Trafny wybór-j.k rowling

[TmargoT]

15 listopada w Polsce odbyła się premiera nowej powieści dla dorosłych J.K Rowling
"Trafny Wybór".
Ciekawa jestem ,czy czytałyście tą książkę i jaka jest Wasza opnia na jej temat.
Ja jestem na 42 stronie,ale strasznie ciężko jest mi się do niej przełamać.Jestem zawiedziona,bo oczekiwałam ciekawej treści,akcji i dialogów,a tu okazuje się,że mętnie opisuje problemy jakiejś angielskiej społeczności.Wolę przeczytać dziesiętny raz Harrego Pottera

Chyba odłożę książkę na półkę,a zabiorę się za nową Grocholę

[bokeh]

Dziś będąc w księgarni juz miałam tą książkę w ręce, ale stwierdziłam że się wstrzymam raczej taka nowość mi nie ucieknie też jestem ciekawa opini, Harrego uwielbiam i miałam nadzieję na podobny wciągający styl

[LenkaJ]

Już mam w domu, ale zostawiam na świąteczne, spokojne dni. Przeczytałam tylko parę stron, żeby zobaczyć czy mi pasuje styl i jest moim zdaniem dobrze. u blogerów póki co pozytywne opinie zbiera, więć może nie bedzie źle.

[Darkoz]

Trochę się zdziwiłam, że według niektórych powieść jest nudna, przynajmniej na pierwszych stu stronach. Czytając Harry'ego Pottera podziwiałam Rowling za to, że pisząc o zwykłych, codziennych sprawach, umie niesamowicie wciągnąć, tak że to, co Harry dostał z eliksirów albo z kim Hermiona idzie na bal wydaje mi się równie interesujące, co ostatni rozdział kryminału. Poczekam na więcej opinii - jeśli w większości książka zostanie uznana za przeciętną, raczej nie sięgnę, bo nie chcę zrazić się do Rowling. Ale jeśli pojawi się dużo pozytywnych głosów, na pewno kiedyś przeczytam, choćby z ciekawości.

[lubie liczyc]

"trafny wybór" jest na mojej prezentowej liście książkowej, bardzo ją chwalili w TV. Może to jednak tylko reklama? nie wiem, ale i tak nie mam innej koncepcji dla siostry. ma być książka+kawa świeżo mielona w tchibo... Może ktoś jednak potwierdzi, że warto?

[TmargoT]

jestem na 83 stronie,a męczę ją już 5 dzień .
czytam tylko w WC,w trakcie kąpania i luźnych godzin bez TV.normalnie nie mogę się przemóc,tak jest nudna.
tragiczna masakra

[krtek_]

Jeszcze jej nie czytałam, ale TŻ jest w trakcie i bardzo mu się podoba. Podobno Rowling świetnie pokazuje tło społeczne, ciekawe jest tylko, że po ponad trzystu stronach nie natknął się jeszcze na ani jednego pozytywnego bohatera

[Jigoku]

Ja też zostawiłam na święta, ale w internecie czytałam o niej bardzo dużo negatywnych opinii, dużo więcej niż pozytywnych

[Mileva_]

Przewertowałam w Empiku, przeczytałam może z 80 stron?... No i, niestety, nie wciągnęła. Styl podobny jak w Harrym, akcja rozwlekła, i nie bardzo się mogłam zorientować, co po właściwie te zabiegi. To rozwlekanie, opisy poszczególnych czynności...

Mam wrazenie, ze kobieta na siłę próbowała pokazać całemu światu, że potrafi pisać nie tylko o małych czarodziejach.

Choć oczywiście, to tylko na podstawie kartkowania Ale raczej zaczekam, aż będzie w bibliotece, bo raczej nie widzę jej na swojej półce. Wtedy wrócę do wątku

[ta_iwona]

A mnie się bardzo podobała. Harry'ego nie znam, ale tę książkę wręcz pochłonęłam

[wesna]

Po pierwsze, to wydawnictwo znak dało d... z drukiem. Nie dość, że wydrukowane na papierze toaletowym, to jeszcze czcionka tam mała, że oczy mnie bolą po 30min czytania. Kupiłam więc już wersję na czytnik . Mam tą ksiażkę w wersji angielskiej i jest to pięknie, porządnie wydana książka, która aż cieszy oko (i rękę☠) kiedy trzyma się ją w dłoni. Papier jest b. dobrej jakości, litery są duże.

