![]() |
#1141 | ||
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Cytat:
![]() Cytat:
Kluby to jedno z gorszych miejsc na spotkanie księcia. Dużo tam plew, mało ziarna ![]()
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
||
![]() ![]() |
![]() |
#1142 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 215
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Wróciłam z randki i tęsknię za byłym. Jest mi mega źle.A już myślałam,że mi przeszło.
|
![]() ![]() |
![]() |
#1143 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 370
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Cytat:
Pomyśl a ten chłopak z randki rzeczywiscie CI sie podobał? Bo może robisz niektore rzeczy na siłę i dlatego później tak się czujesz.. Wydaje mi się ze to musi być ktoś kto Cię zauroczy.. Mowi się ze nowa miłość jest lekarstwem na złamane serce.. Tylko musisz spotkać tego kogoś kto będzie dla Ciebie wyjątkowym. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1144 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 215
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#1145 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 60
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Wczoraj minął tydzień odkąd mnie zostawił. I czuję się nawet dobrze. Znalazłam dziś jego jedną rzecz ale nie napiszę mu o niej, bo boję się, że będzie chciał po nią przyjechać a ja tego nie chcę. Udało mi się odizolować i normalnie funkcjonować, nie chcę tego zawalić. W przeciwieństwie do niektórych z Was, w ogóle nie mam ochoty Go widzieć ani słyszeć...
Wiem, że to bardzo szybko, ale żeby mi było łatwiej założyłam konto na sympatii sobie... I znalazłam tam chłopaka, którego poznałam ponad 2 lata temu, zresztą też przez internet świetnie nam się gadało, itp. ale w międzyczasie poznałam kogoś innego i byłam w związku. I dziś patrzę w jego galerię a tu w ciągu tych 3 lat z chłopaszka zrobił się facet, zmężniał, przybrał na wadze i zrobił się facet z prawdziwego zdarzenia- ciasteczko ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1146 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 182
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Dzisiaj mój eks napisał do mnie, że nasze wczorajsze spotkanie było błędem. Na spotkaniu do niczego nie doszło. Zapytałam dlaczego, wysłał mi piosenkę loving you is killing me. Wiem, że to tylko takie gadanie, gdyby mnie kochał, to byśmy się nie rozstali, nie proponowałby mi spotykania się na próbę. Po prostu zobaczył mnie, poczuł emocje, a ja nie mogę zapomnieć, że mnie odrzucił. Byłam jego narzeczoną, ukochaną kobietą, a zostałam potraktowana w sposób naprawdę nieodpowiedni. Odrzucił mnie, a moje poczucie własnej wartości nie jest takie wysokie. Ja naprawdę tak bardzo go kochałam i tak bardzo chciałam tworzyć z nim rodzinę. Byliśmy na świetnych naukach przedmałżeńskich, czytałam książki o związkach, rodzinie, starałam się zafundować nam jak najlepsze podstawy do wspólnej przyszłości. Więc niech mi nie chrzani, że kochanie mnie go zabijan teraz.
![]() Z drugiej strony wczoraj mu powiedziałam o zagranicznym wielbicielu, bo gadaliśmy i powiedziałam, że lecę do Stanów, zapytał po co, a ja cóż, zgodnie z prawdą odpowiedziałam, że lecę na randkę. Nie było to złośliwe mojej strony, a on dobrze to przyjął.
