Czy spotykałabyś sie z biednym facetem? - Strona 13 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-12-12, 09:35   #361
beznadziejny123
Wtajemniczenie
 
Avatar beznadziejny123
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 2 625
GG do beznadziejny123
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Cytat:
Napisane przez otoMati Pokaż wiadomość
nie mozna przeliczac dziecka na straty finansowe !

a czas gojenia sie pochwy w porownaniu do czasu potrzebnego do odchowania potomka jest znikomy ! wiec to zaden argument

Wiecie co, czytam niektore wypowiedzi i naprawde wpadne w depresje ...

nie mowie o braku romantyzmu czy cos bo sam jestem dosyc twardo stojacym na nogach gosciem

ale czasami mam wrazenie ze niektore osoby potrafia byc tak cholernie wyrachowane ze az boli

zwiazek, malzenstwo czy rodzicielstwo to nie chlodna kalkulacja ....

Po prostu nie podoba ci się to wszystko bo nie zarabiasz 100.000 zł miesięcznie i nie rozdajesz bętlejów w swoim haremie ^^ Nie jesteśmy samcami alfa, smutno.

Ale akurat z tym dzieckiem to się zgadzam z kobietą. To nie jej wina, że musi myśleć w ten sposób. To wina systemu ekonomicznego, który nas oszukał ;d Chyba, że miłość do dziecka jest ważniejsza niż nakarmienie go ;d to zwracam honor.

Edytowane przez beznadziejny123
Czas edycji: 2012-12-12 o 09:37
beznadziejny123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-12, 11:59   #362
cacajuate
Zadomowienie
 
Avatar cacajuate
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: México
Wiadomości: 1 902
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Cytat:
Napisane przez otoMati Pokaż wiadomość
nie mozna przeliczac dziecka na straty finansowe !

a czas gojenia sie pochwy w porownaniu do czasu potrzebnego do odchowania potomka jest znikomy ! wiec to zaden argument

Wiecie co, czytam niektore wypowiedzi i naprawde wpadne w depresje ...

nie mowie o braku romantyzmu czy cos bo sam jestem dosyc twardo stojacym na nogach gosciem

ale czasami mam wrazenie ze niektore osoby potrafia byc tak cholernie wyrachowane ze az boli

zwiazek, malzenstwo czy rodzicielstwo to nie chlodna kalkulacja ....
Cytat:
Napisane przez Capresse Pokaż wiadomość
Jak przeczytałam poprzednią odpowiedź to też zrobiło mi się smutno. I już nie chodzi o chłodną kalkulację tylko o wygodę i wyraźny podział obowiązków o którym głoszą wielce niezależne i samodzielne kobiety. O czasie gojenia pochwy nie wypowiem się - nie wiem skąd w ogóle ten pomysł i na co ma wpływ? Wczesne rodzicielstwo matki nie polega na spędzeniu w domu z dzieckiem roku, i zmuszeniu ojca do harowania w tym czasie by na dziecko było go stać. Jest to wspólna decyzja do której rodzice się przygotowują, zabezpieczają finansowo, odkładają urlopy. Zgrana para potrafi podzielić się na tyle, by nikt w tej sytuacji nie był pokrzywdzony. A podliczanie kto poniesie finansowe straty jak już tak mamy to kalkulować, to tak się składa, że macierzyński jest urlopem płatnym
Cytat:
Napisane przez _SHIRO ISHII_ Pokaż wiadomość
Mamy do czynienia z doświadczoną mamuśką.

Wiedziałem, że "argument dziecka" padnie wcześniej czy później.
Naprawdę nie widzisz różnicy pomiędzy utrzymywaniem próżnej kobiety, a WŁASNEGO dziecka?

P.S. A ile policzyłabyś sobie za gojenie pochwy?
"dziecko nie jest do rozliczania", ale kosztuje. Przypominam, ze to WY Zaczeliscie wyliczac, ile kobieta powinna zarabiac, "dla zasady", i ze musi tyle samo, bo jest rownouprawnienie. Do mnie po prostu to nie przemawia, bo jednak na kobiecie bardziej odbija sie fakt, ze para ma dziecko. Ciekawa jestem, czy Capresse ma dzieci, zeby wiedziec, ze to sie tak da dokladnie po rowno i "odlozyc" urlop i kase: na 25 lat wychowania, "na wszelki wypadek". Nie wiem, gdzie tu widzisz zmuszanie do harowania. Wiekszosc par decydujac sie na dziecko, zaklada, ze to ona zostanie na macierzynskim po prostu. SHIRO ISHI : no okej, w takim razie zaloz, ze bedziesz placil za nanke, skoro masz ochote utrzymywac TYLKO dziecko, a nie opiekujaca sie nim (i przez to niepracujaca) kobiete. Jesli ci odpowiada taki model - no problem. Nie kazdemu musi. Niektore kobiety oczekuja, ze beda sie same opiekowac dzieckiem ,a niektorzy faceci wola, zeby to matka z nim zostala az pojdzie do zlobka. No i wolno im. Do tematu: nie da sie tego modelu zrealizowac z panem 1500zl. Bol, c'nie?

---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:52 ----------

Jeszcze co do tej nianki: przy teretycznym "po rowno" ona 1500, on 1500, zalozmy, ze macierzynskiego te kilka miechow sie konczy , i co? Poprawcie mnie jesli sie myle, ale przy takich pensjach nie da sie zaplacic za nanke (nie znam sie na cenach w Polsce), zeby ona mogla wrocic do pracy i byc "rownouprawiona kobieta". Mi po prostu wychodzi, ze przt 1500 zl nie da sie zalozyc rodziny bezpiecznei i komfortowo. To oczywiscie dziala w dwie strony tzn. jesli ona tez tyle ma to lipa.
__________________
Run Tequila -> mój blog o bieganiu w Meksyku

Meksyk i bieganie na fejsie TUTAJ

Edytowane przez cacajuate
Czas edycji: 2012-12-12 o 11:57
cacajuate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-12, 12:29   #363
Capresse
Raczkowanie
 
Avatar Capresse
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 371
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Cytat:
Napisane przez cacajuate Pokaż wiadomość
"dziecko nie jest do rozliczania", ale kosztuje. Przypominam, ze to WY Zaczeliscie wyliczac, ile kobieta powinna zarabiac, "dla zasady", i ze musi tyle samo, bo jest rownouprawnienie. Do mnie po prostu to nie przemawia, bo jednak na kobiecie bardziej odbija sie fakt, ze para ma dziecko. Ciekawa jestem, czy Capresse ma dzieci, zeby wiedziec, ze to sie tak da dokladnie po rowno i "odlozyc" urlop i kase: na 25 lat wychowania, "na wszelki wypadek". Nie wiem, gdzie tu widzisz zmuszanie do harowania. Wiekszosc par decydujac sie na dziecko, zaklada, ze to ona zostanie na macierzynskim po prostu. SHIRO ISHI : no okej, w takim razie zaloz, ze bedziesz placil za nanke, skoro masz ochote utrzymywac TYLKO dziecko, a nie opiekujaca sie nim (i przez to niepracujaca) kobiete. Jesli ci odpowiada taki model - no problem. Nie kazdemu musi. Niektore kobiety oczekuja, ze beda sie same opiekowac dzieckiem ,a niektorzy faceci wola, zeby to matka z nim zostala az pojdzie do zlobka. No i wolno im. Do tematu: nie da sie tego modelu zrealizowac z panem 1500zl. Bol, c'nie?

