O dzidzie sie staramy i na narodziny czekamy :) czesc VII

[mysia1986]

Napisane przez iza243

Tż idzie w tym tygodniu na badanie także może to coś rozjaśni w waszej sytuacji

No własnie.. zobaczymy co mu wyjdzie.

[iza243]

Napisane przez mysia1986

No własnie.. zobaczymy co mu wyjdzie.

Bede trzymała za niego kciuki żeby było wszystko ok

[mysia1986]

Napisane przez iza243

Bede trzymała za niego kciuki żeby było wszystko ok

Dzieki
mam nadzieje, że bedzie oki.
A tak wogóle to wczoraj byłam na urodzinach, troche popiłam, wyluzowałam sie Za to w nocy spac nie mogłam, a na 9 do szkoły miałam Ale nawet na kacu i z bólem brzucha udało mi sie zdac egzamin
No i na skarb mamy utworzyłam swój pierwszy wykres Oby ostatni. Ale to jet dosc skomplikowane

[b a r b a r a]

Napisane przez arletka1313

ja pier... co za życie!
mój też tylko nie martw się ,nastepnym razem się uda, ale ja to co miesiąc słysze!i już nie chce wiecej bo wiem że nie bedzie dobrze.

Arletko bo jak zaraz pasa wyciagne i na golą zleje to zobaczysz

Rozumiem ze w tym miesiacu bedzie Ci bardzo zle ja tez to przezywalam a tymbardziej to przezylam jak tamta dziewczyna (wtajemniczone wiedza o kogo chodzi ) zaszla 2 tygodnie pozniej i urodzila to bylo przykre ze taka k... ma dziecko a ja straciłam moja fasolke

---------- Dopisano o 17:53 ---------- Poprzedni post napisano o 17:51 ----------

Napisane przez agabiwro

to straszne, że kobieta musi przechodzić takie straszne rzeczy

ja dzisiaj na pełnym dole. @ się powoli rozkręca. Poleciałam po drugi test i po powrocie do domu wystartowała. I tak sobie w żalu pomyślałam, że nie chce mi się już i że nie chcę dzieci, że nie mogę żyć od @ do @. Tż jak zwykle na pełnym optymizmie, a mnie się wyć chce. I jak słyszę: "nie smuć się, nie ma czym", to mam ochotę kopnąć go w dupę i zapytać, czy przypadkiem nie chce się zamienić.

---------- Dopisano o 16:25 ---------- Poprzedni post napisano o 16:23 ----------




ja też

i znowu testy owu trzeba kupić...

i czekać....

przykro mi

---------- Dopisano o 17:53 ---------- Poprzedni post napisano o 17:53 ----------

Napisane przez mysia1986

Hej
Wtam sie w nowy watku
Ale, żescie sie rozszalały z tym pisaniem
Ja rano dostałam @....

przykro mi

[iza243]

Napisane przez mysia1986

No i na skarb mamy utworzyłam swój pierwszy wykres Oby ostatni. Ale to jet dosc skomplikowane

Jak coś to pytaj postaram sie pomóc

[agabiwro]

Napisane przez b a r b a r a

Arletko bo jak zaraz pasa wyciagne i na golą zleje to zobaczysz

Rozumiem ze w tym miesiacu bedzie Ci bardzo zle ja tez to przezywalam a tymbardziej to przezylam jak tamta dziewczyna (wtajemniczone wiedza o kogo chodzi ) zaszla 2 tygodnie pozniej i urodzila to bylo przykre ze taka k... ma dziecko a ja straciłam moja fasolke

---------- Dopisano o 17:53 ---------- Poprzedni post napisano o 17:51 ----------


przykro mi

---------- Dopisano o 17:53 ---------- Poprzedni post napisano o 17:53 ----------



przykro mi

jak już wiadomo, życie jest mega niesprawiedliwe. Jak widzę taką jedną, płodną k...we to mi ręce opadają, że jej dzieci takiego pecha miały i były jej fasolkami.

