Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

[Miszi]

Hej,
Bylam dzisiaj na zakupach, juz prawie wszystkie prezenty mamy kupione. Jeszcze tylko dla chrzesnicy tz - mysle o wozku dla lalki.

Kurcze Tomus przez caly dzien sie bawil tak jak zawsze, jadl, a pod wieczor zrobil sie taki rozpalony. Dalam mu calpol i zobaczymy co sie bedzie dzialo. Oby nie chorobsko

Jutro impreza imieninowa u mojej mamusi

Smarkanie nosa - juz wie jak to robic, ale czasami jak sobie zapomni to wciaga do srodka
Zatwardzenia - nie mamy z tym problemu.
Mleko - codziennie rano i na wieczor pije kaszke. Zjada tez serki lub jogurty.
Samodzielne jedzenie - wszystko co da sie jesc widelcem to je, zas zupe ja mu daje.
Mleko pije z butli ze smoczkiem.
Zabawki w wannie - kaczuszki, puste butelki, podlewaczka.

[metkaa]

czesc

eliziak strasznie Ci dziekuje za ten kupon
udalo sie zrobic zakupy, za 25zl mamy pizamke (z bobem oczywiscie ), 2 bluzki i rajstopy,

[metkaa]

a co tu dzisiaj taka cisza?

[gosiaczek071]

Hej dziewczyny dawno mnie nie było...

Co do jedzenia samodzielnie, Kuba potrafi jesc sam ale jak ja go karmie to zje wiecej (wiadomo) sam je owoce, przekąski a resztę dostaje ode mnie.

Nie pije mleka (rzadko, pare razy na miesiąc) i to bebiko 3, po krowim go wysypuje. Jak już pije to w nocy i wtedy dostaje z butelki z poszerzona dziurka.

Umie smarkac w chusteczki od bardzo dawna.

Na zatwierdzenia suszone śliwki, albo parafina ciekla, lub syrop lactulosum, ewentualnie czopek glicerynowy, ale ostatnio dałam jak miał kilka miesięcy, bo nie mamy raczej problemów z kupa.

Co do zabawek kapielowych, miałam takie coś i polecam:
Cyferki i literki piankowe do wanny https://www.google.pl/search?q=cyfer...nCPJlyD6uVKMM:

Taka koszykówka https://www.google.pl/search?q=koszy...JuFrx62ECGWoM:


Hania miała takie coś https://www.google.pl/search?q=ośmio...GYpJwVA4G0RbM:

Generalnie wszelkie koszyki, kubeczki, siatki, są nawet flamastry do wanny

[asiuk]

Dzięki, dziewczyny. Teraz z kupą jest lepiej, ale muszę się trzymać diety.
Dziękuję Ci, Karolina, za praktyczne rady. Większość już sobie wyczytałam, ale parę rzeczy istotnych muszę wprowadzić.

Znowu zaczął się problem z nocnym usypianiem - dużo czasu to zajmuje, Ewa kombinuje i marudzi. Mam nadzieję, że jej przejdzie.

Z gadaniem rozkręca się coraz bardziej. Zaskakuje mnie na każdym kroku.
Jak przyszła do nas moja mama, Ewa rzuciła: "Cześć, babciu! A gdzie dziadziuś?" albo "Babciu Grażyno, czy ty pijesz kawkę?" Gdy posadziliśmy ją przy stole, za chwilę zawołała: "Mamo, tato, ściągnijcie mnie!"
No i na wszystko mówi "Nie możesz!", gdy chcę jej zmienić pieluchę, przebrać...

Gdy mówię jej "Kocham cię", odpowiada "Ja też cię kocham, mamusiu"

[sura2]

różnice w mowie są naprawdę duże, u nas postępem jest, że Grzesiu chce powtarzać po nas, bo do tej pory nie chciał. Mówi pojedyncze słowa ale nie potrafi łączyć w zdania, np powie "tata", powie "śpi", ale jak mu karzę powiedzieć razem, to nie potrafi. Odkryłam, że nie mówi R, bo mówi kól - zamiast król, mam nadzieję, że to przejściowe bo mamy w nazwisku R

No i nasypało kupę śniegu - idziemy na sanki!

[asiuk]

Napisane przez sura2

różnice w mowie są naprawdę duże, u nas postępem jest, że Grzesiu chce powtarzać po nas, bo do tej pory nie chciał. Mówi pojedyncze słowa ale nie potrafi łączyć w zdania, np powie "tata", powie "śpi", ale jak mu karzę powiedzieć razem, to nie potrafi. Odkryłam, że nie mówi R, bo mówi kól - zamiast król, mam nadzieję, że to przejściowe bo mamy w nazwisku R

No i nasypało kupę śniegu - idziemy na sanki!

