Nowy zwi±zek,a by³y - rozterki - Wizaz.pl

Wróæ   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyj±tkowe miejsce, w którym podzielisz siê emocjami, uczuciami, zwi±zkami oraz uzyskasz wsparcie i porady spo³eczno¶ci.

Odpowiedz
 
Narzêdzia
Stary 2012-12-13, 00:35   #1
zlosnica89
Raczkowanie
 
Avatar zlosnica89
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomo¶ci: 212

Nowy zwi±zek,a by³y - rozterki


Problem pewnie znany,ale mimo wszystko nie umiem sobie z nim poradziæ. Proszê o rady, nie krytyki,bo naprawdê mam chaos w uczuciach i nie mam z kim o tym porozmawiaæ :/
Mam nadziejê,¿e kto¶ dotrwa do koñca posta

Historia brzmi nastêpuj±co:

Pó³tora roku temu pozna³am ch³opaka. Nazwijmy go Pan P. Spodoba³ mi siê od razu - by³ przystojny,mia³ fajny charakter, zawsze mnie roz¶miesza³. By³a miêdzy nami niesamowita chemia. Równie¿ go zaintrygowa³am i zostali¶my par±. Potrafili¶my godzinami patrzeæ sobie w oczy i rozmawiaæ. Gdy siê ca³owali¶my a¿ iskry lecia³y. By³o weso³o i sielankowo. Jednak z czasem coraz trudniej by³o nam siê dogadaæ. Raz by³o piêknie, raz burzliwie. Mieli¶my trudne charaktery, mnie trudno by³o siê przed nim otworzyæ po wcze¶niejszych z³ych do¶wiadczeniach, dla niego z kolei by³ to pierwszy powa¿ny zwi±zek i niezbyt mu sz³o ¿e tak powiem "obchodzenie siê z dziewczyn±". Czêsto by³ uzale¿niony od matki,z któr± mieszka³. Denerwowa³ mnie jego brak zaradno¶ci. Ci±gle siê k³ócili¶my. Czego innego oczekiwali¶my od siebie i po pó³ roku siê rozstali¶my.

By³am sama przez pó³ roku. W tym czasie mój kolega,którego znam ju¿ 3 lata, nagle zacz±³ mnie adorowaæ. Zawsze traktowa³am go jako tylko kolegê,nigdy nie my¶la³am o czym¶ wiêcej. Jednak pewnego dnia siê poca³owali¶my,co¶ zaskoczy³o i pomy¶la³am: Czemu nie?
Pan M. okaza³ siê wrêcz idealnym facetem. Mieli¶my ten sam gust muzyczny,ten sam sposób bycia,podobne hobby,oczywi¶cie mnóstwo wspólnych znajomych,którzy nam kibicowali, on codziennie zasypywa³ mnie komplementami,by³ romantyczny i do rany przy³ó¿. Bardzo szybko zamieszkali¶my razem,bo stwierdzili¶my,¿e wyjdzie taniej i czê¶ciej bêdziemy siê widywaæ. Mieszka nam siê dobrze. Niczego ode mnie nie wymaga, nie przeszkadza mu nawet,¿e jestem ba³aganiar±. Nie robi scen zazdro¶ci gdy wyjdê ze znajomymi, czêsto dzwoni z zapytaniem,czy nie mam nic przeciwko ¿e pójdzie z kolegami na piwo, gotuje mi obiadki i naprawia ró¿ne rzeczy w domu. Po 3 miesi±cach napomkn±³ co¶,¿e nie mia³by nic przeciwko,gdybym zosta³a jego ¿on± Trochê siê wyp³oszy³am. By³o parê incydentów z jego strony,¿e zw±tpi³am w ten zwi±zek,jednak on natychmiast siê poprawi³. Bierze ten zwi±zek bardzo na serio. Twierdzi,¿e jestem jego idea³em. Ja natomiast po pó³ roku zaczynam odczuwaæ pewne braki. Nie umie mnie s³uchaæ,gdy mam problem,nie widzi gdy jestem smutna; gdy nie pyta mnie z kim by³am na piwie wydaje mi siê,¿e nie interesuje siê mn±. On jest bardzo towarzyski,nie lubi siedzieæ w miejscu, a ja zamkniêta w sobie - typ domownika. Zaczyna mi przeszkadzaæ,¿e ci±gle jest zaro¶niêty i czêsto brzydko pachnie, przez co kompletnie nie mam ochoty na seks. Mêczy mnie jego ton g³osu. Przeszkadza mi,¿e jest taki wysoki. Przez ostatnie miesi±ce ka¿de siedzi przez komputerem,ma³o ze sob± rozmawiamy. On nie widzi problemu, ja tak. Zaczê³am w±tpiæ w swoje uczucia do niego.

