Gaworzą, płaczą i brudzą pieluchy, lecz Mamy kochają jesienne Maluchy! IX-X 2012

[kraven]

Co do ciemiączka to ja moge napisać z mojego doświadczenia. Wielu lekarzy pisze standardowo 1 x 1 . Wynika to niestety z rutyny.

[Dearlie]

Jestem po wizycie u gina. Matko co ja tam przeżyłam Miałam robione usg dopochwowo. Jak ginka wyjęła głowicę to wyleciało ze mnie tyle, że okolice fotela wyglądaly jak w rzeźni, a nie gabinet lekarski. Wiem, że dla niej takie rzeczy to norma, ale strasznie głupio mi się zrobiło. Z drugiej strony dobrze, bo przynajmniej widziała o czym mówię. Według niej jama macicy jest czysta, więc to prawdopodobnie po prostu taka obfita pierwsza miesiączka. Mam obserwować czy kolejne też takie będą. Dostałam lek przeciwkrwotoczny i żelazo.

Napisane przez elena_100

Ja jeszcze nie miałam. Ty miałaś chyba cc z tego co pamiętam. Bo moją bratową z czymś takim do szpitala zawiozłam. O mało się nie wykrwawiła, bo przy porodzie ją źle wyczyścili.

A pamiętasz ile mniej więcej od porodu to było? Miała gorączkę? Czytałam właśnie dzisiaj w internecie o takich przypadkach i sama siebie tym nastraszyłam. U mnie podobno w środku czysto, mam nadzieję, że to prawda. Tak czy inaczej mam nadzieję, że ten lek mi wyciszy to wszystko.

[elena_100]

Dearlie urodziła końcem października a wylądowała w grudniu. I nie karmiła piersią bo nie miała pokarmu. Dostała jakieś zastrzyki przciwkrwotoczne. Ale z niej się lało na maxa. Podkład bella ten poporodowy na 10 minut nie starczał. Gorączki nie było czasu sprawdzać.

Asiulka bo myślałam, że ci łóżka nie zaproponowali.

[katarzinka]

dobry wieczór!

ja sie tylko melduję, bo ząbkująca Olga daje nieźle popalić, ja myślałam, że jak starsza sie wycierpiała to młodszej będzie lepiej, a tu nic

[lourose]

Napisane przez I_K

też cieszę że nam się udało teraz już synek jest większy i są cykle w których wcale nie śpi a są i takie w których nie ma nawet chwilki aktywności tylko przesypia całe 2,5-3h mimo tego i tak trzyma się godzin. Jak domaga się jedzenia dużo za wcześnie to daję herbatkę albo zabawiam jak tylko mogę
mój mąż przeczytał język niemowląt i oboje bardzo się staraliśmy to zastosować, wystarczyło parę dni i zadziałał. Bardzo mi na tym zależało bo tak jak pisałam synek jest tylko pod moją opieką 24h na dobę a TZ tylko w weekendy, mam posprzątane, poprane, obiad gotuje raz na dwa dni, czas na seriale, książki, spacery...

Myślę że gdyby nie zawirowania na początku, kiedy mała nie chciała się wybudzać na jedzenie, może i by nam poszło z takim ułożeniem dziecka.
Chociaż kilka rad Tracy wzięłam do siebie; jak to że płacz właśnie nie oznacza zawsze głodu (tak jak pisała Lukrecja).

Napisane przez Dearlie

Jestem po wizycie u gina. Matko co ja tam przeżyłam Miałam robione usg dopochwowo. Jak ginka wyjęła głowicę to wyleciało ze mnie tyle, że okolice fotela wyglądaly jak w rzeźni, a nie gabinet lekarski. Wiem, że dla niej takie rzeczy to norma, ale strasznie głupio mi się zrobiło. Z drugiej strony dobrze, bo przynajmniej widziała o czym mówię. Według niej jama macicy jest czysta, więc to prawdopodobnie po prostu taka obfita pierwsza miesiączka. Mam obserwować czy kolejne też takie będą. Dostałam lek przeciwkrwotoczny i żelazo.

