Koniec roku się zbliża, a nam motywacja się obniża. Jestę Jeżę po raz 6

[GirlOfDeath]

Napisane przez shine_sky

Girl

Napisane przez cuciola

Girl my tam nie podgrzewamy. Przeciez jak wrzucisz lyzeczke pesto do talerza z goracym makaronem to i tak bedzie cieple

Jeny cuciola całkiem zapomniałam, że przecież Ty znasz się na tym najlepiej! No niby tak, ale ja np. makaron po ugotowaniu polewam zimną wodą, żeby się nie sklejał, więc już trochę się przestudzi, nie?

[Elli_]

Napisane przez cuciola

Ho ho juz nowy watek

Girl my tam nie podgrzewamy. Przeciez jak wrzucisz lyzeczke pesto do talerza z goracym makaronem to i tak bedzie cieple

czesc Elizka!

cześć!


ojeeeeeeju, jak mi miło! zniknę następnym razem na rok! bo tak ciepło mnie witacie!

[nicRu]

Napisane przez kateel

wiem, że muszę się wziąć za siebie, ale naprawdę nie umiem pozbyć się złudzeń i skupić wreszcie na sobie. A wiem, że od tego muszę zacząć. Od zmiany myślenia. Wiem, ale nie umiem wdrożyć w życie tej wiedzy... czy jakoś tak


czy ?
Bo ja się nie nadaję do związku. Mam paskudny charakter i myślenie. Poza tym... wciąż naiwnie czekam na księcia z bajki, mimo, iż kilka razy skończyło się to dla mnie bolesnym rozczarowaniem.

Ja też się nie nadaję, ale próbuję

[aktogimka]

Elli, takie zapchaj dziury są straszne. Kompletna strata czasu, ale program trzeba wypełnić. I nie martw się, ja też mam przeboje i powinnam być o wiele dalej, niż teraz jestem. Grunt, to się nie poddawać.

Niech Ci nie będzie głupio i zostań z nami.

[GirlOfDeath]

Napisane przez kateel

wiem, że muszę się wziąć za siebie, z tym, że naprawdę nie umiem pozbyć się złudzeń i skupić wreszcie na sobie. A wiem, że od tego muszę zacząć. Od zmiany myślenia. Wiem, ale nie umiem wdrożyć w życie tej wiedzy...


czy ?
Bo ja się nie nadaję do związku. Mam paskudny charakter i myślenie. Poza tym... wciąż naiwnie czekam na księcia z bajki, mimo, iż kilka razy skończyło się to dla mnie bolesnym rozczarowaniem.

kat doskonale Cię rozumiem, bo to, co ja przeżywam ze sobą jest porównywalne. I tak naprawdę dopiero TŻ wiele spraw mi uświadamia.
Ej nie istnieje ktoś taki, jak książe z bajki, więc nie szukaj nawet takiego. Ba, w ogóle nie szukaj. Miłość Cię sama znajdzie.

[shine_sky]

Kat, czyli że co... wolna jesteś?

Która patrzy/patrzała na M jak Miłość?

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

heeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee eeeeeeeeeeeej : cmok:

[shine_sky]

[GirlOfDeath]

Napisane przez shine_sky

Która patrzy/patrzała na M jak Miłość?

Ja mam takie zaległości w M jak Miłość, że nie pytaj. A pamiętam jak od marca do wakacji nie oglądałam M jak Miłość i potem musiałam nadrabiać. Teraz znowu zaczyna się robić to samo.

[1=f88fd72a1baff1f55628bb9 023d16cbac19cdced_65c0250 28a53e;38089497]heeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee eeeeeeeeeeeej : cmok:[/QUOTE]

Cześć pat!

[cuciola]

Jeny cuciola całkiem zapomniałam, że przecież Ty znasz się na tym najlepiej! No niby tak, ale ja np. makaron po ugotowaniu polewam zimną wodą, żeby się nie sklejał, więc już trochę się przestudzi, nie?

to kup porzadny makaron ktorego nie trzeba plukac nie wszystkie sie przeciez sklejaja tylko te jak ja to nazywam "zupne" hahaha!
nawet jak podgrzejesz 3 sekundy, to te pesto w sloiczku juz sa tak przerobione ze nie powinno sie nic stac z jego smakiem. Najlepiej to sprobuj na malej ilosci swojego makaronu i swojego pesto

[shine_sky]

Girl - ja kiedyś byłam fanką, jeszcze wtedy jak Marek zdradzał Hankę, to były emocjonujące odcinki!
A tera jakieś nowe twarzy, nie ogarniam. Ale powiedz proszę,, czy wiesz może co się stało z tą żoną Mroczka Pawła, tą czarną długowłosą, co miała mamę hazardzistkę?

hej patuś

[liven]

Girl ja do gotującego się makaronu dolewam trochę oleju i się nie skleja.

