku też nie. Kiedy byłam sama moje zdanie wyglądało mniej więcej tak: chcę czekać z seksem do ślubu, uważam, że jest to dobre, wydaje mi się, że będę się w stanie powstrzymać.

Wszystko jest łatwe w teorii. Przekonałam się o tym na własnej skórze. Nie czując bliskości, nie przebywając w obecności faceta, który pociąga mnie mentalnie, fizycznie i w każdy inny sposób, po prostu nie wiedziałam jak to jest. No ale przyszedł moment, kiedy zaczęliśmy się przytulać, niewinnie całować (podkreślam, że było to naprawdę niewinne) i moje ciało samo zaczęło wariować. Dopiero wtedy zrozumiałam co to podniecenie i pożądanie. I już po tych doświadczeniach wszystko przestało być takie proste. Po prostu natura wygrała. Bez żadnych namów ze strony partnera, sama zdecydowałam się na taki krok (seks), po prostu stało się i to dość szybko.

Dla mnie seks jest wyrazem czułości, bliskości i miłości. Jednym z wielu takich wyrazów, na pewno nie jedynym, ale bardzo ważnym. Bardzo szanuje i podziwiam osoby, które decydują się zaczekać do ślubu. Ale... Wydaje mi się, że większy podziw należy się tym osobom, które spróbowały raz, drugi, trzeci, wiedzą czym to smakuje i potrafią się powstrzymać. Bo jeżeli nie znamy czegoś to nas do tego mniej ciągnie (nie mówię, że wcale, ale mniej).

To chyba na tyle. Szkoda, że ta dyskusja zeszła na takie tory, bo mogła być bardzo ciekawa.
Moolla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-23, 19:31   #170
ILTheCure
Rozeznanie
 
Avatar ILTheCure
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 907
Dot.: na podstawie OT z wątku łóżkowe "wpadki" seks przed czy po slubie

Dodatkowo każdy grzech ma swoją konsekwencję. Konsekwencją seksu przed ślubem jest niejako brak rozgrzeszenia właśnie, a co za tym idzie: brak eucharystii. Przyjęliśmy ten fakt do wiadomości, i nie odstawiamy szopki z chodzeniem do spowiedzi przed większymi wydarzeniami i tygodniową przerwą w seksie bo święta będą czy cuś. Po prostu tak wybraliśmy mając świadomość jakie ograniczenia to na nas nałoży (jakkolwiek to zabrzmi). Podobnie jak osoba po rozwodzie. Nie jest wykluczana z kościoła, wyrzucana za nawias itd itp. Po prostu kiedy wyjdzie za mąż/ożeni się po raz drugi nie może przystępować do pewnych sakramentów, bo w myśl małżeństwa zawartego przed Bogiem, cudzołoży. Dla wielu osób katolicyzm to ciasne narzucone ramki, jakby zapomnieli o tym, że Bóg dał człowiekowi wolną wolę i sumienie, dwa najważniejsze przymioty, które z jednej strony nie pozwalają na narzucenie niczego, z drugiej sumienie ma wskazywac co jest dobre. Jeszcze dodatkowo, wiele osób myśli: coś robisz nie tak, nie zgadzasz się z jakąś zasadą: żaden z Ciebie katolik. Natomiast to co naprawdę skreśla osobę jako wierzącą, jako katolika, to zachowanie względem LUDZI nie kościoła.

Zresztą nie rozwijam tematu, bo to temat rzeka a każdy i tak ma swoje przekonania. Nie powiem, że nie ma kwestii, w których się z doktryną kościoła nie zgadzam. Jest ich całe mnóstwo, częśc z nich mnie dotyka, inna częśc nie bezpośrednio. Każdą sobie przemyślę, oceniam, przedyskutuję i czuję się jakoś z tym dobrze, takim jakie to jest.

