Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX-X

[kajaja]

Napisane przez zielona1911

A co do chcrzin to ja bede chrzcic jakos w maju i prawdopodobnie imprezy nie robie. Będa tylko chrzestni kawa i tort. Nie bede "zastaw sie a postaw sie'" bo rodzina tzeta baaaaardzo spora i musialabym chyba całą strażnice wynając,a pozatym moji rodzice z ich sie nie lubią i bylo by drętwo a i pewnie z mojej strony by nikt nie przyszedl wtedy.A tak to bede miec spokoj i nie wydam tyle kasy.

my chrzcimy tydzien po swietach wielkanocnych a gosci bedzie ok 50 osob

własnie puszczam małej piosenki i sie usmiecha

[Asiuulka89]

Co do chrzcin to my mielismy dziadkow chrzestnych i rodzenstwo i wyszlo pomad 20 osob.

Musze wam cos opowiedziec. My mamy dom pietrowy noni na gorze jest nasza sypialnia a po przeciwnej stronie dwa pokoje obok siebie. No i jaknzuzia placze czy wola w nocy to maz idzie do niej dzisiaj ja go obudzilam bo nawet nie slyszal i po chwili slysze gdzie jest zuzi pokoj po prawej czy po lewej no a jansie pytam no a nie wiesz gdzie a on no kk....a nie wiem myslalam ze sie poplacze ze smiechu wkoncu wszedl do tego pustego najpierw a potem trafil dopiero do zuzi. Normalnie nie wiem co mu sie stalo

[Agnus21]

Napisane przez katiem

A próbowałaś już z tą czekoladą wcześniej? Bo córcia duża już.

Na początku jadłam i był ok., ale po jakimś czasie pojawił się śluz w kupie więc wystrzegam się mleka, a w czekoladzie też mleko. W sumie to ten śluz i tak jest cały czas.

---------- Dopisano o 15:15 ---------- Poprzedni post napisano o 15:14 ----------

Napisane przez Asiuulka89

Co do chrzcin to my mielismy dziadkow chrzestnych i rodzenstwo i wyszlo pomad 20 osob.

Musze wam cos opowiedziec. My mamy dom pietrowy noni na gorze jest nasza sypialnia a po przeciwnej stronie dwa pokoje obok siebie. No i jaknzuzia placze czy wola w nocy to maz idzie do niej dzisiaj ja go obudzilam bo nawet nie slyszal i po chwili slysze gdzie jest zuzi pokoj po prawej czy po lewej no a jansie pytam no a nie wiesz gdzie a on no kk....a nie wiem myslalam ze sie poplacze ze smiechu wkoncu wszedl do tego pustego najpierw a potem trafil dopiero do zuzi. Normalnie nie wiem co mu sie stalo

Hihi widać nie obudził się do końca

[ula2689]

Heloł
Uszek Oliwci nie mam zamiaru przekuwać, zdecyduje sama.

W czwartek robimy napad na Tesco.

My dziś po usg bioderek, wsio ok chociaż Oliwia ma 1b.

Tamlin masz już żółwia?

[colds]

Napisane przez kajaja

hejka widze podziialy sie porobiły na wizazu no trudno wedlug mnie wszystkie jestesmy mamami tak samo a ze jedna ma wiecej czasu na wizaz druga niestety mniej to juz nie jej wina

jakie podziały?

[Konczita]

ufff jestem jestem .. zdążyłam !!! no melduje się jeszcze na poczekalni

my po weselichu się udało wsio tyle przygotowań i już po .. młodzi pofrunęli na kanary a my zostaliśmy by uregulować płatności ... to się nazywa życie


no i cześć mamusie

---------- Dopisano o 15:39 ---------- Poprzedni post napisano o 15:37 ----------

Napisane przez kajaja

my chrzcimy tydzien po swietach wielkanocnych a gosci bedzie ok 50 osob

własnie puszczam małej piosenki i sie usmiecha

matusiu małe wesele będzie robicie w restauracji rozumiem / bo w domu to raczej nie da się pomieścić chyba że salon weselny ktosik ma
ale w sumie fajnie mieć tak dużą rodzinkę

[Lewek]

Dzień dobry wszystkim

Co do rozmiarów to mój klusek nosi już 62/68, a ma dopiero 6 tygodni.. Jest ciężki. Tż pociągnął raz mojego mleczka i stwierdził, że ma 3,2% temu młody taki tłuściutki od tłuściutkiego mleczka mamusi

Jutro idziemy na szczepienie, już mi się nogi trzęsą

Moje dziecię coraz słodsze się robi, zaczyna ze mną gadać, i mogę go już odłożyć do huśtawki a ten sam się zabawi z rybkami i ślimaczkiem co tam wiszą
Już coraz lepiej się rozumiemy, jeszcze jakby te wzdęcia opanować i odparzenia na pupie co to je leczymy z marnym skutkiem.. Może jutro pediatra coś doradzi.

[lilka00]

Napisane przez Iwoncia81

Ile razy kupe robi??? 5???
Jaaaaaa
U nas kupka co 2-3 dni no ale to z powodu dokarmiania mm.
Dzisiaj strzelił mega kupką i trza było okąpać wcześniej
(

No kup to u nas jest dostatek . Podobno takie ilości to też norma, ja nie narzekam, bo mała się nie męczy .

