Zazdrośnice już po 60-tce. Część 61.

[najfajniejsza]

Napisane przez justyna_dt

Noooooo...
Carmi, a co to?

Fajnie, powiem Wam, dowartościowują te facety muszę korzystać, póki całkiem nie zesiwiałam

spoko, podobno MILF-y mają branie

[_Maya_]

Napisane przez najfajniejsza

jupikajej czymkolwiek to jest

Ja czasem zazdroszczę singielkom nie żeby moje życie było złe, absolutnie, nie zamieniłabym, bom szczęśliwa, ale jak wyobrażę sobie te flirty, wolność (znaczy niezależność), emocje pierwszych randek, pierwsze seksy całkiem fajnie macie

nooo

Napisane przez najfajniejsza

spoko, podobno MILF-y mają branie

wtf?

zrobiłam pierniczki dzisiaj, ale jakoś mało pierniczkowe są... jednak nie przeszkadza mi to we wciągnięciu już 10 i się zastanawiam czy jest sens robić lukier skoro zaraz ich nie będzie...

[justyna_dt]

Napisane przez najfajniejsza

spoko, podobno MILF-y mają branie

Nie wiem, nie pytałam jeszcze kolegów, ale zapytam, jak zacznie być widoczne

[carmelova]

Napisane przez najfajniejsza

jupikajej czymkolwiek to jest

Ja czasem zazdroszczę singielkom nie żeby moje życie było złe, absolutnie, nie zamieniłabym, bom szczęśliwa, ale jak wyobrażę sobie te flirty, wolność (znaczy niezależność), emocje pierwszych randek, pierwsze seksy całkiem fajnie macie

Napisane przez justyna_dt

Noooooo...
Carmi, a co to?

Fajnie, powiem Wam, dowartościowują te facety muszę korzystać, póki całkiem nie zesiwiałam

Nie wiem, ale za darmo Dżołk, to takie serum przeciwko przebarwieniom

---------- Dopisano o 16:13 ---------- Poprzedni post napisano o 16:11 ----------

Najka co do singielek to się zgadzam Zresztą rozmawiałyśmy o tym na parapetówce Ale nie chciałabym się cofnąć o te kilka lat, tylko być singielką tu i teraz, z tym bagażem doświadczeń które posiadam
Ale żeby nie było, to uwielbiam swoje życie

[Gwizdak]

Napisane przez Hawwa87

Gwizdak, dobrze pamiętam, że w sobotę masz wizytę? To wtedy zapytam o te tygodnie

Ale patrząc na Twój termin, to powinnaś być jakieś 3,5 tygodnia za mną

Ścigamy się?

Napisane przez najfajniejsza

jupikajej czymkolwiek to jest

Ja czasem zazdroszczę singielkom nie żeby moje życie było złe, absolutnie, nie zamieniłabym, bom szczęśliwa, ale jak wyobrażę sobie te flirty, wolność (znaczy niezależność), emocje pierwszych randek, pierwsze seksy całkiem fajnie macie

ja też tak czasem mam


Moje dziecko wróciło do 2 drzemek dziennie mam wolne I jeszcze się pochwalę - moje matczyne i kucharskie ego zostało mile połechtane Mrówka odmówiła jedzenia słoiczków, co doprowadziło mnie do czarnej rozpaczy związanej z koniecznością powrotu do gotowania (nie gotowałam odkąd zaszłam w ciążę w zasadzie, bo mnie mdliło ). No i ugotowałam specjalnie da niej krupnik. Ale wcina! Dzisiaj już 3 talerze i ciężko ją odciągnąć od stołu Nawet zupa u babci jej tak nie smakuje Jestem dumna i blada

[najfajniejsza]

Napisane przez _Maya_

nooo

wtf?

zrobiłam pierniczki dzisiaj, ale jakoś mało pierniczkowe są... jednak nie przeszkadza mi to we wciągnięciu już 10 i się zastanawiam czy jest sens robić lukier skoro zaraz ich nie będzie...

starsze kobiety, najczęściej matki, które są seksowne i chętne na romans z kolegą córki ach, za dużo JoeMonstera oglądam

nie rób lukru, jedz, chudzino!