__________________
27.08.2016 |
![]() ![]() |
![]() |
#1147 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 50
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
U mnie gorzej niż sobie tylko można to wyobrazić
![]() ![]() ![]() ![]() Od rozstania minął tydzień, on codziennie pisał, odzywał się, dzwonił. Myślałam, że to takie zwyczajne podtrzymywanie kontaktu, odrywanie powoli plastra. Tylko, że... Od ponad tygodnia spóźniał mi się okres. Początkowo myślałam, że to nerwy. Zrobiłam test. Werdykt jest jednoznaczny, jestem w ciąży ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1148 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Cytat:
Spokojnie. Test czasami daje mylny wynik! Umów się na wizytę u lekarza, niech lekarz to potwierdzi. Spokojnie ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1149 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 21
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Cytat:
U mnie koszmar. Siedziałam dzisiaj w pracy i co jakiś czas zaczynałam od nowa wyć. Później przyjechała do mnie przyjaciółka, skoczyłyśmy do kina, w końcu coś zjadłam (w ogóle mogłabym nic nie jeść :/ dzisiaj nic nie jadłam do 18), a potem zaczęłyśmy gadać i... Sama już nie wiem. Zaczynam fiksować, że był jakiś konkretny powód tego, że mnie zostawił. No i wiecie, jakby powiedział, że nie chce ze mną być wprost (bo nigdy nie powiedział czego chce) to jasne, cierpiałabym, ale wiedziałabym na czym stoję. A tak to w tym wszystkim nic nie ma sensu i nic się nie zgadza i nie będę w stanie się z tym pogodzić dopóki nie usłyszę powodu. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1150 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 370
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Cytat:
Sama mam ten sam problem że siedzę i kminie dlaczego tak a nie inaczej wyszło.. Przecież mnie kochał co nawet potwierdzał jak rozmawialiśmy po raz ostatni.. Powiedział że nie chce takiej kobiety.. A co ja takiego zrobiłam? Bo rozmawiałam z kolegą o uczelni i się pytał dlaczego mnie nie było?? Chore, chore i jeszcze raz chore.. ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1151 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 18
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Opisze w skrócie swoją historię. Od rozstania minął prawie rok, zrobił mi prezent noworoczny, choć po tym prosiłam go jeszcze aby się zastanowił, zastanawiał się 3 miesiące, w tym czasie widzieliśmy się dwa razy, nawet zdążył powiedzieć, że wydaje mu się że to wszystko wróci. Powód rozstania..za dużo złego wydarzyło się między nami, on spotykał się ze starszą od siebie, dużo starsza przyjaciółką o której nie raczył mi powiedzieć, jeździł do niej, spotykali się, dostawał prezenty, wiedziałam o niej od 3 lat. nie zerwał kontaktu. W między czasie sie pogodziliśmy, zaszłam w ciąże, poroniłam
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1152 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 217
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Dzis obudzilam sie z kacem, nie pamietam kiedy mialam ostatnio :P
Wyznano mi wczoraj przez telefon duzo rzeczy ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
W życiu nie ma powrotów, czas przecież nigdy nie zawraca... |
![]() ![]() |
![]() |
#1153 | |||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 21
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Cytat:
![]() Oj, bardzo Ci współczuję ![]() ![]() Cytat:
![]() ![]() Dzisiaj będę się widziała z osobą z jego bliższego otoczenia, może ona będzie wiedziała o co chodzi. Ja naprawdę nie potrafię odpuścić. A też to moja bardzo dobra znajoma, więc będę mogła jej się wyryczeć. No i jestem ciekawa czy oni już w ogóle wiedzą i co jeśli tak. Poprosiłam ją, żeby nikomu nie mówiła, że się z nią umówiłam. Zobaczymy co będzie. ---------- Dopisano o 09:56 ---------- Poprzedni post napisano o 09:54 ---------- Cytat:
|
|||
![]() ![]() |
![]() |
#1154 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 217
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Cytat:
No niby tak, nie wnikam ![]() ![]() ![]()
__________________
W życiu nie ma powrotów, czas przecież nigdy nie zawraca... |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1155 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 370
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Cytat:
dodam ze on poszedl na studia teraz na 1 rok i mowil ze tam jest jakas ladna dziewczyna ktora do niego podbija... po naszym rozstaniu przeprowadzil sie do krakowa gdzie studiuje zaocznie.. jak byl ze mna siedzial z rodzicami co bylo dziwne... nie wiem moze znalazl kogos.. Edytowane przez Seph Czas edycji: 2012-12-02 o 09:43 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1156 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: punkt w przestrzeni
Wiadomości: 930
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Eh...ja miałam zwrócić klucze byłemu wczoraj i wracać do rodziców. Poszłam do niego do pracy a on mówi,że mu smutno i że wolałby żebym jeszcze została z nim w mieszkaniu. Miał łzy w oczach, ale odwrócił głowę w 2 stronę. Powiedział,że ma doła od rana i myśli o tym naszym rozstaniu.
