Do dziewiętnastki zaraz dobijemy, ale z wódeczki i pytongów nie rezygnujemy - '94

[meeow]

jestem, wróciłam
wpadłam sobie dziś do Rosa, pomyślałam 'wyjdę z nowym lakierem' i nie wyszłam

[Inspire]

ja też jestem

miał, może wrócisz niedługo, bo szykuje się promocja na Moulin Rouge

[thePhantom]

ja machnęłam skalpel, bo nie miałam co robić jestem na półmetku

[meeow]

Napisane przez Inspire

ja też jestem

miał, może wrócisz niedługo, bo szykuje się promocja na Moulin Rouge

przyglądałam im się dzisiaj i nie wiem.. patrzyłam się też na Wibo.. będę się musiała przejść do L. i zajrzeć do Essence


aaaa, idę w czwartek do fryzjerki

[Inspire]

Napisane przez thePhantom

ja machnęłam skalpel, bo nie miałam co robić jestem na półmetku

ech, ten skalpel

Napisane przez meeow

przyglądałam im się dzisiaj i nie wiem.. patrzyłam się też na Wibo.. będę się musiała przejść do L. i zajrzeć do Essence

aaaa, idę w czwartek do fryzjerki

Hm, tak patrzyłam na te lakiery i widząc ich stan odechciało mi się zakupu ich :/

mocne cięcie?

[meeow]

Napisane przez Inspire

Hm, tak patrzyłam na te lakiery i widząc ich stan odechciało mi się zakupu ich :/

mocne cięcie?

o których mówisz? ja patrzyłam na tą zwykłą serię. ale i tak jak wzięłam buteleczkę do ręki to cała ciepła była ładnie lampy je grzeją

no właśnie nie wiem czy ciąć w V i cieniować, czy na prosto.. ale mi głównie zależy na utracie objętości, więc pewnie V z mocnym cieniowaniem, bo z długości nie chciałabym dużo stracić.
i w sobotę farbowanie mnie czeka

[Inspire]

Napisane przez meeow

o których mówisz? ja patrzyłam na tą zwykłą serię. ale i tak jak wzięłam buteleczkę do ręki to cała ciepła była ładnie lampy je grzeją

no właśnie nie wiem czy ciąć w V i cieniować, czy na prosto.. ale mi głównie zależy na utracie objętości, więc pewnie V z mocnym cieniowaniem, bo z długości nie chciałabym dużo stracić.
i w sobotę farbowanie mnie czeka

o znakomitej większości niestety, sczególnie ColorMania, zresztą Must Have też no i na szafie Miss Sporty też.
Właśnie, jeszcze krew mnie zalewa jak ludzie sobie sprawdzają kolor a potem dziw się, że lakier po miesiącu przestaje być użyteczny.

Heh, nie doradzę Ci, bo aktualnie schodzę z cieniowania ale jeśli zalezy Ci an mniejszej objętości to myślę, że to dobry pomysł.

[thePhantom]

Napisane przez meeow

przyglądałam im się dzisiaj i nie wiem.. patrzyłam się też na Wibo.. będę się musiała przejść do L. i zajrzeć do Essence


aaaa, idę w czwartek do fryzjerki

ja do kosmetyczki we wtorek za tydzień

Napisane przez meeow

o których mówisz? ja patrzyłam na tą zwykłą serię. ale i tak jak wzięłam buteleczkę do ręki to cała ciepła była ładnie lampy je grzeją

no właśnie nie wiem czy ciąć w V i cieniować, czy na prosto.. ale mi głównie zależy na utracie objętości, więc pewnie V z mocnym cieniowaniem, bo z długości nie chciałabym dużo stracić.
i w sobotę farbowanie mnie czeka

to jest mądrość drogerii, a potem wszystkie są glutowate albo zaschnięte

[meeow]

Napisane przez Inspire

o znakomitej większości niestety, sczególnie ColorMania, zresztą Must Have też no i na szafie Miss Sporty też.
Właśnie, jeszcze krew mnie zalewa jak ludzie sobie sprawdzają kolor a potem dziw się, że lakier po miesiącu przestaje być użyteczny.