I w tym w³a¶nie momencie,gdy przestaje mi siê uk³adaæ z ch³opakiem,pojawia siê nagle znowu Pan P. Studiujemy na tym samym wydziale,a wiêc widujemy siê dosyæ czêsto. Przez prawie ostatni rok dobrze mi sz³o ignorowanie go,jednak on zauwa¿y³,¿e co¶ jest ze mn± ostatnio nie tak i zaproponowa³ spotkanie. Wy¿ali³am mu siê ze swoich problemów. Nikt inny nie potrafi mnie tak s³uchaæ jak on. Z czasem coraz czê¶ciej zaczêli¶my rozmawiaæ i siê spotykaæ, zawsze po spotkaniu z nim wraca³am w dobrym humorze. Do domu,w którym czeka³ na mnie mój ch³opak nawet nie zapytawszy,co u mnie. Odechciewa mi siê wszystkiego W domu nigdy nie jestem u¶miechniêta.
Jak nie trudno siê domy¶leæ, przez przebywanie z Panem P. moje dawne uczucia od¿y³y. My¶la³am,¿e siê ich wyzby³am, jednak one wróci³y ze zdwojon± si³±. Pan P. przez ten czas zmê¿nia³,umawia³ siê z kilkoma dziewczynami przez co nauczy³ siê trochê rzeczy o kobietach, zacz±³ mnie rozumieæ (co kiedy¶ nie mia³o miejsca i co by³o czêsto przyczyn± k³ótni),mo¿emy bez wstydu o wszystkim porozmawiaæ,czasem rozumiemy siê bez s³ów,raz nawet wyp³aka³am mu siê w ramiê. Wie o mnie wiêcej ni¿ mój aktualny ch³opak,mimo ¿e nawet nie mieszkali¶my razem. Gdy stojê ko³o niego i czujê jego zapach,a¿ mnie ciarki przechodz±. Przy nim czujê siê... szczê¶liwa

Zaczynam my¶leæ,¿e mój zwi±zek z Panem M. potoczy³ siê za szybko,¿e chyba dalej uwa¿am go tylko za kolegê. Na domiar z³ego nadal kocham swego by³ego. Jednak on jest ze mn± szczê¶liwy, nie dostrzega,¿e co¶ jest nie tak,my¶li ¿e po prostu mam depresjê. Nie wiem co powinnam zrobiæ. Teoretycznie nie powinnam narzekaæ,mam wszystko,czego potrzeba, a jednak mi brakuje w tym zwi±zku...tego czego¶. Nie czujê ju¿ tego co na pocz±tku. Jest dobrze,ale nie czujê siê szczê¶liwa. Ale nie wiem,czy powinnam mu to mówiæ... To dobry ch³opak,zaanga¿owany,jak mia³abym mu powiedzieæ,¿e to nie to? ¯e kocham innego?
A mo¿e powinnam poczekaæ,mo¿e jeszcze poczujê do niego co¶ wiêcej? A je¶li nie? Nie wiem co mam w tej sytuacji zrobiæ Nie chcê ³amaæ mu serca...


B³agam,niech kto¶ powie,¿e przeczyta³ wszystko...
__________________

Pod±¿asz za t³umem, czy kierujesz siê w³asnym rozumem?


zlosnica89 jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2012-12-13, 00:43   #2
Damayanti
DAMAYANTI TROLLING INC.
 
Avatar Damayanti
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Chicago
Wiadomo¶ci: 3 397
Dot.: Nowy zwi±zek,a by³y - rozterki

przeczyta³am
rozstañ siê z M. bo z tej m±ki chleba nie bêdzie. a im wcze¶niej go o tym u¶wiadomisz, tym lepiej.
z P. nie wi±za³abym wielkich nadziei, tzn nie wskakiwa³abym z jednego zwi±zku w drugi. ale pospotykaæ siê mo¿esz, czemu nie.
Damayanti jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2012-12-13, 10:13   #3
coffee_candy
Raczkowanie
 
Avatar coffee_candy
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Polska
Wiadomo¶ci: 458
Dot.: Nowy zwi±zek,a by³y - rozterki

To dzia³a tak: chcesz mieæ otwartego, interesuj±cego siê Tob± szarmanckiego, dowcipnego, pachn±cego, u¶miechniêtego, zaanga¿owanego faceta (którego widzisz w P.), a tymczasem w domu czeka na Ciebie niezainteresowany, "nudny", niezaanga¿owany, nieogolony i ma³o wra¿liwy ch³opak przed komputerem (M.), wiêc im bardziej u¶wiadamiasz sobie kogo pragniesz, tym bardziej dostrzegasz, ¿e M. tego nie ma, ale ma P. Porównujesz ich, a im czê¶ciej to robisz tym wiêcej plusów ma ex, a minusów obecny.

Porozmawia³abym szczerze i na spokojnie z M. o tym, ¿e w domu czujesz siê samotna, ¿e jest inaczej, ¿e potrzebujesz tego, tego i tego, co jest wg Ciebie nie tak. Zapyta³abym o jego zdanie. Kupi³abym mu maszynkê. Je¶li rozmowy nie przynios± rezultatu-odejd¼ od niego(mo¿esz to delikatnie zasugerowaæ, ¿eby potem nie by³ a¿ tak zdziwiony, ¿e odchodzisz bez uprzedzenia).

Byæ mo¿e ju¿ teraz czujesz, ¿e to nie to, nie potrzebujesz siê upewniaæ i nie chcesz walczyæ - rozstañ siê, ale nie wchod¼ ze zwi±zku w zwi±zek, nie anga¿uj siê od razu w g³êbsz± relacjê z P., daj sobie czas, ¿eby poczuæ czego naprawdê chcesz. Spotykaj siê z nim, ale bez okre¶lania rodzaju relacji.
__________________
"So hit me with music!"

coffee_candy jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2012-12-13, 13:05   #4
zlosnica89
Raczkowanie
 
Avatar zlosnica89
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomo¶ci: 212
Dot.: Nowy zwi±zek,a by³y - rozterki

Dziêkujê,ze ktokolwiek mi odpisa³

M. jest zaanga¿owany,ma wobec mnie plany i jest wra¿liwy. Tylko ma³o empatyczny,nie dostrzega kiedy jest mi smutno. Na pytanie: Wszystko ok? odpowiadam - Mhm... - i on my¶li ¿e jest ok. Albo ¿e je¶li mam jaki¶ problem,to pewnie chcê zostaæ z tym sama - bo on tak robi.