---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:52 ----------

Jeszcze co do tej nianki: przy teretycznym "po rowno" ona 1500, on 1500, zalozmy, ze macierzynskiego te kilka miechow sie konczy , i co? Poprawcie mnie jesli sie myle, ale przy takich pensjach nie da sie zaplacic za nanke (nie znam sie na cenach w Polsce), zeby ona mogla wrocic do pracy i byc "rownouprawiona kobieta". Mi po prostu wychodzi, ze przt 1500 zl nie da sie zalozyc rodziny bezpiecznei i komfortowo. To oczywiscie dziala w dwie strony tzn. jesli ona tez tyle ma to lipa.

Ciekawe jest to, że najbardziej oburzone w tym wątku są osoby które żyją za granicą za zupełnie inne pieniądze.

Tak więc przypominam - Polska to kraj w którym rozpoczynając pracę nie dostaniesz 8 tyś na rękę (no chyba, że prezesem firmy jest Twój ojciec). Rozpoczynając pracę w zawodzie państwowym (szkolnictwo, policja, straż, urząd i inne) najpierw robisz staż, później zarabiasz w granicach 1500 zł, i osiągając kolejne szczeble zawodowe (i lata) Twoja stawka rośnie. Rozpoczynając pracę w firmie prywatnej bez znajomości (np. mój przyjaciel po politechnice) dostajesz nie więcej niż 2000 zł. Mam też znajomego geodetę i kolegę pracującego w wycenie nieruchomości z tytułem dyplomowanego mgr - nie zarabiają więcej niż 2300 zł miesięcznie. W banku też zarabiasz podobne kwoty zajmując normalne stanowisko. Jeżeli Waszym zdaniem to są życiowi nieudacznicy, bo po studiach nie dostali posady prezesa firmy tylko będą musieli do niej żmudną i ciężką pracą dojść to chyba coś tu jest nie tak? Zaznaczam, że tyle zarabiają ludzie którzy mają po 25-6 lat i są w momencie swojego życia w którym chcą założyć rodzinę.

Więc nijak tu się mają teorię osób zarabiających zagraniczne pieniądze oraz osób, które już w życiu dorobiły bo mają prawie 4 dychy na karku. Rzeczywistość młodych ludzi w naszym kraju wygląda mniej więcej tak jak wyżej, dlatego słyniemy z tego, że żeby zarobić na wyższe cele - wyjeżdżamy, a gdy sytuacja wymaga - kombinujemy dorabiając sobie w innych dziedzinach.
__________________
Kapitalistyczna machina stanęłaby, gdyby przestano pić kawę. To stymulant tego systemu.
Capresse jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-12, 12:52   #364
Capresse
Raczkowanie
 
Avatar Capresse
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 371
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Cytat:
Napisane przez _SHIRO ISHII_ Pokaż wiadomość
Dlatego na dzieci, najczęściej decydujemy się po 30tce. Oczywiście na dzieci w niewielkiej ilości.
Ja do 30stki na pewno czekać nie będę. Wolę zacisnąć pasa, pożyć 2-3 lata skromniej, niż bawić się w mamkę mając 35 lat i będąc przemęczoną gonitwą za pieniędzmi.
__________________
Kapitalistyczna machina stanęłaby, gdyby przestano pić kawę. To stymulant tego systemu.
Capresse jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-12, 13:06   #365
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Cytat:
Napisane przez _SHIRO ISHII_ Pokaż wiadomość
Dobrze, że nie głowę, bo pewnie nie byłoby takiej emoti, żeby wyrazić Twoją radość.
no coś ty...gdyby obcięli mu głowę to nikt nie miałby niczego,a tak ktoś zawsze coś dostanie...kasę oczywiście


Cytat:
Co nie zmienia faktu, że kiedyś z nim byłaś. Pewnie wiesz, że partnerzy (jakość partnerów) świadczy o nas samych.
Może to taka pokuta dla Ciebie, że pomimo tego aktualnego hajlajfu musisz patrzeć na byłego, co z pewnością przypomina Ci skąd się wywodzisz... Może też działać korzystnie na Twoje ego - bo przecież wyrwałam się z tego bagna.
tak patrzę na niego i to dodaje mi motywacji do walki.dzięki niemu nie poddaję się i ze wstydem wspominam swoją naiwność

Cytat:
I muszę szczerze pogratulować Tobie tego, że trafiłaś na swojego aktualnego faceta, który przyjął na klatę Twoje materialistyczne poglądy (twierdzisz, że nie ukrywasz tego przed nim) i jest ojcem dla Twojego syna. Myślę, że Twoje doświadczenie mówi Ci, że trafiłaś idealnie w punkt.
moje doświadczenie mówi,że sa jeszcze normalni ludzie,którzy mają głowę na karku i uczucia.
Cytat:
Ciekawi mnie, co pisałabyś w tym temacie jakieś 10-15 lat wcześniej. Pewnie ewoluowałaś i Twoje priorytety się
zmnieniły (no i typ facetów). Ale jak zapatrywałaś się na ten temat, wtedy?
pisałabym,że miłośc pokona wszystko,że wystarczy chcieć.
dziś wiem,że jedna strona niczego nie zmieni,muszą tego chcieć obie
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-12, 13:47   #366
cacajuate
Zadomowienie
 
Avatar cacajuate
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: México
Wiadomości: 1 902
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Cytat:
Napisane przez _SHIRO ISHII_ Pokaż wiadomość
Dlatego na dzieci, najczęściej decydujemy się po 30tce. Oczywiście na dzieci w niewielkiej ilości.
To jest kolejna kwestia i teraz nikt sie tu nie pytal, ile mamy lat. Ja, na przyklad, nie jestem juz 'zaraz po studiach', a ze raczej nie umawiam sie z facetami mlodszymi, zwlaszcza swiezo usamodzielnionymi, to nie jest to dla mnie satysfakcjonujaca stawka, i tyle. Capresse, nie wiem, czy zwrocilas uwage na to, gdzie mieszkam, bo mieszkam w kraju biedniejszym niz Polska. Powiedzmy, ze mam jakies odniesienie i tu rowniez, a moze tym bardziej, nie zwiazalabym sie z panem z glodowa pensja.

