Problem z dbaniem o cerę

[fatgirl91]

Hej dziewczyny kompletnie nie wiem jak się zająć swoją twarzą Mam 21 lat, rozszerzone pory, wrażliwą skórę od czasu do czasu wyskoczy mi jakaś niespodzianka i od niedawna widzę małe mimiczne zmarszczki w okolicach ust Czy mogłybyście mi doradzić jak dbać o cerę ? Bardzo proszę o pomoc, czytam i czytam o różnych kremach, sposobach, ale gubię się w tym wszystkim

[Bea_91]

Skoro masz rozszerzone pory to cera tłusta, jednak jest wrażliwa wiec musisz wybierać kosmetyki bardzo ostrożnie, ponieważ do cery tłustej maja to do siebie ze są bardzo inwazyjne i mogą nieżle wysuszyć.

Na Twoim miejscu poszłabym do dermatologa z pytaniem jaką dokładnie masz cere i porpozycje produktów jakie będą do niej pasować.

Mamy podobne problemy z cerą wiec z mojej strony radze Ci zakupić:
- płyn micelarny bourious lub biedronkowy
- żel micelarny biedronkowy
- Dermogal "rybki" olejek z wit a i e do nakladania na twarz od czasu do czasu
- krem bioderma sebium akn do cery tłustej
-krem la roche posay nawilżający do cery wrażliwej nie zapycha a piękne nawilża
- maseczki: dermoglin przeciwwypryskom, perfecta nawilżająca, ziaje też Ci krzywdy nie zrobią
- peeling drobnoziarnisty perfecta

To są moje KWC które wyciągneły moją cere na prostą

[MnemeE]

Ja posiadam bardzo podobną cerę do twojej, mam 20 lat. Od kiedy zaczęłam dbać o moją cerę widzę znaczną różnicę: jest gładsza, przebarwienia mniejsze, niedoskonałości pojawiają się znacznie rzadziej i szybciej się goją, ogólnie jest bardzo dobrze. Polece ci te kosmetyki które sama stosuje i jestem z nich bardzo zadowolona:
Płyn micelarny Boujours
Mydło Aleppo i Savon Noir (dwa dni myją twarz Aleppo i jeden dzień Savon Noir jako maseczka, i tak naprzemiennie)
Krem nawilżający Physiogel, zamiennie z masłem Shea, olejkiem arganowym. To jest podstawowa pielęgnacja mojej cery, staram się ją dobrze nawilżać aby opóźnić powstawanie zmarszczek, słyszałam że olejek arganowy jest do tego idealny, polecam poczytać o tym trochę.

[subiektywna Vera]

Napisane przez Bea_91

Mamy podobne problemy z cerą wiec z mojej strony radze Ci zakupić:
- płyn micelarny bourious lub biedronkowy
- żel micelarny biedronkowy
- Dermogal "rybki" olejek z wit a i e do nakladania na twarz od czasu do czasu
- krem bioderma sebium akn do cery tłustej
-krem la roche posay nawilżający do cery wrażliwej nie zapycha a piękne nawilża
- maseczki: dermoglin przeciwwypryskom, perfecta nawilżająca, ziaje też Ci krzywdy nie zrobią
- peeling drobnoziarnisty perfecta

Ze względu na wrażliwość cery u fatgirl91 wprowadziłabym małą korektę
żel do mycia twarzy do wyrzucenia. Jest Ci niepotrzebny - płyn micelarny zapewnia całkowite oczyszczenie twarzy.
Zamiast płynu micelarnego z bourious (który jest w stanie podrażniać) poleciłabym płyn różowy z Biodermy (4 płatki i masz buzię czystą na mur beton!)
Zrezygnowałabym z kremu bioderma sebium akn do cery tłustej. Za bardzo wysuszy buzię. To prawda, że będzie matowa przez jakiś czas ale po dłuzszym stosowaniu w efekcie skóra stanie się przesuszona. Lepiej kupić krem nawilżający i matować cerę pudrem mineralnym
Także krem nawilżający - spoko.
Maseczki - spoko.
Peeling drobnoziarnisty zamieniłabym na peeling enzymatyczny.

