Nastolatki i seks-afery - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2007-02-24, 15:39   #61
wenedka
Zakorzenienie
 
Avatar wenedka
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: ZAGRANICO
Wiadomości: 10 609
Dot.: Nastolatki i seks-afery

Ludzie są różni. A gdyby dziewczyna się nie upiła, nie stało by się to co się stało, film w Internecie by się nie znalazł
W sumie to sama sobie po części życie zniszczyła
__________________
Petersburski bogacz uchodzący za mecenasa sztuki,
zaprosił kiedyś na filiżankę herbaty Henryka
Wieniawskiego i jakby mimochodem, dodał:
- Może pan także wziąć ze sobą skrzypce.
- Dziękuję w imieniu skrzypiec, ale one herbaty nie
piją!


PRZYNAJMNIEJ ≠ BYNAJMNIEJ
wenedka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-24, 16:43   #62
kleo14
Zakorzenienie
 
Avatar kleo14
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 7 150
Dot.: Nastolatki i seks-afery

napewno jej zycie byloby mniej zniszczone, gdyby ktos nie sfilmowal tego i nie puscil w obieg.. zeby potem afera na cala Polske z tego wyszla
owszem, czesc osob by o tym wiedziala, no ale to nie to samo, co pol narodu. moze i jest w miare anonimowa, ale musi zyc z taka swiadomoscia.
po pewnym czasie i tak zrozumie, jaki i kiedy blad popelnila.. napewno jest sobie winna, ale wina lezy tez po czesci tych, co nagrali filmik.
__________________
Jeden dzień - a na tęsknotę - wiek.
jeden gest - a już orkanów pochód,
jeden krok - a otoś tylko jest
w każdy czas - duch czekający w prochu.
kleo14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-25, 11:15   #63
Silly
Zadomowienie
 
Avatar Silly
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: *:*Ibiza*:*
Wiadomości: 1 167
Dot.: Nastolatki i seks-afery

Cytat:
Napisane przez primavera Pokaż wiadomość
Właśnie przeczytałam dzisiejszą gazetę Wyborczą i jestem w szoku

Amatorski film pornograficzny z udziałem 14-letniej uczennicy wrocławskiego gimnazjum znalazł się w internecie. Obejrzeli go wszyscy uczniowie szkoły. Dziewczyna tłumaczyła koleżankom, że była pijana i nic nie pamięta. W szkole stała się pośmiewiskiem.


Obrzydliwe i naganne - rozmowa z psychologiem

Krótki film zaczyna się ujęciem, na którym 14-latka wymiotuje. Później uprawia seks ze starszym chłopakiem. Na koniec, w tle, słychać trzy razy powtórzone słowo "****a". Wyświetlają się podpisy: imię i nazwisko uczennicy, klasa i szkoła, do której chodzi. Filmik ma tytuł "The story about a ****a" i na internetowym serwisie Google - video znalazł się w poniedziałek wieczorem. Nie wiadomo, kto go tam umieścił, ale informacja błyskawicznie rozeszła się wśród uczniów.

Marta, uczennica gimnazjum: - Wszyscy przesyłali sobie link do strony. Niektórzy próbowali go ściągnąć na swój komputer, ale się nie dało. W ciągu kilku godzin licznik oglądalności pokazał ponad 600 odwiedzin, a nasza szkoła to niecałe 500 osób.

Uczniowie szkoły potwierdzają, że widzieli film. - Był naprawdę drastyczny - mówi uczennica II klasy. - Najgorsze, że w szkole we wtorek mówili o tym wszyscy. Nawet jak ktoś sam nie widział, to inni mu opowiadali. Tylko Ania [imię zmienione - red.] nie wiedziała, że coś takiego było w internecie. Normalnie przyszła do szkoły, i się zaczęło.

Gimnazjaliści opowiadają, jak rówieśnicy śmiali się i wołali za nią "****a". - Ona tłumaczyła się, że była wtedy kompletnie pijana i została zmuszona do seksu, że to był gwałt - mówi inna uczennica. - Ale to nie pomagało. Kilka razy płakała, wybiegała do toalety. W końcu porozmawiała z nią dyrektorka i ze szkoły zabrali ją rodzice.

Film powstał w czerwcu ubiegłego roku. Nakręcono go podczas imprezy w prywatnym mieszkaniu. Chłopak, który uprawiał seks z uczennicą, miał 18 lat. Ona miała wtedy 14. To przestępstwo ścigane jest z urzędu, grozi za nie od roku do 10 lat więzienia.

Dyrekcja zgłosiła już sprawę na policję. Krzysztof Zaporowski z biura prasowego dolnośląskiej komendy wojewódzkiej: - Policjanci muszą zbadać materiały, które dostali. Być może konieczne będzie powołanie do ich oceny biegłego.

Policja bada też, kto nakręcił film i kto umieścił go w internecie.

Ewa Przegoń, wicedyrektorka wydziału oświaty urzędu miejskiego: - Nikt nam nic nie zgłosił. To straszne, trzeba jak najszybciej otoczyć opieką tę dziewczynkę.

Przegoń zażądała natychmiastowych wyjaśnień od dyrektorki szkoły. Z Anią rozmawiał już szkolny psycholog i pedagog. Rodzice prawdopodobnie przeniosą ją do innej szkoły.


Pomijam w tej chwili kwestię tego, że ktos to nakrecił czy opublikował - ale zastanawia mnie, jak to jest, ze 14-latki na imprezach piją - do tego stopnia, że nie pamiętają nic później?