Chyba nikt tu nie zauwazyl, ze moj pierwszy post pisalam nieco ironicznie, wlasnie nieco nasmiewajac sie z takiego 'wyliczania' , a jednoczesnie pokazujac, ze ktos moze miec inny poglad na zycie...
Przypominam tu, ze rownouprawnienie NIE polega na tym, ze kobieta MUSI tak samo jak mezczyzna, on zarabia x, to ona musi, on nosi wegiel, to ona musi, on umie dolac oleju do auta, to ona musi, on gra w kosza to ona musi, bo wreszcie, ze rzuce ironia znowu (uwaga, ironia! ) on ma penisa , to ona musi . Rownouprawnienie polega na tym, ze kobiety (faceci tez, zeby nie bylo) maja prawo wybrac, jaki im odpowiada model zycia oraz rodziny, jaki chca. Czy chca sie realizowac jako bizneswoman i nie miec dzieci a tylko kochasiow, albo tylko meza tez biznesmena, czy chca byc Matkami Polkami, czy chca byc niuniami na utrzymaniu swojego maczo z tribalem, lancuchem i BMW. Maja prawo do tego, jesu, przeciez ludzie sa rozni! Oczywiscie realizacja owego 'chcenia' zalezy od tego, czy znajda kawalera , ktory owe chcenie podziela. I to tyle. Nie rozumiem linczowania kogos,za jego zyciowe wybory. Jesli stawia sprawe jasno, to przeciez nikogo nie krzywdzi, dwie osoby sie godza konkretny uklad. To, ze Shiro Ishi nie pojdzie na uklad pt. on - chlebodawca i pan domu, ona - matka i opiekunka domowego ogniska, to nie znaczy, ze sie nei znajdzie inny facet, ktory na to pojdzie chetnie (znam takich) oraz ze jest cos obiektywnie zlego w takim rozkladzie obowiazkow.

I na koniec. Ktos tu pisal, 'kobieta ma kochac MNIE, a nie moja kase'. Znowu ja tu nie pojmuje czegos, ale moze ja nie stad ;-). Czemu kasa, znaczy praca, kariera pozycja, nie jest 'czescia mnie', ale juz np. hobby i rozwoj intelektualny jest? Mozna, wyglada mi wg tego watku, oczekiwac, ze facet (kobieta) bedzie fajnie wygladal(a), mial zainteresowania, hobby, jakis poziom intelektualny. Przeciez na te wszystkie rzeczy TEZ trzeba zapracowac. Nikt sie nie urodzil z ladna muskulatura, znajomoscia literatury iberoamerykanskiej i wysublimowanym gustem filmowym. Ludzie pracuja na swoj rozwoj fizyczny, emocjonalny, intelektualny. Nasz poziom odzwierciedla nasz wklad pracy ORAZ nasza sytuacje - czy pochodzimy z rodziny, gdzie sie kultywowalo czytanie ksiazek, czy w ogole mielismy czas, czy trzeba bylo harowac na chleb od 18 roku zycia. Czy, to sie rozni od kariery? Czemu wolno mi wybrac faceta wg tych kryteriow, ale juz na podstawie placy i pracy, nie, chociaz to przeciez tez odzwierciedla jego wklad wysilku, decyzje, sytuacje?
__________________
Run Tequila -> mój blog o bieganiu w Meksyku

Meksyk i bieganie na fejsie TUTAJ
cacajuate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-12, 14:14   #367
Capresse
Raczkowanie
 
Avatar Capresse
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 371
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Nie uważam by para zarabiająca łącznie w granicach 3,5 tysiąca żyła na "głodowych standardach". A wybranie sposobu na życie o których pisałaś nijak ma się do równouprawnienia. Ostatni wątek też dla mnie jest średnio zrozumiały.
__________________
Kapitalistyczna machina stanęłaby, gdyby przestano pić kawę. To stymulant tego systemu.
Capresse jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-12-12, 14:27   #368
cacajuate
Zadomowienie
 
Avatar cacajuate
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: México
Wiadomości: 1 902
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Cytat:
Napisane przez Capresse Pokaż wiadomość
". A wybranie sposobu na życie o których pisałaś nijak ma się do równouprawnienia. :c.
Dlaczego? Kobieta nie ma prawa chciec i wybrac bycia kura domowa?
__________________
Run Tequila -> mój blog o bieganiu w Meksyku

Meksyk i bieganie na fejsie TUTAJ
cacajuate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-12, 14:37   #369
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Cytat:
Napisane przez _SHIRO ISHII_ Pokaż wiadomość
No i przed 30tką łatwiej wrócić do formy.
Ja z racji pci mam więcej czasu i chciałbym zrobić dziecko przy udziale nie tylko główki, ale i głowy. Do trzydziechy mam jeszcze parę chwil, ale na razie nie czuję instynktu tacierzyńskiego, aczkolwiek nie wyobrażam sobie nie mieć dziecka/dzieci w ogóle.


Nie wiem na jaki układ pójdę zakładając rodzinę. Raczej będę się wystrzegał wszelkich układów...
-).
strasznie zalatuje mi tu chłodną kalulacją ,gdzie podział się ten wasz romantyzm
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-12, 14:44   #370
Capresse
Raczkowanie
 
Avatar Capresse
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 371
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Cytat:
Napisane przez cacajuate Pokaż wiadomość
Dlaczego? Kobieta nie ma prawa chciec i wybrac bycia kura domowa?
Bo w równouprawnieniu nie chodzi o to czy być kurą domową, czy zrobić kurę domową z faceta. Określenie "równouprawnienie" jest na tyle często używane, że powoli gubi na znaczeniu. Tu chodzi raczej o wymiar społeczny, sytuację kobiet na arenie zawodowej i zarobkowej a nie o sytuacje w domu.

A jeżeli chodzi o dzieci to mogłabym rozprawkę napisać na temat tego dlaczego lepiej wcześniej niż później, i dlaczego czekanie na idealną sytuację w życiu, przy idealnych zarobkach i wiatrach sprzyjającym chwili poczęcia nie jest wcale lepsze od macierzyństwa w czasach niekoniecznie mlekiem i miodem płynących. Ale nie będę offtopować
__________________
Kapitalistyczna machina stanęłaby, gdyby przestano pić kawę. To stymulant tego systemu.
Capresse jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-12, 14:48   #371
otoMati
Rozeznanie
 
Avatar otoMati
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Krakow
Wiadomości: 610
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Cytat:
Napisane przez cacajuate Pokaż wiadomość
"dziecko nie jest do rozliczania", ale kosztuje.
znalem kiedys jedna osoba ktora stwierdzila ze odchowanie dziecka kosztuje wiecej bardzo dobrej klasy auto ...

pamietam jak dzis jak to uslyszalem ... zrobilo mi sie z jednej strony przykro, a z drugiej zal czlowieka, ze jeszcze nie zrozumial o co w tym wszystkim chodzi

nie obraz sie, ale naprawde uwazam ze przeliczanie potomstwa na kase nie przystoi

---------- Dopisano o 15:48 ---------- Poprzedni post napisano o 15:47 ----------

