|
|
#91 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 397
|
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki wychodzą za mąż! - cz. XI
Cytat:
niestety tańczy fatalnie ale nie chce się do tego przyznać a wiem ,że wszyscy będą na Nas patrzyć i zależy mi abyśmy nie tylko dobrze się bawili ale i wyglądali
__________________
13.07.2013r -Nasz ślub ![]() Cel: -15kg! Waga 50kg i suknia ślubna XS (36) ! ![]() 66kg-> 64>![]() 57-> 55kg-> 53---> 50kg
|
|
|
|
|
|
#92 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 140
|
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki wychodzą za mąż! - cz. XI
przypomnę się nowym "forumkom":jestem mamą PM-ki (córka pracuje za granicą a slub i wesele będzie w PL,stąd przygotowania na mojej głowie).wazon niestety mnie osobiście sie nie podoba,tzn,kształt ładny ,tylko te napisy jakos coś nie teges,ja za tym nie przepadam-no ale to rzecz gustu. tańce w kółku też odpadają-byłam na kilku weselach i to tak smętnie wyglądało takie tuptanie|dreptanie ,że u nas tego nie będzie. no i z przyczyn zdrowotnych ,jak ju,ż wczesniej pisalam,ślub przelożylismy na 21.06.2014. ale podczytywać was będę i trzymam kciuki za wszystkie PM-ki,by sluby i wesela się udaly na 200%1
|
|
|
|
|
#93 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 397
|
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki wychodzą za mąż! - cz. XI
Cytat:
__________________
13.07.2013r -Nasz ślub ![]() Cel: -15kg! Waga 50kg i suknia ślubna XS (36) ! ![]() 66kg-> 64>![]() 57-> 55kg-> 53---> 50kg
|
|
|
|
|
|
#94 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 487
|
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki wychodzą za mąż! - cz. XI
Cytat:
Cytat:
Pewnie by był przestawiany z kąta w kąt, i by się kurzył, a to bez sensu ![]() Co do pierwszego tańca - na kurs raczej nie pójdziemy, nie mam na to czasu zresztą, dla mnie te wyuczone układy wyglądają strasznie sztucznie i zwykle mi się nie podobają za bardzo Może zaangażujemy mojego brata - jest po kursach tańca, pokaże nam to i owo i coś podpowie ![]() U mnie przygotowania chyba stają w miejscu, przynajmniej do stycznia... To co najważniejsze już mamy, a resztę będziemy ogarniać już po nowym roku Ale to dobrze, bo muszę się teraz skupić na pisaniu mgr (potrzebuje silnej motywacji!, bo jak na razie wszystko jest ważniejsze, nawet układanie pasjansa )
|
||
|
|
|
|
#95 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 397
|
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki wychodzą za mąż! - cz. XI
Cytat:
niestety moja przyszła teściowa i TŻ uważa ,że jest to "narzucanie" gościom co mają robić ( oni mają rodzinne w większości pochodzącą ze wsi, a na wiejskich weselach są trochę inne zwyczaje) , martwi mnie to ale w tej kwestii nie odpuszczę na pewno....
__________________
13.07.2013r -Nasz ślub ![]() Cel: -15kg! Waga 50kg i suknia ślubna XS (36) ! ![]() 66kg-> 64>![]() 57-> 55kg-> 53---> 50kg
|
|
|
|
|
|
#96 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 140
|
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki wychodzą za mąż! - cz. XI
[QUOTE=molly_k;37808158]
Czytam sobie "Listę weselnych kiczów" wg forumowiczek wizażu i jestem w szoku. Zastanawiam sie po co niektóre z nich w ogóle urządzają ślub/wesele, skoro wg nich polskie wesela ogólnie są kiczowate! lista weselnych kiczow jest wg mnie wlasnie bardzo przydatna.bo dzieki niej jest szansa np na uniknięcie żenujących zabaw ,które śmieszą podpitych gości ,a reszta patrzy z niesmakiem. a czy wesele musi być kiczowate?chyba nie. zresztą to ,co dla jednych jest kiczem, dla drugich juz niekoniecznie. |
|
|
|
|
#97 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 712
|
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki wychodzą za mąż! - cz. XI
Dziewczyny, szalejecie! Ledwo nadążam z czytaniem...
