Humorki mamy, sporo wcinamy, brzuszki już rosną-co będzie wiosną? Mamy V-VI 2013 cz.3 - Strona 126 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Pokaż wyniki sondy: Jaki ma być tytuł 4 części naszego wątku ??
Święta się zbliżają, a mamusie wciąż o ciąży rozmawiają. Mamy V-VI 2013 cz.IV 7 16,28%
Brzuszki rosną, dzieci też a nasz wątek jest the best! Mamy V-VI 2013 cz.IV 3 6,98%
Szalone mamuśki plotkują i wyprawkę kompletują. Mamy Maj-Czerwiec 2013 cz.IV 0 0%
Szalone mamuśki plotkują, a maluszki płeć prezentują. Mamy Maj-Czerwiec 2013 cz.IV 1 2,33%
Rosną brzuchy, w nich maluchy; mamy się cieszą, milczeniem nie grzeszą. V-VI 2013 c.4 2 4,65%
Jesień przegadana, Zima szybko zleci, Wiosną zaczniemy rodzić Dzieci. V-VI 2013 cz.4 13 30,23%
Zimę już mamy, na wizyty biegamy i Dzidzie podziwiamy. Mamy V-VI 2013 cz.4 0 0%
Zimę już mamy, na wizyty biegamy i dzieciątka podziwiamy. Mamy V-VI 2013 cz.4 1 2,33%
Zimę mamy, na wizyty biegamy bo się martwimy kiedy Bobaski zobaczymy. V-VI 2013 cz.4 0 0%
Płeć maleństw poznajemy i pierwsze kopniaki czujemy, Mamy Maj-Czerwiec 2013 cz.IV 4 9,30%
Niektóre mamy ruchy dzieci już czują, inne pilnie ich wyczekują - Mamy V-VI 2013 cz.4 1 2,33%
Powoli dzieciątka nam ujawniają co pomiędzy nogami mają - Mamy V-VI 2013 cz.IV 0 0%
Powoli rosną nam brzuchy, zaczynamy czuć już ruchy - Mamy V-VI 2013 cz.IV 6 13,95%
Swą płeć dzieci objawiają i brykanie zaczynają. Mamy Maj-Czerwiec 2013 cz.IV 2 4,65%
My tu sobie gadu, gadu, a Maleństwa dają czadu - Mamy V-VI 2013 cz.IV 1 2,33%
Kolejne wizyty za nami, powoli snujemy macierzyńskie plany - Mamy V-VI 2013 cz.IV 1 2,33%
Płeć maluszków poznajemy a rosnące brzuszki dumnie prezentujemy - Mamy V-VI 2013 cz.4 0 0%
Na wiadomości dotyczące płci czekamy i snujemy wyprawkowe plany - Mamy V-VI 2013 cz.4 0 0%
Majowo-Czerwcowe mamusie 2013 głaszczą swoje brzusie a one rosną okrąglusie, cz.IV 0 0%
O płci się dowiadujemy, kopniaczków wyczekujemy - Mamy V-VI 2013 cz.IV 1 2,33%
Głosujący: 43. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-11-30, 09:36   #3751
happy blue
Zadomowienie
 
Avatar happy blue
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 761
Dot.: Humorki mamy, sporo wcinamy, brzuszki już rosną-co będzie wiosną? Mamy V-VI 201

Cytat:
Napisane przez Mysia mysz Pokaż wiadomość
ale się wkręcam laski

wczoraj oglądałam program o dzieciach z wadami genetycznymi i się martwię o pączka

w dodatku czuję, że jestem złą osobą:/ bo jeszcze go nie kocham i jesteśmy z TŻ raczej pewni jak postąpić w razie gdyby było chore...

nie wiem, boję się przywiązać zanim będę go mieć na rękach, bo może się okazać, że nie będzie nam dane się spotkać osobiście

przepraszam, że Wam takie smutne rzeczy wypisuje, ale im bliżej prenatalnego tym się bardziej wkręcam:/

o, nie! nie daj się, nie myśl za dużo, a w ogóle i po pierwsze- to dlaczego Moja Droga pozwalasz sobie na oglądanie takich programów!!!!! ja mam takie postanowienie i staram się go trzymać (mój lekarz byłby dumny), że nie czytam, nie wnikam, nie oglądam, nie prowokuję. Wiem, że myślenia nie da się wyłączyć, ale odpowiedz sobie na pytanie, co Ci dał ten program, bo chyba nie jakąś wiedzę niezbędną na tym etapie! z dala od portali medycznych dziewczyny! : -)
happy blue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-30, 09:36   #3752
lonely_lady
Zakorzenienie
 
Avatar lonely_lady
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 240
Dot.: Humorki mamy, sporo wcinamy, brzuszki już rosną-co będzie wiosną? Mamy V-VI 201

Dzień dobry witam się i ja, znowu z domu, dziś ostatni dzień urlopu. MIeszkanko już mam ogarnięte, na śniadanko wcinam płatki ryżowe na mleku

Cytat:
Napisane przez cloche Pokaż wiadomość
w sumie dość późno. bo już raz był w październiku - jeden weekend 25 stopni i słońce, a następny wszystko w białym puchu tak to tutaj zazwyczaj wygląda... ale puch się zmył i było jesiennie. do dzisiaj!
no w sumie już prawie grudzień mamy a zimy nie widać.. Ja tam wolę śnieg niż taką deszczową pluchę jak jest u nas teraz..

Cytat:
Napisane przez xal Pokaż wiadomość
Witam z rana
Wcinam śniadanko (jajka na miękko) i smigam do biura.
Dzisiaj wizyta w gina

Żadnego śniegu nie chcę, to jest zimne, brrr
za wizytę


Cytat:
Napisane przez Atena564 Pokaż wiadomość
Wczorej byłam u cioci, i stwierdziła ,że brzuszek już widać pomału że zaokrągliłam się ładnie nawet na buzi
Na weekendzie dojedzie do mnie też Tż i mamy w tyle miejsc jechać, a tu snieg zapowiadają Niechce śniegu

Postrajcie się niepisać zadużo przez weekend bo w poniedziałek bede was przez cały dzień nadrabiać

Buźki kochane , dbać tak o siebie i maleństwa obowiązkowo, słodyczy sobie nieodmawiać i talią się nieprzejmować i przybywającymi kg
Udanego weekendu

Mi też już ludzie mówią, że się zaokrągliłam na buzi i ogólnie się poprawilam.. ale kurcze, nie cieszy mnie to... miał mi się tylko brzuch zaokrąglić a nie buzia

Cytat:
Napisane przez maarchewka Pokaż wiadomość
ja też się witam z rana. Kurcze chciałam sobie zrobić tosty ale ktoś mi w pracy z lodówki ser zarąbał i zostałam z samych chlebem...
ojjj... a to bandyta.. zrób dochodzenie i go ukaraj może uda Ci się wymknąć do sklepu po ser, albo omuś z kanapki zakoś
__________________
Nasze Szczęście






Edytowane przez lonely_lady
Czas edycji: 2012-11-30 o 09:44
lonely_lady jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-30, 09:39   #3753
happy blue
Zadomowienie
 
Avatar happy blue
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 761
Dot.: Humorki mamy, sporo wcinamy, brzuszki już rosną-co będzie wiosną? Mamy V-VI 201

Cytat:
Napisane przez szprotka_mada Pokaż wiadomość
Witam się piątkowo!