Zgodziłam się zostać. Rano wstaliśmy oboje, on do pracy ja do domu. Powiedziałam, że będę tęsknić, on że już tęskni i głos mu się załamał. Pożegnaliśmy się w autobusie. Wróciłam do domu, mama zaczęła mi robić wyrzuty, że to powinien być już dawno koniec, że ukrywam przed nią wszystko i ona wie co ja kombinuję, i że nie spodziewała się po mnie takiego zachowania. Ja oczy w słup bo nie wiem o co jej chodzi, a ona oczywiście nie chciała mi powiedzieć. Fakt, nie mówiłam jej dlaczego się rozstaliśmy, uznałam ,że powiem jak będę miała ochotę i jak będę gotowa. Mam wrażenie,że ona myśli, że ja mu jakieś pieniądze daje...tylko nie widzę w tym sensu bo obydwoje pracujemy. ![]()
__________________
"...bo ona ona różne ma imiona jedni wołają ją miłość inni zgaga pieprzona bo ona ona imiona różne ma jedni wołają ją szczęście niepojęte inni pani na K." Początki bloga http://okiembehemotkota.blogspot.com Moje amatorskie fotki: http://kasita.flog.pl/ |
![]() ![]() |
![]() |
#1157 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 21
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Cytat:
![]() ![]() ![]() A teraz właśnie przeszłam do fazy bojowej. Bo cholera, myślę, że jedyną osobą, która mogłaby mu szybko namieszać w głowie jest jego była. Bardzo dużo dziwnych zbiegów okoliczności teraz mi się przypomniało. I oczywiście mogą to być zbiegi okoliczności. Ale jeśli nie - to będzie sajgon, bo ja nie odpuszczę upokarzania mnie. Miałam się z nim nie widzieć, ale akurat tę kwestię muszę wyjaśnić. Bo jeśli tak to byłoby to najgorsze co on mogłby mi zrobić (i ona przy okazji też, bo znamy się i to inny typ znajomości był niż "a to była mojego faceta"). |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1158 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: punkt w przestrzeni
Wiadomości: 930
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Cytat:
Podobno źle jest wchodzić w nowy związek, jeśli myśli się jeszcze kategoriami starego. Tak sobie myślę,że ja musiałabym najpierw całkowicie wyczyścić serce,żeby móc zacząć się z kimś spotykać.
__________________
"...bo ona ona różne ma imiona jedni wołają ją miłość inni zgaga pieprzona bo ona ona imiona różne ma jedni wołają ją szczęście niepojęte inni pani na K." Początki bloga http://okiembehemotkota.blogspot.com Moje amatorskie fotki: http://kasita.flog.pl/ |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1159 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 21
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Cytat:
![]() Kiedyś słyszałam, że po poważnym długim związku do całkowitego oczyszczenia człowiek potrzebuje roku. I w sumie u mnie tak było, nawet jak się z kimś spotykałam to byłam tak spanikowana, że kolejny facet okaże się świrem, że każdego szybko spławiałam xD |
|
![]() ![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#1160 | ||
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Cytat:
Cytat:
![]() Co to za chora sytuacja, że dzwonią do Ciebie jego rodzice i znajomi i wmawiają Ci, co on do Ciebie czuje, choć facet Cię olewa z góry na dół i chodzi na dziwki? Co oni mają do powiedzenia o decyzji, czy będziecie razem? ![]() Co to za kretyńska wymówka, że się Ciebie wstydzi i dlatego nie możecie być razem? Polecisz na byle jego skinienie. Takie kobiety nie mają dla mnie żadnej wartości. Dokładnie tak. Dojrzałość objawiamy wtedy, gdy potrafimy w takich sytuacjach pogodzić się z tym, że ktoś ma wolną wolę.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
||
![]() ![]() |
![]() |
#1161 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 370
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Cytat:
![]() ![]() Edytowane przez Seph Czas edycji: 2012-12-02 o 11:09 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1162 | ||
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Cytat:
![]() Cytat:
Nawet jeśli przez pewien czas było idealnie, wymienione przez Ciebie złe chwile powinny skreślić te dobre, a nie dawać złudne poczucie, że to przejściowe...