Heh, nie doradzę Ci, bo aktualnie schodzę z cieniowania ale jeśli zalezy Ci an mniejszej objętości to myślę, że to dobry pomysł.

to u mnie głównie Wibo z serii Glamour najbardziej rozwarstwione były
nie cierpię macaczek.. czy to chodzi o lakier, czy o tusz, czy jakikolwiek inny kosmetyk może mieć tester przed samym nosem, ale palucha wepchnie w opakowanie przeznaczone na sprzedaż.. zabija mnie to. albo odkręca lakier, bo twierdzi, że na paznokciu ma inny kolor niż w buteleczce (rzadko się coś takiego zdarza) albo nie wierzy kolorowi na wzorniku

ja od zawsze mam dużo włosów i nie potrafię ich ogarnąć gęstość jest fajna, ale taka przesadzona, że czuję, że mam łeb jak sklep i jak chcę palcami przeczesać włosy to natykam się na splątanie.. to już nie jest fajne

[thePhantom]

moje przy długości i zejścia z cieniowania niestety straciły objętość tak próbuję je podratować lakierem troche, czasami nie czesze, ale no w końcu się wkurzę i je zetnę, tak do ramion

[meeow]

Napisane przez thePhantom

ja do kosmetyczki we wtorek za tydzień


to jest mądrość drogerii, a potem wszystkie są glutowate albo zaschnięte

jaki zabieg sobie fundujesz? ja dawno u mojej nie byłam, przydałoby się wybrać na oczyszczenie


dokładnie. dokładając jeszcze do tego macaczki..


moje po ścięciu na prosto nie układają się.. jak miałam raz ścięte na prosto, to przez dłuższy czas chodziłam w kucyku, bo uważałam, że są tragiczne

[Inspire]

Napisane przez meeow

to u mnie głównie Wibo z serii Glamour najbardziej rozwarstwione były
nie cierpię macaczek.. czy to chodzi o lakier, czy o tusz, czy jakikolwiek inny kosmetyk może mieć tester przed samym nosem, ale palucha wepchnie w opakowanie przeznaczone na sprzedaż.. zabija mnie to. albo odkręca lakier, bo twierdzi, że na paznokciu ma inny kolor niż w buteleczce (rzadko się coś takiego zdarza) albo nie wierzy kolorowi na wzorniku

ja od zawsze mam dużo włosów i nie potrafię ich ogarnąć gęstość jest fajna, ale taka przesadzona, że czuję, że mam łeb jak sklep i jak chcę palcami przeczesać włosy to natykam się na splątanie.. to już nie jest fajne

Szkoda, że nie ma testerów lakierów :/
chociaż nie wiem,c zy chciałabym testery takie jak pomadek np... oglądałam sobie kolorki Wibo eliksir na testerach, to niektóre były tak uwalone, że aż strach do ręki brać. Ktoś to gryzł czy co do licha?
Albo mogłyby być pokazane szczotki tuszów do rzęs, bo one też są bardzo często odkręcane niestety.
Dlatego chyba mam taką manię, żeby zawsze brać opakowania z samego końca, niemacane, niezależnie co to jest

Kiedyś też tak miałam

[meeow]

Napisane przez Inspire

Szkoda, że nie ma testerów lakierów :/
chociaż nie wiem,c zy chciałabym testery takie jak pomadek np... oglądałam sobie kolorki Wibo eliksir na testerach, to niektóre były tak uwalone, że aż strach do ręki brać. Ktoś to gryzł czy co do licha?
Albo mogłyby być pokazane szczotki tuszów do rzęs, bo one też są bardzo często odkręcane niestety.
Dlatego chyba mam taką manię, żeby zawsze brać opakowania z samego końca, niemacane, niezależnie co to jest

Kiedyś też tak miałam

ja się żadnymi testerami nie maluję. raz to przeszło przez X rąk w ciągu dnia, tygodnia, miesiąca, już niezłe miejsce dla bakterii, a dwa stoją wystawione na mocne światło, które dodatkowo grzeje, bakterie szaleją
u mnie w L. są testery pomadek, podkładów, są wystawione szczoteczki od tuszów, ale niektóre piiiiiii.. i tak biorą normalny produkt do ręki i traktują go jak tester. bo przecież w środku może być inna szczoteczka, KUURRRRRRR..
mam tak samo, czy to tusz, czy lakier czy cokolwiek innego

aż mi się odechciewa ich czesać, za dużo ich a poza tym z tego mojego wypadania włosów można z nich już parę dywanów zrobić