Napisane przez gda

Męża nie ma, wraca dopiero w nocy... Także samotna kąpiel i usypianie mamy. Już mi zasnął ładnie o 20, ale oczywiście po 10 minutach go wybudził bek/bąk. Też tak macie? Musiałam go przewiesić przez kolana u wypierdzieć Teraz cycu i błagam, żeby już zasnął!

Bek wybudza, baczek i kupa nie .

Napisane przez niegrzeczna88

Dzień dobry
Dziś miałam sukces laktacyjny 240 ml udało mi sie ściągnąć oczywiście z obydwu piersi więc już na 2 karmienia styknie
W nocy obudziła mi się mała przed 2 i tak nie spała do po 4.. masakra
Teraz na szczęście śpi, a ja mam czas na posprzątanie pokoju, bo wpada kumpela z pracy na ploty

Moja dzisiaj nie spała od 3 do 7 po prostu masakra. Opróżniła mi oba cycki i dalej szukała i płakała, zrobiłam jej mm to nie tknęła, wybredna. Dzisiaj specjalnie sciągałam mleko i mam sporo, w jednym cycku 110 ml było i nie był nawet jakiś bardzo pełny, a dziecko mi narzeka i wybrzydza .

Napisane przez Sojka1990

haha jak narzekałam na brak maciezyńskiego to narzekałam a teraz się rozszaleli pełną parą dwa tygodnie temu wyrównanie za 2 miesiące a dziś już za listopad przyszło a wmiędzy czasie jeszcze becikowe było tydzień temu :P Listopad u mnie mega kasiasty żeby tak było co miesiąc to żyć nie umierać

No to pozazdrościć Ja muszę w końcu złożyć wniosek o becikowe, bo jakoś mi zawsze nie po drodze, nie lubię załatwiać takich rzeczy.

[katiem]

Asiulka taki zaspany był
I jak tylko strój dojdzie to się wybiorę
Tylko byleby dobry był.

Agnus ja też musiałam mocno ograniczyc nabiał bo był śluz, potem zielone kupki, a na końcu nawet z pasemkami krwi. Ale czekolady nie odstawiałam bo jakoś o tym nie pomyślałam
I wszystko wróciło do normy. Ale jak tylko znowu zobaczę, że coś nie tak to odstawiam na nowo. I codziennie daję probiotyk.

[lilka00]

Napisane przez Lewek

Dzień dobry wszystkim

Co do rozmiarów to mój klusek nosi już 62/68, a ma dopiero 6 tygodni.. Jest ciężki. Tż pociągnął raz mojego mleczka i stwierdził, że ma 3,2% temu młody taki tłuściutki od tłuściutkiego mleczka mamusi

Uff to nie jestem sama z takim dużym 6-tygodniowym dzieckiem, też mi już niektóre ciuszki 62 się robią za małe . My szczepienie mamy w środę przyszłą, bo dzisiaj dzwoniłam i terminy już tylko na przyszły tydzień były . Mój TŻ to samo mówił, ja byliśmy u pediatry, że mleko 3,2 %, a ona na to, że takie mleczko ma jeszcze więcej % tłuszczu


W poniedziałek idę do gina i mam zamiar wziąć tabletki, chociaż i tak się będę bała i chyba i tak do tych tabletek będzie co najmniej stosunek przerywany.

[katiem]

Lewek na jakim programie robiłaś to zdjęcie w Avatarku? Bo ma takie delikatne kolorki.

Trzymamy z Kubusiem kciuki za jutrzejsze szczepienia

Konczi super, że wszystko się udało

[Lewek]

Napisane przez Asiuulka89

Angel dacie rade z tymi ćwiczeniami

Ja dałam 100 zł za chrzciny, a rozmiar Jasiu nosi 68 tyle xe on ma juz 3 i pól miesiąca.

My po inhalacjach jakoś udało mi sie zrobic bez płaczu ale cieżko ogarnąć inhalowanie jak starsza ciagle czegoś chce : brzydal: około 10 idę z nimi na spacer tosz to bedzie wyprawa

A jak robisz tą inhalacje? Masz inhalator specjalny? I co tam wlewasz do tego?

Napisane przez Iwa844

Przypomniało mi się że miałam o coś zapytać. Waszym dzieciaczkom też prawie nie rosną paznokcie u stóp??? O ile te u rączek obcinam Ali co 3 dni mnie więcej, to u nóg jeszcze nie było takiej potrzeby a ma już 11 tygodni! Dopiero dziś stwierdziłam że może ciuuut urosły...

Ja raz obcięła z dużego palucha

Napisane przez kasiam187

ATP inaczej wyglada, to sa takie zmiany łuszczącej sie czerwonej skory na skorniach, wokół uszu, z auszami, w zgieciach lokci i nog...a moge byc i na calym ciele. no i swedzi. moja to nie swedzi, nie drapie sie. i juz widze poprawe po tym bepanthenie



no to ja chyba jakiegos pecha mialam czy co, bo pieluszki kupowalam i kolorowe ( te to sa najgorsze, nigdy wiecej!) i biale u rodzineczka i po 2 miesiacach uzywania wygladaja tragicznie. jak by sie przez kilkoro dzieci przewineły wszedzie nitki odchodza i szorstkie sie taki zrobily. nic tylko do szyb.

zamowilam te, zobaczymy http://allegro.pl/pieluchy-tetrowe-p...805232955.html

Ja mam takie same, są fajne. Bo mam również takie cienkie i mniejsze, bez porównania do tych.