Czy to jest normalne, czy to ja już jakaś stara i niedzisiejsza - że po prostu tego nie rozumiem...

Dla mnie 14-latka to jeszcze dziecko



Brak slow na to co sie dziejemlodziesz z roku na rok robi sie coraz gorsza ja pierwszy raz na imprezie bylam jak mialam 20 lat a teraz????14 lat i juz party ale to nie jest dla mnie zaden szok co weekend widze na ulicy nieletnie jak sie prowadzaja ehhh...

__________________
Silly


Silly jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-25, 11:26   #64
blaque
Zakorzenienie
 
Avatar blaque
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 666
Dot.: Nastolatki i seks-afery

Cytat:
Napisane przez Silly Pokaż wiadomość
ale to nie jest dla mnie zaden szok co weekend widze na ulicy nieletnie jak sie prowadzaja ehhh...
Wlasnie. A najlepsze jest to, ze z gosciami po 20-24 lata..I nie przesadzam.

Poznalam jedna dziewczyne ktora chodzi do 2gimnazjum i jest z gosciem 26letnim. Potwierdzone przez jej znajomych i siostre..Takze-o czym my tu mowimy..
__________________
Gdyby życie było słodkie jak czekolada... Jak byśmy się czuli? Ciągle poszukiwalibyśmy czegoś innego, by uwolnić się od tej przesłodzonej mdłości...
blaque jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-25, 11:50   #65
_Magda
BAN stały
 
Avatar _Magda
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 950
Dot.: Nastolatki i seks-afery

Ja mam 23 lata i muszę powiedzieć,że gdy miałam 14 lat to takie rzeczy też się działy-tylko ja w tym świadomie nie brałam udziału.Ale słyszało się to i owo.I to,że ja taka nie byłam to nawet nie była kwestia tego ,do której godziny mogłam gdzieś być,bo rodzice mi ufali i puszczali na koncerty,imprezy itp.Ale tego jakie miałam wartości i poglądy.W tym wieku wszelkie miłostki dla mnie oznaczały zatańczenie wolnego na szkolnej dyskotece Wiedziałam co wyrabiają co niektórzy,ale dla mnie to był absurd.Ja w wieku 14 lat uważałam,ze to za mało na "pewne sprawy".A co dopiero seks
Pamiętam jak kiedyś(bodajże w 7lub8 klasie) nauczycielka przyłapała kolege z mojej klasy na seksie w kiblu podczas dyskoteki szkolenej.Afera była
Z alkocholem też się wtedy zaczynało.Ja tego nie mogłam zrozumieć i starsznie mnie to dołowało-dlaczego moje kolezanki z którymi tak się dobrze rozumiałam nagle zaczynają chlać,chodzić na disco wymalowane jak...Może ja miałam jakiś opóźniony zapłon,ale o takich sprawach zaczęłam dopiero w LO myśleć.A do dziś nie byłam jeszcze tak pijana żeby mi się film urwał.
_Magda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-25, 12:21   #66
moren
Wtajemniczenie
 
Avatar moren
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 264
GG do moren
Dot.: Nastolatki i seks-afery

Czy ja wiem,czy wychowanie seksualne coś pomoże Po prostu niektórzy mają taki styl bycia,to jest dla nich dorosłe i jest powodem do dumy.A dla mnie jest zwyczajnie głupie.
I faktycznie rodzice dali plamę.Moi bardzo ostrożnie mnie puszczali,kiedy miałam 14-15 lat.Pozwalali mi pić,mieli do mnie zaufanie.I nigdy go nie nadwyrężyłam.No ale na początku,to wcześniutko musiałam do domku wracać Tylko,że moi rodzice świetnie znali moich znajomych,wiedzieli,zę jesteśmy zgrani,że się przyjaźnimy i wszytko będzie ok W końcu jestem z małego miasteczka i moi znajomi to dzieci ich znajomych.Jakby jej rodzice wiedzieli z kim ona imprezuje,to pewnie było by inaczej...
moren jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-25, 12:57   #67
Nati02
Zakorzenienie
 
Avatar Nati02
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 8 320
Dot.: Nastolatki i seks-afery

Może kogoś moja wypowiedź zbulwersować, ale co tam.

Gdzie byli przyjaciele? Dziwne dla mnie, że skoro uznają, że był to gwałt to dziewczyna nie reagowała (choć była pijana). Powinna znać swój umiar. Kiedyś powiedzieć "stop" piciu.

Co do rodziców... Nie dziwię się im. Przecież dziewczyna nie będzie siedzieć w domu w dobie postępu. Byłaby dinozaurem, który ma prehistorycznych rodziców nie znającyh się na obowiązujących trendach- czyli córki piją ile wlezie, a później się puszczają z kim popadnie- bo nie pamiętają.
Sama pierwszy raz sama wyszłam na impreze w wieku 16 lat, a często słyszałam hasła znajomych typu "masz okropnych starcyh, przecież zabierają Ci najlepsze lata do zabawy!". Niby tak, ale cieszę się, że tak sie stało.