Zwrócę też uwagę, że kościół tworzą ludzie, a ludzie są grzeszni. Więc każda religia będzie miała swoje plusy i minusy i grzeszki na sumieniu (im dłuższy jej staż tym tych grzeszków i pomyłej więcej). Trzeba pamiętac o tym, że istotą każdej religi jest Bóg. (poza buddyzmem bodajże) I nie ważne jak się tego Boga nazwie, to o niego w tym całym ambarasie chodzi.
__________________
83 kg ---> 63 kg ---> 59 kg
ILTheCure jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-23, 19:54   #171
marchewka z groszkiem
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 79
Dot.: na podstawie OT z wątku łóżkowe "wpadki" seks przed czy po slubie

Cytat:
Napisane przez klempaa Pokaż wiadomość

I co, faktycznie, żałujesz? Bo wiesz, bez żalu za grzechy rozgrzeszenia nie ma... (właśnie dlatego m.in my z TŻtem ślubu kościelnego nie weźmiemy - nie będe robić szopki z sakramentu)


---------- Dopisano o 19:50 ---------- Poprzedni post napisano o 19:49 ---------


ILTheCure,
bardzo dobrze to wytłumaczyłaś. Też tak uważam, że to nie jest temat zero jedynkowy. Można jedynie rzec to słynne "żałuję, że nie żałuję"
A nastawienie do ślubu zależy po prostu od jakości wiary danej pary, nie chcę wartościować, które lepsze, a które gorsze. Mogę powiedzieć jedynie o sobie; jako osoba wierząca nie wyobrażam sobie funkcjonować na dłuższą metę bez ślubu kościelnego i sakramentów.

Moolla, tak jak u Ciebie, relacja, w której poznałam smak seksu jest moją pierwszą i jedyną do tej pory, mam nadzieję, że ostatnią. I zgadzam się, że podziwiać można właśnie te pary, które wiedzą czym jest seks i mimo to decydują się na wstrzemieźliwość. Rzeczywiście, jeśli się nie zna czegoś to ciągnie do tego trochę mniej.

Jeszcze do Was dwóch taki mały OT, jesli można. Jak sobie radzicie z brakiem sakramentów? Ja nie bardzo
marchewka z groszkiem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-23, 20:00   #172
ILTheCure
Rozeznanie
 
Avatar ILTheCure
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 907
Dot.: na podstawie OT z wątku łóżkowe "wpadki" seks przed czy po slubie

Cytat:
Napisane przez marchewka z groszkiem Pokaż wiadomość
Jeszcze do Was dwóch taki mały OT, jesli można. Jak sobie radzicie z brakiem sakramentów? Ja nie bardzo
Nie zastanawiam się nad tym aż tak bardzo. Jasne, chciałabym, ale jeśli mam wybierac między sakramentem, a bliskością z partnerem wybiorę to drugie. Wiem, że na stałe nie będę potrafiła z seksu zrezygnowac, więc nie robię jakichś zrywów i spowiadania się od czasu do czasu. To wymaga żalu, a ja nie mogę powiedziec, że żałuję. Jedyne czego żałuję to tego, że żyjemy bez ślubu tak długo, bo sytuacja finansowa nie pozwoliła nam na wcześniejsze małżeństwo.
__________________
83 kg ---> 63 kg ---> 59 kg
ILTheCure jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-23, 20:23   #173
Moolla
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 114
Dot.: na podstawie OT z wątku łóżkowe "wpadki" seks przed czy po slubie

.

Edytowane przez Moolla
Czas edycji: 2013-11-01 o 16:54 Powód: literówka
Moolla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-11-23, 20:26   #174
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: na podstawie OT z wątku łóżkowe "wpadki" seks przed czy po slubie

Cytat:
Napisane przez ILTheCure Pokaż wiadomość
Spowiedź przedślubna (jak wytłumaczył nam ksiądz na naukach) to nie tylko wyznanie grzechów, ale także stwierdzenie pewnych faktów. Mogę więc powiedziec, że nie zachowaliśmy czystości przedmałżeńskiej, że nie żałujemy tego bo bliskośc wyniknęła z naszej miłości, ale, że postaramy się wstrzymac z współżyciem do ślubu ( co jest postanowieniem poprawy w tym względzie). Dodatkowo ów ksiądz mówił, że seks to zawsze będzie nasza decyzja i wybór, i że nawet jeśli w myśl zasad kościoła grzeszymy, to kościół jest skupiskiem ludzi grzesznych właśnie, a nie idealnych, bo wtedy nie miałby ani sensu ani racji bytu. Stwierdził też, że on nikogo za to nie potępia, a wręcz cieszy się, ze spotyka nas na naukach dla narzeczonych bo to oznacza, że podjęliśmy decyzję o ślubowaniu sobie wobec Boga miłości względem siebie i stworzeniu jedności jaką jest małżeństwo.