Boję się pierwszej miesiączki :/ normalnie mam bardzo obfite, a teraz po przejściu huraganu spodziewam się czegoś takiego jak u Ciebie kontroluj to kochana, a krwawą powodzią się nie przejmuj, lekarz to lekarz


Chyba za bardzo narzekam na moje dziecko. Dziś dużo spacerowałyśmy - wyszłyśmy z domu przed 11, o 13 byłam u mamy - córka dalej spała i pierwszy raz nakarmiłam ją na śpiocha nigdy wcześniej się to nam nie zdarzyło. Potem byłyśmy u tżta w pracy (dalej sen, chociaż nachylały się i ciumkały nad nią zastępy kobiet), znowu spacer. Jadła co prawda potem cyca przez niemal godzinę ale rozumiem że po takim czasie była głodna... na dobranoc dałam jej tylko (!) 100 ml mm, i zasnęła w ciągu 15 min z użyciem smoka

[Dearlie]

Napisane przez elena_100

Dearlie urodziła końcem października a wylądowała w grudniu. I nie karmiła piersią bo nie miała pokarmu. Dostała jakieś zastrzyki przciwkrwotoczne. Ale z niej się lało na maxa. Podkład bella ten poporodowy na 10 minut nie starczał. Gorączki nie było czasu sprawdzać.

Matko to identycznie jak u mnie, nawet z datami. Ja w tej nocy to ledwie doszłam do łóżka z łazienki to leciałam spowrotem do niej, bo czułam, że podpaska ( ta maxi z Belli) już nie daje rady. Kurcze ja dostałam lek przeciwkrwotoczny, mam nadzieję, że nawet jeżeli rzeczywiście coś tam by jeszcze było, to on mi pomoże.

[tamlin111]

Napisane przez katiem

Pokazuję widok z mojego okna - zdjęcie robione przez szybę niestety.
Załącznik 5021180

Pięknie

Napisane przez lourose

No właśnie Tamlin ja się pytam JAK ? spróbuję z tą herbatką, może coś da...

Niewiem jak, ale ja Mateusza nie uczyłam noszenia na rękach. Jest przyzwyczajony do łóżeczka, fotelika, maty. Jak zaczyna mu się nudzić to zmieniamy, ale nie noszę go i nie mam ciągle przy cycu. Je jak wstaje, później się bawi. Jak płacze chwilę to też nie lecę od razu, no chyba że słyszę że płacze bo coś się dzieje a nie dlatego że popłaczę bo tak. Mam czas dla domu, a jak ma gorszy dzień i nie zrobię czegoś to trudno. No i Kropek mi pomaga jak wraca z pracy.

Napisane przez marzenka1984

W książeczce mam napisane, że ciemiączko przy urodzeniu miał 1x1 a jak byłam na szczepieniu 20.11 napisała mi pediatra, że jest 3x3. O co chodzi? Zamiast się zmniejszać zwiększa się???

Może tym drugim razem zostało zmierzone prawidłowo.

Napisane przez Dearlie

Jestem po wizycie u gina. Matko co ja tam przeżyłam Miałam robione usg dopochwowo. Jak ginka wyjęła głowicę to wyleciało ze mnie tyle, że okolice fotela wyglądaly jak w rzeźni, a nie gabinet lekarski. Wiem, że dla niej takie rzeczy to norma, ale strasznie głupio mi się zrobiło. Z drugiej strony dobrze, bo przynajmniej widziała o czym mówię. Według niej jama macicy jest czysta, więc to prawdopodobnie po prostu taka obfita pierwsza miesiączka. Mam obserwować czy kolejne też takie będą. Dostałam lek przeciwkrwotoczny i żelazo.

Dobrze że skontrolowałaś Przynajmniej wiadomo że to tylko obfita miesiączka.

[marta1986222]

Napisane przez weronika_91

Mój Jaśko znów zaczął jeść po 60 ml a dalej wierci się, kopie... tak jakby chciał jeść a brzuszek mu nie pozwalał ... o czym to może świadczyć ? bo nie jedna z Was pamiętam już o tym pisała.

Moja to samo robi

Napisane przez kraven

Wiecie co - chwilowo skończyłam krwawić i chyba mi się hormony unormowały bo od razu mam lepszy humor.

Dearlie dobrze że byłaś na kontroli,mam nadzieję że lek pomoże

Asiulka trzymam za Was mocno kciuki.


Dobra lecę spać bo jestem padnięta.

Do jutra.

