Humorki mamy, sporo wcinamy, brzuszki już rosną-co będzie wiosną? Mamy V-VI 2013 cz.3

[nuna2]

Napisane przez Mysia mysz

zazdroszczę ja jak nie wrócę do figury sprzed ciąży to wpadnę w depresję

dziewczyny to w takim razie zapraszam na klub cos wam opisze.

[MoTyleKsw]

Napisane przez nuna2

generalnie mnie trochę przeraża ten świat... kto się dawniej przejmował rozstepami, celulitis czy czym kolwiek... jak byłm mala to mieliśmy pole uprawne( załuje że już nie ma) mamy szły w pole brały nas i robiły równo... a teraz?? duża zasługa telewizji i komputera... w ogóle jak patrze teraz na gimnazjalistki... mi by mama dała się pomalować do szkoły

Hmm moja babcia wychowała się na wsi i wie co to znaczy zbierać z hektarów ziemniaki, ale nigdy nie przestała dbać o siebie. Uważam, że jest najbardziej zadbaną, mądrą i przedsiębiorczą kobietą jaką znam. Nie raz i nie dwa uznawana jest za moją mamę, a całe życie pracowała fizycznie jako krawcowa, nauczyła się sama, ale tak się wyrobiła, że przez wiele lat szyła szychom u nas w mieście.
Codziennie kremy na zmarszczki, fryzjer raz w miesiącu, od 40 lat trzyma tą samą wagę! (nie licząc okresu po śmierci jej córki)
I zawsze jak w szkołach były wypracowania mój ideał, mój autorytet,zawsze pisałam o Babci.

[Inna_Uk]

Pisze na szybko ze sklepu że u nas wszystko dobrze,serduszko pięknie bije więc jestem spokojniejsza
Jak dotre do domu to się odezwę

[JennyAniolek]

storyl, Inna, banka - trzymam mocno za Wasze wizyty

Napisane przez vvgh

HEJ! Byliśmy w urzędzie, ślub na 11.01., więc tak jak chcieliśmy :P

Napisane przez Mysia mysz

wczesniej byłam w pepco i kupiłam zestaw 5 bodziaków z długim rękawem niebieskich (wszytskie z kotami ) za 29 zł po południu fotę wrzucę były rozmiary na 1-3 miesiące i 9-12 więc wzięłam 9-12 bo to z dlugim rękawem

Napisane przez nuna2

21 xii

Dopisane i wizytujemy w ten sam dzień

Napisane przez pawie_oczko

1kg się przejmujesz?! no co Ty w ciąży przytyjemy dużo więęęcejjjjjj ja kocham ciążowe kg bo tłumacze sobie to tak, że dzidzia rośnie, tłuszczykiem zacznę się przejmować po porodzie

Dobre podejście

[Mysia mysz]

Napisane przez nuna2

generalnie mnie trochę przeraża ten świat... kto się dawniej przejmował rozstepami, celulitis czy czym kolwiek... jak byłm mala to mieliśmy pole uprawne( załuje że już nie ma) mamy szły w pole brały nas i robiły równo... a teraz?? duża zasługa telewizji i komputera... w ogóle jak patrze teraz na gimnazjalistki... mi by mama dała się pomalować do szkoły

ja tam nie uważam, żeby nie przejmowanie się wyglądem było dobre - zwłaszcza dla kobiety, ja trochę staroświecka jestem mimo, że od zawsze pracuje i jestem niezależna to uważam, że facet powinien zadbać o rodzine a kobieta o ognisko domowe i ładny wygląd

[MoTyleKsw]

Napisane przez Inna_Uk

Pisze na szybko ze sklepu że u nas wszystko dobrze,serduszko pięknie bije więc jestem spokojniejsza
Jak dotre do domu to się odezwę

Super! Gratuluję

[nuna2]