[thePhantom]

oczyszczanko wlasnie, nie moge patrzec na moją brode i nos

[meeow]

Napisane przez thePhantom

oczyszczanko wlasnie, nie moge patrzec na moją brode i nos

lubię ten zabieg, chociaż czasami prawie płaczę A. jak jest przy okolicach oczu i przy nosie

[thePhantom]

Napisane przez meeow

ja się żadnymi testerami nie maluję. raz to przeszło przez X rąk w ciągu dnia, tygodnia, miesiąca, już niezłe miejsce dla bakterii, a dwa stoją wystawione na mocne światło, które dodatkowo grzeje, bakterie szaleją
u mnie w L. są testery pomadek, podkładów, są wystawione szczoteczki od tuszów, ale niektóre piiiiiii.. i tak biorą normalny produkt do ręki i traktują go jak tester. bo przecież w środku może być inna szczoteczka, KUURRRRRRR..
mam tak samo, czy to tusz, czy lakier czy cokolwiek innego

aż mi się odechciewa ich czesać, za dużo ich a poza tym z tego mojego wypadania włosów można z nich już parę dywanów zrobić

zalezy jaka drogeria, ostatnio bylam w Naturze po podklad - zastnawialam sie nad trzema w sumie, ale w jednym nie bylo w ogole testerow cale opakowania upaćkane byly, bo widac, ze ludzie testowali ostatecznie wzielam Essence, ale niestety to bedzie moja jedyna przygoda z tym podkladem, bo nie podpasowal mi i nie moge sie doczekac kiedy go skoncze a glupia przepuscilam okazje w rossmanie -40% na kolorowke, a bourjois bylby moj prawie polowe taniej

jak masz tyle wlosow, ze ciezko czesac, to moze popros na jakis prezent czy cos Tangle Teezer ja o nim marzę, ale ciągle nie ma okazji jedyna nadzieja to urodziny w lutym

---------- Dopisano o 14:56 ---------- Poprzedni post napisano o 14:55 ----------

Napisane przez meeow

lubię ten zabieg, chociaż czasami prawie płaczę A. jak jest przy okolicach oczu i przy nosie

a są efekty?

[meeow]

Napisane przez thePhantom

zalezy jaka drogeria, ostatnio bylam w Naturze po podklad - zastnawialam sie nad trzema w sumie, ale w jednym nie bylo w ogole testerow cale opakowania upaćkane byly, bo widac, ze ludzie testowali ostatecznie wzielam Essence, ale niestety to bedzie moja jedyna przygoda z tym podkladem, bo nie podpasowal mi i nie moge sie doczekac kiedy go skoncze a glupia przepuscilam okazje w rossmanie -40% na kolorowke, a bourjois bylby moj prawie polowe taniej

jak masz tyle wlosow, ze ciezko czesac, to moze popros na jakis prezent czy cos Tangle Teezer ja o nim marzę, ale ciągle nie ma okazji jedyna nadzieja to urodziny w lutym

---------- Dopisano o 14:56 ---------- Poprzedni post napisano o 14:55 ----------



a są efekty?

nie mam u siebie Natury, kiedyś była, ale została wyparta przez inną drogerię ja jestem zdziwiona, że u mnie w drogerii jest taki porządek i nawet panie są miłe
a do R. nienawidzę chodzić ochroniarz na plecach, dzikie tłumy.. a już szczególnie wtedy, jak była ta promocja
może kiedyś jakoś mi się nie śpieszy wydawać tyle hajsu na szczotkę do włosów, no ale to ja