Cytat:
Napisane przez _SHIRO ISHII_ Pokaż wiadomość
Taki czysty, nieskazitelny romantyzm, owszem był, ale w wieku 15-17 lat. Teraz jego zawartość uległa obniżeniu.
Myślę, że pomiędzy książkowo-filmowym romantyzmem, a zimną kalkulacją jest jeszcze przedział, w którym ja się taplam...
znam kilka osob, wliczajac ze mna, ktore jeszcze gdzies gleboko w niego wierza :P
otoMati jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-12-12, 15:05   #372
Capresse
Raczkowanie
 
Avatar Capresse
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 371
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Cytat:
Napisane przez otoMati Pokaż wiadomość
znalem kiedys jedna osoba ktora stwierdzila ze odchowanie dziecka kosztuje wiecej bardzo dobrej klasy auto ...

pamietam jak dzis jak to uslyszalem ... zrobilo mi sie z jednej strony przykro, a z drugiej zal czlowieka, ze jeszcze nie zrozumial o co w tym wszystkim chodzi

nie obraz sie, ale naprawde uwazam ze przeliczanie potomstwa na kase nie przystoi
I taki rodzic jest dumny z tego, że AŻ tyle w to dziecko zainwestował. Pracując pewien okres mojego życia w przedszkolu przekonałam się, że nie o to tu chodzi by zapewniać dziecku dobrobyt z najwyższej półki. Niestety niewielu rodziców wie na czym tak właściwie polega "dziecięca filozofia". Bo nie polega ona na - daj i kup jak najwięcej, zrób z dziecka skarbonkę. Wystarczy bacznie obserwować bo poznać potrzeby swojego dziecka. A niewiele one mają wspólnego z zamożnością naszego portfela.
__________________
Kapitalistyczna machina stanęłaby, gdyby przestano pić kawę. To stymulant tego systemu.
Capresse jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-12, 15:20   #373
cacajuate
Zadomowienie
 
Avatar cacajuate
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: México
Wiadomości: 1 902
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Cytat:
Napisane przez _SHIRO ISHII_ Pokaż wiadomość
Nie wiem na jaki układ pójdę zakładając rodzinę. Raczej będę się wystrzegał wszelkich układów...

Ten opis raczej dotyczy Ciebie, bo żyjąc w kulturze macho, nie masz wyjścia i musisz być Matką-Meksykanką.
Jakby Ci to... nie wszyscy mieszkancy Meksyku to meksykanie . Poza tym skad masz takie rozeznanie jak to wyglada w Meksyku
Cytat:
Napisane przez otoMati Pokaż wiadomość
znalem kiedys jedna osoba ktora stwierdzila ze odchowanie dziecka kosztuje wiecej bardzo dobrej klasy auto ...

pamietam jak dzis jak to uslyszalem ... zrobilo mi sie z jednej strony przykro, a z drugiej zal czlowieka, ze jeszcze nie zrozumial o co w tym wszystkim chodzi

nie obraz sie, ale naprawde uwazam ze przeliczanie potomstwa na kase nie przystoi[COLOR="Silver"]

[
ty chyba nie odrozniasz przeliczania na kase od po prostu zdawaniasobie sprawe , ile dziecko kosztuje. Wygladasz mina rozumnego , chyba sam bierzesz pod uwage, ze na dziecko potrzeba pieniedzy. Duzo pieniedzy. O to w tych 'kalkulacjach' chodzi. Dla mnie jest to wyznacznik rozsadku, ze ludzie rozumieja finansowy ciezar rodzicielstwa i podejmuja decyzje po analizie i z pelna swiadomoscia, a nie 'dala bozia dzieci to i da na dzieci'. Widzisz cos zlego w:
1. Rozumieniu, ile kosztuje rodzicielstwo
2. Finansowym planowaniu rodzicielstwa?

Dokladnie te dwie rzeczy tu wyszydzasz.
__________________
Run Tequila -> mój blog o bieganiu w Meksyku

Meksyk i bieganie na fejsie TUTAJ
cacajuate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-12, 15:23   #374
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

w takim razie ze mną jeszcze nie jest najgorzej,ponieważ nie wystawiłam rachunku mojemu eksowi,a dziecko pojawiło sie spontanicznie,w wielkiej miłości i nadziei
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-12, 15:27   #375
cacajuate
Zadomowienie
 
Avatar cacajuate
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: México
Wiadomości: 1 902
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Cytat:
Napisane przez Capresse Pokaż wiadomość
I taki rodzic jest dumny z tego, że AŻ tyle w to dziecko zainwestował. Pracując pewien okres mojego życia w przedszkolu przekonałam się, że nie o to tu chodzi by zapewniać dziecku dobrobyt z najwyższej półki. Niestety niewielu rodziców wie na czym tak właściwie polega "dziecięca filozofia". Bo nie polega ona na - daj i kup jak najwięcej, zrób z dziecka skarbonkę. Wystarczy bacznie obserwować bo poznać potrzeby swojego dziecka. A niewiele one mają wspólnego z zamożnością naszego portfela.
ale kto tu w ogole mowi o zasypywaniu dzieci iPadami?
Napewno zgodzisz sie, ze dziecko najbardziej potrzebuje uwagi i czasu rodzica. Stare powiedzenie mowi: czas to pieniadz. Nie oszukujmy sie, ze to jest tak,ze ktos ma prace za marne grosze i w zwiazku z tym pracuje 6 h w ciagu dnia i ma tyyyyyle czasu na szperanie po stronie NASA kids z dzieckiem. Prawda jest taka, ze kasa jest potrzebna glownie na ten komfort wlasnie, zeby z dzieckiem moc bez stresu spedzic duzo czasu. Zeby mozna je bylo zabrac nad Polskie morze i w gory, zeby zobaczylo zubra razem z mama,albo poszlo do muzeum, albo na plac zabaw. Jak ktos pracuje duzo, zwlaszcza oboje rodzice, to nie ma niestety takiej mozliwosci. Poza tym dziecko musi tez widziec, ze nie jest centrum swiata i rodzice maja swoje zycie. Ja osobiscie nie wyobrazam sobie poswiecic wszelkich swoich pasji i zainteresowan i stac sie 100% wylacznie matka. A na to wszystko potrzeba pieniedzy. Na lekarstwa jak dziecko zachoruje potrzeba pieniedzy. Na angielski. Na jakis sport, ktory dziecko chce....