Napisane przez MoTyleKsw

Hmm moja babcia wychowała się na wsi i wie co to znaczy zbierać z hektarów ziemniaki, ale nigdy nie przestała dbać o siebie. Uważam, że jest najbardziej zadbaną, mądrą i przedsiębiorczą kobietą jaką znam. Nie raz i nie dwa uznawana jest za moją mamę, a całe życie pracowała fizycznie jako krawcowa, nauczyła się sama, ale tak się wyrobiła, że przez wiele lat szyła szychom u nas w mieście.
Codziennie kremy na zmarszczki, fryzjer raz w miesiącu, od 40 lat trzyma tą samą wagę! (nie licząc okresu po śmierci jej córki)
I zawsze jak w szkołach były wypracowania mój ideał, mój autorytet,zawsze pisałam o Babci.

ale moja mama tez nie wygląda jakby była jakaś,,zaleziona":P
chodziło mi o to, że teraz jest etap: aaaaaaa roztepy kremy na rozstepy kremy na celulitis, kremy na powiekszenie biustu i posladkow. Przez co wdg mnie takie mlode osoby wpadają w paranoje i każdy ,,defekt" w wyglądzie jest dla nich koszmaem.

[anoxee]

Napisane przez MoTyleKsw

Hmm moja babcia wychowała się na wsi i wie co to znaczy zbierać z hektarów ziemniaki, ale nigdy nie przestała dbać o siebie. Uważam, że jest najbardziej zadbaną, mądrą i przedsiębiorczą kobietą jaką znam. Nie raz i nie dwa uznawana jest za moją mamę, a całe życie pracowała fizycznie jako krawcowa, nauczyła się sama, ale tak się wyrobiła, że przez wiele lat szyła szychom u nas w mieście.
Codziennie kremy na zmarszczki, fryzjer raz w miesiącu, od 40 lat trzyma tą samą wagę! (nie licząc okresu po śmierci jej córki)
I zawsze jak w szkołach były wypracowania mój ideał, mój autorytet,zawsze pisałam o Babci.

Ale czy zadbana, mądra i przedsiębiorcza znaczy z wagą <65kg? Ja ważąc 82kg też jestem zadbaną i szczęśliwą kobietą.

[nuna2]

Napisane przez anoxee

Ale czy zadbana, mądra i przedsiębiorcza znaczy z wagą <65kg? Ja ważąc 82kg też jestem zadbaną i szczęśliwą kobietą.

otóż to

wdg mnie poprostu trzeba mieć zdrowy rzsadek. nic nie poradze, że mam tendencje do tycia... nie bede sie glodzic bo w ksiażce pisze ze powinno sie przytyc np do 12 kg.... teraz priorytetem jest dziecko

[Mysia mysz]

Napisane przez nuna2

ale moja mama tez nie wygląda jakby była jakaś,,zaleziona":P
chodziło mi o to, że teraz jest etap: aaaaaaa roztepy kremy na rozstepy kremy na celulitis, kremy na powiekszenie biustu i posladkow. Przez co wdg mnie takie mlode osoby wpadają w paranoje i każdy ,,defekt" w wyglądzie jest dla nich koszmaem.

nie popieram paranoi w żadną stronę, ale jeśli mogę zapobiec rozstępom - zapobiegnę, jeśli mogę zlikwidować cellulit - zlikwiduje, a krem na jędrne cycki i dobrany dobrze cycnik to podstawa żeby nie mieć do kolan później

---------- Dopisano o 13:17 ---------- Poprzedni post napisano o 13:15 ----------

Napisane przez anoxee

Ale czy zadbana, mądra i przedsiębiorcza znaczy z wagą <65kg? Ja ważąc 82kg też jestem zadbaną i szczęśliwą kobietą.