[Agnus21]

Napisane przez katiem

Agnus ja też musiałam mocno ograniczyc nabiał bo był śluz, potem zielone kupki, a na końcu nawet z pasemkami krwi. Ale czekolady nie odstawiałam bo jakoś o tym nie pomyślałam
I wszystko wróciło do normy. Ale jak tylko znowu zobaczę, że coś nie tak to odstawiam na nowo. I codziennie daję probiotyk.

Może ja też zacznę podawać probiotyk. Jest to jakiś pomysł.

[ula2689]

Dziewczyny a słyszałyście o czymś takim jak DZIEŃ DARMOWEJ DOSTAWY?

[gda]

Napisane przez Agnus21

Może ja też zacznę podawać probiotyk. Jest to jakiś pomysł.

Wydaje mi się, że naprawdę warto podawać! Ogóną odporność dziecka też poprawi

A ja ostatnio jem już dania ze śmietaną i zjadłam w niedzielę serek homogenizowany naturalny i do dziś nic się nie dzieje

Kiedy próbować mleczka myślicie?

[lidka0308]

witam się szybciutko!

dziś pojechaliśmy na zakupy, bo chcę nabyć kurtkę na zimę no i jak zwykle nic nie mogę sobie dobrać

trzy h w centrum handlowym i żadna mnie nie powaliła

a teraz postaram się nadrobić troszkę

[katiem]

Napisane przez gda

Wydaje mi się, że naprawdę warto podawać! Ogóną odporność dziecka też poprawi

A ja ostatnio jem już dania ze śmietaną i zjadłam w niedzielę serek homogenizowany naturalny i do dziś nic się nie dzieje

Kiedy próbować mleczka myślicie?

Jak już jakieś produkty mleczne podjadasz to mleczko też po troszku możesz.

[afternoon]

Agnus u nas też zawsze trochę śluzowate kupki mimo probiotyku i faktu,że jem nabiał w minimalnych ilościach, a mleka wcale .

[anesh_]

Angel my chrzciny zalatwialismy wczoraj na 8 grudnia. Damy chyba 50 zl.
Tz z zaswiadczenie,że mamy slub dal 50 zl,bo mama mu kazala...Jak dla mnie za wypisanie takiego zaswiadczenia nie powinno się w ogole placic. My mielismy cywilny i koscielny osobno,dlatego potrzebowalissmy takie zaaswiadczenie.

[m_moni]

dzięki dziewczyny za odpowiedzi. my jeszcze nie zdecydowaliśmy się kiedy zrobimy chrzciny

Napisane przez alfabia

Ja to się póki co przywitam. Czy ktoś mnie jeszcze pamięta ? Wieczorkiem wrzucę na forum fotki Zosieńki .

pamieta, pamieta

Napisane przez colds

moich rodziców, teściów, prababcie Niuni i rodzeństwo TŻa.
no i chrzestnych


Moja teściowa to zawsze marzyła o córeczce, więc Melci chce nieba dać . No i będę przy przebijaniu, a teściówka po prostu stawia

Zresztą, wmawiano Jej całą ciążę, że mój TŻ dziewczynką będzie.. Wszystko różowe, dziewczęce, a tu niespodzianka. Chłopak . W szoku, jak dali Jej do kangurowania TŻa, to rzuciła, że to nie Jej dziecko i mają oddać wyczekiwaną córkę

ahaaa... myślałam, że chce jej przebić bez Twojej zgody

Napisane przez Agnus21

Słabo sie dzisiaj czuje, a do tego mam jakiegoś doła... mam ochote nażreć się czekolady, a nie moge bo pewnie małej zaszkodzi.
Do tego szef jutro po mnie ma wpaść i jedziemy do jakiegoś klienta w sprawie jego strony. Nie ma sprawy tylko znając życie to nie będą błahe zmiany, a weź teraz tłumacz szefowi, że nie mam czasu i musi poszukać innego programisty.
No nie mam dzisiaj nastroju.

czekoladę jem, szczególnie kinder.bueno i maltesersy

Napisane przez katiem

Tak ostatnio pisałyście o basenie z maluszkami, że też chciałam się wybrać. Ale okazało się, że nie mam kostiumu. tzn. mam, ale za mały w biuście.
i wczoraj wygrałam licytację nowy (podobno) za całe 10 zł plus przesyłka

o matko jeszcze kostium muszę kupić wczoraj kupiłam biustonosz 80E

Napisane przez Asiuulka89

Co do chrzcin to my mielismy dziadkow chrzestnych i rodzenstwo i wyszlo pomad 20 osob.

Musze wam cos opowiedziec. My mamy dom pietrowy noni na gorze jest nasza sypialnia a po przeciwnej stronie dwa pokoje obok siebie. No i jaknzuzia placze czy wola w nocy to maz idzie do niej dzisiaj ja go obudzilam bo nawet nie slyszal i po chwili slysze gdzie jest zuzi pokoj po prawej czy po lewej no a jansie pytam no a nie wiesz gdzie a on no kk....a nie wiem myslalam ze sie poplacze ze smiechu wkoncu wszedl do tego pustego najpierw a potem trafil dopiero do zuzi. Normalnie nie wiem co mu sie stalo

to tak jak u mnie dzisiaj w nocy mąż zszedł na dół z Mają i dopiero w kuchni zauważył, że mnie nie ma w łóżku jeszcze się wystraszył jak mnie zobaczył przy podgrzewaczu, bo myślał, że śpię. Twój mąż przynajmniej wie, gdzie jesteś

Napisane przez colds

jakie podziały?

pewnie chodzi o klub, tak?

