Ciąża po tabletkach anty.-po jakim czasie?

[gizelcia]

..puk puk..czy ktos chce wiedziec jaki byl wynik testu?

[Nikita_Wawa]

Napisane przez gizelcia

..puk puk..czy ktos chce wiedziec jaki byl wynik testu?

Powiedz jaki masz wynik

[Nikita_Wawa]

Napisane przez gizelcia

Witam moje drogie Panie Z moich obliczen(mam nadzieje ze trafnych)okres spoznia mi sie juz drugi dzien..mam pelno mlecznego sluzu przez ktorego czesto mysle ze okres przyszedl Przestalam juz nosic stanik bo bol piersi nie daje mi zyc Moja szyjka jest twarda i zamknieta Jutro robie tescik..mam nadzieje ze wkoncu po tylu miesiacach to jest to Tylko mam pytanie..moje temperatura waha sie w granicach 36,8 a 36,9.Nie jest ani wieksza ani mniejsza..wiem ze w ciazy powinna byc powyzej 37 eh..gizelciu..nie niszcz sobie nadzieji Wiecie moze czy w ciazy dopuszczalna jest tempka 36,9?

diablica26_26 nie dziekuje bo nie chce zapeszyc ale dziekuje za to ze jestes ze mna Ja rowniez zycze Ci wymarzonej fasolinki i jak juz dorwiesz swojego chlopine to wydus z niego resztke sil

Pewnie ze moze byc niższa tempka, moja kolerznaka zazwyczaj miała tempki ponizej 35,6 a jak zaciążyła miała około 36,7

[gizelcia]

Nikita_Wawa witam Cie serdecznie..widze ze tylko Ty jestes zainteresowana Nio dobra juz dobra..powiem bo sama nie wytrzymam tego napiecia Jestem w ciazy Udalo sie po tylu miesiacach rozczarowan Jestem taka szczesliwa..oby wszystko bylo dobrze

[Nikita_Wawa]

Napisane przez gizelcia

Nikita_Wawa witam Cie serdecznie..widze ze tylko Ty jestes zainteresowana Nio dobra juz dobra..powiem bo sama nie wytrzymam tego napiecia Jestem w ciazy Udalo sie po tylu miesiacach rozczarowan Jestem taka szczesliwa..oby wszystko bylo dobrze

No to super bardzo sie ciesze, ja jetsem stałym bywalcem wątku próbować do skutku niestety od lipca 2006 sie staram i narazie nic , ale ciesze sie ze tobie sie udało. Moze i ja zrobie sobie drugi test hm.... pierwszy robiłam 32dc i wyszedł negatywny dzis mam 36dc i @ nadal brak.

[gizelcia]

No to super bardzo sie ciesze, ja jetsem stałym bywalcem wątku próbować do skutku niestety od lipca 2006 sie staram i narazie nic , ale ciesze sie ze tobie sie udało. Moze i ja zrobie sobie drugi test hm.... pierwszy robiłam 32dc i wyszedł negatywny dzis mam 36dc i @ nadal brak.

Skoro do tej pory Wam sie nie udawalo to moze pomyslcie o jakis testach..moze to z Twoim partnerem moze byc cos nie tak?Bylas z tym u ginka?A probowalas testow owulacyjnych?Moze po prostu przestan o tym myslec a napewno sie uda..tak jak mnie..moze to jest najlepsza metoda?
Moze zrob za pare dni jeszcze jeden test a jak nie to szuraj do lekarza!

[Nikita_Wawa]

Napisane przez gizelcia

Skoro do tej pory Wam sie nie udawalo to moze pomyslcie o jakis testach..moze to z Twoim partnerem moze byc cos nie tak?Bylas z tym u ginka?A probowalas testow owulacyjnych?Moze po prostu przestan o tym myslec a napewno sie uda..tak jak mnie..moze to jest najlepsza metoda?
Moze zrob za pare dni jeszcze jeden test a jak nie to szuraj do lekarza!

gizelciu, byłam juz u lekarza ze mna jest oki mam synka teraz doktor wziełą sie za męża bo wyniki żołnierzyków miał złe i musimy je powtórzyć a mi doktor kazała wziąść na luz termometr schowac i czekac aż mąż wyjaśni sprawe ze soba. Ale brak mojej @ mnie zastanawia bo ostatnio sama przychodziła i najpóźniej była 32dc ale doktor kaząła poczekac dwa tygodnie i jak nadal jej nie bedzie to leteina pod jezyk i tyle. Bardzo sie ciesze ze tobie sie udało teraz dołączysz do dziewczyn listopad grudzien. Dbaj o siebie i uwazaj

[gizelcia]