Waga nie ma wielkiego znaczenia, chyba że mówimy o chorobliwej nadwadze - to już jest zaniedbanie i z tym trzeba walczyć! Inaczej trzeba kochac to co mamy peelingować, nawilżać itp. :P

---------- Dopisano o 13:18 ---------- Poprzedni post napisano o 13:17 ----------

Napisane przez nuna2

otóż to

wdg mnie poprostu trzeba mieć zdrowy rzsadek. nic nie poradze, że mam tendencje do tycia... nie bede sie glodzic bo w ksiażce pisze ze powinno sie przytyc np do 12 kg.... teraz priorytetem jest dziecko

też mam tendencje do tycia i nie głodzę się tylko ze względu na pączka musimy po prostu jeść zdrowo, minimum słodyczy i śmieci

[nuna2]

ja zmykam dalej sprzatać. bo i tak za długo tu jestem. papa

[anoxee]

Zostało mi kapustki z pieczarkami, nasmażyłam o 2 naleśniki za mało, ale co tam - właśnie wcinam, aż mi się uszy trzęsą.

[MoTyleKsw]

Napisane przez anoxee

Ale czy zadbana, mądra i przedsiębiorcza znaczy z wagą <65kg? Ja ważąc 82kg też jestem zadbaną i szczęśliwą kobietą.

hahaha ale ja nigdzie nie napisałam, że moja babcia waży poniżej 65 kg i widzisz tu Ci się włączyło stereotypowe myślenie :P Ja pisałam w związku z wypowiedzią nuny, że kiedyś się nie dbało o wygląd i się nie przejmowało.

Napisane przez nuna2

ale moja mama tez nie wygląda jakby była jakaś,,zaleziona":P
chodziło mi o to, że teraz jest etap: aaaaaaa roztepy kremy na rozstepy kremy na celulitis, kremy na powiekszenie biustu i posladkow. Przez co wdg mnie takie mlode osoby wpadają w paranoje i każdy ,,defekt" w wyglądzie jest dla nich koszmaem.

Myślę, że to jest kwestia czasu by zaakceptować siebie, że coś się zmieniło na zawsze. Mam posiekane całe biodra i tyłek w rozstępach, był okres, że się wstydziłam, a dziś jest to część mnie i nic z nimi nie robię, bo wiem, że one nie znikną!
A co do wagi to nie ma ona wpływu na naszą atrakcyjność, bo hmmm co do podobania się nigdy nie miałam problemu tak jak np inne moje koleżanki, które ważyły po 50 kg, to kwestia jakim jest się człowiek i jakie ma się podejście do siebie
Dwa razy usłyszałam coś niemiłego na temat mojego wyglądu i oba dotyczyły mojego tyłka
od exteściowej - "ale Ty masz wielką dupę"
i od jakiś kolesi co szli za mną i dyskutowali, ale by się pakowało w takie dupsko, a drugi na to, chyba bym się porzygał...

[anoxee]

Napisane przez Mysia mysz

Waga nie ma wielkiego znaczenia, chyba że mówimy o chorobliwej nadwadze - to już jest zaniedbanie i z tym trzeba walczyć! Inaczej trzeba kochac to co mamy peelingować, nawilżać itp. :P

Pierwszy raz słyszę, żeby chorobliwa nadwaga była zaniedbaniem.

[sharpnowaja]

ja też zmykam gotować obiadek

nie piszcie za dużo

[Mysia mysz]

Napisane przez anoxee

Pierwszy raz słyszę, żeby chorobliwa nadwaga była zaniedbaniem.

pooglądaj programy np. na TLC o walce z otyłością w USA gdzie są nastolatki ważące 150 kg, nie są chore tlyko jedzą 4000 czy 6000 kalorii dziennie i o to mi chodzi

[MoTyleKsw]

Szcerze to nie ma się co licytować kto ile waży, bo to nie odzwierciedla tego jak wyglądamy.
Ja wyglądam ok przy 70 kg, bo gdy ważyłam 60 kg wyglądałam obrzydliwie i taki mój urok ot i tyle.

Nie mam obiadu i jadę do którejś!

[anoxee]

Napisane przez MoTyleKsw

Dwa razy usłyszałam coś niemiłego na temat mojego wyglądu i oba dotyczyły mojego tyłka
od exteściowej - "ale Ty masz wielką dupę"
i od jakiś kolesi co szli za mną i dyskutowali, ale by się pakowało w takie dupsko, a drugi na to, chyba bym się porzygał...