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
||
![]() ![]() |
![]() |
#1163 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 21
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Cytat:
I dlatego też jeszcze bardziej mnie boli aktualny, bo cholera, w końcu znalazłam się w normalnym zdrowym związku i nagle takie coś ![]() I to też nie tak, że ja mogę sobie coś wyjaśnić, bo jakby nie patrzeć widzę, że zaczyna go wkurzać to jak ja staram się czegoś dowiedzieć. Moim problemem jest to, że ja naprawdę nie potrafię odpuścić ludzi, na których mi zależy. Zawsze walczę, chyba, że ktoś powie mi wprost, że mam spadać. A on tego nie powiedział, on zrobił kilka rzeczy, które w żaden sposób nie trzymają się kupy i to mnie męczy. Nie chcę zmieniać jego decyzji (chyba, że on sam z siebie by ją zmienił), bo co to za związek, do którego ja bym go zmusiła? Ja po prostu uważam, że zasłużyłam na prawdę. Bo jeśli chodzi o byłą - to najgorsze co mógłby mi zrobić i przecierpię i odpuszczę. Jeśli to tchórzostwo - nie wiem co zrobię. Ale jak nie wiem nic to wymyślam coraz gorsze scenariusze ;/ A co do Twojego jeszcze - wiem, że cierpisz, ale uwierz mi, nadmierna zazdrość strasznie niszczy. Wtedy ci pomógł wyjść z depresji, ale teraz cię w nią znowu wpędza. I jakbyś z nim była dalej to tak samo by się to skończyło - byłabyś z nim, ale cholernie nieszczęśliwa i stłamszona. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1164 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 370
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ---------- Dopisano o 13:26 ---------- Poprzedni post napisano o 13:17 ---------- Cytat:
Edytowane przez Seph Czas edycji: 2012-12-02 o 12:21 |
||
![]() ![]() |
![]() |
#1165 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 200
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Dawno mnie tu nie było
![]() Za dużo się nie zmieniło od tego czasu,z tym nowo poznanym chłopakiem jeszcze kilka razy się spotkałam,ale ciężko nam się dogadać.Spałam z nim jeszcze kilka razy,ale gdy on pózniej zaczął odzywać się dopiero po kilku dniach,i zaczął mi mówić że ma randkę z kimś innym to zaczęło mi w ogóle coraz mniej na nim zależeć ... Najgorsze jest to że co tydzień jest w moim ulubionym klubie,którego ja oczywiście nie zmienię.On dobrze wie,że może mnie tam spotkać więc dlatego tam chodzi,zresztą ja teoretycznie też,ale prosiłam go już kilka razy o normalną rozmowę to on ciągle i tak na mnie wielce obrażony.Gdy już widzi,że rozmawiam z kimś to od razu widzę,że jest bardzo zazdrosny i on już ze mną nie chce rozmawiać ... Jakiś czas to ja za nim latałam,napisałam mu że się zauroczyłam,zakochałam ale to bym mój błąd chyba ... wczoraj tylko znów się napiłam ![]() I zaczęłam do niego wydzwaniać i wypisywać głupoty ![]() Do tego wszystkiego coraz bardziej zaczynam tęsknić za byłym,po imprezie znów płakałam tak bardzo za nim tęsknie ... Pierwsze święta bez niego od 8 lat ![]() Wyć mi się chce przez to wszystko ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1166 | |||||||
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Cytat:
Może to jeden z tych, co nic nie mówią o sobie, tylko gromadzą wszystko w środku, zakładają maskę "wszystko ok", a potem się sypie... Cytat:
Nie do końca potrafię wytłumaczyć przyczyny, dla których odkochałam się w poprzednim facecie. Cytat:
Wiem, że Cię to męczy, ale odpuść sobie, nie dowiesz się ani nie wykminisz niczego. Wmów sobie, że taka była jego decyzja i tego się trzymaj, bez szczegółów. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Jakie trzeba mieć kompleksy, żeby zamykać się na ludzi? Cytat:
![]()
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|||||||
![]() ![]() |
![]() |
#1167 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 370
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Cytat:
Ładnie zanalizowałaś i wytłumaczyłaś.. Nie zamierzam go nienawidzić chociaż chyba wolałabym bo łatwiej było by mi zapomnieć.. Ale nie jestem taka. Żal bo to było coś fajnego. Sama się przestałam starać jak on zaczął tak świrować.. Okazuje się że tego człowieka w ogóle nie znałam. On miał jakieś problemy o których mi nie mówił.. Dużo rzeczy zmyslał i non stop chwalił się kolegami tylko nie sobą... Jak dla mnie sam miał niską samoocenę i mnie tak traktował bo się wyżywał i sam podwyższał swoje ego.. Nie potrafię uwierzyć żę potrafił się tak chamsko zachować. No cóż jak to mi ktoś powiedział bardzo mądry że źle ulokowałam swoje uczucia i miał rację. W kimś młodszym, niedorosłym, na odległość.. To nie mogło się udać choć tak mocno się starałam. Może kiedyś uda mi się zakochać w normalnym facecie którego nie będe musiała zmieniać bądź wierzyć że się zmieni czy wydorośleje.. |
|
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#1168 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 2 430
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Cytat:
Chcesz z nim grać w te gierki,nie znudziło Ci się jeszcze?Postaw mu warunki,a nie takie podchody.Zauroczyłaś się,więc sytuacja się zmieniła i on cię tak nie powinien traktować.Albo bądźcie razem,albo niech Ci da spokój,bo się będziesz męczyć... |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1169 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 265
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Wczoraj rozmawiałam z swoim eksem .
Chciał zostać moim kolegą . Pytał czy już mam kogoś nowego ? Czy za nim tęsknie ? Odpowiedziałam , że nie ( ale oczywiście czasem tęsknie) . Zaczął opowiadać , że mu nie wyszło z jakoś koleżanką jak zobaczył brak mojej reakcji na ten temat to zacząć pytać o moją koleżankę . Zrobił to specjalnie , chciał zobaczyć czy jestem o niego zazdrosna . Niestety jestem . Zrobił mi się przykro . Zerwałam z nim kontakt , na fb też nie jest w moich znajomych . Chyba by mi serce pękło jak by dowiedziała , że jednak ma kogoś , więc lepiej zerwać kontakt i spróbować zapomnieć ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1170 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 217
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Cytat:
Ale jest spoko ![]() Sam powiedzial ze chce ze mna byc ale nie wie czemu nie wychodzi (warto by bylo mu wyjasnic, ze to jego wina) Powiedzial ze jestem jedyna dziewczyna ktora przy nim zostala. Ja nie chce zebyscie po mnie jechaly. Wiadomo lezka sie w oku zakrecila bo nie slyszalam tego dlugo. Mama jego mi mowila ze powiedzial im wszystko, ze on przeprasza ze taki byl ze mu zalezy. Mysle ze to kolejne klamstwo tylko po co innym klamie. Nie widze zeby jakos to kontynuowal, nie widze, zeby dzwonil teraz , nie pisze. Podobno pijany czlowiek wypowiada trzezwe mysli. Taaaaaa... Rownie dobrze moga byc urojone. Ja nic nie robie, moj umysl sie zamknal na niego, serce jeszcze nie bo niepotrzebnie to wczoraj slyszalam. Co uslyszalam od jego przyjaciolki i mamy, razem bo podobne zdania "Masz byc wlasnie taka wesola, taka sie mi podobasz, nie mozesz zamulac i sie czepiac jak kiedys bo to go odpycha. Mowil ze jestes fajna kiedys tam ale ze jestes nachalna dlatego tak czesto cie olewa" I potem przyjaciel zaczal mowic "no kur w a wy musicie byc razem. okej nie lubilem cie ale jestes teraz duzo fajniejsza no badzcie razem przeciez wam zalezy a udajecie ze nie! Chcesz byc z nim? - (ja milcze) on no chcesz?? - dalej cisza i mowie ze nie chce o tym gadac. I zaczal pytac go, - no chcesz z nia byc? no powiedz czy chcesz?! a on - nooooo, chce... . I tyle. Ja tylko wam mowie co slyszalam. Jest mi teraz z tym ciezej. Wkurza mnie to ze oni klamia wszyscy bo uslyszalam ze ON mial okazje z innymi dziewczynami a nie chcial z innymi ![]()
__________________
W życiu nie ma powrotów, czas przecież nigdy nie zawraca... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:43.