moim zdaniem są chodziłam do dwóch kosmetyczek i kiedy po raz pierwszy poszłam do A. to byłam po rocznej przerwie od oczyszczania, miałam mnóstwo zaskórników na czole i policzkach, umówiłam się z kosmetyczką, pomęczyłam się godzinę (i tak była dużo bardziej delikatna i sympatyczniejsza od poprzedniej kosmetyczki), poszłam za miesiąc i na mój widok A. powiedziała 'o rany, jaka zmiana, M. masz juz tego o wiele mniej, o połowę, jak nie więcej'. i miałam robione kwasy też, starczają na dłuższy okres czasu
bądź przygotowana na to, że nie będziesz wyglądać wyjściowo na taki zabieg najlepiej umawiać się w piątek wieczorem lub sobotę rano, kiedy wiesz, że będziesz siedzieć w domu przez resztę dnia no i żadnego makijażu, poprzednia kosmetyczka zalecała mi też żebym nie męczyła już tego dnia twarzy tonikiem, tylko umyła wodą i delikatnie przykładała ręcznik do twarzy, żeby ją osuszyć (lepiej nie trzeć, bo boli f ch.uj)

[Inspire]

myslałam o pójściu do kosmetyczki, bo przydałoby się ogarnąć tą twarz trochę

w sumie to jak było to -40% to myślałam, że obkupię się za wszystkie czasy, a lakier kupiłam tylko

[meeow]

Napisane przez Inspire

w sumie to jak było to -40% to myślałam, że obkupię się za wszystkie czasy, a lakier kupiłam tylko

ja to samo

[Inspire]

przynajmniej jak bedzie nowa gazetka w R to bedzie cos fajnego na promo

[thePhantom]

Napisane przez meeow

moim zdaniem są chodziłam do dwóch kosmetyczek i kiedy po raz pierwszy poszłam do A. to byłam po rocznej przerwie od oczyszczania, miałam mnóstwo zaskórników na czole i policzkach, umówiłam się z kosmetyczką, pomęczyłam się godzinę (i tak była dużo bardziej delikatna i sympatyczniejsza od poprzedniej kosmetyczki), poszłam za miesiąc i na mój widok A. powiedziała 'o rany, jaka zmiana, M. masz juz tego o wiele mniej, o połowę, jak nie więcej'. i miałam robione kwasy też, starczają na dłuższy okres czasu
bądź przygotowana na to, że nie będziesz wyglądać wyjściowo na taki zabieg najlepiej umawiać się w piątek wieczorem lub sobotę rano, kiedy wiesz, że będziesz siedzieć w domu przez resztę dnia no i żadnego makijażu, poprzednia kosmetyczka zalecała mi też żebym nie męczyła już tego dnia twarzy tonikiem, tylko umyła wodą i delikatnie przykładała ręcznik do twarzy, żeby ją osuszyć (lepiej nie trzeć, bo boli f ch.uj)

dlatego ja chcialam przed swietami i sylwestrem, bo do szkoly to tam wyje.bs zaskorniki i wągry mam straszne wlasnie w okolicach brody i nosa, na policzkach czy czole raczej sie nie pojawiają, ale mam ich dosc, bo po poprzednim podkladzie mnie zapchalo totalnie

[meeow]

ja się zaczęłam zastanawiać co kupić rodzinie na święta i mamie chyba jakiś lakier nude zafunduję (to będę jej podkradać albo jakieś masło do ciała, a reszcie.. nie wiem
już widzę tą gorączkę ludzi w sklepach

[Inspire]

ja też nie wiem co kupić przy tak cienkich funduszach ale lakierów to bym furkę chciała.

[thePhantom]

Napisane przez meeow

ja się zaczęłam zastanawiać co kupić rodzinie na święta i mamie chyba jakiś lakier nude zafunduję (to będę jej podkradać albo jakieś masło do ciała, a reszcie.. nie wiem
już widzę tą gorączkę ludzi w sklepach

ja juz część mam, po resztę podjadę z Tż w weekend po 18tce

[meeow]

Napisane przez thePhantom

dlatego ja chcialam przed swietami i sylwestrem, bo do szkoly to tam wyje.bs zaskorniki i wągry mam straszne wlasnie w okolicach brody i nosa, na policzkach czy czole raczej sie nie pojawiają, ale mam ich dosc, bo po poprzednim podkladzie mnie zapchalo totalnie

uwierz mi, ja też myślałam, że 'nic tam nie ma' jak zobaczyłam ile tego było, to uhh.. jeszcze strasznie bolesna była okolica ust, normalnie leżałam i już prawie czułam, jak mi łzy chciały wypłynąć