[b a r b a r a]

ja juz sie wtym miesiacu w spodnie nie mieszcze musze schodnac jak by fasolka nie bylo bo bedzie porazka
w tamtym miesiacu byl luz w tych spodniach a teraz musze rozpinac bo tak mi brzuchol urósł

[agabiwro]

Napisane przez mysia1986

Dzieki
mam nadzieje, że bedzie oki.
A tak wogóle to wczoraj byłam na urodzinach, troche popiłam, wyluzowałam sie Za to w nocy spac nie mogłam, a na 9 do szkoły miałam Ale nawet na kacu i z bólem brzucha udało mi sie zdac egzamin
No i na skarb mamy utworzyłam swój pierwszy wykres Oby ostatni. Ale to jet dosc skomplikowane

ja też próbuje zakombinować ze skarbem. Fajnie tam, będę bardziej uświadomiona. Mysia, Twój spokój działa na mnie kojąco. Ryczałam mamie do słuchawki, a teraz lepiej mi jakoś

[mysia1986]

Napisane przez iza243

Jak coś to pytaj postaram sie pomóc

no to juz sie pytam
Oznaczyłam sobie pierwszy dzien, no ale dzisaj nie mierzyłam temperatury, i chyba gdzies czytałam ze w trakcie okresu nie trzeba?? Czy to trzeba?? Ja jutro tak czy tak zmierze i teraz tam taki x powinien sie pojawic przy 1dc, widziałm ty masz i arletka ma. A ja nie czy ten x sie pojawia jak sie zmierzy tempke?? czy ja czegos nie zaznaczyłam??

[arletka1313]

Napisane przez b a r b a r a

ja juz sie wtym miesiacu w spodnie nie mieszcze musze schodnac jak by fasolka nie bylo bo bedzie porazka
w tamtym miesiacu byl luz w tych spodniach a teraz musze rozpinac bo tak mi brzuchol urósł

mam to samo, musze na jakąś diete przejsć albo coś, najlepszą dietą byłabym fasolka, a tak to na prawde trzeba sie za siebie wziać

---------- Dopisano o 18:05 ---------- Poprzedni post napisano o 18:04 ----------

Napisane przez mysia1986

no to juz sie pytam
Oznaczyłam sobie pierwszy dzien, no ale dzisaj nie mierzyłam temperatury, i chyba gdzies czytałam ze w trakcie okresu nie trzeba?? Czy to trzeba?? Ja jutro tak czy tak zmierze i teraz tam taki x powinien sie pojawic przy 1dc, widziałm ty masz i arletka ma. A ja nie czy ten x sie pojawia jak sie zmierzy tempke?? czy ja czegos nie zaznaczyłam??

ja mierze od poczatku bo w ustach, a jakbym mierzyła w pochwie to dopiero bym zaczęła po okresie, wpisz sobie np jakie masz dzis objawy, że to pierwszy dzień okresu, jak zaczniesz mierzyć to linie sie pokaża.

[iza243]

Napisane przez mysia1986

no to juz sie pytam
Oznaczyłam sobie pierwszy dzien, no ale dzisaj nie mierzyłam temperatury, i chyba gdzies czytałam ze w trakcie okresu nie trzeba?? Czy to trzeba?? Ja jutro tak czy tak zmierze i teraz tam taki x powinien sie pojawic przy 1dc, widziałm ty masz i arletka ma. A ja nie czy ten x sie pojawia jak sie zmierzy tempke?? czy ja czegos nie zaznaczyłam??

x pojawia się jak zmierzysz temperaturePodczas @ możesz mierzyć,ale możesz zaczać dopiero po @.Zależy od twojego komfortu.Jaw tym cyklu mierzyłam w czasie @.


Ja tez musze w końcu schudnać

[mysia1986]

dzięki dziewczyny kochane jestescie
a co Wy z tymi dietami?? widziałam Wasze fotki, jestescie szczupłe piekne laski

[iza243]

Napisane przez mysia1986

dzięki dziewczyny kochane jestescie
a co Wy z tymi dietami?? widziałam Wasze fotki, jestescie szczupłe piekne laski

Mi się na brzuchu szpyrka odkłada musze w końcu coś z tym zrobićBo zanim zafasolkuje to bede się toczyć

[agabiwro]

a jak Wam idzie badanie szyjki? Ja coś próbuje, ale nie wiem czy dobre wnioski wyciągam, i nie bardzo mogę określić, czy jest otwarta, czy nie?