[colds]

Dearlie - Dobrze, że dostałaś lek przeciwkrwotoczny.
Ja, przy pierwszych miesiączkach, wylądowałam w szpitalu, bo właśnie krwotok miałam. Wiesz.. Nie chciałam nikomu nic mówić, w sensie, że rodzicom, zwyczajnie głupio mi było. Ale skrzepy miałam wielkości dłoni, czułam jakbym wymiotowała dołem , a lało się ze mnie tak, że właśnie wychodząc z toalety, mając podpaske maxi, wchodziłam do pokoju i miałam już całe spodnie zakrwawione
Na końcu zaczęłam omdlewać.. I tak w sumie to nie wiadomo czemu się tak zaczęło dziać

[marta1986222]

Napisane przez colds

Dearlie - Dobrze, że dostałaś lek przeciwkrwotoczny.
Ja, przy pierwszych miesiączkach, wylądowałam w szpitalu, bo właśnie krwotok miałam. Wiesz.. Nie chciałam nikomu nic mówić, w sensie, że rodzicom, zwyczajnie głupio mi było. Ale skrzepy miałam wielkości dłoni, czułam jakbym wymiotowała dołem , a lało się ze mnie tak, że właśnie wychodząc z toalety, mając podpaske maxi, wchodziłam do pokoju i miałam już całe spodnie zakrwawione
Na końcu zaczęłam omdlewać.. I tak w sumie to nie wiadomo czemu się tak zaczęło dziać

Kurcze to faktycznie nieciekawie.

[kaczuszka69]

Napisane przez katiem

Pokazuję widok z mojego okna - zdjęcie robione przez szybę niestety.
Załącznik 5021180

uwielbiam takie widoczki pochwalę się też swoim na drugim w tle daleko to Bieszczady
i co moje dziecko z pieluchą wyprawia, normalnie nie mam pytań i na ostatnim dzisiejsza pozycja

[Iwoncia81]

Napisane przez Dearlie

Ja ostatnio pytałam na wizycie u pediatry przed szczepieniem czy nie za dużą porcję daję Antkowi ( bo zauważyłam, że zjada więcej niż nie jeden wątkowy maluch, który jest od niego dużo starszy) i pani doktor powiedziała, że nie można dać za dużej porcji takiemu maluszkowi,bo podobno jak zje za dużo, to organizm jest tak zaprogramowany, że skończy to się ulaniem bądź wymiotami ( lub oczywiście najprostsza opcja... odrzuci butelkę). Według tej jej teorii to można właśnie powiedzieć, że dzieciaczki ulewają min. z przejedzenia.

hmmmm, ciekawe bo mi nieraz sie zdarzy że po 3 godzinach od jedzenia uleje, szczególnie jak zacznie sie wygłupiać i piszczy wierzgając nogami i sie śmiejąc
Niewydaje mi sie że ulewanie to zawsze z przejedzenia.

Napisane przez Sojka1990

Zośka chyba poczuła ulge po podaniu wczoraj wieczorem sterydów bo dziś śpi od 10.40 do teraz z dwie przerwami 10cio minutowymi na butle i zmiane pampka.
aż mi się przypomniały pierwsze dni w domu kiedy noworodek przesypia prawie całą dobę

taaa mhmmm, ja jak przyszłam do domu z dzieckiem to już wtedy w dzień prawie wcale nie spał.
To teraz często spi ale krótko.

Napisane przez kraven

Mój TŻ też nie mowi do mnie po imieniu tylko "Maleństwo"
Jak czasem powie po imieniu to jako tak mi dziwnie.

do mnie tż jak powie po imieniu to sie wkurzam bo sie czuje staro
Mało kiedy mówi po imieniu na szczęście

Napisane przez katarzinka

dobry wieczór!

ja sie tylko melduję, bo ząbkująca Olga daje nieźle popalić, ja myślałam, że jak starsza sie wycierpiała to młodszej będzie lepiej, a tu nic

Matko następna ząbkuje
Boje sie u mojego jak sie zacznie

[Agnus21]

Dearlie dobrze, że to nic poważnego.

Napisane przez kaczuszka69

uwielbiam takie widoczki pochwalę się też swoim na drugim w tle daleko to Bieszczady
i co moje dziecko z pieluchą wyprawia, normalnie nie mam pytań i na ostatnim dzisiejsza pozycja

Jakie Wy macie piękne widoki z okna. U mnie widać zaśnieżony dach bloku.

