Żonki 2009 cz. XXXIV - Strona 156 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-12-11, 19:43   #4651
ania20m
Wtajemniczenie
 
Avatar ania20m
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Wielkopolska:)
Wiadomości: 2 193
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXIV

Cytat:
Napisane przez SAMBAdiJANEIRO Pokaż wiadomość
ale jestes szybka
akurat miałam w domu wszystkie składniki
__________________


Kubusiowy zakątek zapraszam
http://jakubowskiimama.blogspot.com/
ania20m jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-11, 19:47   #4652
ktosia86
Zakorzenienie
 
Avatar ktosia86
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6 599
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXIV

Cześć kochane

Wpadłam się przywitać, brak mi weny Dopinam prezenty na ostatni guzik, obmyślam menu na sylwestra, bo przyjeżdża moja kumpela na kilka dni, w tym właśnie sylwestra i odliczam dni do świąt
__________________
Szczęśliwa żonka
Mamusia
ktosia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-11, 19:57   #4653
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXIV

przepis na miekkie pierniczki:

1/2 kg mąki
150g cukru pudru
1 przyprawa korzenna (40g dr oetker)
1 łyżeczka kakao
1/2 lyzeczki sody
3/4 kostki margaryny
150 g miodu
4 zoltka

Suche wymieszać i dodawać margarynę potem miod potem zoltka
wyrobic rozwalkowac (nie musza być bardzo cienkie bo i tak miękną)
wycinać ciastka
piec 10minut w 180 stopniach
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-11, 20:10   #4654
iwka28
Wtajemniczenie
 
Avatar iwka28
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 095
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXIV

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
rozumiem czyli nasi mezowie mają takie samo zalozenie

ja też na dniach

szybkiego wyzdrowienia

jutro kolejne,
a coś czuje ze do konca roku gwiazda nie wroci..

bedziesz sie byczyc
No taki mam plan I zamierzam się go trzymać

Cytat:
Napisane przez SAMBAdiJANEIRO Pokaż wiadomość
dokladnie to bedzie haslo przewodnie tych swiat

---------- Dopisano o 21:19 ---------- Poprzedni post napisano o 21:18 ----------

Iwka w ktory dzien jedziecie do Polski? jedziecie autem czy lecicie?
Lecimy 23.12, my mamy 1300km do przejechania więc w zimie na taką trasę się raczej nie wybieramy, tym bardziej, że już kilka razy wcześniej się zdażyło, że ktoś ze znajomych jechał i niestety przy minimalnych opadach śniegu autostrady stały, więc wracali, czekali 1-2 dni i spowrotem W Niemczech jest w miarę ok, przynajmniej jak odśnieżą, najgorzej Holandia... Wracamy po Nowym Roku.
A Wy kiedy jedziecie?

Cytat:
Napisane przez niuniuniau Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny

Ania zbyt niska cena tych telefonów żeby się do czegokolwiek nadawały.

Samba trzymam kciuki za owocne starania w Święta

Gucia jak kolano?

Ja chodzę jak połamana o w niedzielę stwierdziłam, że jestem juz tak wysportowana (;p) że spróbuję zrobić killera Chodakowskiej. Skończyło się tym, że po 30 minutach prawie musieli mnie reanimować a obecnie mam tak naciągnięte mięśnie łydek, że ledwo chodzę
Niunia - brzmi hardkorowo!

Cytat:
Napisane przez kasiaher Pokaż wiadomość
cześć

no i przypałętało nam się coś ze żłobka chyba , Dominik znowu nie chodzi, katar kaszel ale chyba bardziej od tego kataru bo mu spływa ale jest normalny nie zielony , i wysypka taka dziwna troszkę jak by się pokrzywą oparzył, najpierw to normalnie w oczach go wysypuje miejscowo a potem po pół do godziny czasu znika i pojawia się tylko wieczorem , nie wiem co to

byłam na rozmowie o pracę , ale raczej lipa pół etatu za 500 zł na drugim krańcu miasta na umowę zlecenie .... bez możliwości zatrudnienia na etat , i nawet jeśli będę 8 godzin to nie będzie nic kasy więcej tylko np. dzień wolny....

a wczoraj moja mama szukała doradcy podatkowego , a ja sobie przypomniałam że składałam dokumenty na asystentkę do kancelarii podatkowej i mówię żeby tam poszła a mama zadzwoniła do mnie po godzinie , że rozmawiała z nim że córka jej poleciała tą kancelarię bo składała tu dokumenty i pamiętał mnie z nazwiska , a do tego okazało się że to znajomy mojej mamy , więc może ..... fajna praca, fajne godziny , blisko mnie na piechotke bym śmigała i dobre wynagrodzenie , marzenie

no i byłam u ginekologa na przeglądzie i nie jestem wogóle zadowolona z wizyty , nie wiem co myśleć

samba no to lepiej by było po kolacji szybciej spalicie kalorie, chyba że najpierw na wzmożenie apetytu i potem po na spalenie zbędnych kalorii, życzę powodzonka

gucia ty tam uważaj na siebie , dobrze że nogi nie złamałaś albo reki bo na święta byś miała leżenie z gipsem
niuniuniaukillera Chodakowskiej a co to jest >

ana no to nie źle i od czego ci się tak zrobiło?
ania20 no i spoko ten telefon, prosty zwykły i bez udziwnień

marta ty na świeta to chyba padniesz przez tyle pracy

madzia, taka własnie pogoda jest zdrowa dla dziecka , mrozik i słoneczko

Kasia
- fajnie by było z praca czasami potrzebny jest przypadek. Mam nadzieję, że badania nie pokażą czegoś poważnego.

Cytat:
Napisane przez SSR Pokaż wiadomość
Cześć Nic Was nie poczytałam, przez weekend, bo miałam urwanie głowy. W sobotę piekliśmy pierniki z tż, a w niedzielę lukrowanie i uwaga pierwszy raz liczyłam jak wsadzałam do pudełek i wyszło niecałe 700 sztuk masakara Ale tak to jest jak się rozdaje połowie rodziny
No i w niedzielę zaatakowała Łusię jelitówa, walczymy ale już prawie po.
To idę Was nadrabiać.....
700 ? Jesteś mistrzem!

Cytat:
Napisane przez SSR Pokaż wiadomość
Helloł już po raz drugi dzisiaj Melduję, że Mikołajki u nas wyszły super. Wszyscy zadowoleni Potem przyszedł czas pieczenia i dekorowania pierniczków a teraz zmagamy się z choróbskiem, ale już do przodu.

iwka vifonka będę pamiętać

katunia puzzle super Łucja wprawdzie nie potrafi tych misiaków tam włożyć, ale biega z nimi po całym domu i rozkłada jeden obok drugiego taką całą rodzinę i coś tam do nich nawija

Ana jak oczka?

Anika kopę lat, co tam u Was?

kasiaher zdrówka dla Dominika, dziwna t awysypka hmmm. Co tam w Twoim przeglądzie u gina nie tak? No i powodzenia z pracą

Gucia trzymam kciuki za co tam chcesz

Gold, samba, ania20m przepis wrzucę wieczorem, jak ogarnę wszystko

martucha dzięki my rozwałkujemy ciasto tak cienko jak papier i jak polukrujemy i od razu wsadzamy do pudełek to piernik wciąga jeszcze wodę z tego lukru i też są miękkie. A jak komu za twarde to można łatwo zmiękczyć


Cytat:
Napisane przez Ana*** Pokaż wiadomość
Marta dzięki, czuję się jak stara babcia na prochach

scio
hej!

anika cześć co tam u Was?

kasiaher nie wiem od czego to się zrobiło...;/
Fajnie jakby Ci się udało z tą pracą z super warunkami

Gucia kciuki! Czyżby przygotowania do firmowej wigilii?

SSR jak już robisz te pierniki to zrób więcej i podeślij

Martucha
daj przepis na te miękkie pierniczki

SSR oczka o niebo lepiej, lecz nieidealnie... dziękuję za troskę

Iwka, nie wiem czy można, jeżeli wirusowe to może i tak... ale być musiałam... ;/ jak to się nazywa? mobbing?
No tak się nazywa, kurczę to nie fajnie. Koleżanka / przełożona? Możesz się poskarżyć?