[Gwizdak]

Napisane przez carmelova

Najka co do singielek to się zgadzam Zresztą rozmawiałyśmy o tym na parapetówce Ale nie chciałabym się cofnąć o te kilka lat, tylko być singielką tu i teraz, z tym bagażem doświadczeń które posiadam
Ale żeby nie było, to uwielbiam swoje życie

gupio to zabrzmi..... ale dokładnie tak samo jest z dziećmi

---------- Dopisano o 16:15 ---------- Poprzedni post napisano o 16:14 ----------

Napisane przez _Maya_

zrobiłam pierniczki dzisiaj, ale jakoś mało pierniczkowe są... jednak nie przeszkadza mi to we wciągnięciu już 10 i się zastanawiam czy jest sens robić lukier skoro zaraz ich nie będzie...

też miałam robić, już wszystko wyciągnęłam i wtedy się kapnęłam, że nie posiadam wałka

[aleksandrettaa]

Napisane przez najfajniejsza

starsze kobiety, najczęściej matki, które są seksowne i chętne na romans z kolegą córki ach, za dużo JoeMonstera oglądam

nie rób lukru, jedz, chudzino!

albo redtuba

---------- Dopisano o 16:19 ---------- Poprzedni post napisano o 16:18 ----------

Napisane przez Gwizdak

też miałam robić, już wszystko wyciągnęłam i wtedy się kapnęłam, że nie posiadam wałka

To butelką można

[Gwizdak]

Napisane przez aleksandrettaa

To butelką można

o! na to nie wpadłam. Dzięki Mac Gyverze

---------- Dopisano o 16:21 ---------- Poprzedni post napisano o 16:20 ----------

A mój małżonek przyniósł wczoraj z pracy mikołajkową paczkę ze słodyczami (dostają dla dzieci) i właśnie z tej okazji wcinam Snickersa Bo Twixy już poszły

[carmelova]

Napisane przez Gwizdak

Ścigamy się?


ja też tak czasem mam


Moje dziecko wróciło do 2 drzemek dziennie mam wolne I jeszcze się pochwalę - moje matczyne i kucharskie ego zostało mile połechtane Mrówka odmówiła jedzenia słoiczków, co doprowadziło mnie do czarnej rozpaczy związanej z koniecznością powrotu do gotowania (nie gotowałam odkąd zaszłam w ciążę w zasadzie, bo mnie mdliło ). No i ugotowałam specjalnie da niej krupnik. Ale wcina! Dzisiaj już 3 talerze i ciężko ją odciągnąć od stołu Nawet zupa u babci jej tak nie smakuje Jestem dumna i blada

Wrzuć na kilinarny

[najfajniejsza]

Napisane przez aleksandrettaa

albo redtuba

---------- Dopisano o 16:19 ---------- Poprzedni post napisano o 16:18 ----------



To butelką można

przejrzałaś mnie
ja wałkuję butelką po winku

[Gwizdak]

Napisane przez carmelova

Wrzuć na kilinarny

no co Ty, krupnik, serio?

[Choji]

Napisane przez Gwizdak

Ścigamy się?


ja też tak czasem mam


Moje dziecko wróciło do 2 drzemek dziennie mam wolne I jeszcze się pochwalę - moje matczyne i kucharskie ego zostało mile połechtane Mrówka odmówiła jedzenia słoiczków, co doprowadziło mnie do czarnej rozpaczy związanej z koniecznością powrotu do gotowania (nie gotowałam odkąd zaszłam w ciążę w zasadzie, bo mnie mdliło ). No i ugotowałam specjalnie da niej krupnik. Ale wcina! Dzisiaj już 3 talerze i ciężko ją odciągnąć od stołu Nawet zupa u babci jej tak nie smakuje Jestem dumna i blada

o matko z córką, te hormony od Bulgotka nieźle szaleją

Napisane przez Gwizdak

gupio to zabrzmi..... ale dokładnie tak samo jest z dziećmi

---------- Dopisano o 16:15 ---------- Poprzedni post napisano o 16:14 ----------


też miałam robić, już wszystko wyciągnęłam i wtedy się kapnęłam, że nie posiadam wałka

butelka szklana lub plastikowa wypełniona wodą


najadłam się zrobiłam sobie makaron ze szpinakiem i fetą i pękam w szwach a święta za rogiem

[carmelova]

Napisane przez Gwizdak

no co Ty, krupnik, serio?

Serio Ja nie umiem gotować zup Tylko zupy kremy mi wychodzą

[Gwizdak]

A skąd Wy wszystkie takie patenty butelkowe znacie?

---------- Dopisano o 16:27 ---------- Poprzedni post napisano o 16:27 ----------

Napisane przez carmelova

Serio Ja nie umiem gotować zup Tylko zupy kremy mi wychodzą

No to wrzucę

[aleksandrettaa]

Napisane przez Gwizdak

A skąd Wy wszystkie takie patenty butelkowe znacie?