To ostatnie zdjęcie przepiękne!

[katiem]

Oglądam to allegro i nie mogę się kurcze zdecydować

Idę Was poczytać

[Asiuulka89]

Mnie chyba dopadła depresja szpitalne Jeszcze z małżem sie poklocilam bo chciałam jechać do domu sie odswiezyc. To nie bo on sobie z jasiem i zuzia nie da rady. Enh chyba wyjdę ze szpitala dopiero z dziećmi. To wszystko niby wirusowe a dzieciaki sie jakiś zarazaja i mnie powoli chwyta ale juz zaczęłam dzisiaj brać silne leki zeby tylko całkowicie mnie nie dopadlo.

[gda]

Napisane przez kaczuszka69

uwielbiam takie widoczki pochwalę się też swoim na drugim w tle daleko to Bieszczady
i co moje dziecko z pieluchą wyprawia, normalnie nie mam pytań i na ostatnim dzisiejsza pozycja

Kochana, wybacz że spytam, nie boisz się kłaść córeczki na poduszce takiej wysokiej?

Napisane przez Asiuulka89

Mnie chyba dopadła depresja szpitalne Jeszcze z małżem sie poklocilam bo chciałam jechać do domu sie odswiezyc. To nie bo on sobie z jasiem i zuzia nie da rady. Enh chyba wyjdę ze szpitala dopiero z dziećmi. To wszystko niby wirusowe a dzieciaki sie jakiś zarazaja i mnie powoli chwyta ale juz zaczęłam dzisiaj brać silne leki zeby tylko całkowicie mnie nie dopadlo.

O rany Asiulka, co ten Twój mąż... Mógłby zostać chociaż na chwilę żebyś odetchnęła! Przecież to dobijające siedzieć tak w szpitalu non stop! Mam nadzieję, że się jednak nie zarazisz...

[katiem]

Napisane przez elena_100

Dearlie urodziła końcem października a wylądowała w grudniu. I nie karmiła piersią bo nie miała pokarmu. Dostała jakieś zastrzyki przciwkrwotoczne. Ale z niej się lało na maxa. Podkład bella ten poporodowy na 10 minut nie starczał. Gorączki nie było czasu sprawdzać.

Asiulka bo myślałam, że ci łóżka nie zaproponowali.

Właśnie jestem w szoku, że są łózka dla matek. W Poznaniu śpi się na tym co się samemu przyniesie, ale i tak krzywo patrzą. A moja kuzynka trafiła do szpitala z córcią w czasie euro i nic nie można było wnosić - spała na krześle.

Napisane przez katarzinka

dobry wieczór!

ja sie tylko melduję, bo ząbkująca Olga daje nieźle popalić, ja myślałam, że jak starsza sie wycierpiała to młodszej będzie lepiej, a tu nic

trzymajcie się kochana - biedna Olga. miałaś camilię? u nas pomagała.

Napisane przez kaczuszka69

uwielbiam takie widoczki pochwalę się też swoim na drugim w tle daleko to Bieszczady
i co moje dziecko z pieluchą wyprawia, normalnie nie mam pytań i na ostatnim dzisiejsza pozycja

masz domek? fajnie
a córcia urocza. I mamy takiego samego pajaca

Napisane przez Asiuulka89

Mnie chyba dopadła depresja szpitalne Jeszcze z małżem sie poklocilam bo chciałam jechać do domu sie odswiezyc. To nie bo on sobie z jasiem i zuzia nie da rady. Enh chyba wyjdę ze szpitala dopiero z dziećmi. To wszystko niby wirusowe a dzieciaki sie jakiś zarazaja i mnie powoli chwyta ale juz zaczęłam dzisiaj brać silne leki zeby tylko całkowicie mnie nie dopadlo.

Jejku kochana. zdrowiejcie szybko


zaraz kliknę na spódnicę i 2 bluzki.

