![]() |
#61 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: ZAGRANICO
Wiadomości: 10 609
|
Dot.: Nastolatki i seks-afery
Ludzie są różni. A gdyby dziewczyna się nie upiła, nie stało by się to co się stało, film w Internecie by się nie znalazł
![]() W sumie to sama sobie po części życie zniszczyła
__________________
Petersburski bogacz uchodzący za mecenasa sztuki, zaprosił kiedyś na filiżankę herbaty Henryka Wieniawskiego i jakby mimochodem, dodał: - Może pan także wziąć ze sobą skrzypce. - Dziękuję w imieniu skrzypiec, ale one herbaty nie piją! ![]() PRZYNAJMNIEJ ≠ BYNAJMNIEJ
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#62 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 7 150
|
Dot.: Nastolatki i seks-afery
napewno jej zycie byloby mniej zniszczone, gdyby ktos nie sfilmowal tego i nie puscil w obieg.. zeby potem afera na cala Polske z tego wyszla
![]() owszem, czesc osob by o tym wiedziala, no ale to nie to samo, co pol narodu. moze i jest w miare anonimowa, ale musi zyc z taka swiadomoscia. po pewnym czasie i tak zrozumie, jaki i kiedy blad popelnila.. napewno jest sobie winna, ale wina lezy tez po czesci tych, co nagrali filmik.
__________________
Jeden dzień - a na tęsknotę - wiek.
jeden gest - a już orkanów pochód, jeden krok - a otoś tylko jest w każdy czas - duch czekający w prochu. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#63 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: *:*Ibiza*:*
Wiadomości: 1 167
|
Dot.: Nastolatki i seks-afery
__________________
Silly ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#64 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 666
|
Dot.: Nastolatki i seks-afery
Cytat:
Poznalam jedna dziewczyne ktora chodzi do 2gimnazjum i jest z gosciem 26letnim. Potwierdzone przez jej znajomych i siostre..Takze-o czym my tu mowimy.. ![]()
__________________
Gdyby życie było słodkie jak czekolada... Jak byśmy się czuli? Ciągle poszukiwalibyśmy czegoś innego, by uwolnić się od tej przesłodzonej mdłości...
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#65 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 950
|
Dot.: Nastolatki i seks-afery
Ja mam 23 lata i muszę powiedzieć,że gdy miałam 14 lat to takie rzeczy też się działy-tylko ja w tym świadomie nie brałam udziału.Ale słyszało się to i owo.I to,że ja taka nie byłam to nawet nie była kwestia tego ,do której godziny mogłam gdzieś być,bo rodzice mi ufali i puszczali na koncerty,imprezy itp.Ale tego jakie miałam wartości i poglądy.W tym wieku wszelkie miłostki dla mnie oznaczały zatańczenie wolnego na szkolnej dyskotece
![]() ![]() Pamiętam jak kiedyś(bodajże w 7lub8 klasie) nauczycielka przyłapała kolege z mojej klasy na seksie w kiblu podczas dyskoteki szkolenej.Afera była ![]() Z alkocholem też się wtedy zaczynało.Ja tego nie mogłam zrozumieć i starsznie mnie to dołowało-dlaczego moje kolezanki z którymi tak się dobrze rozumiałam nagle zaczynają chlać,chodzić na disco wymalowane jak...Może ja miałam jakiś opóźniony zapłon,ale o takich sprawach zaczęłam dopiero w LO myśleć.A do dziś nie byłam jeszcze tak pijana żeby mi się film urwał. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#66 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Nastolatki i seks-afery
Czy ja wiem,czy wychowanie seksualne coś pomoże
![]() I faktycznie rodzice dali plamę.Moi bardzo ostrożnie mnie puszczali,kiedy miałam 14-15 lat.Pozwalali mi pić,mieli do mnie zaufanie.I nigdy go nie nadwyrężyłam.No ale na początku,to wcześniutko musiałam do domku wracać ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#67 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 8 320
|
Dot.: Nastolatki i seks-afery
Może kogoś moja wypowiedź zbulwersować, ale co tam.