Napisane przez Inspire

ja też nie wiem co kupić przy tak cienkich funduszach ale lakierów to bym furkę chciała.

ja mam całą listę lakierów, które bym chciała jak na nią spojrzałam, to się załamałam

Napisane przez thePhantom

ja juz część mam, po resztę podjadę z Tż w weekend po 18tce

zazdroszczę, że już częśc masz, o jedno zmartwienie mniej

[thePhantom]

mam już Babcię, siostrę, Tż i kuzynke wspomnianą w klubie dla Taty i jego zony juz mam pomysl, dla mamy chyba tez ( tutaj wsparcie finansowe brata ) i dla przyjaciółek też

[minthema]

Napisane przez meeow

jestem, wróciłam
wpadłam sobie dziś do Rosa, pomyślałam 'wyjdę z nowym lakierem' i nie wyszłam

o, a ja dzisiaj z Rosa wyszłam z tuszem do brwi Dałam sobie szlaban na lakiery (przy 70 sztukach co najmniej połowy nie użyłam ani razu...) i mi już zeszło ciśnienie na ich kupowanie na szczęście

Napisane przez meeow

przyglądałam im się dzisiaj i nie wiem.. patrzyłam się też na Wibo.. będę się musiała przejść do L. i zajrzeć do Essence


aaaa, idę w czwartek do fryzjerki

ja byłam dzisiaj, w końcu ścięłam te okropne końcówki

Napisane przez meeow

ja od zawsze mam dużo włosów i nie potrafię ich ogarnąć gęstość jest fajna, ale taka przesadzona, że czuję, że mam łeb jak sklep i jak chcę palcami przeczesać włosy to natykam się na splątanie.. to już nie jest fajne

zazdroszczę ty walczysz z objętością a ja O objętość

Napisane przez Inspire

Szkoda, że nie ma testerów lakierów :/
chociaż nie wiem,c zy chciałabym testery takie jak pomadek np... oglądałam sobie kolorki Wibo eliksir na testerach, to niektóre były tak uwalone, że aż strach do ręki brać. Ktoś to gryzł czy co do licha?
Albo mogłyby być pokazane szczotki tuszów do rzęs, bo one też są bardzo często odkręcane niestety.
Dlatego chyba mam taką manię, żeby zawsze brać opakowania z samego końca, niemacane, niezależnie co to jest

Kiedyś też tak miałam

z tymi szczotkami się zgadzam Gdzieś kiedyś takie widziałam ale moim zdaniem powinny być na stałe takie pokazowe szczoteczki.
Ja oprócz takiej manii jeszcze sprawdzam zakrętkę - czy było coś odkręcane/otwierane czy nie. Dzisiaj dzięki temu nie wzięłam otwartego tego tuszu do brwi

Napisane przez thePhantom

zalezy jaka drogeria, ostatnio bylam w Naturze po podklad - zastnawialam sie nad trzema w sumie, ale w jednym nie bylo w ogole testerow cale opakowania upaćkane byly, bo widac, ze ludzie testowali ostatecznie wzielam Essence, ale niestety to bedzie moja jedyna przygoda z tym podkladem, bo nie podpasowal mi i nie moge sie doczekac kiedy go skoncze a glupia przepuscilam okazje w rossmanie -40% na kolorowke, a bourjois bylby moj prawie polowe taniej

jednak nie podpasował ten z essence? Szkoda, teraz mi głupio że wam go polecałam Wszystkim polecam bo u mnie naprawdę się bardzo dobrze sprawdza...



Ale mnie wszystko boli dzisiaj...
Za to kupiłam sobie sukienkę na 18-tke Ale wczoraj pokonywałam samą siebie prosząc siostrę o pożyczenie hajsu na taką rzecz..

Co do prezentów, mam pomysły na dwa, dla babci, co w klubie pisałam i tacie, na kubraczek na butelkę wina Żeby dłużej zostało chłodne, wina dużo piją bo tata sam robi. No. Ale najpierw muszę ukulać fundusze

[thePhantom]

Napisane przez minthema

jednak nie podpasował ten z essence? Szkoda, teraz mi głupio że wam go polecałam Wszystkim polecam bo u mnie naprawdę się bardzo dobrze sprawdza...