[MnemeE]

Napisane przez subiektywna Vera

Ze względu na wrażliwość cery u fatgirl91 wprowadziłabym małą korektę
żel do mycia twarzy do wyrzucenia. Jest Ci niepotrzebny - płyn micelarny zapewnia całkowite oczyszczenie twarzy.
Zamiast płynu micelarnego z bourious (który jest w stanie podrażniać) poleciłabym płyn różowy z Biodermy (4 płatki i masz buzię czystą na mur beton!)
Zrezygnowałabym z kremu bioderma sebium akn do cery tłustej. Za bardzo wysuszy buzię. To prawda, że będzie matowa przez jakiś czas ale po dłuzszym stosowaniu w efekcie skóra stanie się przesuszona. Lepiej kupić krem nawilżający i matować cerę pudrem mineralnym
Także krem nawilżający - spoko.
Maseczki - spoko.
Peeling drobnoziarnisty zamieniłabym na peeling enzymatyczny.

Nie wszystkich stać na płyn micelarny z Biodermy, bo nie oszukujmy się, do tanich on nie należy, a gdy jeszcze trzeba użyć 4 płatków na jedno oczyszczenie twarzy to i wydajność kosmetyku spadnie. Ja posiadam cerę wrażliwą i płyn z Boujours na mnie działa bardzo dobrze, używam do tego 1 płatka kosmetycznego na jeden demakijaż (czyszczę dokładnie obydwoma stronami dokładnie nasączonego płatka płynem), a następnie myję twarz pod prysznic dokładnie mydłem Aleppo. Mydło taki kosztuje około 30zł i starcza na minimum pół roku, nawet na rok. Myślę że warto spróbować najpierw czegoś takiego, a jeżeli to nie zadziała to niestety będzie trzeba przeznaczyć więcej pieniążków na pielęgnację cery.

A mam przy okazji małe pytanie ciebie Subiektywna Vera: jeżeli w taki sposób jak używasz płyny z bidermy (4 waciki na raz) to na ile mniej więcej starcza ci opakowanie 250ml płynu? jestem bardzo ciekawa bo zatanawiam się nad kupnem tego płynu, tak go ludzie zachwalają i chcę go w końcu wypróbować

[subiektywna Vera]

Napisane przez MnemeE

A mam przy okazji małe pytanie ciebie Subiektywna Vera: jeżeli w taki sposób jak używasz płyny z bidermy (4 waciki na raz) to na ile mniej więcej starcza ci opakowanie 250ml płynu? jestem bardzo ciekawa bo zatanawiam się nad kupnem tego płynu, tak go ludzie zachwalają i chcę go w końcu wypróbować

Na początku może wspomne, że w porównaniu do Twojego demakijażu to ja nie oszczędzam, aż tak bardzo wacików stąd u mnie są aż 4. Po jednym na każde oko i 2 na całą twarz. Mój makeup zawsze sklada się z trwałego tuszu do rzes, cieni, kredek wodoopornych, podkladu i pudru.
A płynu bioderma używam tylko do demakijażu twarzy. Nalewam jego niewielką ilość na wacik... hmmm jakby miała powiedzieć dokładnie ile to może mniej jak pół łyżeczki do herbaty. Mnie 250 ml starcza na ok. 4-5 miesięcy. Z kolei czytałam też, że udaje Ci się mydło Aleppo zużyć w pół roku lub rok. Ja nie wiem dlaczego ale jedną kostkę zużywam w 2 miesiace a też stosuję

Ja nie znoszę płynu Boujours! Bardzo mnie podrażniał. Twarz miałam strasznie czerwoną i szczypiącą po nim, dlatego jestem jego ogromną przeciwniczką. Ale wiem, że wiele osób jest z niego zadowolonych. Ja absolutnie nie jestem i dla mnie to bubel a nie KWC.

