Czy mogę być w ciąży - prawdopodobieństwo. Zbiorczy, cz.8

[dakaju]

Napisane przez czerwony_balonik

Opis sytuacji: ostatni okres na początku października, robiłam 2 testy ciążowe i wyszły pozytywne. Czekam do przyszłego tyg. na zrobienie usg i beta hcg z krwi. Byłam u ginekologa i stwierdził że nie wiadomo jeszcze, bo macica minimalnie powiększona, ale jeśli to ciąża to bardzo wczesna i że test ciążowy mógł wyjść pozytywny z zaburzeń hormonalnych też. I tu moje pytanie do was, czy ktoś z was słyszał o takiej sytuacji, lub jej doświadczał, że test wyszedł pozytywnie, a okazało się że to nie ciąża? Co było tego powodem? Ja ogólnie rzecz biorąc lecze się hormonalnie około roku (Norprolac,Duphaston,Metf ormax,Thyrozol), a teraz się zastanawiam czy to ciąża, czy hormony... Ciężko wytrzymać mi do czwartku na usg,ale niestety takie terminy

Nie jestem doświadczona w takiej sytuacji, ale czytałam niejednokrotnie na forum, że dziewczyny robiły sobie test-wyszedł pozytywnie, a za kilka dni dostały @. Prawdopodobnie mogło dojść do samoistnego poronienia, wiele kobiet zachodzi w ciążę, a po kilku dniach porania ją i dostaje miesiączkę nie wiedząc o tym-w ogóle są tego nieświadome, nie jeden lekarz mi mówił o tym. Nie wiem, co Ci napisać mam nadzieję, że Twoje testy wskazują na 100% ciążę, życzę Ci tego z całego serducha-daj znać, jak będziesz po wizycie ginekologicznej

[little flavia]

Witajcie
Okres spóźnia mi się od 2 do 5 dni (ostatni 2 listopada, niestety mam długie, lekko nieregularne cykle i nie potrafię określić dokładnej daty następnego). Cóż, zdarzało się tak nieraz, ale dopiero jak dowiedziałam się, że stosunek podczas 10 i 17 dnia cyklu były niezabezpieczone (błagam, nie pytajcie) to zaczęłam panikować. Od tygodnia mam objawy przedokresowe, niestety to te pokrywające się z ciążowymi - zatrzymanie wody, wzdęcia, zaparcia oraz powiększenie piersi, które jednak wydają mi się trochę inne niż zwykle. Mniej więcej od 3 grudnia czuję, jakbym już, już jutro miała dostać @, jednak ten wciąż nie nadchodzi.
Zrobiłam wczoraj test ciążowy, z niecierpliwości popołudniowym moczem, wyszła śliczna i wyraźna JEDNA kreska i kamień z serca spadł, ale dzisiaj rano obudziłam się słaba i czuję się jak pijana. Nie wiem, czy po prostu czymś się zatrułam i odwodniłam - od 4 w nocy mam biegunkę, czy może dla pewności powinnam powtórzyć test rano?

W poniedziałek mam wizytę u lekarza, ale chyba jeszcze za wcześnie, żeby coś powiedział

Skrót: 3,5 i 2,5 tygodnia po podejrzanych stosunkach test negatywny, ale okresu dalej nie ma, testować jeszcze raz, czy przesadzam?

[nindeluthien]

Dziewczyny byłam u ginekologa, powiedziałam mu że kochałam się w 9 dniu cyklu, że od 10 dnia bola mnie piersi i podbrzusze, że mam podwyższoną prolaktynę. Zbadał mnie i powiedział że jeśli to nie prolaktyna to wczesna ciąża (dziś jest 21 dzień cyklu)
Po badaniu stwierdził że mam lekko rozpulchnioną macicę, ale nie powiększoną. I że nawet test krwi nie wykaże teraz ciąży bo poziom hormonu wzrośnie dopiero po miesiączce. Zlecił mi go i tak i wyszedł negatywny. Powiedział że w następnym cyklu go powtórzymy. Oby okres nie nadszedł

powiecie mi coś więcej o rozpulchnieniu macicy? Czy jest ona objawem jeszcze czegoś innego niż ciąży?

