Zazdrośnice już po 60-tce. Część 61.

[karola991]

carmi ryba po grecku chyba moje ulubione danie wigilijne, no i tradycyjna sałatka jarzynowa na swieta

---------- Dopisano o 22:22 ---------- Poprzedni post napisano o 22:20 ----------

z przekasek to zwykły sledzik? to na szybko śledz i wódka prawdziwa polska wigilia

[Jovisse]

Sałatka - śledzik + buraczki + cebulka. Mniam

Dołączę się trochę do Was dziewczyny, jak nie macie nic przeciwko

[carmelova]

Napisane przez karola991

carmi ryba po grecku chyba moje ulubione danie wigilijne, no i tradycyjna sałatka jarzynowa na swieta

---------- Dopisano o 22:22 ---------- Poprzedni post napisano o 22:20 ----------

z przekasek to zwykły sledzik? to na szybko śledz i wódka prawdziwa polska wigilia

Ehh, z ryba po grecku jest dużo zabawy, sałatki jarzynowej nie cierpię, cebuli nie zniosę, a zamiast wódki będzie whisky i wino, ale niekoniecznie w Wigilie (wtedy raczej nie pijemy alkoholu).

[karola991]

jovisse hej hej napisz coś o sobie co cie tu do nas sprowadza i witamy w naszym gronie

[Zwies]

a my mamy obecnie w lodowce stado słoikow z ogorkami kiszonymi sałatkami surowkami dzemami i sokami domowymi. Stoja w lodowce, bo tam mamy miejsce

[Jovisse]

Sprowadza mnie zdaje się sam tytuł wątku - zazdrośnice

Jestem ponad 2-letnio-związkową studentką 4 roku i posiadam Ukochanego, z którym bardzo bym chciała się zadeklarować co do przyszłości, gdyż:

1) bardzo Go kocham
2) On mnie też
3) niedługo koniec studiów (studiujemy razem), a mieszkamy 300 km od siebie i trzeba gdzieś zamieszkać :P (mieszkamy razem w mieście, w którym studiujemy )
Jego rodzice są bardzo wierzący, i choć teraz jakoś przełykają fakt mieszkania razem, to jednak po studiach będzie to ciężka sprawa. Bardzo ich lubię i nie chciałabym robić im dodatkowych przykrości. Nie mówiąc już o TŻcie, który ich bardzo szanuje.

Ot, taki skrót. Pewnie o wielu ważnych rzeczach zapomniałam napisać, ale wyjdzie w praniu

[carmelova]

Jovisse a rozmawialiście o planach na przyszłość?

[karola991]

jovisse to tu mozesz czuc sie jak w domu ja to no mam 6letni zwiazek i tak jeszcze czekam na zareczyny o;] i tez juz chce i chce i chce mieszkamy juz nawet razem w konkubinacie.
no a własnie mowilas mu o tym wszystkim jakie masz oczekiwania?

[Jovisse]

Napisane przez carmelova

Jovisse a rozmawialiście o planach na przyszłość?

Napisane przez karola991

jovisse to tu mozesz czuc sie jak w domu ja to no mam 6letni zwiazek i tak jeszcze czekam na zareczyny o;] i tez juz chce i chce i chce mieszkamy juz nawet razem w konkubinacie.
no a własnie mowilas mu o tym wszystkim jakie masz oczekiwania?

Więc tak - oczywiście, rozmawialiśmy Była mowa, że on nie czuje się gotowy. Jestem jego pierwszą taką poważną i długodystansową dziewczyną, masy rzeczy 'związkowych' się na mnie uczył () więc myślę, że mówił prawdę (zwłaszcza, że to bardzo prawdomówna osoba, aż do przesady )


Ponadto planujemy wspólną przyszłość. Obydwoje będziemy lekarzami weterynarii, więc będziemy prawdopodobnie pracować razem. Są już pierwsze, dokładne plany. Jest ustalone miejsce na nasz domek :P (działka jego rodziców ).
Tylko ten ślub go zawsze przerażał. Trochę dziwne, bo jak rozmawiamy o przyszłości to zawsze jest wspólna, natomiast jak przychodziło do rozmów o ślubie to "jestem pod presją", "nie jestem gotowy". Więc trochę odpuściłam

Ale czuję po kościach, że jego podejście się zmienia.

