Humorki mamy, sporo wcinamy, brzuszki już rosną-co będzie wiosną? Mamy V-VI 2013 cz.3

[sharpnowaja]

Napisane przez pawie_oczko

ja mam L4 póki co leżące - bo mój gin mówi, że na razie nie może wypisać mi innego, nie pytajcie dlaczego, bo nie wiem

mój powiedział to samo.

[axella]

Napisane przez XxXJuSstiii

Moja kiedyś też sobie spacerowała w muszli widziałam później ślady łap

ze ślubem dobry pomysł

za statystyki

Co do gwarancji to nie mniej niż 2 lata zapewne

Głupie gadanie Prawie każda z nas by musiała urodzić martwe dziecko bo już powoli robimy zakupy.
Pocieszę Cię Moja koleżanka mi ostatnio wypaliła, że jej znajoma poroniła w 7miesiącu bo dostała jakiegoś skrętu macicy czy coś Bardzo chciałam o tym wiedzieć
Trzymam


Ja też nie chcę wracać choć czasem mi się marzy dymek

mi się marzy jak się baaaardzo wk***ię

a co do koleżanki...
też już pare razy usłyszałam takie rzeczy,że zrobiłam się biała,jak nie przezroczysta.. eh, niektórzy za grosz wyczucia nie mają..
moja mama jak mnie zobaczyła z lapem na kolanach to mówiła "dziecko grillujesz" ale w formie bardziej zabawnej.. nie przytaczała od razu nieszczęść wszelakich o których słyszała...

w ogóle nie czytam gazet ani neta.
bo gazety to straszenie porodem i granie na emocjach, teksty w stylu "kocyki tej i tej firmy sprawia,że Twoje dziecko będzie szcześliwe" a cena obok ma kilka zer.

A reszta matek nie mająca takiej kasy czuje się po prostu gorzej, nie wystarczajaco dobra..
więc odpuściłam.
Przeczytałam tylko moją ulubioną "instrukcję obsługi"
część "ciąża" i "bobas"

i na zapytajpolozna czytam o danym tygodniu. i starczy

[pawie_oczko]

Napisane przez XxXJuSstiii

Widziałyście te ciasteczka?
http://www.mojewypieki.com/przepis/ciasteczka-balwanki

Załącznik 5004568

przepis już zapisany, na pewno będę robiła, razem z pierniczkami na święta

[maarchewka]

czy któraś z mam kupowała już rogala?? tzn. coś takiego :http://allegro.pl/wielofunkcyjna-pod...763768016.html

[XxXJuSstiii]

Napisane przez axella

a co do koleżanki...
też już pare razy usłyszałam takie rzeczy,że zrobiłam się biała,jak nie przezroczysta.. eh, niektórzy za grosz wyczucia nie mają..
moja mama jak mnie zobaczyła z lapem na kolanach to mówiła "dziecko grillujesz" ale w formie bardziej zabawnej.. nie przytaczała od razu nieszczęść wszelakich o których słyszała...

w ogóle nie czytam gazet ani neta.
bo gazety to straszenie porodem i granie na emocjach, teksty w stylu "kocyki tej i tej firmy sprawia,że Twoje dziecko będzie szcześliwe" a cena obok ma kilka zer.

A reszta matek nie mająca takiej kasy czuje się po prostu gorzej, nie wystarczajaco dobra..
więc odpuściłam.
Przeczytałam tylko moją ulubioną "instrukcję obsługi"
część "ciąża" i "bobas"

i na zapytajpolozna czytam o danym tygodniu. i starczy

Ta dziewczyna jest głupia, już się o tym przekonałam i jej nie słucham. Ostatnio wypaliła, że sobie nie wyobraża być w ciąży i jeść tak jak ja a co jadłam? Bułkę z serem, pomidorem i sałatą i zagryzałam to rzodkiewką. Straszne, prawda?

Ja kupiłam sobie gazetki ale nawet nie oglądam tych wspaniałych kocyków i innych niezbędnych, drogich akcesoriów Raczej żeby poczytać jakieś rady na temat pielęgnacji maluszka czy jak sobie radzić z różnymi dolegliwościami
Za to w necie już o ciąży za bardzo nie czytam bo tylko się nakręcam Jedynie mam kalendarz ciąży i co tydzień czytam co tam się w brzuchu dzieje

Napisane przez pawie_oczko

przepis już zapisany, na pewno będę robiła, razem z pierniczkami na święta

---------- Dopisano o 13:55 ---------- Poprzedni post napisano o 13:54 ----------

Napisane przez maarchewka

czy któraś z mam kupowała już rogala?? tzn. coś takiego :http://allegro.pl/wielofunkcyjna-pod...763768016.html

Ja kupię później albo rogala do karmienia albo tego do spania i karmienia okaże się czy będzie mi potrzebny

[pawie_oczko]

Napisane przez diabli

pewnie Ci powie, jestes sporo przed nami. jak tak zerkam na pierwszej stronie, to wokol mnie dziewczyny juz znaja plec jakis malo odwazny ten moj gin hehe.

