od 1 marca 2007r ZACZYNAM!!!

[201707171556]

Napisane przez atrixa

dziewczyny ja tak sobie weszłam... myśle, dołącze... ale patrze! a tu same chudzielce! 62 cm w tali? i jeszcze chudnąc?! chyba muszę poszukać wątków dla puszystych, skoro tu 62 cm, czy 53 kg to powód do odchudzania

Widze, że piszerz o mnie
Nie wiesz jak wyglądam. Nie napisałam, że jestem niezadowolona ze swojej talii ale ud i łydek które mają 51,5 i 36,5 a to przecież dużo (szczególnie łydki bo uda da się przeżyć, są normalnej wielkości choć marzę o 49 cm.)...odchudzam się od 14 stycznia. Nie wiem dokładnie ile kg. od tamtego czasu schudłam ale w udach już straciłam 2 cm i z tego się cieszę.
Źle się czuję w swoim ciele, ze swoimi dolnymi wymiarami i chcę je zmienić. Czy tylko osoby mające nadwagę i duże wymiary mają prawo do niezadowolenia ze swojej figury i odchudzania??
Moim zdaniem nie

[***]

Durga piszesz prawde! popieram! Trzeba sie czuć dobrze we własnym ciele to jest najwazniejsze. Nie popieram oczywiscie anorektyczek,nie nie! Ja tez chce zrzucić z 5kg. Jedna z wizazanek napisała ze to "tragiczna dieta"...może i tak Ci sie wydaje,ale jeśli sie czegoć chce to trzeba pocierpieć no niestety Zauwaz ze czesto mam posiłki w małych ilościach a to duzo daje!

[agness51]

Napisane przez ***

Durga piszesz prawde! popieram! Trzeba sie czuć dobrze we własnym ciele to jest najwazniejsze. Nie popieram oczywiscie anorektyczek,nie nie! Ja tez chce zrzucić z 5kg. Jedna z wizazanek napisała ze to "tragiczna dieta"...może i tak Ci sie wydaje,ale jeśli sie czegoć chce to trzeba pocierpieć no niestety Zauwaz ze czesto mam posiłki w małych ilościach a to duzo daje!

Pocierpieć?? Sory, ale aby schudnąć, wystarczy tylko trochę cierpliwości i należy odżywiać się zdrowo i racjonalnie.
Twoja dieta to istna głodówka.
Po pierwsze jabłko, czy jogurt to nie posiłek. To dodatek do posiłku.
Po drugie małe śniadanie.
Po trzecie powinnaś w ciągu dnia zjeść chociaż jeden ciepły posiłek.
Po czwarrte gdzie zdrowe tłuszcze?

[***]

Napisane przez agness51

Pocierpieć?? Sory, ale aby schudnąć, wystarczy tylko trochę cierpliwości i należy odżywiać się zdrowo i racjonalnie.
Twoja dieta to istna głodówka.
Po pierwsze jabłko, czy jogurt to nie posiłek. To dodatek do posiłku.
Po drugie małe śniadanie.
Po trzecie powinnaś w ciągu dnia zjeść chociaż jeden ciepły posiłek.
Po czwarrte gdzie zdrowe tłuszcze?

no ok,jak uważasz... kazdy ma własne zdanie.

[agness51]

Napisane przez ***

no ok,jak uważasz... kazdy ma własne zdanie.

Oczywiście nie chciałam, abyś to odebrała jak jakiś atak na Ciebie
Jeśli Cię uraziłam, to przepraszam

[Winia]

Kochana ***, agness ma rację To jest głodówka. Polecam ci świetną i skuteczną dietę "Zdrowe Odżywianie", którą najlepiej stosować przez całe życie Jesz mało a często, łączysz węgolowodany (warzywa, owoce) + białka (chude mięso, wędliny, rybki, mleko i przetworzy mleczne) i nie jesz owoców po południu. Proste? Proste! Jeśli chcesz napiszę ci na priva przykładowy jadłospis, a nawet mogę go zamieścić tutaj, to sobie reszta chętnych do odchudzania z tobą Wiżażanek, poczyta Na takiej diecie czujesz się lekko i wcale nie głodna. Plus odpowiednie ćwiczenia - kilogramy i centymetry uciekają, aż się za nimi kurzy Naprawdę warto