[lidka0308]

Napisane przez sandra23s

aha.
mialam sie zapytac kiedy(i czy wogóle)bedziecie przebijały swoim dziewczynkom uszka????
bo tak sie zastanawialam ostatnio

ja nie zamierzam dopóki sama nie zechce, po co maluszkowi kolczyki? jeszcze gdzieś zaczepi i krzywdę sobie zrobi

Napisane przez Iwa844

Po zakończeniu karmienia będziemy zwijały cycki jak rolmopsy i dopiero wkładały do stanika

angel, cudownie że jest dobrze Wyobrażam sobie jaka to radość dla Ciebie

Napisane przez Iwa844

Ja brałam. Nic się Małej nie działo dziwnego. Zresztą znowu musze zacząć brać, bo znowu zaczyna się nieciekawie. No ale sama jestem sobie winna, bo czopki odstawiłam jak tylko zauważyłam poprawę a pewnie trzeba było wybrać do końca


A następne dziecko będziemy mogły karmić przez ramię

to jeszcze lepsze od rolmopsów

Napisane przez Asiuulka89

Angela wspaniale wieści

My po lekarzy zuza gardło niezytowe a Jasiu jak narazie sie trzyma pediatra stwierdził ze te rzerzenia w klatce piersiowej to 80% od kataru a 20% oskrzela ma tylko inhalacje zalecane i oklepywanie. I przy okazji mnie zapisał leki lecę spac dobranoc

zdrówka zdrowka i jeszcze raz zdrówka

Napisane przez gda

Uff, jakaś odmóżdżona dziś jestem...

Dziś Henio mi się tak rozpłakał w samochodzie, że musiałam się zatrzymać tam gdzie byłam i wysiąść go uspokoić. Wiecie jaki to był płacz...? Taki jakby się już dusił Mnie on osobiście tak stresuje, że nie wiem co robię wtedy!

Męża nie ma, wraca dopiero w nocy... Także samotna kąpiel i usypianie mamy. Już mi zasnął ładnie o 20, ale oczywiście po 10 minutach go wybudził bek/bąk. Też tak macie? Musiałam go przewiesić przez kolana u wypierdzieć Teraz cycu i błagam, żeby już zasnął!

moja lili też się wybudza czasem jak ma bąki a nawet nie czasem tylko często i też ją przez nogi przekładam

Napisane przez weronika_91

Hej mamuski
Huh od niedzieli rana nie miałam neta ale wczoraj wieczorem naprawiono . W sumie to nie żadne naprawiono ... sąsiad piętro niżej podłączył się pod nasza kablowke... kiedyś juz tez tak dziad zrobił . Gościu od kablowki do niego poszedł to oczywiście udal że go nie ma w domu a po dosłownie sekundzie się rozlaczyl i nagle wszystko już działało .
Mało tego późnym wieczorem pewno myślał że śpimy i nic nie używamy i też się podpial . Tz się wkurzyl zszedł do niego ten oczywiście nie otworzył drzwi ale się rozlaczyl. Palant jakis !

Teraz już nie nadrobie ale myślę że uda mi się w ciągu dnia

Muszę się pochwalić a mianowicie moje dziecię z niedzieli na poniedziałek obudziło się tylko raz w nocy o 3 i potem dopiero o 7.30 a spać szedł o 20 . A ja wstawałam sprawdzać czy oddycha bo do niego to niepodobne
Dziś jak narazie obudził się tylko o 1.Mogłoby już tak zostać

Wczoraj mały skończył 10 tyg
A ja mimo że nie karnie nadal bez okresu . Jak myślicie po ilu tyg warto pójść z tym do gina ???

Zrobiłam tztowi śniadanie i idę spać dalej

do gina to ja bym już poszła
a na sąsiada bym złożyła skargę na policji, będzie wam kablówkę kradł dzid jeden i uniemożliwiał kontakt z koleżankami na wizażu - zwłaszcza za ten wizaż bym na niego doniosła

Napisane przez lourose

Kalpana, Tamlin - dzieki
Karmi sprobuje w dzien bo po nocy mleko mam bo mala spi jak nienormalna w dzien jest kiepsko bo nadrabia chyba zaleglosci jedxeniowe z nocy.

A cycki nie dosc ze male to tak samo sflaczaly

Angel super wiesci!

Wszystkie wasze dzieciaki piekne bez wyjatku!