czytaj, czytaj. jesli rodzice nie zaszczepia w dziecku milosci do ksiazek, to raczej juz po nie nie siegnie, a czasy mamy takie - ze sukcesem jest, jak ktos napisze wiecej niz 160znakow smsa

wiesz, do 17 tc - jeszcze płeć może się zmienić bo narządy chłopca i dziewczynki wyglądają dość podobnie, śmiałyśmy się nawet z dziewczynami tutaj na forum, że jaja to będą ale jak siusiaki się pozamieniają w psitki Mój gin jest dokładny i od początku mówił mi jaki ma styl prowadzenia ciąży, że nie chce podawać info, póki nie jest pewien 100 %, więc wiedziałam na co się pisze , na dodatek jest biegłym sądowym więc przepisowy do przesady...
a co do czytania to myślę, że maleństwo wyssie to z mlekiem matki ja po dziennikarstwie i polonistyce jestem, zawsze masę książek pochłaniałam

[potterka]

Napisane przez axella

melduje się.
wróciłam.padam
wybraliśmy wózek.zielony mothercare-cudny jest.

jutro więcej napiszę..
ej,gdzie MELIITELE ?!?!

za wózek
też zastanawiam się gdzie Meli

Napisane przez colorblue

A tak wogóle to witam się dzisiaj w 14 tygodniu

No i spadam się ogarniać bo nie wiadomo kiedy Ci ludzie najdą:/

Napisane przez axella

jeszcze zostałam w pracy nazwana suką przez jakiegoś prostakja, bo nie daje gratisow. je**any pop***dol

trzeba było go opluć

Napisane przez XxXJuSstiii

Widziałyście te ciasteczka?
http://www.mojewypieki.com/przepis/ciasteczka-balwanki

Załącznik 5004568

upieczesz mi takie?

Napisane przez XxXJuSstiii

Co do głaskania brzucha to niektóre kobiety w ciąży mają zakaz ale jeśli wszystko jest ok to można. Ja sobie nie wyobrażam nie głaskać

ja też sobie nie wyobrażam.. czasem nieświadomi głaszczę

Napisane przez gold-fish

mam od wczoraj wrażenie że brzuszek mi zmalał nie wiem czemu, ale tak jakoś wygląda. Za to piersi rooosną ale codziennie czuję delikatne ruchy dziecka leci 19 tydzień

też jednego dnia miałam takie wrażenie.. ale już kolejnego wrócił do normy
Jeju zazdroszczę tych ruchów

Napisane przez axella

a drugą dziś przyłapałam siedzącą W kiblu pierwszy i ostatni raz zostala otwarta klapa,


aaaaaa....nie pochwaliłam się
ŚLUBU NIE BĘDZIE !!!

przekłądamy to na po urodzeniu bejbika,na lato
powodów mamy masę i tak będzie najlepiej..i najcieplej

czas na liczby:
19go,czyli za 17dni pewnie poznam płeć bejbi
a za 22dni wigilia moje ukochane święta
jutro zaczynam 18tydzień
od pół roku nie palę
za 4dni Mikołajki
przytyłąm prawie 6kilo
jeszcze 22 tygodnie do konca (choć jestem w stu procentach pewna,że będzie szybciej )

ja kiedyś zapomniałam zamknąć klapę, a kicia jak zwykle chciała wskoczyć na kibelek a potem na pralkę.. jakie było jej zdziwienie jak wpadła do wody od tamtej pory najpierw sprawdza czy jest zamknięte, dopiero potem skacze

za liczby

wróciłam już z pracy.. myślałam, ze zasnę.. zaczęłam chodzić spać trochę później (o 22 ) i mam rpoblem ze wstawaniem o 8

[MoTyleKsw]

Napisane przez colorblue

W zasadzie wyjaśniło się tyle ,że zjeżdża z tej Warszawy bo okazało się ,że warunki są inne niż miały być. Kwatera droższa, a stawka mniejsza. Do tego zamiast robić co mieli to przez 3 dni nosili materiał po budowie za jakąś marną godzinówkę... Wiecie dla kawalera praca taka może i by mogła być, bo nawet jak mu nie zapłacą to jakoś da rade. Ale dla kogoś kto ma rodzinę tu na utrzymaniu i musi się jeszcze tam sam utrzymać to to nie zda egzaminu..
Facet ma problem ich rozliczyć za te kilka dni za prace ,żeby mieli za co do domu wrócić, a co dopiero zapłacić wypłatę?
Niech ucieka stamtąd póki za dużo czasu nie zmarnował.
Wysyłałam mu w piątek i sobotę ogłoszenia. Znalazł coś na Wrocławiu bliżej domu. Bardziej się będzie opłacało dać na miesięczny na pociąg niż jechać na dwa domy. No i codziennie byłby w domu. Jak zjadą z tej Warszawy to jedzie do Wrocławia się dogadywać i zobaczymy co to będzie...