Nocka z bani- żołądek nawalał, mdliło, miałam beznadziejnie głupie sny, Mężu się wiercił a ja razem z Nim, więc oczy podkrążone i ziewam co chwilę. Idę się ogarnąć i idę odebrać wyniki, a później do pracy na kawałek imieninowego ciacha.
Pogoda jest do du.py i nie mam ochoty na nic więcej! Dobrze, że Mężu ma obiad. Ja dzisiaj passuje z jedzeniem, bo mam dosyć wczorajszych wrażeń. Kanapka z żółtym serem też się nadaje na obiad

Oczywiście trzymam za dzisiaj wizytujące
xal
vvgh



Czy któraś mogłaby powiedzieć mi jaka czcionka i rozmiar jest w standardzie, bo coś mi się tutaj poprzestawiało i mnie razi to w oczy

ojej, współczuję! a zjadłaś coś konkretnego, czy tak samo z siebie, z hormonów te rewolucje? :- ( polecam rumianek, a na obiad może co by nie zostać o chlebie spaghetti z samym masełkiem albo odrobiną parmezanu? :- ) ja już czasami wariuję od tego wiercenia się w nocy i ciągłego wstawania do sikania. z drugiej strony- to trzeba wyrabiać nawyk czcionka Georgia, chyba 3.
Smacznego imieninowego
happy blue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-30, 09:39   #3754
nuna2
Zakorzenienie
 
Avatar nuna2
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 6 103
Dot.: Humorki mamy, sporo wcinamy, brzuszki już rosną-co będzie wiosną? Mamy V-VI 201

Cytat:
Napisane przez Mysia mysz Pokaż wiadomość
ale się wkręcam laski

wczoraj oglądałam program o dzieciach z wadami genetycznymi i się martwię o pączka

w dodatku czuję, że jestem złą osobą:/ bo jeszcze go nie kocham i jesteśmy z TŻ raczej pewni jak postąpić w razie gdyby było chore...

nie wiem, boję się przywiązać zanim będę go mieć na rękach, bo może się okazać, że nie będzie nam dane się spotkać osobiście

przepraszam, że Wam takie smutne rzeczy wypisuje, ale im bliżej prenatalnego tym się bardziej wkręcam:/
usunęłabyś??

i po co w ogóle coś takiego oglądasz?? co Ci to dało?? teraz sie bedziesz zadręczać??....
__________________
MYŚLI I SŁOWA BY ZNOWU BUDOWAĆ NOWY DZIEŃ, NOWY, NOWY DZIEŃ...
nuna2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-30, 09:43   #3755
Aaś
Zakorzenienie
 
Avatar Aaś
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 268
Dot.: Humorki mamy, sporo wcinamy, brzuszki już rosną-co będzie wiosną? Mamy V-VI 201

czeeeeść!
udo mnie boli po wczorajszych ćwiczeniach jakiś skurcz mnie złapał.
Aaś jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-30, 09:45   #3756
nuna2
Zakorzenienie
 
Avatar nuna2
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 6 103
Dot.: Humorki mamy, sporo wcinamy, brzuszki już rosną-co będzie wiosną? Mamy V-VI 201

tule mocno
Cytat:
Napisane przez Aaś Pokaż wiadomość
czeeeeść!
udo mnie boli po wczorajszych ćwiczeniach jakiś skurcz mnie złapał.
__________________
MYŚLI I SŁOWA BY ZNOWU BUDOWAĆ NOWY DZIEŃ, NOWY, NOWY DZIEŃ...
nuna2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-30, 09:45   #3757
humpback
Zakorzenienie
 
Avatar humpback
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 6 858
Dot.: Humorki mamy, sporo wcinamy, brzuszki już rosną-co będzie wiosną? Mamy V-VI 201

Cytat:
Napisane przez Atena564 Pokaż wiadomość
Na weekendzie dojedzie do mnie też Tż i mamy w tyle miejsc jechać, a tu snieg zapowiadają Niechce śniegu
dziś w radio mówili że śnieg ma padać w całej Polsce w weekend

a ja jutro pośpię do 8 nie będzie tak fajnie jak do 10, i trzeba będzie nastawić budzik, ale i tak mi się podoba perspektywa dłuższego spania
humpback jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-30, 09:52   #3758
Mysia mysz
Zakorzenienie
 
Avatar Mysia mysz
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 578
Dot.: Humorki mamy, sporo wcinamy, brzuszki już rosną-co będzie wiosną? Mamy V-VI 201

Cytat:
Napisane przez nuna2 Pokaż wiadomość
usunęłabyś??

i po co w ogóle coś takiego oglądasz?? co Ci to dało?? teraz sie bedziesz zadręczać??....
zawsze mnie interesowała medycyna i takie programy, ale teraz mnie stresują

jeśli nie mogłabym maleństwu pomóc, wyleczyć go i zapewnić godnego życia to wiem co bym zrobiła, ale nawet nie chce o tym myśleć
__________________
Piotruś 8.06.13
Michaś 02.07.16

Edytowane przez Mysia mysz
Czas edycji: 2012-11-30 o 09:54
Mysia mysz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-30, 09:53   #3759
Aaś
Zakorzenienie
 
Avatar Aaś
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 268
Dot.: Humorki mamy, sporo wcinamy, brzuszki już rosną-co będzie wiosną? Mamy V-VI 201

hump to jaj utro śpię w opór
dzisiaj mamy gości (jako że nie mam wśród znajomych andrzeja do którego można byłoby się wbić na chatę na imprezę to robimy u nas lanie wosku ) więc jutro sobie odbije

i słuchajcie co ostatnio jadła moja kumpela (6 miesiąc). kiełbasę z michałkami
Aaś jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-30, 09:55   #3760
Mysia mysz
Zakorzenienie
 
Avatar Mysia mysz
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 578
Dot.: Humorki mamy, sporo wcinamy, brzuszki już rosną-co będzie wiosną? Mamy V-VI 201

