Wątek szalonych fanek Muse! część 2

[milka894]

Napisane przez carmenkaa

ja odpuściłam Coke bo nie chciałam jechać sama, tym razem się nie dałam i mimo braku towarzystwa wsiadłam do pociągu i pojechałam . Wszyscy mi się dziwią, że jak to tak samemu na koncert blabla, dla Muse to ja nawet na hulajnodze mogłam pokonać te 400km

tak samo zrobiłam przy koncercie Coldplay i tam poznałam moją towarzyszkę na wypad do Łodzi

Napisane przez mesarka

Jak to się dzieje? Po prostu jestem wytrwała w czekaniu na najlepsze miejsca - przy barierkach zawsze najwięcej się dzieje Moja koleżanka na przykład ma ogromne szczęście, bo złapała pałeczkę Linkinów na OWF12 i w piątek pałeczkę Domma

oł noł gdyby mi się udało, to chyba bym z nią spała
tyle wygrać!

Na Starlight byłam w takiej ekstazie,że też nie widziałam akcji z balonem! Jeszcze pokazywałam kolesiowi obok jak ma klaskać (btw czekałam aż jego towarzyszka chwyci mnie za włosy, bo wybitnie nie była zachwycona)

Mija piąty dzień, a ja już tak strasznie tęsknię...
Mam nadzieję,że Niemcy wskoczą na przyszłoroczną listę trasy stadionowej Jeśli nikt z mojej listy top nie pojawi się w Polsce w przyszłym roku, to chyba nie będę się długo zastanawiać

[saane]

ja codziennie oglądam filmiki jestem psychofanką

[carmenkaa]

Napisane przez saane

ja codziennie oglądam filmiki jestem psychofanką

ja też, aż się o siebie (i współlokatorki) boję


ale chcę jeszcze raaaz

[saane]

pomęczcie się ze mną
http://www.youtube.com/watch?v=urd4r...eature=related

[Owczunia]

O Jesssu.
To ten wątek jeszcze żyje?

Nadal nie mogę dojść do siebie po koncercie Chwilami nawet nie dociera do mnie, że to było prawdziwe
Co do miejsca - Mess już opisała - stałyśmy pod samiutką sceną, Matt był na wyciągnięcie ręki. Tak. To ja jestem tą zmacaną szczęściarą, która nadal nie wierzy w to co się stało
Zawsze lubiłam Matta, ale po koncercie w Łodzi jest nim ponownie zauroczona On był taki czarujący
Czekanie na koncert minęło bardzo szybko - rewelacyjny pomysł z numerkami, a i Panowie ochroniarze niezwykle mili i sympatyczni

Największe wrażenie zrobiła chyba na mnie akcja z balonami na Follow Me - jakoś tak bez entuzjazmu do tego podchodziłam (ale balonów to się nadmuchałam co nie miara ), ale wyszło rewelacyjnie. Coś przepięknego - te wszystkie koloru i śpiew ludzi <3

Ogólnie to czekam na kolejny koncert :P Najlepiej latem. A najlepiej to ze dwa razy


A co do braku towarzystwa na koncerty - piszcie i umawiajcie się - nie bać się! Bo naprawdę można poznać przewspaniałych ludzi. My z dziewczynami tu właśnie na wątku się poznałyśmy przed Kołkiem i do tej pory jesteśmy w praktycznie codziennym kontakcie Muse to mogę dziękować za dobrą muzykę, emocje, wspaniałe koncerty, ale chyba zawsze będę najbardziej wdzięczna za osoby, które dzięki nim poznałam

[carmenkaa]

Napisane przez Owczunia

To ja jestem tą zmacaną szczęściarą, która nadal nie wierzy w to co się stało

zazdroszczę razy milion

ja zawsze lubiłam Chrisa, ale po tym koncercie to go pokochałam maksymalnie

[saane]

https://fbcdn-sphotos-d-a.akamaihd.n...56696016_n.png

Łódź to daje kopa

[carmenkaa]

właśnie chciałam Wam pisać, że Matt złamał nogę i odwołali koncerty

[Owczunia]

Wiem, że nie należy się cieszyć, ale Bogu dzięki, że to się stało PO a nie przed naszym koncertem,
Jak Matt zamieszczał te zdjęcia to myślałam, że to nic poważnego... A jednak

[carmenkaa]

Napisane przez Owczunia

Wiem, że nie należy się cieszyć, ale Bogu dzięki, że to się stało PO a nie przed naszym koncertem,
Jak Matt zamieszczał te zdjęcia to myślałam, że to nic poważnego... A jednak

ciężko doszukać się w tym wszystkim jakichś plusów, ale przynajmniej cała 4 zregeneruje siły i polecą w dalszą trasę już nie tak wymęczeni

[Owczunia]