Ojj ale sen okropnybrrr



Super,że samopoczucie lepsze



Ja pierdykam co za frajer!!!



Śliczne



Jakie super statystyki
Ja idąc tym tropem to:
21 chcę iść do ginki i może wypatrzy co nie co między nogami czy coś dalej wisi czy nie A to będzie 17 tydzień około
To moje urodziny więc może prezent będzie
Wigilia też
Dzisiaj zaczęłam 14tc
Nie palę od 6tc
A co do tego ile do końca to się okaże



Co do ślubu to super pomysł
My chcem kościelny w sierpniu razem z chrzcinami

Ale dobrze, że chociaż takie rozwiązanie się znalazło Trzymam kciuki.

Ja dziś cierpię, a mamy gości, ech. Non stop do WC

[potterka]

Color nie zacytowało mi
aby ta nowa oferta byłą dużo lepsza

[axella]

Lublana mamy połówkowe w ten sam dzień który będziesz mieć dokłądnie tc?

Kinga_20 dziś wizytuje

ale tu cicho i nudno,a ja się nudze

[potterka]

Axella taki kiepski ruch?

[axella]

Napisane przez potterka

Axella taki kiepski ruch?

wszyscy na spożywkę.. w weekendy zamiast na spacer iść czy miły dzień spędzic w domu to wszyscy idę łazić po markecie

a u mnie nuuuuuuuuuuuda totalna.. raz na poł godziny ktoś podejdzie po pierdołę..

eh,nuuuuuuuuuuudaaa

[banka26]

Napisane przez XxXJuSstiii

Widziałyście te ciasteczka?
http://www.mojewypieki.com/przepis/ciasteczka-balwanki

Załącznik 5004568

oo mniamm

[QUOTE=sharpnowaja;3792504 2]axella pokaż buty

chciałam piec pierniki i wiecie że nie mogę kupić przyprawy do piernika co za zadupie;/

coś jest nie tak z tymi kotami bo moi bracia mają po dwa i też wolą ich pieszczoty niż ich kobiet w ogóle jeden kot to jest jakiś maso bo najbardziej lubi jak się go klepie (a wręcz bije) po tyłku, a najlepiej z boku z prawej, lewej, prawej, lewej. Na początku jak zobaczyłam to krzyczałam na brata że mu krzywdę robi ale kot ewidentnie to uwielbiał.

marchewka jak czytałam "recenzje" z porodów to też mnie strach ogarnął więc lepiej nie czytać ale myślę że to w dużej mierze zależy od tego na jakiego lekarza i położną trafimy a na to niestety wpływu nie mamy.

diabli jak to miałaś nalot??? w ogóle musisz im otworzyć drzwi? bo ja z zasady nikomu nie otwieram.
Mój lekarz cały czas mi pisze że muszę leżeć ( mimo że już nie muszę). I teraz jak zaniosłam zwolnienie to dr ponoć powiedziała że trzeba nasłać na mnie kontrolę czy faktycznie leżę
I ciekawa jestem gdzie one by poszły bo ja mam na zwolnieniu adres zameldowania a mieszkam w innym województwie. Wie któraś jak to jest?

na zwolnieniu trzeba podawać adres zamieszkania nie zameldowania, tam gdzie bedziemy przebywac w okresie zwolnienia.

Napisane przez gold-fish

to tak samo jak ja. W Policach byłam i dobrze wspominam ten szpital, ale w Zdrojach mają najlepszy sprzęt np. do ratowania dzieci



no to super! baaardzo mi się podoba , sama chciałam taką z falbankami, ale potem jednak miałam gładką. Będziesz śliczną panną młodą



ja uwielbiam bajki, więc sama chętnie będę oglądać z maluszkiem






ale u Was duże zmiany jak na niego wpłynęłaś?

wózek? kupiłaś już- to trochę szybko. Pokaż fotkę my prawdopodobnie dostaniemy wózek od rodziny (używany x-lander)

mam od wczoraj wrażenie że brzuszek mi zmalał nie wiem czemu, ale tak jakoś wygląda. Za to piersi rooosną ale codziennie czuję delikatne ruchy dziecka leci 19 tydzień

no wlasnie i ciezko sie zdecydowac, ja chodze do gina na patologie ciazy na unii wiec jak by u nich jestem czyli w POLICACH , usg tez bede miala za free w Policach ale tam podobno duzo przypadkow zakazen dzieci roznymi bakteriami, ale wiesz jak jest co czlowiek to inna opinia ...