Cytat:
Napisane przez happy blue Pokaż wiadomość
o, nie! nie daj się, nie myśl za dużo, a w ogóle i po pierwsze- to dlaczego Moja Droga pozwalasz sobie na oglądanie takich programów!!!!! ja mam takie postanowienie i staram się go trzymać (mój lekarz byłby dumny), że nie czytam, nie wnikam, nie oglądam, nie prowokuję. Wiem, że myślenia nie da się wyłączyć, ale odpowiedz sobie na pytanie, co Ci dał ten program, bo chyba nie jakąś wiedzę niezbędną na tym etapie! z dala od portali medycznych dziewczyny! : -)
masz racje, nie powinnam taki rzeczy oglądać ani czytać, bo się człowiek tylko stresuje, pączek będzie zdrowym, szczęśliwym dzieckiem i tego się muszę trzymać


kciuki za dzisiejsze wizytujące

---------- Dopisano o 09:55 ---------- Poprzedni post napisano o 09:54 ----------

Cytat:
Napisane przez Aaś Pokaż wiadomość
hump to jaj utro śpię w opór
dzisiaj mamy gości (jako że nie mam wśród znajomych andrzeja do którego można byłoby się wbić na chatę na imprezę to robimy u nas lanie wosku ) więc jutro sobie odbije

i słuchajcie co ostatnio jadła moja kumpela (6 miesiąc). kiełbasę z michałkami
mój TŻ jest Andrzej i dzisiaj znajomi wpadają na imieniny - Ci co nie wiedzą jeszcze o pączku i ślubie to się dowiedzą upiekłam wczoraj sernik z rosą i w końcu mi się rosa udała
__________________
Piotruś 8.06.13
Michaś 02.07.16
Mysia mysz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-30, 09:56   #3761
lonely_lady
Zakorzenienie
 
Avatar lonely_lady
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 240
Dot.: Humorki mamy, sporo wcinamy, brzuszki już rosną-co będzie wiosną? Mamy V-VI 201

Cytat:
Napisane przez cloche Pokaż wiadomość
a w ogóle to dokończyłam ciasto. coś mi się ono słabo widzi... takie jakieś nie na mój gust. i już nie o to chodzi, że z rumem i ajerkoniakiem, tylko no... spód taki jakiś twardawy, a na wierzchu tylko ta bita śmietana i ajerkoniak porozlewany. bez sensu, no ale uprzedzałam! teraz będą jedli, skoro tak mocno chcieli! beze mnie!
zrobiłaś ciacho i masz czyste sumienie, teraz niech się oni męczą choć i tak myślę, że nie jest tak źle i będzie smakowało

Cytat:
Napisane przez nuna2 Pokaż wiadomość
i to jak

dziś kończymy 11 tydzień


Cytat:
Napisane przez Mysia mysz Pokaż wiadomość
ale się wkręcam laski

wczoraj oglądałam program o dzieciach z wadami genetycznymi i się martwię o pączka

w dodatku czuję, że jestem złą osobą:/ bo jeszcze go nie kocham i jesteśmy z TŻ raczej pewni jak postąpić w razie gdyby było chore...

nie wiem, boję się przywiązać zanim będę go mieć na rękach, bo może się okazać, że nie będzie nam dane się spotkać osobiście

przepraszam, że Wam takie smutne rzeczy wypisuje, ale im bliżej prenatalnego tym się bardziej wkręcam:/
ojj.. chyba muszę iść po bacik
nie wolno oglądać takich rzeczy... zwłaszcza jeśli wiesz, że jesteś podatna na takie wkręcanie.. ja teraz nie oglądam nawet programów typu uwaga jeśli w roli głównej jest niepełnosprawne dziecko.. nie mogę na to patrzeć tak mi żal.. Nie ma co sobie wkręcać, jesteś zdrowa, ojciec jest zdrowy więc i dziecko będzie zdrowe, a jak tylko przytulisz je do piersi to pokochasz

Cytat:
Napisane przez potterka Pokaż wiadomość
jak to jest w końcu z tym jajkiem mozna na miękko?
akurat jajka na miękko i sadzone jem.. nie wydaje mi się żeby mogły mi zaszkodzić. No ale już mojego ukochanego tatara z surowym jajem nie zjadłam.. choć ciężko było się powstrzymać

Cytat:
Napisane przez happy blue Pokaż wiadomość
Dzień dobry mummies ! podczytuję archiwum i podczytuję i nasunął mi się jeden wniosek. mianowicie- czytam o Waszych wyborach wózkowo- ubrankowo- karuzelowych i uświadomiłam sobie (codziennie sobie uświadamiam) jakie wydatki czekają mnie w nowym roku, a mimo to jeszcze nic nie kupuję, a nawet nie oglądam....chyba pod Waszym wpływem to się zmieni- od następnej wypłaty. planuję odkładać małe kwoty, coś się uzbiera do kwietnia....
no wydatki szykują się niemałe.. ja też na razie nic nie kupuję i staram się mieć odłożone pieniążki na ten cel.. bo później kasa będzie znikała w strasznym tempie. NIedługo może pomału też zacznę kompletować wyprawkę, ale jeszcze poczekam może do stycznia

Cytat:
Napisane przez szprotka_mada Pokaż wiadomość
[FONT=Times New Roman][SIZE=4]Witam się piątkowo!

Nocka z bani- żołądek nawalał, mdliło, miałam beznadziejnie głupie sny, Mężu się wiercił a ja razem z Nim, więc oczy podkrążone i ziewam co chwilę. Idę się ogarnąć i idę odebrać wyniki, a pó[SIZE=4]źniej do pracy na kawałek imieninowego ciacha.
Pogoda jest do du.py i nie mam ochoty na nic więcej! Dobrze, że Mężu ma obiad. Ja dzisiaj passuje z jedzeniem, bo mam dosyć wczorajszych wrażeń. Kanapka z żółtym serem też się nadaje na obiad
ojejjj... Bidulka strasznie współczuję... Ja też mam pokręcone sny.. zawsze miałam, ale teraz to już całkiem moja fantazja szaleje.. Ale jakoś się nimi nie denerwuję, czasem Tż dostanie kopa, czasem się obudzę i zacznę zastanawiać, a czasem wiem że muszę się obudzić żeby skończył się ten głupi sen i zasnąć jeszcze raz
__________________
Nasze Szczęście





lonely_lady jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-30, 09:56   #3762
Aaś
Zakorzenienie
 
Avatar Aaś
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 268
Dot.: Humorki mamy, sporo wcinamy, brzuszki już rosną-co będzie wiosną? Mamy V-VI 201

a co to rosa? bo ja nie kumata

wszystkie najlepszego dla tż
Aaś jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-30, 10:01   #3763
lonely_lady
Zakorzenienie
 
Avatar lonely_lady
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 240
Dot.: Humorki mamy, sporo wcinamy, brzuszki już rosną-co będzie wiosną? Mamy V-VI 201

