Rozstanie z facetem, część XXV - Strona 57 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-12-14, 17:58   #1681
Tindomerel_
Zadomowienie
 
Avatar Tindomerel_
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 215
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez Agawa24 Pokaż wiadomość
Doskonale Cię rozumiem jeśli mowa o "przyjaźni" z eksem. Całkiem niedawno, nie ten eks, ale jeszcze inny chłopak z którym chodziłąm jakieś 2 lata temu odezwał się do mnie. A odezwał się tylko dlatego, że dziewczyna go rzuciła, ta sama z którą od razu zaczął chodzic jak ze mną zerwał. W ogóle co do tego chlopaka, to egzemplarz beznadziejny. Totalny idiota nie mający pojęcia o niczym, trzóch, kłamca i debil który nawet poprawnie nie umie pisać. Ale przechwalajacy się nei wwiadomo czym i robiący z siebie niemalże gwiazdę. Jak dobrze, że już nic mnie z tym debilem nie łączy. Wracając do tematu: jakiś miesiąc temu zerwał z laską i pisze do mnie "jak tam się czujesz, czy masz chłopaka, co u ciebie" i uwaga najlepsze: "co sądzisz o przyjaźni damsko-męskiej opartej na sexie"? Nie no po prostu ręce opadają. Dopóki go nie zjechałam naprzykrzał mi sie o tej "sex-przyjaźni" caly czas! Boże, z kim ja sie zadawałam! Dlaczego faceci to takie niedorobione połgłówki?! Stracilam nadzieję jeśli chodzi o mężczyzn. Za kogo on mnie miał?Za jakąś idiotkę? Że od razu mu wskoczę do lózka, bo on jest taki "cwany", że skoro z tamtą mu nie wyszło to szybko znajdzie sobie nową? Poziomu jego beznadziejności nei jestem w stanie ogarnąć swoim umysłem.
Jak myślicie, jak jeszcze raz mi coś takiego napisze to powiedzieć o tym jego byłej? Czy może jego rodzicom? Zaznaczam, że jego bezczelnosć zaczyna mnie już drażnić, specjalnie zachowałam wszystkie smsy, żeby pokazać.


Właśnie moja koleżanka się zaręczyła, kilka innych jest w długim, szczęsliwym związku. Wiem, że facet nie jest celem ani sensem życia, ale zwyczajnie im zazdroszczę. Nigdy nie spotkam kogoś normalnego. Faceci to półgłówki i zboczeńce, beznadziejni debile i egoiści...
Ni epokazuj byłej, rodzicom też nie, po co? Ale możesz mu pogroźić,że jeśli nie da ci spokoju to pokażesz rodzicom xd

Nie no mój ekst jest bardzo w porządku,ale to nie zmienia faktu,że nie umiem tego zrozumieć, przecież skoro ze mną zerwał, to dlatego,że było mu ze mną źle, to dlaczego chce ,żeby było tak jak wcześniej między nami(tylko,że bez miłości oczywiście)? to co, źle go kochałam czy co? nie ogarniam. chyba za dużo myślę.

Ja mam to samo. Z tą różnicą,że ja myślę,że nie uda mi się już zakochać. Bo zauważcie,że teraz związki zaczynają się na zasadzie: spotykamy się 2-3 tygodnie, randki, potem się całujemy i bach!jestesmy w związku i dopiero potem czekamy na uczucie. Ja tak nie umiem. Ja się muszę najpierw zakochać,żeby z kimś być. Poznać go, zaprzyjaźnić się a tak jak teraz to się robi to się nie da. eh.

---------- Dopisano o 18:58 ---------- Poprzedni post napisano o 18:52 ----------

Cytat:
Napisane przez aga.fisia Pokaż wiadomość
Napisałam z mojego starego konta, przez przypadek, zamiast z pogubiona88 (większość z Was wie że ja to ja, a zmieniłam z powodu odkrycia tego przez kogoś znajomego) A że tu się kont nie usuwa to musiałam miec 2. Więc z góry sorry za zamęt. Zaraz wrócę do bardziej Wam znanego. I proszę bez złości na mnie
W ustawieniach an wizażu możesz sobie przecież ustawić w ustawieniach prywatności,żeby Twoje posty widzieli tylko zarejestrowanie użytkownicy.