[mysia1986]

Napisane przez agabiwro

a jak Wam idzie badanie szyjki? Ja coś próbuje, ale nie wiem czy dobre wnioski wyciągam, i nie bardzo mogę określić, czy jest otwarta, czy nie?

aa.. z tym to u mnie nie ma szans.. ja nawet nie wiem czy dobrze interpretuje śluz
takze nie wiem czy te dwie rzeczy bede zaznaczac wogóle...

[arletka1313]

Napisane przez agabiwro

a jak Wam idzie badanie szyjki? Ja coś próbuje, ale nie wiem czy dobre wnioski wyciągam, i nie bardzo mogę określić, czy jest otwarta, czy nie?

ja tego nie wpisuje bo nie wiem czy dobrze to określał, choć w czasie owulki wiem że jest wysoko i otwarta i miękka, ale w pozostałe dni to nie wiem jak jest lekko otwarta czy średnio otwarta.

no ja też mam takie brzuchol że masakra! ale jak sie kilogramami zjada słodycze to nic dziwnego

[agabiwro]

Napisane przez arletka1313

ja tego nie wpisuje bo nie wiem czy dobrze to określał, choć w czasie owulki wiem że jest wysoko i otwarta i miękka, ale w pozostałe dni to nie wiem jak jest lekko otwarta czy średnio otwarta.

no ja też mam takie brzuchol że masakra! ale jak sie kilogramami zjada słodycze to nic dziwnego

wciągnełam 5 czekoladek bez mrugnięcia okiem jak tylko @ zobaczyłam, ale od stycznia przechodzę na dietę

[arletka1313]

Napisane przez agabiwro

wciągnełam 5 czekoladek bez mrugnięcia okiem jak tylko @ zobaczyłam, ale od stycznia przechodzę na dietę

a mi maż własnie zrobił gorącą czekolade i jak tu odmówić?

[agabiwro]

Napisane przez arletka1313

a mi maż własnie zrobił gorącą czekolade i jak tu odmówić?

nawet nie powinnaś. Mój Tż kupił mi komin, zaskoczona zapytałam:" na Mikołaja?", Tż: "nie, czy ja nie mogę nic Ci kupić bez okazji, i tak żebyś ty mi niczego nie dawała?".
Chwycił mnie za serce

[arletka1313]

Napisane przez agabiwro

nawet nie powinnaś. Mój Tż kupił mi komin, zaskoczona zapytałam:" na Mikołaja?", Tż: "nie, czy ja nie mogę nic Ci kupić bez okazji, i tak żebyś ty mi niczego nie dawała?".
Chwycił mnie za serce

widziesz jaki gest, to się chwali.

[iza243]

Dziewczyny ja zaraz otwieram piwko z tż

[arletka1313]

Napisane przez iza243

Dziewczyny ja zaraz otwieram piwko z tż

pij, na zdrowie.

[agabiwro]

Napisane przez iza243

Dziewczyny ja zaraz otwieram piwko z tż

to zdrówko, ja łyknę wino domowej roboty.

No to, oby nam się wszystkim powiodło

zdrowie

[arletka1313]

Napisane przez agabiwro

to zdrówko, ja łyknę wino domowej roboty.

No to, oby nam się wszystkim powiodło

zdrowie

jedna piwkiem, druga winkiem a ja czekloadą, zdrówko

---------- Dopisano o 19:35 ---------- Poprzedni post napisano o 19:34 ----------

widziałam luna na innym wątku pisze, a nam nawet nie da znać co sie u niej dzieje...szkoda, ja już tyle razy pisałam.

[Malinowa08]

wino, piwko a ja ciasto z biedronki jem :P

[mysia1986]

Napisane przez agabiwro

ja też próbuje zakombinować ze skarbem. Fajnie tam, będę bardziej uświadomiona. Mysia, Twój spokój działa na mnie kojąco. Ryczałam mamie do słuchawki, a teraz lepiej mi jakoś

Do usług kochana Ja tam akurat dzisaj nie miałam ochoty ryczec. A poza tym u Nas nikt o staraniach nie wiem. Takze jak cos rozmawiamy tylko z tz we dwoje no i z Wami

[arletka1313]

a ja wypiłam zioła, i uciekam do meża, dobranoc,

Boze żeby ta wredna @ nie przylazła, prosze....

[agabiwro]

Napisane przez arletka1313

a ja wypiłam zioła, i uciekam do meża, dobranoc,

Boze żeby ta wredna @ nie przylazła, prosze....