[ona189]

Hej dziewczyny! Mam do was pytanie, mianowicie tak jak w temacie watku acz kolwiek bardziej chodzi mi o test ciazowy. Wiec 24 dnia cyklu stosunek przerywany, cykle mam tak co 30 dni mniej wiecej ale czesto okres mi sie spoznia ostatnie 3 mialam dosyc regularne. 10 dni po stosunku zrobilam test, odrazu jedna krecha dla pewnosci spojrzalam jeszcze kilka razy drugie pole czysciutkie. Drugiego dnia spojrzalam na niego ponownie i...nie wiem czy to sila sugestii ale wydaje mi sie jakby zarysowana delikatnie ejst druga kreska bardzo slabiutka. NIe wiem co o tym myslec, jestem troszke podziebiona, okres spoznia mi sie juz ok tygodnia. Raz tez mialam taka sytuacje z tym testem ale byl negatywny wtedy a tez sie przestraszylam. Nie bola mnie piersi nie mam temp generalnie jakos tak normalnie. Upławy dosc obfite jak to czesto przed okresem. Nie wiem co o tym myslec prosze o pomoc gory dziekuje!

[201607040946]

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=606144&page=113

[klusek78]

Dziewczyny,
ostatni okres miałam 29 października. Teraz spóźnia mi się już ok. tygodnia. Nigdy nie uprawiałam seksu ze swoim chłopakiem, jedyne do czego się posunęłam, to pieszczenie go ręką, do końca. Byłam wtedy ubrana, on mnie na pewno nie dotykał, miałam też wtedy okres. Te pieszczoty zdarzyły się może dwa razy w ciągu ostatniego miesiąca, z czego raz, kiedy miałam okres. On nigdy mnie tam nie dotykał. Zawsze po całej akcji myłam ręce, to na pewno. Po umyciu rąk i upłynięciu kilkunastu minut, zmieniałam tampona.
Wiem że to jest strasznie głupie, ale wkręcam sobie nie wiadomo co. Okres spóźnia mi się już tydzień, wczoraj zauważyłam u siebie brązowe plamienie z odrobiną krwi, co trwa do teraz.
Muszę dodać, że mialam kiedys torbiel na jajniku, jestem po zabiegu laparoskopii. Ostatnio jajnik bardzo mnie bolał. Czy ta cała sytuacja może być spowodowana nawrotem torbieli albo jakimiś zaburzeniami hormonalnymi? Bo przecież nie mogę być w ciązy, prawda?

[ona189]

Hej dziewczyny! Mam do was pytanie, mianowicie tak jak w temacie watku acz kolwiek bardziej chodzi mi o test ciazowy. Wiec 24 dnia cyklu stosunek przerywany, cykle mam tak co 30 dni mniej wiecej ale czesto okres mi sie spoznia ostatnie 3 mialam dosyc regularne. 10 dni po stosunku zrobilam test, odrazu jedna krecha dla pewnosci spojrzalam jeszcze kilka razy drugie pole czysciutkie. Drugiego dnia spojrzalam na niego ponownie i...nie wiem czy to sila sugestii ale wydaje mi sie jakby zarysowana delikatnie ejst druga kreska bardzo slabiutka. NIe wiem co o tym myslec, jestem troszke podziebiona, okres spoznia mi sie juz ok tygodnia. Raz tez mialam taka sytuacje z tym testem ale byl negatywny wtedy a tez sie przestraszylam. Nie bola mnie piersi nie mam temp generalnie jakos tak normalnie. Upławy dosc obfite jak to czesto przed okresem. Nie wiem co o tym myslec prosze o pomoc gory dziekuje!

[little flavia]

ona189, czytałaś ulotkę dołączoną do testu? Nie należy sprawdzać wyniku po upływie iluśtam minut - np w moim 30 minut, bo może wyjść fałszywy pozytyw. To nic nie znaczy.

[ona189]

Napisane przez little flavia

ona189, czytałaś ulotkę dołączoną do testu? Nie należy sprawdzać wyniku po upływie iluśtam minut - np w moim 30 minut, bo może wyjść fałszywy pozytyw. To nic nie znaczy.