Cytat:
Napisane przez Aaś Pokaż wiadomość
i słuchajcie co ostatnio jadła moja kumpela (6 miesiąc). kiełbasę z michałkami
moja kumpela w ciąży namiętnie zajadała się kapustą kiszoną, ale to tak.. że nakłądała sobie całą furę na chleb i jadła jak kanapkę

Cytat:
Napisane przez Mysia mysz Pokaż wiadomość
mój TŻ jest Andrzej i dzisiaj znajomi wpadają na imieniny - Ci co nie wiedzą jeszcze o pączku i ślubie to się dowiedzą upiekłam wczoraj sernik z rosą i w końcu mi się rosa udała
ooo super, ja chciałam w końcu nauczyć się piec sernik.. ale w necie jest tyle przepisów, że zwariować można.. i nie wiem który wybrać
__________________
Nasze Szczęście





lonely_lady jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-30, 10:04   #3764
Mysia mysz
Zakorzenienie
 
Avatar Mysia mysz
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 578
Dot.: Humorki mamy, sporo wcinamy, brzuszki już rosną-co będzie wiosną? Mamy V-VI 201

Cytat:
Napisane przez lonely_lady Pokaż wiadomość
zrobiłaś ciacho i masz czyste sumienie, teraz niech się oni męczą choć i tak myślę, że nie jest tak źle i będzie smakowało





ojj.. chyba muszę iść po bacik
nie wolno oglądać takich rzeczy... zwłaszcza jeśli wiesz, że jesteś podatna na takie wkręcanie.. ja teraz nie oglądam nawet programów typu uwaga jeśli w roli głównej jest niepełnosprawne dziecko.. nie mogę na to patrzeć tak mi żal.. Nie ma co sobie wkręcać, jesteś zdrowa, ojciec jest zdrowy więc i dziecko będzie zdrowe, a jak tylko przytulisz je do piersi to pokochasz


akurat jajka na miękko i sadzone jem.. nie wydaje mi się żeby mogły mi zaszkodzić. No ale już mojego ukochanego tatara z surowym jajem nie zjadłam.. choć ciężko było się powstrzymać


no wydatki szykują się niemałe.. ja też na razie nic nie kupuję i staram się mieć odłożone pieniążki na ten cel.. bo później kasa będzie znikała w strasznym tempie. NIedługo może pomału też zacznę kompletować wyprawkę, ale jeszcze poczekam może do stycznia


ojejjj... Bidulka strasznie współczuję... Ja też mam pokręcone sny.. zawsze miałam, ale teraz to już całkiem moja fantazja szaleje.. Ale jakoś się nimi nie denerwuję, czasem Tż dostanie kopa, czasem się obudzę i zacznę zastanawiać, a czasem wiem że muszę się obudzić żeby skończył się ten głupi sen i zasnąć jeszcze raz
już nie będę oglądać, bo mi szkodzi:/

co do wydatków to jak podliczyłam 2,5 k meble, 2k wózek, fotelik, karuzelka, podgrzewacze itp. to tak się nastawiłam na 7 i odkładamy:P

ja też często się budzę w nocy i nie mogę spać a wczoraj mi pączek dał popalić - mdłości i jeszcze mnie goniło pół wieczora:/
__________________
Piotruś 8.06.13
Michaś 02.07.16
Mysia mysz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-30, 10:04   #3765
Mysia mysz
Zakorzenienie
 
Avatar Mysia mysz
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 578
Dot.: Humorki mamy, sporo wcinamy, brzuszki już rosną-co będzie wiosną? Mamy V-VI 201

Cytat:
Napisane przez Aaś Pokaż wiadomość
a co to rosa? bo ja nie kumata

wszystkie najlepszego dla tż
wrzucam sernik z rosą:P kawałek który przyniosłam sobie do pracy:P

dziekuję w imieniu TŻ
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 2012-11-30 10.01.24.jpg (23,9 KB, 21 załadowań)
__________________
Piotruś 8.06.13
Michaś 02.07.16
Mysia mysz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-30, 10:05   #3766
Mysia mysz
Zakorzenienie
 
Avatar Mysia mysz
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 578
Dot.: Humorki mamy, sporo wcinamy, brzuszki już rosną-co będzie wiosną? Mamy V-VI 201

Cytat:
Napisane przez lonely_lady Pokaż wiadomość
moja kumpela w ciąży namiętnie zajadała się kapustą kiszoną, ale to tak.. że nakłądała sobie całą furę na chleb i jadła jak kanapkę



ooo super, ja chciałam w końcu nauczyć się piec sernik.. ale w necie jest tyle przepisów, że zwariować można.. i nie wiem który wybrać
ten z rosą jest prosty i ciężko go zepsuć, mogę Ci podrzucić link
__________________
Piotruś 8.06.13
Michaś 02.07.16
Mysia mysz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-30, 10:05   #3767
nuna2
Zakorzenienie
 
Avatar nuna2
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 6 103
Dot.: Humorki mamy, sporo wcinamy, brzuszki już rosną-co będzie wiosną? Mamy V-VI 201

Cytat:
Napisane przez Mysia mysz Pokaż wiadomość
zawsze mnie interesowała medycyna i takie programy, ale teraz mnie stresują

jeśli nie mogłabym maleństwu pomóc, wyleczyć go i zapewnić godnego życia to wiem co bym zrobiła, ale nawet nie chce o tym myśleć
nie złość się na mnie za to co teraz napisze bo to tylko forum i każdy ma prawo do swojego zdania. Ale:

najpierw
Tekst piosenki:

Ja, który nigdy nie powiem mama,


ja, który nigdy nie zawołam tata,
ja, który pozostanę dzieckiem
tylko wzrokiem powiem wam dziękuję.
W twoich ramionach mamo, czuję się bezpiecznie,
a jeśli jestem zbyt ciężki, to połóż mnie na ziemi
Bóg się mamo nie pomylił - narodziłem się z miłości.
Bóg się mamo nie pomylił - narodziłem się z miłości.
Ty, która myślałaś o mnie pięknie, później pytałaś się kim będę,
w twoich oczach widziałem smutek, zagubienie,
ale później zwyciężyła miłość, mamo.
I wiedziałaś, że musisz dać więcej miłości,
przycisnęłaś mnie do serca
i obdarzyłaś pocałunkiem, którego nie otrzyma inne dziecko.
Bóg się mamo nie pomylił - narodziłem się z miłości.
Bóg się mamo nie pomylił - narodziłem się z miłości.
Ty jesteś moją przyjaciółką mamo,
ty kochasz tak jak kocha Bóg.
Nie potrafię mówić, ale ty słuchaj mojego serca, które bije tylko dla ciebie, przede wszystkim dla ciebie mamo.
Bóg się mamo nie pomylił - narodziłem się z miłości.
Bóg się mamo nie pomylił - narodziłem się z miłości.