Najgorsze w tej całej historii jest to, że sprawa doszła na obiegu ogólnopolskiego. A cała reszta jest dla mnie neutralna.
Choć nie. Dziwi mnie tylko fakt gdzie byli przyjaciele.
__________________
Życie to ciągłe ryzyko.
Nati02 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-25, 13:00   #68
lain
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
Dot.: Nastolatki i seks-afery

Cytat:
Napisane przez Silly Pokaż wiadomość
Brak slow na to co sie dziejemlodziesz z roku na rok robi sie coraz gorsza ja pierwszy raz na imprezie bylam jak mialam 20 lat a teraz????14 lat i juz party
teraz? jakie teraz? to raczej kwestia indywidualna tego jakie rodzice maja zaufanie do dzieci, jakie te dzieci w rzeczywistosci sa i z jakiego srodowiska pochodza. wiele sie nie zmienilo... moze dzieki takim technologiom jak Internet teraz po prostu takie sprawy 'wychodza'

jesli napisze, ze w wieku 14 lat juz znalam smak alkoholu, marihuany, w sprawach intymnych mialam juz niewielkie rozeznanie, chodzilam na imprezy (za zgoda rodzicow), koncerty itp. to pewno stwierdzicie, ze pochodze z patologicznej rodziny, a ja sama to jakas 'lambadziara' z tona tapety na twarzy... takie uogolnienia moga byc bardzo bledne. bo rownoczesnie bylam najlepsza uczennica w klasie i mialam swietne kontakty z rodzina. ja sobie po prostu dosyc wczesnie zaczelam poznawac pewne rzeczy... wiele z tych rzeczy pewnie poznalam przez kontakt z ludzmi, ktorzy mieli podobne zainteresowania co ja (tzw. 'mroczny' okres mojego zycia ) sama sie w jakis sposob rzucilam na gleboka wode, ale nie zaluje, bo jednak w wielkim stopniu mnie to uksztaltowalo, w pozytywnym sensie... i nauczylo mnie to samodzielnosci, odpowiedzialnosci nie tylko za siebie, ale tez za innych...
nie mowie, ze wszyscy umieja sobie tak swietnie pogodzic poznawanie 'doroslego' zycia z obowiazkami przecietnej nastolatki, bo znam wiele przypadkow ktore skonczyly duzo gorzej niz ja (i nie mowie tu, ze skonczylam zle, bo skonczylam wysmienicie)
jednakze jestem zdania, ze rodzice NIE SA W STANIE do konca upilnowac nastolatka chocby nie wiem jak chcieli. beda zabraniali wychodzic na wszelkie imprezy - bedzie konflikt, bunt sie wzmoze, nierzadko nastolatek zrobi wiele rzeczy po prostu na zlosc. z reszta jak juz wyzej pisalam - chyba wszystkie z wymienionych przeze mnie rzeczy poznalam na tzw. koloniach letnich, gdzie w teorii jestesmy pod opieka wychowawcow, a w praktyce mozna robic na co sie ma ochote. a ciekawosc nastolatka nie zna granic, szczegolnie jesli trafi na 'odpowiednie ku temu' towarzystwo...
wazne zeby nauczyc dziecko asertywnosci, samodzielnosci, odpowiedzialnosci... samo zabranianie nic nie da... bo wiele jest ludzi, ktorzy zyja pod kloszem z wszelkimi zakazami, nakazami, rygorami... takie dziecko predzej czy pozniej wyskoczy spod tego klosza w wieku zalozmy 18-19 lat i nadrabia. bardzo szybko nadrabia. czesto widze tego skutki na imprezach. kompletna nieznajomosc siebie, swoich granic, chec sprobowania wszystkiego na raz, zero odpowiedzialnosc (bo to zawsze rodzice byli tymi odpowiedzialnymi za nasze wybory) i nierzadko konczy sie to tragicznie.

a wiec reasumujac: najwazniejsze to wpoic dziecku pewne zachowania, wartosci, a nie izolowac od wszelkich niebezpieczestw zycia... bo skutek moze byc wrecz odwrotny.

takie moje obecne przekonania po przezyciu tego wszystkiego...

Edytowane przez lain
Czas edycji: 2007-02-25 o 13:25
lain jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-25, 13:21   #69
xyoko
Zakorzenienie
 
Avatar xyoko
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 289
Dot.: Nastolatki i seks-afery

Cytat:
Napisane przez Nati02 Pokaż wiadomość

Najgorsze w tej całej historii jest to, że sprawa doszła na obiegu ogólnopolskiego. A cała reszta jest dla mnie neutralna.
Choć nie. Dziwi mnie tylko fakt gdzie byli przyjaciele.
I tu się zgodzę. Większość mówi - jak nie umiesz, to nie pij. I mają rację, ale dla mnie ważniejsze jest, żeby pić w towarzystwie ludzi, do których ma się zaufanie!! Mieć świadomość, że gdyby nam się zdarzyło przesadzić, ktoś położy nas bezpiecznie do łóżka a nie zostawi na pastwę losu, czy ludzi, których nie znamy!
xyoko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-25, 13:28   #70
Nati02
Zakorzenienie
 
Avatar Nati02
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 8 320
Dot.: Nastolatki i seks-afery

Cytat:
Napisane przez xyoko Pokaż wiadomość
I tu się zgodzę. Większość mówi - jak nie umiesz, to nie pij. I mają rację, ale dla mnie ważniejsze jest, żeby pić w towarzystwie ludzi, do których ma się zaufanie!! Mieć świadomość, że gdyby nam się zdarzyło przesadzić, ktoś położy nas bezpiecznie do łóżka a nie zostawi na pastwę losu, czy ludzi, których nie znamy!
Dokładnie

Sama miałam akcję gdy nie pamiętam co się działo. Wiem tylko że wypiłam 1,4litra wódku z kumplem i mnie ścięło. Przyjaciele zawieźli mnie do domu i po krzyku. Wstyd był, że dałam się tak spić, ale nie musiałam się martwić czy ktoś mnie zgwałcił, czy będę matką, czy okradł czy cokolwiek innego.