Edytowane przez Tindomerel_
Czas edycji: 2012-12-14 o 17:55
Tindomerel_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-14, 19:30   #1682
pogubiona88
Zadomowienie
 
Avatar pogubiona88
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 166
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

O dzieki ...nie wiedzialam....

Dalej nie wiem co z urodzinami. No nawet kiecke sobie kupilam zeby ladnie wygladac... ale boje sie jakos...ze bede samotnie sie czula.
pogubiona88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-14, 19:47   #1683
Tindomerel_
Zadomowienie
 
Avatar Tindomerel_
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 215
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez pogubiona88 Pokaż wiadomość
O dzieki ...nie wiedzialam....

Dalej nie wiem co z urodzinami. No nawet kiecke sobie kupilam zeby ladnie wygladac... ale boje sie jakos...ze bede samotnie sie czula.
Idź i pokaż,że dajesz sobie radę i że wszystko jest ok, zrób się na bóstwo i nie daj po sobie poznać,że w środku cię rozwala na kawałki. A jak będziesz się czuła źle to zawsze mozesz wcześniej wyjść:P
Tindomerel_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-14, 19:48   #1684
Kwiatuszek133
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 217
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Oj tam :P Wrocilam wlasnie z promocji. Za chwile wam napisze co pisalam na kartce z nudow.

Mama powiedziala, ze byli u mnie
__________________
W życiu nie ma powrotów, czas przecież nigdy nie zawraca...
Kwiatuszek133 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-14, 19:48   #1685
pogubiona88
Zadomowienie
 
Avatar pogubiona88
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 166
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Ja to tak pojde w ogole dopiero na 22 a impreza jest o 19.30, ale wczesniej nie moge....
Boje sie ze on mnie zleje... z drugiej strony to nie w jego stylu no i pokloceni nie jestesmy.... ech...
pogubiona88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-14, 20:28   #1686
Kwiatuszek133
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 217
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

To pisalam z nudow:

"Slowa najpiekniejsze, to wciaz tylko slowa, lecz najbardziej od najblizszych zapamietuja sie w naszych glowach.
Te najgorsze bola nas do dzisiaj, tulaja sie nieustannie w naszych myslach.
Łzy cisna sie do mych oczu...
Dlaczego to tak boli?
Czas mija bardzo powoli..
Chcialabym zapomniec, ze w ogole istniales, lecz mimo mej woli, w moim sercu zamieszkales.
Prosze odejdz juz, chce w koncu byc szczesliwa i zobaczyc jak to jest zyc bez kogos, kto mnie ciagle odpycha...
Moje serce choc kocha, to czuje sie samotne..."


I jeszcze to :P

STAĆ CIĘ NA WIECEJ !!!

ON NIE JEST WART TWEJ MIŁOSCI !!!

BĘDZIE ŻAŁOWAL TEGO, ŻE CIĘ TAK SKRZYWDZIŁ !!!
__________________
W życiu nie ma powrotów, czas przecież nigdy nie zawraca...
Kwiatuszek133 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-14, 21:19   #1687
pogubiona88
Zadomowienie
 
Avatar pogubiona88
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 166
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Jednak się złamałam (wiem, zaraz nakrzyczycie) i do niego napisałam smsa. Chciałam zapytać o tę imprezę. Nie dawało mi to spokoju bo nie widzieliśmy się ani nie rozmawialiśmy przez telefon od "afery" (tylko na fb). Oddzwonił mimo że był na piwie u kumpla razem z innymi kolegami. Gadał trochę skrępowany (raczej kolegami dookoła), no ale jednak oddzwonił od razu. Powiedział że nie ma problemu, że przecież się lubimy, a przynajmniej on mnie... że jedynie nie chce żebym cierpiała, ale przecież i tak zamierzal do mnie lada dzień zadzwonić żeby się spotkać jakoś na piwo na mieście, więc jeśli ja się czuję na siłach żeby iść na wspólną imprezę to on nie ma nic przeciwko. Mimo że 3 razy kończyłam sama z siebie rozmowę (nie chciałam przeszkadzać) to dalej mówił i powiedział że zadzwoni jeszcze jutro w trakcie dnia pogadać na spokojnie a nie przy kolegach...