Elizka szacun! Tyle nauki, a jeszcze masz czas na korepetycje!

---------- Dopisano o 21:51 ---------- Poprzedni post napisano o 21:49 ----------

szajn pozwolę sobie odpowiedzieć rozwiedli się, bo taki brodaty (chyba były tej Joanny) owinął sobie ją wokół palca po to, żeby zemścić się na niej i odbić ją Pawłowi za to, że ona kiedyś go zostawiła czy jakoś tak.

[GirlOfDeath]

Napisane przez cuciola

to kup porzadny makaron ktorego nie trzeba plukac nie wszystkie sie przeciez sklejaja tylko te jak ja to nazywam "zupne" hahaha!
nawet jak podgrzejesz 3 sekundy, to te pesto w sloiczku juz sa tak przerobione ze nie powinno sie nic stac z jego smakiem. Najlepiej to sprobuj na malej ilosci swojego makaronu i swojego pesto

Ok, spróbuję jutro.

Napisane przez shine_sky

Girl - ja kiedyś byłam fanką, jeszcze wtedy jak Marek zdradzał Hankę, to były emocjonujące odcinki!
A tera jakieś nowe twarzy, nie ogarniam. Ale powiedz proszę,, czy wiesz może co się stało z tą żoną Mroczka Pawła, tą czarną długowłosą, co miała mamę hazardzistkę?

hej patuś

No oni się rozstali i z tego co mi się kojarzy to ona gdzieś wyjechała do pracy.

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

wróciłam z zajęć i poleciałam prosto pod prysznic, więc teraz witam się i zarazem żegnam, bo dzisiaj nic nie ruszyłam z KPA, bo nie miałam kiedy w kancelarii dowiedziałam się, że "mój" aplikant odchodzi do innej kancelarii i nie wiadomo czy ja też zostanę, czy mi podziękują, w czwartek dowiem się szczegółów

[GirlOfDeath]

Napisane przez liven

Girl ja do gotującego się makaronu dolewam trochę oleju i się nie skleja.

I wtedy już nie trzeba płukać tak?

[kateel]

Napisane przez Elli_

ojeeeeeeju, jak mi miło! zniknę następnym razem na rok! bo tak ciepło mnie witacie!

A tylko spróbujesz ;*

Napisane przez nicRu

Ja też się nie nadaję, ale próbuję

Ja boję się kolejnych rozczarowań, dlatego poprzestałam na jakichkolwiek próbach... Tak jest bezpieczniej.

Napisane przez GirlOfDeath

kat doskonale Cię rozumiem, bo to, co ja przeżywam ze sobą jest porównywalne. I tak naprawdę dopiero TŻ wiele spraw mi uświadamia.
Ej nie istnieje ktoś taki, jak książe z bajki, więc nie szukaj nawet takiego. Ba, w ogóle nie szukaj. Miłość Cię sama znajdzie.

Dlatego mam takie pobożne życzenie, że jak kiedyś spotkam już tego odpowiedniego mężczyznę, to, że też mi pewne sprawy uświadomi, że tym mi pomoże.
Od jakiegoś czasu wychodzę z takiego założenia i niczego/nikogo nie szukam. Będzie, co ma być.

szajn, tak Byłam, jestem i pewnie przez następny rok/dwa będę.

[liven]

Napisane przez GirlOfDeath

I wtedy już nie trzeba płukać tak?

Ja nie płukam i nic mi się nie klei.

[GirlOfDeath]

Napisane przez kateel

Dlatego mam takie pobożne życzenie, że jak kiedyś spotkam już tego odpowiedniego mężczyznę, to, że też mi pewne sprawy uświadomi, że tym mi pomoże.
Od jakiegoś czasu wychodzę z takiego założenia i niczego/nikogo nie szukam. Będzie, co ma być.

szajn, tak Byłam, jestem i pewnie przez następny rok/dwa będę.