Zawsze wydawa³o mi siê,¿e bêdzie mi odpowiada³ mê¿czyzna,który nie wymaga ode mnie za du¿o,daje mi decydowaæ i wszystko by dla mnie zrobi³. Jednak po d³u¿szym czasie my¶lê,¿e potrzebujê jakiego¶ wyzwania,bo co to za zwi±zek,je¶li niczego nie muszê do niego wk³adaæ,nie muszê siê staraæ Z Panem P. czêsto siê sprzeczali¶my,ale przynajmniej co¶ siê dzia³o,wiedzieli¶my,¿e musimy pracowaæ nad sob±,wk³adaæ serce w zwi±zek. A ten po prostu jest. Bez k³ótni,bez konfliktów. Pseudo idealne ¿ycie.
__________________

Pod±¿asz za t³umem, czy kierujesz siê w³asnym rozumem?



Edytowane przez zlosnica89
Czas edycji: 2012-12-13 o 13:07
zlosnica89 jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2012-12-13, 14:10   #5
monita01
Zakorzenienie
 
Avatar monita01
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Poludnie
Wiadomo¶ci: 10 949
Dot.: Nowy zwi±zek,a by³y - rozterki

Wiesz, facet to nie wrozka i jezeli jest Ci smutno i chcesz pogadac, to powiedz mu: "jest mi smutno, chce pogadac". Inaczej sie nie domysli. Pyta, czy ok, a Ty odpowiadasz "mhm".... Powiedz mu: "niezupelnie, mam problem". Z facetami tak trzeba.
__________________
"There is a crack in everything, that´s how the light gets in."
monita01 jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2012-12-13, 14:19   #6
xvxaniaxvx
Raczkowanie
 
Avatar xvxaniaxvx
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: ¶l±sk
Wiadomo¶ci: 296
Dot.: Nowy zwi±zek,a by³y - rozterki

Cytat:
Napisane przez monita01 Poka¿ wiadomo¶æ
Wiesz, facet to nie wrozka i jezeli jest Ci smutno i chcesz pogadac, to powiedz mu: "jest mi smutno, chce pogadac". Inaczej sie nie domysli. Pyta, czy ok, a Ty odpowiadasz "mhm".... Powiedz mu: "niezupelnie, mam problem". Z facetami tak trzeba.
Dok³adnie!
Je¿eli ty mu odpowiadasz 'mhm' to po co ma dr±¿yæ? Pewnie wychodzi z za³o¿enia, ¿e je¿eli bêdziesz chcia³a pogadaæ to sama przyjdziesz wiêc po co na si³e ma ci ty³ek zawracaæ. Je¿eli czego¶ chcesz to mów o tym a nie czekaj, a¿ siê facet domy¶li.
xvxaniaxvx jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2012-12-13, 15:15   #7
Capresse
Raczkowanie
 
Avatar Capresse
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomo¶ci: 371
Dot.: Nowy zwi±zek,a by³y - rozterki

Przeczyta³am. My¶lê, ¿e sama doskonale wiesz co powinna¶ zrobiæ, a u nas szukasz potwierdzenia. Z mojej strony - tak, rozstañ siê z obecnym ch³opakiem niezale¿nie od tego czy mia³aby¶ wróciæ do by³ego czy nie.
__________________
Kapitalistyczna machina stanê³aby, gdyby przestano piæ kawê. To stymulant tego systemu.
Capresse jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c

Najlepsze Promocje i Wyprzeda¿e

REKLAMA
Stary 2012-12-13, 15:51   #8
megustastu
Raczkowanie
 
Avatar megustastu
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: sri lanka
Wiadomo¶ci: 190
Dot.: Nowy zwi±zek,a by³y - rozterki

Jakby¶ siê czu³a, gdyby Twój ch³opak zamiast z Tob± porozmawiaæ na temat swoich w±tpliwo¶ci, polecia³by najpierw do by³ej? Trochê to nie fajne.

Facet to wbrew pozorom jest prosto zaprogramowany. Je¶li pyta co jest nie tak, Ty mówisz 'nic' to koniec tematu. Nie wymagajmy od nich, ¿eby siê ci±gle domy¶lali, zdob±d¼ siê na rozmowê z nim. Nikt nie bêdzie na Tobie wiesza³ psów, ¿e masz dylemat, niestety to bardzo ludzka rzecz i ka¿demu siê czasem zdarza. Musisz z nim pogadaæ. Szczerze.
__________________
Mówiæ o pensji brutto to tak, jakby mówiæ o d³ugo¶ci penisa razem z krêgos³upem.
instagramy spamy
megustastu jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2012-12-13, 17:41   #9
Trzepotka
Zakorzenienie
 
Avatar Trzepotka
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomo¶ci: 20 982
Dot.: Nowy zwi±zek,a by³y - rozterki