-Nie akceptuję przerywają życia-może dlatego właśnie, że jestem katoliczką i życie pochodzi od Boga, wdg mnie to Pan Bóg tylko może dawać życie i je odbierać... Bratowa męża ma córeczkę-uroziła się w 6 miesiącu... przezyła... lekarze namawiali ja do usunięcia... Dziewczynka jest chora... chodzi, itd ale jest,,niesprawna" umysłowo...nie wiem, czy bedzie w stanie zajść sama do sklepu i kupić chleb. ja już się napatrzyłam na nią... niestety u mnie tez jest możliwość urodzenia chorego dziecka-ale nigdy bym nie usunęła... Bo mam świadomość, że to dziecko powstało z mi łości mojej i męża... Jakoś nie potrafiłabym żyć z świadomością-że usunęłabym MOJE DZIECKO... Niestety ale dla mnie to jest zabójstwo. Bo co?? Jak jest śliczne i zdrowe-to chcemy a jak może być upośledzone, chore to sorki ale lepiej dla niego?? NIESTETY UWAŻAM, że nie nam decydować, czy dziecku będzie lepiej czy nie. Dziecko chore umie nauczyć bardzo dużo...
Ja codziennie odmawiam modlitwę, żeby dzidzia była zdrowa-ale jeśli Bóg mi zadecyduje, że będę mieć chore dziecko to i takie urodze.

teraz byla akcja z bliźniaczkami jakiegoś sportowca, że jedno zdrowe, drugie w ciężkim stanie... i co?? nawet przy proodzie nie masz pewności, że coś się nie stanie.... i co wtedy??

NIE ZŁOŚĆ SIĘ NA MNIE ZA TO, POPROSTU WYRAZIŁAM SWOJĄ OPINIE.
__________________
MYŚLI I SŁOWA BY ZNOWU BUDOWAĆ NOWY DZIEŃ, NOWY, NOWY DZIEŃ...
nuna2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-30, 10:07   #3768
humpback
Zakorzenienie
 
Avatar humpback
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 6 858
Dot.: Humorki mamy, sporo wcinamy, brzuszki już rosną-co będzie wiosną? Mamy V-VI 201

Cytat:
Napisane przez Mysia Mysz
ale się wkręcam laski

wczoraj oglądałam program o dzieciach z wadami genetycznymi i się martwię o pączka

w dodatku czuję, że jestem złą osobą:/ bo jeszcze go nie kocham i jesteśmy z TŻ raczej pewni jak postąpić w razie gdyby było chore...

nie wiem, boję się przywiązać zanim będę go mieć na rękach, bo może się okazać, że nie będzie nam dane się spotkać osobiście

przepraszam, że Wam takie smutne rzeczy wypisuje, ale im bliżej prenatalnego tym się bardziej wkręcam:/

hej, nie jesteś zła. każda z nas inaczej reaguje na ciążę, każda inaczej ją przeżywa. ja mam podobnie - na swój sposób kocham to dzieciątko, i nie chcę go stracić, ale też się boję przywiązać bo wiem z jakim cierpieniem się to później wiąże.

Cytat:
Napisane przez Mysia Mysz
mój TŻ jest Andrzej i dzisiaj znajomi wpadają na imieniny - Ci co nie wiedzą jeszcze o pączku i ślubie to się dowiedzą upiekłam wczoraj sernik z rosą i w końcu mi się rosa udała
no to wszytskiego najlepszego dla twojego TŻ i udanej imprezy

a u mnie ciasto kruche siedzi w lodówce i dojrzewa do upieczenia. będzie tarta z dynią
humpback jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-30, 10:08   #3769
nuna2
Zakorzenienie
 
Avatar nuna2
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 6 103
Dot.: Humorki mamy, sporo wcinamy, brzuszki już rosną-co będzie wiosną? Mamy V-VI 201

dzisiejsze solenizantki ktore mają urodzinki sto lat sto lat

wizytujące

ide sprzatać
__________________
MYŚLI I SŁOWA BY ZNOWU BUDOWAĆ NOWY DZIEŃ, NOWY, NOWY DZIEŃ...
nuna2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-30, 10:12   #3770
szprotka_mada
Wtajemniczenie
 
Avatar szprotka_mada
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 2 298
Dot.: Humorki mamy, sporo wcinamy, brzuszki już rosną-co będzie wiosną? Mamy V-VI 201

Cytat:
Napisane przez Aaś Pokaż wiadomość

i słuchajcie co ostatnio jadła moja kumpela (6 miesiąc). kiełbasę z michałkami
Ja kiedyś próbowałam kabanosa z ciastkiem i czekoladą- całkiem smacznie było



Cytat:
Napisane przez happy blue Pokaż wiadomość
ojej, współczuję! a zjadłaś coś konkretnego, czy tak samo z siebie, z hormonów te rewolucje? :- ( polecam rumianek, a na obiad może co by nie zostać o chlebie spaghetti z samym masełkiem albo odrobiną parmezanu? :- ) ja już czasami wariuję od tego wiercenia się w nocy i ciągłego wstawania do sikania. z drugiej strony- to trzeba wyrabiać nawyk czcionka Georgia, chyba 3.
Smacznego imieninowego
Dzięki
Nie wiem z czego te bóle. Zjadłam w sumie zupę i później makaron z sosem na bazie śmietany (ale minimalnie, bo jakoś nie miałam na to ochoty). Nic więcej co mogłoby mi zaszkodzić.
Dzisiaj jest już trochę lepiej. Zjadłam kanapki z żółtym serem i chyba się przyjęły.
Niemniej z ostrożności ciacha będzie minimalnie symbolicznie, bo nie wytrzymam drugi dzień takich żołądkowych katorg.

Cytat:
Napisane przez lonely_lady Pokaż wiadomość
ojejjj... Bidulka strasznie współczuję... Ja też mam pokręcone sny.. zawsze miałam, ale teraz to już całkiem moja fantazja szaleje.. Ale jakoś się nimi nie denerwuję, czasem Tż dostanie kopa, czasem się obudzę i zacznę zastanawiać, a czasem wiem że muszę się obudzić żeby skończył się ten głupi sen i zasnąć jeszcze raz

Ja ostatnio miałam już spokój z tymi durnymi snami. A od paru dni znowu wróciły. Nawet nie chcę sprawdzać w senniku co mogłyby oznaczać.
W zasadzie od momentu jak śniło mi się, że biegnę do pociągu, a on uciekł of kors i się obudziłam cała obolała chyba od tego biegnięcia (serio, bolały mnie stopy, nogi, żebra, byłam zasapana, ledwo do WC doszłam; aż dziwne, że Mąż nie czuł że biegnę przez sen) i oczywiście sprawdziłam co to znaczy i oczywiście po mniej więcej tygodniu "się sprawdziło", to już nie zaglądam do sennika. Zwłaszcza, że te moje sny są na prawdę durne i czasami przerażające i smutne.
__________________
29. 01. 2002 09. 02. 2011 10. 09. 2011

