Cała ta szopka z "końcem świata"

[mary_poppins]

Koniec świata to będzie, jak ci debile którzy w to wierzą wyjdą na ulice i staną się niebezpieczni dla otoczenia. Tylko tego się boję - że znajdą się ludzie, którzy będą siać panikę, niszczyć, atakować, kto wie co im jeszcze może przyjść do głowy. Wiadomo, że media trąbią o tym, bo przecież media ogólnie opierają się na sensacji. Ale jak to może wpłynąć na podatnych na wpływy ludzi?

[jesienny_lisc]

A ja bym chciała koniec świata Jak sobie pomyślę, że po robocie mam zacząć zaiwaniać z przygotowaniami do świąt, to ja już wolę globalny kataklizm

[ALL for LOVE]

Napisane przez mary_poppins

Koniec świata to będzie, jak ci debile którzy w to wierzą wyjdą na ulice i staną się niebezpieczni dla otoczenia. Tylko tego się boję - że znajdą się ludzie, którzy będą siać panikę, niszczyć, atakować, kto wie co im jeszcze może przyjść do głowy. Wiadomo, że media trąbią o tym, bo przecież media ogólnie opierają się na sensacji. Ale jak to może wpłynąć na podatnych na wpływy ludzi?

Dokładnie tego samego się boję... Ludzie zwariują, zaczną kraść, niszczyć... czytałam dzisiaj artykuł, że w jakimś państwie buduje się ARKĘ, która ma uratować tych, którzy się do niej schowają! ludzie naprawdę w to wierzą!

[karolkao89]

Napisane przez ALL for LOVE

Dokładnie tego samego się boję... Ludzie zwariują, zaczną kraść, niszczyć... czytałam dzisiaj artykuł, że w jakimś państwie buduje się ARKĘ, która ma uratować tych, którzy się do niej schowają! ludzie naprawdę w to wierzą!

a jak świat eksploduje to i tak zginą i żadna arka im nie pomoze:P.

[Black Rainbow]

Koniec świata tuż przed Wigilią i prezentami, buu to niesprawiedliwe

[JustForAthrill]

A ja telewizji nie oglądam, onetu itp pierdół nie czytuje i naprawdę, jeśli jakaś szopka końcowoświatowa istnieje, to mnie to omija. Zupełnie mnie zdziwił ten wątek, nie byłam świadoma, że ktokolwiek wierzy w te brednie i że trąbią w kółko na ten temat. Mnie nawet nie przeszło przez myśl, żeby się nad tym zastanawiać. :P Mam masę roboty przed Świętami, i podejrzewam, że nawet nie zauważę tego całego końca. A co do tych oszalałych mas niszczących, kradnących itp. to ja jednak wierzę w ludzki rozsądek.

[pendraiw]

Napisane przez mm444

Treść usunięta

Właśnie - troszkę empatii

[Fruchtgeele]

Przypomniało mi się,że jak miał być ten zeszłoroczny koniec świata byłam akurat na weselu i pan młody był mega zdygany, stwierdził, że dobrze że mają ślub kościelny na 17.30, może kościół przetrwa.

W ogóle dlaczeo koniec świata zawsze ma być o 18?

[ALL for LOVE]

co gorsze--- ten koniec wypada w piątek... i co? Nie będzię weekendu!

[solideja]

Parę dni temu kupiłam w końcu telewizor (nie oglądałam telewizji już chyba od roku), cieszę się jak dziecko, tyle fajnych programów na tych diskawery czy naszynalach, hbo darmowe na miesiąc, będę oglądać zwierzątka, a tu co reklama to że koniec świata, bądźmy dzielni, spędźmy go wyjątkowo itd. Wcale się nie dziwię, że ludzie bardziej wrażliwi i naiwni wkręcają sobie ten koniec świata, skoro się ich bombarduje tyloma informacjami z każdej strony.