Tre¶æ usuniêta

Edytowane przez Trzepotka
Czas edycji: 2012-12-13 o 18:27
Trzepotka jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2012-12-13, 18:23   #10
zlosnica89
Raczkowanie
 
Avatar zlosnica89
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomo¶ci: 212
Dot.: Nowy zwi±zek,a by³y - rozterki

W³a¶nie nie mówiê wprost co mi le¿y na sercu,bo przyzwyczai³am siê,¿e poprzedni facet (Pan P.) nawet gdy próbowa³am ukryæ nastrój to i tak to dostrzega³. Potrafi wyczuæ najmniejsz± smutn± nutkê w g³osie i po oczach poznaæ,czy co¶ mnie trapi i o czym my¶lê. Czyta ze mnie jak z ksi±¿ki. Dlatego te¿ teraz doskonale dostrzega,¿e nie jestem szczê¶liwa. Ciê¿ko jest mi siê teraz przestawiæ,gdy nie mam tak spostrzegawczego faceta,ech...

Gdy próbujê z nim porozmawiaæ nie potrafi mi daæ ¿adnej konkretnej rady jak poradziæ sobie z tym i tym,tylko s³yszê standardowe mêskie: "Ja nieeeee wieeeem,zrób jak uwa¿asz". Nie s³ucha mnie z tak± uwag±,jak± bym chcia³a,jest strasznie roztrzepany. I czujê siê przez to taka... niespe³niona,bo z kim mam rozmawiaæ o zwyk³ych pierdo³ach ¿ycia codziennego jak nie ze swoim facetem?
__________________

Pod±¿asz za t³umem, czy kierujesz siê w³asnym rozumem?



Edytowane przez zlosnica89
Czas edycji: 2012-12-13 o 18:28
zlosnica89 jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2012-12-13, 18:48   #11
Capresse
Raczkowanie
 
Avatar Capresse
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomo¶ci: 371
Dot.: Nowy zwi±zek,a by³y - rozterki

Cytat:
Napisane przez zlosnica89 Poka¿ wiadomo¶æ
W³a¶nie nie mówiê wprost co mi le¿y na sercu,bo przyzwyczai³am siê,¿e poprzedni facet (Pan P.) nawet gdy próbowa³am ukryæ nastrój to i tak to dostrzega³. Potrafi wyczuæ najmniejsz± smutn± nutkê w g³osie i po oczach poznaæ,czy co¶ mnie trapi i o czym my¶lê. Czyta ze mnie jak z ksi±¿ki. Dlatego te¿ teraz doskonale dostrzega,¿e nie jestem szczê¶liwa. Ciê¿ko jest mi siê teraz przestawiæ,gdy nie mam tak spostrzegawczego faceta,ech...

Gdy próbujê z nim porozmawiaæ nie potrafi mi daæ ¿adnej konkretnej rady jak poradziæ sobie z tym i tym,tylko s³yszê standardowe mêskie: "Ja nieeeee wieeeem,zrób jak uwa¿asz". Nie s³ucha mnie z tak± uwag±,jak± bym chcia³a,jest strasznie roztrzepany. I czujê siê przez to taka... niespe³niona,bo z kim mam rozmawiaæ o zwyk³ych pierdo³ach ¿ycia codziennego jak nie ze swoim facetem?
My¶lê, ¿e nie tylko tutaj o rozmowê chodzi. Pisa³a¶, ¿e straci³a¶ ochotê na seks bo zapach Ci nie odpowiada, ¿e od kilku miesiêcy spêdzacie czas siedz±c przed komputerem. On nie pyta siê gdzie i z kim wychodzisz, troszeczkê to wygl±da tak jakby¶ sta³a siê dla niego oczywisto¶ci± u jego boku. I jego b³±d i Twój b³±d, ¿e nie wyla³a¶ we w³a¶ciwym momencie swojego ¿alu w jego stronê, nie powiedzia³a¶ co Cie trapi. A teraz mam wra¿enie, ¿e siê mêczysz, a za krótko jeste¶cie razem by takie zjawiska dzia³a siê w zwi±zku. Gdyby¶ naprawdê by³a w nim zakochana walczy³aby¶ o jego uwagê, o to by siê interesowa³ Twoim ¿yciem, Twoj± codzienno¶ci±, a chyba ju¿ trochê siê podda³a¶, nieprawda¿?
__________________
Kapitalistyczna machina stanê³aby, gdyby przestano piæ kawê. To stymulant tego systemu.
Capresse jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2012-12-13, 21:04   #12
Clemence
Zakorzenienie
 
Avatar Clemence
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomo¶ci: 5 383
Dot.: Nowy zwi±zek,a by³y - rozterki

Cytat:
Napisane przez Damayanti Poka¿ wiadomo¶æ
przeczyta³am
rozstañ siê z M. bo z tej m±ki chleba nie bêdzie. a im wcze¶niej go o tym u¶wiadomisz, tym lepiej.
z P. nie wi±za³abym wielkich nadziei, tzn nie wskakiwa³abym z jednego zwi±zku w drugi. ale pospotykaæ siê mo¿esz, czemu nie.
To samo uwa¿am.
Z tym co jeste¶ na bank siê rozstañ.. niestety smutna sprawa,ale po prostu jezeli chlopak nie zauwaza wielu rzeczy .. to jak siê dogadaæ dalej?
I na razie odpu¶æ,mozesz sie kolegowac z jednym i z drugim ale nie wskakuj tylko w kolejny zwiazek!!
Bo narobisz sobie mocnego bajzlu !