Dodatkowo ja znam kilka osób, które seks uprawiają, ale żałują, że nie mają możliwości wziąc ślubu na tyle szybko, by te kwestie ze sobą pogodzic. Ale to już osobna historia.

To nie jest takie zero jedynkowe jak Ci się wydaje. Spora częśc ludzi chce to takim widziec, ale to ich sprawa i wola oczywiście.

Ja pytam o żal za grzechy, a nie o postanowienie poprawy.

I tak, tu nie ma półśrodków - albo ten żal jest, albo go nie ma. I jak go nie ma (albo któregokolwiek z warunków spowiedzi) to spowiedź jest nieważna, a przyjęte po niej sakramenty świętokradzkie.
Cóż, ja też wielokrotnie o tym rozmawiałam z ksieżmi i dlatego absurdem jest dla mnie to co opisujesz.

Cytat:
Napisane przez ILTheCure Pokaż wiadomość
Dodatkowo każdy grzech ma swoją konsekwencję. Konsekwencją seksu przed ślubem jest niejako brak rozgrzeszenia właśnie, a co za tym idzie: brak eucharystii. Przyjęliśmy ten fakt do wiadomości, i nie odstawiamy szopki z chodzeniem do spowiedzi przed większymi wydarzeniami i tygodniową przerwą w seksie bo święta będą czy cuś.

Ale już szopkę z miesięczną przerwą na brak seksu między spowiedziami przedslubnymi zrobicie.

Nie do pojęcia dla mnie
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-23, 20:33   #175
ILTheCure
Rozeznanie
 
Avatar ILTheCure
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 907
Dot.: na podstawie OT z wątku łóżkowe "wpadki" seks przed czy po slubie

Cytat:
Napisane przez klempaa Pokaż wiadomość

Ja pytam o żal za grzechy, a nie o postanowienie poprawy.

I tak, tu nie ma półśrodków - albo ten żal jest, albo go nie ma. I jak go nie ma (albo któregokolwiek z warunków spowiedzi) to spowiedź jest nieważna, a przyjęte po niej sakramenty świętokradzkie.
Cóż, ja też wielokrotnie o tym rozmawiałam z ksieżmi i dlatego absurdem jest dla mnie to co opisujesz.


Ale już szopkę z miesięczną przerwą na brak seksu między spowiedziami przedslubnymi zrobicie.

Nie do pojęcia dla mnie
A przeczytałaś z uwagą co napisałam? Pisałam o spowiedzi przedślubnej, która się nieco od zwykłej spowiedzi. W niej człowiek poza grzechami wyznaje pewne fakty, jak np. mieszkanie razem (co samo w sobie grzechem nie jest), czy właśnie przedmałżeński seks. Myślisz, że nie dostaniesz wtedy rozgrzeszenia, bo nie żałujesz? Porozmawiaj może jeszcze z kilkoma duchownymi ( w ogóle to fascynujące, że zawsze ten argument pada z ust osoby, która podobno od kościoła stroni, a tu nagle z wieloma ludźmi kościoła na tematy różne dyskutuje, no, ale może się zdarza).