![]() Umówiłam się na szycie sukienki... Wszystko załatwione, umówione, zadatek dany i........ zapomniałam sobie zrobić w niej zdjęcia dla Was Cytat:
![]() Cytat:
__________________
18.05.2013 - Żona - zapnij pasy Kochanie, przed nami wyboista droga |
||
|
|
|
|
#98 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 397
|
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki wychodzą za mąż! - cz. XI
Cytat:
wiem ,że dla moich rodziców jak i dla rodziców narzeczonego jest to jedna z najważniejszych chwil w życiu i nie mogłabym im tego odebrać... zresztą rodzina jest dla Nas strasznie ważna i wiem ,że zarówno dla mnie jak i ukochanego będzie to tez wyjątkowa, wzruszająca chwila ---------- Dopisano o 22:18 ---------- Poprzedni post napisano o 22:11 ---------- Cytat:
__________________
13.07.2013r -Nasz ślub ![]() Cel: -15kg! Waga 50kg i suknia ślubna XS (36) ! ![]() 66kg-> 64>![]() 57-> 55kg-> 53---> 50kg
|
||
|
|
|
|
#99 | ||||
|
Raczkowanie
|
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki wychodzą za mąż! - cz. XI
Cytat:
Cytat:
Wcale nie uważam, by napis "Za dar życia, który połączył nasze drogi na zawsze" (+delikatne kwiaty) był "nie teges". Jeśli nie to, to co Drogie Panie ?Cytat:
Cytat:
Oraz inne przykłady z wątku: oczepiny same w sobie (pomijam "zboczone" zabawy, bo to inna sprawa), w sensie durne zabawy, które każdy zna na pamięć, okropne dekoracje - balony, prześcieradła/szmaty na ścianach i sufitach, robienie bram i dawanie wódki i cukierków (nie przepadam, ale nie neguję - tradycje), trąbienie przez auta z kolumny weselnej, to że młodzi piją alkohol bo to NIEKULTURALNE, orkiestra przed domem (nie mam, nie przepadam, ale nie neguję - tradycje), zdjęcia z przygotowań jak młoda zakłada podwiązkę, a młody wiąże krawat (wykluczyć ze społeczeństwa!kicha totalna!), disco-polo na wesele, ogólnie zespół na weselu (no żenuła!), błogosławieństwo-takie paplanie rodziców na siłę. Przykłady można mnożyć. Ale jest mi po prostu wstyd. Tylko jest to kolejny dowód na to, dlaczego nasza Polska jest jaka jest w porównaniu choćby ze Stanami Zjednoczonymi...
__________________
Zakochana - 10.11.2009r. Narzeczona - 14.02.2010r. ![]() Żonka - 29.06.2013r. ![]() Ile razy nie powiem jak bardzo Cię kocham
Zawsze będzie za mało Jak mocno się nie wtulę w Ciebie To zawsze będzie zbyt słabo Bo chciałabym płynąć Twymi żyłami Czuć to samo co Ty |
||||
|
|
|
|
#100 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 320
|
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki wychodzą za mąż! - cz. XI
Cytat:
__________________
zakochana żona najszczęśliwsza mama 1.12.13 1.08.14 20.10.15
|
|
|
|
|
|
#101 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 712
|
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki wychodzą za mąż! - cz. XI
Cytat:
A że oboje mamy uparte i wybuchowe charaktery oboje wiemy, że iskry będą latały we wszystkie strony - ale i na to się cieszę... W ogóle na wszystko się cieszę ![]() W temacie anegdot fajny cytat na który dziś trafiłam, daje dużo do myślenia: "Prawda jest taka, że wiele par spędza więcej czasu na planowaniu swojego ślubu niż małżeństwa". - i patrząc na ludzi wokół mnie myślę że to jest rzeczywiście (niestety) prawda. PS. Panacea kolejna łęczynianka, bardzo mi miło z tego powodu Ja po ślubie stety/niestety będę ze Świdnika - tam mam mieszkanie po babci, które teraz Narzeczony doprowadza do porządku ![]() Ps2. Molly mi się wazon bardzo podoba i może zgapię ten prezent od Ciebie
__________________
18.05.2013 - Żona - zapnij pasy Kochanie, przed nami wyboista droga Edytowane przez vacuity Czas edycji: 2012-11-26 o 22:50 |
|
|
|
|
|
#102 | |||
|
Raczkowanie
|
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki wychodzą za mąż! - cz. XI
Cytat:
)Cytat:
i multum zalet, których bym bez wspólnego zamieszkania nie odkryła Cytat:
My sobie dawkujemy z tego samego powodu doznania, więc wcześniej zamieszkaliśmy razem :PAnegdota bardzo trafiona - wiele par skupia się na tym jak to będzie wyglądać, co pomyślą inni, a nie na tym co oni o tym sądzą (nie wspominając o duchowej stronie tego dnia). A proszę Cie bardzo, zgapiaj Tylko który wzór wybierzesz?PS Czy Wam też nie chcą się cytować niektóre wypowiedzi ?