Lain ja miałam podobnie. Szybko poznawałam życie, ale jednocześnie nie zaniedbywałam innych rzeczy jak szkola. Już w wieku 6 lat próbowałam papierosów (jako, że starsze kuzynostwo próbowało). Taki przezycia wiele mi obecnie dały i z autopsji wiem, że rodzice nic nie wiedzą o moich imprezach ani co tam się działo. A działo się wiele.... Jednak nigdy nie zrobiłam czegos takiego, by rodzice mogli się za mnie wstydzić, bo to, że wypiłam kilka piw i potrafiłam normalnie mówic, chodzić itp nie jest powodem do wstydu.
__________________
Życie to ciągłe ryzyko.
Nati02 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-25, 13:28   #71
Audacieux
Wtajemniczenie
 
Avatar Audacieux
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Łysa Góra!
Wiadomości: 2 485
Dot.: Nastolatki i seks-afery

Takich historii jest coraz więcej. I będzie jeszcze więcej. Bo skad te dzieci mają brać przykład? Z Paris Hilton?
Przecoeż prawde mówiąt teraz dzieci wychowuje tv, internet i podwórko, bo rodzice zabiegani, w pogoni za pieniądzem nie mają na to czasu
__________________

Audacieux jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-02-25, 13:32   #72
Nati02
Zakorzenienie
 
Avatar Nati02
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 8 320
Dot.: Nastolatki i seks-afery

Cytat:
Napisane przez Audacieux Pokaż wiadomość
Takich historii jest coraz więcej. I będzie jeszcze więcej. Bo skad te dzieci mają brać przykład? Z Paris Hilton?
Przecoeż prawde mówiąt teraz dzieci wychowuje tv, internet i podwórko, bo rodzice zabiegani, w pogoni za pieniądzem nie mają na to czasu
Przasada. Każdy kto ma te naście lat potrafi przewidzieć konsewencje czynu. Trzeba mieć jednak coś w głowie- również można zdobyć z interntu, innych gwiazd i podwórka. Trzeba tylko dokladnie wybierac autorytety
__________________
Życie to ciągłe ryzyko.
Nati02 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-25, 13:42   #73
*~An!@~*
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Wiadomości: 1 898
GG do *~An!@~*
Dot.: Nastolatki i seks-afery

Cytat:
Napisane przez blaque Pokaż wiadomość
Wlasnie. A najlepsze jest to, ze z gosciami po 20-24 lata..I nie przesadzam.

Poznalam jedna dziewczyne ktora chodzi do 2gimnazjum i jest z gosciem 26letnim. Potwierdzone przez jej znajomych i siostre..Takze-o czym my tu mowimy..
Wątpie, że facet jest z nią dlatego, że ją kocha. Wydaje mi się, że z innego powodu . Ale może się mylę...
*~An!@~* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-25, 13:44   #74
pyrcia911
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: z domciu (;
Wiadomości: 1 319
Dot.: Nastolatki i seks-afery

Ogólnie to w szoku jestem.


Cytat:
Napisane przez xyoko Pokaż wiadomość
I tu się zgodzę. Większość mówi - jak nie umiesz, to nie pij. I mają rację, ale dla mnie ważniejsze jest, żeby pić w towarzystwie ludzi, do których ma się zaufanie!! Mieć świadomość, że gdyby nam się zdarzyło przesadzić, ktoś położy nas bezpiecznie do łóżka a nie zostawi na pastwę losu, czy ludzi, których nie znamy!
I tutaj się zgadzam.
Mam 16 lat, ale do takiego stanu się nie doprowadziłam i raczej nieprędko to zrobie. Nie mówie, że nie piłam, ale jak tak to tylko okazyjnie i właśnie z TYMI ludźmi. Była raz sytuacja, że było ognisko, koleżanka nam się schlała... ale daliśmy rade... wszyscy razem i znalazła się bezpiecznie w domu.
pyrcia911 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-25, 14:42   #75
kleo14
Zakorzenienie
 
Avatar kleo14
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 7 150
Dot.: Nastolatki i seks-afery

Cytat:
Napisane przez pyrcia911 Pokaż wiadomość
Ogólnie to w szoku jestem.




I tutaj się zgadzam.
Mam 16 lat, ale do takiego stanu się nie doprowadziłam i raczej nieprędko to zrobie. Nie mówie, że nie piłam, ale jak tak to tylko okazyjnie i właśnie z TYMI ludźmi. Była raz sytuacja, że było ognisko, koleżanka nam się schlała... ale daliśmy rade... wszyscy razem i znalazła się bezpiecznie w domu.
dokladnie...
ja tez obracam sie w towarzystwie, do ktorego mam zaufanie. owszem, sa wyjatki, ktore (ktorzy ) wykorzystuja to, ze dziewczyna jest pijana. jednak zdecydowana wiekszosc, widzac ze ktos jest juz w powaznym stanie, interweniuje - nie pij juz! sila zabieraja piwo, wodke, ida z kims na dwor przewietrzyc sie, ew. dzwonia po kogos zeby przyjechal i zabral danego osobnika. nawet znajomi znajomych, ktorych osobiscie sie zna kilka godzin, pomagaja..
__________________
Jeden dzień - a na tęsknotę - wiek.
jeden gest - a już orkanów pochód,
jeden krok - a otoś tylko jest
w każdy czas - duch czekający w prochu.
kleo14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-25, 14:49   #76
Nati02
Zakorzenienie
 