A co do "szopki" między spowiedziami. Od 3 lat nie chodzę do spowiedzi, nie przyjmuję komunii z powodu przedślubnego seksu. Zdaję sobie sprawę, że żyję w grzechu i nawet jeśli go nie żałuję szczerze, to wiem, że on istnieje. Dlatego skoro do tej spowiedzi pójdę, rozgrzeszenie dostanę to miesięczny okres wstrzemięźliwości nas nie zabije, a będzie w zgodzie z tym co czujemy.
__________________
83 kg ---> 63 kg ---> 59 kg
ILTheCure jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-23, 20:39   #176
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: na podstawie OT z wątku łóżkowe "wpadki" seks przed czy po slubie

Cytat:
Napisane przez ILTheCure Pokaż wiadomość
A przeczytałaś z uwagą co napisałam? Pisałam o spowiedzi przedślubnej, która się nieco od zwykłej spowiedzi. W niej człowiek poza grzechami wyznaje pewne fakty, jak np. mieszkanie razem (co samo w sobie grzechem nie jest), czy właśnie przedmałżeński seks. Myślisz, że nie dostaniesz wtedy rozgrzeszenia, bo nie żałujesz?Porozmawiaj może jeszcze z kilkoma duchownymi ( w ogóle to fascynujące, że zawsze ten argument pada z ust osoby, która podobno od kościoła stroni, a tu nagle z wieloma ludźmi kościoła na tematy różne dyskutuje, no, ale może się zdarza).

A co do "szopki" między spowiedziami. Od 3 lat nie chodzę do spowiedzi, nie przyjmuję komunii z powodu przedślubnego seksu. Zdaję sobie sprawę, że żyję w grzechu i nawet jeśli go nie żałuję szczerze, to wiem, że on istnieje. Dlatego skoro do tej spowiedzi pójdę, rozgrzeszenie dostanę to miesięczny okres wstrzemięźliwości nas nie zabije, a będzie w zgodzie z tym co czujemy.

Doskonale wiem, że się różni. Nie zmienia to jednak faktu, ze aby rozgrzeszenie dostać należy żałować.

I tak, uważam, że jesli nie żałujesz i powiesz to przy spowiedzi wyraźnie (a nie rzucisz formułkę o żalu za grzechy), to rozgrzeszenia od poważnego księdza nie dostaniesz - bo będzie to wbrew prawu kościelnemu i tyle.

Od KK stronię, bo nie zgadzam się z jego nauką w kilku kwestiach. Nie zmienia to jednak faktu, że mam mnóstwo znajomych bardzo blisko zwiazanych z KK, w tym kilka świetnych koleżanek w siostrach zakonnych, bardzo bliskiego mi księdza, kilku innych, których również znam i z którymi czasem na kawę sie spotykamy i gadamy o różnych rzeczach. Jestem osobą wierzącą, ale nie uważam sie za członka KK.
Poza tym - zanim podjęliśmy z TŻtem decyzję o nierobieniu szopki z sakramentu, to wielokrotnie szukalismy możliwości uczciwego i z czystym sumieniem wziecia jednak ślubu. Do tego potrzebne były rozmowy z księżmi między innymi

A czym różni sie - jak sama mówisz - szopka z tygodniem wstrzemięźliwości, co by Komunie na pasterce przyjąć, a szopka z miesieczną wstrzemięźliwością, by slub wziąć? Bo jak dla mnie to jest dokłądnie taka sama hipokryzja, no ale co kto lubi.


Ode mnie - koniec OT, bo temat zszedł na jakieś inne tory
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-23, 21:08   #177
ILTheCure
Rozeznanie
 
Avatar ILTheCure
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 907
Dot.: na podstawie OT z wątku łóżkowe "wpadki" seks przed czy po slubie

To widocznie z innymi księżmi rozmawiałyśmy. Ale masz rację, koniec OT. Ty masz swoje racje, ja swoje i niech tak zostanie.

P.s A różnica polega na tym, że po 3 latach idziesz do spowiedzi, dostajesz rozgrzeszenie i już tego grzechu więcej nie popełnisz. Według mnie to znacząca różnica jest.

---------- Dopisano o 22:08 ---------- Poprzedni post napisano o 21:56 ----------

Poza tym nie znam księdza, który by Ci powiedział: Oh dziecko, jak nie żałujesz seksu przedmałżeńskiego to nie dostaniesz rozgrzeszenia. To Cię całkowicie wyklucza z kościoła, nie bierz kościelnego ślubu bo to będzie hipokryzja, odejdź w ogóle od kościoła, to jest jedyna właściwa droga.