NASA wcale się nie dziwię, że wypuściła filmik wyjaśniający, z przeprowadzonych ankiet wychodzi, że w USA w koniec świata wierzy 22% społeczeństwa, taki procent już może wywołać panikę 21 grudnia. U nas 12%.

[JanePanzram]

ale niby jak sobie tę panikę wyobrażacie?
Że wyjdzie jakiś demagog na ulicę, zacznie krzyczeć i ludzie za nim pójdą?

[Paszczurek666]

Napisane przez JanePanzram

ale niby jak sobie tę panikę wyobrażacie?
Że wyjdzie jakiś demagog na ulicę, zacznie krzyczeć i ludzie za nim pójdą?

A byłoby to całkiem interesujące

[solideja]

Napisane przez JanePanzram

ale niby jak sobie tę panikę wyobrażacie?
Że wyjdzie jakiś demagog na ulicę, zacznie krzyczeć i ludzie za nim pójdą?

np. samobójstwa.

[coccinelle7]

Jak dobrze, że najgorszy egzamin mam 3 stycznia!

A tak szczerze, to nie zauważyłam żadnej szopki, może dlatego, że nie oglądam telewizji

[lara]

Napisane przez Fruchtgeele

Przypomniało mi się,że jak miał być ten zeszłoroczny koniec świata byłam akurat na weselu i pan młody był mega zdygany, stwierdził, że dobrze że mają ślub kościelny na 17.30, może kościół przetrwa.

W ogóle dlaczeo koniec świata zawsze ma być o 18?

zestawienie słów "koniec świata" i "zawsze" jest boskie

[poshh]

Napisane przez Fruchtgeele

Przypomniało mi się,że jak miał być ten zeszłoroczny koniec świata byłam akurat na weselu i pan młody był mega zdygany, stwierdził, że dobrze że mają ślub kościelny na 17.30, może kościół przetrwa.

W ogóle dlaczeo koniec świata zawsze ma być o 18?

To jest niesprawiedliwe, przyjdę zmęczona do domu, będę chciała odpocząć a tu na dobry początek weekendu-koniec świata, dlaczego?! :<

[Gomra]

Oglądałam ostatnio jakiś program przyrodniczy.
Majowie pochodzili z Ameryki, nie wiedzieli wtedy ze istnieja inne kontynenty. Jeżeli faktycznie stwierdzili, że wtedy bedzie koniec swiata, to będzie on dla ameryki, czyli, np wyliczyli sobie, że wtedy wybuchnie ten ogromny podziemny wulkan pod Yellowston.
Ale nie mogli wiedziec czy wybuchnie na pewno. Pozatym jeżeli nawet wybuchnie to nas nie rozwali.

A moje zdanie i tak jest takie: Tylko Pan Bóg wie kiedy nastąpi koniec. Nikt poza nim.
A kalendarz kiedys skończyć musieli, nie napisali tam że 21 nastapi koniec.

[6291cc2e5cca5cd6ab177e5efe4c5e0758342977]

Napisane przez Black Rainbow

Mnie również "koniec świata" doprowadza do szału. A zachowanie tych ludzi, którzy szukają schronienia, szykują ekwipunek - po prostu przeraża. Dla mnie Ci ludzie są szaleni i się ich boję.

Dokładnie. A jeszcze bardziej przeraża mnie to, że moja przyjaciółka wierzy w ten cały koniec świata Po tej całej szopce ludziom bedzie zwyczajnie wstyd że tak się zachowywali

[karmelek102]

Jak wybuchnie superwulkan w Yellowstone to nas również nie będzie (powołuje się na to co kiedyś przeczytałam w 21 wieku )

[Gomra]

Napisane przez karmelek102

Jak wybuchnie superwulkan w Yellowstone to nas również nie będzie (powołuje się na to co kiedyś przeczytałam w 21 wieku )

nie no, my bedziemy, chyba ze ziemia peknie, ale to jest mało prawdopodobne, bedzie na pewno bieda, i zanieczyszczone w wiekszym stopniu powietrze.