[MnemeE]

Napisane przez subiektywna Vera

Na początku może wspomne, że w porównaniu do Twojego demakijażu to ja nie oszczędzam, aż tak bardzo wacików stąd u mnie są aż 4. Po jednym na każde oko i 2 na całą twarz. Mój makeup zawsze sklada się z trwałego tuszu do rzes, cieni, kredek wodoopornych, podkladu i pudru.
A płynu bioderma używam tylko do demakijażu twarzy. Nalewam jego niewielką ilość na wacik... hmmm jakby miała powiedzieć dokładnie ile to może mniej jak pół łyżeczki do herbaty. Mnie 250 ml starcza na ok. 4-5 miesięcy. Z kolei czytałam też, że udaje Ci się mydło Aleppo zużyć w pół roku lub rok. Ja nie wiem dlaczego ale jedną kostkę zużywam w 2 miesiace a też stosuję

Ja nie znoszę płynu Boujours! Bardzo mnie podrażniał. Twarz miałam strasznie czerwoną i szczypiącą po nim, dlatego jestem jego ogromną przeciwniczką. Ale wiem, że wiele osób jest z niego zadowolonych. Ja absolutnie nie jestem i dla mnie to bubel a nie KWC.

Ja też nie oszczędzam, zazwyczaj gdy myję twarz płynem i używam do tego drugiego wacika (zdarza się mi czasem, ale bardzo rzadko) to nie jest brudny, wiadomo że coś tam się znajdzie, jakieś resztki zostają, ale dlatego myję twarz mydłem. Mydło starcza mi na około pół roku bo jest mniej więcej 2x większe niż tradycyjne mydła, i w po prostu wydaje mi się że jest ono wydajne, nie oszczędzam ani płynu, ani wacików ani mydła. Nie szoruje też twarzy niewiadomo jak długo, zazwyczaj starcza około minuta-dwie płynem, minuta-dwie mydłem, a do dokładnego oczyszczania twarzy biorę się co trzeci dzień. Nie ma co niepotrzebnie i nadmiernie naruszać ochronnej warstwy naskórka, ja mam AZS więc jest to skóra bardzo wrażliwa, ale na szczęście płyn z Boujours daje rade

[subiektywna Vera]

Napisane przez MnemeE

Ja też nie oszczędzam, zazwyczaj gdy myję twarz płynem i używam do tego drugiego wacika (zdarza się mi czasem, ale bardzo rzadko) to nie jest brudny, wiadomo że coś tam się znajdzie, jakieś resztki zostają, ale dlatego myję twarz mydłem. Mydło starcza mi na około pół roku bo jest mniej więcej 2x większe niż tradycyjne mydła, i w po prostu wydaje mi się że jest ono wydajne, nie oszczędzam ani płynu, ani wacików ani mydła. Nie szoruje też twarzy niewiadomo jak długo, zazwyczaj starcza około minuta-dwie płynem, minuta-dwie mydłem, a do dokładnego oczyszczania twarzy biorę się co trzeci dzień. Nie ma co niepotrzebnie i nadmiernie naruszać ochronnej warstwy naskórka, ja mam AZS więc jest to skóra bardzo wrażliwa, ale na szczęście płyn z Boujours daje rade

Masz racje, kostka mydła Aleppo jest znacznie większa od starndardowej. Porównałabym ją nawet wielkością do kostki rubika. A mi na prawdę po 2 m-cach znika. A waciki zawsze używam na jedną stronę - także wydaje mi się, że nie jesteśmy w stanie porównać zużycia naszych produktów

Jednak wracając do płynu micelarnego biodermy - jeśli masz okazję, trafisz na jakąś promocję to polecam Ci po niego sięgnąć. Myślę, że się polubicie Płyn jak mówisz nie należy do najtanszych, ale mnie jeszcze nigdy nie zdarzyło się dać za niego cenę regularną i swoje opakowania 250 ml kupuję zazwyczaj za 22-25 zł - trzeba po prostu wiedzieć w której aptece mają promocje i takie ceny

[Savages]

A macie jakieś sposoby na cerę naczynkową? Jak przyszedł mróz to moja cera stała się bardzo wrażliwa, sucha, naczynka oczywiście pękają, a policzki są praktycznie cały czas podrażnione...