Avatar Nati02
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 8 320
Dot.: Nastolatki i seks-afery

[1=de35d43552ef1d33ea99a1a 4e553dcd0bc1b19b7_64597ef 2c913b;3780808]A mnie szokuje to, o czym żadna z Was jeszcze nie pisała - postawa autora tego nagrania... Bo samo zestawienie - nastolatki, alkohol i seks to ani nie jest norma, ani coś, co pojawiło się wczoraj. Za tzw "Waszych" czasów też takie rzeczy były, inna sprawa, że pewnie w innym towarzystwie niż "Wasze".
A wracając - potwornie bulwersuje mnie fakt, że ktoś, w domyśle znajomy tej dziewczyny, z zimną krwią nagrał jej "wyczyny", a później je w tak bestialski sposób rozpowszechnił, podpisując film jej nazwiskiem... Żeby zrobić coś takiego, to trzeba być s***. Ja wiem, że ona sama jest sobie winna, że gdyby tego nie robiła, to nie byłoby czego filmować, ale... W jakim, do cholery, celu ten ktoś to puścił w obieg?? Dla zabawy?? No, zabawę to mieli niezłą, ale dziewczynie życie zniszczyli. Zawsze się będzie pamiętać o niej, jak o tytułowej k***. I nawet, jeśli się gdzieś przeprowadzi z rodzicami, to jak im będzie w oczy patrzeć?? Jak sobie, kiedy dorośnie i zrozumie, jaką głupotę zrobiła...??[/QUOTE]
Wydaje mi się, że to bybł kolejny żart z cylku "ośmieszajmy kogo się da- będzie jeszcze śmieszniej". A człowiek czyniący to, powininen przejść się do psychologa bo jego poczucie moralności jest stanowczo zaburzone
__________________
Życie to ciągłe ryzyko.
Nati02 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-25, 14:58   #77
kleo14
Zakorzenienie
 
Avatar kleo14
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 7 150
Dot.: Nastolatki i seks-afery

Cytat:
Napisane przez Nati02 Pokaż wiadomość
Wydaje mi się, że to bybł kolejny żart z cylku "ośmieszajmy kogo się da- będzie jeszcze śmieszniej". A człowiek czyniący to, powininen przejść się do psychologa bo jego poczucie moralności jest stanowczo zaburzone
taaak mysleli pewnie, ze to niewinna zabawa, zart.. ale chyba sobie nie zdawali sprawy z konsekwencji tego czynu.. szkoda slow.
__________________
Jeden dzień - a na tęsknotę - wiek.
jeden gest - a już orkanów pochód,
jeden krok - a otoś tylko jest
w każdy czas - duch czekający w prochu.
kleo14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-25, 14:59   #78
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Nastolatki i seks-afery

Patrzac na watek widze kilkanscie przyszlych rodzicow majacych na wszytsko recepte ,zobaczymy jak beda wygladaly wasze dzieci w wieku lat nastu ,czy to wy bedziecie dla niego autorytetem ?czy bedzie mialo juz inicjacje sex za soba ,czy moze pod nieznanym wam nickiem bedzie pisalo na forum ginekolog o ew. wpadke.

latwo stac z boku i sie madrzyc a przeciez rodzice dziewczyny wychowali ja tak jak potrafili i chcieli jej ufac i dla niej jak najlepiej ,niestety prawdziwe zycie ,pogon za kasa i ta zwykla codzienna robota weryfikuje nasza "madrosc" sprzed lat.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-25, 15:04   #79
Nati02
Zakorzenienie
 
Avatar Nati02
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 8 320
Dot.: Nastolatki i seks-afery

Paula masz rację, rodziców najłatwiej obwiniać, ale nie myśli się o swoich dzieciach (obecnych, przyszłych, whatever). Rodzice są najmniej winni. Każdy młody chce spróbować tego, co można od lat osiemnastu. Raz z normalnym skutkiem, raz z takim jaki teraz omawiamy.

Każdy odpowiada za siebie i nikt mi nie wmówi, ze ta dziewczyna nie wiedziała co robi w chwili wypicia pierwszego kieliszka czy piwa.
__________________
Życie to ciągłe ryzyko.
Nati02 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-02-25, 15:14   #80
primavera
Zakorzenienie
 
Avatar primavera
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
Dot.: Nastolatki i seks-afery

Cytat:
Napisane przez Nati02 Pokaż wiadomość
Sama miałam akcję gdy nie pamiętam co się działo. Wiem tylko że wypiłam 1,4litra wódku z kumplem i mnie ścięło. Przyjaciele zawieźli mnie do domu i po krzyku. Wstyd był, że dałam się tak spić, ale nie musiałam się martwić czy ktoś mnie zgwałcił, czy będę matką, czy okradł czy cokolwiek innego.
Nati - ale może w prztpadku tej dziewczyny było tak (gdybam sobie teraz) ze jej też się wydawało, ze ma obok "przyjaciół" - którzy okazali się pseudoprzyjaciółmi i jej nie pomogli, a jeszcze pogorszyli sytuację poprzez nagranie i udostępnienie nagrania? Może jej się wydawało, ze jest przy nich bezpieczna?

Ty miałaś szczęście, ona mniej...


Paula - to nie chodzi o żadne wymądrzanie się (przynajmniej nie z mojej strony). Codziło mi bardziej o to, że wiek, w którym dzieci zaczynają sięgać po alkohol, seks i narkotyki - strasznie szybko się obniża. To mnie trochę przeraża.