Za to znam księży, którzy mówią, że może seks przedmałżeński jest grzechem, ale małżeństwo sakramentem, który ten grzech pokonuje, bo w końcu żyje się zgodnie z nauką religii, do której się należy.

Więc jak mówię: innych księży znamy. Ja nie znam takich, którzy zasugerowaliby Ci całkowitą rezygnację z sakramentu i odejście od kościoła, bo nie żałujesz przedmałżeńskiego seksu.
__________________
83 kg ---> 63 kg ---> 59 kg

Edytowane przez ILTheCure
Czas edycji: 2012-11-23 o 20:57
ILTheCure jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-23, 21:09   #178
marchewka z groszkiem
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 79
Dot.: na podstawie OT z wątku łóżkowe "wpadki" seks przed czy po slubie

"I tak, uważam, że jesli nie żałujesz i powiesz to przy spowiedzi wyraźnie (a nie rzucisz formułkę o żalu za grzechy), to rozgrzeszenia od poważnego księdza nie dostaniesz - bo będzie to wbrew prawu kościelnemu i tyle"

Klempa, mam wrażenie, że miałaś do czynienia z jakimiś cyborgami, a nie poważnymi księżmi Przez ostatnie 15 lat spotkałam się z naprawdę wieloma kapłanami i nie znam takich funkcjonariuszy. Wystarczy się przejść do jakiegokolwiek zakonu i porozmawiać, żeby zmenić zdanie na ten temat.

I jaką formułkę? Nie jesteśmy dziećmi pierwszokomunijnymi Podejrzewam, że mówisz to w formie przenośni, ale już samo przywołanie wywołuje mój niepokój, że pamiętasz jeszcze o takich drobiazgach.

Ja też przepraszam za OT, już nie będę.
marchewka z groszkiem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-23, 21:16   #179
karolynka90
Zakorzenienie
 
Avatar karolynka90
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
Dot.: na podstawie OT z wątku łóżkowe "wpadki" seks przed czy po slubie

Cytat:
Napisane przez mickeymouse20 Pokaż wiadomość

każdy ginekolog powiedział mi to samo: nie ma czegoś takiego jak niedopasowanie fizyczne.
Serio? To skąd wątki, choćby i tu na wizażu, że:
a) dziewczyna nie czuje w sobie penisa swojego faceta
b) dziewczyna nie chce seksu, bo facet ma zbyt wielkiego członka i seks ją boli
?
To tylko dwa najczęstsze przykłady, a można by je mnożyć.

Cytat:
Napisane przez mickeymouse20 Pokaż wiadomość
dziewczynę, o której mówiłam poznałam kilka lat po wypadku jej męża, więc to się wczoraj nie zdarzyło. są ze sobą i to trudne doświadczenie zbliżyło ich do siebie, ręczę że nie będzie się pieprz***ć z kimś dlatego, ze człowieka, którego kocha spotkała tragedia i nie mogą uprawiać seksu. są jeszcze ludzie, dla których przysięga przed ołtarzem to zobowiązanie na całe życie.
Ręczysz?
Bardzo fajnie, że są ze sobą nadal i że się kochają.
Ale niewiadomo czy oboje w tym wytrwają, a przede wszystkim ona - która jest zdrowa i zapewne ma potrzeby seksualne.
Cytat:
na pewno spokojny facet nie będzie lubił darcia za włosy i przemocy fizycznej w łóżku nie?
Do tego co prawda już sporo osób się odniosło, ale powiem i ja - bzdura.
Myślisz, że osoby, które uwielbiają zabawy z kajdankami i pejczami, zachowują się tak samo, idąc do pracy w biurze czy siedząc ze znajomymi na kawie?
Cytat:
ze swojej strony zapewniam, że jeśli mój mąż będzie lubił jakąś pozycję, to będę mu dawała w łóżku to, co najlepsze, będę chciała go uszczęśliwić i na odwrót. dla mnie na tym polega miłość. jeśli idę z nim do łóżka to dlatego, ze go kocham, chcę żeby było nam dobrze, czasem będzie to pozycja, którą on lubi najbardziej, czasem ta, którą preferuję ja, będziemy też szukać takich, które lubimy oboje.
A jeśli nie będziesz potrzebować seksu częściej niż raz w tygodniu, a Twój facet zechce codziennie?
Ty się będziesz zmuszać, czy on będzie chodził sfrustrowany? Co lepsze?
Nie da się tu wypracować kompromisu.
Do czego by tu to porównać..? Do jedzenia wątróbki? Nie lubię wątróbki i choćby nie wiem jak miało być komuś miło, gdy ją zjem, nie zjem i tyle. A jeśli zjem, będę się czuła z tym źle.
Chyba nikt nie chce być do niczego zmuszany?