Nio to skoro lekarz tak mowil to musi miec racje..ale ja i tak na Twoim miejscu zrobilabym jeszcze jeden tescik.. A zolnierzyki mezusia napewno beda bardziej waleczne Jakby co..to ja zawsze tu jestem Wpadaj kiedy zechcesz

Nio dolacze do listopadowek/grudniowek tylko boje sie ze cos pojzie nie tak..moja pierwsza ciaza rok temu nie skonczyla sie owocnie..w 5tyg plod przestal sie rozwijac i boje sie ze moze byc tak samo..ale teraz juz powiedzialam:zero papierosow,zero piwa,tylko zdrowe jedzenie i zero stresow.. I mam nadzieje ze tatus nie bedzie stresowal mamusi

[Nikita_Wawa]

Napisane przez gizelcia

Nio to skoro lekarz tak mowil to musi miec racje..ale ja i tak na Twoim miejscu zrobilabym jeszcze jeden tescik.. A zolnierzyki mezusia napewno beda bardziej waleczne Jakby co..to ja zawsze tu jestem Wpadaj kiedy zechcesz

Nio dolacze do listopadowek/grudniowek tylko boje sie ze cos pojzie nie tak..moja pierwsza ciaza rok temu nie skonczyla sie owocnie..w 5tyg plod przestal sie rozwijac i boje sie ze moze byc tak samo..ale teraz juz powiedzialam:zero papierosow,zero piwa,tylko zdrowe jedzenie i zero stresow.. I mam nadzieje ze tatus nie bedzie stresowal mamusi

Gizelciu mam taka nadzieje ze wsyztsko ci sie pomyslnie zakonczy trzeba w to wierzyc. Nasza kolerznaka poroniła w 5tyg ciązy. Mojej siostrze lekarz powiedizał ze w pierwszym trymestrze nie ma co do ciąży sie przywiązywać bo sa takie sprawy ze jak fasolka ma jakąś wade to organizm sam ją odrzuca i dochodzi do poronienia.
Ale bądz dobrej mysli.

[gizelcia]

Nio mnie tez tak mowil ale stwierdzil ze to lepiej niz mialabym urodzich chore dziecko..Mam sie tym nie przejmowac i cieszyc sie z kolejnej ciazy..nio to sie ciesze..ciekawe co mi powie we wtorek bo ide do niego

[Nikita_Wawa]

Napisane przez gizelcia

Nio mnie tez tak mowil ale stwierdzil ze to lepiej niz mialabym urodzich chore dziecko..Mam sie tym nie przejmowac i cieszyc sie z kolejnej ciazy..nio to sie ciesze..ciekawe co mi powie we wtorek bo ide do niego

Na pewno wszystko bedzie dobrze tylko sie oszczedzaj i odzywiaj sie zdrowo i na pewno bedzie dobrze. We wtorek daj znac co gi gin powie.

[gizelcia]

Napewno dam znac..a odzywiac sie to napewno bede zdrowo i oszczedzac sie tez bo moj chlopina juz sie o to postara..az sie boje

[adatka]

Napisane przez gizelcia

Nikita_Wawa witam Cie serdecznie..widze ze tylko Ty jestes zainteresowana Nio dobra juz dobra..powiem bo sama nie wytrzymam tego napiecia Jestem w ciazy Udalo sie po tylu miesiacach rozczarowan Jestem taka szczesliwa..oby wszystko bylo dobrze

gratuluje i ciesze sie razem z tobą ,ja tez teraz czekam co bedzie 2 tyg temu odstawilam tabletki i jest szansa mam piekny pecherzyk mam nadzieje ze ten cykl bedzie dla mnie najszczesliwszym wierze w to z calej sily ze tym razem sie uda.

dbaj o siebie i fasolke -odpoczywaj duzo -buziaczki

[Kancia]

ooooo adatka mam wielką nadzieję, ze Twoj organizm zadziała z podwójna siła tak jak mój i zafasolkuszesz a jeszcze jak mowisz, ze śliczny pęcherzyk...
Czekam na informacje

[adatka]

Napisane przez Kancia

ooooo adatka mam wielką nadzieję, ze Twoj organizm zadziała z podwójna siła tak jak mój i zafasolkuszesz a jeszcze jak mowisz, ze śliczny pęcherzyk...
Czekam na informacje

tak powiedziala pani doktorowa - ze sa 3 ladne pecherzyki ale ten jeden jest poprostu piękny -tak to nazwala od dzis zaczynamy staranka juz czuje jak jajnik mnie kluje chyba owulka sie zbliza wielkimi krokami.
A pozniej pozostanie tylko czekac...

[gizelcia]

adatka Dziekuje za gratulacje i Tobie tez zycze fasolinki z calego serduszka..trzymam mocno kciukasy za Ciebie i czekam na wiesci..