---------- Dopisano o 08:02 ---------- Poprzedni post napisano o 06:48 ----------

Zośka zasnęła więc mogę pisać jak człowiek na kompie

Dearlie pisałaś, że ludzie są dla Ciebie uprzejmi - ja raczej mam odwrotne wrażenie. Jeśli w ciąży mogę powiedzieć że dostawałam taryfę ulgową np. w kolejce czy w tramwaju to teraz jestem zawalidrogą z wózkiem

Nie wyobrażam sobie być osobą niepełnosprawną w tym kraju. Nawet jazda po chodnikach to jest ekstremalne przeżycie - dziury, wystające płyty i ci poje**ni kierowcy którzy parkują jak im się podoba nie zostawiając miejsca do przejechania. Ja wiem że nie ma miejsc i krk to koszmar dla kierowcy, ale do jasnej cholery trzeba myśleć.
Wejście do państwowych instytucji bez wjazdu dla niepełnosprawnych, niedziałające windy, po prostu rzeźnia.
Ile sklepów do których wchodziłam po schodkach teraz muszę omijać nie wspomnę... a w innych nikt mi nie pomaga i jak staram się opanować wózek i drzwi jednocześnie to ludzie się potrafią jeszcze przecisnąć pomiędzy wózkiem, drzwiami i mną :/

A tak jak się już rozpisałam to męczy mnie brak pracy i kontaktów z ludźmi, serio wczoraj spać nie mogłam... wiem że jestem matką i mam najważniejszą teraz rolę do spełnienia, ale ja potrzebuję jakichś innych bodźców :/

ooo z wejściem do wielu miejsc to najprawdziwsza prawda
dla matek z dziećmi to nie są one przystosowane a dla niepełnosprawnych tym bardziej
też przeważnie muszę się nagimnastykować, żeby z wózkiem gdzieś wjechać, ale często ktoś pomoże w moim mieście

[I_K]

Napisane przez Lewek

Co do rozmiarów to mój klusek nosi już 62/68, a ma dopiero 6 tygodni.. Jest ciężki. Tż pociągnął raz mojego mleczka i stwierdził, że ma 3,2% temu młody taki tłuściutki od tłuściutkiego mleczka mamusi

mój synek ma 5 tyg i też już niektóre 62 są ciasne! jak te dzieci szybko rosną to szok
Lewek robisz śliczne zdjęcia!!!

[lidka0308]

Katee zdrówka dla Jureczka

Napisane przez angel166

no mi sie nogi ugiely i płakałam za każdym razem jak sobie przypomniałem jej diagnoze. gdyby nie mąż to bym postawiła jak ta lekarka wyrok na niunue. to on cały czas powtarxal, że z mała wszystko w porządku, ze ta lekarka sie nie zna i znalazl inna specialistke. nawet nor wiecie jak soe cieszę jakbym w totka wygrała.

dodam, że za nami dziś pierqsze samodzielne ćwiczenie. mała krzyczała strasznie, szcZególnie nas lewej stronie. ale za to gazy z tyg wypuściła hehe. jak tylko skonczylismy utulilam ją i wszystko powróciło do normy.przy ubieraniu śmiała sie w nieboglosy. no jedyną różnica że o wiele spokojniejsza jest, wykrzyczala sie podczad cwiczenia tp terazccalkiem inne dIecko.

co do przedłużania uszu tp nie wirm czy malej bedzieny przekluwac.

mam pytabie ile wczesniej u księdza zalatwalisvoe chrzciny? ile sobie zazyczyl. vo idę dzis do noego o nie wiem n! kiedy nrdzoe termin. najbardziej chcielisbysmy swieta ale to juz chyba za późno

---------- Dopisano o 08:26 ---------- Poprzedni post napisano o 08:21 ----------



rajrodzica zamawiając podqojnie tkane i jestem zadowolona,chociaż od kiedy podwójnie nie poeluszkuje malej to nie uzywam och za bardzo

---------- Dopisano o 08:37 ---------- Poprzedni post napisano o 08:26 ----------

mt cZapkę po kapieli zakładamy na chwilę,aż wloski wuschna o dziqp wtedy jagoda nie krYczy, bo jak wychodZimy na spacer to w momencie ubranoq czapli awantura na cały budynek.
pomieszczenia do kapieli nie grzejemy jakos specjalnie, nie otqieramy okna w pokoju gdzoe kapiemy mała. no bo w naszej mega malej łazience nie ma narazoe szans jej wykąpać, bo we swoje tam nie wejdziemy. bardziej jednal mnie martwi wanienka bo mala juz na dlugoac sie ledwo do niej miesci hehe. dobrze że mamy schowane sruga nowa i chyba bedzoe większą muszę po nia tylko wyslac meza do piwnicy.

jaki rozmiar nosza wasze 2,3 miesięczne bpbasy? bo moja jakas nie wymiarowi jest hehe 56 wszystko za male a 62 na długość super ale mega szerokie i rękawy za długie:/

wspaniale sie twój mąż zachował, mój też mnie bardzo wspierał jak miałam kryzysy laktacyjne
brawa za ćwiczenia, na pewno pomogą i wszystko szybko się unormuje u malutkiej

Napisane przez katarzinka

dzień dobry!

chwilowo nie siedzę zagrzebana w książkach to się witam!