Wiem, że pewnie nie powinnam się łamac itp. ale szczerze? Ulżyło mi i teraz wiem, że już na bank chce iść na imprezę...
pogubiona88 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-12-14, 21:29   #1688
Kwiatuszek133
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 217
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez pogubiona88 Pokaż wiadomość
Jednak się złamałam (wiem, zaraz nakrzyczycie) i do niego napisałam smsa. Chciałam zapytać o tę imprezę. Nie dawało mi to spokoju bo nie widzieliśmy się ani nie rozmawialiśmy przez telefon od "afery" (tylko na fb). Oddzwonił mimo że był na piwie u kumpla razem z innymi kolegami. Gadał trochę skrępowany (raczej kolegami dookoła), no ale jednak oddzwonił od razu. Powiedział że nie ma problemu, że przecież się lubimy, a przynajmniej on mnie... że jedynie nie chce żebym cierpiała, ale przecież i tak zamierzal do mnie lada dzień zadzwonić żeby się spotkać jakoś na piwo na mieście, więc jeśli ja się czuję na siłach żeby iść na wspólną imprezę to on nie ma nic przeciwko. Mimo że 3 razy kończyłam sama z siebie rozmowę (nie chciałam przeszkadzać) to dalej mówił i powiedział że zadzwoni jeszcze jutro w trakcie dnia pogadać na spokojnie a nie przy kolegach...

Wiem, że pewnie nie powinnam się łamac itp. ale szczerze? Ulżyło mi i teraz wiem, że już na bank chce iść na imprezę...

A ja uwazam, ze zrobilas normalnie. Przeciez nikt nie mowi, ze masz nie gadac. Skoro rozstaliscie sie w zgodzie to nie ma zadnych przeciwskazac to nie rozmawiania, jedynym mozesz byc sama ty, ze np nie chcesz. Skoro utrzymujecie kontakt, to czemu masz sie bac pisac wszystko spoko, luuuuuzz
__________________
W życiu nie ma powrotów, czas przecież nigdy nie zawraca...
Kwiatuszek133 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-14, 21:31   #1689
pogubiona88
Zadomowienie
 
Avatar pogubiona88
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 166
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez Kwiatuszek133 Pokaż wiadomość
A ja uwazam, ze zrobilas normalnie. Przeciez nikt nie mowi, ze masz nie gadac. Skoro rozstaliscie sie w zgodzie to nie ma zadnych przeciwskazac to nie rozmawiania, jedynym mozesz byc sama ty, ze np nie chcesz. Skoro utrzymujecie kontakt, to czemu masz sie bac pisac wszystko spoko, luuuuuzz
Tydzień temu bym problemu nie miała...ten tydzień dużo zmienił... dlatego
pogubiona88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-14, 21:36   #1690
Kwiatuszek133
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 217
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez pogubiona88 Pokaż wiadomość
Tydzień temu bym problemu nie miała...ten tydzień dużo zmienił... dlatego
Ahaaa... no ale spokojnie, wszystko jest git, chyba, ze ty sie zle czujesz, ale skoro ci lzej to mysle, ze jest spoko
__________________
W życiu nie ma powrotów, czas przecież nigdy nie zawraca...
Kwiatuszek133 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-14, 21:38   #1691
pogubiona88
Zadomowienie
 
Avatar pogubiona88
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 166
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Lżej co do imprezy, cieżej co do złamania własnego postanowienia
pogubiona88 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-12-14, 21:56   #1692
behemotkot
Rozeznanie
 
Avatar behemotkot
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: punkt w przestrzeni
Wiadomości: 930
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez Tindomerel_ Pokaż wiadomość
Idź i pokaż,że dajesz sobie radę i że wszystko jest ok, zrób się na bóstwo i nie daj po sobie poznać,że w środku cię rozwala na kawałki. A jak będziesz się czuła źle to zawsze mozesz wcześniej wyjść:P


Odpicuj się kochana,zeby im szczena opadła, a w szczególnosci jemu
__________________
"...bo ona ona różne ma imiona
jedni wołają ją miłość inni zgaga pieprzona
bo ona ona imiona różne ma
jedni wołają ją szczęście niepojęte
inni pani na K."

Początki bloga
http://okiembehemotkota.blogspot.com

Moje amatorskie fotki:
http://kasita.flog.pl/
behemotkot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-14, 22:03   #1693
pogubiona88
Zadomowienie
 
Avatar pogubiona88
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 166
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

No mam przygotowane wszystko...ale nie wiem czy nie za elegancko.... No ale cóż...