Cytat:
Napisane przez ania20m Pokaż wiadomość
zrobiłyście mi smaka na pierniki i przed chwilą zrobiłam ciasto z tego przepisu http://www.youtube.com/watch?v=0E4duKRdgZ0
Wyglądają pysznie, daj znać jak Ci wyjdą.

Gold - ten Twój nowy robot ciasto drożdżowe wyrobi? Może być jakieś inne, chodzi mi o takie "cięższe".

Dzisiaj do domu myślałam, że nie dojadę. Postanowili w grudniu na jednej z ulic gdzie jedzie autobus, a u jej konca jest wyjazd na autostradę, wymienić kanalizację a co, po co w lecie jak połowa miasta pusta a reszta jeździ do pracy na rowerach. Nie nie nie poczekali na zimę, jak każdy autobusem/samochodem pomyka i dawaj, w efekcie czego jechałam zamiast 20 min prawie godzinę a i sam autobus był spóźniony. Miodzio.Siedzę pod kocem i próbuję się rozgrzać, dobrze że chociaż od lapka mi grzeje.
__________________
"A teraz szybko, zanim dotrze do nas, że to bez sensu. Tako rzecze ja, król Julian!"

Never regret something that once made you smile
iwka28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-11, 20:24   #4655
SAMBAdiJANEIRO
Zakorzenienie
 
Avatar SAMBAdiJANEIRO
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 5 498
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXIV

Cytat:
Napisane przez ania20m Pokaż wiadomość
akurat miałam w domu wszystkie składniki
ja nie mam miodu, ani sody... takze piernikow na razie tez nie mam

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
przepis na miekkie pierniczki:

1/2 kg mąki
150g cukru pudru
1 przyprawa korzenna (40g dr oetker)
1 łyżeczka kakao
1/2 lyzeczki sody
3/4 kostki margaryny
150 g miodu
4 zoltka

Suche wymieszać i dodawać margarynę potem miod potem zoltka
wyrobic rozwalkowac (nie musza być bardzo cienkie bo i tak miękną)
wycinać ciastka
piec 10minut w 180 stopniach
dziekuje uwielbiam Twoje przepisy bo sa mega nieskomplikowane wymieszac i jest haha czytalam 1 przepis na pierniki to cos tam trzeba bylo rozpuszczac, cos ucierac i sobie podarowalam a u ciebie tego masla nie trzeba rozpuszczac tylko po prostu wymieszac tak?? bomba

Cytat:
Napisane przez iwka28 Pokaż wiadomość
No taki mam plan I zamierzam się go trzymać



Lecimy 23.12, my mamy 1300km do przejechania więc w zimie na taką trasę się raczej nie wybieramy, tym bardziej, że już kilka razy wcześniej się zdażyło, że ktoś ze znajomych jechał i niestety przy minimalnych opadach śniegu autostrady stały, więc wracali, czekali 1-2 dni i spowrotem W Niemczech jest w miarę ok, przynajmniej jak odśnieżą, najgorzej Holandia... Wracamy po Nowym Roku.
A Wy kiedy jedziecie?



Niunia - brzmi hardkorowo!



Kasia
- fajnie by było z praca czasami potrzebny jest przypadek. Mam nadzieję, że badania nie pokażą czegoś poważnego.



700 ? Jesteś mistrzem!







No tak się nazywa, kurczę to nie fajnie. Koleżanka / przełożona? Możesz się poskarżyć?



Wyglądają pysznie, daj znać jak Ci wyjdą.

Gold - ten Twój nowy robot ciasto drożdżowe wyrobi? Może być jakieś inne, chodzi mi o takie "cięższe".

Dzisiaj do domu myślałam, że nie dojadę. Postanowili w grudniu na jednej z ulic gdzie jedzie autobus, a u jej konca jest wyjazd na autostradę, wymienić kanalizację a co, po co w lecie jak połowa miasta pusta a reszta jeździ do pracy na rowerach. Nie nie nie poczekali na zimę, jak każdy autobusem/samochodem pomyka i dawaj, w efekcie czego jechałam zamiast 20 min prawie godzinę a i sam autobus był spóźniony. Miodzio.Siedzę pod kocem i próbuję się rozgrzać, dobrze że chociaż od lapka mi grzeje.
uuu no to rzeczywiscie nieciekawie... moj maz ma juz 21.12 urlop wiec planujemy wczesnie rano (kolo 5 pewnie wyjechac), nie chcemy jechac na noc bo tz bedzie zmeczony po calym tygodniu pracy, a tym razem nie jedziemy na 3-4 dni tylko na prawie 2 tygodnie, wiec nie musimy sie az tak spieszyc... mam nadzieje ze nie dosypie sniegu... w zeszlym roku tz jechal i jakos dojechal, a byl sam, a teraz bedziemy sie zmieniac za kolkiem my najgorszy oddcinek mamy od nas do magdeburga... jakies 300 km - tam zawsze sa wielkie korki... mam nadzieje ze jak tak rano wyjedziemy to nie bedzie tak zle, bo ostatnio to stalismy chyba z 2h w korku, a swiat nie bylo... a wracamy 4 stycznia samolotem - bo odwozimy to stare autko do polski i tam sprzedajemy znajomemu... i tym samym zostane bez autka bo teraz sie nim woze jak tz jest w pracy

grzej się jeszcze jakies grzane winko by sie przydalo


ja zrobilam porzadek w papierach i zabieram sie za zadanie domowe z niemca... ale taka jakas zmeczona jestem i nic mi sie nie chce
SAMBAdiJANEIRO jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-11, 21:47   #4656
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 440
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXIV

Byłam dziś na ang. o 19 przyjechała teściowa. Ostatnio fajnie nam sie układa i w ogóle. Wchodzę o 19.30 do domu, patrzę a teściowa nosi Maje na rękach a ta trzyma łopatkę od patelni. Wszystko spoko, tylko że łopatka była brudna.... Więc wyrwałam jej tę łopatke i wkurzona się jej pytam czy ona nie widzi, ze łopatka jest brudna. A ta do mnie, ze tak, bo ją wzięła z tej nieumytej patelni ☠☠☠☠a..... dziewczyny. Wiecie po czym to było? Po jajecznicy smażonej na maśle z kiełbasą. Więc 1. Maja lizała zimną, tłustą łyżkę a po 2. z kawałkami jajek na które jest uczulona Walnęłam tą łyżką i tylko powiedziałam aby myślała na drugi raz co daje dziecku. A ta zamiast mnie przeprosić to się zaczeła śmiać i powiedziała tylko " ooo widzisz Maju babcia jaką gafę zrobiła". Teraz się modlę aby Mai te jajka i ten zimny tłuszcz nie zaszkodził

Idę was nadrabiać.

---------- Dopisano o 21:47 ---------- Poprzedni post napisano o 20:46 ----------

Kasiu szkoda, że z praca nie wyszło. Ale trzymam kciuki za tę nową. A co się stało u gina?

SSr ooo ale hurtowe ilości natrzaskaliście

Gold bardzo ładne. Moj tata nazywa się Daniel

Marta jakie plany na tak długi urlop?

Iwka no to nieźle.