Jak cos,to pisz na PW jakvby¶ cos chciala

---------- Dopisano o 22:04 ---------- Poprzedni post napisano o 22:04 ----------

Cytat:
Napisane przez zlosnica89 Poka¿ wiadomo¶æ
W³a¶nie nie mówiê wprost co mi le¿y na sercu,bo przyzwyczai³am siê,¿e poprzedni facet (Pan P.) nawet gdy próbowa³am ukryæ nastrój to i tak to dostrzega³. Potrafi wyczuæ najmniejsz± smutn± nutkê w g³osie i po oczach poznaæ,czy co¶ mnie trapi i o czym my¶lê. Czyta ze mnie jak z ksi±¿ki. Dlatego te¿ teraz doskonale dostrzega,¿e nie jestem szczê¶liwa. Ciê¿ko jest mi siê teraz przestawiæ,gdy nie mam tak spostrzegawczego faceta,ech...

Gdy próbujê z nim porozmawiaæ nie potrafi mi daæ ¿adnej konkretnej rady jak poradziæ sobie z tym i tym,tylko s³yszê standardowe mêskie: "Ja nieeeee wieeeem,zrób jak uwa¿asz". Nie s³ucha mnie z tak± uwag±,jak± bym chcia³a,jest strasznie roztrzepany. I czujê siê przez to taka... niespe³niona,bo z kim mam rozmawiaæ o zwyk³ych pierdo³ach ¿ycia codziennego jak nie ze swoim facetem?
I wlasnie ja tez szukam takiej cechy w facecie.Ze widzi i umie zareagowaæ a nie odwrotnie- widzi i siê mota.
To wa¿na cecha.
__________________
>
and I'm like... and I'm like... and I'm like...


'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !

<3
Clemence jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2012-12-13, 22:00   #13
common
Raczkowanie
 
Avatar common
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: RP
Wiadomo¶ci: 342
Dot.: Nowy zwi±zek,a by³y - rozterki

Cytat:
Napisane przez monita01 Poka¿ wiadomo¶æ
Wiesz, facet to nie wrozka i jezeli jest Ci smutno i chcesz pogadac, to powiedz mu: "jest mi smutno, chce pogadac". Inaczej sie nie domysli. Pyta, czy ok, a Ty odpowiadasz "mhm".... Powiedz mu: "niezupelnie, mam problem". Z facetami tak trzeba.
Bez urazy, ale chyba nie ze wszystkimi. Jak kto¶ wy¿ej napisa³ bardzo wa¿ne jest pe³ne zrozumienie miêdzy partnerami. Tu nawet nie chodzi o to, ¿eby facet by³ 'wró¿k±',ale zwyczajnie dostrzega³ jakie¶ zmiany. Jak kogo¶ znamy, przebywamy z nim d³ugo to od razu wiadaæ jak cos jest nie tak. A tutaj pan M albo nie dostrzega (co jest do¶æ dziwne), albo dostrzega i liczy na to, ¿e samo jej przejdzie.

Ciê¿ko doradzaæ na zasadzie zostaw M, b±d¼ z P, ale my¶lê po Twoim opisie, ¿e z M prêdzej czy pó¼niej i tak siê rozstaniesz, bo najzupe³niej w ¶wiecie nie jeste¶ szczê¶liwa.

Poza tym, abstrachuj±c troche od tematu, jak on teraz brzydko pachnie to ciekawe co bêdzie za kilka lat... fuu. Warto i takie rzeczy braæ pod uwagê.
__________________
"racja jest jak dupa, ka¿dy ma swoj±"

Edytowane przez common
Czas edycji: 2012-12-13 o 22:01 Powód: roztargnienie :D
common jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2012-12-14, 11:16   #14
maszToCoChcesz
Zakorzenienie
 
Avatar maszToCoChcesz
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: podlasie
Wiadomo¶ci: 4 220
Dot.: Nowy zwi±zek,a by³y - rozterki

widzê, ¿e w M. szukasz pod¶wiadomie wad, mo¿e nie jest idealny, ale te cechy, które podala¶ z pewno¶ci± istniej± od pocz±tku Waszej znajomo¶ci. Zerwij z nim w takim razie i zobaczysz,co bêdzie dalej
__________________
it's a fool's game
maszToCoChcesz jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2012-12-14, 12:10   #15
biia
Wtajemniczenie
 
Avatar biia
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomo¶ci: 2 984
Dot.: Nowy zwi±zek,a by³y - rozterki

a moim zdanie idealizujesz P. raz wam nie wysz³o to znaczy, ¿e taki bez wad nie jest.
zamieszkacie razem i te¿ k±zdy bêdzie siedzia³ przed komputerem.

postaram siê porozmawiac z M i zobaczyc czy on dostrzega ten problem.
__________________
W³osomaniaczka


biia jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2012-12-14, 12:53   #16
zlosnica89
Raczkowanie
 
Avatar zlosnica89
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomo¶ci: 212
Dot.: Nowy zwi±zek,a by³y - rozterki

Cytat:
Napisane przez biia Poka¿ wiadomo¶æ
a moim zdanie idealizujesz P. raz wam nie wysz³o to znaczy, ¿e taki bez wad nie jest.
zamieszkacie razem i te¿ k±zdy bêdzie siedzia³ przed komputerem.
Nie idealizujê,tylko bardzo siê zmieni³ od czasu naszego rozstania. Wtedy prawie nic nie wiedzia³ o zwi±zkach,teraz nabra³ trochê do¶wiadczeñ i zrozumia³,co szwankowa³o. Ja te¿ zaczê³am siê otwieraæ,podczas gdy kiedy¶ by³am bardzo zamkniêta.