Mam małą czarną (odcinaną pod biustem, niżej luźniejsza bo ja chudzinka nie jestem), kozaki na obcasie (nie za wysokim), łańcuszek na szyję, cieliste rajstopy, czarny sweterek (chcialam taki nude ale nie udało mi się kupić ), rozpuszczę włosy i ładnie się umaluję....
pogubiona88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-14, 22:29   #1694
Tindomerel_
Zadomowienie
 
Avatar Tindomerel_
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 215
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez Kwiatuszek133 Pokaż wiadomość
A ja uwazam, ze zrobilas normalnie. Przeciez nikt nie mowi, ze masz nie gadac. Skoro rozstaliscie sie w zgodzie to nie ma zadnych przeciwskazac to nie rozmawiania, jedynym mozesz byc sama ty, ze np nie chcesz. Skoro utrzymujecie kontakt, to czemu masz sie bac pisac wszystko spoko, luuuuuzz
racja

---------- Dopisano o 23:29 ---------- Poprzedni post napisano o 23:26 ----------

Cytat:
Napisane przez pogubiona88 Pokaż wiadomość
No mam przygotowane wszystko...ale nie wiem czy nie za elegancko.... No ale cóż...

Mam małą czarną (odcinaną pod biustem, niżej luźniejsza bo ja chudzinka nie jestem), kozaki na obcasie (nie za wysokim), łańcuszek na szyję, cieliste rajstopy, czarny sweterek (chcialam taki nude ale nie udało mi się kupić ), rozpuszczę włosy i ładnie się umaluję....
Rajstopy koniecznie czarne! a najlepiej leć do gatty po takie: http://elitelady.pl/system/images/pr..._Up_01_mod.jpg mam je i są boskie ;d
Tindomerel_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-14, 22:39   #1695
pogubiona88
Zadomowienie
 
Avatar pogubiona88
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 166
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

ale to cała na czarno? Czarna sukienka, czarne rajstopy, czarny sweter?
pogubiona88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-14, 22:52   #1696
Tindomerel_
Zadomowienie
 
Avatar Tindomerel_
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 215
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Czarny jest seksi;d a czarne rajstopy już w ogóle;d a już najlepiej to pończochy <3 tylko pora roku trochę mało odpowiednia na nie

To weź inny sweter albo kolorowa biżuteria

Gadałam wczoraj i dzisiaj z eksem o nas, dalej się nie umiemy dogadać,ale przynajmniej oboje uznaliśmy,że już związku z tego więcej nie będzie.. chce się spotkać, żeby sobie jeszcze raz wszystko wyjaśnić,żebyśmy mogli już do tego nie wracać i się przyjaźnić. Nie wiem czy powinnam się z nim spotkać. A co jeśli zrobię sobie tym krzywdę?

Edytowane przez Tindomerel_
Czas edycji: 2012-12-14 o 22:54
Tindomerel_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-14, 22:54   #1697
magda170325
Wtajemniczenie
 
Avatar magda170325
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 492
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez pogubiona88 Pokaż wiadomość
ale to cała na czarno? Czarna sukienka, czarne rajstopy, czarny sweter?
a moze zakolanówki zamiast rajstop?
magda170325 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-14, 22:56   #1698
pogubiona88
Zadomowienie
 
Avatar pogubiona88
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 166
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Umrę z zimna! Dziewczyny! Jutro pierwszy raz wychodzę z domu po 1. pobycie w szpitalu 2. przeziębieniu a Wy mnie stroicie w podkolanówki i pończochy
pogubiona88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-14, 22:58   #1699
magda170325
Wtajemniczenie
 
Avatar magda170325
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 492
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez pogubiona88 Pokaż wiadomość
Umrę z zimna! Dziewczyny! Jutro pierwszy raz wychodzę z domu po 1. pobycie w szpitalu 2. przeziębieniu a Wy mnie stroicie w podkolanówki i pończochy
Ale zakolanówki zawsze możesz założyć na rajstopy
Tylko wtedy zakolanówki czarne, a rajstopy cieliste ofkors!
magda170325 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-12-14, 23:03   #1700
pogubiona88
Zadomowienie
 
Avatar pogubiona88
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 166
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

ale sukienka jest "mała czarna" ale nie aż rak mała
pogubiona88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-14, 23:09   #1701
charlie charlie
Zadomowienie
 
Avatar charlie charlie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 1 784
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

dziewczyny, mnie na święta będziecie musiały tak wystroić
__________________
happiness is easy
charlie charlie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-14, 23:16   #1702
pogubiona88
Zadomowienie
 
Avatar pogubiona88
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 166
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Wystroimy, a co się szykuje ?