Tak wiem wiem ale jednak jak sie paniuje to tak wychodzi. Tzn ja robuje brac to sobie na logike...no ale jednak ten okres sie spoznia. Nie wiem w sumie etraz juz na czym stoje

[Fanka16]

Czesc dziewczyny!
Mam problem mianowicie: nie wspolzylismy z chlopakiem, doszlo tylko do pieszczot. Uwazalismy, jednak wiadomo jak jest gdy sie czlowiek podda emocjonalnemu uniesieniu.
Mam dziwne obawy chociaz moze nei powinnam(?). Nie bede opisywała tych sytuacji, na 99% jestem pewna ze nie moglo dojsc do konatku plemnikow z pochwa, jednak... Ttrzymalismy rece z dala i w ogole.
jednak okres spoznia mi sie 4 dni. Mam nieregularne,cykle wachaja się od 30-33 dni. cos takiego. Malo sie uregulowaly mimo ze miesiaczke mam juz 4 lata.
Stad wynika pytanie czy objawy ktore zaraz przedtsaiwe moga byc objawami ciazy?
objawy:
- lekkie rozdraznienei, o byle co
- delikatne pogorszenie sie cery
- brak bolu piersi, brzucha, jedynie lekki ucisk w pobdrzuszu ale to chyba z ciaglych nerwow.
-czesciej jest mi zimno w domu, gdzie z awsze byalam ''goraca dziewczyna''

tyle. dodam jeszcze ze od 2 miesiecy jakos staram sie cwiczyc regularnie w domu, jestem na diecie srednio 1000-1400kcal, no i we wtorek mialam tylko taki fizyczny wycisk ze wypluwałam pluca.
prosze o odpowiedzi, jestem strachliwa i boje sie zrobic testuc aizowego. A juz oboje z chlopakiem sie martwimy...

[Fanka16]

a i dodma jeszcze ze czesto smigam do lazienki zeby oddac mocz, choc to akutrat moze byc wina tego ze w domu wypijam 3-4 szklanki zielonej herbaty.

[anabeta85]

Witam! Potrzebuję pomocy...a mianowicie moje cykle trwają 27-28 dni i do tej pory były bardzo regularne,miesiączka przychodziła "jak w zegarku".W tym miesiącu okres spóźnił mi się dwa dni, po czym dostałam "niby okres".Normalnie trwa 6-7 dni i jest intensywny, tym razem intensywny był może z 1,5 dnia a pozostałe 2,5 dnia bardzo skąpy (na końcu nawet tylko sporadyczne plamienia). Robiłam poziom beta HCG w trakcie tych plamień i wynik to 1,1. Znalazłam mój stary wynik beta,który robiłam po porodzie na zlecenia lekarza i wtedy wyszło mniej niż 0,1. Nawet teraz kiedy niby okres się skończył czuje ciągnięcia w pachwinie i podbrzuszu. Poprzednio gdy zaszłam w ciąże okresu po prostu nie miałam dlatego chciałabym spytać co o tym sądzicie? Czy te krwawienia mogą być krwawieniem implatacyjnym? Czy może bete za wcześnie zrobiłam? Czy jest szansa żebym była w ciąży czy może poroniłam? A ew kiedy mogłabym wykonać jeszcze raz bete aby się upewnić? Dziękuję za pomoc.

[Fanka16]

z tego co ja sie orientuje krwawienie moze wystepowac nawet do 3 miesiaca ciazy.
raczej gdyby było poronienie krwawienie byłoby obfitsze. przynamniej tak miala moja siostra.

[Chatul]

Napisane przez ona189

10 dni po stosunku zrobilam test (…)

A według ulotki tego testu ile dni trzeba przynajmniej poczekać, by wykonać test? Z tego, co wiem, to większość testów z moczu można wykonywać dopiero po 14 dniach o stosunku. Możliwe, że za wcześnie zrobiłaś test.
No i, oczywiście, należy przestrzegać czasu, w którym można sprawdzić wynik testu. Po upływie tego czasu, niekiedy pojawia się druga kreska, która o ciąży nie świadczy.

[ona189]

tak,ale podobno najlepiej jest robić test w dniu spodziewanej misiączki czyz nie? w tym momecie powinnam zrobic go 4 dni po stosunku,ponieważ był to 24 dzien cyklu. Testy wykonany im pozniej od dnia spodziewanje miesiaczki tym bardziej wiarygodny byc powinien z tego co wiem- moge sie mylic.