Trzymam kciuki!

ja się trochę poryczałam, ale to taka chwilowa niemoc.

Po @ idę do gina, niech mnie sprawdzi.

---------- Dopisano o 20:21 ---------- Poprzedni post napisano o 20:19 ----------

Napisane przez mysia1986

Do usług kochana Ja tam akurat dzisaj nie miałam ochoty ryczec. A poza tym u Nas nikt o staraniach nie wiem. Takze jak cos rozmawiamy tylko z tz we dwoje no i z Wami

ja mam dopingującą mamuśkę i przyjaciółkę.

---------- Dopisano o 20:22 ---------- Poprzedni post napisano o 20:21 ----------

Napisane przez Malinowa08

wino, piwko a ja ciasto z biedronki jem :P

uwielbiam biedronkowe herbatniki Maria...

[RudaEwcia25]

Jasna cholera Waldek co tu się dzieje? Która chce wpier*dol za te smuty???

Napisane przez arletka1313

dzieki dziewczyny za wsparcie, ale w tamtym cyklu tez tak było, spadła i spadnie dalej w tym cyklu sie na nic nie nastawiałam, niby wiedziałam że nic z tego nie bedzie, ale jednak była iskierka nadziei, nie nakrecałam się, nic nie czytałam zwiazanego z ciąża, objawami, których i tak nie mam. nie wiem, czuje się okropnie, cały ranek ryczałam, i wiem ze na tym sie nie skończy. dosyć mam tych starań, jednak miałam nadzieje że tak do 3 cykli się uda, a tu dupa! i co? beda kolejne 3 nic i na leczeniu wyląduje, i kto to wie kiedy się zakończy...dosyc mam wszystkiego, nie mam na nic ochoty, dziś taka piękna nasza rocznica, dostałam pieknego wielkiego kwiatka i nawet nie potrafię się tym cieszyć. nawet te swięta będą smutne, miałam zaraz rodzic!!!!dlaczego i kto mi zabrał dziecko?
czym sobie na to zasłużyłam?

KochanieTak mi się smutno zrobiło jak przeczytałam Twój post;( Życie jest popie*dolone jak paczka gwoździ bez łebków ale co my na to możemy poradzić? Możemy jedynie chwycić nasze życie za jaja i za żadne skarby świata się nie poddawaćI Ty też nie możesz się poddać,jesteś wspaniałą kobietą,wpierasz każdą z nas w trakcie gorszych dni-pamiętaj że my też jesteśmy tutaj dla Ciebie.Uda Ci się-jeśli nie w tym cyklu to w następnym.Pamiętaj że ja w to wierzę,skoro raz Wam się udało to uda się drugi raz i będziesz najszczęśliwszą kobietą na ziemi-zasługujesz na to.Ściskam Cię bardzo mocno Kochanie

Napisane przez agabiwro

to straszne, że kobieta musi przechodzić takie straszne rzeczy

ja dzisiaj na pełnym dole. @ się powoli rozkręca. Poleciałam po drugi test i po powrocie do domu wystartowała. I tak sobie w żalu pomyślałam, że nie chce mi się już i że nie chcę dzieci, że nie mogę żyć od @ do @. Tż jak zwykle na pełnym optymizmie, a mnie się wyć chce. I jak słyszę: "nie smuć się, nie ma czym", to mam ochotę kopnąć go w dupę i zapytać, czy przypadkiem nie chce się zamienić.

---------- Dopisano o 16:25 ---------- Poprzedni post napisano o 16:23 ----------




ja też

i znowu testy owu trzeba kupić...

i czekać....

Kochana pamiętaj że faceci są z innej gliny i nie mają pojęcia przez co musimy przechodzić.Pamiętam jak kiedyś dostałam masakrycznych bólów okresowych na zakupach i TŻ do mnie żebym nie wydziwiała a ja do niego na głos:"Żebyś ku*wa raz w życiu dostał okresu i zobaczył jak to miło jak Ci pipke rozwala od środka".Spalił buraka i już nigdy więcej się tak do mnie odezwał.Oni są inni,bardziej odporni na ból psychiczny niż my,a my bardziej odporne na ból fizyczny niż oni.Oni mają na wszystko wyje*ane i są wyluzowani a my się spinamy i przeżywamy wszystko co się dzieje.