Przejściowe, przejściowe
Jako, że Ewa łapie wszystko, zdarzy jej się też nieświadomie przekląć (nie reagujemy wtedy). Brzmi to dosłownie "kulwa mać"

I mówi typowo dziecięco, czyli zamiast "szyneczka" to "synecka", "mlecko bym chciałam", "chcę na lącki!!!" (na rączki)

[Patrilla]

Znowu zaczął się problem z nocnym usypianiem - dużo czasu to zajmuje, Ewa kombinuje i marudzi. Mam nadzieję, że jej przejdzie.

u nas podobnie usypianie trwa w nieskończoność - myślę, ze to początek końca drzemki w dzień tak było u Poli - jeszcze potrzebowała odpoczynku w dzień, ale już za dużo tego snu na dobę było
asiuk pięknie Ewa mówi - zdania buduje skomplikowane - Bruno mówi wszystko ale tak złożonych zdań nie buduje. Bruno R mówi bardzo ładnie za to mówi s(zzz)ukam

No i nasypało kupę śniegu - idziemy na sanki!

Sura gdzie Wy mieszkacie - u nas jesień zimowa -1 sucho
Nie nadaję sie do siedzenia w domu non stop z 2 dzieci

[Miszi]

U mnie tez bialo... na sanki nie pojdziemy, bo Tomus od soboty (od popoludnia) ma temperature 37,3. Poza tym nic mu nie jest. Chcialam pojsc dzisiaj do przychodni, ale sie nie dodzwonilam, a ja tesciu pojechal, to pielegniarka powiedziala, ze na dzisiaj maja 60 dzieci i wiecej juz nie rejestruja

[metkaa]

Napisane przez Patrilla

u nas podobnie usypianie trwa w nieskończoność - myślę, ze to początek końca drzemki w dzień tak było u Poli - jeszcze potrzebowała odpoczynku w dzień, ale już za dużo tego snu na dobę było
asiuk pięknie Ewa mówi - zdania buduje skomplikowane - Bruno mówi wszystko ale tak złożonych zdań nie buduje. Bruno R mówi bardzo ładnie za to mówi s(zzz)ukam
Sura gdzie Wy mieszkacie - u nas jesień zimowa -1 sucho
Nie nadaję sie do siedzenia w domu non stop z 2 dzieci

hmm juz sie boje bo u nas tez ostatnio mnustwo czasu potrzebuje zeby mlodego uspic

[la'Mbria]

hejka, ale dawno mnie niebyło...
albo mi się wydaje, ze dawno

u mnie brzydko za oknem- wychodzić się nie chce...
ASIUK- bardzo ładnie i dużo Ewa mówi, Leon jakby mi sie zatrzymał w mowie i nic nowego nawet nie próbuje

co do kapieli- Leon nie ma żadnych zabawek kąpielowych- miał sporo, ale olewał je, za to u nas on sam się myje. Dostaje na rączkę zel i myje się juz całkowicie samodzielnie, potem dostaje szampon i myje włoski- ja mu spłukuje, myje drugi raz i potem "doczyszczam" pupę, siusiaka i między palcami- bo tam nie zawsze się dokladnie umyje.
Za to gdy któreś z nas się z nim kąpie- to zawsze nas myje

[O La La]

Hej Dziewczyny !!!
Długo mnie nie było, ale jakoś ostatnio nie miałam czasu.
Sorry, że Was nie nadrobię, ale nadrobienie dwóch tyg. nieobecności-ciężka sprawa więc co zapamiętałam to tak w skrócie:

kąpiel-Mój w wannie bawi się kaczuszkami, pustymi butelkami i ma taką żabę nakręcaną, która pływa.
mleko- jakiś czas nie jadł mleka, ale ostatnio dałam mu z kaszką w butelce i zjadł, widocznie tak codziennie Mu się znudziło a niedługa przerwa i je znowu, ale nie codziennie.
kupka-problemu z zatwardzeniami raczej nie ma,chociaż raz na jakiś czas zdarzy Mu się nie zrobic kupki w ciągu dnia, ale robi na drugi dzień, więc nie jest źle.
dmuchanie noska- I. umie wydmuchac nosek, ale i tak poprawiam jeszcze wyciągając katar aspiratorem,bo to jednak jeszcze takie niepełne wydmuchiwanie.