[Annabella_]

Napisane przez ona189

tak,ale podobno najlepiej jest robić test w dniu spodziewanej misiączki czyz nie? w tym momecie powinnam zrobic go 4 dni po stosunku,ponieważ był to 24 dzien cyklu. Testy wykonany im pozniej od dnia spodziewanje miesiaczki tym bardziej wiarygodny byc powinien z tego co wiem- moge sie mylic.

A co jesli kochałąbyś sie 1 dzien przed terminem spodziewanej miesiączki? Po jednym dniu od stosunku test z moczu ma wykazać ciąże Zastanów się.

Jesli chodzi o testy z moczy minimum 14-16 dni od stosunku.

[Eveelinee]

Witam, początkiem października odstawiłam tabletki antykoncepcyjne, pierwsza miesiączke po odstawieniu mialam dwa tygodnie za wcześnie, kolejna miesiaczka była po 28 dniach. 3. grudnia powinnam dostac okres, a dlaje go nie dostałam.. dzisiaj jest 33 dzien cyklu, boli mnie brzuch juz od poniedziałku. Dwa tygodnie temu kochalam sie z chlopakiem, zabezpieczyliśmy sie (prezerwatywa) ale nie doszedł we mnie, uprawialismy rowniez petting. Boje sie, że jakims cudem mogła zajśc w ciąze.. czytałam na wielu forach, że dziewczyny mily własnie owe bole brzucha i brak miesiaczki. Wiem, że napewno wiele bylo takich postów, ale dziewczyny prosze doradzcie mi co moglabym zrobic.. rozwazam pojscie do ginekologa, gdyby do poniedzialku okres sie nie pojawił..

[babie_lato]

Napisane przez Eveelinee

Witam, początkiem października odstawiłam tabletki antykoncepcyjne, pierwsza miesiączke po odstawieniu mialam dwa tygodnie za wcześnie, kolejna miesiaczka była po 28 dniach. 3. grudnia powinnam dostac okres, a dlaje go nie dostałam.. dzisiaj jest 33 dzien cyklu, boli mnie brzuch juz od poniedziałku. Dwa tygodnie temu kochalam sie z chlopakiem, zabezpieczyliśmy sie (prezerwatywa) ale nie doszedł we mnie, uprawialismy rowniez petting. Boje sie, że jakims cudem mogła zajśc w ciąze.. czytałam na wielu forach, że dziewczyny mily własnie owe bole brzucha i brak miesiaczki. Wiem, że napewno wiele bylo takich postów, ale dziewczyny prosze doradzcie mi co moglabym zrobic.. rozwazam pojscie do ginekologa, gdyby do poniedzialku okres sie nie pojawił..

Po pierwsze - swój post mogłaś umieścić w wątku zbiorczym.
Po drugie - po odstawieniu antykoncepcji hormonalnej organizm musi dojść do siebie i potrzebuje na to około pół roku. W tym czasie miesiączka może być nieregularna. Spóźniać się bądź pojawiać za wcześnie.
Jeśli martwisz się to pójdź do ginekologa.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Ja po odstawieniu miałam takie cykle: 28-26-37-39 szaleństwo na całego i tyle.

[nindeluthien]

toś

Napisane przez nindeluthien

Dziewczyny byłam u ginekologa, powiedziałam mu że kochałam się w 9 dniu cyklu, że od 10 dnia bola mnie piersi i podbrzusze, że mam podwyższoną prolaktynę. Zbadał mnie i powiedział że jeśli to nie prolaktyna to wczesna ciąża (dziś jest 21 dzień cyklu)
Po badaniu stwierdził że mam lekko rozpulchnioną macicę, ale nie powiększoną. I że nawet test krwi nie wykaże teraz ciąży bo poziom hormonu wzrośnie dopiero po miesiączce. Zlecił mi go i tak i wyszedł negatywny. Powiedział że w następnym cyklu go powtórzymy. Oby okres nie nadszedł

powiecie mi coś więcej o rozpulchnieniu macicy? Czy jest ona objawem jeszcze czegoś innego niż ciąży?

Ktoś mi coś podpowie?

[babie_lato]

Napisane przez nindeluthien

Ktoś mi coś podpowie?

Rozpulchniona macica może zwiastować również zbliżającą się miesiączkę.