Napisane przez iza243

Masz wykres na skarb mamy?

A co innego mamy zrobic?Trzeba JAKOŚ żyć dalejU mnie od # pieprzy sie wszystko non stop,też już nieraz nie mam nadzieji....

Izus masz rację Kochanie-trzeba żyć dalej.Wiem że może się wymądrzam bo nie przeżyłam tego co Wy ale uwierzcie mi że też mam za sobą ciężkie chwile i było ze mną naprawdę źle.Jak już wiecie straciłam w wypadku swoją pierwszą miłość i uwierzcie mi że nie ma dnia żebym o Nim nie myślała Takie przeżycia będą z nami do końca ale pamiętajcie że jak dzieje się coś złego to później może być tylko lepiej.I tak będzie w Waszym przypadku-wszystko się ułoży bo po prostu do jasnej cholery MUSI BYĆ DOBRZE!!!

Napisane przez mysia1986

Hej
Wtam sie w nowy watku
Ale, żescie sie rozszalały z tym pisaniem
Ja rano dostałam @....

Mysiu tak mi przykro.Ta wredna suka@ żadnej z Was nie oszczędzi-uparła się jak nie wiemKochana trzymam kciuki za wyniki Mężaoby wszystko było ok

[arletka1313]

Napisane przez RudaEwcia25

Jasna cholera Waldek co tu się dzieje? Która chce wpier*dol za te smuty???



KochanieTak mi się smutno zrobiło jak przeczytałam Twój post;( Życie jest popie*dolone jak paczka gwoździ bez łebków ale co my na to możemy poradzić? Możemy jedynie chwycić nasze życie za jaja i za żadne skarby świata się nie poddawaćI Ty też nie możesz się poddać,jesteś wspaniałą kobietą,wpierasz każdą z nas w trakcie gorszych dni-pamiętaj że my też jesteśmy tutaj dla Ciebie.Uda Ci się-jeśli nie w tym cyklu to w następnym.Pamiętaj że ja w to wierzę,skoro raz Wam się udało to uda się drugi raz i będziesz najszczęśliwszą kobietą na ziemi-zasługujesz na to.Ściskam Cię bardzo mocno Kochanie





Kochana pamiętaj że faceci są z innej gliny i nie mają pojęcia przez co musimy przechodzić.Pamiętam jak kiedyś dostałam masakrycznych bólów okresowych na zakupach i TŻ do mnie żebym nie wydziwiała a ja do niego na głos:"Żebyś ku*wa raz w życiu dostał okresu i zobaczył jak to miło jak Ci pipke rozwala od środka".Spalił buraka i już nigdy więcej się tak do mnie odezwał.Oni są inni,bardziej odporni na ból psychiczny niż my,a my bardziej odporne na ból fizyczny niż oni.Oni mają na wszystko wyje*ane i są wyluzowani a my się spinamy i przeżywamy wszystko co się dzieje.




Izus masz rację Kochanie-trzeba żyć dalej.Wiem że może się wymądrzam bo nie przeżyłam tego co Wy ale uwierzcie mi że też mam za sobą ciężkie chwile i było ze mną naprawdę źle.Jak już wiecie straciłam w wypadku swoją pierwszą miłość i uwierzcie mi że nie ma dnia żebym o Nim nie myślała Takie przeżycia będą z nami do końca ale pamiętajcie że jak dzieje się coś złego to później może być tylko lepiej.I tak będzie w Waszym przypadku-wszystko się ułoży bo po prostu do jasnej cholery MUSI BYĆ DOBRZE!!!





Mysiu tak mi przykro.Ta wredna suka@ żadnej z Was nie oszczędzi-uparła się jak nie wiemKochana trzymam kciuki za wyniki Mężaoby wszystko było ok

kochana jesteś wspaniała, musiałam wczoraj sie wyryczeć bo przy ostatniej @ nawet łzy nie uroniłam myslac ze z ziołami się uda, niestety raczej sie nie uda, dzis tempka delikatnie poszła w góre, ale nie licze na dzidzi bo brzuch już mocniej boli.
życie jest okropnie niesprawiedliwe

ale na pocieszenie u mnie spadło duuużo śniegu, tak świat wyglada czyściutko, bialutko, taka magia swiąt