Szukam przyjaciółki, ale nie takiej internetowej, takiej prawdziwej :)

[malamyszka20]

Napisane przez VanOlg

Popieram! I dodałabym jeszcze: siebie.

No to podstawa Jak ktos ma polubic nas gdy sami siebie nie lubimy?? To bardzo trudne

[zuzia912]

Witam.Jestem ze Szczecina, mam 30 lat i szukam przyjaciół,Wystarczy jeden ale taki naprawdę od serca dla serca
Mój nr gg 39400037-Zuzia

[_sylwia_czewa]

Napisane przez shaameerka

Witajcie Samotnice!
Jestem i ja, nadpobudliwa, szalona, pyskata. Ogólnie to mam mega ciężki charakter i nie umiem w miejscu usiedzieć. A w około niestety same lenie, ludzie po pracy już nie mają siły na cokolwiek. Może jest ktoś ze Śląska??? A tak w ogóle to popiszę z każdą samotnicą. Brakuje mi babskiego towarzystwa, na codzień w domu mam męskie.

Przydala by mi sie taka kumpela Zawsze bylam pokrecona, pelna zycia a ostatnio gdzies to we mnie zginelo bo jakos tak nie ma z kim zaszalec :/
Z ktorej części Śląska jestes ?

[Alice_in_Wonderland_91]

Hej dziewczyny
Już kiedyś daaaawno temu pisałam w tym wątku, ale napiszę jeszcze raz ponieważ ostatnimi czasu baardzo doskwiera mi samotność.
Jestem Ala, mam 21 lat i szukam kogoś z okolic Gliwic, Zabrza, Rudy lub Katowic

[basiabasia989]

a czy może ktoś z Krakowa i okolic? moje gg 9823755
niby to jest tak, że ma się pełno znajomych...a jak potrzebuje się kogoś bliskiego to nie ma się do kogo odezwać, nie ma z kim iść na impreze, zorganizować szalonego sylwestra.... tyle ludzi do okoła a jakoś każdy taki samotny

---------- Dopisano o 15:14 ---------- Poprzedni post napisano o 15:05 ----------

a skąd jesteś? bo widzę, że mamy podobne potrzeby mam dość robienia z mojego faceta najlepszej przyjaciółki :P

[szklanakobieta]

Witam Mam 17 lat i cały czas poznaję siebie. mam wiele różnych myśli w głowie, planów, marzeń. czasem zdarza się, że zapłacze, bo sama nie wiem czego chce od życia. Jestem szalona, nie taka głupia na jaką być może wyglądam, lubię posłuchać muzyki alternatywnej, rzadko imprezuję, lubie podróżować, rozmawiać nocami i choćby robić tak prymitywne rzeczy jak taniec w deszczu lub wycieczka samochodem na łąke latem i zwykłe patrzenie w niebo... Szukam kogoś do porozmawiania po prostu - o życiu, planach, facetach...

[Azawakh]

Witajcie,
Ja również szukam przyjaciółki, bo już mam dość faktu, że do tej pory nigdy kogoś takiego nie miałam. Mam na imię Marta, mam 22 lata, studiuję, jestem z Warszawy, chętnie poznam jakąś dziewczynę, która ma podobny problem.

[amante]

A może by tak wspólny sylwester w którymś z miast?

[smilyme]

Hej! Jestem z Gdańska - lat 19 Właśnie zaczęłam studia i poszukuję jakiejś bratniej duszy Do pogadania, wyjścia gdzieś może czasem - kino, ploty, impreza...

Moje gg: 45 42 23 48

[tysia7776]

Hej dziewczyny pisze z ok Bełchatowa,mam 25 latek jestem przyszła mamusia, sama chetnie poznam jakas fajna kolezanke przyjaciólke w celu miłego spedzania czasu spacerów i plotek jestem spokojna i otwarta dziewczyna, uwielbiam gotowac , ogladac filmy, zakupy jednak brakuje mi do tego bratniej duszy...jesli któraś napisze bedzie mi miłoJ.

[Moniaa1989]

Napisane przez amante

A może by tak wspólny sylwester w którymś z miast?

Zapraszam do Łodzi

[201611241302]

To i ja napiszę.
Może ktoś w podobnym momencie życiowym, to przeczyta i będzie chciał pogadać.
Mam 24 lata, studia za sobą, obecnie pani domu na bezrobociu więc mam dużo czasu na pogaduszki. Nie szukam w internecie przyjaźni, bo tego nie da się szukać na siłę, ale zdobywa latami.
Raczej poznałabym kogoś do pogadania, powymieniania doświadczeniami czy pomarudzenia nawzajem (lub wyskoczenia na kawę jeśli by się trafiła osoba z lubelskiego).

[amante]

Monia, organizujesz?

[Moniaa1989]

Napisane przez amante

Monia, organizujesz?