Test z krwi jest wiarygodny po 10 - 12 dniach od stosunku. Rozumiem, że był on wykonany prawidłowo (tj. minimum 10 dni po stosunku) i nie wykazał ciąży.

[Myszolka91]

hej to znowu ja sorry ze tak dlugo nie odpisywalam. Jestem w 5tyg ciazy brzuch juz nie boli piersi tylko troche. Teraz nowy problem-mdlosci i zle samopoczucie.dzieki za rady

[libelle_09]

Dziewczyny mam problem! ostatnio po okresie gdy mi się skończył, chłopak wkładał mi tam palce, na drugi dzień czułam straszne swędzenie warg i pochwy.. Gdy popatrzyłam sobie tam i rozchyliłam do lusterka to miałam tam w środku takie jakby grudki, i to wszystko tam było właśnie oblepione takim czymś białym tymi grudkami. Gdy je stamtąd starłam to było tak jak zawsze, ale strasznie ciężko było mi to wyczyścić żeby mieć takie czyste tam to wszystko... no i strasznie mnie piekło i swędziało tam i te wargi... miałam jakiś taki dziwny gęsty śluz... biały nawet taki kremowy... i tak przez ten cały tydzień jakoś w miarę upływu dni mi swędzenie przeszło ale te grudy dalej tam są, a to jest takie, że da się rozetrzeć w palcach... nie wiem co to jest! Czy miała któraś z was coś takiego??

Oczywiście pierwsze co, to powiedziałam tż że miał ręce jakieś brudne i to przez niego! ale on mi ciągle mówi że on miał ręce czyste bo był przed tym wszystkim....

co robić??

[karola991]

Napisane przez little flavia

Witajcie
Okres spóźnia mi się od 2 do 5 dni (ostatni 2 listopada, niestety mam długie, lekko nieregularne cykle i nie potrafię określić dokładnej daty następnego). Cóż, zdarzało się tak nieraz, ale dopiero jak dowiedziałam się, że stosunek podczas 10 i 17 dnia cyklu były niezabezpieczone (błagam, nie pytajcie) to zaczęłam panikować. Od tygodnia mam objawy przedokresowe, niestety to te pokrywające się z ciążowymi - zatrzymanie wody, wzdęcia, zaparcia oraz powiększenie piersi, które jednak wydają mi się trochę inne niż zwykle. Mniej więcej od 3 grudnia czuję, jakbym już, już jutro miała dostać @, jednak ten wciąż nie nadchodzi.
Zrobiłam wczoraj test ciążowy, z niecierpliwości popołudniowym moczem, wyszła śliczna i wyraźna JEDNA kreska i kamień z serca spadł, ale dzisiaj rano obudziłam się słaba i czuję się jak pijana. Nie wiem, czy po prostu czymś się zatrułam i odwodniłam - od 4 w nocy mam biegunkę, czy może dla pewności powinnam powtórzyć test rano?

W poniedziałek mam wizytę u lekarza, ale chyba jeszcze za wcześnie, żeby coś powiedział

Skrót: 3,5 i 2,5 tygodnia po podejrzanych stosunkach test negatywny, ale okresu dalej nie ma, testować jeszcze raz, czy przesadzam?

NIE mogę nie zapytac ale jak to nie wiedziałas

Napisane przez nindeluthien

Dziewczyny byłam u ginekologa, powiedziałam mu że kochałam się w 9 dniu cyklu, że od 10 dnia bola mnie piersi i podbrzusze, że mam podwyższoną prolaktynę. Zbadał mnie i powiedział że jeśli to nie prolaktyna to wczesna ciąża (dziś jest 21 dzień cyklu)
Po badaniu stwierdził że mam lekko rozpulchnioną macicę, ale nie powiększoną. I że nawet test krwi nie wykaże teraz ciąży bo poziom hormonu wzrośnie dopiero po miesiączce. Zlecił mi go i tak i wyszedł negatywny. Powiedział że w następnym cyklu go powtórzymy. Oby okres nie nadszedł

powiecie mi coś więcej o rozpulchnieniu macicy? Czy jest ona objawem jeszcze czegoś innego niż ciąży?

skoro lekarz po przebadaniu nie za bardzo wiedział, to i my raczej nie pomożemy, poczekaj na kolejne badanie