Ja planuję za rok piec piernicznki
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-11, 22:54   #4657
zaaaabcia
Zakorzenienie
 
Avatar zaaaabcia
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Mahopac NY
Wiadomości: 13 279
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXIV

Cytat:
Napisane przez gold-fish Pokaż wiadomość

Nie dam rady Was nadrobić wybaczcie. Wróciłam do pracy i czuje się dobrze. Napadało u nas z 20 cm i brnę przez zaspy ale mam tyle energii że sama siebie nie poznaję brzuszek wypukły i nie moge powstrzymac sie od głaskania
Super ze dobrze znosisz ciaze
__________________
Dominik 12.06.2012

Olivia 2.07.2014
zaaaabcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-12, 08:27   #4658
SAMBAdiJANEIRO
Zakorzenienie
 
Avatar SAMBAdiJANEIRO
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 5 498
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXIV

Kurde nie wiem co robic... zasypalo nas troche w nocy i dalej sypie bez przerwy wielkimi platami... a ja na 11 mam niemiecki... do tego pani mieszka na takim zadupiu... trzeba wjechac pod piekna gore przez las waska stroma drozka... no i samego dojazdu do niej sie nie boje ale wjazdu i potem zjazdu z tej gory tak... rozwazam opcje coby zostawic auto na dole i jakos sie tam wdrapac... ale tu z kolei nawet nie mam odpowiednich butow na takie eskapady... tylko kozaki... a droga na pewno bedzie nieodsniezona ahhhh wrrrr
SAMBAdiJANEIRO jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-12, 08:45   #4659
kasiaher
Wtajemniczenie
 
Avatar kasiaher
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 2 874
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXIV

Cytat:
Napisane przez Ana*** Pokaż wiadomość
Marta dzięki, czuję się jak stara babcia na prochach

scio
hej!

anika cześć co tam u Was?

kasiaher nie wiem od czego to się zrobiło...;/
Fajnie jakby Ci się udało z tą pracą z super warunkami

Gucia kciuki! Czyżby przygotowania do firmowej wigilii?

SSR jak już robisz te pierniki to zrób więcej i podeślij

Martucha
daj przepis na te miękkie pierniczki

SSR oczka o niebo lepiej, lecz nieidealnie... dziękuję za troskę

Iwka, nie wiem czy można, jeżeli wirusowe to może i tak... ale być musiałam... ;/ jak to się nazywa? mobbing?
kurcze no to rzeczywiście
dzięki za wsparcie
naprawdę fajna praca i napewno bym zdobyła duże doświadczenie w wyuczonym zawodzie
zobaczymy może los się do mnie uśmiechnie
Cytat:
Napisane przez iwka28 Pokaż wiadomość
No taki mam plan I zamierzam się go trzymać



Lecimy 23.12, my mamy 1300km do przejechania więc w zimie na taką trasę się raczej nie wybieramy, tym bardziej, że już kilka razy wcześniej się zdażyło, że ktoś ze znajomych jechał i niestety przy minimalnych opadach śniegu autostrady stały, więc wracali, czekali 1-2 dni i spowrotem W Niemczech jest w miarę ok, przynajmniej jak odśnieżą, najgorzej Holandia... Wracamy po Nowym Roku.
A Wy kiedy jedziecie?



Niunia - brzmi hardkorowo!



Kasia
- fajnie by było z praca czasami potrzebny jest przypadek. Mam nadzieję, że badania nie pokażą czegoś poważnego.



700 ? Jesteś mistrzem!







No tak się nazywa, kurczę to nie fajnie. Koleżanka / przełożona? Możesz się poskarżyć?



Wyglądają pysznie, daj znać jak Ci wyjdą.

Gold - ten Twój nowy robot ciasto drożdżowe wyrobi? Może być jakieś inne, chodzi mi o takie "cięższe".

Dzisiaj do domu myślałam, że nie dojadę. Postanowili w grudniu na jednej z ulic gdzie jedzie autobus, a u jej konca jest wyjazd na autostradę, wymienić kanalizację a co, po co w lecie jak połowa miasta pusta a reszta jeździ do pracy na rowerach. Nie nie nie poczekali na zimę, jak każdy autobusem/samochodem pomyka i dawaj, w efekcie czego jechałam zamiast 20 min prawie godzinę a i sam autobus był spóźniony. Miodzio.Siedzę pod kocem i próbuję się rozgrzać, dobrze że chociaż od lapka mi grzeje.
fajnie by było naprawdę
badania nie to nie jest jakos bardzo poważne , mam lekkie zapalenie , ale narazie nie mogę brać tabletki dopóki nie zrobię jednego testu
Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
Byłam dziś na ang. o 19 przyjechała teściowa. Ostatnio fajnie nam sie układa i w ogóle. Wchodzę o 19.30 do domu, patrzę a teściowa nosi Maje na rękach a ta trzyma łopatkę od patelni. Wszystko spoko, tylko że łopatka była brudna.... Więc wyrwałam jej tę łopatke i wkurzona się jej pytam czy ona nie widzi, ze łopatka jest brudna. A ta do mnie, ze tak, bo ją wzięła z tej nieumytej patelni ☠☠☠☠a..... dziewczyny. Wiecie po czym to było? Po jajecznicy smażonej na maśle z kiełbasą. Więc 1. Maja lizała zimną, tłustą łyżkę a po 2. z kawałkami jajek na które jest uczulona Walnęłam tą łyżką i tylko powiedziałam aby myślała na drugi raz co daje dziecku. A ta zamiast mnie przeprosić to się zaczeła śmiać i powiedziała tylko " ooo widzisz Maju babcia jaką gafę zrobiła". Teraz się modlę aby Mai te jajka i ten zimny tłuszcz nie zaszkodził

Idę was nadrabiać.

---------- Dopisano o 21:47 ---------- Poprzedni post napisano o 20:46 ----------

Kasiu szkoda, że z praca nie wyszło. Ale trzymam kciuki za tę nową. A co się stało u gina?

SSr ooo ale hurtowe ilości natrzaskaliście

Gold bardzo ładne. Moj tata nazywa się Daniel

Marta jakie plany na tak długi urlop?

Iwka no to nieźle.

Ja planuję za rok piec piernicznki
no to rzeczywiście zachowała sie bezmyślnie , nie dość że brudne tłustym to jeszcze z tym jajem .... tym bardziej że jest uczulona
ale myślę że raczej nie powinno jej zaszkodzić te jajko za mała ilość od smego lizania jej nic nie będzie także wrzuć na luz
ale naprawdę te babcie to czasami nie wiem , nie pamiętają jak same matkami były ? mnie czasami szlak trafia jak się przyglądam co wyprawia

Dominik w żlobku dzisiaj bo mial dwa dni przerwy bo ząb mu szedł 6 i marudzil katar miała , dzisiaj awaria była , no wiem że powinien chodzić caly czas ale przecież nie dam go do żłobka jak widze że jest coś nie tak a do końca nie wiedziałam co mu było
kasiaher jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-12, 09:25   #4660
bzyczka1
Zakorzenienie
 
Avatar bzyczka1
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: L/J/W
Wiadomości: 6 286
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXIV

Kasiaher już Dominikowi 6 idą??? przecież to stałe zęby, szok!! myślałam że one dopiero koło 5-6 r.ż idą.
A pytałaś co to za zjazd gdy miesiączkujemy to robimy zjazd na górze, przy kociołku, z młodzieńcem latamy na miotłach i takie tam żart oczywiście
__________________
"Miłość...Wtedy, kiedy stoicie pod drzewem, a ty marzysz, żeby się przewróciło, bo będziesz mógł ją osłonić"

Nasz skarb
bzyczka1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-12, 09:29   #4661
Ana***
Zakorzenienie
 
Avatar Ana***
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 10 048
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXIV

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
przepis na miekkie pierniczki:

1/2 kg mąki
150g cukru pudru
1 przyprawa korzenna (40g dr oetker)
1 łyżeczka kakao
1/2 lyzeczki sody
3/4 kostki margaryny
150 g miodu
4 zoltka

Suche wymieszać i dodawać margarynę potem miod potem zoltka
wyrobic rozwalkowac (nie musza być bardzo cienkie bo i tak miękną)
wycinać ciastka
piec 10minut w 180 stopniach
Daj znać jak się sprawdzi z dziećmi

Cytat:
Napisane przez iwka28 Pokaż wiadomość

No tak się nazywa, kurczę to nie fajnie. Koleżanka / przełożona? Możesz się poskarżyć?

Dzisiaj do domu myślałam, że nie dojadę. Postanowili w grudniu na jednej z ulic gdzie jedzie autobus, a u jej konca jest wyjazd na autostradę, wymienić kanalizację a co, po co w lecie jak połowa miasta pusta a reszta jeździ do pracy na rowerach. Nie nie nie poczekali na zimę, jak każdy autobusem/samochodem pomyka i dawaj, w efekcie czego jechałam zamiast 20 min prawie godzinę a i sam autobus był spóźniony. Miodzio.Siedzę pod kocem i próbuję się rozgrzać, dobrze że chociaż od lapka mi grzeje.
Temat rzeka... lepiej nie pisać...