[subiektywna Vera]

Napisane przez Savages

A macie jakieś sposoby na cerę naczynkową? Jak przyszedł mróz to moja cera stała się bardzo wrażliwa, sucha, naczynka oczywiście pękają, a policzki są praktycznie cały czas podrażnione...

Warto wypróbować serum redukujące zaczerwienienia (np. Bandi) i kremiki tłuste na naczynka

[MnemeE]

Napisane przez subiektywna Vera

Masz racje, kostka mydła Aleppo jest znacznie większa od starndardowej. Porównałabym ją nawet wielkością do kostki rubika. A mi na prawdę po 2 m-cach znika. A waciki zawsze używam na jedną stronę - także wydaje mi się, że nie jesteśmy w stanie porównać zużycia naszych produktów

Jednak wracając do płynu micelarnego biodermy - jeśli masz okazję, trafisz na jakąś promocję to polecam Ci po niego sięgnąć. Myślę, że się polubicie Płyn jak mówisz nie należy do najtanszych, ale mnie jeszcze nigdy nie zdarzyło się dać za niego cenę regularną i swoje opakowania 250 ml kupuję zazwyczaj za 22-25 zł - trzeba po prostu wiedzieć w której aptece mają promocje i takie ceny

U mnie w małej mieścinie wszystkie apteki są dość drogie, wiele kosmetyków już szukałam po różnych aptekach, ale u mnie niestety wielkiego wyboru nie ma. Mam zamiar kupić na allegro 2 opakowania Biodermy, wyjdzie mnie taniej zapewne Znając życie jak zaczne używać Biodermy to już nie wrócę do Boujours
Co do mydła, wydaje mi się że myję twarz normalnie, nie mam pojęcia dlaczego mi starcza na tak długo.

[Savages]

Napisane przez subiektywna Vera

Warto wypróbować serum redukujące zaczerwienienia (np. Bandi) i kremiki tłuste na naczynka

A jaki to jest mniej więcej koszt i gdzie mogę to kupić, w zwykłej drogerii? czy w aptece? Kremiki, jakieś tam mam, ale większość jest za słaba;/

[subiektywna Vera]

Napisane przez Savages

A jaki to jest mniej więcej koszt i gdzie mogę to kupić, w zwykłej drogerii? czy w aptece? Kremiki, jakieś tam mam, ale większość jest za słaba;/

Na stronie producenta. Jak się zdecydujesz do 19 grudnia to w polu kod rabatowy wpisz GWIAZDKA to dostaniesz 10% zniżki Serum kosztuje jakieś 55 zł

[agacio]

Napisane przez fatgirl91

Hej dziewczyny kompletnie nie wiem jak się zająć swoją twarzą Mam 21 lat, rozszerzone pory, wrażliwą skórę od czasu do czasu wyskoczy mi jakaś niespodzianka i od niedawna widzę małe mimiczne zmarszczki w okolicach ust Czy mogłybyście mi doradzić jak dbać o cerę ? Bardzo proszę o pomoc, czytam i czytam o różnych kremach, sposobach, ale gubię się w tym wszystkim

Twoja cera nie musi być tłusta może być równie dobrze cerą mieszaną (tłusta w strefie T: czoło, nos broda) a such bądź normalna na policzkach Pielęgnacja tej cery jest trudna i wymaga bardzo ostrożnego doboru kosmetyków pielęgnacyjnych, takich które to będą oczyszczać pory matowić strefęT, ale i takie kosmetyki które będą nawilżać suche partie twarzy. Wybieraj wtedy lekkie kremy nawilżające ale... może okazać się że policzki potrzebują większej dawki nawilżenia i potrzebny będzie "bogatszy" krem nawilżający. Niezależnie od tego jaką ma się cerę obowiązuje kilka zasad jej pielęgnacji:

- demakijaż (mleczka, pianki, emulsje itd)
- oczyszczanie żelem przeznaczonym do danego typu cery
- tonizacja (przywraca naturalny poziom PH skóry) należy stosować zawsze gdy zmywamy twarz wodą również po zmyciu maski kosmetycznej,
- nawilżanie i nie chodzi tutaj tylko o kremy które w pielęgnacji cery znaleźć się powinny, ale również o picie 1,5litra wody dziennie i wcale nie jest to mój wymysł, bo skórę nawilżać należy również od wewnątrz.