Wiecie..wczoraj lezalam sobie wieczorkiem z moim kochanym chlopina o On mnie tak czule poglaskal po brzuszku..jejciu..jakie to bylo przyjemne uczucie..poczuc ze cieszy sie z tego ze bedzie tatusiem i czuc ze jestes komus potrzebna mmmm...oby wszystko bylo wporzadku i moja fasolinka prawidlowo sie rozwijala..troche sie boje tego 5 tyg zeby nie bylo tak jak ostatnio Ale..wiara czyni cuda..

A dzis powiedzial ze NAS kocha...

[gizelcia]

[adatka]

gizelciu duzo odpoczywaj i nie stresuj sie -napewno wszystko bedzie dobrze
Napewno napisze co i jak wszystko sie okaze za ok.2 tyg.

[Nikita_Wawa]

Napisane przez gizelcia

adatka Dziekuje za gratulacje i Tobie tez zycze fasolinki z calego serduszka..trzymam mocno kciukasy za Ciebie i czekam na wiesci..

Wiecie..wczoraj lezalam sobie wieczorkiem z moim kochanym chlopina o On mnie tak czule poglaskal po brzuszku..jejciu..jakie to bylo przyjemne uczucie..poczuc ze cieszy sie z tego ze bedzie tatusiem i czuc ze jestes komus potrzebna mmmm...oby wszystko bylo wporzadku i moja fasolinka prawidlowo sie rozwijala..troche sie boje tego 5 tyg zeby nie bylo tak jak ostatnio Ale..wiara czyni cuda..

A dzis powiedzial ze NAS kocha...

Gizelciu zobaczysz bedzie dobrze i donosisz ciąże i bedziecie cieszyc sie swoja kruszynka

[m@gd@len@]

Napisane przez adatka

gratuluje i ciesze sie razem z tobą ,ja tez teraz czekam co bedzie 2 tyg temu odstawilam tabletki i jest szansa mam piekny pecherzyk mam nadzieje ze ten cykl bedzie dla mnie najszczesliwszym wierze w to z calej sily ze tym razem sie uda.

dbaj o siebie i fasolke -odpoczywaj duzo -buziaczki

adatko wierzę że za 2 tyg okarze się jedno, a raczej dwa, bo to będą przecież dwie tłuciutkie kreseczki kochana

Napisane przez gizelcia

Wiecie..wczoraj lezalam sobie wieczorkiem z moim kochanym chlopina o On mnie tak czule poglaskal po brzuszku..jejciu..jakie to bylo przyjemne uczucie..poczuc ze cieszy sie z tego ze bedzie tatusiem i czuc ze jestes komus potrzebna mmmm...oby wszystko bylo wporzadku i moja fasolinka prawidlowo sie rozwijala..troche sie boje tego 5 tyg zeby nie bylo tak jak ostatnio Ale..wiara czyni cuda..

A dzis powiedzial ze NAS kocha...

to cudowe. wzruszyłam sie jak przeczytałam Twojgo posta. mam nadzieję że za tydzień ujrze pozytywny test i też usłyszę takie słowa od tż
gizelciu życzę Ci wszystkiego dobrego

[adatka]

Napisane przez m@gd@len@

adatko wierzę że za 2 tyg okarze się jedno, a raczej dwa, bo to będą przecież dwie tłuciutkie kreseczki kochana

Tak bardzo bym chciala zeby to byly dwie tłuściutki kreseczki
-Tobie M@gd@lenko życze pierwszej tych pięknych grubiutkich-tłuściutkich różowych albo i moze sie zdażyc ze niebieskich kreseczek
Wkoncu mózg nam sie zlasuje od tego myslenia o fasolince
Ty M@dziu testujesz pierwsza... juz sie nie moge doczekac wiesci

[Nikita_Wawa]

ja zrobie jak gizelcia powtórze test w 46dniu moze wczesniej, choc i tak nadzieje marne jesli wynik męża sie potwierdzi azoospermia

[OnaZłąKobietąByła]

Witam Was dziewczynki ;* od popołudnia czytam i czytam Wasze forrum i postanowiłam przyłączyć sie do Was.
Mianowice mam pewien problem i chciałabym sie poradzic...od 3 miesięcy brałam regularnie Harmonet lecz 14 lutego przestałam brac tabletki i zjadłam tylko 11 do 12 tabletek z tej serii, teraz caly czas nie biore tablet i miałam jzu okres po ich odstawieniue, potem pojawily sie lekkie brazowe plamienia, w miedzy czasie jzu od tego 14 lutego gdy nie brałam tabletek współżyłam z moim mężczyzna i zwracam sie z pytaniem czy to możliwe ze moge byc w ciąży?bardzo bym chciałaaa, ostatni stosunek odbyl sie wczoraj a ja odczuwam troszke wzmożony apetycik i niechęć do kawki, z gory dziękuje slicznie za pomoc ;* pozdrawiam