A z tymi naprawami tak to jest pewnie się tłumaczą wyjazdami na wakacje

Cytat:
Napisane przez SAMBAdiJANEIRO Pokaż wiadomość
Kurde nie wiem co robic... zasypalo nas troche w nocy i dalej sypie bez przerwy wielkimi platami... a ja na 11 mam niemiecki... do tego pani mieszka na takim zadupiu... trzeba wjechac pod piekna gore przez las waska stroma drozka... no i samego dojazdu do niej sie nie boje ale wjazdu i potem zjazdu z tej gory tak... rozwazam opcje coby zostawic auto na dole i jakos sie tam wdrapac... ale tu z kolei nawet nie mam odpowiednich butow na takie eskapady... tylko kozaki... a droga na pewno bedzie nieodsniezona ahhhh wrrrr
ojjj i jaka decyzja?

Cytat:
Napisane przez kasiaher Pokaż wiadomość
kurcze no to rzeczywiście
dzięki za wsparcie
naprawdę fajna praca i napewno bym zdobyła duże doświadczenie w wyuczonym zawodzie
zobaczymy może los się do mnie uśmiechnie
Oby

---------- Dopisano o 09:29 ---------- Poprzedni post napisano o 09:26 ----------

Cytat:
Napisane przez bzyczka1 Pokaż wiadomość
Kasiaher już Dominikowi 6 idą??? przecież to stałe zęby, szok!! myślałam że one dopiero koło 5-6 r.ż idą.
A pytałaś co to za zjazd gdy miesiączkujemy to robimy zjazd na górze, przy kociołku, z młodzieńcem latamy na miotłach i takie tam żart oczywiście
Mi nie dane spotykać się z młodzieńcem, chyba ze go na siłę przywołam
Ana*** jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-12, 09:39   #4662
kasiaher
Wtajemniczenie
 
Avatar kasiaher
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 2 874
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXIV

Cytat:
Napisane przez bzyczka1 Pokaż wiadomość
Kasiaher już Dominikowi 6 idą??? przecież to stałe zęby, szok!! myślałam że one dopiero koło 5-6 r.ż idą.
A pytałaś co to za zjazd gdy miesiączkujemy to robimy zjazd na górze, przy kociołku, z młodzieńcem latamy na miotłach i takie tam żart oczywiście
piatki już ma a teraz wyszła mu szóstka prawa dolna, myślę że nie ma reguły kiedy, liczyłam mu w buzi już chyba z cztery razy i jest , nie wiem jak dalej czy mu idą bo nie chce pokazac a wczoraj pokazał że go w buzi boli i na policzku tzn. na twarzy pokazał gdzie no to ciach mu do buzi i rzeczywiście jest... też myślałam że narazie mamy spokój z zębami a tu zonk, jemu wogóle bardzo szybko wyszły zeby , pierwszy jak miał nie całe 5 miesięcy

acha no to już wiem

Cytat:
Napisane przez Ana*** Pokaż wiadomość
Daj znać jak się sprawdzi z dziećmi



Temat rzeka... lepiej nie pisać...

A z tymi naprawami tak to jest pewnie się tłumaczą wyjazdami na wakacje



ojjj i jaka decyzja?



Oby

---------- Dopisano o 09:29 ---------- Poprzedni post napisano o 09:26 ----------



Mi nie dane spotykać się z młodzieńcem, chyba ze go na siłę przywołam
kasiaher jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-12, 09:44   #4663
bzyczka1
Zakorzenienie
 
Avatar bzyczka1
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: L/J/W
Wiadomości: 6 286
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXIV

Lila też bardzo szybko ząbek pierwszy miała, pierwszy ząbek pokazał się we wrześniu (4 miesiąc), teraz ma wszystkie ząbki z 4 i idą jej 5. Mam nadzieję że my jednak będziemy mieli chwilę spokoju po 5
__________________
"Miłość...Wtedy, kiedy stoicie pod drzewem, a ty marzysz, żeby się przewróciło, bo będziesz mógł ją osłonić"

Nasz skarb
bzyczka1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-12, 09:58   #4664
201803111825
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 9 445
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXIV

Treść usunięta
201803111825 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-12, 10:18   #4665
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 440
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXIV

Cześć

Jestem wkurzona od rana. Wstaję i co widzę? Oczywiście, czerwony liszaj za prawym uszkiem u Mai (zawsze ma albo za prawym uszkiem albo na lewym policzku). Do tego ją to swędzi i się cały czas drapie Jak spotkam teściową to nie ręczę za siebie.
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-12, 10:41   #4666
*Agatek*
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 9 229
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXIV

Cześć

Madzia
przeciwświądowo możesz zapodać fenistil żel ja młodą smarowałam, jak komary ją pogryzły w lato.

Kasia wow, 6 ładnie, ładnie

Samba a czemu chcecie sprzedać autko?? W de na niemieckich rejestracjach chcecie kupić czy jak??

Goldi, super, że czujesz się dobrze, zazdroszczę Ci tego stanu
__________________


*Agatek* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-12, 10:43   #4667
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 440
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXIV

Agatek mam fenistil w kropelkach. Już jej dałam + wapno. Teraz malutka zasnęła. Czekam aż mąż wstanie i to zobaczy.
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-12, 11:20   #4668
śliweńka
Zakorzenienie
 
Avatar śliweńka
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: w poduchowie:)
Wiadomości: 11 749
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXIV

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
przepis na miekkie pierniczki:

1/2 kg mąki
150g cukru pudru
1 przyprawa korzenna (40g dr oetker)
1 łyżeczka kakao
1/2 lyzeczki sody
3/4 kostki margaryny
150 g miodu
4 zoltka

Suche wymieszać i dodawać margarynę potem miod potem zoltka
wyrobic rozwalkowac (nie musza być bardzo cienkie bo i tak miękną)
wycinać ciastka
piec 10minut w 180 stopniach
zapisane

w biedrze były z pisakami ciastka ale to nie to samo

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
Byłam dziś na ang. o 19 przyjechała teściowa. Ostatnio fajnie nam sie układa i w ogóle. Wchodzę o 19.30 do domu, patrzę a teściowa nosi Maje na rękach a ta trzyma łopatkę od patelni. Wszystko spoko, tylko że łopatka była brudna.... Więc wyrwałam jej tę łopatke i wkurzona się jej pytam czy ona nie widzi, ze łopatka jest brudna. A ta do mnie, ze tak, bo ją wzięła z tej nieumytej patelni ☠☠☠☠a..... dziewczyny. Wiecie po czym to było? Po jajecznicy smażonej na maśle z kiełbasą. Więc 1. Maja lizała zimną, tłustą łyżkę a po 2. z kawałkami jajek na które jest uczulona Walnęłam tą łyżką i tylko powiedziałam aby myślała na drugi raz co daje dziecku. A ta zamiast mnie przeprosić to się zaczeła śmiać i powiedziała tylko " ooo widzisz Maju babcia jaką gafę zrobiła". Teraz się modlę aby Mai te jajka i ten zimny tłuszcz nie zaszkodził

Idę was nadrabiać.

---------- Dopisano o 21:47 ---------- Poprzedni post napisano o 20:46 ----------



Cytat:
Napisane przez SAMBAdiJANEIRO Pokaż wiadomość
Kurde nie wiem co robic... zasypalo nas troche w nocy i dalej sypie bez przerwy wielkimi platami... a ja na 11 mam niemiecki... do tego pani mieszka na takim zadupiu... trzeba wjechac pod piekna gore przez las waska stroma drozka... no i samego dojazdu do niej sie nie boje ale wjazdu i potem zjazdu z tej gory tak... rozwazam opcje coby zostawic auto na dole i jakos sie tam wdrapac... ale tu z kolei nawet nie mam odpowiednich butow na takie eskapady... tylko kozaki... a droga na pewno bedzie nieodsniezona ahhhh wrrrr
byś musiała mieć łańcuchy :/
Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
Cześć

Jestem wkurzona od rana. Wstaję i co widzę? Oczywiście, czerwony liszaj za prawym uszkiem u Mai (zawsze ma albo za prawym uszkiem albo na lewym policzku). Do tego ją to swędzi i się cały czas drapie Jak spotkam teściową to nie ręczę za siebie.
Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
Agatek mam fenistil w kropelkach. Już jej dałam + wapno. Teraz malutka zasnęła. Czekam aż mąż wstanie i to zobaczy.