P.S - mieszkamy ze sobą praktycznie od samego początku naszego związku (byliśmy ze sobą 3 tygodnie, a znaliśmy się rok), teraz minęło 2 lata. Więc poznanie się, swoich przyzwyczajeń, upodobań etc mamy bardzo dobrze obcykane.

[arrakis]

Napisane przez najfajniejsza

jupikajej czymkolwiek to jest

Ja czasem zazdroszczę singielkom nie żeby moje życie było złe, absolutnie, nie zamieniłabym, bom szczęśliwa, ale jak wyobrażę sobie te flirty, wolność (znaczy niezależność), emocje pierwszych randek, pierwsze seksy całkiem fajnie macie

i samotne wieczory jak sie ma wolne a znajomi zajeci i brak towarzystwa na romantyczny spacer itd... pomijajac permanentny i frustrujacy brak seksu - singielki nie zawsze maja fajnie



dzisas ale mielismy ciezka probe - przede wszystkim - nie wyrobilysmy sie nie zdazylysmy wszystkich z choru pomalowac - jutro bedzie zmiana - bedzie nas jedna wiecej u dziewczyn a jedna mniej u panow bo z panami sie wyrobily - no chyba z 6 czy 7 babek niepomalowanych - mamy niecale pol godziny gdzie oni sie musza przebrac, my im zalozyc peruki i pomalowac - jest nas 7 - a ich ponad 40 - wychodzi doslownie z 5 minut na osobe - co jest fizycznie wrecz niemozliwe nie wiem jak my to zrobimy

---------- Dopisano o 22:43 ---------- Poprzedni post napisano o 22:36 ----------

z tego wszystkiego zapomnialam sie przywitac
czesc Jovisse

[crozee]

nadrobiłam
zamiast spac siedze w necie bow koncu mam czas i spokoj na czytanie

Napisane przez aleksandrettaa

Pójdź w me ramiona

Spaaaaać. Idę skończyć zupę, wypić szybką kawę i lecę na angielski

od razu skojarzyla mi sie ta zupa z Frezi

Napisane przez Gwizdak

Qrde jak nie urok, to.... Jechałam z Małą do lekarza na wizytę kontrolną, a ta mi ni z tego ni z owego zaczęła wymiotować. Na środku trasy szybkiego ruchu. DObrze, że tata mój ze mną jechał, bo bym się bała że się zadławi, a tak to opanował sytuację. Zjechałam na stację, ona się wypłakała, wytuliłam, zdjęłam zarzyganą buzkę i wróciłyśmy do domu. Teraz śpi sczęśliwie...

bidulka... jakis ciezki wirus musicie miec w tej wawie...

Napisane przez peach_passion

dziewczyny kojarzycie jakąś fajną książkę na temat asertywności?

http://www.empik.com/asertywnosc-sie...8627,ksiazka-p

Napisane przez czarna_kawa80

hej ho hej cho ja juz u SIEBIEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE EEEEE

normalnie wzruszona jestem: jupi: załatwilam od razu internet śmigfa aż milo

ale fajnie Ciesze sie z toba kawuszko

Napisane przez Gwizdak

Nasza to robiła kilkanaście razu dziennie jak byłą mała. Właściwie po każdym jedzeniu. A to ulewała, a to nosem puszczała Tak się przyzwyczaiłam, że nawet już uwagi nie zwracałam. A jakpediatra to zobaczyła, to powiedziała tylko "o, mały ulewacz"

u nas tez tak bylo. non stop zarzygany. najpierw wypil mleko, ulał połowe i tak w kolo macieju teraz za to od 4. miesiaca zycia slini sie bez przerwy. tak ze chodzi z pielucha kolo szyi, a ta jest i tak cala mokra i az bluzka mu sie cala moczy od tej sliny