Ten tydzień to raczej im wiele nie da. Znając ich i tak gdzieś później wcisną te 3 koncerty. Zmęczeni raczej nie są. Ostatnio nawet w wywiadzie mówili, że mają tak rozplanowaną trasę, że po iluś tam koncertach robią sobie tydzień-dwa wolnego.
Aż strach na boarda zaglądać co się tam dzieje :/

Miejmy nadzieję, że szybko się wyleczy, bo stopy to paskudna sprawa :/

Wychodzi na to, że jeszcze tylko Dommy nic sobie nie złamał

[saane]

A ja już chciałam do Oslo jechać... Chyba bym się załamała, gdyby Łódź odwołali.
W sumie, Owczunia, kiedy tak był blisko Ciebie, to nie nadepnęłaś przypadkiem na jego stopę?

[Paulinka18]

Napisane przez Owczunia

O Jesssu.
To ten wątek jeszcze żyje?

Nadal nie mogę dojść do siebie po koncercie Chwilami nawet nie dociera do mnie, że to było prawdziwe
Co do miejsca - Mess już opisała - stałyśmy pod samiutką sceną, Matt był na wyciągnięcie ręki. Tak. To ja jestem tą zmacaną szczęściarą, która nadal nie wierzy w to co się stało
Zawsze lubiłam Matta, ale po koncercie w Łodzi jest nim ponownie zauroczona On był taki czarujący
Czekanie na koncert minęło bardzo szybko - rewelacyjny pomysł z numerkami, a i Panowie ochroniarze niezwykle mili i sympatyczni

Największe wrażenie zrobiła chyba na mnie akcja z balonami na Follow Me - jakoś tak bez entuzjazmu do tego podchodziłam (ale balonów to się nadmuchałam co nie miara ), ale wyszło rewelacyjnie. Coś przepięknego - te wszystkie koloru i śpiew ludzi <3

Ogólnie to czekam na kolejny koncert :P Najlepiej latem. A najlepiej to ze dwa razy


A co do braku towarzystwa na koncerty - piszcie i umawiajcie się - nie bać się! Bo naprawdę można poznać przewspaniałych ludzi. My z dziewczynami tu właśnie na wątku się poznałyśmy przed Kołkiem i do tej pory jesteśmy w praktycznie codziennym kontakcie Muse to mogę dziękować za dobrą muzykę, emocje, wspaniałe koncerty, ale chyba zawsze będę najbardziej wdzięczna za osoby, które dzięki nim poznałam

pękam z zazdrości


a co do stopy..biedny Matt

[medsik]

Napisane przez Paulinka18

pękam z zazdrości


a co do stopy..biedny Matt

ja też

[carmelart]

jestem tu nowa dołączam do stowarzyszenia psychofanek Muse!

[saane]

heeej

[medsik]

cześć

[milka894]

Może któraś z Was myśli całkiem poważnie o koncercie w Berlinie w lipcu?

[saane]

niestety, mnie tam na pewno nie będzie

[milka894]

To już dziś, transmisja live:
http://www.youtube.com/warchildmuse

Nie mogę się oprzeć,muszę się pochwalić-wczoraj zamówiłam bilet na koncert w Berlinie:love :

[Magda10234]

Świetnie a jaka cena?

[milka894]

Napisane przez Magda10234

Świetnie a jaka cena?

łącznie z wysyłką wyszło 93,80 euro-najgorsze,że musiałam zapłacić przelewem, a prowizje banków są zabójcze

btw w poniedziałek pierwsze ogłoszenia na CLMF i wiem, to nienormalne,ale wyczuwam jakąś petardę i to może być Muse
Tak rozmyślam sobie czy żałowałabym w tej sytuacji porwania się na koncert w Niemczech,ale odpowiedź brzmi:NIE Obskoczyłabym oba
Gdyby festiwal odbył się w tym roku 17-18.08 to wg terminarza póki co chłopaki mają wolne

[Rysunkowiec]

Podbijam temat

Pozwolicie że się przyłączę

Uwielbiam Muse. Jest to jeden z moich ulubionych zespołów. Niestety nie mogłam być w Łodzi Nad czym ubolewam...

[saane]

Hej! Chłopcy na pewno niedługo znów nas odwiedzą

[mesarka]

Mam taką nadzieję

[Rysunkowiec]

Napisane przez saane

Hej! Chłopcy na pewno niedługo znów nas odwiedzą

Oby

Ja jeszcze nigdy nie byłam na ich koncercie

[milka894]

Może szybciej niż myślimy, jutro pierwsze ogłoszenia na CLMF o 19:30 w Esce Rock

[Paulinka18]

haha też tak trochę po cichu mam nadzieję, że wrócą na Coke, byłoby wspaniale

[Erestee]

Hello Musers! Wybiera się ktoś ostatecznie do Berlina?

[mesarka]

Hej, tak, ja Na koncert 14 lipca.