__________________
Zakochana - 10.11.2009r. Narzeczona - 14.02.2010r. ![]() Żonka - 29.06.2013r. ![]() Ile razy nie powiem jak bardzo Cię kocham
Zawsze będzie za mało Jak mocno się nie wtulę w Ciebie To zawsze będzie zbyt słabo Bo chciałabym płynąć Twymi żyłami Czuć to samo co Ty Edytowane przez molly_k Czas edycji: 2012-11-26 o 22:58 |
|||
|
|
|
|
#103 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 301
|
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki wychodzą za mąż! - cz. XI
Cytat:
NIe wiem też co w napisie nie teges skoro akurat to można zmienić i wygrawerować co tylko się chce, te szablony to tylko propozycje. Tez nie chcialam orkiestry przed domem ale moja mama (dosc nowoczesna) bardzo sie oburzyla, no bo jak to tak, przeciez taka tradycja, wiec skoro Tżeta mama to konserwatyska to ona juz na pewno by sie bardzo skrzywila, wiec niech ta orkiestra bedzie, jak musi ![]() Marze o tym by moj tata poprowadzil mnie pod ołtarz bo wiem, że bedzie to dla niego chwila która zapamieta do konca zycia a z mojej strony, najpiekniejsze podziekowanie mu za to ze jest i pokazanie mu jak bardzo go potrzebuje i ile dla mnie znaczy. Obstawiam ze u mnie bez bram alkoholowych sie obejdzie bo zwyczajnie nie ma ich kto robic w mojej okolicy ![]() Durne zboczone zabawy to zło dlatego juz uzgodnilismy z zespołem ze wszystko ma byc w granicach dobrego smaku. Poza tym wydaje mi się, że juz naprawde rzadko sie takowe zdarzaja.
__________________
07.07.2007r. Poczatek Wielkiej Miłości ![]() 25.08.2012r. Zaręczyny 29.06.2013r. Na ślubnym kobiercu
|
|
|
|
|
|
#104 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki wychodzą za mąż! - cz. XI
Cytat:
Jeśli może Cię tata prowadzić do ołtarza to zróbcie to! Nie rezygnujcie z tego! Gdyby u mnie była inna sytuacja, też bym go o to poprosiła ![]() Rezygnacja z zabaw z podtekstem to najlepsze co można zrobić. Za to rezygnacja z zabaw w ogóle - przegięcie w drugą stronę. Mamy ustalone z DJem co nie, musimy tylko zrobić listę co tak Mam gdzieś zapisanych sporo fajnych zabaw weselnych. Podobno moje kumpele coś wymyślają. Ciekawe co
__________________
Zakochana - 10.11.2009r. Narzeczona - 14.02.2010r. ![]() Żonka - 29.06.2013r. ![]() Ile razy nie powiem jak bardzo Cię kocham
Zawsze będzie za mało Jak mocno się nie wtulę w Ciebie To zawsze będzie zbyt słabo Bo chciałabym płynąć Twymi żyłami Czuć to samo co Ty |
|
|
|
|
|
#105 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 301
|
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki wychodzą za mąż! - cz. XI
Cytat:
Gdyby nasz zwiazek dlaej byl na odleglosc prawdopodobnie jeszcze nie zdecydowalibysmy sie na slub. Gdyby teraz mial mieszkac w LBN nie u mnie tylko na stancji to finansowo wychodzilby ledwo na zero, a to co odklada co miesiac to kapital dla NAS na lepszy start po slubie Nie powiem ze nie wolalabym zamieszkac razem dopiero PO (przy okazji nie musiec sie tak stresowac spowiedzia przedslubna) ale niestety czasem zycie uklada sie inaczej i niestety decyzje zdarza sie ze musza byc podejmowane pod katem ekonomicznym tzw bilans zysków i strat