---------- Dopisano o 16:27 ---------- Poprzedni post napisano o 16:25 ----------

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
w takim razie ze mną jeszcze nie jest najgorzej,ponieważ nie wystawiłam rachunku mojemu eksowi,a dziecko pojawiło sie spontanicznie,w wielkiej miłości i nadziei
ale co wy z tymi rachunkami naprawde nie rozumiecie roznicy miedzy planowaniem finansow oraz podzialu rol na rodzicielstwo, a wystawianiem rachunkow
__________________
Run Tequila -> mój blog o bieganiu w Meksyku

Meksyk i bieganie na fejsie TUTAJ
cacajuate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-12, 15:43   #376
cacajuate
Zadomowienie
 
Avatar cacajuate
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: México
Wiadomości: 1 902
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Cytat:
Napisane przez _SHIRO ISHII_ Pokaż wiadomość
Nie mam rozeznania! Jadę stereotypami, podobnie jak Ty, np.: o kierowcach/właścicielach Beemek.
No, ale Meksyk, to raczej Mexy w przeważającej ilości... No i jedna Polka.
jakimi stereotypami ja jade? Podalam przyklady po prostu jak ktos moze sobie ukladac zycie. Kilka przykladow, przeciez nie wymienie wszystkich mozliwych konstelacji rodzinnych, bo i nie mieszcza mi sie w glowie wszystkie. a ludzie takie wybierajz i wolno im. Ktos chce byc niunia, ktos matka w domu. ktos oczekuje zeby mu maz kupowal bentleye za kazdego potomka. Wolno mu? Wolno. Jego sprawa i nic nam do tego ani oceniac.

Jako , ze Meksyk ma jenda z najwiekszych metropolii na swiecie oraz jest gospodarczym centeum regionu, to jest wiecej obcokrajowcow niz myslisz. Kiepsko , kiepsko ;-)
__________________
Run Tequila -> mój blog o bieganiu w Meksyku

Meksyk i bieganie na fejsie TUTAJ
cacajuate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-12, 15:47   #377
Capresse
Raczkowanie
 
Avatar Capresse
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 371
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Cytat:
Napisane przez cacajuate Pokaż wiadomość
ale kto tu w ogole mowi o zasypywaniu dzieci iPadami?
Napewno zgodzisz sie, ze dziecko najbardziej potrzebuje uwagi i czasu rodzica. Stare powiedzenie mowi: czas to pieniadz. Nie oszukujmy sie, ze to jest tak,ze ktos ma prace za marne grosze i w zwiazku z tym pracuje 6 h w ciagu dnia i ma tyyyyyle czasu na szperanie po stronie NASA kids z dzieckiem. Prawda jest taka, ze kasa jest potrzebna glownie na ten komfort wlasnie, zeby z dzieckiem moc bez stresu spedzic duzo czasu. Zeby mozna je bylo zabrac nad Polskie morze i w gory, zeby zobaczylo zubra razem z mama,albo poszlo do muzeum, albo na plac zabaw. Jak ktos pracuje duzo, zwlaszcza oboje rodzice, to nie ma niestety takiej mozliwosci. Poza tym dziecko musi tez widziec, ze nie jest centrum swiata i rodzice maja swoje zycie. Ja osobiscie nie wyobrazam sobie poswiecic wszelkich swoich pasji i zainteresowan i stac sie 100% wylacznie matka. A na to wszystko potrzeba pieniedzy. Na lekarstwa jak dziecko zachoruje potrzeba pieniedzy. Na angielski. Na jakis sport, ktory dziecko chce....
Odnośnie pierwszego pogrubienia - dość trafnie wycelowałaś, na tyle, że odczułam. Owszem, nauczyciel początkujący zarabia marne grosze, nauczyciel dyplomowany natomiast (najwyższy szczebel w szkolnictwie wymagający dokształcania) zarabia 4 tysiące - dodaj do tego zarobki z zajęć terapii, logopedii, angielskiego (gdy ktoś sobie porobi papierki) i na tych 6godzinach dziennie, wolnych weekendach, wakacjach, świętach i feriach wyjdziesz nieco lepiej niż niejeden harujący pracownik korporacji. Ot, tak dla uzmysłowienia.

Odnośnie drugiego pogrubienia- odsyłam do literatury na temat egocentrycznego postrzegania siebie przez dziecko przez pewien okres jego życia. Taka faza rozwojowa

Odnośnie trzeciego - można być 100 % matką, ale można też być 50 % matką i mieć TŻ, który zajmie kolejne 50 %, można też mieć babcię, która weźmie 20 %. Możliwości jest wiele, każdy z nich korzysta i jest to całkiem normalne.

Raz piszesz, że czas to pieniądz, raz, że na kasa jest potrzebna na to by mieć czas, gubię się w tym o co tak właściwie chodzi. Wywnioskowałam, że ludzie którzy dużo pracują to mają pieniądze, ale czasu to już nie żeby z dzieckiem żubry oglądać, ale mama, które tyle nie pracuję to pieniędzy na to nie ma? Zawiłe. A poświęcanie pasji - nie wiem w czym problem by dziecko w nich uczestniczyło? No chyba, że mówimy o skokach spadochronowych i corridzie.
__________________
Kapitalistyczna machina stanęłaby, gdyby przestano pić kawę. To stymulant tego systemu.
Capresse jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-12, 15:54   #378
cacajuate
Zadomowienie
 
Avatar cacajuate
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: México
Wiadomości: 1 902
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Cytat:
Napisane przez Capresse Pokaż wiadomość
Odnośnie pierwszego pogrubienia - dość trafnie wycelowałaś, na tyle, że odczułam. Owszem, nauczyciel początkujący zarabia marne grosze, nauczyciel dyplomowany natomiast (najwyższy szczebel w szkolnictwie wymagający dokształcania) zarabia 4 tysiące - dodaj do tego zarobki z zajęć terapii, logopedii, angielskiego (gdy ktoś sobie porobi papierki) i na tych 6godzinach dziennie, wolnych weekendach, wakacjach, świętach i feriach wyjdziesz nieco lepiej niż niejeden harujący pracownik korporacji. Ot, tak dla uzmysłowienia.

Odnośnie drugiego pogrubienia- odsyłam do literatury na temat egocentrycznego postrzegania siebie przez dziecko przez pewien okres jego życia. Taka faza rozwojowa

Odnośnie trzeciego - można być 100 % matką, ale można też być 50 % matką i mieć TŻ, który zajmie kolejne 50 %, można też mieć babcię, która weźmie 20 %. Możliwości jest wiele, każdy z nich korzysta i jest to całkiem normalne.
hahahahaha, ogarnia mnie pusty smiech- nauczyciel pracuje 6h? chyba wfu. 6 godzin to on ma lekcji (tak , z przerwami, bo kontrolowanie zgraji nastolatkow jest psychicznie wycienczajace).

To, ze dzieci maja taka faze, nie znaczy, ze nalezy odwiesic na haku wlasne zycie i traktowac je jak centrum swiata. nie rozumiem co to ma do rzeczy.