__________________
12.09.2009



09.04.2012 córa
19.04.2017
31.01.2018
06.02.2019 Kropek http://fajnamama.pl/suwaczki/kw05lel.png
śliweńka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-12, 11:22   #4669
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 440
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXIV

Samba współczuję. A komunikacją miejską możesz tam podjechać?

Śliweńko
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-12, 15:03   #4670
Gucia0987
Zakorzenienie
 
Avatar Gucia0987
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 11 901
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXIV

Hej!

Cytat:
Napisane przez ktosia86 Pokaż wiadomość
Guciolku nie rozsiadaj się za bardzo przy tym kociołku, bo jutro dolecę
Fajnie, że miałaś taki udany weekend, szkoda tylko spuchniętego kolana!
Wczoraj byłam tam zalatana, że nawet Cię przy tym kociołku nie widziałam Doleciałaś?



Cytat:
Napisane przez 201803111825 Pokaż wiadomość
Treść usunięta
no raczej tak Przed spotkaniem z nią wypiłam jedno piwo także aż tak mnie nie zawiało


Cytat:
Napisane przez Ana*** Pokaż wiadomość
Byłam u mojego okulisty i to wirusowe zapalenie spojówek dzisiaj o niebo lepiej... ale jutro do pracy - a do tego w tym tyg. mega impreza p-lna
A Ty możesz z tym chodzić do pracy?Nie zarażasz?

[QUOTE=iwka28;38070449]
Gucia - biedactwo, obserwuj to kolano, jak opuchlizna nie zejdźie idź do chirurga - koleżanka tak wyrżnęła kolanem i niestety w kolanie zebrała jej się woda.

/QUOTE]


Ty mnie nie strasz nawet!


Cytat:
Napisane przez niuniuniau Pokaż wiadomość
Gucia jak kolano?

Ja chodzę jak połamana o w niedzielę stwierdziłam, że jestem juz tak wysportowana (;p) że spróbuję zrobić killera Chodakowskiej. Skończyło się tym, że po 30 minutach prawie musieli mnie reanimować a obecnie mam tak naciągnięte mięśnie łydek, że ledwo chodzę
dziękuję. Kolano jak jedno i drugie bolą nadal, ale dlatego, że mam 2 wielkie śińce. Mogę nimi ruszać i jak chodzę to już mnie nie bolą także chyba będzie ok

Ja też ćwiczę z Chodakowską Na razie robię skalpela. Doczytałam, że jak tamte ćwiczenia przestaną mi sprawiać problem to wtedy można przeplatać killerem. No chyba, że ktoś ćwiczy codziennie to wtedy od razu powinnien na zmianę te ćwiczenia wykonywać.

Cytat:
Napisane przez gold-fish Pokaż wiadomość
Na razie Daniel lub Hanna
Ślicznie!!!

Hania - mistrzostwo świata

Daniel - nooo superowo! W końcu mój Danielito jest najlepszy na świecie to jak mogłoby mi się to imię nie podobac

Cytat:
Napisane przez Ana*** Pokaż wiadomość
Gucia kciuki! Czyżby przygotowania do firmowej wigilii?
a gdzie tam! Przygotowanie wigilii zajęło mi 15min. to pikuś!
Ale właśnie mi uświadomiłaś , że muszę kogoś zatrudnić do ubrania choinki bo ja zdecydowanie nie mam kiedy


Cytat:
Napisane przez ktosia86 Pokaż wiadomość
Cześć kochane

Wpadłam się przywitać, brak mi weny Dopinam prezenty na ostatni guzik, obmyślam menu na sylwestra, bo przyjeżdża moja kumpela na kilka dni, w tym właśnie sylwestra i odliczam dni do świąt
Jakie masz menu? Bo my sylwka ze znajomymi spędzamy i też będę musiała coś przygotować

Aniczko

Scio

Magda mam nadzieje, że małej szybko to zejdzie!

SSR zapomniałam Ci napisać - szacun za pierniczki! Poszaleliście
I mam nadzieje, że Łucja już zdrowa!


Witajcie,

U mnie w pracy sajgon nadal. Ale jeden etap wstępnie zakończony i raczej z sukcesem. Jutro się okaże Teraz czekają kolejne rzeczy - już wiem, że grudzień jest zdecydowanie za krótki!!!
__________________

"Księżna: (...)ale oświadczam Ci, od dzisiaj w ogóle już nie boję się pająków!
Marion: Niemniej jednak tego zabiłaś
Księżna: Cóż, ktoś musiał zapłacić za te, które całe życie mnie straszyły"


Edytowane przez Gucia0987
Czas edycji: 2012-12-12 o 15:21
Gucia0987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-12, 15:17   #4671
ania20m
Wtajemniczenie
 
Avatar ania20m
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Wielkopolska:)
Wiadomości: 2 193
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXIV

Pierniczki upieczone
Melduje że są wyśmienite, mięciutkie i aromatyczne. Takie jak lubie
Przepis wyszperany na szybko i szybko się je też robi.
Ja piekłam w 150 stopniach przez 8-9 minut z termoobiegiem i są mięciutkie w przyszłym tygodniu zrobię jeszcze jedną porcję.




A teraz coś co sie wydarzyło w czasie pieczenia tych pierników.
Kuba zasnął po 10 a ja w tym czasie zabrałam sie za wałkowanie i pieczenie, obudził sie 20 po 12 a mi została jeszcze jedna blaszka do wykrojenia i upieczenia i akurat bratowa robiła sobie herbate. włożyłam kube do krzesełka do karmienia i dałam mu foremki żeby oglądał i grzecznie sobie siedział a ona go wzieła tylko nie wiem jak ona to zrobila przysuneła krzesło do szafy i usadziła go na tym krześle a ona nalewała mu herbate do butelki a on wstał, złapał za butelke i wylał sobie tą gorącą herbatę na stopę. To był ułamek sekundy ja akurat wyjmowałam blachę z piekarnika i się odwróciłam na chwilę od nich. Na szczęście miał grube rajtuzy i sie nie poparzył ale krzyk był. Myślałam że ją zabije!! Po co go brała z tego krzesełka jak grzecznie sobie siedział
__________________


Kubusiowy zakątek zapraszam
http://jakubowskiimama.blogspot.com/
ania20m jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-12, 16:10   #4672
SAMBAdiJANEIRO
Zakorzenienie
 
Avatar SAMBAdiJANEIRO
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 5 498
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXIV

Cytat:
Napisane przez Ana*** Pokaż wiadomość
Daj znać jak się sprawdzi z dziećmi



Temat rzeka... lepiej nie pisać...

A z tymi naprawami tak to jest pewnie się tłumaczą wyjazdami na wakacje



ojjj i jaka decyzja?



Oby

---------- Dopisano o 09:29 ---------- Poprzedni post napisano o 09:26 ----------



Mi nie dane spotykać się z młodzieńcem, chyba ze go na siłę przywołam
pojechalam samochodem

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
Cześć

Jestem wkurzona od rana. Wstaję i co widzę? Oczywiście, czerwony liszaj za prawym uszkiem u Mai (zawsze ma albo za prawym uszkiem albo na lewym policzku). Do tego ją to swędzi i się cały czas drapie Jak spotkam teściową to nie ręczę za siebie.
oj mam nadzieję, że szybko zejdzie...

Cytat:
Napisane przez *Agatek* Pokaż wiadomość
Cześć

Madzia
przeciwświądowo możesz zapodać fenistil żel ja młodą smarowałam, jak komary ją pogryzły w lato.

Kasia wow, 6 ładnie, ładnie

Samba a czemu chcecie sprzedać autko?? W de na niemieckich rejestracjach chcecie kupić czy jak??

Goldi, super, że czujesz się dobrze, zazdroszczę Ci tego stanu
bo stare jest juz stare i powoli sie sypac zaczyna a kupilismy juz nowe na niemieckich blachach, bo jakbysmy chcieli tutaj starym dluzej jezdzic to chyba trzebaby bylo pomyslec o przejestrowaniu,... w koncu tylko pol roku wg prawa mozna jezdzic na polskich blachach a my jezdzimy juz przeszlo rok...