[agutiii]

Napisane przez Winia

Kochana ***, agness ma rację To jest głodówka. Polecam ci świetną i skuteczną dietę "Zdrowe Odżywianie", którą najlepiej stosować przez całe życie Jesz mało a często, łączysz węgolowodany (warzywa, owoce) + białka (chude mięso, wędliny, rybki, mleko i przetworzy mleczne) i nie jesz owoców po południu. Proste? Proste! Jeśli chcesz napiszę ci na priva przykładowy jadłospis, a nawet mogę go zamieścić tutaj, to sobie reszta chętnych do odchudzania z tobą Wiżażanek, poczyta Na takiej diecie czujesz się lekko i wcale nie głodna. Plus odpowiednie ćwiczenia - kilogramy i centymetry uciekają, aż się za nimi kurzy Naprawdę warto

No brzmi bardzo ciekawie
Zamieściłabyś go tutaj, jesli bys mogla oczywiscie ?

[***]

'agness51' nie ma za co przepraszać Każde wypowiedzi są cenne.
dzięki

'winia' jeśli możesz to daj na forum tą diete Ja zawsze mam problem z jadłospisem...niestety jestem taka osoba która musi miecz wszystko na kartce

[sylwia622]

Napisane przez agutiii

No brzmi bardzo ciekawie
Zamieściłabyś go tutaj, jesli bys mogla oczywiscie ?

No wlasnie wszystkie chetnie poczytamy
Ja teraz ide mykac poćwiczyc troche i pohulac hopem

[agutiii]

Napisane przez sylwia622

No wlasnie wszystkie chetnie poczytamy
Ja teraz ide mykac poćwiczyc troche i pohulac hopem

Ja tez bym sie musiala zabrac za cwiczonka jakies bo to napewno pomoze w diecie ale niestety straaaaszny leniuszek ze mnie
Dziewczyny jak sie mobilizujecie do cwiczenia i jakie macie motywacje, bo ja bardzo tego potrzebuje a nie umiem sie zmotywowac

[Winia]

PRZYKŁADOWY JADŁOSPIS (autorstwa pingwin2)

Dzień Treningowy

8.00 ŚNIADANIE

150 g chudego twarogu, sałatka z warzyw (papryka, pomidor, ogórek, łyżka oliwy z oliwek)

11.00 DRUGIE ŚNIADANIE

2 jaja na twardo, parę plasterków wędliny, sałatka jw., 2 kapsułki Omega 3

14.00 OBIAD

150 g wędliny, sałatka jw., 2 kapsułki Omega 3

17.00 PRZEDTRENINGOWY

150 g gotowanej piersi z kurczaka, 2 łyżki ryżu, warzywa

18.00-19.00 TRENINIG SIŁOWY (jeśli ćwiczycie aeroby, to po dwóch godzinach od posiłku)

19.30 POTRENINGOWY

120 g tuńczyka w sosie własnym, 3 łyżki ryżu, kalafior

21.30 150 g lekkiego 3% serka

(ostatni posiłek w ciągu dnia powinien być 0,5-2 h przed pójściem spać)


Dzień Nietreningowy

8.00 ŚNIADANIE

200 g sera białego, rzodkiewki, kapsułka Omega 3

10.00 DRUGIE ŚNIADANIE

150 g chudej szynki, kapusta pekińska z łyżeczką oliwy

13.00 OBIAD

2 jaja na twardo, papryka, garść orzechów

16.00 OBIAD 2

sałatki (150 g gotowanego kurczaka, surowa papryka, sałata pekińska, łyżka oliwy)

18.30 KOLACJA

150 g wędzonej makreli, pomidory

21. 00 150 wiejskiego serka

A TU COŚ ODE MNIE:

Żeby ten jadłospis nie był tak jednolity możecie go sobie urozmaicić. Zamiast drobiu - każde inne chude mięso, oprócz mielonego. Jeśli twaróg jest dla was za jałowy rozróbcie go z jogurtem naturalnym. Oprócz tuńczyka i makreli jedzcie dorsza, mintaja i morszczuka. Czasami na śniadanie można zjeść owsiankę, albo płatki kukurydziane, Fitness lub musli z mlekiem i z owocami - banan, jabłko, truskawki; mogą też być orzechy, migdały, pestki słonecznika, dyni lub rodzynki Na śniadanie możecie też spróbować kanapki z pełnoziarnistego chleba, albo grahamka z serkiem białym lub szynką Serów żółtych unikajcie, za to jak najbardziej produkty zbożowe i mleczne.