Ale mnie wszystko boli dzisiaj...
Za to kupiłam sobie sukienkę na 18-tke Ale wczoraj pokonywałam samą siebie prosząc siostrę o pożyczenie hajsu na taką rzecz..

Co do prezentów, mam pomysły na dwa, dla babci, co w klubie pisałam i tacie, na kubraczek na butelkę wina Żeby dłużej zostało chłodne, wina dużo piją bo tata sam robi. No. Ale najpierw muszę ukulać fundusze

ee tam, kazdy ma inną twarz to wiesz, róznie podklady podchodzą ale dostane na wyprobowanie troche Revlonu Colorstay, wiec dam znac jak sie sprawdza
poka sukienke

[meeow]

Napisane przez minthema

o, a ja dzisiaj z Rosa wyszłam z tuszem do brwi Dałam sobie szlaban na lakiery (przy 70 sztukach co najmniej połowy nie użyłam ani razu...) i mi już zeszło ciśnienie na ich kupowanie na szczęście

ja byłam dzisiaj, w końcu ścięłam te okropne końcówki

zazdroszczę ty walczysz z objętością a ja O objętość

ja moich nie liczyłam i lepiej nie, wolę żyć w nieświadomości ja teraz mam ciśnienie na jakiegoś nudziaka, bo jednego wykończyłam i muszę wymyć buteleczkę

ja moich też się pozbędę notorycznie przycinam je suwakiem od kurtki

mogę oddać trochę

[minthema]

Napisane przez thePhantom

ee tam, kazdy ma inną twarz to wiesz, róznie podklady podchodzą ale dostane na wyprobowanie troche Revlonu Colorstay, wiec dam znac jak sie sprawdza
poka sukienke

o, u mnie się nie sprawdził moja siostra nałogowo używa, ma już mnóstwo pustych po nim buteleczek i faktycznie, kryje, jest niezmordowany i trzyma się na papie do końca dnia ale mnie pozapychał.

a sukienka ta ale na mnie jakoś ładniej wygląda W ogóle to moja pierwsza chyba sukienka w rozmiarze S, jak szukałam na bal gimnazjalny to ledwo w L wchodziłam To pocieszające.
W ogóle mama powiedziała że jest tak elegancka że bardziej eleganckiej nie znajdę i że "to tą już na studniówkę założysz, tak?" wy też tak uważacie? Wg mnie nie jest taka bardzo ten, tylko taka.. no nie wiem, błyszczy się trochę i ten ale nie chciałam żeby była taka bardzo elegancka Na studniówkę na pewno chcę inną.. Swoją drogą, myślicie że ta by się nadała? Bo straszliwie mi się podoba ale nie wiem czy nie jest za bardzo.. no wiecie

---------- Dopisano o 17:40 ---------- Poprzedni post napisano o 17:32 ----------

Napisane przez meeow

ja moich nie liczyłam i lepiej nie, wolę żyć w nieświadomości ja teraz mam ciśnienie na jakiegoś nudziaka, bo jednego wykończyłam i muszę wymyć buteleczkę

ja moich też się pozbędę notorycznie przycinam je suwakiem od kurtki

mogę oddać trochę

ja właśnie nudziaków mam wuchtę, w zeszłą zimę miałam na nie taką fazę i nakupowałam.. w ogóle już się łamałam jak była w piątek przy stoisku Golden Rose, już wyciągałam łapkę po fluo ale dałam se luz, na kij mi fluo zimą poczekam do lata. Albo chociaż wiosny.

ja z długości nie chciałam bardzo zjeżdżać tylko moich sucharków się pozbyć. I jestem w szoku, nie wyszłam prawie łysa od fryzjera, powiedziałam troszkę i ścięła troszkę wystarczająco przynajmniej. Nie wiem w ogóle co mam robić z tymi włosami, chowam pod szalem - są pokołtunione, zostawiam na wierzchu - robią się brzydkie strąki i łamią