__________________
07.07.2007r. Poczatek Wielkiej Miłości ![]() 25.08.2012r. Zaręczyny 29.06.2013r. Na ślubnym kobiercu
Edytowane przez aniaa119 Czas edycji: 2012-11-26 o 23:20 |
|
|
|
|
|
#106 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 23
|
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki wychodzą za mąż! - cz. XI
My przed ślubem cywilnym mieszkaliśmy ze sobą pół roku. Potem cywilny i teraz mieszkamy ze sobą prawie 3 lata. A więc jak będzie kościelny to wyjdzie że mieszkamy ze sobą ponad 3,5 roku. I powiem Wam szczerze, że to jest bardzo dobra sprawa takie mieszkanie ze sobą bo jednak docieranie się trwa i trwa i trwa
A ślub zmienia tak wewnętrznie. Fajne uczucie, a to był tylko cywilny, więc nie wiem co bedzie się działo po tym 'własciwym' Aj aż się doczekać nie moge Takie są moje odczucia Kiedyś swoim dzieciom będę radzić aby, jeśli będzie taka możliwość, mieszkały ze swoimi drugimi połowami przed ślubem
|
|
|
|
|
#107 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: wrocław/lublin
Wiadomości: 1 345
|
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki wychodzą za mąż! - cz. XI
My mieszkamy ze sobą już czwarty rok. Rozumiem, że Kościół trochę to odradza, ale nie wiem dlaczego tak na to naciskają. My zgodnie stwierdziliśmy, że ślub i tak jest dla nas wielkim wydarzeniem i to, że ze sobą mieszkamy tego nie zmienia.
Co więcej, cieszymy się, że to docieranie się mamy już za sobą, bo trwało to dość długo i mało nam się związek przez to nie rozpadł. Nie mówię, że tak musi być, ale wolę cieszyć się z tego, że jestem mężatką, a nie kłócić o nasze przezwyczajenia. Ja mam dość wybuchowy charakter, a tak mamy to już za sobą. Z resztą, nie wykluczone że przyjdzie nam się przeprowadzić na jakiś czas do stolicy, więc dużo rzeczy będzie nowych. Porównanie ślubu do wyjścia do kina, uważam zatem za mocno chybione. Ale oczywiście nie mam nic do osób, któe decydują się zamieszkać wspólnie po ślubie. |
|
|
|
|
#108 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 301
|
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki wychodzą za mąż! - cz. XI
Też uważam, że po ślubie i tak badzo dużo się zmienia, nawet jeśli adres pozostaje ten sam
my w dniu ślubu będziemy mieszkać ze sobą ok. 1,5 roku
__________________
07.07.2007r. Poczatek Wielkiej Miłości ![]() 25.08.2012r. Zaręczyny 29.06.2013r. Na ślubnym kobiercu
|
|
|
|
|
#109 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 23
|
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki wychodzą za mąż! - cz. XI
Ja aż dostaję gęsiej skóry na myśl o spowiedzi. My mamy na szczęście tylko jedną. Ksiądz powiedział że żyjemy w grzechu i w sumie możemy pójść do spowiedzi ale i tak nie dostaniemy rozgrzeszenia :P więc wykreślił nam jedną spowiedź i mamy tylko tą tuż przed ślubem... chociaż w sumie nie wiem czy się tak cieszyć bo tu już trzeba będzie powiedzieć że my po cywilnym i wtedy będzie długieeee klęczenie
|
|
|
|
|
#110 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 2 021
|
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki wychodzą za mąż! - cz. XI
byłam tak dziś padnięta, że zasnęłam w trakcie oglądania filmu z TŻem ...