Ja i Iguś ostatnio się trochę męczymy
Wcześniej miał katar, ale taki lejący się, więc łatwiej było sobie z nim poradzic noi niby przeszedł, ale przedwczoraj w nocy Mały tak jakby chrapał, ale po zmenieniu pozycji nadal było słychac takie chrapanie,okazało się że to katar, ale taki jakby suchy, który zalega w nosku i nie da się wydmuchac ani Aspiratorem wyciągnąc
Przez to Małynie może spac w nocy a ja razem z Nim.

Nie wiem spotkałyście się z czymś takim ???Macie jakieś sposoby na wyczyszczenie pełne noska ??? Pryskam wodą morską, ale to nic nie daje.
Nie wiem może jakieś ciepłe okłady, żeby ta wydzielina zalegająca się rozpuściła i zaczęła spływac.

[metkaa]

O La La nie wiem co Ci doradzic w sprawie kataru, my zazwyczaj pryskamy woda potem odciagam frida i zakrapia nasivinem

[Patrilla]

Napisane przez metkaa

O La La nie wiem co Ci doradzic w sprawie kataru, my zazwyczaj pryskamy woda potem odciagam frida i zakrapia nasivinem

ja nasivin tylko na noc + pulmex baby na klatę na noc jak katar zielony i powyżej tygodnia to krople z antybiotykiem
U nas wesoło od wczoraj Bruno ma zaropiałe oko - zakroplenie go graniczy z cudem krzyczy tak, że pół bloku go słyszy
-3 cudownie może w końcu te zarazy powymraża
miłego wtorku

[asiuk]

Młoda też ma taki dziwny katar ciągle. Niby nic jej nie leci, ale świszczy przez nos

Zasypianie wieczorne jest coraz gorsze

[ma_rose]

Witam,

U nas to samo jeżeli chodzi o katar. Nic nie leci ale ma sucho w nosku i świszczy. Zazwyczaj wystarczy woda morska i frida. Wydaje mi się, że to może być wynik suchego powietrza, bo i mi się to zdarza. Dzisiaj w nocy włączę nawilżacz i zobaczymy czy to coś zmieni.

Miłego dnia życzę.

[metkaa]

czesc

Napisane przez Patrilla

ja nasivin tylko na noc + pulmex baby na klatę na noc jak katar zielony i powyżej tygodnia to krople z antybiotykiem
U nas wesoło od wczoraj Bruno ma zaropiałe oko - zakroplenie go graniczy z cudem krzyczy tak, że pół bloku go słyszy
-3 cudownie może w końcu te zarazy powymraża
miłego wtorku

ja w sumie tez nasivinem na noc glownie i jeszcze ten olejek olbas stosujemy,

na szczescie od dluzszego czasu z katarem spokoj

Napisane przez ma_rose

Witam,

U nas to samo jeżeli chodzi o katar. Nic nie leci ale ma sucho w nosku i świszczy. Zazwyczaj wystarczy woda morska i frida. Wydaje mi się, że to może być wynik suchego powietrza, bo i mi się to zdarza. Dzisiaj w nocy włączę nawilżacz i zobaczymy czy to coś zmieni.

Miłego dnia życzę.

wlasnie my nawilzacz wlaczamy co noc i czasami nawet w dzien

[Patrilla]

My dzis bez drzemki już go nie położę bo będzie człowieczek do 12 harcował ech szkoda wszystko co dobre szybko się kończy ....

[sura2]

Napisane przez Patrilla

Sura gdzie Wy mieszkacie - u nas jesień zimowa -1 sucho
Nie nadaję sie do siedzenia w domu non stop z 2 dzieci

Małopolska zasypana. Dziś zrobiłam dwa malutkie bałwany, ale śnieg słabo się lepi. Grzesiu patrzył na nie zachwycony, nawet ich nie rozwalił swoim zwyczajem.

Usypianie - wymyślił sobie, że jak wypije mleko wieczorem to poleży chwilę ze mną, a potem bierze swoją kołderkę i układa się na podłodze, albo zasuwa się w szafie, ciągle zmienia położenie, aż się zmęczy i biorę go do łóżka, wtedy szybko usypia, ale cały rytuał to przeszło pół godziny.

[asiuk]

Cześć!

Napisane przez Patrilla

My dzis bez drzemki już go nie położę bo będzie człowieczek do 12 harcował ech szkoda wszystko co dobre szybko się kończy ....

Ja też się ku temu skłaniam, niestety.

Napisane przez sura2

Usypianie - wymyślił sobie, że jak wypije mleko wieczorem to poleży chwilę ze mną, a potem bierze swoją kołderkę i układa się na podłodze, albo zasuwa się w szafie, ciągle zmienia położenie, aż się zmęczy i biorę go do łóżka, wtedy szybko usypia, ale cały rytuał to przeszło pół godziny.