Gdy ja miałam naście lat, to pierwsze nieśmiałe próby z alkoholem zaczynały się w wieku 16 lat (piszę to na przykładzie swoim i swoich znajomych, wywodzimy się z normalnych środowisk i zwykłych rodzin) i było to raczej jedno piwo, niż upijanie się do nieprzytomności. Papierosy - też gdzieś tak, może niektórzy sięgali trochę wcześniej. Seks - no cóż, gdy 16-letnia koleżanka zaszła w ciażę, wszyscy byliśmy w szoku; u większości z nas inicjacja miała miejsce w starszym wieku.

Zauważyłam tylko, ze to dziwi mnie - nie dziwi młodszych wizażanek; czyli pijaństwo w wieku 14 lat= normalka. Osobiście zdarza mi się widziec dzieci w 1, 2 klasie podstawówki z papierosami - a pewnie niedługo "seksic" się będą 12-latki.
primavera jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-25, 15:24   #81
Nati02
Zakorzenienie
 
Avatar Nati02
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 8 320
Dot.: Nastolatki i seks-afery

Cytat:
Napisane przez primavera Pokaż wiadomość
Nati - ale może w prztpadku tej dziewczyny było tak (gdybam sobie teraz) ze jej też się wydawało, ze ma obok "przyjaciół" - którzy okazali się pseudoprzyjaciółmi i jej nie pomogli, a jeszcze pogorszyli sytuację poprzez nagranie i udostępnienie nagrania? Może jej się wydawało, ze jest przy nich bezpieczna?

Ty miałaś szczęście, ona mniej...
Masz rację. Może jej się tak wydawało, że ma obok siebie ludzi, którzy jej pomogą, a tu jeden jeszcze wszystko sfilmował. Również w takim wypadku dziwi mnie fakt, że nikt jej nie pomógł. Nikt. Co jak co, ale ja bym nawet mojemu najgorszemu wrogowi pomogła, gdyby ktoś chciał go zgwałcić, sfilmować, a później udostępnić w sieci. Nie ważne. Wróg to też człowiek. Gdybając sobie dalej- skoro obracała się w takim towarzystwie to ona sama pewnie nie była lepsza. I nie jest to osądzanie, ale z kim się zadajesz takim się stajesz.



Cytat:
Zauważyłam tylko, ze to dziwi mnie - nie dziwi młodszych wizażanek; czyli pijaństwo w wieku 14 lat= normalka. Osobiście zdarza mi się widziec dzieci w 1, 2 klasie podstawówki z papierosami - a pewnie niedługo "seksic" się będą 12-latki.
Kochana, sama nie mam wiele więcej lat od bohaterki wątku i nie dziwi mnie to. Moja znajoma (3klasa gimnazjum) ma chłopaka starszego od mojego (sic!), a mój Tż ma 24 lata. Różnica w ich "związku" wynosi ponad 8 lat. Ona jest jeszcze dzieckiem, które uważa się za dojrzałą psychicznie, a oszukała mamę, że jedzie na obóz a pojechała do chłopaka na melanż
Będąc młodszym w obecnych czasach pozwala zobaczyć więcej.
A 12-latki już się "seksia"/"szekszą" czy jak to tam nazywają. Nie trzeba szukać daleko. Wystarczy rozejrzeć się...
__________________
Życie to ciągłe ryzyko.
Nati02 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-25, 15:30   #82
moren
Wtajemniczenie
 
Avatar moren
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 264
GG do moren
Dot.: Nastolatki i seks-afery

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
Patrzac na watek widze kilkanscie przyszlych rodzicow majacych na wszytsko recepte ,zobaczymy jak beda wygladaly wasze dzieci w wieku lat nastu ,czy to wy bedziecie dla niego autorytetem ?czy bedzie mialo juz inicjacje sex za soba ,czy moze pod nieznanym wam nickiem bedzie pisalo na forum ginekolog o ew. wpadke.

latwo stac z boku i sie madrzyc a przeciez rodzice dziewczyny wychowali ja tak jak potrafili i chcieli jej ufac i dla niej jak najlepiej ,niestety prawdziwe zycie ,pogon za kasa i ta zwykla codzienna robota weryfikuje nasza "madrosc" sprzed lat.
Czy ja wiem...
To też trochę zależy od rodziców.Mi moi pozwalali pić,to oni kupili mi pierwsze piwo na ognisko.Czułam więc,że mi ufają i że nie chcę nadużywać ich zaufania.Dlatego nigdy nie przesadzałam,żeby nie było im przykro,żeby to przed nimi nie narobić sobie wstydu.Poza tym wydaje mi się,że takie zachowanie to też kwestia wpojonych pewnych wartości.Mi by było wstyd,gdybym wymiotowała na imprezie (i nigdy się to nie stało).Zauważyłam też,że w moim środowisku problemy z tym mają przede wszystkim osoby,których rodziny są np.niepełne (jak mojej już wspomnianej koleżanki).Albo któróch rodzice mają dużo kasy (więc dzieci mają dużo kasy na przepicie,ja casami niewiel piłam,albo wogóle,bo inaczej można spożytkoważ tą forsę) no i są zapracowani.Po prostu nie było między nimi więzi,dzieciom się nudziło,więc nawet sami urządzali takie imprezy.Faktem jest,że rodzice nie mają tak dużego wpływu na dziecko,znacznie większe mają znajomi.Ale nie wydaje mi się,żeby zostali bez winy.
moren jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-25, 15:38   #83
lain
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
Dot.: Nastolatki i seks-afery