Wiesz jak to jest, pije się dużo to i butelki potem się walają. No to człowiek uskutecznia recycling

[_Maya_]

Napisane przez najfajniejsza

starsze kobiety, najczęściej matki, które są seksowne i chętne na romans z kolegą córki ach, za dużo JoeMonstera oglądam

nie rób lukru, jedz, chudzino!

spoko, jeszcze nie znikłam a cukru w sobie mam aż nadto - zrobiłam ten tort czekoladowy na niedzielę - 5 czekolad poszło a tort był meeegaaa

Napisane przez Gwizdak

też miałam robić, już wszystko wyciągnęłam i wtedy się kapnęłam, że nie posiadam wałka

łeeee butelkę trzeba było wyjąć

Napisane przez Gwizdak

o! na to nie wpadłam. Dzięki Mac Gyverze

no widzisz, butelka to niezastąpiona pomoc kuchenna

[najfajniejsza]

Napisane przez aleksandrettaa

Wiesz jak to jest, pije się dużo to i butelki potem się walają. No to człowiek uskutecznia recycling

o to to!

[Gwizdak]

Napisane przez aleksandrettaa

Wiesz jak to jest, pije się dużo to i butelki potem się walają. No to człowiek uskutecznia recycling

no tak, a jak od dwóch lat się jest albo w ciąży, albo się karmi, to o! Człowiek nie wie jakie ma w domu narzędzia!

[_Maya_]

Napisane przez aleksandrettaa

Wiesz jak to jest, pije się dużo to i butelki potem się walają. No to człowiek uskutecznia recycling

o to to!


Gwizdak - sen dziecka to świętość prawda? czy to znaczy, że mojego dziecka mam nie budzić i napawać się ciszą i tym trwającym błogostanem mimo, że moje dziecko śpi już 4 godziny ?? !! ??
(da mi popalić w nocy)

[Gwizdak]

Napisane przez _Maya_

Gwizdak - sen dziecka to świętość prawda? czy to znaczy, że mojego dziecka mam nie budzić i napawać się ciszą i tym trwającym błogostanem mimo, że moje dziecko śpi już 4 godziny ?? !! ??
(da mi popalić w nocy)

4 godziny?????????????????? ????

kobieto!................. ...................

a nie mówiłam, ze kiedyś zacznie spać?

Nie wiem, ja bym nie budziła, a w nocy zagnała męża do roboty

[najfajniejsza]

ale motyw http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomos..._zaplacic.html

[_Maya_]

Napisane przez Gwizdak

4 godziny?????????????????? ????

kobieto!................. ...................

a nie mówiłam, ze kiedyś zacznie spać?

Nie wiem, ja bym nie budziła, a w nocy zagnała męża do roboty

no wlasnie mowilas i od tamtej pory zaczela ladnie spac w dzien...

musimy sie spotkać ponownie żebys jej powiedziala, że w nocy sie nie placze tylko spi - moze znowu Ciebie posłucha

[Smerfetka_88]

Hej,
Kasiu dobrze, ze tż nic nie jest, ale ja bym utukła, choć i mój kiedys podobny numer wykręcił
Gwizdak świetna notka, zdecydowanie wolę tę niż poprzednią no i gratuluję wyczucia ruchów

ja podpisałam dziś umowę na suknię, a zaraz pędzę na nauki przedmałżeńskie

[peach_passion]

Napisane przez Gwizdak

Jakaś wyjątkowo płodna się ostatnio zrobiłam, więc znowu mogą zaprosić na Mrowisko Tylko jak ktoś się nie chce "zachęcić", to niech nie wchodzi

nie chciałam się zachęcić, ale weszlam i się wzruszyłam

Napisane przez capriola_87

Byłam dziś na zakupach, spodnie mi przedwczoraj pękły jedyne w które się obecnie mieszczę

Taka (tylko zieloną) : http://www.butik.net.pl/product-pol-...z-koronka.html

i taką: http://www.butik.net.pl/product-pol-...ilitarnym.html
myślicie że nada się do pracy? Czy jednak za bardzo "casual"?

Do tego kupiłam żarówiasty różowy lakier do paznokci z Essence i fajny błyszczyk. ogólnie dzień na plus

przepraszam, ale padłam

ta pierwsza piękna
macie w pracy jakiś dress code?

Napisane przez medeline

Jutro mam egzamin ze statystyki nic nie ruszyłam, a muszę posprzątać jeszcze... Będę mogła liczyć znowu na wasze cudowne kciuki i wiedzę z kosmosu?