To i tak nieźle, jeśli zajmuje Wam wszystko 30 minut. Nam zajmuje 1-2h.

[elizziak]

U nas też z drzemką dzienną różnie teraz bywa. Czasem zasypia i spi 2 godziny, a czasem mu się nie chce spać. Coraz częściej jednak tej drzemki już nie ma, więc myślę, że powoli zmierzamy w kierunku "zero spania w dzień".

A wieczorem zwykle zasypia bez problemu i sam. Kąpiel, kaszka, chwila przytulania i do łóżeczka. Wychodzimy z pokoju a on sam zasypia.

[Patrilla]

Melduję, że wczoraj Bruno biegał jedynie do przed 11
U nas sypie ale się rozpuszcza zastanawiam się czy na spacer wychodzić w takich okolicznościach przyrody

[metkaa]

Patrilla dlugo


u nas troche posypalo, teraz spkoj

[asiuk]

Napisane przez Patrilla

Melduję, że wczoraj Bruno biegał jedynie do przed 11
U nas sypie ale się rozpuszcza zastanawiam się czy na spacer wychodzić w takich okolicznościach przyrody

Bez drzemki tak biegał??

[stalowamagnolia]

Napisane przez Patrilla

Melduję, że wczoraj Bruno biegał jedynie do przed 11
U nas sypie ale się rozpuszcza zastanawiam się czy na spacer wychodzić w takich okolicznościach przyrody

Przybij piątkę, Marcel ostatnimi czasy nie pójdzie spać wcześniej jak o 23.00 Ale na szczęście drzemie jeszcze w ciągu dnia

Nie było mnie ze dwa dni, a nawet nie wiem co pisać Straszne nudy u nas, każdy dzień wygląda tak samo...zwariuje!!!

Gosiu, kiedyś już pisałyśmy o tych ośmiorniczkach do kąpieli i ostrzegałaś mnie, że trzeba uważać, bo mogą spleśnieć od środka. Widać mało uważałam, bo spleśniały...jedna się ostała Ale chyba ją wyrzucę dla bezpieczeństwa, bo nie jestem pewna co czai się w środku

[gosiaczek071]

Ja tez nasze wyrzucilam, szkoda ze plesnieja bo fajna zabawa. Siostra mi mówiła, ze ona zalewa takie zabawki domestosem co jakiś czas i myje, plucze itp i niby ok, pleśń sie nie zbiera... Wiem ze są tez specjalne tabletki do sterylizacji,takie jak do nocnika i to tez jest dobre.

W HM są fajne koszule dla chłopców na święta np, wzięłam Kubie biała w gwiazdki z muszka (odczepiana) i druga z nadrukowanymi szelkami i mucha odpieta, po 59 zł, jednak teraz w glamour są karty rabatowe do HM za każde wydane 50 zł 20 zł na karcie rabatowej, więc de facto 2 koszule wyniosą 80 zł... Wzięłam mu już 98...

[Patrilla]

ja juz nie mam żadnych gumowych zabawek "z dziurką" ohyda co się w nich dzieje (był taki wymiotujący emoitikon, ale go nie widzę )

asiuk no niestety miał drzemkę, a raczej padł o 16 na siedząco
Co działa - jak go na spacer wezmę zasnął mały awanturnik w 10 min a ja maszerowałam w tą zawieję i nawet przyjemnie było

Gosiaczku gazeta Glamour tak? ale i tak pewnie nie będę miała kiedy iść
ale sie ohydniacko zrobiło za oknem ...

[magda-lenka*]

Hej, współczuję wam z tym spaniem...Nasza w ciągi dnia śpi od ok 14 do 16-16.30. Sama się kładzie, nie mamy z tym problemu. Podobnie wieczorem, idzie spać o 20.00 śpi do ok 7.00 Fkt faktem, że codziennie jest co najmniej godzinę na dworze...

W niedzielę jadę do Poznania do IKEI, mam już listę zakupów, która cały czas się powiększa. Szkoda, że kasy nie przybywa...Chcę kupić do pokoju Rozalki siedzisko podwieszane oraz regał TROFAST z pojemnikami i jakieś tam pierdołki do mieszkania...

[Patrilla]

magda-lenka* oj zadroszczę Ikea i takiego cudownego małego śpiocha - też zauważyłam ze jak jesteśmy min godzinę na spacerze zaraz ładniej śpi, a teraz przez te choroby nam sie posypało wszystko
magda-lenka* z Ikea jeśli nie masz polecam dla małego kolejkę to u nas hit ostatnio

[gosiaczek071]

Mówisz o siedzisku ekorre? Kuba pod choinkę dostanie