Oprócz nakazów istnieją też zakazy:
- nie należy myć twarzy mydłem (mydła mają odczyn zasadowy a skóra odczyn kwaśny)
- należy wystrzegać się żeli i toników alkoholowych komuś może się wydawać jak to przecież się błyszczę mam rozszerzone pory to sobie buźkę wysuszę tonikiem alkoholowym... nic bardziej błędnego nadmierne wysuszenie skóry tłustej czy też strefy T w cerze mieszanej prowokuje jeszcze większą produkcję sebum i efekt mamy odwrotny od zamierzonego.

Ale... równie dobrze na skórze suchej mogą pojawić się rozszerzone pory.

Troszkę mało informacji zawarłaś w swoim poście i ciężko określić jaką masz cerę rozszerzone pory to niewiele informacji aby zakfalifikować skórę twarzy do typu cery. Napisz czy masz przebarwienia, jakie jest napięcie skóry twarzy, czy zaobserwowałaś u siebie teleangiektazje, rozszerzone naczynka krwionośnie, czy skarzysz się na nadmierne "świecenie" się buzi, jak wygląda Twoja pielęgnacja w domu i w gabinecie kosmetycznym jeśli się tam udajesz, jakie przebyłaś choroby, czy palisz,pijesz, czy jesteś narażona na przewlekły stres. A najlepiej jest skórę zobaczyć, dotknąć. Ale napisz może coś poradzimy jakich kosmetyków używać i ewentualnie jakie zabiegi kosmetyczne wskazane będą do Twojego typu cery. Pozdrawiam.

---------- Dopisano o 21:12 ---------- Poprzedni post napisano o 20:55 ----------

Napisane przez Savages

A macie jakieś sposoby na cerę naczynkową? Jak przyszedł mróz to moja cera stała się bardzo wrażliwa, sucha, naczynka oczywiście pękają, a policzki są praktycznie cały czas podrażnione...

Cera naczyniowa jest bardzo wrażliwa wrogiem nr 1 są zmiany temperatur, co teraz w zimie jest nieuniknione pojawia się wtedy rumień niekiedy opuchlizna i pieczenie, ma skłonność do teleangiektazji. Cerę naczyniową dziedziczymy po rodzicach i niestety nie jest możliwe pozbycie się uwrażliwionych naczyń krwionośnych i wymienienie je na inne. Warto jednak zapobiegać niż później leczyć laserem np Zmiana temperatur zwłaszcza zimą wymaga stosowania bardzo tłustych typowo zimowych kremów ochronnych ze swojej strony polecam takie dla dzieci. Powinnaś unikać jedzenia ostrych potraw, picia alkoholu palenia papierochów. Narażona jesteś na trądzik różowaty.
Pielęgnacja cery naczyniowej w domu tak jak u koleżanki:
-demakijaż
- tonizacja
- nawilżanie
- nie polecam ostrych peelingów mechanicznych o wiele lepiej sprawdzą się delikatne peelingi enzymatyczne

Do cery naczyniowej polecane są kremy z witaminami:C, K, E, PP, B3 i CG oraz wyciąg z oczaru wirgilijskiego, wyciąg z ruty, kasztanowca, miłożąb japoński, arnika górska. Dieta bogata w witaminę C która to uszczelnia naczynia krwionośne. Możesz łykać 1x dziennie rutinoscorbin. W gabinecie kosmetycznym polecam zabiegi z maskami łagodzącymi odżywczymi jonoferezę. Pozdrawiam