[muminek88]

nie pisalam bo byłam w szpitalu z mala,dostała silnej jelitowki bo najpierw młody był chory,potem ja no i mała tez złapało ale juz jest ok,mała pomału dobija 4 kg,Pomału zycie wraca do normalnosci po kolkach i szpitalu,mam troszke zaleglosci w domu,remonty nadal trwaja ...
Co do prechtla to maja wolny termin dopiero 13.03 wiec mamy sami robic filmiki poki co,bylo miejsce w te srode bo ktos odmowil a jestesmy pierwsi na liscie rezerwowych ale bylismy w szpitalu i przepadl :/ Mam nadzieje ze jutro juz sie dowiemy kto kiedy przyjdzie. Dstalismy rehabilitacje na rok,20 razy pedagod i 80 fizjoterapeuta.Ubezpiecza lnia ma zaplacic 20 i teraz nie wiemc zy ta druga instytucja przejmnie reszte...mam nadzieje ze tak bo jak nie to nie wiem ile to kosztuje i czy nas bedzie stac...Po 10 msc mała ma miec komisje i ulozony nastepny koncept...

[Sojka1990]

Napisane przez muminek88

nie pisalam bo byłam w szpitalu z mala,dostała silnej jelitowki bo najpierw młody był chory,potem ja no i mała tez złapało ale juz jest ok,mała pomału dobija 4 kg,Pomału zycie wraca do normalnosci po kolkach i szpitalu,mam troszke zaleglosci w domu,remonty nadal trwaja ...
Co do prechtla to maja wolny termin dopiero 13.03 wiec mamy sami robic filmiki poki co,bylo miejsce w te srode bo ktos odmowil a jestesmy pierwsi na liscie rezerwowych ale bylismy w szpitalu i przepadl :/ Mam nadzieje ze jutro juz sie dowiemy kto kiedy przyjdzie. Dstalismy rehabilitacje na rok,20 razy pedagod i 80 fizjoterapeuta.Ubezpiecza lnia ma zaplacic 20 i teraz nie wiemc zy ta druga instytucja przejmnie reszte...mam nadzieje ze tak bo jak nie to nie wiem ile to kosztuje i czy nas bedzie stac...Po 10 msc mała ma miec komisje i ulozony nastepny koncept...

Kurcze to nawet w PL dają więcej rehab na NFZ.. już nie pamietam dokładnej liczby ale to było coś około 130godzin, ale miejmy nadzieję że nawet te sto które macie nie będzie w ogólnym rozliczeniu potrzebne trzymam za was bardzo mocno kciuki i często myślę!
Całuje mocno Laurkę i Ciebie kochana

[anusiaaniaanusia]

Moje dzieco nie chce spać
Cały dzień aktywne, pospał tylko na spacerze, 1,5 godzinki i później zrobił sobie drzemke 40 minutową. Skąd on ma tą energie, bo ja padam. Naszczęście od 15 minut śpi w wózku Ja też idę spać, dobranoc...

[Asiuulka89]

Gda poprawił sie przywiózł mi rzeczy i pilnował młodego bo miał kroplowke a ja mogłam sie zdrzemnac. Teraz znowu nie moge spac bo Jaś kolejne leki dostaje przez pompę. Za oknem dzidzia w wieku Jasia z zapaleniem płuc musi leżeć pod tlenem biedactwo.

[Iwoncia81]

Moje cycki kończą produkcje już na amen
5 minut possał i pusto

[Konczita]

hej mamuśki
ja mam dola jak stąd do Budapesztu albo i dalej .. koszmar
ogólnie jesteśmy wykończeni i tylko ryczę i ryczę ...
trzymam kciuki za wszystkie choróbska co by odeszły i nie wracała .. do domów powrotów życzę ... ehh by święta w domu były ...

mamusie macie może taki nawilżacz? http://allegro.pl/duzy-markowy-nawil...845115772.html warto ?? muszę kupić szybko i się zastanawiam czy się opłaca bo w sklepie jest dokładni taki za 139 zł

[marzenka1984]

Konczita co się dzieje, że dół Cie dopadł?

Ja wstałam nakarmiłam bąbla, umyłam głowe i modle się żebym nie wyłysiała. Tak mi wypadają włosy a zawsze miałam piękne grube do pozazdroszczenia

Maks ma katar zawsze po nocy, mam nadzieje, że damy radę jak będę mu smarować maścią majerankową i zakraplać woda fizjologiczną i nie skończy się to chorubskiem. Tfu tfu odpukać.

Kurczę tyle dziaciaczków chorych, boje się niesamowicie o swojego

Kładę się bo pobudka pewnie o 9 jak zawsze.

[Asiuulka89]

Konczi sasiadkA w sali obok ma dokładnie taki. Jak widziałam jak chodziło było ok.