Ja Wam zdam jutro w nocy, albo w niedzielę relacje jak było i czy nie umarłam :P
pogubiona88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-14, 23:16   #1703
pogubiona88
Zadomowienie
 
Avatar pogubiona88
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 166
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Wystroimy, a co się szykuje ?

Ja Wam zdam jutro w nocy, albo w niedzielę relacje jak było i czy nie umarłam :P
pogubiona88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-14, 23:21   #1704
charlie charlie
Zadomowienie
 
Avatar charlie charlie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 1 784
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

bo pojadę na dwie imprezy i możliwe, że gdzieś mnie zobaczy ex a nawet jeśli nie to jego znajomi na pewno, więc musze wyglądać jak milion dolcow
__________________
happiness is easy
charlie charlie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-14, 23:44   #1705
Tindomerel_
Zadomowienie
 
Avatar Tindomerel_
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 215
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez magda170325 Pokaż wiadomość
Ale zakolanówki zawsze możesz założyć na rajstopy
Tylko wtedy zakolanówki czarne, a rajstopy cieliste ofkors!
Good idea

Przypominam się:
Gadałam wczoraj i dzisiaj z eksem o nas, dalej się nie umiemy dogadać,ale przynajmniej oboje uznaliśmy,że już związku z tego więcej nie będzie.. chce się spotkać, żeby sobie jeszcze raz wszystko wyjaśnić,żebyśmy mogli już do tego nie wracać i się przyjaźnić. Nie wiem czy powinnam się z nim spotkać. A co jeśli zrobię sobie tym krzywdę?

Co myślicie?
Tindomerel_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-14, 23:52   #1706
pogubiona88
Zadomowienie
 
Avatar pogubiona88
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 166
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez Tindomerel_ Pokaż wiadomość
Good idea

Przypominam się:
Gadałam wczoraj i dzisiaj z eksem o nas, dalej się nie umiemy dogadać,ale przynajmniej oboje uznaliśmy,że już związku z tego więcej nie będzie.. chce się spotkać, żeby sobie jeszcze raz wszystko wyjaśnić,żebyśmy mogli już do tego nie wracać i się przyjaźnić. Nie wiem czy powinnam się z nim spotkać. A co jeśli zrobię sobie tym krzywdę?

Co myślicie?
A jak się czujesz? Jakie są Twoje emocje teraz? Cierpisz jak z nim rozmawiasz? Jakie masz odczucia? Bedzie latwiej poradzić.

---------- Dopisano o 00:52 ---------- Poprzedni post napisano o 00:51 ----------

Cytat:
Napisane przez charlie charlie Pokaż wiadomość
bo pojadę na dwie imprezy i możliwe, że gdzieś mnie zobaczy ex a nawet jeśli nie to jego znajomi na pewno, więc musze wyglądać jak milion dolcow
No to poważna sprawa. Niczym moja jutrzejsza Będziemy myśleć. A masz już jakis pomysł? Jakieś gotowe ubranie? Czy kupujesz dopiero?



Jutro muszę wyglądać BOSKO!
pogubiona88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-14, 23:59   #1707
justin9time
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 53
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Witam o tak późnej porze :P

Cytat:
Napisane przez tyene Pokaż wiadomość
Znaki ostrzegawcze w relacjach (tzw. red flags albo czerwone światła) - na podstawie dr. Margaret Paul