Cytat:
Napisane przez maxiu13 Pokaż wiadomość
Zgadzam się, że dziewictwo, to jeden z najpiękniejszych darów jakie kobieta może dać mężczyźnie.
Dlaczego tak uważasz?

Cytat:
Napisane przez mickeymouse20 Pokaż wiadomość
ależ on taki będzie dzięki za uprzedzenie mnie. jeśli para zgadza się w najważniejszych dla siebie sprawach, jeśli potrafią dogadać się ze sobą, kochają się, to jakim cudem może nie wyjść im w sferze seksualnej?ciężko mi sobie wyobrazić, żeby małżeństwo dobrane pod względem psychicznym, świetnie się dogadujące, nie mogło się dogadać w tej sprawie, chyba że za tym kryją się jakieś głębokie, traumatyczne zranienia z dzieciństwa.
To zrozumiałe. Bo nie wiesz jeszcze jak ważny staje się satysfakcjonujący seks w związku, w którym życie seksualne funkcjonuje.
Mnie jest trudno wybrazić sobie jak można nie lubić ruskich pierogów, a można....podobno.:brzyd al:

Cytat:
Napisane przez zbulwersowany Pokaż wiadomość
czy zadna z was nie chcialaby moc nie myslec o tym, z kim wasz facet uprawial juz seks? jak to z nia robil, czy bylo mu z nia lepiej? co ona robi, a ja tego nie robie?
Ale dlaczego miałabym o tym myśleć?
__________________
Welcome to Earth
https://www.youtube.com/watch?v=p_abkDLAF5Q
karolynka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-24, 02:12   #180
Serenely
Zakorzenienie
 
Avatar Serenely
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 4 798
Dot.: na podstawie OT z wątku łóżkowe "wpadki" seks przed czy po slubie

Cytat:
Napisane przez ILTheCure Pokaż wiadomość
A co do "szopki" między spowiedziami. Od 3 lat nie chodzę do spowiedzi, nie przyjmuję komunii z powodu przedślubnego seksu. Zdaję sobie sprawę, że żyję w grzechu i nawet jeśli go nie żałuję szczerze, to wiem, że on istnieje. Dlatego skoro do tej spowiedzi pójdę, rozgrzeszenie dostanę to miesięczny okres wstrzemięźliwości nas nie zabije, a będzie w zgodzie z tym co czujemy.
Hm, ja nie uważam seksu przedślubnego za grzech, ani masturbacji, ani tego, że mam popęd seksualny (chociaż to w fanatyzm już wkracza). Grzech dla mnie jest wtedy, kiedy drugi człowiek czyni źle (nie tylko względem drugiego), ale to raczej nie jest typowa definicja grzechu wg Kościoła. Więc z czego do diaska ja mam się spowiadać?! Bo Kościół to uważa za grzech?! Idiotyzm.

Nie będę brać ślubu kościelnego jako osoba wierząca (jeśli mojemu TŻ-etowi będzie zależeć, to go weźmiemy), bo źle bym się czuła z odstawianiem szopki (tak, ja się zgadzam z Klempą) - będę robiła to co uważam za słuszne. Dla mnie spowiedź jest bez sensu - już wolę się "wyspowiadać" bliskiej koleżance lub mamie niż księdzu, który niestety nic nie wie o moim życiu. Religia nie będzie mi narzucać jak mam myśleć, co wyznawać, co uważać za dobre, a co za złe. Od tego mam sumienie i własną moralność.

Ot, chciałam też dodać coś od siebie w tym temacie. Nie potępiajcie!
Serenely jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:55.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.