Po drugie, do 40 strony też nie mogłam się skupić na czytaniu, bo każdy rozdział traktuje o innej osobie, a ja lubię od razu wciągnąć się w fabułę. Kiedy, mniej więcej, od 50 strony pokazane są zależności pomiędzy mieszkańcami miasteczka, przyznaje, że nieco się wciągnęłam. Podoba mi się styl pisania i mam duże uznanie dla tłumaczki, bo idealnie oddała styl Rowlingowej.

To jest dobra, dorosła proza (może momentami nieco rozwlekła, ale nikt nie obiecywał że to książka akcji ). Myślę, że te krytyczne recenzje to wina tego, że ludzie myśleli że się wciągnął jak w Harry'ego - już od pierwszych stron. Tutaj trzeba powoli, z kontemplacją...

PS: Jej proza bardzo przypomina mi styl Johnatana Franzena.

[TheKey]

Nie czytałam, acz planuję.
Jednak jeśli książka ma małą czcionkę, to już wiem, że będzie mi ciężko się wciągnąć.

[Narrhien]

Ja przeczytałam bardzo szybko i jestem zachwycona. Jest ten styl pisana, ta charakterystyczny dla Rowling, a równoczesnie tematyka o niebo powazniejsza. Poza tym uważam, że ta książka bardzo obnaża ludzkie charaktery - oczywiście przerysowuje je mocno, ale jednak w ciekawy sposób przedstawia wszystkie postaci. Najlepsze jest to, że żadna z postaci nie jest ani jednoznacznie dobra ani jednoznacznie zła. Powiedziałabym nawet, że książka ta jest bardzo "życiowa".

No ale wiadomo, gusta są różne i nie kazdemu do gustu ta pozycja przypadnie Mnie się podobało.

[krtek_]

Właśnie skończyłam i również jestem zachwycona.

[inrock]

skończyłam przed chwilą i wrażania raczej pozytywne. Pierwszą połowę książki męczyłam kilka dni, druga połowa wciągnęłą mnie na cały ranek. Generalnie lubię powieści, które opowiadają o życiu małej społeczności, a u Rowling bardzo łatwo jest wejść w klimat miejscowości. Myślę, że raczej na plus, chociaż nie ląduje u mnie w czołówce

[TmargoT]

a ja " przeżyłam pogrzeb" i utknęłam.
nie potrafię sie zmusić.

[miska203]

Ja mam mieszne uczucia co do tej książki... Z książkami mam tak:

1. albo wciąga mnie od razu i pochłaniam przez 1 dzień,
2. albo nie mogę się przelamać i robię podejscie parę razy aż w końcu zaczyna mi się podobać,
3. zaczynam czytać i stwierdzam, że jednak nie jest to książka dla mnie, po czym odkladam i nigdy do niej nie wracam.

Bardzo zdziwiłam się czytając "Trafny wybór" bo pomimo tego, ze książka jest tak naprawdę typowo obyczajowa, opisuje losy mieszkańców pewnej miejscowości, wciągnęła mnie na maksa.

Wydaję mi się, że bardziej wciągnął mnie styl J.K. Rowling niż sama fabuła.. Ale na zimowe wieczory szczerze polecam

[awia]

Podbijam wątek, zaczełam czytać wczoraj, jestem na 250 stronie

Podoba mi sie bardzo, uwielbiam styl Rowlingowej, zaskoczyla mnie ilosc wulgaryzmów, czytalam tez recenzje ksiazki na roznych portalach i dziwia mnie negatywne recenzje, porownywanie do Harrego, pisanie ze ksiazka jest nudna.

Zobaczymy jak przeczytam do konca ale bardzo sie ciesze poki co ze ja dostalam i to co przeczytalam.

[TmargoT]

no więc przeczytałam.
trochę to trwało,ale byłam zawzięta.gdybym pożyczła książkę to pewnie oddałabym po 100 stronach.

nie powaliła mnie na kolana.zbyt mało ciekawych akcji do połowy książki,dośc sporo bohaterów do zapamiętania,sporo opisów.końcówka ciekawsza,a zakończenie ok.
całościowa ocena w skali od 2 do 5 to 3+.







za to grocholę"połknęłam" w 3 dni

[Irreplaceable]

Zgadzam się, ze ta książka nie jest z tych co wciągają od pierwszych kilku stron... ja przeczytalam 64 i odłożyłam na półkę i tak leży już parę tygodni, styl pisania jest ok oczywiście zupełnie inny od Harrego i jeśli ktoś się przymierza do jej zakupu bo bardzo lubił Harrego Pottera to niestety może się zawieść, sama fabuła jak narazie mało interesująca, no i druk.. masakra, głównie czytam książki przed snem, a z tak małym drukiem oczy się zbyt szybko męczą i nie da się jej dużo za jednym razem przeczytać, dla osób z wadą wzroku (tak jak ja) to duży minus.