Dla mnie to żałośni frustraci. Nigdy się nie przejmowałam takimi typami, czasem nawet miałam ochotę powiedzieć: "Ważne, że Ty masz taki śliczny pryszczaty ryj" - czy cokolwiek innego, co zauważyłam. Ale zawsze dochodziłam, że nie warto gówna ruszać.

---------- Dopisano o 13:24 ---------- Poprzedni post napisano o 13:23 ----------

Napisane przez MoTyleKsw

Nie mam obiadu i jadę do którejś!

Wpadaj na krokieciki, ale najpierw trzeba pozmywać gary.

[Aaś]

a ja to mam takie fazy (razem z moją psiapsółą). gdzieś tam znajdziemy zdjęcia z liceum z wakacji i załamka - o jeny jakie my laski byłyśmy a teraz to grube kaszaloty (nie no jasne. porównywać swoje figury sprzed 10 lat i teraz jest super inteligentne ) no i te grube kaszaloty zaczynają się odchudzać, biegać, ćwiczyć itp. po miesiącu im przechodzi i idą do maca na cheesa
ale przy bliźniakach to pewnie chcąc nie chcąc schudnę z samego zabiegania

[JennyAniolek]

Napisane przez vil84

wczoraj Wam się żaliłam, że czułam ruchy maleństwa w zeszłym tyg a potem już prawie nic - a wczoraj czułam trzy razy, po południu i wieczorem, dziś po obiadku jak leżałam, w kinie, jak czekaliśmy na seans, potem nieśmiałe puknęcia na koniec filmu, jakby mówiące "no chodźcie już do domu, głośno mi, idziemy spać" a co najlepsze, teraz też coś delikatnie czuje - dla takiego uczucia można być ciągle w ciąży

Napisane przez lonely_lady

a jak kopie po środku to będzie obojnak
masakra z tymi przesądami

Napisane przez lonely_lady

A snami się nie martw, ja też mam takie realistyczne , że rano aż się zastanawiam czy to prawa.. A jak mi się śni, że Tż coś przeskrobał to go w nocy kopię

Też mam czasami takie sny

Biedny TŻ

Napisane przez sharpnowaja

pamiętacie jak wam mówiłam że jedna dziewczyna z pracy jest w szpitalu? leżała 2 tyg i dziś została zwolniona bo "pracować jej się nie chce i sobie choroby wymyśla". A ja jestem następna "za to co jej zrobiłam" (czyt. gówniara śmiała iść na zwolnienie w ciąży) czy ta nasza dr jest normalna?

OMG co za kobieta

---------- Dopisano o 13:33 ---------- Poprzedni post napisano o 13:33 ----------

Napisane przez happy blue

Witam, koleżanki pierwszy raz na forum, można dołączyć? nasz termin 18-05-2013 <3 miło mi będzie korzystać z Waszych doświadczeń i wspierać się nawzajem!

Witaj

[Mysia mysz]

Napisane przez Aaś

a ja to mam takie fazy (razem z moją psiapsółą). gdzieś tam znajdziemy zdjęcia z liceum z wakacji i załamka - o jeny jakie my laski byłyśmy a teraz to grube kaszaloty (nie no jasne. porównywać swoje figury sprzed 10 lat i teraz jest super inteligentne ) no i te grube kaszaloty zaczynają się odchudzać, biegać, ćwiczyć itp. po miesiącu im przechodzi i idą do maca na cheesa
ale przy bliźniakach to pewnie chcąc nie chcąc schudnę z samego zabiegania

moja psiapsióła jest jeszcze gorsza niż ja bo ona wazy tyle co w liceum i jest mega laska i ma sporą obsesję na temat dbania o siebie teraz urodziła córkę w ciąży przytyła 15 kg, większość zgubiła w 2 tygodnie (młoda wisi na cycku non stop) jest 1,5 miesiąca po porodzie i nie powiedziałybyście, że rodziła, jest szczuplejsza niz ja kiedykolwiek a zostało jej 2kg więcej zazdroszczę genów ;(