Cytat:
Napisane przez śliweńka Pokaż wiadomość
zapisane

w biedrze były z pisakami ciastka ale to nie to samo







byś musiała mieć łańcuchy :/






tez wlasnie o lancuchach myslalam cale rano

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
Samba współczuję. A komunikacją miejską możesz tam podjechać?

Śliweńko
pewnie jakos sie da, ale nie wiem jak

Cytat:
Napisane przez ania20m Pokaż wiadomość
Pierniczki upieczone
Melduje że są wyśmienite, mięciutkie i aromatyczne. Takie jak lubie
Przepis wyszperany na szybko i szybko się je też robi.
Ja piekłam w 150 stopniach przez 8-9 minut z termoobiegiem i są mięciutkie w przyszłym tygodniu zrobię jeszcze jedną porcję.




A teraz coś co sie wydarzyło w czasie pieczenia tych pierników.
Kuba zasnął po 10 a ja w tym czasie zabrałam sie za wałkowanie i pieczenie, obudził sie 20 po 12 a mi została jeszcze jedna blaszka do wykrojenia i upieczenia i akurat bratowa robiła sobie herbate. włożyłam kube do krzesełka do karmienia i dałam mu foremki żeby oglądał i grzecznie sobie siedział a ona go wzieła tylko nie wiem jak ona to zrobila przysuneła krzesło do szafy i usadziła go na tym krześle a ona nalewała mu herbate do butelki a on wstał, złapał za butelke i wylał sobie tą gorącą herbatę na stopę. To był ułamek sekundy ja akurat wyjmowałam blachę z piekarnika i się odwróciłam na chwilę od nich. Na szczęście miał grube rajtuzy i sie nie poparzył ale krzyk był. Myślałam że ją zabije!! Po co go brała z tego krzesełka jak grzecznie sobie siedział
oj dobrze ze nic sie nie stalo!!



Melduje, ze cala i zdrowa wrocilam Nie uwierzycie ale droga byla caluska czarna i odsniezona... nie wierzylam ze tak moze byc bo jest tam tylko jeden dom na dole, potem za jakies 300 metrow to sciezka do gory w las dom mojej nauczycielki i ponoc wyzej jeszcze jeden dom... i ponoc zawsze to odsniezaja... zapomnialam ze to nie polska haha

ale spotkalam dzisiaj niemila niemke... ta babka co mnie uczy mieszka w domu na gorze, a w domu na dole jakas inna rodzinka... i jak pierwszy raz przyjechalam na lekcje to wjechalam na podworko, maja dupny teren wykostkowany wiec popatrzylam zeby nie zastawic garazow i stanelam... tamta nauczycielka wyszla i sie jej pytam czy moge tu stac, a ona ze jasne... nastepnego razu znowu tam zaparkowalam i dzisiaj jade, w sumie juz 3 raz i spotkalam jej sasiadke, wjezdzam na podworko, a ona do mnie ze to nie jest parking i ze mam stanac na drodze... i jeszcze psa bez oka puscila i ten szczekal... no i jej mowie, ze ja tu na lekcje przyjechalam do jej sasiadki, a nie na grzyby do lasu... a ta mi mowi ze mam stanac na drodze... no to wycofalam i stanelam... i potem mowie tej babce co mnie uczy ze nie rozumiem tych zwyczajow bo co bo jak goscie przyjda to tez maja zaparkowac w lesie jakby mnie ktos tam zobaczyl ze stoje to pewnie bym jeszcze mandat dostac mogla bo na dole pisze ze dojazd tylko do posiadlosci wrrrrrr.... no i nauczycielka ma z nia pogadac... no ale na pewno nie tylko ja tam jezdze i nie wiem o co chodzi... jakbym umiala lepiej niemiecki to bym tam zadyme zrobila haha


no i najwazniejsze dostalam dzis list ze zdalam egzamin w poniedzialek odbior certyfikatu
SAMBAdiJANEIRO jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-12, 17:28   #4673
śliweńka
Zakorzenienie
 
Avatar śliweńka
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: w poduchowie:)
Wiadomości: 11 749
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXIV

Cytat:
Napisane przez SAMBAdiJANEIRO Pokaż wiadomość



Melduje, ze cala i zdrowa wrocilam Nie uwierzycie ale droga byla caluska czarna i odsniezona... nie wierzylam ze tak moze byc bo jest tam tylko jeden dom na dole, potem za jakies 300 metrow to sciezka do gory w las dom mojej nauczycielki i ponoc wyzej jeszcze jeden dom... i ponoc zawsze to odsniezaja... zapomnialam ze to nie polska haha

ale spotkalam dzisiaj niemila niemke... ta babka co mnie uczy mieszka w domu na gorze, a w domu na dole jakas inna rodzinka... i jak pierwszy raz przyjechalam na lekcje to wjechalam na podworko, maja dupny teren wykostkowany wiec popatrzylam zeby nie zastawic garazow i stanelam... tamta nauczycielka wyszla i sie jej pytam czy moge tu stac, a ona ze jasne... nastepnego razu znowu tam zaparkowalam i dzisiaj jade, w sumie juz 3 raz i spotkalam jej sasiadke, wjezdzam na podworko, a ona do mnie ze to nie jest parking i ze mam stanac na drodze... i jeszcze psa bez oka puscila i ten szczekal... no i jej mowie, ze ja tu na lekcje przyjechalam do jej sasiadki, a nie na grzyby do lasu... a ta mi mowi ze mam stanac na drodze... no to wycofalam i stanelam... i potem mowie tej babce co mnie uczy ze nie rozumiem tych zwyczajow bo co bo jak goscie przyjda to tez maja zaparkowac w lesie jakby mnie ktos tam zobaczyl ze stoje to pewnie bym jeszcze mandat dostac mogla bo na dole pisze ze dojazd tylko do posiadlosci wrrrrrr.... no i nauczycielka ma z nia pogadac... no ale na pewno nie tylko ja tam jezdze i nie wiem o co chodzi... jakbym umiala lepiej niemiecki to bym tam zadyme zrobila haha


no i najwazniejsze dostalam dzis list ze zdalam egzamin w poniedzialek odbior certyfikatu


Cytat:
Napisane przez ania20m Pokaż wiadomość
Pierniczki upieczone
Melduje że są wyśmienite, mięciutkie i aromatyczne. Takie jak lubie
Przepis wyszperany na szybko i szybko się je też robi.
Ja piekłam w 150 stopniach przez 8-9 minut z termoobiegiem i są mięciutkie w przyszłym tygodniu zrobię jeszcze jedną porcję.




A teraz coś co sie wydarzyło w czasie pieczenia tych pierników.
Kuba zasnął po 10 a ja w tym czasie zabrałam sie za wałkowanie i pieczenie, obudził sie 20 po 12 a mi została jeszcze jedna blaszka do wykrojenia i upieczenia i akurat bratowa robiła sobie herbate. włożyłam kube do krzesełka do karmienia i dałam mu foremki żeby oglądał i grzecznie sobie siedział a ona go wzieła tylko nie wiem jak ona to zrobila przysuneła krzesło do szafy i usadziła go na tym krześle a ona nalewała mu herbate do butelki a on wstał, złapał za butelke i wylał sobie tą gorącą herbatę na stopę. To był ułamek sekundy ja akurat wyjmowałam blachę z piekarnika i się odwróciłam na chwilę od nich. Na szczęście miał grube rajtuzy i sie nie poparzył ale krzyk był. Myślałam że ją zabije!! Po co go brała z tego krzesełka jak grzecznie sobie siedział
dobrze że tylko tak się skończyło to
__________________
12.09.2009



09.04.2012 córa
19.04.2017
31.01.2018
06.02.2019 Kropek http://fajnamama.pl/suwaczki/kw05lel.png
śliweńka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-12, 17:34   #4674
Scio
Zakorzenienie
 
Avatar Scio
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Świętokrzyskie Góry ;)
Wiadomości: 12 973
GG do Scio
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXIV

Chodakowska jest strasznie anemiczna, sztuczna, nudna nie podchodzi mi.
Spróbujcie Zuzki light http://www.youtube.com/watch?v=69ol43VYgr8
__________________
Pozdrawiam Paulina

W Gagatkowym świecie Mamo, połamigłówkujemy? - Logico primo
Agatka jest już z nami
Scio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-12, 20:31   #4675
iwka28
Wtajemniczenie
 
Avatar iwka28
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 095
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXIV

Samba - zawsze możesz Tż do pracy zawieść (nawet w piżamie ) i zabrać autko z powrotem Babą się nie przejmuj, niektórzy problemów nie mają to sobie je znajdują. Rozumiem że nikt odwiedzający mieszkanców domu nie ma prawa tam parkować czy tylko Ty na polskich blachach?