Napisane przez axella

w pracy butów nie pokażę, nie mam jak
ale cieplunie
takie zwyyyykłe kozaczki z miśkiem w środku

co do kotów to moja jedna też woli klepanie po dupce niz głaskanie
ale ona jest w ogóle pieskiem

a drugą dziś przyłapałam siedzącą W kiblu pierwszy i ostatni raz zostala otwarta klapa,


aaaaaa....nie pochwaliłam się
ŚLUBU NIE BĘDZIE !!!

przekłądamy to na po urodzeniu bejbika,na lato
powodów mamy masę i tak będzie najlepiej..i najcieplej

czas na liczby:
19go,czyli za 17dni pewnie poznam płeć bejbi
a za 22dni wigilia moje ukochane święta
jutro zaczynam 18tydzień
od pół roku nie palę
za 4dni Mikołajki
przytyłąm prawie 6kilo
jeszcze 22 tygodnie do konca (choć jestem w stu procentach pewna,że będzie szybciej )

Takze uwazam ze decyzja ze slubem sluszna/)

Napisane przez colorblue

W zasadzie wyjaśniło się tyle ,że zjeżdża z tej Warszawy bo okazało się ,że warunki są inne niż miały być. Kwatera droższa, a stawka mniejsza. Do tego zamiast robić co mieli to przez 3 dni nosili materiał po budowie za jakąś marną godzinówkę... Wiecie dla kawalera praca taka może i by mogła być, bo nawet jak mu nie zapłacą to jakoś da rade. Ale dla kogoś kto ma rodzinę tu na utrzymaniu i musi się jeszcze tam sam utrzymać to to nie zda egzaminu..
Facet ma problem ich rozliczyć za te kilka dni za prace ,żeby mieli za co do domu wrócić, a co dopiero zapłacić wypłatę?
Niech ucieka stamtąd póki za dużo czasu nie zmarnował.
Wysyłałam mu w piątek i sobotę ogłoszenia. Znalazł coś na Wrocławiu bliżej domu. Bardziej się będzie opłacało dać na miesięczny na pociąg niż jechać na dwa domy. No i codziennie byłby w domu. Jak zjadą z tej Warszawy to jedzie do Wrocławia się dogadywać i zobaczymy co to będzie...





Co do ślubu to super pomysł
My chcem kościelny w sierpniu razem z chrzcinami

ta propozycja lepsza i blizej Was ja tez ta myslalam o koscielnym zeby zaltwic za jednym razem heheh

Napisane przez pawie_oczko

---------- Dopisano o 13:27 ---------- Poprzedni post napisano o 13:24 ----------



ja mam L4 póki co leżące - bo mój gin mówi, że na razie nie może wypisać mi innego, nie pytajcie dlaczego, bo nie wiem, a już nie chciałam z nim dyskutować na ten temat... W każdym bądź razie jak się spytałam go jak mam zrobić badania, albo iść do dentysty skoro mam L4 leżące to powiedział, że bez przesady, chodzi o to, żebym nie pracowała, a jak mam taką "solidną podkładkę" w formie badań, to nawet na leżącym mogę wyjść z domu żeby coś załatwić.

tez takie mialam , ale na ostatniej wizycie , ta nowa lekarka wystawila chodzace

Napisane przez maarchewka

czy któraś z mam kupowała już rogala?? tzn. coś takiego :http://allegro.pl/wielofunkcyjna-pod...763768016.html

niee ale ja marze o nim!!!!

[sharpnowaja]

banka ale lekarz wie że tu mieszkam, powiedział że ma być adres zameldowania.

ja właśnie jem rosołek. Po tej nocnej pizzie w ogóle nie jestem głodna.

A w weekendy ZUS też może sprawdzić czy jestem w domu?

Ja już tymi świętami żyje

axella przyprawa korzenna to to samo co do pierników?

[axella]

a propos poduszek, przekleję to co pisałąm w klubie:
powiem Wam tak-zakupiłamtaką właśnie poduchę do spania i niestety jest to totalnie bez sensu a szkoda,bo myślalam ze pomoze
jest niewygodnie, jak pod głową wygodnie to nagle w inna część ciała nie, poprawisz tam i nagle znów gdzieś przeszkadza :/ nie na moje nerwy,gnije w łóżku

---------- Dopisano o 16:17 ---------- Poprzedni post napisano o 16:11 ----------

Napisane przez sharpnowaja

axella przyprawa korzenna to to samo co do pierników?

prawie,ale z powodzeniem możesz dodać :Ehem:

[lonely_lady]

Witam się niedzielnie. Właśnie wróciliśmy do domku, malutka Igusia już odstawiona więc mam w końcu wolne zaraz Was nadrobię, ale widzę że dużo zaległości nie mam

[banka26]

Napisane przez sharpnowaja

banka ale lekarz wie że tu mieszkam, powiedział że ma być adres zameldowania.

ja właśnie jem rosołek. Po tej nocnej pizzie w ogóle nie jestem głodna.

A w weekendy ZUS też może sprawdzić czy jestem w domu?

Ja już tymi świętami żyje

axella przyprawa korzenna to to samo co do pierników?

ale to nie lekarz ma wiedziec tylko zus gdzie mieszkasz, takie sa przepisy ... jak np. jestes na wakacjach i zachorowałas i dostaniesz zolnienie to musisz wypisac na adres gdzie przebywasz na wakacjach tak jest..