Olga dziś kończy 3 miesiące - za 2,5 miesiąca wracam do pracy, o rety jak to szybko leci

wszystkiego naj dla Olgi

Napisane przez Iwa844

Przypomniało mi się że miałam o coś zapytać. Waszym dzieciaczkom też prawie nie rosną paznokcie u stóp??? O ile te u rączek obcinam Ali co 3 dni mnie więcej, to u nóg jeszcze nie było takiej potrzeby a ma już 11 tygodni! Dopiero dziś stwierdziłam że może ciuuut urosły...

mojej nie obcinałam jeszcze ani razu - też nie rosną

Napisane przez katiem

Cześć dziewczyny

Mnie też mniej z racji chorobska. Paweł kończy katar a Kuba zaczął
Asiulka trzymam kciuki za szybkie zdrowienie

Angel świetna wiadomość Kamień z serca. Nie mogę nawet sobie wyobrazić co czułaś po wizycie u tej lekarki

Wszystkim maluszkom dzisiejszym jubilatom wszystkiego najlepszego

dziękujemy za życzonka - u nas dziś 8 tyg na liczniku

dla pozostałych dzisiejszych obchodzących swój dzień wszystkiego najcudowniejszego

Napisane przez aniolek21

Wiesz to byl chyba ten skok bo od wczoraj moje dziecko wrocilo do normy. Spi i jest juz spokojny Z brzuszkiem (od pukac) do tej pory nie mial problemow wiec to chyba nie to a pieniste kupki sa spowodowane prawdopodobnie slaba tolerancja laktozy i mam podawac Malemu Delicol. Niestety dostalismy skierowanie do neurologa bo Olek ma prawdopodobnie wzmozone napiecie miesniowe jak nie urok to sraczka, ciagle cos

trzymam kciuki za dobrą diagnozę u neurologa!!!

Napisane przez tamlin111

Dzień dobry.
Żwirek śpi więc posprzątam bo mi wczoraj i przedwczoraj przeszkadzano i nie dane mi było umyć podłóg Paula coś kaszleć zaczęła, a mały znów chrumka nad ranem.

Kup podwójnie tkane, ja brałam albo od raj rodzica albo od greg. Nie pamiętam już.


Zdrówka dla Jureczka


Jak się cieszę że z Jagódką wszystko dobrze, teraz troszkę ćwiczeń i będzie pięknie
A Mati nosi różnie, bo i w niektóre 56 jeszcze wchodzi ale też w 68 śmiga. Te rozmiary to nie równe strasznie. Na przykład wczoraj ubieram go w pajacyk do spania rozmiar 62 - za mały, a 56 dobry


Nam też się zaczynała,ale od razu smarowałam Oilatum i po 2 dniach nic nie ma





Tylko dużego palucha obcinam.


Trzeba będzie jechać do Piły Dobrze że w piatek wyplata

Tamlin dziękuję
i również zdrówka dla pociech twoich
no co za sezon nam się zaczyna na te choróbska
dlatego nie lubię jesieni i zimy
ciemno, zimno, choro brrrr

[gda]

Dziewczyny, czy mogę zjeść sushi karmiąc???

Pomyślałam sobie, że wezmę takie w omlecie z pieczoną kaczką, łososiem i kurczakiem. I z warzywami w płatku sojowym zamiast glonów.

A krewetkę pieczoną albo kalmara mogę???
ŚLINKA MI CIEKNIE!

[katiem]

Napisane przez gda

Dziewczyny, czy mogę zjeść sushi karmiąc???

Pomyślałam sobie, że wezmę takie w omlecie z pieczoną kaczką, łososiem i kurczakiem. I z warzywami w płatku sojowym zamiast glonów.

A krewetkę pieczoną albo kalmara mogę???
ŚLINKA MI CIEKNIE!

owoce morza mogą alergizować, ale pieczoną krewetkę bym zjadła.
A sushi nie dla mnie

[angel166]

no i chrzciny zalatwione. będą w drugi dzien świat. nawet nie taka straszna była ta wizyta u ksiedza. wszystkie dokumenty tj alk urodzwnia i zaswiadcWnia od chrzestny'h mamy złożyć do 22. kasy jeszcze nie dałam, dam 100zl jak przyjdę z dokumentami. najsmieesniejsze ze chrzestnego nie mamy i nadal jej szukaky hehe. zero kandydatek w rodzinie i znajomych. no są dwie ale jednej narzeczonego maż mój nie znosi, a druga to córka jego chrzestnej i siostra jego chrzesniaka hehe i nie wiemy czy to nie za duże pokrecenie

[lidka0308]

Napisane przez colds

Też tak myślę


Melcia ma dwie drzemki w ciągu dnia. Około 12 do 13, max 13:30.
Później dopiero około 17, ale to już do 19, w sumie to do kąpieli.
Natomiast na spacerze nie zawsze śpi.


W sumie gorzej jakby nie rosła albo za wolno rosła


Teściowa się uparła, że Małej uszka przebije. Całą ciążę mi o tym biadoliła Już była się nawet pytać u kosmetyczek . Jedna przebija dzieciom powyżej roczku, natomiast druga po skończonym pół roku. No i teściówka stwierdziła, że na Wielkanoc pójdzie do przebicia z Melą.


Melcia robi identyko, a nawet kilka razy udało Jej się podnieść. Tzn. oderwać od mojej ręki swoją główkę i plecy.