Na pewno Ci uświadomi wiele spraw i będzie Ci mówił, jaka jesteś naprawdę (zaje.bista), a Ty w to uwierzysz i będzie wszystko cacy.

Idę pod prysznic, zajrzę do Was potem.

[shine_sky]

Taaa już wszystko wiem! Ale ten brodaty się z nią związał, i są ze sobą, czy ja też później olał?

patka - trzymam kciuki, żeby się ułożyło. Daj znać co powiedzą w czwartek.

[aktogimka]

Napisane przez liven

Girl ja do gotującego się makaronu dolewam trochę oleju i się nie skleja.

Też dolewam oleju, a później i tak przelewam zimną wodą. Taki nawyk mam, bo kiedyś mimo oleju zostawiłam bez przelania i się zrobiła jedna wielka bryła.

[kateel]

Idę coś wszamać jeszcze i zasiadam kończyć projekt numer 4325438239423 Jutro go muszę wydrukować.

[GirlOfDeath]

Napisane przez liven

Ja nie płukam i nic mi się nie klei.

Super. To już wiem jak to wszystko ogarnąć. Teraz tylko trzeba kupić pesto.

[aktogimka]

Elli, otworzyłam Twojego bloga i go nie zamykam, bo fajne nutki w tle lecą.

[Elli_]

Napisane przez aktogimka

Elli, otworzyłam Twojego bloga i go nie zamykam, bo fajne nutki w tle lecą.

Foster The People zawsze i wszędzie haah

[GirlOfDeath]

Napisane przez shine_sky

Taaa już wszystko wiem! Ale ten brodaty się z nią związał, i są ze sobą, czy ja też później olał?

Olał ją, bo tylko chciał się na niej zemścić.

Napisane przez aktogimka

Też dolewam oleju, a później i tak przelewam zimną wodą. Taki nawyk mam, bo kiedyś mimo oleju zostawiłam bez przelania i się zrobiła jedna wielka bryła.

Ahaaa. No to ja nie wiem.

[kateel]

Napisane przez GirlOfDeath

Na pewno Ci uświadomi wiele spraw i będzie Ci mówił, jaka jesteś naprawdę (zaje.bista), a Ty w to uwierzysz i będzie wszystko cacy.

To będzie musiał być bardzo, ale to baaardzo przekonujący. Jeżeli ktoś, kiedyś tego dokona... to będzie cudotwórcą

[shine_sky]

Kat, pytam, bo wiesz faaajna jesteś Z ciekawości, czemu zakładasz, że rok-dwa?

[liven]

Napisane przez shine_sky

Taaa już wszystko wiem! Ale ten brodaty się z nią związał, i są ze sobą, czy ja też później olał?

Z tego co pamiętam to brodaty chciał doprowadzić do ich rozstania, ta Joanna myślała, że po rozwodzie będzie z brodatym, a on ją wykiwał, bo powiedział, że to zemsta.

Napisane przez aktogimka

Też dolewam oleju, a później i tak przelewam zimną wodą. Taki nawyk mam, bo kiedyś mimo oleju zostawiłam bez przelania i się zrobiła jedna wielka bryła.

Bo trza gotować aldente ok 10 min nie więcej.

[kateel]

Napisane przez shine_sky

Kat, pytam, bo wiesz faaajna jesteś Z ciekawości, czemu zakładasz, że rok-dwa?

Haha, dziękuję
Aaa, bo wątpię, by coś się w moim myśleniu zmieniło przez ten rok-dwa


Cóż, od Nowego Roku trzeba będzie zacisnąć motywacyjnego pasa na ostatnią dziurkę albo... zrobić nowe.

[shine_sky]

Napisane przez liven

Z tego co pamiętam to brodaty chciał doprowadzić do ich rozstania, ta Joanna myślała, że po rozwodzie będzie z brodatym, a on ją wykiwał, bo powiedział, że to zemsta.

Bo trza gotować aldente ok 10 min nie więcej.

Z jednej strony szkoda, bo lubię tę aktorkę, ma taka buźkę na którą chce się patrzeć W Lekarzach też gra.

Idę się prysznicować.