[humpback]

Napisane przez XxXJuSstiii

Bo kolędy się znów zaczynają

tak wcześnie? u nas to dopiero za miesiąc jakiekolwiek informacje się pojawią

imię Hania też mi się podoba

axella to dobra decyzja z przełożeniem na lato, będzie cieplej i przyjemniej, i też nie będziecie musieli teraz dopinać wszystkiego na ostatni guzik, kiedy tyle innych spraw jest na głowie. wybraliście już datę?

[XxXJuSstiii]

Napisane przez humpback

tak wcześnie? u nas to dopiero za miesiąc jakiekolwiek informacje się pojawią

no u nas w grudniu zaczynają ale tym razem powinniśmy mieć po świętach bo rok temu w Mikołaja nas nawiedzili tzn. małża bo ja poszłam do kina z koleżanką

[axella]

Napisane przez humpback

axella to dobra decyzja z przełożeniem na lato, będzie cieplej i przyjemniej, i też nie będziecie musieli teraz dopinać wszystkiego na ostatni guzik, kiedy tyle innych spraw jest na głowie. wybraliście już datę?

szczerze? data mało istotna...
na początku roku wymyślimy i zaklepiemy..

przede wszystkim stwierdziłam,że z brzuchem nie chcę być na zdjęciach i że nie będę miałą się w co ubrac

poza tym teraz mamy inne wydatki a i na własnym slubie chciałabym wypić choćby szampana za Nasza Życie
A jak fajnie będzie wystroić brzdąca

będę na macierzyńskim-będzie łatwiej pomyśleć mi nad wszystkim niż teraz-pracując..

ja chcę już zobaczyc bejbi! 2miesiące nie widziałam

[cloche]

Napisane przez XxXJuSstiii

Póki co do głowy przychodzi mi sklep na ul. Wysokiej (nowo otwarty), w Merkurym na Rynku, Centrum Dziecięce Niki i niedaleko Plazy taki sklep z art. dziecięcymi, nie pamiętam nazwy ulicy

no to będę miała oglądania... właśnie kolega małża z rybnika chce nam dać taką a'la huśtawkę dla dziecka, bo jego córa miała i uwielbiała - to taka niby huśtawka, ale też na gumie, więc maluch sobie może trochę poskakać. wiesza się w drzwiach więc jak już tam będziemy, to pewnie zahaczymy o jakieś sklepy i pomacamy różne różności

Napisane przez XxXJuSstiii

1. Głupie gadanie Prawie każda z nas by musiała urodzić martwe dziecko bo już powoli robimy zakupy.
Pocieszę Cię Moja koleżanka mi ostatnio wypaliła, że jej znajoma poroniła w 7miesiącu bo dostała jakiegoś skrętu macicy czy coś Bardzo chciałam o tym wiedzieć

2. Ja też nie chcę wracać choć czasem mi się marzy dymek

1. bosz... co za durna pipka no........
2. a idź tam! drogie to jak cholera - zobacz ile ślicznych ciuszków dla maluszka można kupić za kasę "nieprzepaloną" no i matki palące wyglądają okropnie niby im się wydaje, że jak prowadzą dziecko za rękę czy dziecko siedzi w wózku, to tego dymu nie poczuje...... taa... czuć okropnie, do tego łapsko mamusi śmierdzi, bleehh

Napisane przez axella

a co do koleżanki...
też już pare razy usłyszałam takie rzeczy,że zrobiłam się biała,jak nie przezroczysta.. eh, niektórzy za grosz wyczucia nie mają..
moja mama jak mnie zobaczyła z lapem na kolanach to mówiła "dziecko grillujesz" ale w formie bardziej zabawnej.. nie przytaczała od razu nieszczęść wszelakich o których słyszała...

moja mama też żadnych głupot mi nie wmawia, chyba że w żartach właśnie
a ostatnio opowiadała o porodzie, w sumie o jej trzech porodach i mnie pocieszyła i wmówiła, że spokojnie wytrzymam ból, bo my z natury twarde baby jesteśmy i że te znieczulenia to tylko wydłużają sprawę... a pierwsze godziny to boli jak okres, wtedy się wszystko otwiera. potem te skurcze są intensywne, ale takie mają być, żeby urodzić. no i masaż krocza już wcześniej robić, żeby przygotować tamto na rozciąganie i może nic nie pęknie i będzie pięknie!

Napisane przez XxXJuSstiii

Ta dziewczyna jest głupia, już się o tym przekonałam i jej nie słucham. Ostatnio wypaliła, że sobie nie wyobraża być w ciąży i jeść tak jak ja a co jadłam? Bułkę z serem, pomidorem i sałatą i zagryzałam to rzodkiewką. Straszne, prawda?

o ty wyrodna matko
oby to dziewcze miało przynajmniej takie rzyganko w ciąży jak ja! to zobaczy, że zjeść bułeczkę z serem i dodatkiem warzyw I TEGO NIE ZWRÓCIĆ to szczyt marzeń ja jem tylko to, co ma duży potencjał zostać w moim żołądku aż do strawienia niestety wiele zdrowych rzeczy przez to jest wykluczone...