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
Patrzac na watek widze kilkanscie przyszlych rodzicow majacych na wszytsko recepte ,zobaczymy jak beda wygladaly wasze dzieci w wieku lat nastu ,czy to wy bedziecie dla niego autorytetem ?czy bedzie mialo juz inicjacje sex za soba ,czy moze pod nieznanym wam nickiem bedzie pisalo na forum ginekolog o ew. wpadke.
hmm ja tam swojej recepty nie mam. ja tylko pochwalam metody wychowawcze moich rodzicow, ktorzy w mlodszych latach wpoili w mnie i moje rodzenstwo pewne zasady, wartosci, a pozniej pozwolili na duza samodzielnosc i wykorzystanie tych zasad. w taki sposob udalo im sie w liberalny sposob wychowac trojke ambitnych, wybijajacych sie osiagnieciami, rozsadnych dzieci...
mam nadzieje, ze mi tez sie uda byc takim rodzicem jak oni.

Cytat:
Napisane przez moren Pokaż wiadomość
To też trochę zależy od rodziców.Mi moi pozwalali pić,to oni kupili mi pierwsze piwo na ognisko.Czułam więc,że mi ufają i że nie chcę nadużywać ich zaufania.Dlatego nigdy nie przesadzałam,żeby nie było im przykro,żeby to przed nimi nie narobić sobie wstydu.
otoz to.
to zaufanie jakie rodzice w nas pokladaja czesto sprawia, ze czujemy sie zobowiazani...
lain jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-25, 15:39   #84
Nati02
Zakorzenienie
 
Avatar Nati02
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 8 320
Dot.: Nastolatki i seks-afery

Cytat:
Napisane przez lain Pokaż wiadomość
hmm ja tam swojej recepty nie mam. ja tylko pochwalam metody wychowawcze moich rodzicow, ktorzy w mlodszych latach wpoili w mnie i moje rodzenstwo pewne zasady, wartosci, a pozniej pozwolili na duza samodzielnosc i wykorzystanie tych zasad. w taki sposob udalo im sie w liberalny sposob wychowac trojke ambitnych, wybijajacych sie osiagnieciami, rozsadnych dzieci...
mam nadzieje, ze mi tez sie uda byc takim rodzicem jak oni.


U mnie było dokładnie tak samo i jestem wdzięczna, że potrafie wybrać między tym dobrym a złym- oczywiście dla mnie.
__________________
Życie to ciągłe ryzyko.
Nati02 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-25, 16:07   #85
.:aniah:.
Zadomowienie
 
Avatar .:aniah:.
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 1 244
GG do .:aniah:.
Dot.: Nastolatki i seks-afery

[1=de35d43552ef1d33ea99a1a 4e553dcd0bc1b19b7_64597ef 2c913b;3780808]A mnie szokuje to, o czym żadna z Was jeszcze nie pisała - postawa autora tego nagrania... Bo samo zestawienie - nastolatki, alkohol i seks to ani nie jest norma, ani coś, co pojawiło się wczoraj. Za tzw "Waszych" czasów też takie rzeczy były, inna sprawa, że pewnie w innym towarzystwie niż "Wasze".
A wracając - potwornie bulwersuje mnie fakt, że ktoś, w domyśle znajomy tej dziewczyny, z zimną krwią nagrał jej "wyczyny", a później je w tak bestialski sposób rozpowszechnił, podpisując film jej nazwiskiem... Żeby zrobić coś takiego, to trzeba być s***. Ja wiem, że ona sama jest sobie winna, że gdyby tego nie robiła, to nie byłoby czego filmować, ale... W jakim, do cholery, celu ten ktoś to puścił w obieg?? Dla zabawy?? No, zabawę to mieli niezłą, ale dziewczynie życie zniszczyli. Zawsze się będzie pamiętać o niej, jak o tytułowej k***. I nawet, jeśli się gdzieś przeprowadzi z rodzicami, to jak im będzie w oczy patrzeć?? Jak sobie, kiedy dorośnie i zrozumie, jaką głupotę zrobiła...??[/quote]

Ja myślę, że to jest właśnie znak tych "nowych czasów"... ostatnio ciągle się słyszy o jakichś aferach podobnych do tej, bo ktoś wrzucił coś do internetu...Bywają ludzie podli, po prostu lubią przekraczać granice. I nikt się nie przejmuje tym, że komuś życie zniszczyli.
A wiele z Was pisze, że "za moich czasów tego nie było". Po przeczytaniu tej historii też miałam to stwierdzenie na końcu języka, ale pomyślałam, że to przecież nieprawda.
Jestem 4 lata starsza od tej dziewczyny, a przecież i ja znałam takie historie, z autopsji, też obracałam się w środowiskach, w których przyjaciółka przyjaciółce kradła telefon, 14-latki uprawiały seks z 18-latkami, a koleżanka została pobita przez kilka dziewczyn na ulicy
I myślę, że wokół Was także rozgrywały się takie historie, tylko że na szczęście nie w Waszych środowiskach
Koniec końców, obawiam się, że coraz mniej rzeczy mnie szokuje
__________________
"Szanse jedna na milion sprawdzają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć."
.:aniah:. jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-25, 16:35   #86
monyczkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar monyczkaaa
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 7 861
Dot.: Nastolatki i seks-afery