1. Ten ktoś wydaje się idealny na początku, mówi Ci dokładnie to, co chcesz usłyszeć, komplementuje aż do przesady
2. Ten ktoś złości się, obraża się, staje się krytyczny lub wycofuje się, gdy mówisz "nie"
3. Ten ktoś udaje racjonalnego i pod tym płaszczykiem próbuje Ci wmówić, że Twoje uczucia i doświadczenia nie są ważne, wmawia Ci, że czujesz coś innego
4. Ten ktoś cały czas mówi o sobie i nie pyta o Ciebie za bardzo albo jest niezainteresowany, gdy mówisz o sobie
5. Ten ktoś to starszy mężczyzna lub kobieta, którzy nigdy nie byli w relacji, mieli wiele nieudanych relacji albo wiele nieudanych małżeństw
6. Ten ktoś doświadczył przemocy jako dziecko i nie uczestniczył w terapii/nie przeszedł procesu uleczania swoich ran
7. Temu komuś brakuje empatii i współczucia
8. Ten ktoś opuścił swoje dziecko.
9. Ten ktoś nie jest otwarty, aby uczyć się na konfliktach w związku
10. Ten ktoś ma nałogi, które dla Ciebie nieakceptowalne - narkotyki, papierosy, komputer, hazard, cokolwiek
11. Ten ktoś jest finansowo nieodpowiedzialny.
12. Wyczuwasz, że ten ktoś nie jest szczery.
13. Ten ktoś nie ma bliskich przyjaciół, nie jest blisko ze swoją rodziną.
14. Ten ktoś jest bardzo krytyczny wobec siebie i innych, często mówi o ludziach w upokarzający sposób.
15. Ten ktoś jest zaborczy i zazdrosny, staje się smutny, gdy zajmujesz się sobą
16. Ten ktoś ma kompletnie inne opinie i wartości od Twoich w sprawach takich jak religia, duchowość, zdrowie, odżywianie, chęć posiadania dzieci, polityka etc.
17. Ten ktoś ma mało zainteresowań.
18. Ten ktoś nie ponosi odpowiedzialności za swoje własne uczucia.
Ja siebie dziś pokrótce przeanalizowałam (bo ja już w sumie nie wiem czy sie do związków nadaję...), tylko nie do końca wiem co to wnosi. Dzielę się więc tym z wami :P

2. W sprawie konwentów (odmowa pojechania ze mną) się zdarza, ale nie wiem czy coś jeszcze.
3. Jeśli można podpiąć pod to nieufność w stosunku do słów o "miłości od 1 wejrzenia" i pytam czy na pewno nie myli miłości z zauroczeniem (i czy ze mną wytrzyma - negując jego wybór mnie).
5. Nie jestem starszą kobietą i wiem, że dla was cyfra 3 to niewiele, ale dla mnie 3 nieudane relacje to strasznie dużo...
7. Jak poznać, czy jest się empatycznym czy tej empatii się nie ma? Bo wiem (a tak mi się przynajmniej wydaje) że emparia to nie tylko współczucie. I jak wyczuć, czy nam się tylko wydaje, że jesteśmy empatyczni czy jesteśmy naprawdę?
9. Co to znaczy być otwartym na naukę na konfliktach?
11. To samo - co to znaczy byc nieodpowiedzialnym finansowo? Chodzi o szastanie kasą, hazard, zadłużanie się? Jak to ocenić, "wyskalować" jeśli jeszcze nie ma się własnego dochodu i nie czuje się "pełni ciężaru" utrzymania?
13. Co to znaczy być blisko ze swoją rodziną? Bo ja chyba nie jestem ale nie wiem czy o to chodzi... Nie mam też za wielu przyjaciół, ostatnio zweryfikowałam pewne znajomości... Pytanie rbzmi co niesie to pytanie - przed czym ostrzega? Co w nosi do relacji, jeśli nie ma się bliskich stosunków z rodziną/przyjaciółmi?
14. Jestem krytyczna ale staram się nie mówić w upokarzający sposób (zdarza mi się to naprawdę rzadko i tylko w dialogu wewnętrznym raczej, gdzieś nie wiem 0,01 a nawet 0,001 przypadków - ktoś musi mi naprawdę podpaść...).
15. Zazdrosna byłam dotąd raz w życiu, nie wiem jak z zaborczością, tym bardziej, że na obecnym etapie nie mam swojego życia... niestety
17. Mam mało zainteresowań. Tak jak wyżej - co to wnosi w relację, co daje taka informacja o człowieku.
18. Co to znaczy odpowiedzialność za swoje uczucia?
justin9time jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-15, 00:00   #1708
Tindomerel_
Zadomowienie
 