Gdzie byli przyjaciele? Dziwne dla mnie, że skoro uznają, że był to gwałt to dziewczyna nie reagowała (choć była pijana). Powinna znać swój umiar. Kiedyś powiedzieć "stop" piciu. Co do rodziców... Nie dziwię się im. Przecież dziewczyna nie będzie siedzieć w domu w dobie postępu. Byłaby dinozaurem, który ma prehistorycznych rodziców nie znającyh się na obowiązujących trendach- czyli córki piją ile wlezie, a później się puszczają z kim popadnie- bo nie pamiętają. Sama pierwszy raz sama wyszłam na impreze w wieku 16 lat, a często słyszałam hasła znajomych typu "masz okropnych starcyh, przecież zabierają Ci najlepsze lata do zabawy!". Niby tak, ale cieszę się, że tak sie stało. Najgorsze w tej całej historii jest to, że sprawa doszła na obiegu ogólnopolskiego. A cała reszta jest dla mnie neutralna. Choć nie. Dziwi mnie tylko fakt gdzie byli przyjaciele.
__________________
Życie to ciągłe ryzyko. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#68 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
|
Dot.: Nastolatki i seks-afery
Cytat:
jesli napisze, ze w wieku 14 lat juz znalam smak alkoholu, marihuany, w sprawach intymnych mialam juz niewielkie rozeznanie, chodzilam na imprezy (za zgoda rodzicow), koncerty itp. to pewno stwierdzicie, ze pochodze z patologicznej rodziny, a ja sama to jakas 'lambadziara' z tona tapety na twarzy... takie uogolnienia moga byc bardzo bledne. bo rownoczesnie bylam najlepsza uczennica w klasie i mialam swietne kontakty z rodzina. ja sobie po prostu dosyc wczesnie zaczelam poznawac pewne rzeczy... wiele z tych rzeczy pewnie poznalam przez kontakt z ludzmi, ktorzy mieli podobne zainteresowania co ja (tzw. 'mroczny' okres mojego zycia ![]() nie mowie, ze wszyscy umieja sobie tak swietnie pogodzic poznawanie 'doroslego' zycia z obowiazkami przecietnej nastolatki, bo znam wiele przypadkow ktore skonczyly duzo gorzej niz ja (i nie mowie tu, ze skonczylam zle, bo skonczylam wysmienicie ![]() jednakze jestem zdania, ze rodzice NIE SA W STANIE do konca upilnowac nastolatka chocby nie wiem jak chcieli. beda zabraniali wychodzic na wszelkie imprezy - bedzie konflikt, bunt sie wzmoze, nierzadko nastolatek zrobi wiele rzeczy po prostu na zlosc. z reszta jak juz wyzej pisalam - chyba wszystkie z wymienionych przeze mnie rzeczy poznalam na tzw. koloniach letnich, gdzie w teorii jestesmy pod opieka wychowawcow, a w praktyce mozna robic na co sie ma ochote. a ciekawosc nastolatka nie zna granic, szczegolnie jesli trafi na 'odpowiednie ku temu' towarzystwo... wazne zeby nauczyc dziecko asertywnosci, samodzielnosci, odpowiedzialnosci... samo zabranianie nic nie da... bo wiele jest ludzi, ktorzy zyja pod kloszem z wszelkimi zakazami, nakazami, rygorami... takie dziecko predzej czy pozniej wyskoczy spod tego klosza w wieku zalozmy 18-19 lat i nadrabia. bardzo szybko nadrabia. czesto widze tego skutki na imprezach. kompletna nieznajomosc siebie, swoich granic, chec sprobowania wszystkiego na raz, zero odpowiedzialnosc (bo to zawsze rodzice byli tymi odpowiedzialnymi za nasze wybory) i nierzadko konczy sie to tragicznie. a wiec reasumujac: najwazniejsze to wpoic dziecku pewne zachowania, wartosci, a nie izolowac od wszelkich niebezpieczestw zycia... bo skutek moze byc wrecz odwrotny. takie moje obecne przekonania po przezyciu tego wszystkiego... Edytowane przez lain Czas edycji: 2007-02-25 o 13:25 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#69 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 289
|
Dot.: Nastolatki i seks-afery
I tu się zgodzę. Większość mówi - jak nie umiesz, to nie pij. I mają rację, ale dla mnie ważniejsze jest, żeby pić w towarzystwie ludzi, do których ma się zaufanie!! Mieć świadomość, że gdyby nam się zdarzyło przesadzić, ktoś położy nas bezpiecznie do łóżka a nie zostawi na pastwę losu, czy ludzi, których nie znamy!