[Nikita_Wawa]

Napisane przez OnaZłąKobietąByła

Witam Was dziewczynki ;* od popołudnia czytam i czytam Wasze forrum i postanowiłam przyłączyć sie do Was.
Mianowice mam pewien problem i chciałabym sie poradzic...od 3 miesięcy brałam regularnie Harmonet lecz 14 lutego przestałam brac tabletki i zjadłam tylko 11 do 12 tabletek z tej serii, teraz caly czas nie biore tablet i miałam jzu okres po ich odstawieniue, potem pojawily sie lekkie brazowe plamienia, w miedzy czasie jzu od tego 14 lutego gdy nie brałam tabletek współżyłam z moim mężczyzna i zwracam sie z pytaniem czy to możliwe ze moge byc w ciąży?bardzo bym chciałaaa, ostatni stosunek odbyl sie wczoraj a ja odczuwam troszke wzmożony apetycik i niechęć do kawki, z gory dziękuje slicznie za pomoc ;* pozdrawiam

witaj, skoro miałas juz jedna @ to morzliwe ze organizm wrócił do normy i akurat trafiliscie w ten dzien i morzliwe ze jestes w ciąży, a takie brązowe plamienie ja kiedys miałam na kilka dnia przed @. powodzenia ci zycze zeby to była fasolka

[OnaZłąKobietąByła]

z tego co wyczytałam to istnieje bardzo duża płodność po odstawieniu tabletek a ja juz ich ponad tydzien nie stosuje , wiec mam nadzieje ze trafiłam na te dni...zobczymy co to bedzie bo do ginka ide dopiero w przyszly piatek.
dziekuje za odpowiedz

[Nikita_Wawa]

Napisane przez OnaZłąKobietąByła

z tego co wyczytałam to istnieje bardzo duża płodność po odstawieniu tabletek a ja juz ich ponad tydzien nie stosuje , wiec mam nadzieje ze trafiłam na te dni...zobczymy co to bedzie bo do ginka ide dopiero w przyszly piatek.
dziekuje za odpowiedz

Prosze bardzo daj znac jak bedziesz cos wiedziała trzymam kciuki zeby wszystko bylo po twojej mysli

[Orzeszek.1]

GIZELCIU MOJA DROGA KOLEŻANKO!!!!! Jak się cieszę!!!!!!!!!!!! Nawet nie wiesz jak bardzo się cieszę!!!! GRATULACJE DLA PRZYSZŁEJ MAMUSI!!!!!! Nie martw się o nic, wszystko będzie w porządku!!!!! ))) SUPER!!!!!!!! JESZCZE RAZ GRATULACJE!!!!!!!!!!!

[Orzeszek.1]

Nikita_wawa po odstawieniu pigułek wszystko jest możliwe, tak więc być może jesteś w ciąży , a z tą płodnością po odstawieniu pigułek to różnie jest, ja byłam płodna - efekt mojej płodności właśnie sobie gaworzy w leżaczku, ale moja kumpela miała problemy z płodnością, więc to wszystko zależy od organizmu, ja brałam cilest i właśnie mam zamiar do niego powrócić. W każdym razie dziewczynki POWODZENIA W STARANIACH!!!!

[Nikita_Wawa]

Napisane przez Orzeszek.1

Nikita_wawa po odstawieniu pigułek wszystko jest możliwe, tak więc być może jesteś w ciąży , a z tą płodnością po odstawieniu pigułek to różnie jest, ja byłam płodna - efekt mojej płodności właśnie sobie gaworzy w leżaczku, ale moja kumpela miała problemy z płodnością, więc to wszystko zależy od organizmu, ja brałam cilest i właśnie mam zamiar do niego powrócić. W każdym razie dziewczynki POWODZENIA W STARANIACH!!!!

Orzeszek ale ja pigółki odstawiłam w grudniu 2005 a odpisywałam onazłąkobieta była , ja owszem staram sie o dzidzie mam dzis 37dc i @ brak 32dc test negatywny ale nie łudze sie ze jestem w ciąży bo mąz ma azoospermie i jestemy w trakcie powtórzenia badan zeby to potwierdzic lub wykluczyc.

[gizelcia]

Napisane przez adatka

gizelciu duzo odpoczywaj i nie stresuj sie -napewno wszystko bedzie dobrze
Napewno napisze co i jak wszystko sie okaze za ok.2 tyg.

Odpoczywam ciagle i staram sie nie stresowac bo wiem czym to moze sie skonczyc Mam ochote pochwalic sie juz cakemu swiatu ale stwierdzilismy ze poczekamy az minie to najwieksze zagrozenie..narazie czuje sie dobrze tylko te cycuszki..ala..
Wiesz ze jestem z Toba..