Napisane przez Gwizdak

Rany boskie, rusza się!!!!!!!!!!!!!!!!!!

ja tez czulam szybko ruchy, w 14. tyg Dla mnie to bylo jak takie pulsowanie czegos w srodku na poczatku.
Gwizdak,a juz wiesz co bedzie? bo ja mam jakies przeczucie ze syn

Napisane przez _Maya_

Gwizdak normalnie czytając te dwie ostatnie notki to jakbym o sobie czytała świetne teksty, obydwa szczere, prawdziwe, a przy tym fragmencie to oczy mi się zaszkliły:

" Kiedy się patrzy na uśmiechniętą buzię swojego dziecka, jego roześmiane, błyszczące oczy, zaczerwienione policzki – widzi się czyste, niczym nie stłumione szczęście – nie ma lepszego uczucia i pewnie każdy Rodzic o tym wie."


ot taka uniwersalna prawda, którą każdy rodzic poznaje. Piękne jest to, że dziecko nie oszukuje, jest prawdziwe we wszystkim co robi.

o tak z dzieckiem poznajesz swiat na nowo. to niesamowite, ze dziecko zachwyca sie liscmi na drzewie,ekscytuje spadajacym sniegiem, radosnie piszczy bo ma nogi na butach albo jest w supermarkecie i jest po prostu duzo wszystkiego i kolorowo to takie fajne jest.....

Napisane przez aleksandrettaa

Wiesz jak to jest, pije się dużo to i butelki potem się walają. No to człowiek uskutecznia recycling

widac ktore bezdzietne

Jusia, korzystaj z zycia i facetow, bo jakos musisz tego swojego ksiecia odnaleźć Magda tez

Jovisse, hej to chyba jestes w moim wieku jak na 4. roku

[patuska18]

Zbieram się do pracy Miłego dnia wszystkim



Jovisse hej Witamy




W ogóle wczoraj gdyby nie to, że dziewczyny w pracy mówiły, że fajny dzień ( 12.12.2012 ) to bym nie wiedziała który jest

[Hawwa87]

Dzień dobry wszystkim

Ja już po krótkiej wizycie w przychodni i w Biedronce Mam truskawki

[osz rety]

ło matko, ale mi się wstać nie chciało
znowu musiało mnie obwiać bo lewa strona twarzy mnie boli + jeszcze okropny ból głowy. Wczoraj wysmarowałam twarz maścią rozgrzewającą, ubrałam kominiarkę i czapkę i tak sobie leżałam
dzisiaj wybieram się z siostrą na babskie kino - mają być jakieś pokazy i Annę Kareninę
Gwizdaczku popłakałam się przez Ciebie! podoba mi się ten wpis

[najfajniejsza]

Napisane przez Hawwa87

Ja już po krótkiej wizycie w przychodni i w Biedronce Mam truskawki

to nie jest normalne

Witam nową zazdrośnicę

i wszystkie inne
poszłam spać o 2.30 wstałam o 6 x100
jestem wrakiem
i zimno mi jak cholera.

[magda2109]

Napisane przez arrakis

i samotne wieczory jak sie ma wolne a znajomi zajeci i brak towarzystwa na romantyczny spacer itd... pomijajac permanentny i frustrujacy brak seksu - singielki nie zawsze maja fajnie

No, to fakt, ale czasem potrzebuję takich wieczorów i zazwyczaj wtedy robię sobie kąpiel, nakładam maseczki, maluję paznokcie, itp Ale mało takich wieczorów, bo w tygodniu nie mam czasu, a jak już to zostaje pt lub sb Choć moja koleżanka uważa, że ja mam takich znajomych, którzy nie pozwolą mi nigdy samej siedzieć w domui w sumie racja, zazwyczaj mam gdzie iść jak się uprę, chyba że sama świadomie rezygnuję A nawet jeśli nie to nie rozpaczam
To akurat fakt, mi jeszcze dodatkowo brakuje przytulania, poczucia, że ktoś w domu czeka, że ktoś się troszczy, ktoś myśli, itp...
Hmmmm... Może nie permamentny, ale nieregularny