A pewnie bardzo chętnie coś zorganizuje tylko musze miec chetnych

[redwings]

Nigdy nie byłam w Łodzi :<

[amante]

No to widzisz, ja jestem chętna! Redwings no to masz okazję

[redwings]

Uhuhuhu, no to ja też! Ale jeśli będzie trip po manufakturze

[90agnieszka90]

Napisane przez Moniaa1989

A pewnie bardzo chętnie coś zorganizuje tylko musze miec chetnych

Oo Monia, Ty też tutaj

Jakby znalazła się jakaś dziewczyna z Łodzi to też z chęcią jestem otwarta na nowe znajomości, jednak bardziej bym je chciała przenieść na real

[Moniaa1989]

Napisane przez 90agnieszka90

Oo Monia, Ty też tutaj

Jakby znalazła się jakaś dziewczyna z Łodzi to też z chęcią jestem otwarta na nowe znajomości, jednak bardziej bym je chciała przenieść na real

Ja tez zdecydowanie wole realne znajomosci

---------- Dopisano o 23:09 ---------- Poprzedni post napisano o 23:08 ----------

Napisane przez redwings

Uhuhuhu, no to ja też! Ale jeśli będzie trip po manufakturze

Się zorganizuje, zapraszam w takim ukladzie do Łodzi jak nie w sylwestra to na jakas wycieczke

[redwings]

Ja również wolę przenosić znajomości do reala. Co do Łodzi- nigdy nie byłam i bardzo chętnie zawitam
Uwielbiam jeździć, poznawać nowe miejsca. A moje 80% zniżki na PKP tylko jeszcze bardziej mnie zachęca

[Moniaa1989]

Napisane przez redwings

Ja również wolę przenosić znajomości do reala. Co do Łodzi- nigdy nie byłam i bardzo chętnie zawitam
Uwielbiam jeździć, poznawać nowe miejsca. A moje 80% zniżki na PKP tylko jeszcze bardziej mnie zachęca

Trzeba korzystac poki taka znizka jest

[amante]

Ale realne znajomości nie muszą oznaczać, że mieszka się w tym samym mieście. Ja mam znajomych w innych miastach i często się widujemy Fajnie sobie gdzieś pojechać i wiadomo, ze takie spotkanie to wtedy większa "impreza" czy wypad na kawe na 2 godziny, bo spędza się wtedy razem cały dzień, czasem i weekend

[Zuzia1221]

Witam,co jakiś czas się tutaj pojawiam i nadmieniam że jestem ze Szczecina, szukam fajnych i wartościowych ludzi z tego miasta.Zostawiam raz jeszcze do siebie namiary na gg 39400037-Pozdrawiam,Zuzia lat 31

[90agnieszka90]

Ależ mnie "koleżanka" wkurzyła :/

[Moniaa1989]

Napisane przez amante

Ale realne znajomości nie muszą oznaczać, że mieszka się w tym samym mieście. Ja mam znajomych w innych miastach i często się widujemy Fajnie sobie gdzieś pojechać i wiadomo, ze takie spotkanie to wtedy większa "impreza" czy wypad na kawe na 2 godziny, bo spędza się wtedy razem cały dzień, czasem i weekend

A jak najbardziej się z tym zgadzam nie trzeba mieszkac w tym samym miescie, teraz sa takie mozliwosci, ze odleglosc juz nie ma takiego znaczenia

---------- Dopisano o 12:46 ---------- Poprzedni post napisano o 12:46 ----------

Napisane przez 90agnieszka90

Ależ mnie "koleżanka" wkurzyła :/

Co się stało?

[90agnieszka90]

A więc "koleżanka " z grupy robi impreze, a poki co nawet mnie nie zaprosiła, a uważałam ją za fajną osobę.

Nawet nie spytałam czy mogę do Was dołączyć

[Moniaa1989]

Napisane przez 90agnieszka90

A więc "koleżanka " z grupy robi impreze, a poki co nawet mnie nie zaprosiła, a uważałam ją za fajną osobę.

Nawet nie spytałam czy mogę do Was dołączyć

Eh no cóż.... A dołaczyc każdy może

[amante]

Agnieszka, bez sensu sie wkurzać, po co Ci takie koleżanki

Ja do Łodzi aż tak daleko z Poznania nie mam Chyba, że któraś chętna na wycieczkę do Poznania? Tylko sylwka nie robię, bo nie mam warunków, chyba że na mieście i wtedy nocleg mogę ogarnąć ^^

[redwings]

Napisane przez amante

Ale realne znajomości nie muszą oznaczać, że mieszka się w tym samym mieście. Ja mam znajomych w innych miastach i często się widujemy Fajnie sobie gdzieś pojechać i wiadomo, ze takie spotkanie to wtedy większa "impreza" czy wypad na kawe na 2 godziny, bo spędza się wtedy razem cały dzień, czasem i weekend

Dokładnie! To zawsze coś nowego, a ja osobiście uwielbiam jeździć. Tydzień tutaj, tydzień tam, a weekend jeszcze gdzieś indziej Gdyby nie szkoła i ograniczenia finansowe to żyłabym na walizkach. Jest w tym coś, co mnie kręci

Napisane przez amante

Agnieszka, bez sensu sie wkurzać, po co Ci takie koleżanki

Ja do Łodzi aż tak daleko z Poznania nie mam Chyba, że któraś chętna na wycieczkę do Poznania? Tylko sylwka nie robię, bo nie mam warunków, chyba że na mieście i wtedy nocleg mogę ogarnąć ^^

Ooo! Ja! Poznań + Wrocław- dwa miasta, do których najczęściej migrują moi znajomi. Ja osobiście częściej wyjeżdżam do Wrocławia, bo mam tam siostrę, a do Poznania nie mam kiedy, nie mam jak, nie mam po co

[amante]

Jeśli chodzi o jeżdzenie po Polsce do znajomych, to nie są duże pieniądze Zwłaszcza pociągiem jeśli ktoś studiuje