Napisane przez pawie_oczko

a co do czytania to myślę, że maleństwo wyssie to z mlekiem matki ja po dziennikarstwie i polonistyce jestem, zawsze masę książek pochłaniałam

moja mama mi bardzo dużo czytała i ja sama w wieku 4 lat potrafiłam już czytać. ale niestety zmuszanie przez szkołę do czytania pieprzonych LEKTUR skutecznie zniechęciła mnie do książek na dłuuugie lata. zaczęłam się wciągać w książki dopiero jak trafiłam do szkoły niemieckiej, kiedy w końcu miałam czas i prawo wyboru (bo oni na niemieckim mają po lekturze na semestr, z innych książek czyta się tylko fragmenty na lekcji i od razu omawia).

lonely, patrząc na twojego avka zachciało mi się soczystego arbuzaaaa

[vvgh]

Napisane przez axella

szczerze? data mało istotna...
na początku roku wymyślimy i zaklepiemy..

przede wszystkim stwierdziłam,że z brzuchem nie chcę być na zdjęciach i że nie będę miałą się w co ubrac

poza tym teraz mamy inne wydatki a i na własnym slubie chciałabym wypić choćby szampana za Nasza Życie
A jak fajnie będzie wystroić brzdąca

będę na macierzyńskim-będzie łatwiej pomyśleć mi nad wszystkim niż teraz-pracując..

ja chcę już zobaczyc bejbi! 2miesiące nie widziałam

My ślub w styczniu, a kościelny potem, więc Mała Fasolka będzie siedziała z babcią w kościele i patrzyła na rodziców

Też chcę zobaczyć bejbi! Po świętach idziemy prywatnie na USG. Już chcę.

Kupiłam dziś dwie gazetki : "Mamo to ja" i "Dobra mama", dużo ciekawych artykulów, polecam.

Witam niedzielnie!

[lonely_lady]

Napisane przez MoTyleKsw

Och ale walki KSW, Michał :serce: Siedzieliśmy z TŻ wlepieni w telewizor.

z nosidełkiem ok, byle nie wisielce czy jak to tam, też było głośno jak i o chodzikach

Napisane przez XxXJuSstiii

Ja oglądam jednym okiem

My zawsze z wielkim zainteresowaniem oglądamy KSW bardzo dobrze znamy Mameda, w sumie to przez niego się poznaliśmy... No i mój Tż do dziś się z nim przyjaźni... zawsze jak jedziemy do moich rodziców to jego też odwiedzamy, czasem nawet on do nas przyjedzie.

Napisane przez cloche

co to to ksw??? jejku jaka ja nie-w-ten-czas

KSW- KOnfrontacja Sztuk Walki. To polska federacja MMA (czyli mieszanych sztuk walki).. coś jak UFC, tylko to jest amerykańska federacja MMA Wczoraj akurat była gala i oglądaliśmy naszych ulubieńców jak walczą

Nawet jedna para dziewczyn walczyła, ale się napierdzielały.. masakra, aż w szoku byliśmy

Napisane przez colorblue

A tak wogóle to witam się dzisiaj w 14 tygodniu

No i spadam się ogarniać bo nie wiadomo kiedy Ci ludzie najdą:/

za 14 tydzień

Napisane przez axella

siemka, witam się z pracy.. dziś tylko do 20stej

może nie powinnam ale opowiem Wam dzisiejszy sen
W rezultacie obudziłam się z meeega rykiem,ale to było takie wycie,że nawet odetchnac nie mogłam..

Śniło mi się moje bejbi.. Moja radość jak je rodziłam i szok,który przezyłąm jak je zobaczyłam..
to tak beznadziejnie głupie..
Bejb miało miliony małych ząbków, całe podniebienie,nawet między łukiem zębowym,wszędzie małe ząbki.. było małe, malutkie.. miało robaki w głowie.. białe glizdy..
a ja je tak ku**wsko kochałąm.. tak bardzo mocno.. nie przeszkadzało mi,że jest jakimś pieprzonym mutantem..
Ale zwolnili mnie z roboty bo się brzydzili i mój mnie zostawił.
w tym śnie po prostu odszedł,mówiąc,że nie da rady..
Potem nie odbierał,nie chcial kontaktu....
wyjechał.zniknął. zostałam całkiem sama..
Tak bardzo,bardzo sama.. Nie odbierał, nie chciał mnie znać a ja dziecku z wielkiego sklepu kradłam jedzenie bo karmić naturalnie przez te setki zębów nie mogłam..