NIE JEDZCIE:

-serków topionych i śmietankowych
-mleka i jogurtów powyżej 2%
-jogurtu owocowego 0% (to zwykłe oszustwo ,)
-produktów typu LIGHT - mnóstwo w tym chemii - a mamy odżywiać się zdrowo, prawda? (jedynie napoje wchodzą w grę)
-serków owocowych
-mięsa mielonego
-kiełbasy
-parówek

Żywność niskokaloryczna to produkty, które w 100 g nie zawierają więcej niż 40 kcal, a w napojach 20 kcal/100 ml.

PAMIĘTAJCIE!!

Przed treningiem NIE JEDZCIE:
-makaronów
-klusek
-owoców
-ryżu na słodko
-jasnego pieczywa (tego najlepiej wcale nie jedzcie, tylko graham i pełnoziarniste )
-słodyczy (ja mam zasadę, że raz na dwa tygodnie można zgrzeszyć - ale nie trzeba, do niczego nie namawiam , to taka dygresyjka - broń Boże przed treningiem!)
-nie pijcie soków owocowych
-ziemniaków
-suszonych owoców
-płatków kukurydzianych

Po treningu możecie sobie zjeść:
- ryż (trening siłowy)
-owoce (trening siłowy)
-pić soki (trenign siłowy)
-chude gatunki mięs, wędliny
-ryby
-produkty mleczne

W posiłku zawsze powinno być pełnowartościowe białko (chudy twaróg, ryba, jaja, chude mięso, ryby, mleko i przetwory mleczne) i warzywa. Owoce jemy tylko do południa. Pijcie dużo wody mineralnej ok. 2 l

Całusy Mam nadzieję, że się jednak przekonacie

[Bijonse]

hehe ja waze 55 kg, ale musze schudnac :P
ale z ta talia 62 cm to faktycznia przesada, ale jeszcze zalezy czy jest oponka
Faktycznie wszystko zalezy od nas, od naszej woli :P

[sylwia.gda]

Winia, dzięki za wklejenie jadłospisu Cenne jest wiedzieć że inny powinien być jadlospis na dzien treningowy, a inny na nie-treningowy
Ja już nie mogę na siebie patrzeć i dołączam do Was. Boczki i plecki zaczynają mi się ruszać jak chodzę
Mam 168 cm, waga 66-eeehhh, zapuściłam się. Największe kompleksy to talia i wałeczki odcinające się na plecach od stanika.
Moim marzeniem jest waga 58 kg-ważyłam tak kilka lat temu i już przy tej wadze wyglądam naprawde szczuplutko, więcej mi do szczęscia nie trzeba.

Nie wiem co jeść w pracy-pracuję od 9 do 17, i około 14 mam ochotę na coś cieplego-a w pracy nie mam możliwości zjedzenia niczego zdrowego cieplego

[Dorotka Z Oz]

Witam Ja również chciałam się przyłączyć. Już od dłuższego czasu zamierzałam wziąć się za siebie, a myślę, że jeśli zacznę w marcu, to do lata uda mi się zgubić trochę ciałka . Chciałabym w końcu schudnąć z dolnych partii i bez wstydu móc pokazać się w stroju kąpielowym . Co do diety, to mam zamiar zrezygnować z kolacji oraz słodyczy. Pić dużo wody i herbaty oraz zacząć codziennie ćwiczyć. Nie dużo, ale systematycznie. Mam nadzieję, że na skutki nei będę musiała długo czekać. Bo nic mnei tak nei motywuje jak zlatujące spodnei z tyłka P.S. *** Ja też jestem z Bydgoszczy

[Dorotka Z Oz]

Aha moja waga to 63kg przy wzroście 165cm. Chciałabym schudnąć około 5-8kg.