W ogóle wczoraj mieliśmy zajęcia z diagnostyki prenatalnej i włos zjeżył mi się na głowie, jak jest w Polsce z in vitro, a jak za granicą (np. w Niemczech)

tzn.?

Napisane przez Gwizdak

Wróciłyśmy od lekarza, mamy jeszcze w domu posiedzieć, ale jest zdecydowanie lepiej uż nawet gardło lekko różowe, a nie czerwone

no to super, że już lepiej

Napisane przez najfajniejsza

Ja czasem zazdroszczę singielkom nie żeby moje życie było złe, absolutnie, nie zamieniłabym, bom szczęśliwa, ale jak wyobrażę sobie te flirty, wolność (znaczy niezależność), emocje pierwszych randek, pierwsze seksy całkiem fajnie macie

czasem mają fajnie - fakt ale nie zamieniłabym się z żadną singielką

Napisane przez Gwizdak

no co Ty, krupnik, serio?

krupnik to nie jest takie hop siup - mi kiedyś nie wyszedł i trzeba bylo caly garnek wylać

Napisane przez Smerfetka_88

ja podpisałam dziś umowę na suknię, a zaraz pędzę na nauki przedmałżeńskie

przygotowania idą pełną parą



ja dzisiaj wstałam przed 6, żeby zdążyć do kosmetyczki przed pracą ale nie było mojej babki, a ta inna zrobiła mnie na odwal się

a poza tym nienawidzę zimy przemarzłam dzisiaj na kość

---------- Dopisano o 17:41 ---------- Poprzedni post napisano o 17:29 ----------

w bandi ta promocja co była na euro https://www.bandi.pl/sklep/?ad=42

[Gwizdak]

Napisane przez _Maya_

no wlasnie mowilas i od tamtej pory zaczela ladnie spac w dzien...

musimy sie spotkać ponownie żebys jej powiedziala, że w nocy sie nie placze tylko spi - moze znowu Ciebie posłucha

no, jak tylko wydobrzejemy Przy okazji Ci te pałąki wymienię

Napisane przez peach_passion

nie chciałam się zachęcić, ale weszlam i się wzruszyłam

---------- Dopisano o 17:53 ---------- Poprzedni post napisano o 17:46 ----------

Napisane przez peach_passion

krupnik to nie jest takie hop siup - mi kiedyś nie wyszedł i trzeba bylo caly garnek wylać

kurcze, teraz to mi naprawdę podbijacie ego Trudną zupę ugotowałam

[najfajniejsza]

a kiedy mamy przyjadą do mnie na plac zabaw wodny?


właśnie siedzę sobie za biurkiem i dzwoni mi tel. - kumpel. Zwykle odbieram, mówiąc: "witaj, najdroższy" albo coś takiego, ale że mam szefa za sobą, to mówię: "słucham". Po drugiej strony słuchawki cisza, ja znowu: "halo?", a tam: "Ej, co się stało? Wszystko OK?". ja: "tak, w pracy jestem", a on: "aaaaa ale się tak dziwnie witasz, że prawie zawału dostałem, myślałem, że ktoś Ci umarł i w depresji jesteś - a to praca tylko "

[Gwizdak]

Napisane przez najfajniejsza

a kiedy mamy przyjadą do mnie na plac zabaw wodny?


właśnie siedzę sobie za biurkiem i dzwoni mi tel. - kumpel. Zwykle odbieram, mówiąc: "witaj, najdroższy" albo coś takiego, ale że mam szefa za sobą, to mówię: "słucham". Po drugiej strony słuchawki cisza, ja znowu: "halo?", a tam: "Ej, co się stało? Wszystko OK?". ja: "tak, w pracy jestem", a on: "aaaaa ale się tak dziwnie witasz, że prawie zawału dostałem, myślałem, że ktoś Ci umarł i w depresji jesteś - a to praca tylko "

no ja mogę właściwie dowolnie, jak tylko się umówimy

[najfajniejsza]

Napisane przez Gwizdak

no ja mogę właściwie dowolnie, jak tylko się umówimy

kurde, tylko podejrzewam, że będzie czynne dopiero wiosną, koło maja... nie wiem, czy będziesz w stanie w tak zaawansowanej ciąży...

[Gwizdak]

Napisane przez najfajniejsza

kurde, tylko podejrzewam, że będzie czynne dopiero wiosną, koło maja... nie wiem, czy będziesz w stanie w tak zaawansowanej ciąży...

to zobaczymy Ale jak już urodzę, to całe wakacje wolne