Napisane przez ona189

Hej dziewczyny! Mam do was pytanie, mianowicie tak jak w temacie watku acz kolwiek bardziej chodzi mi o test ciazowy. Wiec 24 dnia cyklu stosunek przerywany, cykle mam tak co 30 dni mniej wiecej ale czesto okres mi sie spoznia ostatnie 3 mialam dosyc regularne. 10 dni po stosunku zrobilam test, odrazu jedna krecha dla pewnosci spojrzalam jeszcze kilka razy drugie pole czysciutkie. Drugiego dnia spojrzalam na niego ponownie i...nie wiem czy to sila sugestii ale wydaje mi sie jakby zarysowana delikatnie ejst druga kreska bardzo slabiutka. NIe wiem co o tym myslec, jestem troszke podziebiona, okres spoznia mi sie juz ok tygodnia. Raz tez mialam taka sytuacje z tym testem ale byl negatywny wtedy a tez sie przestraszylam. Nie bola mnie piersi nie mam temp generalnie jakos tak normalnie. Upławy dosc obfite jak to czesto przed okresem. Nie wiem co o tym myslec prosze o pomoc gory dziekuje!

test wskazuje wynik tylko i wyłącznie po czasie jaki jest napisany an ulotce, po tym czasie juz jest nie wazny.

Napisane przez klusek78

Dziewczyny,
ostatni okres miałam 29 października. Teraz spóźnia mi się już ok. tygodnia. Nigdy nie uprawiałam seksu ze swoim chłopakiem, jedyne do czego się posunęłam, to pieszczenie go ręką, do końca. Byłam wtedy ubrana, on mnie na pewno nie dotykał, miałam też wtedy okres. Te pieszczoty zdarzyły się może dwa razy w ciągu ostatniego miesiąca, z czego raz, kiedy miałam okres. On nigdy mnie tam nie dotykał. Zawsze po całej akcji myłam ręce, to na pewno. Po umyciu rąk i upłynięciu kilkunastu minut, zmieniałam tampona.
Wiem że to jest strasznie głupie, ale wkręcam sobie nie wiadomo co. Okres spóźnia mi się już tydzień, wczoraj zauważyłam u siebie brązowe plamienie z odrobiną krwi, co trwa do teraz.
Muszę dodać, że mialam kiedys torbiel na jajniku, jestem po zabiegu laparoskopii. Ostatnio jajnik bardzo mnie bolał. Czy ta cała sytuacja może być spowodowana nawrotem torbieli albo jakimiś zaburzeniami hormonalnymi? Bo przecież nie mogę być w ciązy, prawda?

Napisane przez Fanka16

Czesc dziewczyny!
Mam problem mianowicie: nie wspolzylismy z chlopakiem, doszlo tylko do pieszczot. Uwazalismy, jednak wiadomo jak jest gdy sie czlowiek podda emocjonalnemu uniesieniu.
Mam dziwne obawy chociaz moze nei powinnam(?). Nie bede opisywała tych sytuacji, na 99% jestem pewna ze nie moglo dojsc do konatku plemnikow z pochwa, jednak... Ttrzymalismy rece z dala i w ogole.
jednak okres spoznia mi sie 4 dni. Mam nieregularne,cykle wachaja się od 30-33 dni. cos takiego. Malo sie uregulowaly mimo ze miesiaczke mam juz 4 lata.
Stad wynika pytanie czy objawy ktore zaraz przedtsaiwe moga byc objawami ciazy?
objawy:
- lekkie rozdraznienei, o byle co
- delikatne pogorszenie sie cery
- brak bolu piersi, brzucha, jedynie lekki ucisk w pobdrzuszu ale to chyba z ciaglych nerwow.
-czesciej jest mi zimno w domu, gdzie z awsze byalam ''goraca dziewczyna''

tyle. dodam jeszcze ze od 2 miesiecy jakos staram sie cwiczyc regularnie w domu, jestem na diecie srednio 1000-1400kcal, no i we wtorek mialam tylko taki fizyczny wycisk ze wypluwałam pluca.
prosze o odpowiedzi, jestem strachliwa i boje sie zrobic testuc aizowego. A juz oboje z chlopakiem sie martwimy...

patrz pogrubione i sama sobie odpowiedz ;-) nie ma ciązy bez seksu.. to się zdarzyło PONOĆ tylko raz w dziejach ludzkości niepokalane poczęcie...