Jak na razie prawie codziennie rozmawiam z P.,nie tyle o moim zwi±zku,ale o wszystkim. Czy to na korytarzu,czy to on zaprosi mnie na pizzê czy na piwo,czysto po przyjacielsku,bo oboje mamy taki okres w ¿yciu,¿e nie mamy z kim szczerze pogadaæ. Wychodzi na to,¿e wiêcej czasu spêdzam z eks,ni¿ z ch³opakiem, bo ze swoim jestem 3-4 dni w tygodniu,gdzie 2 wieczory on po¶wiêca na mecze i zebrania. Cieszê siê,¿e jest aktywny i czerpie rado¶æ z tych zajêæ,ale przez to ja czujê siê samotna i wychodzê gdzie¶ z P.,bo z moim to nie mam kiedy
__________________

Pod±¿asz za t³umem, czy kierujesz siê w³asnym rozumem?


zlosnica89 jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2012-12-14, 15:02   #17
biia
Wtajemniczenie
 
Avatar biia
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomo¶ci: 2 984
Dot.: Nowy zwi±zek,a by³y - rozterki

Cytat:
Napisane przez zlosnica89 Poka¿ wiadomo¶æ
Nie idealizujê,tylko bardzo siê zmieni³ od czasu naszego rozstania. Wtedy prawie nic nie wiedzia³ o zwi±zkach,teraz nabra³ trochê do¶wiadczeñ i zrozumia³,co szwankowa³o. Ja te¿ zaczê³am siê otwieraæ,podczas gdy kiedy¶ by³am bardzo zamkniêta.

Jak na razie prawie codziennie rozmawiam z P.,nie tyle o moim zwi±zku,ale o wszystkim. Czy to na korytarzu,czy to on zaprosi mnie na pizzê czy na piwo,czysto po przyjacielsku,bo oboje mamy taki okres w ¿yciu,¿e nie mamy z kim szczerze pogadaæ. Wychodzi na to,¿e wiêcej czasu spêdzam z eks,ni¿ z ch³opakiem, bo ze swoim jestem 3-4 dni w tygodniu,gdzie 2 wieczory on po¶wiêca na mecze i zebrania. Cieszê siê,¿e jest aktywny i czerpie rado¶æ z tych zajêæ,ale przez to ja czujê siê samotna i wychodzê gdzie¶ z P.,bo z moim to nie mam kiedy
A czy M. wie, ¿e spotykasz siê z by³ym? i rozumie? nie jest zazdrosny?
pisa³a¶, ¿e na pocz±tku jak co¶ nie pasowa³o, to od razu siê zmienia³, ¿eby by³o dobrze.

Nie znam P. ani dok³adnie sytuacji. Ale jest te¿ taki typ faceta, który wie, ¿e jednym ze sposobów na uwiedzenie kobiety jest dac jej siê wygadac, wysluchac, pocieszyc.
__________________
W³osomaniaczka


biia jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2012-12-14, 17:09   #18
zlosnica89
Raczkowanie
 
Avatar zlosnica89
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomo¶ci: 212
Dot.: Nowy zwi±zek,a by³y - rozterki

Cytat:
Napisane przez biia Poka¿ wiadomo¶æ
A czy M. wie, ¿e spotykasz siê z by³ym? i rozumie? nie jest zazdrosny?
pisa³a¶, ¿e na pocz±tku jak co¶ nie pasowa³o, to od razu siê zmienia³, ¿eby by³o dobrze.

Nie znam P. ani dok³adnie sytuacji. Ale jest te¿ taki typ faceta, który wie, ¿e jednym ze sposobów na uwiedzenie kobiety jest dac jej siê wygadac, wysluchac, pocieszyc.
W³a¶nie to jest najlepsze. Jego zazdro¶æ jest równa 0. Wie,¿e rozmawiam z by³ym,mimo ¿e kiedy¶ unikali¶my siê jak ognia. Gdy ch³opak dzwoni i pyta,gdzie jestem,mówiê szczerze ¿e siedzê z pubie. Nigdy nie ma o to pretensji i nie pyta,z kim jestem. Cieszê siê,¿e nie mam chorobliwie zazdrosnego ch³opaka,ale taki brak zainteresowania mnie trochê boli. Gdy wracam ze spotkania z by³ym, M. wita mnie z u¶miechem ca³y w skowronkach nie pytaj±c o szczegó³y gdzie by³am,co robi³am.