[agutiii]

No super Jest nas coraz to więcej.
Kurcze mam problem z dieta, nie wiem co powinnam jesc i ile oraz z czego najlepiej rezygnowac i nie jesc. Wiecie moze jakie sa najlepsze cwiczonka na talie i wyszczuplenie nóżek
Pozdrawiam

[Winia]

Napisane przez agutiii

No super Jest nas coraz to więcej.
Kurcze mam problem z dieta, nie wiem co powinnam jesc i ile oraz z czego najlepiej rezygnowac i nie jesc. Wiecie moze jakie sa najlepsze cwiczonka na talie i wyszczuplenie nóżek
Pozdrawiam

agutiii, czego ty nie wiesz? Masz wszystko napisane parę postów wyżej: ile jeść, z czego zrezygnować i w ogóle nie jeść

sylwia.gda, nie ma sprawy Ważne, żeby zjeść jeden ciepły posiłek w ciągu dnia. Jeśli nie masz możliwości w pracy to trudno , zrób sobie jedzonko po powrocie

[sylwia.gda]

Winia, a co sądzisz o tym podczas pracy?
http://www.winiary.pl/produkty_nowos...je_warzyw.aspx
Wiem, że to gotowizna, ale wg tego co pisze producent, to tylko czyste suszone warzywka bez dodatkow i konserwantów.

[Winia]

sylwia, ja bym w to nie wierzyła Musi w tym być chemia. Producenci często oszukują. Biorą nas na nazwy i kolorowe opakowania - jogurty owocowe 0% tłuszczu, majonezy LIGHT i inne tego typu produkty - może to ma mniej kalorii, ale jest tak napakowane chemią, że sobie można bardziej zaszkodzić, niż pomóc W pracy zjedz sobie jakąś kanapeczkę, lekki serek, jogurcik, owoce (do południa ), warzywka. A jeśli masz możliwość - przyrządź sobie jakąś pożywną zupkę lub jakieś danie i odgrzej w mikrofali. A jeśli nie ma mikrofalówki w pracy, to zjedz ciepły posiłek po powrocie do domu Buziaki

[come fly with me]

Cześc dziewczyny!

Po przeczytaniu wątku postanowiłam się przyłączyc, zawsze to jakaś lepsza motywacja do odchudzania, prawda?
zwłaszcza że w wątku pisało już sporo osób o podobnych do mnie wymiarach:

biust: 93
talia: 71
biodra: 89
udo: 45
łydka:35

waga 55 :/, a wzrost to jedyne 164 cm....

i wiem że to się wydaje nie wiele, ale jednak nie daje mi komfortu psychicznego. w okolicach zeszłych wakacji ważyłam jakieś 2-3 kg mniej i czułam się zdecydowanie lepiej.
Tak więc moim założeniem jest zrzucić do wakacji (ehh tak tak perspektywa bikini :P) jakieś 5 kilogramów. Staram się ćwiczyc regularnie, taki mam nawyk od x lat, codziennie po ok pół godzinki, więc nie tak duzo. przez najbliższy okres "odchudzania" zamierzam więc zwiększyć ilość ćwiczeń, zwłaszcza tych na brzuszek ;P, zredukować słodycze do minimum i zadbać o dietę. mam nadzieje że sie uda

zyczę wszystkim powodzenia!!

[Winia]

Życzę wam, dziewczyny, powodzenia! Tylko proszę was nie katujcie się tymi okropnymi dietami typu: owoc na śniadanie, kromeczka na obiad i marchewka na kolację... Ciepły, zdrowy posiłek w ciągu dnia i pełnobiałkowe i węglowodanowe posiłki co 2, 3 h! Bo taką dietą, gdzie praktycznie nic się nie je, oczywiście się chudnie, ale później i tak wrócicie do swojej wagi, a nawet jeszcze bardziej przytyjecie. Przecież nie będziecie się całe życie odżywiać owocem, kromką chlebka i marchewką, żeby utrzymać wagę. Skutki byłyby tragiczne Nie wiem ile razy to już było wałkowane. Trzeba najpierw troszkę poczytać... Polecam:

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=75323

I kilka zasad zdrowego odżywiania (atuor Brewka ):