Obok trzęsień ziemi totalną zagładę może przynieść wybuch wulkanu. Amerykanom od lat sen z powiek spędza wulkan, który znajduje się pod słynnym parkiem narodowym Yellowstone.
Najnowsze badania przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu Utah oraz Obserwatorium Wulkanologicznego Yellowstone, wskazują na to iż częściowo stopiony materiał skalny, który zasila superwulkan, jest większy niż wcześniej sądzono.
Nowe pomiary nie dały jasnej odpowiedzi, kiedy wulkan może się zbudzić z trwającego 600 tysięcy lat snu, jednak ukazały naukowcom to, co dzieje się wewnątrz wulkanu, z zupełnie nowej perspektywy.
Wcześniej do określenia rozmiarów wulkanu badacze wykorzystywali naturalne trzęsienia ziemi. Rozchodzące się fale sejsmiczne ujawniały wszystko, co znajduje się pod powierzchnią ziemi.
W nowych badaniach wykorzystano zjawisko przewodnictwa elektrycznego, które powstaje w stopionych skałach krzemianowych i w ciepłej słonej wodzie. 17 milionów lat temu strumienie nagrzanej materii dotarły z głębi Ziemi do jej powierzchni na granicy stanów Oregon, Idaho i Nevada.
Następnie źródło zasilania superwulkanu przemieszczało się powoli na południowy zachód, gdzie doszło do aż 140 gigantycznych erupcji wulkanicznych wzdłuż biegu rzeki Snake w stanie Idaho.
Wreszcie około 2 milionów lat temu dotarł do Yellowstone, gdzie następnie trzykrotnie dochodziło do erupcji wulkanicznych. Pomiary wykazały, że strumienie nagrzanej materii rozciągają się na obszarze 640 kilometrów i sięgają do głębokości 320 kilometrów.
To oznacza, że materiału skalnego jest znacznie więcej niż przypuszczano. W 2010 roku w sercu parku zanotowano całą serię bardzo nietypowych trzęsień, które wzmogły obawy przed ponownym zbudzeniem się wulkanu. Z pomiarów prowadzonych przez sejsmografy wynika, że wstrząsy w Yellowstone nasilają się od 1994 roku.
Pierwsza seria zakończyła się w 2001 roku, natomiast druga rozpoczęła się w 2005 roku i trwa do tej chwili. Kaldera wulkanu ma ponad 50 kilometrów długości i 80 kilometrów szerokości, a więc obejmuje większość spośród 182 czynnych gejzerów, które są swoistymi kraterami wulkanu.
Superwulkan pozostaje nieaktywny od 70 tysięcy lat, ale jak podkreślają naukowcy, może się zbudzić ze snu w każdej chwili, dlatego obecne wstrząsy wyróżniające się od tych, które od zawsze były notowane na obszarze parku, mogą niepokoić.
W latach 2004-2006 centralna część kaldery wulkanu podnosiła się w niezwykłym tempie aż 7 centymetrów rocznie, co jest ewenementem od czasu pierwszych pomiarów, czyli od lat 20. ubiegłego wieku. Pomiędzy 1983 a 2006 rokiem na terenie Yellowstone zanotowano około 70 niewielkich wstrząsów.
Erupcja wulkanu Yellowstone z pewnością zmieniłaby oblicze znacznej części Stanów Zjednoczonych. Podobnie jak największe historyczne erupcje spowodowałaby zmianę klimatu na naszej planecie, a więc głównie ochłodzenie i zaciemnienie, gdy do atmosfery dostałyby się gigantyczne ilości popiołu wulkanicznego i tlenku siarki. Kolejne możliwości końca świata już wkrótce opiszemy w kolejnych artykułach z tej serii. Zapraszamy. www.twojapogoda.pl

[crystal_tokio]

Koniec świata nie może być 21.12., bo:
a) 27.12. ruszają wyprzedaże w Zarze,
b) 30.12. idę do fryzjera farbować włosy,
c) umówiłam się z wykładowcą na zaliczenie egzaminu od razu po przerwie świątecznej.