Avatar Tindomerel_
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 215
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez pogubiona88 Pokaż wiadomość
A jak się czujesz? Jakie są Twoje emocje teraz? Cierpisz jak z nim rozmawiasz? Jakie masz odczucia? Bedzie latwiej poradzić.[COLOR="Silver"]
Ciężko powiedzieć..w sumie to sama nie wiem. Boli mnie to,że nie umiemy dojść do porozumienia w niektórych sprawach dotyczących rozstania i że on nie chce mi powiedzieć wprost pewnych rzeczy, liczę na to(i wywnioskowałam z rozmowy na gg,że tak będzie) że powie mi kiedy się spotkamy. Poza tym brakuje mi go,chciałabym się do niego przytulić, ale nie wiem czy będę mogła to zrobić.On pewnie się zgodzi,ale czy powinnam?
Nie cierpię jak z nim rozmawiam,chociaż jest mi ciężko mimo wszystko.
Tindomerel_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-15, 00:11   #1709
pogubiona88
Zadomowienie
 
Avatar pogubiona88
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 166
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Hmm...ja zawsze jestem zwolenniczką wyjaśniania wszystkiego od A do Z więc ja bym pewnie poszła, ale to zależy od osoby. Nie lubię niedopowiedzeń bo męczą latami... Jednak osoba zapomni (znam takie) i przejdzie do porządku dziennego, a ja bym się głowiła...

Co do przytulania...sama to uskuteczniałam na początku. Ale potem jakoś stwierdziłam, że "nie wypada"...jak 2 tygodnie się nie przytulałam to w sumie stwierdziłam, że tak wolę... bo przynajmniej nie cierpię.

Zawsze możesz spróbować się spotkać...wyjaśnić co masz do wyjaśnienia. Jeśli będziesz cierpieć, zmyj się wcześniej i zabiegu nie powtarzaj. Takie doświadczenie powie Ci jasno, że nie możesz się spotykać a tak czy siak kiedyś do siebie dojdziesz. No co, opóźni to dochodzenie do siebie o tydzień,dwa? A jak nie dopowiecie sobie czegoś to tak będziesz się męczyć wieki...
pogubiona88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-15, 00:20   #1710
Tindomerel_
Zadomowienie
 
Avatar Tindomerel_
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 215
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez justin9time Pokaż wiadomość
7. Jak poznać, czy jest się empatycznym czy tej empatii się nie ma? Bo wiem (a tak mi się przynajmniej wydaje) że emparia to nie tylko współczucie. I jak wyczuć, czy nam się tylko wydaje, że jesteśmy empatyczni czy jesteśmy naprawdę?
Jak dla mnie empatia, to umiejętność postawienia się w czyjejś sytuacji, umiejętność hm.."czucia" tego co może czuć/myśleć druga osoba - mojemu eksowi tego brakuje, dziwię się sobie, że dopiero po zerwaniu sobie z tego zdałam sprawę.

9. Co to znaczy być otwartym na naukę na konfliktach?
Chodzi o to,że z każdego konfliktu coś wynosisz, jak się zachować/nie zachować w takiej sytuacji w przyszłości, co zrobić/czego nie robić w sytuacji konfliktowej itp. itd.

11. To samo - co to znaczy byc nieodpowiedzialnym finansowo? Chodzi o szastanie kasą, hazard, zadłużanie się? Jak to ocenić, "wyskalować" jeśli jeszcze nie ma się własnego dochodu i nie czuje się "pełni ciężaru" utrzymania?
Jak wydaje pieniądze na coś niepotrzebnego? Np. kupuje nową koszulę a potem nie ma za co jeść przez tydzień. Chyba chodzi o takie nieracjonalne wydawanie pieniędzy.

13. Co to znaczy być blisko ze swoją rodziną? Bo ja chyba nie jestem ale nie wiem czy o to chodzi... Nie mam też za wielu przyjaciół, ostatnio zweryfikowałam pewne znajomości... Pytanie rbzmi co niesie to pytanie - przed czym ostrzega? Co w nosi do relacji, jeśli nie ma się bliskich stosunków z rodziną/przyjaciółmi?
Ktoś mądry powiedział-popatrz jak twój facet traktuje swoją matkę- bo tak będzie traktował ciebie.To samo myślę odnosi się do stosunków z rodziną, jak traktuje ją tak może i pewnie będzie traktował swoją. Być blisko, czyli dzwonić, jeździć do domu, wiedzieć co się dzieje u członków rodziny a nie np. być w domu raz w roku(mimo,że ma się czas i warunki,żeby jeżdzić częsciej) i dzwoni się do rodziców co 3 miesiące.