Pospalam aż 2 godziny. Jasia budził zapchany nos. Zuzie trzeba co jakiś czas przytula.

[Asiuulka89]

ImageUploadedByTapatalk1355462972.312254.jpga tak spi teraz

[lourose]

Napisane przez Iwoncia81

Moje cycki kończą produkcje już na amen
5 minut possał i pusto

Iwoncia na pewno da się coś z tym zrobić? czemu myślisz że jest pusta? ponoć nawet ssanie przez dziecko pozornie pustej piersi stymuluje laktację... może nie dawaj mu od razu butelki?

Napisane przez Konczita

hej mamuśki
ja mam dola jak stąd do Budapesztu albo i dalej .. koszmar
ogólnie jesteśmy wykończeni i tylko ryczę i ryczę ...
trzymam kciuki za wszystkie choróbska co by odeszły i nie wracała .. do domów powrotów życzę ... ehh by święta w domu były ...

mamusie macie może taki nawilżacz? http://allegro.pl/duzy-markowy-nawil...845115772.html warto ?? muszę kupić szybko i się zastanawiam czy się opłaca bo w sklepie jest dokładni taki za 139 zł

Co się dzieje ?

Napisane przez Asiuulka89

Załącznik 5021798a tak spi teraz

[gda]

Napisane przez lourose

Iwoncia na pewno da się coś z tym zrobić? czemu myślisz że jest pusta? ponoć nawet ssanie przez dziecko pozornie pustej piersi stymuluje laktację... może nie dawaj mu od razu butelki?



Co się dzieje ?

Ale Iwoncia od dawna dokarmia

Bardzo mi przykro, że już koniec z mleczkiem! Ale dokarmianie właśnie tak się kończy

[zielona1911]

Witam,
nie udzielam sie zbytnio ostatnimi czasy bo przygotowywuje rozne rzeczy do szkoly,robie porzadki itd.
Jak sprzatalam to znalazlam w tych pudelkach ze szpitala znizke na ubranko w C&A 30%. Zobaczcie moze i Wy macie cos takiego

---------- Dopisano o 08:44 ---------- Poprzedni post napisano o 08:35 ----------

Fajną date urodzeniową to mam ja
19.11.1989 gdyby nie ta 8 to mialabym same jedynki i dziewiątki

Zdrówka zycze dla wszystkich dzieciaczków i mam,my na szczescie wszyscy zdrowi.

Ostatnio mojego malucha nakarmilam o 19 i nynał sobie,potem budze sie o 3 w nocy,cycki jak granaty (od razu przypomniala mi sie druga i trzecia doba w szpitalu) łóżko i kołdra mokre,mały mokry wiec na sile go przystawiłam.

---------- Dopisano o 08:46 ---------- Poprzedni post napisano o 08:44 ----------

Napisane przez Iwoncia81

Moje cycki kończą produkcje już na amen
5 minut possał i pusto

moze jeszcze uda sie rozhulać piersi? kup te herbatki na produkcje pokarmu albo te tabletki co kiedys radzilam LAKTACYD bodajze i przystawiaj małego jak najczęśćiej. Moze sie uda. Kolezanka tak wywalczyła pokarm po miesiącu! niekarmienia.

[Anusia479]

Dzień dobry
Asiulka zdrówka dla Was kochana

Iwoncia ja wiem,że to nie pocieszające,ale u Nas też już cyc na wykończeniumały possie dosłownie chwilke i wypycha z nerwami cyca. Złości sie,ciągnie z całej siły ale widocznie nie leci.
Trudno,będziemy na samym mm
ja musiałam dokarmiać mm bo po zapaleniu piersi pokarmu zostało nie wiele,a teraz już prawie wcale..
dawałam cyca przy każdym karmieniu,próbowałam laktatorem ale nic to nie dało.
Dzisiaj żegnamy cycabo rano małemu dałam to pociągnął dwa razy i nerwy były,więc nie będę go męczyła.
Ciesze sie,że karmiłam prawie dwa miesiące.

Gracjanek od początku był na mm,karmiłam go piersią tylko tydz i piękny zdrowy chłopiec z niego.

Zielona ja też mam te kupony do C&A,smyka itp.

Wrzuciłam zdj na fb
i wrzuce Wam na meil mojego modela,bo bardzo mi sie podoba to zdjęcie

dobra,to ide sprzątać