P. w ¿adnym wypadku nie próbuje mnie uwie¶æ i powiedzia³,¿e jako By³y nie mo¿e mi doradzaæ, czy mam siê rozstaæ czy nie. Prawdopodobnie gdybym by³a wolna,mogliby¶my spróbowaæ znowu. Ale w tej sytuacji po prostu jeste¶my dla siebie po to,by móc siê sobie nawzajem wygadaæ. On te¿ mi siê wy¿ala z ró¿nych rzeczy,¿e np. pok³óci³ siê z przyjacielem czy z matk± i chce po prostu z kim¶ pogadaæ. Gdy razem ¿artujemy zapominamy o problemach i dlatego lubimy swoje towarzystwo.
__________________

Pod±¿asz za t³umem, czy kierujesz siê w³asnym rozumem?


zlosnica89 jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2012-12-16, 13:06   #19
biia
Wtajemniczenie
 
Avatar biia
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomo¶ci: 2 984
Dot.: Nowy zwi±zek,a by³y - rozterki

Cytat:
Napisane przez zlosnica89 Poka¿ wiadomo¶æ
W³a¶nie to jest najlepsze. Jego zazdro¶æ jest równa 0. Wie,¿e rozmawiam z by³ym,mimo ¿e kiedy¶ unikali¶my siê jak ognia. Gdy ch³opak dzwoni i pyta,gdzie jestem,mówiê szczerze ¿e siedzê z pubie. Nigdy nie ma o to pretensji i nie pyta,z kim jestem. Cieszê siê,¿e nie mam chorobliwie zazdrosnego ch³opaka,ale taki brak zainteresowania mnie trochê boli. Gdy wracam ze spotkania z by³ym, M. wita mnie z u¶miechem ca³y w skowronkach nie pytaj±c o szczegó³y gdzie by³am,co robi³am.

P. w ¿adnym wypadku nie próbuje mnie uwie¶æ i powiedzia³,¿e jako By³y nie mo¿e mi doradzaæ, czy mam siê rozstaæ czy nie. Prawdopodobnie gdybym by³a wolna,mogliby¶my spróbowaæ znowu. Ale w tej sytuacji po prostu jeste¶my dla siebie po to,by móc siê sobie nawzajem wygadaæ. On te¿ mi siê wy¿ala z ró¿nych rzeczy,¿e np. pok³óci³ siê z przyjacielem czy z matk± i chce po prostu z kim¶ pogadaæ. Gdy razem ¿artujemy zapominamy o problemach i dlatego lubimy swoje towarzystwo.
Nie bycie zazdrosnym to dla mnie, kopanie pod sob± do³ka. On nie jest zazdrosny, Ty my¶lisz, ¿e mu nie zale¿y i to do niczego dobrego nie prowadzi. Jeszcze pok³ócicie siê o pierdo³ê, wyp³aczesz siê by³emu i tragedia gotowa. Odrobina zazdro¶ci jest potrzebna. Mo¿e pogadaj z nim wprost. "czy nie przeszkadza Ci, ze spotykam siê z bylym? nie chodzi mi o to, zebys mi tego zabranial, ale o to, zebys wykazal zainteresowanie, bo inaczej czuje ze ci na mnie nie zalezy."
__________________
W³osomaniaczka


biia jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-01-02, 16:44   #20
zlosnica89
Raczkowanie
 
Avatar zlosnica89
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomo¶ci: 212
Dot.: Nowy zwi±zek,a by³y - rozterki

Je¶li kto¶ to jeszcze czyta...

Na sylwestra wybrali¶my siê z ch³opakiem do moich znajomych. Po wypiciu trochê za du¿o rozgada³ siê filozoficznie o ¿yciu, a¿ w koñcu (na szczê¶cie byli¶my wtedy sami) powiedzia³ co¶ w stylu, ¿e czasem wola³by byæ sam. ¯e jest nieszczê¶liwy, bo siê nie realizuje tak jakby chcia³, nie ma czasu na osi±gniêcie sukcesu,bo wiele 'rzeczy' go tu trzyma. Powiedzia³am,¿eby nie ogl±da³ siê na mnie je¶li to ja jestem tym powodem,bo nie chcê go ograniczaæ. Gdy to zapyta³am,co takiego mog³oby go uszczê¶liwiæ,to odpowiedzia³, ¿e nic. Zrobi³o mi siê przykro na te s³owa i siê pop³aka³am,ale tego nie zauwa¿y³,bo by³ zbyt zajêty pijackim opowiadaniem dalej o sobie.
Potem ju¿ tylko wraz ze znajomymi chowali¶my przed nim alkohol i stara³am siê go po³o¿yæ spaæ,bo za ka¿dym razem jak wstawa³ to przewraca³ wszystko wokó³,z sob± w³±cznie. Gdy wreszcie zasn±³ posz³am do ³azienki i przep³aka³am chyba z godzinê z bezsilno¶ci,¿e na ka¿dej imprezie muszê go pilnowaæ,bo nie ma umiaru, i ¿e za ka¿dym razem opowiada o sobie, ja go muszê wys³uchiwaæ,ale on mnie nigdy nie s³ucha. Nie mam komu wygadaæ siê o swoich problemach,bo on siê moimi nie przejmuje. Nawet nie zauwa¿a, kiedy sama siedzê nieszczê¶liwa. I ¿e jest mi ¼le z tym,¿e on mnie nie wspiera.

Nastêpnego dnia zapyta³am go co mia³y znaczyæ te s³owa, ¿e 'wola³by byæ sam' i ¿e jest nieszczê¶liwy. On oczywi¶cie po³owy nie pamiêta i zaprzeczy³ temu,jakoby mia³oby byæ mu ¼le i zapewnia³,¿ebym nie zwraca³a uwagi na to co mówi po pijaku.
I w sumie teraz jest normalnie,on wygl±da dalej na zadowolonego ¿ycia.