Kubuś

ex-aparatka
góra- 30.06.10- 17.11.11
dół- 01.09.10- 26.08.11

koszt leczenia- 6225 zł


szprotka_mada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-30, 10:14   #3771
Mysia mysz
Zakorzenienie
 
Avatar Mysia mysz
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 578
Dot.: Humorki mamy, sporo wcinamy, brzuszki już rosną-co będzie wiosną? Mamy V-VI 201

Cytat:
Napisane przez nuna2 Pokaż wiadomość
nie złość się na mnie za to co teraz napisze bo to tylko forum i każdy ma prawo do swojego zdania. Ale:


-Nie akceptuję przerywają życia-może dlatego właśnie, że jestem katoliczką i życie pochodzi od Boga, wdg mnie to Pan Bóg tylko może dawać życie i je odbierać... Bratowa męża ma córeczkę-uroziła się w 6 miesiącu... przezyła... lekarze namawiali ja do usunięcia... Dziewczynka jest chora... chodzi, itd ale jest,,niesprawna" umysłowo...nie wiem, czy bedzie w stanie zajść sama do sklepu i kupić chleb. ja już się napatrzyłam na nią... niestety u mnie tez jest możliwość urodzenia chorego dziecka-ale nigdy bym nie usunęła... Bo mam świadomość, że to dziecko powstało z mi łości mojej i męża... Jakoś nie potrafiłabym żyć z świadomością-że usunęłabym MOJE DZIECKO... Niestety ale dla mnie to jest zabójstwo. Bo co?? Jak jest śliczne i zdrowe-to chcemy a jak może być upośledzone, chore to sorki ale lepiej dla niego?? NIESTETY UWAŻAM, że nie nam decydować, czy dziecku będzie lepiej czy nie. Dziecko chore umie nauczyć bardzo dużo...
Ja codziennie odmawiam modlitwę, żeby dzidzia była zdrowa-ale jeśli Bóg mi zadecyduje, że będę mieć chore dziecko to i takie urodze.

teraz byla akcja z bliźniaczkami jakiegoś sportowca, że jedno zdrowe, drugie w ciężkim stanie... i co?? nawet przy proodzie nie masz pewności, że coś się nie stanie.... i co wtedy??

NIE ZŁOŚĆ SIĘ NA MNIE ZA TO, POPROSTU WYRAZIŁAM SWOJĄ OPINIE.
nie złoszczę się i szanuje Twoją opinię, ja jednak zawsze uważałam inaczej. Jeśli przy porodzie coś pójdzie nie tak to będę kochać moje dziecko takie jakie będzie, ale jeśli mogę je uchronić od cierpienia to tak zrobię. Uważam, że jako matka mam obowiązek chronić moje dziecko od cierpienia i bólu i dać mu godne życie - to jest dla mnie najważniejsze.
__________________
Piotruś 8.06.13
Michaś 02.07.16
Mysia mysz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-30, 10:14   #3772
XxXJuSstiii
Zakorzenienie
 
Avatar XxXJuSstiii
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 243
Dot.: Humorki mamy, sporo wcinamy, brzuszki już rosną-co będzie wiosną? Mamy V-VI 201

Cześć, nadrobiłam i właśnie zauważyłam, że nie mam nic do powiedzenia

Mężul mnie zostawił, długi, leniwy dzień przede mną
__________________
Justi






XxXJuSstiii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-30, 10:16   #3773
nuna2
Zakorzenienie
 
Avatar nuna2
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 6 103
Dot.: Humorki mamy, sporo wcinamy, brzuszki już rosną-co będzie wiosną? Mamy V-VI 201

Cytat:
Napisane przez szprotka_mada Pokaż wiadomość
Ja kiedyś próbowałam kabanosa z ciastkiem i czekoladą- całkiem smacznie było





Dzięki
Nie wiem z czego te bóle. Zjadłam w sumie zupę i później makaron z sosem na bazie śmietany (ale minimalnie, bo jakoś nie miałam na to ochoty). Nic więcej co mogłoby mi zaszkodzić.
Dzisiaj jest już trochę lepiej. Zjadłam kanapki z żółtym serem i chyba się przyjęły.
Niemniej z ostrożności ciacha będzie minimalnie symbolicznie, bo nie wytrzymam drugi dzień takich żołądkowych katorg.




Ja ostatnio miałam już spokój z tymi durnymi snami. A od paru dni znowu wróciły. Nawet nie chcę sprawdzać w senniku co mogłyby oznaczać.
W zasadzie od momentu jak śniło mi się, że biegnę do pociągu, a on uciekł of kors i się obudziłam cała obolała chyba od tego biegnięcia (serio, bolały mnie stopy, nogi, żebra, byłam zasapana, ledwo do WC doszłam; aż dziwne, że Mąż nie czuł że biegnę przez sen) i oczywiście sprawdziłam co to znaczy i oczywiście po mniej więcej tygodniu "się sprawdziło", to już nie zaglądam do sennika. Zwłaszcza, że te moje sny są na prawdę durne i czasami przerażające i smutne.
a z ciekawości co to zoznaczało>??

mi się ostatnio sniło dzien przed wizytą, że mialam wizyte i zgłubiłam w gabinecie 2 pary butów nie mogłam znaleźć i że ustalił wizytę na 20 a mam 21

---------- Dopisano o 10:16 ---------- Poprzedni post napisano o 10:15 ----------

Cytat:
Napisane przez Mysia mysz Pokaż wiadomość
nie złoszczę się i szanuje Twoją opinię, ja jednak zawsze uważałam inaczej. Jeśli przy porodzie coś pójdzie nie tak to będę kochać moje dziecko takie jakie będzie, ale jeśli mogę je uchronić od cierpienia to tak zrobię. Uważam, że jako matka mam obowiązek chronić moje dziecko od cierpienia i bólu i dać mu godne życie - to jest dla mnie najważniejsze.
a ja szanuję Twoją opinię Ale więcej nie oglądaj takich bzdurek ok?? Szkoda dzidzi dawać nerwów a to szczęśliwy wątek przecież jest I każda dzidzia będzie zdrowa;*
__________________
MYŚLI I SŁOWA BY ZNOWU BUDOWAĆ NOWY DZIEŃ, NOWY, NOWY DZIEŃ...
nuna2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-30, 10:18   #3774
Mysia mysz
Zakorzenienie
 
Avatar Mysia mysz
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 578
Dot.: Humorki mamy, sporo wcinamy, brzuszki już rosną-co będzie wiosną? Mamy V-VI 201