Co do uczestniczenia dziecka: juz widze, jak zabierasz niemowaka na lazenie po gorach i pod namiot, albo jak ja i tz sobie je przerzucamy biegnac maraton. Ta, jasne, da sie z dzieckiem uprawiac hobby.... Chyba origami ;-)

Odnosnie czasu: ale ja to rozumiem , czy tu nie rozumiesz, ze ktos woli inne procentowe podzialy? Moze sa kobiety, ktore wola 80-20%. WOLNO IM. Wolno im tez wybierac partnera, ktory zrealizuje ich wizje rodziny. Proste. Nie rozumiem, jaki macie z tym problem.
__________________
Run Tequila -> mój blog o bieganiu w Meksyku

Meksyk i bieganie na fejsie TUTAJ

Edytowane przez cacajuate
Czas edycji: 2012-12-12 o 15:56
cacajuate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-12, 15:59   #379
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Cytat:
Napisane przez Capresse Pokaż wiadomość
Odnośnie trzeciego - można być 100 % matką, ale można też być 50 % matką i mieć TŻ, który zajmie kolejne 50 %, można też mieć babcię, która weźmie 20 %. Możliwości jest wiele, każdy z nich korzysta i jest to całkiem normalne.
.
wytłumacz mi ,ja można być matką w 50%
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-12-12, 16:07   #380
Capresse
Raczkowanie
 
Avatar Capresse
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 371
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Cytat:
Napisane przez cacajuate Pokaż wiadomość
hahahahaha, ogarnia mnie pusty smiech- nauczyciel pracuje 6h? chyba wfu. 6 godzin to on ma lekcji (tak , z przerwami, bo kontrolowanie zgraji nastolatkow jest psychicznie wycienczajace).

To, ze dzieci maja taka faze, nie znaczy, ze nalezy odwiesic na haku wlasne zycie i traktowac je jak centrum swiata. nie rozumiem co to ma do rzeczy.

Co do uczestniczenia dziecka: juz widze, jak zabierasz niemowaka na lazenie po gorach i pod namiot, albo jak ja i tz sobie je przerzucamy biegnac maraton. Ta, jasne, da sie z dzieckiem uprawiac hobby.... Chyba origami ;-)

Odnosnie czasu: ale ja to rozumiem , czy tu nie rozumiesz, ze ktos woli inne procentowe podzialy? Moze sa kobiety, ktore wola 80-20%. WOLNO IM. Wolno im tez wybierac partnera, ktory zrealizuje ich wizje rodziny. Proste. Nie rozumiem, jaki macie z tym problem.

Widzę, że mamy tutaj doświadczoną panią nauczycielkę, która rozwaliła system, że tak się śmieje. Wytłumacz co jest powodem Twojego "pustego" śmiechu bo chyba nie zrozumiałam.
To, że dzieci mają taką fazę znaczy tyle, że będziesz musiała się z nią liczyć wychowując dziecko. Nikt Ci życia odwieszać nigdzie nie każe. Ah, uwielbiam to wizażowe patrzenie skrajnościami.

I kolejna, która chce niemowlaka brać pod namiot w góry. Nie wiedziałam, że są ludzie, którzy decydując się na dziecko nie są świadomi tego, że przez rok czy dwa będą musieli chociaż częściowo zrezygnować z ekstremalnych eskapad. Nie wiem ile Ty biegasz maratony, ale mi przebiegnięcie minimaratonu zajęło 3 godziny. Myślę, że dziecku w trakcie Twojego biegu nic się nie stanie gdy ktoś się nim zajmie. To tylko i wyłącznie kwestia organizacji czasu, dogadania się z partnerem i wyobraźni.

Jeżeli uważasz, że jedynym hobby w którym dziecko może brać udział to origami no to pozostaje mi tylko....

---------- Dopisano o 17:07 ---------- Poprzedni post napisano o 17:07 ----------

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
wytłumacz mi ,ja można być matką w 50%
Tu chodzi o czas.
__________________
Kapitalistyczna machina stanęłaby, gdyby przestano pić kawę. To stymulant tego systemu.
Capresse jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-12, 16:16   #381
cacajuate
Zadomowienie
 
Avatar cacajuate
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: México
Wiadomości: 1 902
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Cytat:
Napisane przez Capresse Pokaż wiadomość
:

I kolejna, która chce niemowlaka brać pod namiot w góry. Nie wiedziałam, że są ludzie, którzy decydując się na dziecko nie są świadomi tego, że przez rok czy dwa będą musieli chociaż częściowo zrezygnować z ekstremalnych eskapad. Nie wiem ile Ty biegasz maratony, ale mi przebiegnięcie minimaratonu zajęło 3 godziny. Myślę, że dziecku w trakcie Twojego biegu nic się nie stanie gdy ktoś się nim zajmie. To tylko i wyłącznie kwestia organizacji czasu, dogadania się z partnerem i wyobraźni.


[/COLOR]

Tu chodzi o czas.
ten ktos oczywiscie, zrobi to w ramach wolontariatu ;-). Fajnie masz, jesli masz takie osoby pod reka. Ja nie mam i w zwiazku z tym musialabym takiej osobie zapacic. Ergo potrzebna by byla ekstra kasa. Spora kasa, dlatego, ze 3h to moze biegniesz, ale dochodzi czas dojazdu oraz czekania na start (min kolejne 3h). To jak sobie podlicze mi wychodzi sporo dodatkowego kosztu. Jasne, ze jest wiele hobby, ktore sie da robic z dzieckiem. Ale niewiele jest takich, W trakcie ktorych mozesz sie tym dzieckiem zajmowac. Reszte wlasnie pokrywa 'ktos' dzieckiem sie zajmujacy, w czasie gdy my zeglujemy, biegamy, skaczemy, spiewzmy w operze. Niestety ktosie zazywczaj prosza o oplaty w moim swiecie. Nie wiem jak to tam u was ;-)

---------- Dopisano o 17:16 ---------- Poprzedni post napisano o 17:14 ----------

to sa tylko takie przyklady, w sumie nie wiem po co, bochyba wszyscy sie zgadzamy, ze dziecko to koszty. Tylko rozni ludzie maja rozne wizje jak te koszty pokrywac, nie kazdy uwaza, ze musi to byc 50% ona i drugie tyle on. I nie wiem czemu nie umiecie tego zaakceptowac.
__________________
Run Tequila -> mój blog o bieganiu w Meksyku

Meksyk i bieganie na fejsie TUTAJ
cacajuate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-12, 16:20   #382
Capresse
Raczkowanie
 
Avatar Capresse
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 371
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Cytat:
Napisane przez cacajuate Pokaż wiadomość
ten ktos oczywiscie, zrobi to w ramach wolontariatu ;-). Fajnie masz, jesli masz takie osoby pod reka. Ja nie mam i w zwiazku z tym musialabym takiej osobie zapacic. Ergo potrzebna by byla ekstra kasa. Spora kasa, dlatego, ze 3h to moze biegniesz, ale dochodzi czas dojazdu oraz czekania na start (min kolejne 3h). To jak sobie podlicze mi wychodzi sporo dodatkowego kosztu. Jasne, ze jest wiele hobby, ktore sie da robic z dzieckiem. Ale niewiele jest takich, W trakcie ktorych mozesz sie tym dzieckiem zajmowac. Reszte wlasnie pokrywa 'ktos' dzieckiem sie zajmujacy, w czasie gdy my zeglujemy, biegamy, skaczemy, spiewzmy w operze. Niestety ktosie zazywczaj prosza o oplaty w moim swiecie. Nie wiem jak to tam u was ;-)
Rozumiem, że rodziny i znajomych nie masz i na zmianę z partnerem też niczego robić się nie da? Zresztą, jak ktoś chce mieć i dziecko i fajne życie to rozwiązanie znajdzie. A jak komuś się nie chce tego godzić, to jego sprawa.