Ja jednak s±dzê,¿e po alkoholu ludzie staj± siê w³asnie bardziej szczerzy.
Nie wiem co mam o tym my¶leæ o tamtym
__________________

Pod±¿asz za t³umem, czy kierujesz siê w³asnym rozumem?


zlosnica89 jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2013-01-02, 16:48   #21
inna902
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomo¶ci: 86
Dot.: Nowy zwi±zek,a by³y - rozterki

Cytat:
Napisane przez zlosnica89 Poka¿ wiadomo¶æ
Gdy wreszcie zasn±³ posz³am do ³azienki i przep³aka³am chyba z godzinê z bezsilno¶ci,¿e na ka¿dej imprezie muszê go pilnowaæ,bo nie ma umiaru, i ¿e za ka¿dym razem opowiada o sobie, ja go muszê wys³uchiwaæ,ale on mnie nigdy nie s³ucha. Nie mam komu wygadaæ siê o swoich problemach,bo on siê moimi nie przejmuje. Nawet nie zauwa¿a, kiedy sama siedzê nieszczê¶liwa. I ¿e jest mi ¼le z tym,¿e on mnie nie wspiera.
sk±d ja to znam.... Nie wiem po co siê mêczyæ, ale rozumiem to, bo ja sama te¿ nie potrafiê odej¶æ.
inna902 jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2013-01-02, 17:12   #22
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznañ
Wiadomo¶ci: 14 836
Dot.: Nowy zwi±zek,a by³y - rozterki

Cytat:
Napisane przez zlosnica89 Poka¿ wiadomo¶æ
DTylko ma³o empatyczny,nie dostrzega kiedy jest mi smutno. Na pytanie: Wszystko ok? odpowiadam - Mhm... - i on my¶li ¿e jest ok. Albo ¿e je¶li mam jaki¶ problem,to pewnie chcê zostaæ z tym sama - bo on tak robi.
Chyba te¿ zero u mnie empatii...
Nie znosze siê narzucac i dopytywaæ, je¶li kto¶ mnie sp³awia "mhm..."

Ale z twojego opisu faceta, co nie umie trzymaæ umiaru w picu na imprezie, tak, ¿e siê zalewa do utraty kontroli widzê za³osn±, ma³o interesuj±ca flejê. Nie mêzczyznê.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca sk³ada³ ten ¶wiat, mia³ mnóstwo znakomitych pomys³ów, jednak uczynienie go zrozumia³ym jako¶ nie przysz³o mu do g³owy.
T.Pratchett

Edytowane przez Elfir
Czas edycji: 2013-01-02 o 17:15
Elfir jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2013-01-03, 16:41   #23
zlosnica89
Raczkowanie
 
Avatar zlosnica89
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomo¶ci: 212
Dot.: Nowy zwi±zek,a by³y - rozterki

W³a¶ciwie wielu jest facetów,którzy nie zauwa¿aj± rzeczy oczywistych i ma³± uwagê zwracaj± na potrzeby kobiety. Chocia¿by nie pamiêtanie o drobiazgach.
- Kupi³em ci Redsa ¿urawinowego,jak lubisz.
- Eeee... Ale ja w³a¶nie ¿urawinowego nienawidzê... Lubiê zielone,mówi³am Ci.
- Serio? Da³bym sobie rêkê uci±æ,¿e na odwrót...

Mo¿e ³atwiej by³by mi zaakceptowaæ tê mêsk± naturê gdyby nie to,¿e ten mój poprzedni facet nie do¶æ,¿e po samym wyrazie twarzy potrafi³ wiedzieæ, o czym my¶lê,to jeszcze pamiêta³ ka¿de moje s³owo i zawsze uwa¿nie mnie s³ucha³.
Brakuje mi tego w moim obecnym partnerze. Wiem,¿e nie ka¿dy jest taki sam i nie bêdê niczego w nim zmieniaæ na si³ê,ale nic nie poradzê,¿e ¼le siê czujê z tym brakiem uwagi.
__________________

Pod±¿asz za t³umem, czy kierujesz siê w³asnym rozumem?


zlosnica89 jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Odpowiedz

Nowe w±tki na forum Intymnie


Ten w±tek obecnie przegl±daj±: 1 (0 u¿ytkowników i 1 go¶ci)
 

Zasady wysy³ania wiadomo¶ci
Nie mo¿esz zak³adaæ nowych w±tków
Nie mo¿esz pisaæ odpowiedzi
Nie mo¿esz dodawaæ zdjêæ i plików
Nie mo¿esz edytowaæ swoich postów

BB code is W³±czono
Emotikonki: W³±czono
Kod [IMG]: W³±czono
Kod HTML: Wy³±czono

Gor±ce linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:15.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrze¿one.

Jakiekolwiek aktywno¶ci, w szczególno¶ci: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie tre¶ci, danych lub informacji dostêpnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególno¶ci w celu ich eksploracji, zmierzaj±cej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowi±zek uzyskania wyra¼nej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez wzglêdu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania tre¶ci, danych lub informacji dostêpnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak równie¿ bez wzglêdu na charakter tych tre¶ci, danych i informacji.

Powy¿sze nie dotyczy wy³±cznie przypadków wykorzystywania tre¶ci, danych i informacji w celu umo¿liwienia i u³atwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umo¿liwienia pozycjonowania stron internetowych zawieraj±cych serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Wiêcej informacji znajdziesz tutaj.