Cytat:
Napisane przez nuna2 Pokaż wiadomość
a z ciekawości co to zoznaczało>??

mi się ostatnio sniło dzien przed wizytą, że mialam wizyte i zgłubiłam w gabinecie 2 pary butów nie mogłam znaleźć i że ustalił wizytę na 20 a mam 21

---------- Dopisano o 10:16 ---------- Poprzedni post napisano o 10:15 ----------


a ja szanuję Twoją opinię Ale więcej nie oglądaj takich bzdurek ok?? Szkoda dzidzi dawać nerwów a to szczęśliwy wątek przecież jest I każda dzidzia będzie zdrowa;*
obiecuję więcej nie oglądać ! szkoda malucha stresować bez sensu, za tydzień będzie juz po stresach - mam nadzieje
__________________
Piotruś 8.06.13
Michaś 02.07.16
Mysia mysz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-30, 10:19   #3775
szprotka_mada
Wtajemniczenie
 
Avatar szprotka_mada
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 2 298
Dot.: Humorki mamy, sporo wcinamy, brzuszki już rosną-co będzie wiosną? Mamy V-VI 201

Cytat:
Napisane przez nuna2 Pokaż wiadomość
a z ciekawości co to zoznaczało>??
Że będę musiała podjąć ważną życiowo decyzję i to sama bez niczyjej pomocy, bo nikt mi nie doradzi dobrze- coś w ten deseń.
Akurat miałam super ofertę pracy, rewelacyjna kasa, z małym minusem, że umowa nie na stałe a na okres próbny. Zrezygnowałam. Kilka dni później okazało się, że jestem w ciąży
Gdybym się skusiła zostałabym pewnie z niczym. Zero macierzyńskiego. A tak może za mniejszą kasę, ale mam umowę na stałe i wszelkie przywileje ciążowo-macierzyńskie
__________________
29. 01. 2002 09. 02. 2011 10. 09. 2011

Kubuś

ex-aparatka
góra- 30.06.10- 17.11.11
dół- 01.09.10- 26.08.11

koszt leczenia- 6225 zł



Edytowane przez szprotka_mada
Czas edycji: 2012-11-30 o 10:21
szprotka_mada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-30, 10:30   #3776
axella
Zakorzenienie
 
Avatar axella
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Swarzędz koło Poznania
Wiadomości: 5 254
GG do axella
Dot.: Humorki mamy, sporo wcinamy, brzuszki już rosną-co będzie wiosną? Mamy V-VI 201

Cytat:
Napisane przez Mysia mysz Pokaż wiadomość
nie złoszczę się i szanuje Twoją opinię, ja jednak zawsze uważałam inaczej. Jeśli przy porodzie coś pójdzie nie tak to będę kochać moje dziecko takie jakie będzie, ale jeśli mogę je uchronić od cierpienia to tak zrobię. Uważam, że jako matka mam obowiązek chronić moje dziecko od cierpienia i bólu i dać mu godne życie - to jest dla mnie najważniejsze.
mam takie samo zdanie
nieważne jak okropnie to brzmi..trzeba wybrać mniejsze zło..
ale nie bój żaby,wszystko będzie w najlepszym porządeczku..


witam się z pracki
poranna pucha coli przede mną

dostałam od taty kubek termiczny
jest świetny

a mama kochana pomaga mi z zamówieniem bo dość duże jest a jeszcze nie ruszył sklep
misiów mam już caaały karton, teraz znów zaczną się poszukiwania 100%bawełny, nieuczulającej i trwałej, w brew pozorom ciężko jest dostać dobre i ładne

a póki co mogę myśleć o tym z pracy
__________________
Ja nawet jak upadnę to wstanę,a wtedy ty masz przechlapane

ZUZIAK 7.05.2013
axella jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-30, 10:31   #3777
pearl87
Raczkowanie
 
Avatar pearl87
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 342
Dot.: Humorki mamy, sporo wcinamy, brzuszki już rosną-co będzie wiosną? Mamy V-VI 201

Cytat:
Napisane przez Mysia mysz Pokaż wiadomość
wrzucam sernik z rosą:P kawałek który przyniosłam sobie do pracy:P
piękny sernik, ale mi smaka zrobiłaś

Cytat:
Napisane przez lonely_lady Pokaż wiadomość

akurat jajka na miękko i sadzone jem.. nie wydaje mi się żeby mogły mi zaszkodzić. No ale już mojego ukochanego tatara z surowym jajem nie zjadłam.. choć ciężko było się powstrzymać
ja się też ostatnio nie powstrzymałam i zjadłam jajko na miękko - tak sobie to wytłumaczyłam, że to przecież od moich kurek z podwórka lekarz mi mówił, żebym takich rzeczy unikała ze względu na ryzyko podłapania salmonelli, ale na twardo nie lubię baardzo

Cytat:
Napisane przez humpback Pokaż wiadomość
a u mnie ciasto kruche siedzi w lodówce i dojrzewa do upieczenia. będzie tarta z dynią
o, super ja też wczoraj robiłam tartę

Cytat:
Napisane przez XxXJuSstiii Pokaż wiadomość
Cześć, nadrobiłam i właśnie zauważyłam, że nie mam nic do powiedzenia

Mężul mnie zostawił, długi, leniwy dzień przede mną
cześć mój też jakoś pół godziny temu musiał wyjść, ale się cieszę, że przynajmniej jeden dzień w tygodniu możemy zjeść spokojnie razem śniadanie (w inne wychodzi koło 6:50). Zrobiłam sobie w głowie plany ambitne na rzeczy do zrobienia, oby jak zwykle się na tych planach nie skończyło szkoda, że w takim czasie, kiedy trudno być samej - trzeba :/

i dziękuję Wam dziewczyny za kciuki, chyba powoli mnie ta choroba puszcza - został katar i ból głowy - niech sobie idą!