---------- Dopisano o 17:20 ---------- Poprzedni post napisano o 17:18 ----------

ja nie mówiłam o kosztach tylko o czasie.
__________________
Kapitalistyczna machina stanęłaby, gdyby przestano pić kawę. To stymulant tego systemu.
Capresse jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-12, 16:27   #383
cacajuate
Zadomowienie
 
Avatar cacajuate
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: México
Wiadomości: 1 902
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Cytat:
Napisane przez Capresse Pokaż wiadomość
Rozumiem, że rodziny i znajomych nie masz i na zmianę z partnerem też niczego robić się nie da? Zresztą, jak ktoś chce mieć i dziecko i fajne życie to rozwiązanie znajdzie. A jak komuś się nie chce tego godzić, to jego sprawa.

---------- Dopisano o 17:20 ---------- Poprzedni post napisano o 17:18 ----------

ja nie mówiłam o kosztach tylko o czasie.
mam rodzine. chetna do pomocy nawet. Jakies 15 000 km ode mnie ,ale co tam! Co do znajomych- moze jestem dziwna, ale nie wyobrazam sobie regularnie zwalac mojego dziecka znajomym na glowe na pol dnia.

Nie rozumiem, czemu zlosliwie piszez 'ze sie komus nie chce' (w podtekscie, ze jest leniwy, bo inaczej mozna i jest fajnie), dlaczego ktos ma byc gorszy, bo woli miec wygodne zycie i jak bedzie mial dziecko, to woli byc 'ustawiony' zeby dzieckiem zajela sie niania jak ma fantazje poskakac ze soadochronem. Co w ty zlego, bo nie dostrzegam? Nie kazdy musi kochac wizazowo promowany ascetyzm i kombinowanie: nie musze jechac na wakacje na Karaiby, dzieckiem moze sie zajac babcia albo kolezanka, a ja bede pracowac za 1500 w imie niezaleznosci i feminizmu. Niektorzy chca jechac na Karaiby. Inni nie chca pracowac za 1599 tylko wola, zamiast gimnastykiwac sie, kto sie zajmie dzieckiem, po prostu zalozyc, ze bedzie to matka. Zapytam po raz kolejny LACZEGO CI UWIERAJA TAK ICH WYBORY I E WYSZYDZASZ?

---------- Dopisano o 17:27 ---------- Poprzedni post napisano o 17:26 ----------

praca wymaga czasu. to chyba jasne. Niektore matki wola ten czas poswiecic dziecku. Niektorzy ojcowie wola, aby matki ooswiecili ten czas dziecku, a oni w tym czasie zarobia na cala trojke. NOo masakra, co nie?
__________________
Run Tequila -> mój blog o bieganiu w Meksyku

Meksyk i bieganie na fejsie TUTAJ
cacajuate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-12-12, 16:36   #384
Capresse
Raczkowanie
 
Avatar Capresse
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 371
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Cytat:
Napisane przez cacajuate Pokaż wiadomość
mam rodzine. chetna do pomocy nawet. Jakies 15 000 km ode mnie ,ale co tam! Co do znajomych- moze jestem dziwna, ale nie wyobrazam sobie regularnie zwalac mojego dziecka znajomym na glowe na pol dnia.

Nie rozumiem, czemu zlosliwie piszez 'ze sie komus nie chce' (w podtekscie, ze jest leniwy, bo inaczej mozna i jest fajnie), dlaczego ktos ma byc gorszy, bo woli miec wygodne zycie i jak bedzie mial dziecko, to woli byc 'ustawiony' zeby dzieckiem zajela sie niania jak ma fantazje poskakac ze soadochronem. Co w ty zlego, bo nie dostrzegam? Nie kazdy musi kochac wizazowo promowany ascetyzm i kombinowanie: nie musze jechac na wakacje na Karaiby, dzieckiem moze sie zajac babcia albo kolezanka, a ja bede pracowac za 1500 w imie niezaleznosci i feminizmu. Niektorzy chca jechac na Karaiby. Inni nie chca pracowac za 1599 tylko wola, zamiast gimnastykiwac sie, kto sie zajmie dzieckiem, po prostu zalozyc, ze bedzie to matka. Zapytam po raz kolejny LACZEGO CI UWIERAJA TAK ICH WYBORY I E WYSZYDZASZ?

---------- Dopisano o 17:27 ---------- Poprzedni post napisano o 17:26 ----------

praca wymaga czasu. to chyba jasne. Niektore matki wola ten czas poswiecic dziecku. Niektorzy ojcowie wola, aby matki ooswiecili ten czas dziecku, a oni w tym czasie zarobia na cala trojke. NOo masakra, co nie?
Niczyje wybory mi nie uwierają Piszę tu tylko o możliwościach, skoro nie planujesz dziecka bo nie przewidujesz go w kosztorysie i swoich pasjach, to nie musisz czytać tego co pisze. Jak Cie stać na nianie to w czym problem? A to, że komuś się nie chce nie znaczy, że jest gorszy (nie wiem gdzie to wyczytałaś). Ale niech mi taka osoba nie wmawia, że się nie da pewnych rzeczy pogodzić - bo jak się chce to się da.

Po prosty Wy bogaci, dajecie nam nie zarabiającym 15 tysięcy na miesiąc odczuć, że nic od życia nie mamy, bo na dobry chleb nas nie stać.
__________________
Kapitalistyczna machina stanęłaby, gdyby przestano pić kawę. To stymulant tego systemu.
Capresse jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-12, 16:40   #385
cacajuate
Zadomowienie
 
Avatar cacajuate
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: México
Wiadomości: 1 902
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Cytat:
Napisane przez Capresse Pokaż wiadomość
Niczyje wybory mi nie uwierają Piszę tu tylko o możliwościach, skoro nie planujesz dziecka bo nie przewidujesz go w kosztorysie i swoich pasjach, to nie musisz czytać tego co pisze. Jak Cie stać na nianie to w czym problem? A to, że komuś się nie chce nie znaczy, że jest gorszy (nie wiem gdzie to wyczytałaś). Ale niech mi taka osoba nie wmawia, że się nie da pewnych rzeczy pogodzić - bo jak się chce to się da.