14. Jestem krytyczna ale staram się nie mówić w upokarzający sposób (zdarza mi się to naprawdę rzadko i tylko w dialogu wewnętrznym raczej, gdzieś nie wiem 0,01 a nawet 0,001 przypadków - ktoś musi mi naprawdę podpaść...).
Krytyka jest dobra, ale jak krytykujesz ZACHOWANIE a nie OSOBĘ.

17. Mam mało zainteresowań. Tak jak wyżej - co to wnosi w relację, co daje taka informacja o człowieku.
Mając dużo zainteresowań- więcej tematów do rozmowy, większa wiedza, ciekawsze życie= bardziej interesująca osoba, masz swoje życie= jesteś niezależna, samodzielna itd.


18. Co to znaczy odpowiedzialność za swoje uczucia?

Dobre pytanie.Może,że jak np. chcesz powiedzieć,że kochasz to na prawdę musisz kochać a nie wydaje ci się,że coś czujesz, że musisz brać odpowiedzialność za to co mówisz,więc powinno się mówić tylko to co się na prawdę czuje?

I'm not an expert..

---------- Dopisano o 01:20 ---------- Poprzedni post napisano o 01:12 ----------

Cytat:
Napisane przez pogubiona88 Pokaż wiadomość
Hmm...ja zawsze jestem zwolenniczką wyjaśniania wszystkiego od A do Z więc ja bym pewnie poszła, ale to zależy od osoby. Nie lubię niedopowiedzeń bo męczą latami... Jednak osoba zapomni (znam takie) i przejdzie do porządku dziennego, a ja bym się głowiła...

Co do przytulania...sama to uskuteczniałam na początku. Ale potem jakoś stwierdziłam, że "nie wypada"...jak 2 tygodnie się nie przytulałam to w sumie stwierdziłam, że tak wolę... bo przynajmniej nie cierpię.

Zawsze możesz spróbować się spotkać...wyjaśnić co masz do wyjaśnienia. Jeśli będziesz cierpieć, zmyj się wcześniej i zabiegu nie powtarzaj. Takie doświadczenie powie Ci jasno, że nie możesz się spotykać a tak czy siak kiedyś do siebie dojdziesz. No co, opóźni to dochodzenie do siebie o tydzień,dwa? A jak nie dopowiecie sobie czegoś to tak będziesz się męczyć wieki...
Ja też wolę mieć wszystko na talerzu. Już raz (2 tyg po rozstaniu) się spotkaliśmy i niby obgadaliśmy wszystko, i wtedy jak wróciłam do domu to na prawdę czułam ulgę,płakałam,było mi strasznie ciężko,ale czułam mega ulgę i było mi lepiej. Wtedy myślałam,że to nasze ostatnie spotkanie i rozmowa. Ale on do mnie pisze co jakiś czas,więc w koncu go zapytałam po co to robi, skoro mnie zostawił i powiedział,że za mną nie tęskni ani mu mnie nie brakuje i że nie musi do mnie pisać z grzeczności.To mi wyjechał z elaboratem,że on się chce przyjaźnić,że bylismy sobie bliscy i nie chce,żebyśmy udawali,że się nie znamy,że jak mowil,ze nie tęskni i mu mnie nie brakuje to to naciągnął itp itd. BEZ SENSU. No to od tego momentu znowu zaczęślismy rozmawiać o nas, mam wrażenie,że się nigdy nie dogadamy,może jeszcze za wcześnie?

Ale jak chcemy się kumplować to nie wyobrażam sobie nie rozmawiania o tym i wyjasnienia sobie, bo mnie to będzie gryzło. Odkąd zaczął temat znowu mnie gryzie.:confuse d:

Sama nie wiem, mam taki chaos w głowie,że sobie nie wyobrażacie nawet Jest tutaj ktoś,kto się przyjaźni dalej z eksem? Po jakim czasie? Bardzo dziwnie było na początku?

Edytowane przez Tindomerel_
Czas edycji: 2012-12-15 o 00:14
Tindomerel_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:05.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.