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#70 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 8 320
|
Dot.: Nastolatki i seks-afery
Cytat:
![]() Sama miałam akcję gdy nie pamiętam co się działo. Wiem tylko że wypiłam 1,4litra wódku z kumplem i mnie ścięło. Przyjaciele zawieźli mnie do domu i po krzyku. Wstyd był, że dałam się tak spić, ale nie musiałam się martwić czy ktoś mnie zgwałcił, czy będę matką, czy okradł czy cokolwiek innego. Lain ja miałam podobnie. Szybko poznawałam życie, ale jednocześnie nie zaniedbywałam innych rzeczy jak szkola. Już w wieku 6 lat próbowałam papierosów (jako, że starsze kuzynostwo próbowało). Taki przezycia wiele mi obecnie dały i z autopsji wiem, że rodzice nic nie wiedzą o moich imprezach ani co tam się działo. A działo się wiele.... Jednak nigdy nie zrobiłam czegos takiego, by rodzice mogli się za mnie wstydzić, bo to, że wypiłam kilka piw i potrafiłam normalnie mówic, chodzić itp nie jest powodem do wstydu.
__________________
Życie to ciągłe ryzyko. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#71 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Łysa Góra!
Wiadomości: 2 485
|
Dot.: Nastolatki i seks-afery
Takich historii jest coraz więcej. I będzie jeszcze więcej. Bo skad te dzieci mają brać przykład? Z Paris Hilton?
Przecoeż prawde mówiąt teraz dzieci wychowuje tv, internet i podwórko, bo rodzice zabiegani, w pogoni za pieniądzem nie mają na to czasu
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#72 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 8 320
|
Dot.: Nastolatki i seks-afery
Cytat:
![]()
__________________
Życie to ciągłe ryzyko. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#73 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Nastolatki i seks-afery
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#74 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: z domciu (;
Wiadomości: 1 319
|
Dot.: Nastolatki i seks-afery
Ogólnie to w szoku jestem.
Cytat:
Mam 16 lat, ale do takiego stanu się nie doprowadziłam i raczej nieprędko to zrobie. Nie mówie, że nie piłam, ale jak tak to tylko okazyjnie i właśnie z TYMI ludźmi. Była raz sytuacja, że było ognisko, koleżanka nam się schlała... ale daliśmy rade... wszyscy razem i znalazła się bezpiecznie w domu. ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#75 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 7 150
|
Dot.: Nastolatki i seks-afery
Cytat:
ja tez obracam sie w towarzystwie, do ktorego mam zaufanie. owszem, sa wyjatki, ktore (ktorzy ![]() ![]()
__________________
Jeden dzień - a na tęsknotę - wiek.
jeden gest - a już orkanów pochód, jeden krok - a otoś tylko jest w każdy czas - duch czekający w prochu. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#76 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 8 320
|
Dot.: Nastolatki i seks-afery
[1=de35d43552ef1d33ea99a1a 4e553dcd0bc1b19b7_64597ef 2c913b;3780808]A mnie szokuje to, o czym żadna z Was jeszcze nie pisała - postawa autora tego nagrania... Bo samo zestawienie - nastolatki, alkohol i seks to ani nie jest norma, ani coś, co pojawiło się wczoraj. Za tzw "Waszych" czasów też takie rzeczy były, inna sprawa, że pewnie w innym towarzystwie niż "Wasze".