nadrobiłam ale nie cytuję... wątek z "kiczami" nie czepiałabym się tego tak bardzo -od tego jest forum, każdy wyraża to, co myśli, a to że się z tym nie zgadzamy wcale nie oznacza, że ktoś inny nie ma prawa o tym pisać... ja nie zgadzam się z wieloma przykładami tam podanymi (kiedyś przeczytałam kilka stron wątku) ale jest sporo, które podzielam i sorry, że to napisze ale mam prawo tak sądzić a nie mam w zwyczaju omijać jakiegoś tematu, by się przypodobać ogółowi: - wiele zabaw weselnych jest dla mnie żenująca/kiczowata; oczywiście nie rezygnujemy z nich zupełnie a jedynie ustalamy z orkiestrą co wolno a co nie... - piosenka "cudownych rodziców" i kółeczko... wielu z Was to się podoba, wiele z Was to zrobi u siebie ale ja tego nie lubię, źle mi się kojarzy, IMO wydaje się takie na siłę, śmieszne, ba! użyję nawet słowa kiczowate ale jakie to ma znaczenie dla Was? Żadne. Chcecie to mieć u siebie - miejcie, to Wasz dzień i Wy decydujecie o jego kształcie ale nie oczekujcie, że jakiś Wasz gość, który ma podobne podejście jak ja będzie zachwycał się tym kółeczkiem... - podobny stosunek będę miała do puszczania gołębi, jechania dorożką, wynajmowania limuzyny czy niektórych weselnych piosenek ale jeśli dla Was gołąbki są romatico a "złoty krążek" obowiązkowym przebojem na weselu to nie dajcie sobie wmówić, że to jest be/passe/kiczowate tylko zróbcie to ![]() - prowadzenie do ołtarza- wg mnie straszne silenie się na amerykański styl i ja tego nie chcę; chcę wejść do kościoła razem z moim przyszłym mężem ale jeśli są PMki, którym się to podoba i ktore marzą o takim wejściu to muszą mieć w ![]() tyle ode mnie w tym temacie
__________________
26.06.2008 22.06.2011 ![]() 22.06.2013 ![]() nowy login - stara wizażanka POMÓŻ! http://www.humanitarni.pl/
|
|
|
|
|
#111 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 320
|
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki wychodzą za mąż! - cz. XI
Witam się z rana.. poczytałam trochę i uciekam na uczelnie!
Anaelle zgadzam się z tobą w 100% to co podoba się mnie nie podabać się będzie tysiącom innych osób. Ale to ja decyduje o tym jak ma wyglądać ten dzień! ![]() Miłego dnia dziewczynki!
__________________
zakochana żona najszczęśliwsza mama 1.12.13 1.08.14 20.10.15
|
|
|
|
|
#112 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Z daleka ;)
Wiadomości: 3 954
|
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki wychodzą za mąż! - cz. XI
Cytat:
Sama nie chciałam jej strasznie, a one mi tylko pomogły ![]() Cytat:
PM z moją datą Opowiadaj coś o sobie i Tżcie ![]() Ps. Co mam wpisać do kalendarza (jaki koścół i sala?).
__________________
8.06.2013 29.05.2015 "Jeśli szczęście do Ciebie nie przyszło to znaczy,
że jest wielkie i idzie małymi kroczkami" |
||
|
|
|
|
#113 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 397
|
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki wychodzą za mąż! - cz. XI
Cytat:
__________________
13.07.2013r -Nasz ślub ![]() Cel: -15kg! Waga 50kg i suknia ślubna XS (36) ! ![]() 66kg-> 64>![]() 57-> 55kg-> 53---> 50kg
|
|
|
|
|
|
#114 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: miami
Wiadomości: 2 852
|
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki wychodzą za mąż! - cz. XI
Witam Was !