Boże, kiedy się skończą te sny, są coraz gorsze, coraz bardziej bolesne..
Żeby po śnie budzić się z wyciem, brzuch zaczą mnie nawalać, jakieś skurcze.. wzielam no spe.. nawet nic nie zjadłąm bo mi nie dobrze było po snie.. taki realistyczny, okropny..

o masakra jaki sen.. ale nie martw się, na pewno niczego złego nie zwiastuje

Napisane przez cloche

axella, takie złe sny się nie sprawdzają - zawsze wychodzi na odwrót mama mi to zawsze powtarzała, jak miałam koszmary uwierzyłam jej i do tej pory wierzę! czyli twoje dziecię urodzi się bez ząbków, żadnego robala nie będzie miało, nie będziesz musiała kraść...

dokładnie też się z tym zgadzam i potwierdziała mi się ta teoria wiele razy

Napisane przez vil84

Eliza to nasz drugi pomysł na imię dla dziewczynki będzie Hania albo Eliza. jeszcze Emilkę rozważamy

Emilka najśliczniej aaa tak poważnie, to kiedyś nie lubiłam swojego imienia, ale teraz mi się bardzo podoba. Hania też mi się podoba

Napisane przez sharpnowaja

loney te leżaczki są świetne!!! siostra miała dla synka i brat też dla swoich dzieciaczków. Bardzo to ułatwia życie. Można przypiąć dzieciaczka jak jeszcze nie siedzi ale już nie chce leżeć. My się zajmujemy czymś innym a dzieciaczek się bawi. I z tego co pamiętam początkowo w tym karmili jak dzieciaczki zaczynały jeść kaszki itd.

masz rację, świetna sprawa, też widziałam jak w rodzinie dzieciątko w tym karmili, uspokajali, usypiali.. itp. i dzidzuś bardzo lubił w tym leżeć

Napisane przez XxXJuSstiii

Co do głaskania brzucha to niektóre kobiety w ciąży mają zakaz ale jeśli wszystko jest ok to można. Ja sobie nie wyobrażam nie głaskać

no właśnie też coś mi się obiło o uszy, że w zaawansowanej ciąży nie można masować i głaskać brzuszka.. Ale jakoś sobie tego nie mogę wyobrazić

[axella]

Napisane przez vvgh

My ślub w styczniu, a kościelny potem, więc Mała Fasolka będzie siedziała z babcią w kościele i patrzyła na rodziców

Też chcę zobaczyć bejbi! Po świętach idziemy prywatnie na USG. Już chcę.

Kupiłam dziś dwie gazetki : "Mamo to ja" i "Dobra mama", dużo ciekawych artykulów, polecam.

Witam niedzielnie!

moja mała fasola na cywilu popatrzy na rodziców
kościelnego nie będzie.

ja pisałam wczesniej o gazetkach, nie lubię

też chcę już usg!
mam nadzieję,że na połówkowym jest usg!!!!

[lonely_lady]

Napisane przez cloche

1. a idź tam! drogie to jak cholera - zobacz ile ślicznych ciuszków dla maluszka można kupić za kasę "nieprzepaloną" no i matki palące wyglądają okropnie niby im się wydaje, że jak prowadzą dziecko za rękę czy dziecko siedzi w wózku, to tego dymu nie poczuje...... taa... czuć okropnie, do tego łapsko mamusi śmierdzi, bleehh

2.moja mama mi bardzo dużo czytała i ja sama w wieku 4 lat potrafiłam już czytać. ale niestety zmuszanie przez szkołę do czytania pieprzonych LEKTUR skutecznie zniechęciła mnie do książek na dłuuugie lata.

3. lonely, patrząc na twojego avka zachciało mi się soczystego arbuzaaaa

1. Zgadzam się. Nienawidzę papierosów Mój Tż kiedyś popalał, ale jak zaczęliśmy się spotykać to rzucił i ma zakaz. Nie znoszę dymu papierosowego, dusi mnie strasznie..
2.u mnie też tak było szkoła obrzydziła mi czytanie książek i później nie mogłam się zmusić do czytania dla przyjemności.. KOjarzyło mi się to z nieprzyjemnym obowiązkiem i nauką
3. Uwielbiam arbuzy w sezonie nawet nie kroję arbuza na kawałki, tylko na pół i w moment wyjadam łyżką połowę arbuza. A później latam co chwilę siusiu

[vvgh]

Napisane przez axella

moja mała fasola na cywilu popatrzy na rodziców
kościelnego nie będzie.

ja pisałam wczesniej o gazetkach, nie lubię

też chcę już usg!
mam nadzieję,że na połówkowym jest usg!!!!

Ja lubię gazety, bo nie lubię czytać w internecie, męczą mi się oczy i spać mi się chce szybko, no i oczy mi łzawią.. masakra. Dlatego lubię gazety.
Wczoraj moja mama kupiła śpioszki w Smyku, piękne, w zielone paseczki z misiem, takie aksamitne Już chcę tą małą kulkę która będzie w to ubrana przytulić.

Ja tez nie chciałam kościelnego na razie, ale TŻowi zależy żeby był, więc się zgadzam

Ja na razie tylko to usg prywatne bede mieć. No i w tym tygodniu znowu na badnaie moczu i morfologię..