A wracając - potwornie bulwersuje mnie fakt, że ktoś, w domyśle znajomy tej dziewczyny, z zimną krwią nagrał jej "wyczyny", a później je w tak bestialski sposób rozpowszechnił, podpisując film jej nazwiskiem... Żeby zrobić coś takiego, to trzeba być s***. Ja wiem, że ona sama jest sobie winna, że gdyby tego nie robiła, to nie byłoby czego filmować, ale... W jakim, do cholery, celu ten ktoś to puścił w obieg?? Dla zabawy?? No, zabawę to mieli niezłą, ale dziewczynie życie zniszczyli. Zawsze się będzie pamiętać o niej, jak o tytułowej k***. I nawet, jeśli się gdzieś przeprowadzi z rodzicami, to jak im będzie w oczy patrzeć?? Jak sobie, kiedy dorośnie i zrozumie, jaką głupotę zrobiła...??[/QUOTE] Wydaje mi się, że to bybł kolejny żart z cylku "ośmieszajmy kogo się da- będzie jeszcze śmieszniej". A człowiek czyniący to, powininen przejść się do psychologa bo jego poczucie moralności jest stanowczo zaburzone ![]()
__________________
Życie to ciągłe ryzyko. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#77 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 7 150
|
Dot.: Nastolatki i seks-afery
Cytat:
![]()
__________________
Jeden dzień - a na tęsknotę - wiek.
jeden gest - a już orkanów pochód, jeden krok - a otoś tylko jest w każdy czas - duch czekający w prochu. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#78 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Nastolatki i seks-afery
Patrzac na watek widze kilkanscie przyszlych rodzicow majacych na wszytsko recepte ,zobaczymy jak beda wygladaly wasze dzieci w wieku lat nastu ,czy to wy bedziecie dla niego autorytetem ?czy bedzie mialo juz inicjacje sex za soba ,czy moze pod nieznanym wam nickiem bedzie pisalo na forum ginekolog o ew. wpadke.
latwo stac z boku i sie madrzyc a przeciez rodzice dziewczyny wychowali ja tak jak potrafili i chcieli jej ufac i dla niej jak najlepiej ,niestety prawdziwe zycie ,pogon za kasa i ta zwykla codzienna robota weryfikuje nasza "madrosc" sprzed lat. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#79 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 8 320
|
Dot.: Nastolatki i seks-afery
Paula masz rację, rodziców najłatwiej obwiniać, ale nie myśli się o swoich dzieciach (obecnych, przyszłych, whatever). Rodzice są najmniej winni. Każdy młody chce spróbować tego, co można od lat osiemnastu. Raz z normalnym skutkiem, raz z takim jaki teraz omawiamy.
Każdy odpowiada za siebie i nikt mi nie wmówi, ze ta dziewczyna nie wiedziała co robi w chwili wypicia pierwszego kieliszka czy piwa.
__________________
Życie to ciągłe ryzyko. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#80 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
|
Dot.: Nastolatki i seks-afery
Cytat:
Ty miałaś szczęście, ona mniej... Paula - to nie chodzi o żadne wymądrzanie się (przynajmniej nie z mojej strony). Codziło mi bardziej o to, że wiek, w którym dzieci zaczynają sięgać po alkohol, seks i narkotyki - strasznie szybko się obniża. To mnie trochę przeraża. Gdy ja miałam naście lat, to pierwsze nieśmiałe próby z alkoholem zaczynały się w wieku 16 lat (piszę to na przykładzie swoim i swoich znajomych, wywodzimy się z normalnych środowisk i zwykłych rodzin) i było to raczej jedno piwo, niż upijanie się do nieprzytomności. Papierosy - też gdzieś tak, może niektórzy sięgali trochę wcześniej. Seks - no cóż, gdy 16-letnia koleżanka zaszła w ciażę, wszyscy byliśmy w szoku; u większości z nas inicjacja miała miejsce w starszym wieku. Zauważyłam tylko, ze to dziwi mnie - nie dziwi młodszych wizażanek; czyli pijaństwo w wieku 14 lat= normalka. Osobiście zdarza mi się widziec dzieci w 1, 2 klasie podstawówki z papierosami - a pewnie niedługo "seksic" się będą 12-latki. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#81 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 8 320
|
Dot.: Nastolatki i seks-afery
Cytat:
Cytat:
![]() Będąc młodszym w obecnych czasach pozwala zobaczyć więcej. A 12-latki już się "seksia"/"szekszą" czy jak to tam nazywają. Nie trzeba szukać daleko. Wystarczy rozejrzeć się...