Napisane przez crozee

Jusia, korzystaj z zycia i facetow, bo jakos musisz tego swojego ksiecia odnaleźć Magda tez

Napisane przez Hawwa87

Dzień dobry wszystkim

Ja już po krótkiej wizycie w przychodni i w Biedronce Mam truskawki

Też chcę truskawki

[Hawwa87]

Napisane przez najfajniejsza

to nie jest normalne

Czyli wszystko w porządku

Pachną truskawkami, mam nadzieję, że smakują też jak truskawki

[najfajniejsza]

Napisane przez magda2109

Hmmmm... Może nie permamentny, ale nieregularny

ekhm klub?

[Smerfetka_88]

dzień dobry

[capriola_87]

Napisane przez peach_passion

przepraszam, ale padłam

ta pierwsza piękna
macie w pracy jakiś dress code?

Bardzo śmieszne
Mamy, chyba taki standardowy, "biurowy", ale nie znam jeszcze szczegółów.

Napisane przez carmelova

Poza tym straciłam apetyt. Na śniadanie zjadłam jogurt o 14:00, potem ok. 18:00 bajgla z łososiem, a teraz świeżego ananasa. Normalnie jem 2 razy tyle

cionsza?

Napisane przez carmelova

Dziewczyny poszukuję wigilijno-świątecznych inspiracji! Sama organizuję 3 dni świąt dla 3 osób. Na razie mam tylko uszka od teściowej (planuję zrobić barszcz), chcę upiec piernik i keks. Na 1 dzień na obiad łososia z pieczonymi ziemniaczkami. Na 2 dzień roladki z polędwiczek z szybką parmeńską. Ale nie mam pomysłu na sałatki, przekąski i dania wigilijne. Hep me! Nie chcę spędzić całego urlopu w kuchni, więc zarzućcie czymś szybkim

Sałatka tradycyjna
śledzie w śmietanie z cebulą i jabłkami
schab na zimno z sosem tatarskim
groch z kapustą
kapusta z grzybami
kluski z makiem
...

Nie cierpię krupniku!!!

Jovisse, witaj

[magda2109]

Napisane przez najfajniejsza

ekhm klub?

Ekhm No możemy tam przejść, ale zadaj tam konkretne pytanie

[najfajniejsza]

Magda, nie będę Cię maglować jak będziesz chciała nam o czymś opowiedzieć, to opowiesz

[Jovisse]

Napisane przez crozee

nadrobiłam
zamiast spac siedze w necie bow koncu mam czas i spokoj na czytanie


od razu skojarzyla mi sie ta zupa z Frezi

bidulka... jakis ciezki wirus musicie miec w tej wawie...


http://www.empik.com/asertywnosc-sie...8627,ksiazka-p


ale fajnie Ciesze sie z toba kawuszko


u nas tez tak bylo. non stop zarzygany. najpierw wypil mleko, ulał połowe i tak w kolo macieju teraz za to od 4. miesiaca zycia slini sie bez przerwy. tak ze chodzi z pielucha kolo szyi, a ta jest i tak cala mokra i az bluzka mu sie cala moczy od tej sliny


ja tez czulam szybko ruchy, w 14. tyg Dla mnie to bylo jak takie pulsowanie czegos w srodku na poczatku.
Gwizdak,a juz wiesz co bedzie? bo ja mam jakies przeczucie ze syn


o tak z dzieckiem poznajesz swiat na nowo. to niesamowite, ze dziecko zachwyca sie liscmi na drzewie,ekscytuje spadajacym sniegiem, radosnie piszczy bo ma nogi na butach albo jest w supermarkecie i jest po prostu duzo wszystkiego i kolorowo to takie fajne jest.....


widac ktore bezdzietne

Jusia, korzystaj z zycia i facetow, bo jakos musisz tego swojego ksiecia odnaleźć Magda tez

Jovisse, hej to chyba jestes w moim wieku jak na 4. roku

Jestem 1990 rocznik


Dziękuję dziewczyny za takie ciepłe przywitanie!