---------- Dopisano o 17:22 ---------- Poprzedni post napisano o 17:18 ----------

Napisane przez lonely_lady

1. Zgadzam się. Nienawidzę papierosów Mój Tż kiedyś popalał, ale jak zaczęliśmy się spotykać to rzucił i ma zakaz. Nie znoszę dymu papierosowego, dusi mnie strasznie..

Zgadzam się, papierosy są ochydne. Ręce śmierdzą no i włosy!!! Fuj. Mój TŻ niestety bardzo dużo palił i pali nadal, ale od chyba 3 miesięcy korzysta z elektrycznego papierosa i dzięki niemu potrafi zapalić 3-4 papierosy zwykłe dziennie

[XxXJuSstiii]

Napisane przez cloche

1. a idź tam! drogie to jak cholera - zobacz ile ślicznych ciuszków dla maluszka można kupić za kasę "nieprzepaloną" no i matki palące wyglądają okropnie niby im się wydaje, że jak prowadzą dziecko za rękę czy dziecko siedzi w wózku, to tego dymu nie poczuje...... taa... czuć okropnie, do tego łapsko mamusi śmierdzi, bleehh


2. o ty wyrodna matko
oby to dziewcze miało przynajmniej takie rzyganko w ciąży jak ja! to zobaczy, że zjeść bułeczkę z serem i dodatkiem warzyw I TEGO NIE ZWRÓCIĆ to szczyt marzeń ja jem tylko to, co ma duży potencjał zostać w moim żołądku aż do strawienia niestety wiele zdrowych rzeczy przez to jest wykluczone...

1. dla Malucha rzuciłam i nie wyobrażam sobie aby ktoś przy nim palił
małżowi ciężko rzucić ale wyganiam go na dwór, nie ma palenia w domu
2. jej chodziło o to, że mam takie dziwne smaki jakbym co najmniej ogóra kiszonego w polewie czekoladowej jadła

Napisane przez axella

też chcę już usg!
mam nadzieję,że na połówkowym jest usg!!!!

musi być jak inaczej by pomierzyli maluszka i sprawdzili czy wszystko ok?

[axella]

Napisane przez vvgh

Zgadzam się, papierosy są ochydne. Ręce śmierdzą no i włosy!!! Fuj. Mój TŻ niestety bardzo dużo palił i pali nadal, ale od chyba 3 miesięcy korzysta z elektrycznego papierosa i dzięki niemu potrafi zapalić 3-4 papierosy zwykłe dziennie

hehehe, ja na e-faju się oduczyłam palic całkowicie, a potem znalazłam robotę w e-fajach

podobno babki w ciąży mogą palić te "zero"
bo to ani nikotyny,ani tytoniu,ani nic.. sam odruch brania do buzi zostaje
więc bez szensu

---------- Dopisano o 17:30 ---------- Poprzedni post napisano o 17:28 ----------

Napisane przez XxXJuSstiii

1. dla Malucha rzuciłam i nie wyobrażam sobie aby ktoś przy nim palił
małżowi ciężko rzucić ale wyganiam go na dwór, nie ma palenia w domu
2. jej chodziło o to, że mam takie dziwne smaki jakbym co najmniej ogóra kiszonego w polewie czekoladowej jadła


musi być jak inaczej by pomierzyli maluszka i sprawdzili czy wszystko ok?

w ogórku w czekoladzie nie widzę nic dziwnego. jadłabym


no mam nadzieję,że usg będzie i że powie czy to on czy ona bo nie chce usłyszeć żadnego "nie jestem pewny,nie powiem" bo wtedy w ten sam dzień polecę priv

[vvgh]

Napisane przez axella

hehehe, ja na e-faju się oduczyłam palic całkowicie, a potem znalazłam robotę w e-fajach

podobno babki w ciąży mogą palić te "zero"
bo to ani nikotyny,ani tytoniu,ani nic.. sam odruch brania do buzi zostaje
więc bez szensu

Zawsze mnie zastanawia jak kobiety wciąży rzucają palnie jeśli są uzależnione? No przecież nagle na 9 miesięcy nie mają palić... Jak widziałam mojego TŻa, który chciał palić, a nie mógł , to miał mega nerwa.

---------- Dopisano o 17:34 ---------- Poprzedni post napisano o 17:30 ----------

Do 17 oglądałam program o dzieciach chorych na schizofrenię i mi się przykro zrobiło, żal ich... Ale tych rodziców podziwiam, bo na prawdę nie byli jacyś zdołowani tym, tylko sobie radzili. A ja czasem jak taka łajza marudzę na różne rzeczy....

[XxXJuSstiii]

Napisane przez axella

w ogórku w czekoladzie nie widzę nic dziwnego. jadłabym

no to takie typowo ciążowe choć ja nie jadłabym
ale ona stwierdziła, że ma nadzieję, że nie będzie miała takich smaków jak ja! że je bułkę i zagryza rzodkiewką, ludzie złoci, ja tak jem normalnie mogę też zagryzać papryką, pomidorem czy ogórkiem



włosy mi lecą na potęgę