"1.Jedz co 2-3 godz., powinno być ok.5-8 posiłków dziennie
2. W każdym posiłku powinno być pełnowartościowe chude białko (chudy twaróg, ryba, białko jaj, chude mięso)
3. W każdym posiłku powinny być warzywa lub owoce (te tylko w przed południem) o niskim IG *
4. Ok. 30% kalorii powinno pochodzić z tłuszczy
5. Pij ok. 2 l napojów bezkalorycznych dziennie - woda niegazowana, herbata zielona itp.
5. Spożywanie większej ilości ww powinno się skupiać wokół treningu, wtedy ograniczamy dodatek tłuszczu
6. Ostatni posiłek jemy 0,5-2 godz. przed snem i staramy się żeby to było wolnowchłanialne białko, czyli najlepiej chudy twaróg, serek wiejski

* niski IG czyli niski indeks glikemiczny, tutaj tabelka http://kalorie.net/modules.php?name=Indeksgl ik wybieramy te poniżej 50

należy jeszcze ustalić swoje zapotrzebowanie kaloryczne
można to zrobić np wykorzystując różne kalkulatory:
[http://www.xmaxonline.com/] tu nie tylko zapotrzebowanie, ale także bf (tylko trzeba się zarejestrować)
http://healthfitness.com.au/calculat..._female.htm #
http://www.exrx.net/Calculators/CalRequire.html
http://www.muscletech.com/CALCULATOR...lculator.sht ml tu trzeba znać przelicznik na stopy, cale itp.

a tu gotowe wzorki
http://www.sfd.pl/Zapotrzebowanie_ka...e-t221775.html

kto nie chce z linek może sobie policzyć tak:
(10 x masa ciała) + (6,25 X wzrost w cm) - (5 x wiek) - 161

Przykład: waga: 60 kg, wzrost: 170 cm, wiek: 30 lat;
Otrzymujemy: 600+1062,5-150-161=1351,5 kalorii. Tyle organizm potrzebuje dziennie aby utrzymać się przy życiu nic nie robiąc.
To co wyjdzie ze wzoru mnoży się przez współczynnik aktywności
nieaktywna 1,3
aktywna 2-3 lekkie treningi 1,4
bardzo aktywna 4-5 1,5."

To wszystko Mam nadzieję, że przejżycie, to co tu wam przygotowałam i rozsądnie podejdziecie do kwestii diety. Pozdrawiam

[agutiii]

Napisane przez come fly with me

Cześc dziewczyny!

Po przeczytaniu wątku postanowiłam się przyłączyc, zawsze to jakaś lepsza motywacja do odchudzania, prawda?
zwłaszcza że w wątku pisało już sporo osób o podobnych do mnie wymiarach:

biust: 93
talia: 71
biodra: 89
udo: 45
łydka:35

waga 55 :/, a wzrost to jedyne 164 cm....

i wiem że to się wydaje nie wiele, ale jednak nie daje mi komfortu psychicznego. w okolicach zeszłych wakacji ważyłam jakieś 2-3 kg mniej i czułam się zdecydowanie lepiej.
Tak więc moim założeniem jest zrzucić do wakacji (ehh tak tak perspektywa bikini :P) jakieś 5 kilogramów. Staram się ćwiczyc regularnie, taki mam nawyk od x lat, codziennie po ok pół godzinki, więc nie tak duzo. przez najbliższy okres "odchudzania" zamierzam więc zwiększyć ilość ćwiczeń, zwłaszcza tych na brzuszek ;P, zredukować słodycze do minimum i zadbać o dietę. mam nadzieje że sie uda

zyczę wszystkim powodzenia!!