Napisane przez libelle_09

Dziewczyny mam problem! ostatnio po okresie gdy mi się skończył, chłopak wkładał mi tam palce, na drugi dzień czułam straszne swędzenie warg i pochwy.. Gdy popatrzyłam sobie tam i rozchyliłam do lusterka to miałam tam w środku takie jakby grudki, i to wszystko tam było właśnie oblepione takim czymś białym tymi grudkami. Gdy je stamtąd starłam to było tak jak zawsze, ale strasznie ciężko było mi to wyczyścić żeby mieć takie czyste tam to wszystko... no i strasznie mnie piekło i swędziało tam i te wargi... miałam jakiś taki dziwny gęsty śluz... biały nawet taki kremowy... i tak przez ten cały tydzień jakoś w miarę upływu dni mi swędzenie przeszło ale te grudy dalej tam są, a to jest takie, że da się rozetrzeć w palcach... nie wiem co to jest! Czy miała któraś z was coś takiego??

Oczywiście pierwsze co, to powiedziałam tż że miał ręce jakieś brudne i to przez niego! ale on mi ciągle mówi że on miał ręce czyste bo był przed tym wszystkim....

co robić??

mi to wygląda na grzybice albo jakaś infekcję..
co robic? iść do lekrza

[Eveelinee]

najbardziej martwi mnie ten długo trwały bol brzucha, takie jakby skurcze..

[babie_lato]

Napisane przez Eveelinee

najbardziej martwi mnie ten długo trwały bol brzucha, takie jakby skurcze..

To idź do lekarza! Tutaj na forum nie ma wróżek i żadna nie powie Ci skąd ten ból.

[Fanka16]

witajcie, pisałam wczesniej posta widocznie zostal zlekcewazony wiec napsze jeszcze raz
tym razem w skrocie: byly pieszczoty, jedyny kontakt pleminiki na 99% mialy tylko i wylaczne z moja bielizna i to na zasadzie: on w bieliznie ja rowniez.
Okres spoznia mi sie 5 dzine.
wczoraj odczuwałam bol w podbrzuszu, pare dni temu ejszcze dosc czesto smigałam siusiu, zauwazylam lekkie pogorszenie cery i wahania nastrojow.
Powiedzcie mi cz jest ryzyko bym byla w ciazy? Ja saama mysle z enie ejdnak wariuje juz od czekania na @... No i oboje sie strasznie martwimy ;(
odnosnie testu, boje sie go robic (wiem glupota), naprawde mam jakiegos stracha.


kaorla991 tak owszem, nie wspolzylismy jednak przez pieszczoty, nawet te ostrozne rowniez mozna wpasc.

[babie_lato]

Napisane przez Fanka16

witajcie, pisałam wczesniej posta widocznie zostal zlekcewazony wiec napsze jeszcze raz
tym razem w skrocie: byly pieszczoty, jedyny kontakt pleminiki na 99% mialy tylko i wylaczne z moja bielizna i to na zasadzie: on w bieliznie ja rowniez.
Okres spoznia mi sie 5 dzine.
wczoraj odczuwałam bol w podbrzuszu, pare dni temu ejszcze dosc czesto smigałam siusiu, zauwazylam lekkie pogorszenie cery i wahania nastrojow.
Powiedzcie mi cz jest ryzyko bym byla w ciazy? Ja saama mysle z enie ejdnak wariuje juz od czekania na @... No i oboje sie strasznie martwimy ;(
odnosnie testu, boje sie go robic (wiem glupota), naprawde mam jakiegos stracha.


kaorla991 tak owszem, nie wspolzylismy jednak przez pieszczoty, nawet te ostrozne rowniez mozna wpasc.

Masz odpowiedź na swoje pytanie.

[Fanka16]

Niby mam, wiem ze plemniki nie sa terminatorami i pzez bielizne nie moze byc jednak nadal sie boje.

[paulinka_47]

Przełam swój strach i zrób test. Nie ma szansy na ciążę po tym co opisałaś, a uspokoisz siebie jak zobaczysz negatywny wynik testu