Ja również nadrobiłam, ale nie cytuję. co do mieskzania razem, to nie widzę nic w tym złego. My mieszkamy też już ponad 2 lata razem i uważam to za pewnego rodzaju test który zdaliśmy i upewniam się z każdym dniem, że damy radę sobie w życiu Co prawda jest kilka wad, które nie znoszę u TŻ-ta ale pewnie u mnie też by coś zmienił ;p aha, mam pytanko a czy mnie wpisałyście już do kalendarza :P ? przypominam date: 31.08.2013 (Kraśnik) |
|
|
|
|
#115 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 2 021
|
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki wychodzą za mąż! - cz. XI
Hello, ale mi się dzień zaczął.... ustawiłam sobie wczoraj z nieznanych przyczyn budzik na 9.00 a o tej godzinie to ja w pracy muszę być
![]() obudziłam się po ósmej.... w pracy byłam spóźniona 45 minut w dodatku teraz widzę, że wczoraj walnęłam długiego posta nt. mojego stanowiska do wspólnego mieszkania przed ślubem i się nie opublikował ![]() Jak wrócę do domu to go odzyskam i wrzucę ponownie
__________________
26.06.2008 22.06.2011 ![]() 22.06.2013 ![]() nowy login - stara wizażanka POMÓŻ! http://www.humanitarni.pl/
|
|
|
|
|
#116 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 301
|
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki wychodzą za mąż! - cz. XI
Cytat:
__________________
07.07.2007r. Poczatek Wielkiej Miłości ![]() 25.08.2012r. Zaręczyny 29.06.2013r. Na ślubnym kobiercu
|
|
|
|
|
|
#117 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 487
|
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki wychodzą za mąż! - cz. XI
Cytat:
i do domu zarówno moich, jak i TŻta rodziców nie bardzo będzie pasować. Po prostu nie ma na to za bardzo miejsca, więc to taki trochę bezsensowny, kolejny bibelot. Ty znasz Waszych rodziców, i jak piszesz będzie pasować idealnie, więc w tym wypadku taki upominek jest jak najbardziej trafiony Cytat:
Dla mnie też gołąbki, motylki, dorożki czy limuzyny są kiczowate, tak samo jak koronkowe prześwitujące gorsety w sukniach czy białe kozaczki do sukni. Ale to jest MOJA opinia i nie narzucam jej nikomu. Jeśli ktoś chce jechać białą karetą do ślubu - proszę bardzo ![]() Zgadzam się też, że wyśmiewanie tradycyjnych elementów (np. bramy czy witanie chlebem i solą) jest nie na miejscu, ale może się to komuś nie podobać i nie ma tu powodu do kłótni. Jedni wolą tradycyjne wesela, inni nowoczesne, ale to nie znaczy, że któreś jest gorsze
|
||
|
|
|
|
#118 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Mała mieścina niedaleko Lublina :)
Wiadomości: 5 945
|
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki wychodzą za mąż! - cz. XI
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#119 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: z łożka
Wiadomości: 1 979
|
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki wychodzą za mąż! - cz. XI
Cytat:
Moje wesele też będzie trochę tradycyjne a trochę nie pojedziemy zwykłym samochodem, do ołtarza pójdę z Tżtem, ale zastanawiam się powiem szczerze, czy nie wziąć dziadka ze sobą jednak. Wiem, że dla niego jest to bardzo ważne, chociaż nie chce mi się przyznać bo będzie to przeżywał bardziej niż ja więc tu jest jeszcze do obgadania Jezu nie wiem co mi się dzieje,... normalnie nie mogłam wstać, jakby budzik dzwonił to bym za cho*lere nie usłyszała a swoją drogą to myślę, że u każdej z nas będzie coś co na upartego można uznać za kiczowate i nie widzę w tym nic złego
|
|
|
|
|
|
#120 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 2 021
|
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki wychodzą za mąż! - cz. XI
Cytat:
![]() ale jeszcze raz: to jest moja opinia do której mam prawo, tak jak i osoba, której to się podoba, ma prawo iść przed ołtarz z ojcem nie zważając na opinie takich osób jak ja
__________________
26.06.2008 22.06.2011 ![]() 22.06.2013 ![]() nowy login - stara wizażanka POMÓŻ! http://www.humanitarni.pl/
|
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum ślubne
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:40.




niestety tańczy fatalnie ale nie chce się do tego przyznać
a wiem ,że wszyscy będą na Nas patrzyć i zależy mi abyśmy nie tylko dobrze się bawili ale i wyglądali


66kg->
64>
57->
55kg->
53



Pewnie by był przestawiany z kąta w kąt, i by się kurzył, a to bez sensu 







?