Gratuluję zdania egzaminu

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
Cześć

Jestem wkurzona od rana. Wstaję i co widzę? Oczywiście, czerwony liszaj za prawym uszkiem u Mai (zawsze ma albo za prawym uszkiem albo na lewym policzku). Do tego ją to swędzi i się cały czas drapie Jak spotkam teściową to nie ręczę za siebie.
Madzia

Cytat:
Napisane przez Gucia0987 Pokaż wiadomość
Hej!

Wczoraj byłam tam zalatana, że nawet Cię przy tym kociołku nie widziałam Doleciałaś?

no raczej tak Przed spotkaniem z nią wypiłam jedno piwo także aż tak mnie nie zawiało

A Ty możesz z tym chodzić do pracy?Nie zarażasz?

Gucia - biedactwo, obserwuj to kolano, jak opuchlizna nie zejdźie idź do chirurga - koleżanka tak wyrżnęła kolanem i niestety w kolanie zebrała jej się woda.

/QUOTE]


Ty mnie nie strasz nawet!


dziękuję. Kolano jak jedno i drugie bolą nadal, ale dlatego, że mam 2 wielkie śińce. Mogę nimi ruszać i jak chodzę to już mnie nie bolą także chyba będzie ok

Ja też ćwiczę z Chodakowską Na razie robię skalpela. Doczytałam, że jak tamte ćwiczenia przestaną mi sprawiać problem to wtedy można przeplatać killerem. No chyba, że ktoś ćwiczy codziennie to wtedy od razu powinnien na zmianę te ćwiczenia wykonywać.



Ślicznie!!!

Hania - mistrzostwo świata

Daniel - nooo superowo! W końcu mój Danielito jest najlepszy na świecie to jak mogłoby mi się to imię nie podobac



a gdzie tam! Przygotowanie wigilii zajęło mi 15min. to pikuś!
Ale właśnie mi uświadomiłaś , że muszę kogoś zatrudnić do ubrania choinki bo ja zdecydowanie nie mam kiedy




Jakie masz menu? Bo my sylwka ze znajomymi spędzamy i też będę musiała coś przygotować

Aniczko

Scio

Magda mam nadzieje, że małej szybko to zejdzie!

SSR zapomniałam Ci napisać - szacun za pierniczki! Poszaleliście
I mam nadzieje, że Łucja już zdrowa!


Witajcie,

U mnie w pracy sajgon nadal. Ale jeden etap wstępnie zakończony i raczej z sukcesem. Jutro się okaże Teraz czekają kolejne rzeczy - już wiem, że grudzień jest zdecydowanie za krótki!!!
Gucia - ja Cię nie straszę Ale jak masz "tylko" siniaki i nie masz spuchniętego kolana i możesz nim ruszać to będzię ok.

Cytat:
Napisane przez ania20m Pokaż wiadomość
Pierniczki upieczone
Melduje że są wyśmienite, mięciutkie i aromatyczne. Takie jak lubie
Przepis wyszperany na szybko i szybko się je też robi.
Ja piekłam w 150 stopniach przez 8-9 minut z termoobiegiem i są mięciutkie w przyszłym tygodniu zrobię jeszcze jedną porcję.

A teraz coś co sie wydarzyło w czasie pieczenia tych pierników.
Kuba zasnął po 10 a ja w tym czasie zabrałam sie za wałkowanie i pieczenie, obudził sie 20 po 12 a mi została jeszcze jedna blaszka do wykrojenia i upieczenia i akurat bratowa robiła sobie herbate. włożyłam kube do krzesełka do karmienia i dałam mu foremki żeby oglądał i grzecznie sobie siedział a ona go wzieła tylko nie wiem jak ona to zrobila przysuneła krzesło do szafy i usadziła go na tym krześle a ona nalewała mu herbate do butelki a on wstał, złapał za butelke i wylał sobie tą gorącą herbatę na stopę. To był ułamek sekundy ja akurat wyjmowałam blachę z piekarnika i się odwróciłam na chwilę od nich. Na szczęście miał grube rajtuzy i sie nie poparzył ale krzyk był. Myślałam że ją zabije!! Po co go brała z tego krzesełka jak grzecznie sobie siedział
Ania - dobrze, że mały się nie oparzył. Mogła pomyśleć i nie nalewać wrzątku przy malym.



Poszłam dzisiaj do szefa i powiedziałam, że w piątek wychodzę po lunchu w ramach odbioru nadgodzin Nawet nie protestował. Niestety nadal nie mam sukienki na sobotę, w sklepach jakaś masakra jest, żeby w zimie sprzedawali coś co nawet sukienką nazwać trudno, półprzeźroczyste, na wieszaku juz się pruje, a do tego 100% jakiś poliester, który stawia wszystkie włosy na głowie na baczność (takie atrakcje w Zarze) - kto to kupuje????
__________________
"A teraz szybko, zanim dotrze do nas, że to bez sensu. Tako rzecze ja, król Julian!"

Never regret something that once made you smile
iwka28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-12, 20:52   #4676
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 440
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXIV

Gucia najważniejsze, że są sukcesy, brawo.

Samba

Aniu kurcze.. dobrze, ze nic się nie stało.

Iwka super, że wychodzisz wcześniej i mam nadzieję, że znajdziesz sukienkę.
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-12, 20:57   #4677
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXIV

Cytat:
Napisane przez iwka28 Pokaż wiadomość
Dzisiaj do domu myślałam, że nie dojadę. Postanowili w grudniu na jednej z ulic gdzie jedzie autobus, a u jej konca jest wyjazd na autostradę, wymienić kanalizację a co, po co w lecie jak połowa miasta pusta a reszta jeździ do pracy na rowerach. Nie nie nie poczekali na zimę, jak każdy autobusem/samochodem pomyka i dawaj, w efekcie czego jechałam zamiast 20 min prawie godzinę a i sam autobus był spóźniony. Miodzio.Siedzę pod kocem i próbuję się rozgrzać, dobrze że chociaż od lapka mi grzeje.
a myslałam że to w polsce tylko tacy mądrzy

Cytat:
Napisane przez SAMBAdiJANEIRO Pokaż wiadomość
j
dziekuje uwielbiam Twoje przepisy bo sa mega nieskomplikowane wymieszac i jest haha czytalam 1 przepis na pierniki to cos tam trzeba bylo rozpuszczac, cos ucierac i sobie podarowalam a u ciebie tego masla nie trzeba rozpuszczac tylko po prostu wymieszac tak?? bomba
bo ja uwielbiam piec a nie sie babrać
nic nie trzeba rozpuszczać tylko wyrobic razem

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
Byłam dziś na ang. o 19 przyjechała teściowa. Ostatnio fajnie nam sie układa i w ogóle. Wchodzę o 19.30 do domu, patrzę a teściowa nosi Maje na rękach a ta trzyma łopatkę od patelni. Wszystko spoko, tylko że łopatka była brudna.... Więc wyrwałam jej tę łopatke i wkurzona się jej pytam czy ona nie widzi, ze łopatka jest brudna. A ta do mnie, ze tak, bo ją wzięła z tej nieumytej patelni ☠☠☠☠a..... dziewczyny. Wiecie po czym to było? Po jajecznicy smażonej na maśle z kiełbasą. Więc 1. Maja lizała zimną, tłustą łyżkę a po 2. z kawałkami jajek na które jest uczulona Walnęłam tą łyżką i tylko powiedziałam aby myślała na drugi raz co daje dziecku. A ta zamiast mnie przeprosić to się zaczeła śmiać i powiedziała tylko " ooo widzisz Maju babcia jaką gafę zrobiła". Teraz się modlę aby Mai te jajka i ten zimny tłuszcz nie zaszkodził