__________________
Życie to ciągłe ryzyko. |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#82 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Nastolatki i seks-afery
Cytat:
To też trochę zależy od rodziców.Mi moi pozwalali pić,to oni kupili mi pierwsze piwo na ognisko.Czułam więc,że mi ufają i że nie chcę nadużywać ich zaufania.Dlatego nigdy nie przesadzałam,żeby nie było im przykro,żeby to przed nimi nie narobić sobie wstydu.Poza tym wydaje mi się,że takie zachowanie to też kwestia wpojonych pewnych wartości.Mi by było wstyd,gdybym wymiotowała na imprezie (i nigdy się to nie stało).Zauważyłam też,że w moim środowisku problemy z tym mają przede wszystkim osoby,których rodziny są np.niepełne (jak mojej już wspomnianej koleżanki).Albo któróch rodzice mają dużo kasy (więc dzieci mają dużo kasy na przepicie,ja casami niewiel piłam,albo wogóle,bo inaczej można spożytkoważ tą forsę) no i są zapracowani.Po prostu nie było między nimi więzi,dzieciom się nudziło,więc nawet sami urządzali takie imprezy.Faktem jest,że rodzice nie mają tak dużego wpływu na dziecko,znacznie większe mają znajomi.Ale nie wydaje mi się,żeby zostali bez winy. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#83 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
|
Dot.: Nastolatki i seks-afery
Cytat:
mam nadzieje, ze mi tez sie uda byc takim rodzicem jak oni. Cytat:
to zaufanie jakie rodzice w nas pokladaja czesto sprawia, ze czujemy sie zobowiazani... |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#84 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 8 320
|
Dot.: Nastolatki i seks-afery
Cytat:
![]() U mnie było dokładnie tak samo i jestem wdzięczna, że potrafie wybrać między tym dobrym a złym- oczywiście dla mnie.
__________________
Życie to ciągłe ryzyko. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#85 |
Zadomowienie
|
Dot.: Nastolatki i seks-afery
[1=de35d43552ef1d33ea99a1a 4e553dcd0bc1b19b7_64597ef 2c913b;3780808]A mnie szokuje to, o czym żadna z Was jeszcze nie pisała - postawa autora tego nagrania... Bo samo zestawienie - nastolatki, alkohol i seks to ani nie jest norma, ani coś, co pojawiło się wczoraj. Za tzw "Waszych" czasów też takie rzeczy były, inna sprawa, że pewnie w innym towarzystwie niż "Wasze".
A wracając - potwornie bulwersuje mnie fakt, że ktoś, w domyśle znajomy tej dziewczyny, z zimną krwią nagrał jej "wyczyny", a później je w tak bestialski sposób rozpowszechnił, podpisując film jej nazwiskiem... Żeby zrobić coś takiego, to trzeba być s***. Ja wiem, że ona sama jest sobie winna, że gdyby tego nie robiła, to nie byłoby czego filmować, ale... W jakim, do cholery, celu ten ktoś to puścił w obieg?? Dla zabawy?? No, zabawę to mieli niezłą, ale dziewczynie życie zniszczyli. Zawsze się będzie pamiętać o niej, jak o tytułowej k***. I nawet, jeśli się gdzieś przeprowadzi z rodzicami, to jak im będzie w oczy patrzeć?? Jak sobie, kiedy dorośnie i zrozumie, jaką głupotę zrobiła...??[/quote] Ja myślę, że to jest właśnie znak tych "nowych czasów"... ostatnio ciągle się słyszy o jakichś aferach podobnych do tej, bo ktoś wrzucił coś do internetu...Bywają ludzie podli, po prostu lubią przekraczać granice. I nikt się nie przejmuje tym, że komuś życie zniszczyli. A wiele z Was pisze, że "za moich czasów tego nie było". Po przeczytaniu tej historii też miałam to stwierdzenie na końcu języka, ale pomyślałam, że to przecież nieprawda. Jestem 4 lata starsza od tej dziewczyny, a przecież i ja znałam takie historie, z autopsji, też obracałam się w środowiskach, w których przyjaciółka przyjaciółce kradła telefon, 14-latki uprawiały seks z 18-latkami, a koleżanka została pobita przez kilka dziewczyn na ulicy ![]() I myślę, że wokół Was także rozgrywały się takie historie, tylko że na szczęście nie w Waszych środowiskach ![]() Koniec końców, obawiam się, że coraz mniej rzeczy mnie szokuje ![]()
__________________
"Szanse jedna na milion sprawdzają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć."