U mnie wśród znajomych też zero poruszenia, jednak na Wydziale organizują ostateczne party przed końcem świata- nawet event został utworzony na fejsbuku (nie, nie idę, muszę się uczyć na kolokwium )

[WhiteCherry]

Napisane przez ALL for LOVE

co gorsze--- ten koniec wypada w piątek... i co? Nie będzię weekendu!

bo to będzie melanż ostateczny

[crystal_tokio]

Napisane przez WhiteCherry

bo to będzie melanż ostateczny

I kaca w sobotę nie będzie

[suszarka]

Napisane przez jesienny_lisc

A ja bym chciała koniec świata Jak sobie pomyślę, że po robocie mam zacząć zaiwaniać z przygotowaniami do świąt, to ja już wolę globalny kataklizm

no nie? szczególnie, że po pracy w przyszły piątek mam plan wielkiego sprzątania świątecznego.

[bedeliciuos]

widziałyście może dzisiejszy fakt? codziennie muszę go babci kupować, więc chcąc nie chcąc, czasem coś przeglądnę, ale dzisiaj to już przeszło samo siebie: zdjęcie rodziny wyubieranej w kurtki, szaliki, siedzą jak w kościele, a przed nimi kilka wielkich miednic z jedzeniem-konserwy, mleko itp.
a na stronie obok, lista rzeczy które trzeba przygotowac przed końcem świata.. latarka, scyzoryk, radio.. a na 9. pozycji? KARTY DO GRY, żeby "zapewnić sobie rozrywkę kiedy przyjdzie wielki koniec"

[aniaexplode]

Napisane przez bedeliciuos

widziałyście może dzisiejszy fakt? codziennie muszę go babci kupować, więc chcąc nie chcąc, czasem coś przeglądnę, ale dzisiaj to już przeszło samo siebie: zdjęcie rodziny wyubieranej w kurtki, szaliki, siedzą jak w kościele, a przed nimi kilka wielkich miednic z jedzeniem-konserwy, mleko itp.
a na stronie obok, lista rzeczy które trzeba przygotowac przed końcem świata.. latarka, scyzoryk, radio.. a na 9. pozycji? KARTY DO GRY, żeby "zapewnić sobie rozrywkę kiedy przyjdzie wielki koniec"

padłam!

[Gomra]

Mój tata też mówił że w informacjach pokazywali jakigoś chińczyka, rolnika który mieszka w Polsce, który sam zaprojektował jakiś wodoodporne kule, ponieważ spodziewa sie potopu

[Darkoz]

Napisane przez Fruchtgeele

W ogóle dlaczeo koniec świata zawsze ma być o 18?

A dlaczego Marsjanie zawsze atakują Stany Zjednoczone?
Im bardziej ludzie durnieją, tym lepiej - jest się z czego śmiać. Boję się jednak, jak to wpłynie na osoby podatne na takie bzdury...

[sara100]

nie mogę, że ludzie w to wierzą i szykują zapasy i schrony hahaha! nawet gdyby ten koniec świata miał być, to po co im te schrony? na pewno ukryją się tam, świat się skończy, ale schrony z ludźmi w środku pozostaną, mhm.

ja (i wiele znajomych) uważa koniec świata za świetną okazję do imprezy, tak więc umówiłam się tego dnia z koleżanką na piwo, mimo że totalnie nie wierze w koniec świata, ale każda okazja dobra do spotkania

ma być o 18, tak? dobrze, bo umówiłyśmy się na 17, ufffff.

[chwast]

A co sądzicie o wielkim zderzaczu hadronów? bo wyczytałam, że niektórzy mówią o tej dacie ze względu na to, że mają go uruchomić czy coś.. pisało tak na papilocie więc nie wiem czy wierzyć haha