Ja niby sama zdecydowałam jak miałam 2lata. A i tak tego nie pamiętam


Nic takiego nie robiłam i nie robię


Super!!!
Szkoda tylko niepotrzebnych nerwów


A jak pomyślę o następnych skokach to aż mi włosy na nogach stają dęba


Najlepiej zapytać w aptece, przy kupnie


Całą ciążę mnie ta myśl przerażała


U nas mierzą wszystko i wpisują do kartoteki. Oprócz tego też mówią wszystko, ale ostatnio na szczepieniu był z Melą TŻ i ze strachu nic nie zapamiętał


Ach, ja już Melci paznokcia od dużego palca u stopy obcinałam Ale tylko jednego, bo tak strasznie Jej haczył


Odliczam już dni do 10.

ja bym teściowej nie ulegała, ale skoro i ty chcesz to spoko, każdy sam decyduje o swoich dzieciach

Napisane przez afternoon

Witam, melduję , że żyję
Nie dam rady nadrobić Was rzetelnie. Ostatnio brak weny i nastroju do pisania - natłok zajęć , goście, Filip marudny...popłakałam sobie przez te kilka ostatnich dni...

My po usg bioderek , wszystko ok, .
Odwiedziłam Rossmanna, nabyłam podkład, korektor, eyeliner, bronzer i kredkę
Boli mnie blizna po cc, 10 tyg. po operacji, blizna i w środku pod blizną, nie wiem o co chodzi Dziewczyny po cc, dokucza Wam to czasem?


---------- Dopisano o 12:58 ---------- Poprzedni post napisano o 12:53 ----------

Zapomniałabym: dziewczyny, które mają problem z cerą maluchów - krostki ciągle odnawiające się, szorstkość, zaczerwienienia itp - nam bardzo pomógł krem do twarzy Oilatum Soft bezzapachowy do stosowania od 1 miesiąca życia. Buźka po nim idealna, smarujemy raz dziennie po kąpieli

dobrze, że z bioderkami wszystko ok
jejku, to aż popłakać trzeba było?
mnie blizna czasem zaboli jak mnie mała kopnie w brzucholaa tak to nie boli
muszę tego bepanthenu spróbować, bo mam w domu a jak nie pomoże to oilatuma zakupię

Napisane przez alfabia

Ja to się póki co przywitam. Czy ktoś mnie jeszcze pamięta ? Wieczorkiem wrzucę na forum fotki Zosieńki .

pamiętamy!!!!!!

Napisane przez Sojka1990

haha jak narzekałam na brak maciezyńskiego to narzekałam a teraz się rozszaleli pełną parą dwa tygodnie temu wyrównanie za 2 miesiące a dziś już za listopad przyszło a wmiędzy czasie jeszcze becikowe było tydzień temu :P Listopad u mnie mega kasiasty żeby tak było co miesiąc to żyć nie umierać

no to pięknie i rzeczywiście życzę ci samych takich miesięcy

Napisane przez Agnus21

Słabo sie dzisiaj czuje, a do tego mam jakiegoś doła... mam ochote nażreć się czekolady, a nie moge bo pewnie małej zaszkodzi.
Do tego szef jutro po mnie ma wpaść i jedziemy do jakiegoś klienta w sprawie jego strony. Nie ma sprawy tylko znając życie to nie będą błahe zmiany, a weź teraz tłumacz szefowi, że nie mam czasu i musi poszukać innego programisty.
No nie mam dzisiaj nastroju.

dobrze, że jest gdzie się pożalić
a nastroj się poprawi, zobaczysz
o czekoladzie też marzę, ale cierpliwie poczekam do tych trzech miesięcy małej z wprowadzaniem mlecznych rzeczy, bo ostatnio jak zjadłam pure z ziemniaków z dodatkiem masła to mała znowu gazy miała i płakała, ale tym razem tylko pół h i tylko jednego dnia a nie tak jak ostatnio cztery dni pod rząd, więc myślę, że jej się ten układzik uodparnia i będzie coraz lepiej

[lidka0308]

Napisane przez Filusia88

ja pamiętam
czekam na fotki drugiej już wątkowej Zośki



o miło dla odmiany poczytać o tym że jednak nie wszystkie mamy ze relacje z teściowymi
ja czytając niektórych z Was opisy chwalę pod niebiosa moją
złota kobieta - do niczego się nie wtrąca



ale zonk
moja teściowa ma podobnie, bo TŻ jedynak, bo później zajść w ciążę nie mogła, więc wnusia jest teraz oczkiem w głowie obojga dziadków

za to moi rodzice... hahaha! chyba Wam nie mówiłam że moja Baśka jest ich 3 wnuczką, a mają też 3 wnuczków
ale moja rodzina jest bardzo duża - mam 3 siostry i każda z Nas też planuje liczne potomstwo



trzymam kciuki za szybką i bezproblemową kupkę
myślałaś o zmianie mleka?



gratuluję!
kolejna panna młoda

Witamy się poniedziałkowo!
Basiula dziś standardowo pozwoliła się wyspać rodzicom
spała od 23 do 6.20
za to niestety obudziła się z katarkiem, a tak się cieszyłam że póki co nas to ominęło
zakraplam jej sól morską i po zajęciach wpadłam od razu do apteki po maść majerankową...
oby to pomogło.

no nie kolejny maluch zakatarzony
zdrówka dla Basi

Napisane przez Asiuulka89

Co do chrzcin to my mielismy dziadkow chrzestnych i rodzenstwo i wyszlo pomad 20 osob.