Marta jakie plany na tak długi urlop?
no ok teściowa niepomyślala nawet powiem ze zachowala sie bezmyslnie ale z 2 strony gdzie w tym czasie byl twoj mąż? w domu czy w pracy? bo jak w pracy to ok ale jak w domu i nie zareagowal to tak samo jest winny jak i ona..

a ja cały ten czas bede siedziala w poradni psych-pedago i bede robila praktyki


Cytat:
Napisane przez Ana*** Pokaż wiadomość
Daj znać jak się sprawdzi z dziećmi
sprawdza się sprawdza bo wszystkie go robilyśmy w zeszlym roku z dzieciakami i sie sprawdzilo
jutro robie ja

Cytat:
Napisane przez Gucia0987 Pokaż wiadomość

U mnie w pracy sajgon nadal. Ale jeden etap wstępnie zakończony i raczej z sukcesem. Jutro się okaże Teraz czekają kolejne rzeczy - już wiem, że grudzień jest zdecydowanie za krótki!!!
kochana!!!!! dajesz dajesz!!! kto jak nie ty!!!

Cytat:
Napisane przez ania20m Pokaż wiadomość
A teraz coś co sie wydarzyło w czasie pieczenia tych pierników.
Kuba zasnął po 10 a ja w tym czasie zabrałam sie za wałkowanie i pieczenie, obudził sie 20 po 12 a mi została jeszcze jedna blaszka do wykrojenia i upieczenia i akurat bratowa robiła sobie herbate. włożyłam kube do krzesełka do karmienia i dałam mu foremki żeby oglądał i grzecznie sobie siedział a ona go wzieła tylko nie wiem jak ona to zrobila przysuneła krzesło do szafy i usadziła go na tym krześle a ona nalewała mu herbate do butelki a on wstał, złapał za butelke i wylał sobie tą gorącą herbatę na stopę. To był ułamek sekundy ja akurat wyjmowałam blachę z piekarnika i się odwróciłam na chwilę od nich. Na szczęście miał grube rajtuzy i sie nie poparzył ale krzyk był. Myślałam że ją zabije!! Po co go brała z tego krzesełka jak grzecznie sobie siedział
najważniejsze ze nic mu sie nie stalo

Cytat:
Napisane przez SAMBAdiJANEIRO Pokaż wiadomość
ale spotkalam dzisiaj niemila niemke... ta babka co mnie uczy mieszka w domu na gorze, a w domu na dole jakas inna rodzinka... i jak pierwszy raz przyjechalam na lekcje to wjechalam na podworko, maja dupny teren wykostkowany wiec popatrzylam zeby nie zastawic garazow i stanelam... tamta nauczycielka wyszla i sie jej pytam czy moge tu stac, a ona ze jasne... nastepnego razu znowu tam zaparkowalam i dzisiaj jade, w sumie juz 3 raz i spotkalam jej sasiadke, wjezdzam na podworko, a ona do mnie ze to nie jest parking i ze mam stanac na drodze... i jeszcze psa bez oka puscila i ten szczekal... no i jej mowie, ze ja tu na lekcje przyjechalam do jej sasiadki, a nie na grzyby do lasu... a ta mi mowi ze mam stanac na drodze... no to wycofalam i stanelam... i potem mowie tej babce co mnie uczy ze nie rozumiem tych zwyczajow bo co bo jak goscie przyjda to tez maja zaparkowac w lesie jakby mnie ktos tam zobaczyl ze stoje to pewnie bym jeszcze mandat dostac mogla bo na dole pisze ze dojazd tylko do posiadlosci wrrrrrr.... no i nauczycielka ma z nia pogadac... no ale na pewno nie tylko ja tam jezdze i nie wiem o co chodzi... jakbym umiala lepiej niemiecki to bym tam zadyme zrobila haha


no i najwazniejsze dostalam dzis list ze zdalam egzamin w poniedzialek odbior certyfikatu
buuu coza baba...
a ja gratuluje egzaminu!!

Cytat:
Napisane przez iwka28 Pokaż wiadomość

Poszłam dzisiaj do szefa i powiedziałam, że w piątek wychodzę po lunchu w ramach odbioru nadgodzin Nawet nie protestował. Niestety nadal nie mam sukienki na sobotę, w sklepach jakaś masakra jest, żeby w zimie sprzedawali coś co nawet sukienką nazwać trudno, półprzeźroczyste, na wieszaku juz się pruje, a do tego 100% jakiś poliester, który stawia wszystkie włosy na głowie na baczność (takie atrakcje w Zarze) - kto to kupuje????
super!! bycz się albo spaceruj




melduje ze fotki z bluz do ktorych pozowalam byl dzis na pudelku - z moimi zdjeciami... bozzzz zawsze wiedziala ze będę sławna ale pudelek
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-12, 20:58   #4678
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 440
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXIV

Marta kąpał się bo na 20 szedł do pracy. A ona była u nas tylko 30 min. Więc nie widział tego.
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-12, 21:13   #4679
Ana***
Zakorzenienie
 
Avatar Ana***
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 10 048
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXIV

Cytat:
Napisane przez Gucia0987 Pokaż wiadomość

A Ty możesz z tym chodzić do pracy?Nie zarażasz?

a gdzie tam! Przygotowanie wigilii zajęło mi 15min. to pikuś!
Ale właśnie mi uświadomiłaś , że muszę kogoś zatrudnić do ubrania choinki bo ja zdecydowanie nie mam kiedy

U mnie w pracy sajgon nadal. Ale jeden etap wstępnie zakończony i raczej z sukcesem. Jutro się okaże Teraz czekają kolejne rzeczy - już wiem, że grudzień jest zdecydowanie za krótki!!!
Pisałam wyżej Iwce, bo zadała to samo pytanie

W takim razie życzę aby poszło po Waszej myśli

Cytat:
Napisane przez ania20m;38099819[B
][/B]

A teraz coś co sie wydarzyło w czasie pieczenia tych pierników.
Kuba zasnął po 10 a ja w tym czasie zabrałam sie za wałkowanie i pieczenie, obudził sie 20 po 12 a mi została jeszcze jedna blaszka do wykrojenia i upieczenia i akurat bratowa robiła sobie herbate. włożyłam kube do krzesełka do karmienia i dałam mu foremki żeby oglądał i grzecznie sobie siedział a ona go wzieła tylko nie wiem jak ona to zrobila przysuneła krzesło do szafy i usadziła go na tym krześle a ona nalewała mu herbate do butelki a on wstał, złapał za butelke i wylał sobie tą gorącą herbatę na stopę. To był ułamek sekundy ja akurat wyjmowałam blachę z piekarnika i się odwróciłam na chwilę od nich. Na szczęście miał grube rajtuzy i sie nie poparzył ale krzyk był. Myślałam że ją zabije!! Po co go brała z tego krzesełka jak grzecznie sobie siedział
Biedny pewnie nie pomyślała...

Samba
gratulacje!

Po imprezie, chyba się udało
Popakowałam rzeczy na kiermasz
I zaczynam intensywnie myśleć o spotkaniu opłatkowym, gdyż to już po niedzieli! a tu wszyscy byli zajęci przygotowaniem do dzisiejszej imprezy...

A i przedłużyłam umowę w telefonii kom. i wybrałam telefon
Ana*** jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-12, 21:15   #4680
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXIV

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
Marta kąpał się bo na 20 szedł do pracy. A ona była u nas tylko 30 min. Więc nie widział tego.
tyle jego szczescia....
ehsss czlowiek chce dobrze a ludzie do okola maja to gdzieś... rozumie pal licho jak dziecko zdrowe...
moja siostra miała identyczna sytuacje - syn skazowiec dieta, a co byli u tesciow to tesciowa spoko rozumiała ale teść totalna paranoja... bo to jej wymysly bo jakby jadl wszystko to by sie nauczyl i nie chorowal tragedia... i pociskal mu jak nie widziala
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:29.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.