Wypowiem się jako ta młodsza,

Czasem ogarniał mnie strach, dokąd o wszystko zmierza. Kiedy widziałam co robią inne dziewczyny, bądź kiedy słyszałam rozmowę "że seks jest zaje****, szczególnie po alkoholu" to robiło mi się słabo. Zawsze zastanawiałam się,czy to one są nienormalne, czy to ja jestem jakimś odludkiem I nie byłam nigdy święta, ale dla mnie "impreza" (w cudzysłowie, bo teraz mnie to śmieszy ) to nie była okazja do napicia się do nieprzytomności. Ale jak czasem obserwowałam co się dzieje z innymi, to po raz kolejny miałam dziwne wrażenie, że to co mnie otacza, cała moda na morze alkoholu i seks jest chora. :/


Ooo i mogę się posłużyć przykładem z piątkowego wieczoru, kiedy to byłam organizatorką ostatek

Była z nami dziewczyna z 2 kl gimnazjum. Sympatyczna, grzeczna, miła och i ach ogólnie od godziny 21 do 23 naliczyłam 6 osobników płci męskiej, z którymi ona rozmawiała, jak to określił mój kolega, za pomocą jamochłonów. Pewnie miałaby więcej adoratorów, ale w końcu zabrali ją aby wytrzeźwiała (tak, tak wstawiona była ostro). A co na to jej partnerzy? Słyszałam jak jeden powiedział "no co? Gejem nie jestem- chciała to nie odmówiłem". Żałosne, ale niestety prawdziwe.
__________________

Edytowane przez monyczkaaa
Czas edycji: 2007-04-01 o 21:37
monyczkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-25, 16:45   #87
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Nastolatki i seks-afery

Cytat:
Napisane przez primavera Pokaż wiadomość

Paula - to nie chodzi o żadne wymądrzanie się (przynajmniej nie z mojej strony). Codziło mi bardziej o to, że wiek, w którym dzieci zaczynają sięgać po alkohol, seks i narkotyki - strasznie szybko się obniża. To mnie trochę przeraża.
Moze i sie obniza a moze teraz wiecej takich spraw wychodzi na swiatlo dzienne -komorki, internet.
jednak pomimo wszytsko spojrzalabym tez na sytuacje materialna wielu rodzin.
20 lat bylo jednak troche inaczej.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-25, 17:02   #88
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Nastolatki i seks-afery

No coż, moim zdaniem rodzice jednak mają duży wkład w to jak zachowuje się ich nastoletnie dziecko. Tylko ci rodzice nie mogą się obudzic w momencie kiedy to dziecko ma naście lat.
Trudno, ale to rodzice maja pokazać/nauczyć swoje dziecko życia. I nie mówię tu o chowaniu w puchu łabędzim i ptasim mleczku. Ale o pokazaniu zła/dobra, nauczyc szacunku dla siebie i innych, nauczyc myslenia i odpowiedzialnosci. Oczywiście dziecko robi potem z ta nauką co chce. Ale w wiekszości wypadków kiedy rodzice madrze i z sercem podchodzą do sprawy wychowania własnych dzieci to i dzieci potem mądrze postepują.

Bo w końcu jesli najmniejsza w tym wszystkim jest wina rodziców to tak na zdrowy rozum po co ci rodzice są? Zeby tylko ubrac i nakarmić?
Nie. Moim zdaniem rodzice powinni dziecko przygotować do życia. Nie zabraniając wszytkiego czy zabraniajac wyjść itd. Ale nauczyć dziecko, że wszystko jest dla ludzi ale z umiarem i w odpowiednim miejscu i czasie.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-25, 17:11   #89
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Nastolatki i seks-afery

Cytat:
Napisane przez moren Pokaż wiadomość
Czy ja wiem...
To też trochę zależy od rodziców.Mi moi pozwalali pić,to oni kupili mi pierwsze piwo na ognisko.Czułam więc,że mi ufają i że nie chcę nadużywać ich zaufania.Dlatego nigdy nie przesadzałam,żeby nie było im przykro,żeby to przed nimi nie narobić sobie wstydu.Poza tym wydaje mi się,że takie zachowanie to też kwestia wpojonych pewnych wartości.Mi by było wstyd,gdybym wymiotowała na imprezie (i nigdy się to nie stało).Zauważyłam też,że w moim środowisku problemy z tym mają przede wszystkim osoby,których rodziny są np.niepełne (jak mojej już wspomnianej koleżanki).Albo któróch rodzice mają dużo kasy (więc dzieci mają dużo kasy na przepicie,ja casami niewiel piłam,albo wogóle,bo inaczej można spożytkoważ tą forsę) no i są zapracowani.Po prostu nie było między nimi więzi,dzieciom się nudziło,więc nawet sami urządzali takie imprezy.Faktem jest,że rodzice nie mają tak dużego wpływu na dziecko,znacznie większe mają znajomi.Ale nie wydaje mi się,żeby zostali bez winy.
ja nie twierdze ze absolutnie rodzice sa bez winy ,wrecz przeciwnie to wlasnie dorosli rodzice popelnili blad.

twoi rodzice ci ufali przez co ty moglas wypic piwo za ich wiedza i nie zawiodlas ich nigdy ,dziewczyny rodzice widocznie nie okazywali jej prawdziwego i szczerego zaufania dlatego ona jak juz poszla na impreze to poszla na calosc ze wszytskim.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-25, 17:23   #90
kasia20a
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 1 140
Dot.: Nastolatki i seks-afery

Nikt nie wie jakie zasady wpajali jej rodzice, może faktycznie się starali a wpływ środowiska zrobił swoje. Ale co 14 latka robiła na takiej imprezie?? na to rodzice mają wpływ jeśli wykażą odrobione zainteresowania.
__________________
moje ciuszki https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=172523
kasia20a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:49.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.