[XxXJuSstiii]

Napisane przez Inna_Uk

Pisze na szybko ze sklepu że u nas wszystko dobrze,serduszko pięknie bije więc jestem spokojniejsza
Jak dotre do domu to się odezwę

Świetna wiadomość

Napisane przez Mysia mysz

nie popieram paranoi w żadną stronę, ale jeśli mogę zapobiec rozstępom - zapobiegnę, jeśli mogę zlikwidować cellulit - zlikwiduje, a krem na jędrne cycki i dobrany dobrze cycnik to podstawa żeby nie mieć do kolan później


też mam tendencje do tycia i nie głodzę się tylko ze względu na pączka musimy po prostu jeść zdrowo, minimum słodyczy i śmieci

zgadzam się

pewnie, że najważniejsze jest dziecko ale później nie będzie nic gorszego niż zaniedbana, sfrustrowana młoda mama trzeba o siebie dbać na tyle na ile to możliwe

[JennyAniolek]

Napisane przez sharpnowaja

ja dziś robię ogórkową

Napisane przez Aaś

a nie wolisz domnie na rosół?

To ja lecę do Was obu
Obie zupki bardzo lubię

Napisane przez szprotka_mada

Czy ktoś wie co się dzieje z Axellą?!?

Axella gdzie się podziewasz?!?

No właśnie ciekawe jak tam Axella ?

Napisane przez colorblue

Wiecie co czytałam jeszcze na forum marcowo-kwietniowym,że ponoć spodobem na prognozowanie płci dziecka jest szybkość bicia jego serca Ciekawe czy to się sprawdza? Ponoć u chłopców jest poniżej 140 uderzeń na min, a u dziewczynek powyżej 140 uderzeń na min.

U mnie było 160 uderzeń na ostatniej wizycie

O to co znalazłam:


http://www.chlopiecczydziewczynka.com.pl/mity.php


U mnie wszystko się zgadza z dziewczynką i kalendarze chińskie niby też..a tu lekarka mi mówi,że to może być chłopiec Ja się tak nie bawię!

Ciekawa teoria
U mnie na 2 wizycie było ok 160, a na ostatniej ok 150 czyli wychodzi dziewczynka

Napisane przez vil84

jayyyyy mój tata mnie znów poratował =] pełnia szczęścia, prawie cały rok nic, a tu drugi przelew w tym miesiącu chyba wie, że prezenty za coś trzeba kupić

Napisane przez humpback

ja chcę pierogi z truskawkami

Z truskawkami średnio lubię, lepsze jagody

Napisane przez Inna_Uk

Pisze na szybko ze sklepu że u nas wszystko dobrze,serduszko pięknie bije więc jestem spokojniejsza
Jak dotre do domu to się odezwę

---------- Dopisano o 13:42 ---------- Poprzedni post napisano o 13:40 ----------

Napisane przez colorblue

To znaczy wiesz ja mówie z własnego doświadczenia bo wiem,że każda ma inaczej
Z pierwszym synem startowałam z wagi 50kg, a na końcu było 15kg do przodu..zrzuciłam
Z drugim synem startowałam z wagi 51kg a na końcu było 16kg do przodu...też zrzuciłam
A teraz? teraz wiem,że przy 2 łobuzów i noworodku to nie ma uja we wsi ,że nie zrzuce:p

Skoro wcześniej zrzuciłaś to teraz pewnie też się uda

Napisane przez Paulina 87

badałyście CRP?

Napisane przez Paulina 87

Wczoraj rozmawiałam wreszcie z teściową o kwestii przeprowadzki, remontu, prania ubranek, jej nadgorliwości itd no i ulżyło mi bo wszystko co chciałam to powiedziałam a czy do niej dotarło to się zobaczy.