Jednak postaram się nie skreślać tej książki i podejść do niej jeszcze raz bo skoro piszecie, że po połowie wciąga, a po przeczytaniu większość z was ma pozytywne wrażenia, to może faktycznie trzeba dać jej szansę.

[Ljus]

Kurcze zdziwiona jestem średnimi opiniami bo skoro Harry Potter był TAKI to założyłam z góry że ta książka również strasznie wciągnie i dołączyłam do swojej listy.
Mimo wszystko pewnie i tak kupię, żeby zobaczyć na własne oczy czy warto było.

(a tak w ogóle to kupiłam ją jakiś czas temu w prezencie i teraz czuję się zbita z tropu)

[2016050952]

Przeczytałam w trakcie Świąt, wciągnęła mnie, szczególnie drugjestem i przeczytałam tylko pierwszą część.a połowa. Ale od razu przyznaję, że sięgnęłam po nią bez oczekiwań, z ciekawości, bo fanką HP nie

[lubie liczyc]

kupiłam, dostała mama, i od razu pożyczyłam. Zupełnie inaczej, niż większość tutaj - wszystko odstawiłam na bok, poczytywałam w każdej możliwej chwili (dobrze, że tyle wolnego było) i bardzo mi się podobało. takie książki właśnie lubię. nawet hp nie czytałam z równym zaangażowaniem.

[bella_morena]

tragedia! w zyciu sie tak nie wynudziałm ani nie zmęczyłam nad książką! nich ta Pani zostanie przy lekturze dziecięcej

[kasia111matuszak]

Strasznie dużo sprzecznych opinii Póki co Rowling leży u mnie na półce i czeka na swoją kolej myślę że za dwa dni się za nią wezmę. Już nie mogę się doczekać Mam nadzieję że jednak okaże się chociaż trochę wciągająca.

[speedstar]

jestem na 97 stronie i bardzo ciężko mi się to czyta, fabuła po tych 97 stronach wygląda mniej więcej tak ...

"- Panie X wie pan że Barry nie żyje?
- co, Barry nie żyje to nie możliwe
- To możliwe
- ale jak to?
- (opis wypadku)
......
- Panie Y wie pan że Barry nie żyje?
- co, Barry nie żyje to nie możliwe
- To możliwe, Pan X mi mówił
- Ale jak to?
- (opis wypadku)
....
- Panie Z wie pan że Barry nie żyje?
- co, Barry nie żyje to nie możliwe
- To możliwe, słyszałem od Pana Y, który słyszał to od Pana X
- ale jak to?
- (opis wypadku)"

tak więc Barry po 97 stronach nadal nie żyje, nie zdziwię się jak jakimś cudem pod koniec tej książki zmartwychwstanie

[TmargoT]

Napisane przez speedstar

jestem na 97 stronie i bardzo ciężko mi się to czyta, fabuła po tych 97 stronach wygląda mniej więcej tak ...

"- Panie X wie pan że Barry nie żyje?
- co, Barry nie żyje to nie możliwe
- To możliwe
- ale jak to?
- (opis wypadku)
......
- Panie Y wie pan że Barry nie żyje?
- co, Barry nie żyje to nie możliwe
- To możliwe, Pan X mi mówił
- Ale jak to?
- (opis wypadku)
....
- Panie Z wie pan że Barry nie żyje?
- co, Barry nie żyje to nie możliwe
- To możliwe, słyszałem od Pana Y, który słyszał to od Pana X
- ale jak to?
- (opis wypadku)"

tak więc Barry po 97 stronach nadal nie żyje, nie zdziwię się jak jakimś cudem pod koniec tej książki zmartwychwstanie

przetrzymaj,potem jest łatwiej.
czytanie tej ksiązki przypomina pedałowanie pod górę,a potem rower jechał sam z górki

[awia]

Nie rozumiem. Czytam naprawde sporo (4-6 ksiazek miesiecznie)

Tą czytalo mi sie bardzo szybko i byla wciągajaca. Watek Barryego byl najmniej wazny, tzn to ze nie zyje, przeciez reszta postaci jest bardzo ciekawa.

Coz, nie kumam.

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Przeczytałam połowę i nie będę zmuszać się do przeczytania drugiej. Straszna chała.

[suszarka]

niebawem się za nią wezmę - bez większych oczekiwań bo HP nie czytałam i nie mam zamiaru jakoś.