Cytat:
Napisane przez szprotka_mada Pokaż wiadomość
Że będę musiała podjąć ważną życiowo decyzję i to sama bez niczyjej pomocy, bo nikt mi nie doradzi dobrze- coś w ten deseń.
Akurat miałam super ofertę pracy, rewelacyjna kasa, z małym minusem, że umowa nie na stałe a na okres próbny. Zrezygnowałam. Kilka dni później okazało się, że jestem w ciąży
Gdybym się skusiła zostałabym pewnie z niczym. Zero macierzyńskiego. A tak może za mniejszą kasę, ale mam umowę na stałe i wszelkie przywileje ciążowo-macierzyńskie
opatrzność czuwa nad nami ciężarówkami


a - i jeszcze zapomniałam napisać, że dziś rano jak wstawałam i usiadłam na łóżku, to mąż mi powiedział, ze wyglądam teraz jak kadłubek samolotu i jak popatrzyłam na niego dziwnie, to dodał - no, tak przepięknie

Edytowane przez pearl87
Czas edycji: 2012-11-30 o 10:34
pearl87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-30, 10:33   #3778
happy blue
Zadomowienie
 
Avatar happy blue
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 761
Dot.: Humorki mamy, sporo wcinamy, brzuszki już rosną-co będzie wiosną? Mamy V-VI 201

Cytat:
Napisane przez szprotka_mada Pokaż wiadomość
Że będę musiała podjąć ważną życiowo decyzję i to sama bez niczyjej pomocy, bo nikt mi nie doradzi dobrze- coś w ten deseń.
Akurat miałam super ofertę pracy, rewelacyjna kasa, z małym minusem, że umowa nie na stałe a na okres próbny. Zrezygnowałam. Kilka dni później okazało się, że jestem w ciąży
Gdybym się skusiła zostałabym pewnie z niczym. Zero macierzyńskiego. A tak może za mniejszą kasę, ale mam umowę na stałe i wszelkie przywileje ciążowo-macierzyńskie

niesamowite, że się tak sprawdziło :- )
happy blue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-30, 10:35   #3779
XxXJuSstiii
Zakorzenienie
 
Avatar XxXJuSstiii
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 243
Dot.: Humorki mamy, sporo wcinamy, brzuszki już rosną-co będzie wiosną? Mamy V-VI 201

Cytat:
Napisane przez axella Pokaż wiadomość
a mama kochana pomaga mi z zamówieniem bo dość duże jest a jeszcze nie ruszył sklep
misiów mam już caaały karton, teraz znów zaczną się poszukiwania 100%bawełny, nieuczulającej i trwałej, w brew pozorom ciężko jest dostać dobre i ładne

a póki co mogę myśleć o tym z pracy
i to duuużej ilości bawełny

Cytat:
Napisane przez pearl87 Pokaż wiadomość
cześć mój też jakoś pół godziny temu musiał wyjść, ale się cieszę, że przynajmniej jeden dzień w tygodniu możemy zjeść spokojnie razem śniadanie (w inne wychodzi koło 6:50). Zrobiłam sobie w głowie plany ambitne na rzeczy do zrobienia, oby jak zwykle się na tych planach nie skończyło szkoda, że w takim czasie, kiedy trudno być samej - trzeba :/
Ogólnie mi nie przeszkadza, że zostaję sama ale teraz, jak muszę leżeć przez tego krwiaka to mi smutno samej
__________________
Justi






XxXJuSstiii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-30, 10:35   #3780
ancys_krakow
Zadomowienie
 
Avatar ancys_krakow
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Kraków / Włosań
Wiadomości: 1 099
Dot.: Humorki mamy, sporo wcinamy, brzuszki już rosną-co będzie wiosną? Mamy V-VI 201

Cytat:
Napisane przez happy blue Pokaż wiadomość
o, nie! nie daj się, nie myśl za dużo, a w ogóle i po pierwsze- to dlaczego Moja Droga pozwalasz sobie na oglądanie takich programów!!!!! ja mam takie postanowienie i staram się go trzymać (mój lekarz byłby dumny), że nie czytam, nie wnikam, nie oglądam, nie prowokuję. Wiem, że myślenia nie da się wyłączyć, ale odpowiedz sobie na pytanie, co Ci dał ten program, bo chyba nie jakąś wiedzę niezbędną na tym etapie! z dala od portali medycznych dziewczyny! : -)
Brawo Ja też trzymam się takiego postanowienia, jak tylko idzie jakiś program, reklama to przełączam na inny kanał, trzeba myśleć pozytywnie

Ale zaczynając od początku, to czytam Was od dawna ale nie miałam odwagi wcześniej się odezwać, nie żebyście były takie straszne.. po prostu bałam się móc cieszyć się swoim szczęściem z kimkolwiek

Nazywam się Ania, od 1,5 roku jestem mężatką odkąd pamiętam marzyliśmy z mężem nawet jak jeszcze nim nie był o dziecku.
W sumie starania zaczęliśmy już w styczniu tamtego roku mimo, że ślub był zaplanowany na czerwiec.. po prostu miałam jakieś dziwne przeczucie, że nie będzie to takie proste i się nie pomyliłam.

No i tak był ślub, podróż poślubna.. a dziecko nie.. no więc frustracja rosła no i w październiku namówiłam męża na wizytę w klinice.. no i cóż nie było łatwo.. mąż zrobił badania.. wyszły że tak powiem tragicznie.. no i mąż oczywiście się załamał.. ja też ale musiałam się trzymać i podtrzymywać go na duchu.. jednocześnie przyszły wyniki badań moich i okazało się, że mam bakterie ureaplasme i mycoplasme.. no więc było to jednoznaczne z tym, że mąż też je ma.. lekarz dał nam nadzieje, że to własnie poprzez te bakterie tak słabo wyszły wyniki męża.. no więc zaczęliśmy leczenie walkę z tymi bakteriami a potem mąż miał powtórzyć wyniki. Nie zdążył okazało się podczas świąt Bożego Narodzenia, że jestem w ciąży.. radość ogromna.. ale nie trwała krótko.. poroniłam w 8tygodniu.. najprawdopodobniej przez to że zaszłam w ciąże podczas brania antybiotyku który mógł spowodować wady rozwojowe u płodu..

To był bardzo ciężki czas dla Nas.. potem jak doszłam do siebie była jeszcze walka z tymi bakteriami, raz wytępiliśmy jedną to druga wracała.. ale w końcu nam się udało ich pozbyć.. I tak w tym roku daliśmy sobie czas do wakacji, pojechaliśmy do Maroko zrelaksowaliśmy się ale oczywiście na miejscu dostałam okres.. załamka.. ale nie łamałam się.. no i wróciliśmy okazało się że moja firma splajtowała.. i nie mam gdzie wracać.. więc tydzień wolnego i ruszyłam z mężem w trasę.. -jest kierowcą, wozi nowe samochody po Europie.. i trafiło się spędziliśmy 4 dni, zupełnie wolne w Barcelonie, 100m od morza.. no i jak tylko wróciliśmy okazało się, że ktoś z nami z tej Espanii przyjechał

Bałam się cieszyć.. obydwoje byliśmy w strachu.. nadal się boje ale staram się myśleć pozytywnie.. wszystko jest w porządku, badania genetyczne też w porządku więc jesteśmy dobrej myśli..

No już kończąc.. czekamy na FRANKA
Termin wg. wyliczeń 26 maja, wg. usg 21 maja

Mam nadzieje, że bardzo Was nie zanudziłam
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/ckaigox17w6sv7ks.png

Aniołek 8t[*] 13.01.2012

Powietrze pachniało jak malinowa mamba..
http://suwaczki.slub-wesele.pl/20110625030213.html
ancys_krakow jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:32.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.