Oby dotarło

---------- Dopisano o 13:45 ---------- Poprzedni post napisano o 13:42 ----------

Napisane przez Mysia mysz

nie popieram paranoi w żadną stronę, ale jeśli mogę zapobiec rozstępom - zapobiegnę, jeśli mogę zlikwidować cellulit - zlikwiduje, a krem na jędrne cycki i dobrany dobrze cycnik to podstawa żeby nie mieć do kolan później

też mam tendencje do tycia i nie głodzę się tylko ze względu na pączka musimy po prostu jeść zdrowo, minimum słodyczy i śmieci

Napisane przez XxXJuSstiii

pewnie, że najważniejsze jest dziecko ale później nie będzie nic gorszego niż zaniedbana, sfrustrowana młoda mama trzeba o siebie dbać na tyle na ile to możliwe

Zgadzam się

[Aaś]

Napisane przez Mysia mysz

moja psiapsióła jest jeszcze gorsza niż ja bo ona wazy tyle co w liceum i jest mega laska i ma sporą obsesję na temat dbania o siebie teraz urodziła córkę w ciąży przytyła 15 kg, większość zgubiła w 2 tygodnie (młoda wisi na cycku non stop) jest 1,5 miesiąca po porodzie i nie powiedziałybyście, że rodziła, jest szczuplejsza niz ja kiedykolwiek a zostało jej 2kg więcej zazdroszczę genów ;(

oo matkoo. niezła.
ale np. moja mama do ślubu ważyła 49kg a potem jak przytyła po 1,2 i 3 ciązy i rzuceniu palenia tak teraz się cieszy jak waga pokazuje 65 a ma 158 cm wzrostu ale się nie przejmuje i ja też nie zamierzam

[Mysia mysz]

Napisane przez Aaś

oo matkoo. niezła.
ale np. moja mama do ślubu ważyła 49kg a potem jak przytyła po 1,2 i 3 ciązy i rzuceniu palenia tak teraz się cieszy jak waga pokazuje 65 a ma 158 cm wzrostu ale się nie przejmuje i ja też nie zamierzam

ja bym chciała ważyc tylko 65 jak będę juz po 50:P

[maarchewka]

ja niestety już waże 65kg, ale może przy 168 nie ma tragedii. Większość tej wagi to na pewno cyce i jędra pupc.ia

Kurcze dostałam wypłatę o 400 zł mniejsza, przez to, że byłam na zwolnieniu 2 tygodnie, a tak na prawdę to robiłam i tak rzeczy do pracy. eh du.p.a. trochę..

[Mysia mysz]

Napisane przez maarchewka

ja niestety już waże 65kg, ale może przy 168 nie ma tragedii. Większość tej wagi to na pewno cyce i jędra pupc.ia

Kurcze dostałam wypłatę o 400 zł mniejsza, przez to, że byłam na zwolnieniu 2 tygodnie, a tak na prawdę to robiłam i tak rzeczy do pracy. eh du.p.a. trochę..

czemu przeca zwolnienie ciążowe 100% płatne

[Magiusa]

Ja się zgadzam, że z tą wagą to nie warto się licytować. Ja ważę obecnie 54 kg ( dawno temu ważyłam 50) i wyglądam powiedzmy ok, ale moja koleżanka, która waży 66 kg wygląda na 30% szczuplejszą niż ja jestem mimo, że mamy ten sam wzrost.
Więc ta waga to mało odzwierciedla, grunt to dobrze się czuć i po prostu dbać o siebie

[maarchewka]

Napisane przez Mysia mysz

czemu przeca zwolnienie ciążowe 100% płatne

bo to 100% naliczają jako średnią z 12 miesięcy, a ja miałam podwyżkę w międzyczasie.

[Mysia mysz]

Napisane przez maarchewka

bo to 100% naliczają jako średnią z 12 miesięcy, a ja miałam podwyżkę w międzyczasie.

buu to szkoda, ja zawsze w pracy codziennie zostawałam troszkę dłużej i zawsze kaska jakaś wpadła a teraz nie mogę nadgodzin mieć i też mnie zaboli