Po prosty Wy bogaci, dajecie nam nie zarabiającym 15 tysięcy na miesiąc odczuć, że nic od życia nie mamy, bo na dobry chleb nas nie stać.
To ostatnie nie wiem, gdzie wyczytalas. Skoro ci wybory nie uwieraja, to nie rozumiem, w czym bulwersacja na tym watku, ze jakad dziewczyna by sie nie umowila z kims, kto zarabia 1500. Skoro niby rozumiemy wszyscy,ze kazdy ma inne oczekiwania i inna wizje.....
__________________
Run Tequila -> mój blog o bieganiu w Meksyku

Meksyk i bieganie na fejsie TUTAJ
cacajuate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-12, 16:50   #386
Capresse
Raczkowanie
 
Avatar Capresse
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 371
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Cytat:
Napisane przez cacajuate Pokaż wiadomość
To ostatnie nie wiem, gdzie wyczytalas. Skoro ci wybory nie uwieraja, to nie rozumiem, w czym bulwersacja na tym watku, ze jakad dziewczyna by sie nie umowila z kims, kto zarabia 1500. Skoro niby rozumiemy wszyscy,ze kazdy ma inne oczekiwania i inna wizje.....
Nie interesuję mnie kto się z kim tutaj umawia, ale niech mi nikt nie wmawia, że ktoś kto zarabia mniejsze pieniądze jest życiowym nieudacznikiem, a pomysł na życie i pasje można znaleźć dopiero przy zarobkach 5cyfrowych. Nie wiem czy doczytałaś, ale wcześniej w tym wątku pojawiły się dość drastyczne podziały na samców alfa i życiowe siermięgi.
__________________
Kapitalistyczna machina stanęłaby, gdyby przestano pić kawę. To stymulant tego systemu.
Capresse jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-12, 16:56   #387
cacajuate
Zadomowienie
 
Avatar cacajuate
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: México
Wiadomości: 1 902
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Cytat:
Napisane przez Capresse Pokaż wiadomość
Nie interesuję mnie kto się z kim tutaj umawia, ale niech mi nikt nie wmawia, że ktoś kto zarabia mniejsze pieniądze jest życiowym nieudacznikiem, a pomysł na życie i pasje można znaleźć dopiero przy zarobkach 5cyfrowych. Nie wiem czy doczytałaś, ale wcześniej w tym wątku pojawiły się dość drastyczne podziały na samców alfa i życiowe siermięgi.
Zgadzam sie, ze takie czarno-biale podzialy sa bez sensu.

Natomiast nie widze zbytnio jakie mozna miec fajne zycie za niecale 3 000 na np. czteroosobowa rodzine. Naprawde da sie za to w Polsce wynajac mieszkanie, oplacic dzieciom wszystko i jeszcze na pasje zostaje? Serio pytam, bo moze cos sie zmienilo przez te lata.
__________________
Run Tequila -> mój blog o bieganiu w Meksyku

Meksyk i bieganie na fejsie TUTAJ
cacajuate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-12, 17:13   #388
Capresse
Raczkowanie
 
Avatar Capresse
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 371
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Cytat:
Napisane przez cacajuate Pokaż wiadomość
Zgadzam sie, ze takie czarno-biale podzialy sa bez sensu.

Natomiast nie widze zbytnio jakie mozna miec fajne zycie za niecale 3 000 na np. czteroosobowa rodzine. Naprawde da sie za to w Polsce wynajac mieszkanie, oplacic dzieciom wszystko i jeszcze na pasje zostaje? Serio pytam, bo moze cos sie zmienilo przez te lata.
Wątek był o tym, że chłopak tyle zarabia i czy powinna z tego powodu z nim być. Pytanie młodych ludzi w związku którzy rodziny nie mają, więc jak dla mnie absurdalne rozpatrywanie sytuacji.

Jeżeli chodzi o Polskę- ja zarabiam różnie, ale przyjmując średnią to 1800zł, z tym, że wciąż studiuje dziennie. Stać mnie na mieszkanie, pasje, wakacje i dobre jedzenie. TŻ też zarabia różnie, podobnie do mnie, ale nigdy na nic nam nie zabrakło.

Są w Polsce rodziny, które potrafią wyżyć za grosze bo muszą, ale na życie na normalnym poziomie utrzymując dziecko myślę, że w granicach 4 tys ludzie są w stanie się zmieścić. (kalkulując - mieszkanie ok 1000zł, benzyna 500, przedszkole 500 i 2000 tyś na jedzenie/atrakcje)
__________________
Kapitalistyczna machina stanęłaby, gdyby przestano pić kawę. To stymulant tego systemu.
Capresse jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-12, 17:18   #389
Martacin
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: MTK
Wiadomości: 209
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Cytat:
Napisane przez cacajuate Pokaż wiadomość
Czemu kasa, znaczy praca, kariera pozycja, nie jest 'czescia mnie', ale juz np. hobby i rozwoj intelektualny jest? Mozna, wyglada mi wg tego watku, oczekiwac, ze facet (kobieta) bedzie fajnie wygladal(a), mial zainteresowania, hobby, jakis poziom intelektualny. Przeciez na te wszystkie rzeczy TEZ trzeba zapracowac. Nikt sie nie urodzil z ladna muskulatura, znajomoscia literatury iberoamerykanskiej i wysublimowanym gustem filmowym. Ludzie pracuja na swoj rozwoj fizyczny, emocjonalny, intelektualny. Nasz poziom odzwierciedla nasz wklad pracy ORAZ nasza sytuacje - czy pochodzimy z rodziny, gdzie sie kultywowalo czytanie ksiazek, czy w ogole mielismy czas, czy trzeba bylo harowac na chleb od 18 roku zycia. Czy, to sie rozni od kariery? Czemu wolno mi wybrac faceta wg tych kryteriow, ale juz na podstawie placy i pracy, nie, chociaz to przeciez tez odzwierciedla jego wklad wysilku, decyzje, sytuacje?
Różnica jest taka, ze sytuacja zawodowa niestety nie do końca jest od nas zależna, a od wielu czynników. Na nasze prywatne rozwijanie się nie ma wpływu np. kryzys gospodarczy, natomiast można mieć pieniądze nie wykazując żadnego wysiłku (ot, bogaci rodzice chociażby).

Edytowane przez Martacin
Czas edycji: 2012-12-12 o 17:20
Martacin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-12, 17:47   #390
cacajuate
Zadomowienie
 
Avatar cacajuate
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: México
Wiadomości: 1 902
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Cytat:
Napisane przez Capresse Pokaż wiadomość
Wątek był o tym, że chłopak tyle zarabia i czy powinna z tego powodu z nim być. Pytanie młodych ludzi w związku którzy rodziny nie mają, więc jak dla mnie absurdalne rozpatrywanie sytuacji.
Ale niektorzy nie pakuja sie w zwiazki, o tak,zeby sobie pobyc tylko rozpatruja juz kandydatow w kontekscie meza/zony, a co za tym idzie przyszlego wspolrodzica.
__________________
Run Tequila -> mój blog o bieganiu w Meksyku

Meksyk i bieganie na fejsie TUTAJ
cacajuate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-09-05 12:50:30


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:50.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.