Musze wam cos opowiedziec. My mamy dom pietrowy noni na gorze jest nasza sypialnia a po przeciwnej stronie dwa pokoje obok siebie. No i jaknzuzia placze czy wola w nocy to maz idzie do niej dzisiaj ja go obudzilam bo nawet nie slyszal i po chwili slysze gdzie jest zuzi pokoj po prawej czy po lewej no a jansie pytam no a nie wiesz gdzie a on no kk....a nie wiem myslalam ze sie poplacze ze smiechu wkoncu wszedl do tego pustego najpierw a potem trafil dopiero do zuzi. Normalnie nie wiem co mu sie stalo

hihihihi nie obudzony mąż był jak nic

Napisane przez ula2689

Heloł
Uszek Oliwci nie mam zamiaru przekuwać, zdecyduje sama.

W czwartek robimy napad na Tesco.

My dziś po usg bioderek, wsio ok chociaż Oliwia ma 1b.

Tamlin masz już żółwia?

brawa za bioderka

Napisane przez colds

jakie podziały?

no o klub chodzi pewnie

Napisane przez Lewek

Dzień dobry wszystkim

Co do rozmiarów to mój klusek nosi już 62/68, a ma dopiero 6 tygodni.. Jest ciężki. Tż pociągnął raz mojego mleczka i stwierdził, że ma 3,2% temu młody taki tłuściutki od tłuściutkiego mleczka mamusi

Jutro idziemy na szczepienie, już mi się nogi trzęsą

Moje dziecię coraz słodsze się robi, zaczyna ze mną gadać, i mogę go już odłożyć do huśtawki a ten sam się zabawi z rybkami i ślimaczkiem co tam wiszą
Już coraz lepiej się rozumiemy, jeszcze jakby te wzdęcia opanować i odparzenia na pupie co to je leczymy z marnym skutkiem.. Może jutro pediatra coś doradzi.

u nas na odparzenie najlepiej podziałało tormentalum, ale każda pupa inna
dziewczyny stosowały linomag, clotrimazolum, sudocrem, zasypkę dla niemowląt, alantan, bepanthen
ja w sumie też prawie to wszystko przetestowałam i w sumie tamlin orzekła z racją, że za często zmieniałam te preparaty
na szczęście to tormentalum błyskawicznie małej goi pupę jak się tylko coś tam zaczyna zaczerwieniać
a tak na co dzień alantan idzie teraz

nadrobiłam

[kasiam187]

Napisane przez gda

Dziewczyny, czy mogę zjeść sushi karmiąc???

Pomyślałam sobie, że wezmę takie w omlecie z pieczoną kaczką, łososiem i kurczakiem. I z warzywami w płatku sojowym zamiast glonów.

A krewetkę pieczoną albo kalmara mogę???
ŚLINKA MI CIEKNIE!

zjesc mozesz a czy sie cos stanie to sie okaze potem w kazdym razie kuzynka mojego tz karmila piersia i na wlasne oczy widzialam jak normalnie wszystkie owoce morza, osmiorniczki, krewetki itd jadla i małemu nic nie było i zaskoczona byla ze ja zdziwiona

[Anusia479]

Napisane przez kraven

Aniołek całkiem możliwe.
Np. jak uśnie i odłoże Go do łóżeczka to ryk po 5 minutach. A teraz usnął pół godziny temu i trzymam Go na rękach to co jakiś czas otworzy oczy, popatrzy na mnie i śpi dalej. To jest niesamowie.

Mój mały w piatek skończy 6 tyg i też mu najlepiej na rękach,jak nie śpi to marudzi. A jak śpi to nie spokojnie i w nocy budzi sie między karmieniamitrwa to od czwartku..to też może być ten skok??
czy już mu tak zostanie

Napisane przez Iwa844

Moja córa zaczyna śmiać się w głos

na jakiej wodzie najlepiej przygotowywać mm? Kranówa przegotowana czy mineralna przegotowana/nieprzegotowana?

ja robie w przegotowanej kranówie.

czapki po kapieli nigdy nie zakładałam i nie grzeje przed kąpielą pomieszczenia.

Witam sie!
W tym tyg będzie mnie mało,bo maż ma zmiany od 9.30 do 18.30 i w dzieci pochłaniają cały mój czas. Nie mam czasu na wizaż zbytnio

ale teraz udało mi sie nadrobić i skrobnąć jeszcze w poczekalni

Mam pytanko do mam karmiących mm...
czy powinno sie wybudzać dziecko na karmienie w dzień jak długo śpi?
Więcej niż 3-4 godz?
Czy dać mu sie wyspać i sam wstanie??

My księdzy za chrzciny damy 100 zł.
A zaprosiliśmy dziadków,Nasze rodzeństwo i chrzestnych.
Przyjęcie robie w domu ze względu na to,że z dwójką dzieci po restauracjach nie chce sie ciągać,bo starszy nie usiedzi na pupiei chrzestna ma 3 tyg córcie,więc wygodniej w domu.

---------- Dopisano o 17:31 ---------- Poprzedni post napisano o 17:28 ----------

Mój mały od jakiś 2,5 tyg ma kropki/krostki na policzkach i szorstką skóre. Byłam z tym u pediatry jakieś 1,5 tyg temu i stwierdziła,że to od kosmetyków i kazała przejść na emolium. Ale do tej pory to sie utrzymuje i nic nie zmienia to,że zmienilismy kosmetyki.
Co to może być?
Mamy 4 grudnia szczepienie więc już chyba nie opłaca mi sie znowu rejestrowac do niej tylko poczekam do szczepienia niech jeszcze raz to pediatra zobaczy..jak myślicie??