[peach_passion]

Napisane przez patuska18

W styczniu jest pracowniczy bal karnawałowy w restauracji w zoo. Ale nie mogę iść bo nie jestem na razie ich pracownikiem

znam ten ból mi jest mega przykro szczególnie teraz jak są paczki i bony na mikolaja, paczki i bony na święta, jakiś bal po nowym roku będzie, potem paczki i bony na wielkanoc, latem piknik. ciągle jakieś wyjazdy dla pracowników...
i tylko ja w biurze nie mam umowy o prace bu...

Napisane przez najfajniejsza

poszłam spać o 2.30 wstałam o 6 x100
jestem wrakiem
i zimno mi jak cholera.

to tak jak ja wczoraj... poszłam spać po 3, a o 6 pobudka

crozee cztałaś tą książkę?

magda??? a ja Cię chętnie pomagluje kto, jak, gdzie, kiedy?

a byłam na peelingu kawitacyjnym, oczyszczaniu manualnym (myslalam, że się poryczę z bólu), mezo i masce

[magda2109]

Oj tam, nic szczególnego Peach Klub

[capriola_87]

Napisane przez peach_passion

znam ten ból mi jest mega przykro szczególnie teraz jak są paczki i bony na mikolaja, paczki i bony na święta, jakiś bal po nowym roku będzie, potem paczki i bony na wielkanoc, latem piknik. ciągle jakieś wyjazdy dla pracowników...
i tylko ja w biurze nie mam umowy o prace bu...

Czyli co? Pracujesz tam normalnie, ale nie jesteś brana pod uwagę przy tych bonach, prezentach i balach?

[karola991]

hej poproszę o moccccne mocccne kciuki o 11.30 i o 15.00 pozniej wieczorem się odezwę
milego dnia 13go!

[Promyk03]

hejka
mam mało czasu na wizaż bo zaczełam pracę na pół etatu i studiuję a jak jest czas to spotykam się z TŻ teraz mam wolne do poniedziałku więc postaram się troszkę nadrobić
Witam nową zazdrośnicę widzę że mój rocznik ja jestem z TŻ 4 lata i 3 miesiące (co do dnia) ale nie mieszkamy razem i również czekam
BYou jak tam okruszek??
Gwizdak gratuluję kolejnego maluszka w brzuszku
peach tak to jest jak się nie ma umowy o pracę że zawsze pomijają
Capri ja też nie znosze krupniku
Kasia czytałam co się u Ciebie działo i cieszę się że jest już ok
No i Najka nie zaręczyłaś się nosz kurde!!! resztę nadrobię nie długo

[magda2109]

Aaaaaaaaaaa, obejrzałam wszystkie 13 odcinków Przyjaciółek Rzeczywiście kijowo się skończyło, ciekawe co dalej będzie

Wiecie co? Ja się stałam chyba zimną s... Bo ten konkubent Patrycji to dla mnie postać nieralna w normalnym życiu No nie uwierzę nigdy, że taki facet istenieje

[peach_passion]

Napisane przez capriola_87

Czyli co? Pracujesz tam normalnie, ale nie jesteś brana pod uwagę przy tych bonach, prezentach i balach?

tak
a że pracuję gdzie pracuje, to wszystkie informacje przechodzą przeze mnie, wszystkie listy z zapisami są u mnie itd.

Napisane przez karola991

hej poproszę o moccccne mocccne kciuki o 11.30 i o 15.00 pozniej wieczorem się odezwę
milego dnia 13go!