Widze ze mamy bardzo bardzo podobne wymiary no i waga tez tak sama lacznie ze wzrostem . Ja tez chce zrzucic 5 kg, kiedys wazylam 45kg ale 10 kg na bank nie zrzuce. Na razie zrzucenie 5kg mi wystarczy a pozniej to sie zobaczy

Napisane przez Winia

Życzę wam, dziewczyny, powodzenia! Tylko proszę was nie katujcie się tymi okropnymi dietami typu: owoc na śniadanie, kromeczka na obiad i marchewka na kolację... Ciepły, zdrowy posiłek w ciągu dnia i pełnobiałkowe i węglowodanowe posiłki co 2, 3 h! Bo taką dietą, gdzie praktycznie nic się nie je, oczywiście się chudnie, ale później i tak wrócicie do swojej wagi, a nawet jeszcze bardziej przytyjecie. Przecież nie będziecie się całe życie odżywiać owocem, kromką chlebka i marchewką, żeby utrzymać wagę. Skutki byłyby tragiczne Nie wiem ile razy to już było wałkowane. Trzeba najpierw troszkę poczytać... Polecam:

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=75323

I kilka zasad zdrowego odżywiania (atuor Brewka ):

"1.Jedz co 2-3 godz., powinno być ok.5-8 posiłków dziennie
2. W każdym posiłku powinno być pełnowartościowe chude białko (chudy twaróg, ryba, białko jaj, chude mięso)
3. W każdym posiłku powinny być warzywa lub owoce (te tylko w przed południem) o niskim IG *
4. Ok. 30% kalorii powinno pochodzić z tłuszczy
5. Pij ok. 2 l napojów bezkalorycznych dziennie - woda niegazowana, herbata zielona itp.
5. Spożywanie większej ilości ww powinno się skupiać wokół treningu, wtedy ograniczamy dodatek tłuszczu
6. Ostatni posiłek jemy 0,5-2 godz. przed snem i staramy się żeby to było wolnowchłanialne białko, czyli najlepiej chudy twaróg, serek wiejski

* niski IG czyli niski indeks glikemiczny, tutaj tabelka http://kalorie.net/modules.php?name=Indeksgl ik wybieramy te poniżej 50

należy jeszcze ustalić swoje zapotrzebowanie kaloryczne
można to zrobić np wykorzystując różne kalkulatory:
[http://www.xmaxonline.com/] tu nie tylko zapotrzebowanie, ale także bf (tylko trzeba się zarejestrować)
http://healthfitness.com.au/calculat..._female.htm #
http://www.exrx.net/Calculators/CalRequire.html
http://www.muscletech.com/CALCULATOR...lculator.sht ml tu trzeba znać przelicznik na stopy, cale itp.

a tu gotowe wzorki
http://www.sfd.pl/Zapotrzebowanie_ka...e-t221775.html

kto nie chce z linek może sobie policzyć tak:
(10 x masa ciała) + (6,25 X wzrost w cm) - (5 x wiek) - 161

Przykład: waga: 60 kg, wzrost: 170 cm, wiek: 30 lat;
Otrzymujemy: 600+1062,5-150-161=1351,5 kalorii. Tyle organizm potrzebuje dziennie aby utrzymać się przy życiu nic nie robiąc.
To co wyjdzie ze wzoru mnoży się przez współczynnik aktywności
nieaktywna 1,3
aktywna 2-3 lekkie treningi 1,4
bardzo aktywna 4-5 1,5."

To wszystko Mam nadzieję, że przejżycie, to co tu wam przygotowałam i rozsądnie podejdziecie do kwestii diety. Pozdrawiam

Bardzo bardzo madrze piszesz Zgadzam sie z Toba w 100%. Fajne te informacje ktore zamiescilas napewno nam sie przydadza

[nefre]

Napisane przez Dorotka Z Oz

Co do diety, to mam zamiar zrezygnować z kolacji oraz słodyczy.

Odradzam z tą kolacją ;] Kolację zjeść NALEŻY 0,5 -2 h przed snem, najlepiej, aby było to białko - wolno wchłanialne : twaróg, serek wiejski Gdy nie bedziesz jadłą kolacji - w nocy będą palone mięśnie a nie tłuszczyk ;]

[miodzia9]

Witam was Wizażanki.. Od dłuższego czasu nie przesiadywałam na stronach wizażu.pl, ale teraz postanowiłam juz wejść bo też mam ten problem co wy -> zbliżają się wakacje, a ciałka przybyło. Szukam motywacji, i jak możecie mnie przygarnąc to bardzo chetnie bym do was dołączyła aby pomoc sobie w trudnych chwilach. Ja zamierzam juz od 26.02 czyli od poniedziałku zacząc swoje postanowienia. Dietka i cwiczonka Najgorsze jest to ze nie mam za bardzo czasu na chodzenie po siłowniach, wiec zostaja mi cwiczenia w domu a w wolnych chwilach baseny no i siłownia.