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#86 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 7 861
|
Dot.: Nastolatki i seks-afery
Wypowiem się jako ta młodsza,
![]() Czasem ogarniał mnie strach, dokąd o wszystko zmierza. Kiedy widziałam co robią inne dziewczyny, bądź kiedy słyszałam rozmowę "że seks jest zaje****, szczególnie po alkoholu" to robiło mi się słabo. Zawsze zastanawiałam się,czy to one są nienormalne, czy to ja jestem jakimś odludkiem ![]() ![]() Ooo i mogę się posłużyć przykładem z piątkowego wieczoru, kiedy to byłam organizatorką ostatek ![]() Była z nami dziewczyna z 2 kl gimnazjum. Sympatyczna, grzeczna, miła och i ach ogólnie ![]()
__________________
Edytowane przez monyczkaaa Czas edycji: 2007-04-01 o 21:37 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#87 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Nastolatki i seks-afery
Cytat:
jednak pomimo wszytsko spojrzalabym tez na sytuacje materialna wielu rodzin. 20 lat bylo jednak troche inaczej. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#88 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Nastolatki i seks-afery
No coż, moim zdaniem rodzice jednak mają duży wkład w to jak zachowuje się ich nastoletnie dziecko. Tylko ci rodzice nie mogą się obudzic w momencie kiedy to dziecko ma naście lat.
Trudno, ale to rodzice maja pokazać/nauczyć swoje dziecko życia. I nie mówię tu o chowaniu w puchu łabędzim i ptasim mleczku. Ale o pokazaniu zła/dobra, nauczyc szacunku dla siebie i innych, nauczyc myslenia i odpowiedzialnosci. Oczywiście dziecko robi potem z ta nauką co chce. Ale w wiekszości wypadków kiedy rodzice madrze i z sercem podchodzą do sprawy wychowania własnych dzieci to i dzieci potem mądrze postepują. Bo w końcu jesli najmniejsza w tym wszystkim jest wina rodziców to tak na zdrowy rozum po co ci rodzice są? Zeby tylko ubrac i nakarmić? Nie. Moim zdaniem rodzice powinni dziecko przygotować do życia. Nie zabraniając wszytkiego czy zabraniajac wyjść itd. Ale nauczyć dziecko, że wszystko jest dla ludzi ale z umiarem i w odpowiednim miejscu i czasie.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#89 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Nastolatki i seks-afery
Cytat:
twoi rodzice ci ufali przez co ty moglas wypic piwo za ich wiedza i nie zawiodlas ich nigdy ,dziewczyny rodzice widocznie nie okazywali jej prawdziwego i szczerego zaufania dlatego ona jak juz poszla na impreze to poszla na calosc ze wszytskim. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#90 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 1 140
|
Dot.: Nastolatki i seks-afery
Nikt nie wie jakie zasady wpajali jej rodzice, może faktycznie się starali a wpływ środowiska zrobił swoje. Ale co 14 latka robiła na takiej imprezie?? na to rodzice mają wpływ jeśli wykażą odrobione zainteresowania.
__________________
moje ciuszki https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=172523 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:49.