Co ja bym tu dozuciła:
1. Ostatnio wyczytałam, że przy niedoborze "CHROMU" mamy zwiekszony apetyt na słodycze. Zamierzam jutro po szkole leciec i kupić tabletki w ktorych jest tylko chrom zawarty zawsze to coś szczegolnie jak ja.. moge caly tydzień na słodyczach jechac.
2. Podomnież tabletki -> CaloriLight (ok.60zł, 60tabletek) stosowane w czasie diety redukuja tkankę tluszczową o 50%. Dają uczucie nasycenia, ktore wkońcu ogranicza apetyt. Równiez planuje je kupic, wole wydac te pare groszy.. ale jeżeli naprawde redukują tłuszcz i cukry o 50%, to warto zaryzykowac

Zaraz sie zwarze i zmierze :/ i dodam tu swoje wymiarki
Będę raz na 2tygodnie sie mierzyła i warzyła i podawała wage

[***]

dziewczynki no dobrze.... to co jemy 1marca??? moze jedzmy wszystkie to samo,bez oszustw . Mysle ze 5 posiłków dziennie(1śniadanie,2snia danie,obiad,podwieczorek, kolacja) . Juz nie moge sie doczekać ....

[Dorotka Z Oz]

Napisane przez nefre

Odradzam z tą kolacją ;] Kolację zjeść NALEŻY 0,5 -2 h przed snem, najlepiej, aby było to białko - wolno wchłanialne : twaróg, serek wiejski Gdy nie bedziesz jadłą kolacji - w nocy będą palone mięśnie a nie tłuszczyk ;]

Niby tak, ale dosyć późno jem obiad i jest to ciepły posiłek. i po tych dwóch godzinach od obiadu nie chce mi się jeść. Myślisz, że lepiej jednak zjeść ten serek i nei opóźni to odchudzania??

[nefre]

Napisane przez Dorotka Z Oz

Niby tak, ale dosyć późno jem obiad i jest to ciepły posiłek. i po tych dwóch godzinach od obiadu nie chce mi się jeść. Myślisz, że lepiej jednak zjeść ten serek i nei opóźni to odchudzania??

Wszystko zależy od tego o której chodzisz spac i jak pozno jest ten obiad ;]

[jennuś]

mogę się przyłączyć?? ja mam zamiar zrobić małą rewolucję swojego wyglądu na wiosne zostalo 3 tyg. wiec mysle ze dam radę przy odrobinie wytrzymalosci i rozsadku A więc od jutra, (wybaczcie ale nie wytrzymam do 1.03 ) zaczynam I faze SB i pump it up, do tego hula hop 30 min., cwiczenia Tamilee na posladki i moze A6W. Motywację mam taką że jeżeli schudnę to wyrusze na zakupy po nowe spodnie., bluzkę, pojdę do kosmetyczki i fryzjera. Bez nowego ciała nie bede miec reszty wyglądu Dlatego od jutra ostro sie biore za siebie Buźka

[anett234]

Normalnie rewelacja!
Dziewczyny ja też się do Was przyłączam!
Nawet nie skończyłam czytac wątku,tylko szybciutko musiałam napisac,że też się biorę za siebie bo bym się jeszcze rozmyśliła
A teraz idę dokończyc czytac wątek,który zaczyna na mnie dzialac silnie motywująco

[łobuz-Tyna]

Witam Kochane
No coż,nie pozostaje mi nic innego jak prosić Was o przyjęcie mnie do swego grona...
Tak czytam,czytam i tak sobie myślę,że nie jestem sama jeśli chodzi o niechciane ciałko..
Od grudnia byłam w Anglii-skutki tej podrózy są straszne...Przybyło mi dużo tu i tam...
Jak tylko dopadne centymetr to podam wymiary(ostrzegam,że nie będą one skromne,hehehe)
Pozdrawiam
I czekam na zaakceptowanie mnie do grona walczących